Dodaj do ulubionych

HAPPY EVENTS! KTO COS WIE?

IP: 80.51.94.* 14.05.05, 20:33
Moze ktos z Was uczestniczyl lub slyszal o Happy Events, dzialajacym nad polskim morzem?
Prosze o informacje i opinie szczegolnie od osob ktore byly animatorami. Jaka jest atmosfera?jak przebiega proces rekrutacji itp. Z gory bardzo dziekuje za wszelkie informacje:)
Obserwuj wątek
    • uchel1 Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? 15.05.05, 00:48
      Witaj! wszystko, albo jeszcze więcej na temat działalności i uczestnictwa w
      Klubie Aktywnego Wypoczynku - Happy Events w tym jak zostać animatorem KAW
      znajdziesz na stronie; www.happyevents.pl/klub.htm Za 44 dni KAW rusza na
      najpiękniejszej plaży w Świnoujściu! Pozdrawiam z nad morza i życzę dużo
      słońca.
      • Gość: K@miLL@ Re: HAPPY EVENTS! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.01.09, 18:20
        Niezapomniane przeżycia!Poszukuję osób,które były animatorami w Ustce
        2003.Kamilla Krajewska woj.łódzkie Stara Gadka
    • Gość: Wojtek Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.07.05, 16:14
      Czesc. Tak sie zlozylo, ze w zeszlym roku bylem animatorem w Happy Event w
      Mielnie. Zabawa byla przednia. Jesli chcesz to podam Ci moj nr gg (2342715),
      odpowiem na wszelkie pytania. Pozdr. - Wojtek
      • Gość: Ania Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.08.05, 07:17
        Witam, jet tez firma w Poznaniu o takiej nazwie .

