lena2022 20.10.06, 00:44 byl ktos moze ogladac goryle w naturalnym srodowisku? zaplacilam juz niesamowite pieniadze za ta niesamowita atrakcje ale teraz zastanawiam sie czy gra jest warta swieczki.. Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
kika82 Re: goryle!!!???? 20.10.06, 13:17 Gdzie? W Ruandzie? W Ugandzie, czy w DR Konga? I ile zaplacilas? Ja ostatecznie nie bylam, ale wszyscy znajomi, ktorzy byli mowia, ze to bylo fantastyczne przezycie. I ze warto. Odpowiedz Link
micko2 Re: goryle!!!???? 20.10.06, 16:13 im drozej sie zaplacilo tym bardziej warto. jeszcze nie slyszalem, zeby ktos wydal tysiace i mowil, że nie bylo warto (to sie nazywa u Aronsona redukcją dysonansu poznawczego) Odpowiedz Link
lena2022 Re: goryle!!!???? 21.10.06, 15:18 zaplacilam 350€ i w Ugandzie. podobno nawet z katarem moga nie wpuscic zeby zwierzat nie zarazic,zwracaja cale koszty. zastanawiam sie po radach jakie przeczytalam w lonely planet ze kiedy goryl zacznie cie gonic nie uciekaj stoj w miejscu!!-a jest wogole taka mozliwosc ze goryl bedzie mnie chcial gonic?? troche mnie to przeraza!! Odpowiedz Link
kika82 Re: goryle!!!???? 22.10.06, 00:32 Cena ktora zaplacilas jest zupelnie normalna. Goryle gorskie, sa do zoabczenia tylko w trojkacie granicznym miedzy DR Konga (niecale 300UDS); Uganda i Ruanda - w tym masywie wulkanicznym. W Ruandzie jest taka sama cena jak w Ugandzie tylko do konca roku. Od stycznia cena bedzie wynosila 500USD. Sa to jedyne goryle jakie pozostaly i dla tego jest to tak drogie. Info dla naszych znajomych z Niemiec, jesli macie niemieckie obywatelstwo mozecie wejsc na teren rezerwatu goryli za cene dla localsow - ze wzgledu na pomoc jaka udzielilo BRD parkom w Ruandzie. Owszem, jesli bedziesz miala katar moga Cie nie wpuscic. Przed treckingiem dostaniecie szczegolowe informacje. Odpowiedz Link
marijohanna Re: goryle!!!???? 22.10.06, 15:49 kika82 napisała: Info dla naszych znajomych z > Niemiec, jesli macie niemieckie obywatelstwo mozecie wejsc na teren rezerwatu > goryli za cene dla localsow - ze wzgledu na pomoc jaka udzielilo BRD parkom w > Ruandzie. aaaa to wiele wyjasnia, dlaczego "stad" sa zupelnie inne ceny. merci:) Odpowiedz Link
baark Re: goryle!!!???? 23.10.06, 08:36 oglądałem goryle w DRC, zapłaciiłem w styczniu 2006 r. za to koło 300-350 usd z transportem z Ugandy (z Kasese lub Kisoro - mylą mi się te miasta). Goryle jak goryle, po 30 minutach zaczeło mi się nudzić aczkolwiek podobno był to super wypadek, bo samice nas odganiały próbując nas kopnąć (był jeden rozkoszny mały goryl chcial koniecznie się znami zaprzyjaźnić), no i silver się przetoczył ze dwa razy koło nas (ze 2-3 m.) groźnie pomrukując, to faktycznie zrobiło wrażenie (no i to puszczanie przez nie bąków non stop). ale czy warto wyrzucić taką kasę? no nie wiem, aczkolwiek piękniejsza połowa jest przekonana że tak. W sumie nie narzekam, aczkolwiek mogłbym oglądać je przez 30 minut za połowe kasy, DRC za to zrobiło na mnie ogromne wrażenie, myślę że tego to nie zapomnę. Odpowiedz Link
micko2 Re: goryle!!!???? 22.10.06, 13:38 W razie czego powiedz gorylowi, że Cię głowa boli... Odpowiedz Link
kingadpl Re: goryle!!!???? 26.10.06, 09:43 A ogladal ktos wczoraj filmek "goryle we mgle" na tvn siedem? Calkiem fajny byl :)) Pozdrawiam! Odpowiedz Link
camel_3d Re: goryle!!!???? 26.10.06, 14:58 nie..ale pamietam wierszyk o daktylach.. Gdzie się podziały moje daktyle? Może je zjadły straszne goryle? Z okropnym rykiem do domu wpadły, moje daktyle bezczelnie zjadły! j. brzewchwa:) Odpowiedz Link
micko2 Re: goryle!!!???? 26.10.06, 17:58 wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3703647.html Do czego to doszło, Goryl siedzi w klatce, a mu w tym czasie chałupę okradają... Odpowiedz Link
koala500 Re: jaki Brzechwa? Danuta Wawiłow 06.11.06, 00:54 Wawiłow Danuta, Daktyle Gdzie się podziały moje daktyle? Wyszedłem z domu tylko na chwilę! Wyszedłem z domu wracam po chwili, patrzę - o rety! Nie ma daktyli! Gdzie się podziały moje daktyle? Może je zjadły straszne goryle? Z okropnym rykiem do domu wpadły, moje daktyle bezczelnie zjadły! A te goryle, gdzie się podziały? Czy je przepędził króliczek mały? Przyleciał w żółtym aeroplanie, sprawił gorylom potężne lanie! A ten króliczek? Gdzie on się schował? Może go w lesie spotkała krowa i ślub z nim wzięła, a w zeszły piątek sześć urodziła królokrowiątek? A gdzie ta krowa? Kto mi odpowie? Czy jest w Krakowie? Czy w Ozorkowie? Ponoć niedawno widziały wilki, jak kupowała do włosów szpilki. Wilki? Przepraszam to były słonie! Jeden nie duży, w złotej koronie, drugi kudłaty i piegowaty, wciąż tylko wisiał na telefonie! Do kogo dzwonił? Może do kawki? Ale jej w głowie tylko szczypawki! Nie dość, że głucha i że kłamczucha, jeszcze ma w szkole cztery poprawki! Z czego? A nie wiem! Spytam łasicy, tej co w dżinsowej chodzi spódnicy i gumę żuje, i której wujek zawsze daktyle dla mnie kupuje! Więc gdzie są w końcu moje daktyle? Czy je straszliwe zjadły goryle? Małe króliczki? Czarne perliczki? Wilki, motylki czy krokodyle? A wy? Przyznajcie się moi mili - czyście tamtędy nie przechodzili? Czy to nie wasze mądre kawały, że te daktyle wyparowały? Nie? Więc niech każdy z was mi odpowie, czemu mu rośnie palma na głowie? Odpowiedz Link