Strach przed bieda.

[iemix]

Dzień dobry czy ktoś ma z was tak jak ja? Panicznie boję się biedy... Mam 22 lata kobietę z którą jestem 4 lata i ostatni rok studiów inżynierskich IT. Stawiam pierwsze kroki w dorosłym życiu i mnie to przerasta...... 5 dni w tygodniu praca 2 dni w tygodniu szkoła z czego zarabia sie mało a koszta duże wynajem rachunki i czesne... Perspektywa np kredytu na 20 lat na mieszkanie mnie zabija... Żyłem kiedyś w bogatej rodzinie co zbankrutowała.... Co to za życie jak cała młodość od 22 do 45 roku życia ma się mieć pętle na szyi? Która zabija nam najlepsze lata...

[Gość: niro]

Ty i twoja partnerka macie sprawne ręce i nogi ? To czego się obawiasz ? Kredytu nie potrzebujesz , mieszkanie na własność nie jest Wam potrzebne , samochód też nie. Wynajmujesz przeciętne 2 pokojowe mieszkanie z meblami i mieszkasz. Pracę każdy jakąś może znaleźć , więc będzie za co żyć . Jakoś pijacka patologia żyje w tym kraju, więc i ty nie zginiesz .Kilka lat pracy i złotówek nazbierasz , standard wtedy polepszysz . Głowa do góry !

[kagrami]

Hej. Też się strasznie boję biedy..., choć w twoim wieku to są moje dzieci. Moja rodzina tez zbankrutowała w pewnym sensie bo mój ojciec został oszukany i tym samym okradziony przez swojego brata i jego dzieci na ogromną sumę. To się ciągnie taka trauma. Jak sobie radzisz? mozesz mi napisać na priv? [e-mail]

[panufoludek]

Jesteś młody w a dodatku w niezwykle perspektywicznej sytuacji - kończysz studia związane z IT. Dodatkowo mieszkasz w dużym mieście. Przy średnich zarobkach w Twojej branży, kredyt hipoteczny nie jest żadnym problemem, zwłaszcza dzielony na 2 osoby.

Na Twoim miejscu ogarnąłbym raczej głowę, bo tu tkwi problem. Neurotyzm, nerwica, depresja - wszystko to może powodować stany lękowe. Może dobrze byłoby wybrać się do psychoterapeuty w celu diagnozy?

[jacub.kowalski]

najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, aby pozbyć się strachu, jest zainwestowanie w siebie i swoją wiedzę. Im więcej wiesz, tym więcej możesz zarobić i na pewno nie zabraknie Ci pieniędzy.