        Pozdrawiam
        Ania

        www.eurofabrika.com
        .
        • Gość: Grubasek Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? IP: *.aster.pl 07.08.05, 13:36
          Witam. bylem w tym roku w sopocie i przez 1 tydz. bawilem sie z ludzimi z Happy poniewaz mailem znajomych tam jako animatoro. Atmosfera jest przednia. Za rok sam bede chcial pojechac z HAPPY bo to jest super sprawa;]
          • pia.ed Re: HAPPY EVENTS 09.08.05, 12:52
            Moze ktos wytlumaczy jaka role spelnia animator?
            Normalnie ozywia kukielki i rysunki, tutaj chodzi chyba o prowadzacego zajecia?
            • Gość: piotr animator Re: HAPPY EVENTS IP: 193.227.131.* 02.09.05, 12:41
              hej
              happy events to klub aktywnego wypoczynku. dla ludzi spędzjacych tam czas jest
              super. jesli chcesz pracowac jako animator to NIE POLECAM. tragiczne pensje
              (800-1000 zł / mieś) a trezba pracowac od rana do 17-18 a potem jeszcze
              promocje do późnego wieczora. wyzysk na maxa. kiespkie warunki - mieszkanie w
              szkole, spanie często na materacach. no i oczywiście szkolenie przed wyjazdem
              za które samemu sie placi (ponad 200 zł + przejazd). mnie to kosztowało prawie
              400 zł. dałem sie wyzyskiwac przez 2 sezony bo obiecywali mozliwość kariery,
              rozwoju itd. Ale jak nie masz znajomości u menagerów, to nic nie zdziałasz, a
              nikt tam nie interesuje sie tak naprawde tobą. a pieniadze dostajesz z 2-3
              miesiecznym opóxnieniem. lepiej poszukaj czegoś innego. pozdrawiam
              • Gość: Tomek Re: HAPPY EVENTS IP: 193.227.131.* 15.12.05, 12:17
                Piotr ma rację!!
                //happy events jest świetne z zewnątrz. Ludziom sprawia frajdę. Ale praca tam to
                odrabianie pańszczyzny.
                beznadziejne zarobki, bardzo ubogie jedzenie, fatalne jak na standardy innych
                firm warunki zakwaterowania. Poza tym 0 szans na rozwój kariery.
                Obłuda
    • Gość: niestety Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? IP: 83.17.27.* 30.10.05, 16:54
      tego nikt nie wie
    • Gość: Katamaran Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 03.01.06, 19:44
      Siemanko!
      Byłem kiedyś animatorem Happy, i to nawet dwa razy, niestety jednak mimo wspaniałej atmosfery i imprez do rana, trafiają sie tam ludzie, którzy sa hamami, a mimo tego iz informujesz o tym własciciela firmy (Makarona) to i tak nic to nie zmienia. Mówie tu o niejakim "Hanibalu" z Siemianowic, bożyszczu nastolatek z plaży i nie tylko (prowadził aerobik). Otóz ten koleś brał udział w Happy 3 razy i okradał tam wszystkich, psuł atmosfere wsrod pracowników, a w oczach szefów byl "wspaniały", w ubiegłe wakacje wyleciał z hukiem bo go złapali na kradzieży w klubie, jego koledzy. Przez tego hama wiele osób zrezygnowało z Heppy, bo nie widzieli sensu brania udziału w takiej maskaradzie, dodatkowo moge powiedziec, ze (w zaleznosci gdzie trafisz) zazwyczaj żarcie jest do dupy zakwaterowanie to kpina, ludzi sie nie szanuje. Z zewnątrz to wygląda ok, ale tak nie jest.
      • Gość: Ola Re: HAPPY EVENTS! KTO COS WIE? IP: *.246.jawnet.pl 29.01.06, 11:38
        Trochę przykro słyszeć takie słowa... Ale musi to być prawda :( Zawsze jeździmy
        na wakacje nad morze i tylko tam gdzie działa Happy Events. Dzięki tej akcji
        wakacje nie są nudne i można poznać wielu wspaniałych ludzi i nie zapominać o
        sporcie - w naszym przypadku to siatkówka plażowa. Wiele razy wygrywaliśmy w
        Świnoujściu, Sopocie nawet w Jastarni. Inaczej jest we Władysławowie, na
        finale - nie jest tak łatwo, zwłaszcza dla amatorów. Cieszę sie, że istnieje
        Happy Events... i mimo tego co piszecie... będę się cieszyć. Przykro, że tak
        Was traktują... A wydaje się że to taka pożądna firma Travel i te sprawy. Od
        tego roku może się coś zmieni. Strona www się zmieniła, nastąpiło chyba jakieś
        połączenie firm. Także miejmy nadzieję, że będzie lepiej dla animatorów i dla
        uczestników. Pozdrawiam. Ola.
      • Gość: Janek happy events IP: 193.227.131.* 14.03.06, 12:37
        pracowałem kilka lat jako ratownik, mam wysokie kwalifikacje, szkolenia,
        doświadczenie. Złozyłem CV, zadzwonił szef (makaron), że jest pod ogromnym
        wrażeniem, że szukał kogoś takiego, i że chce się umówić na spotkanie w
        przyszłym tyg. celem zaproponowania mi stanowiska menedżera klubu. Sekretarka
        miała nas umówić. Zadzwoniła po 2 miesiacach, pojechałem na istny spend w
        INtraco, tam tzw. menadżerka animacji - Dorota, opowiadała jak to jest
        "zajebiście" w "dechę", pokłóciła sie przy okazji z kilkoma osobami, które owa
        sekretarka umówiła do innego budynku (kabaret). Tam okazało się, ze moge być
        sternikiem albo ratownikiem za 1600 pln/miesięcznie. wystarczy ze opłace
        szkolenie (400zl z przejazdami) i jestem animatorem. pojechałem na szkolenie,
        wytrzymałem 1 noc w namiocie, bez materaca, bo było za mało łóżek
        przewidzianych. Ten sam makaron zaproponował mi 1200 za lipiec i 900 za sierpień
        (bo jest krótszy).... takie firmy krzaki są chyba tylko w Polsce.
      • Gość: Beata Re: HAPPY IP: 193.227.131.* 14.03.06, 12:41
        prostaków w happy events jest niestety wiecej, a w klasyfikacji przewodzi sama
        kadra menadzerska. Menadżer Leszek Złotowski (lechu z jastarnii) to absolutny
        fenomen. Facet ma wnuki, a zachowuje się jak gó..arz. Wchodzi dzieczynom pod
        prysznice, jest ordynarny w stosunku do kobiet. Najzabawniejsze jest to, ze sam
        uznaje siebie za zajebistego gościa. Gościa łatwo rozpoznać, bo na sam jego
        widok kobiety przechodzą na drugą strone ulicy...
        • Gość: piotrek Re: HAPPY IP: 193.227.131.* 14.03.06, 14:32
          nie byłem animatorem ale słyszałem cos niecoś o tej calej firmie. w zeszłym roku
          był wypadek u nich na motorówce w Sopocie. Kilku nimatorów się popisywało i gośc
          wypadł za burtę. potwornie go zmasakrowała śruba. nikt tego nie widział bo byli
          dalego od brzegu. wtedy wyszło na jaw, że oni nie mają ubezpieczeń OC, a
          ryzykują życiem ludzi, których wożą bananem itd. Była spora draga u nas w WOPRZE
          z tego powodu, sprawa otarła się o urząd miasta. Nie wiadomo czy w tym roku
          wogóle dostaną pozwolenie - było sporo poważnych zaniedbań ze strony Dariusz
          Maciejewskiego vel. makaron.
          • Gość: Aga Re: HAPPY IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.03.06, 23:15
            nie jest aż tak żle, choć przyznam ze po wdóch sezonach w happy spodziewałam sie
            wiecej. Jedzenie jest beznadziejne, zakwaterowanie w szkole na starych
            materacach, mnóstwo pracy i brak organizacji. Pracowników traktuje sie dosłownie
            jak bydło, umowy dostaje się już w sezonie a na poczatku tyrasz w niepewności.
            Happy jest bezndziejne ale ludzie moga być fajni. Ja nie miałam styczności z
            kradzieżami, ale wiem o zajściu i powiem że trudno się dziwić. Dobór
            pracowników jest przypadkowy (szkolenia to pic na wodę). Oni muszą brać
            praktycznie wszystkich którzy pojada na obóz - niewielu godzi sie pracować w
            takich warunkach i za takie pieniądze. Trochę jest jak w takiej BIEDRONCE na plaży
          • edmundos Re: HAPPY 18.03.06, 17:03
            wypadek był w mielnie, anie w sopocie. HE w sopocie jest dopiero od sezonu 2005!
      • Gość: Żeglarz sss IP: 193.227.131.* 17.03.06, 15:28
        powiem szczerze że dla plażowiczów wygląda to wszystko całkiem fajnie. Z rodziną
        co roku spędzamy czas w Jastarnii właśnie w Happy Events. Świetny pomysł, ale
        wykonanie już gorsze. Ci animatorzy nie są poddawani chyba specjalnej selekcji.
        Palą papierosy w pracy, wyglądają rano w klubie jak po całonocnej libacji a
        wieczorami na mieście w braku kultury dorównują im chyba tylko ratownicy.
        • Gość: m. Re: sss IP: *.icpnet.pl 18.03.06, 10:49
          a ja tam pracuje co sezon i mi się podoba...:):):)
          w tym roku też będę..
          • Gość: bajer vel.mocher happy.. IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 18.03.06, 13:15
            korzystajac z okazji naucze was zeglowac, uwaga..wszyscy razem powtarzajcie za
            mna....hej ho zagle staw, ciągnij line i sie baw, hej ho smialo steruj statkiem
            ktory jest z papieru..heeej!!Kochani kochani...juz umiecie zeglowac, jestescie
            wspaniali;-)Pozdrawiam wszystkich spolecznych animatorow haslem "jebcie sie
            wsioki i ssssijjcie..spolecznie na plazach w 2006r". Nie wiem jak Wy ale ja od 3
            lat jestem czujny,widoczny i kreatywny ma sie rozumiec. Pozdrawiam
            wszystkich..bez wyjatków!Ciao
        • Gość: też Żeglarz Re: sss!!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.03.06, 23:00
          Ja także po raz kolejny chce pracować w Happy Events:)
          Dlaczego?? bo mimo trudów tej pracy i "niedociągnieć" ta praca to niesamowita przygoda, połaczenie pasji i pracy, a zarazem szkoła zycia.

          I skoro już umiecie żeglować, bo pewien niezmordowany społeczny animator was nauczył to pamietajcie jeszcze o jednym bądźcie czujni.

          I pomimo ciepłych słów w stronę animatorów, zapraszam na plażę z Happy Events, bo mam wrażenie że "spędzanie co roku czasu w Jastarnii właśnie w Happy Events" musiałoby się wiązać z masochistycznymi skłonnościami autora, by znieść ten brak kultury i widok młodych osób "jak po całonocnych libacjach".
          • Gość: animka HE po sezonie IP: *.devs.futuro.pl 20.03.06, 00:02
            na Happy w sezonie rzeczywiście lekko nie jest, ale dla mnie najcenniejsze jest
            to co po sezonie:-)uczestnicy wiejskich eventów wiedzą o co chodzi :-)pozdro
            dla wszystkich Animatorów :-)
    • edmundos HE.kto coś wie? 18.03.06, 16:47
      hehe ja tam z nimi to walczyłem od baaarzo dawna! ponad 3 lata. praca jest
      naprawdę wsp[aniała i wciągająca, ale ma pewien problem, bo pracuje się ponad
      siły. prawie dwa miesiące i może dwa dni wolnego (jak pada deszcz i nie ma
      nikogo na plaży). koledzy z Happy Events są wspaniali! naprawdę żetelni i
      uczciwi ludzie, tylko czasami samo kierownictwo (pan Dariusz) zachowuje się bez
      szacunku do Animatorów. nazwałbym to brak pewnego programu lojalnościowego.

      musze dodać na koniec, że tak naprawdę, to jestem wdzięczny Happy Events bo
      mnie nauczyło, że z niczego zawsze możńa coś zrobić, a człowiek może naprawdę
      dużo! pod tym względem to jestem wdzięczny. jednak zarobić się tam nie da!
      zabawa przednia, ale nalezy się trochę szacunku za tyle pracy!

      atmiosfera w pracy jest wspaniała, tylko trzeba być naprawdę twardym :-)
    • Gość: animatorka Re: happy events IP: 62.233.177.* 18.03.06, 22:56
      Szczerze mówiąc nie odpisuje Weronice a tym wszystkim "animatorom" od siedmiu
      bolesci, ktorzy tak narzekają. Ludzie ogarnijcie się, przecież nikt wam nie
      kazał tam pracować!!! skoro warunki wam nie odpowiadały trzeba było zrezygnować,
      proste :)wasze narzekania są żałosne, wyglada na to że największym błędem Happy
      Events było zatrudnienie was. Ja byłam animatorką przez dwa sezony. Potwierdzam,
      że to nie jest lekka praca i nie zarabia się dużo, ale o tym wszystkim mówiono
      od początku, a ta praca potrafi przynieść dużo satysfakcji. Mi się pracowało
      bardzo dobrze, poznałam wspaniałych ludzi, przeżyłam niesamowite imprezy i dużo
      się nauczyłam. Wszystkim nieszczęśliwym i pokrzywdzonym przez los chcę
      powiedzieć jeszcze jedno: a przyszło wam do głowy że to z wami jest coś nie tak?
      może po prostu jesteście mięczakami? pozdrawiam
      • Gość: mikolaj Re: happy events IP: *.4web.pl 21.03.06, 00:20
        zgadzam sie z Toba droga kolezanko..ja pracowalem we Władku..Wiadomo,jest to
        raczej ciezka praca,nie zawsze kazdy ze współpracownikow musi Ci odpowiadac
        (kwadrat pajac)no i kasa jest raczej marna..ale nikt nam nie obiecywał złotych
        gór-w każdej chwili moglismy zrezygnowac..Dla mnie była to wspaniała
        przygoda,pracując z ludzmi i dla ludzi spełniłem sie w 100%...!!Mam nadzieje,ze
        w tym roku takze bede współpracował z HE..Dla wszystkich pseudoanimatorów
        dedykuje "Animatorski gest dla Makarona" made by Żwirkson..(Ci co byli we
        Władku wiedzą)...
        • Gość: bajer vel.mocher Re: happy events IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 08:25
          taa...wiejskie eventy, pikarski aerobic w wykonaniu drakuli, zdeflagowanie klubu
          na znak protestu i wreszcie historia Zwirka i Muchomorka, ktorzy plywali na
          kutrze tryglaw..., bez he nie byloby tych wspomnien:]
          • Gość: wiewiórka Re: happy events IP: *.echostar.pl 21.03.06, 09:01
            jest wiele "+" i wiele "-" jednak dla mnie, gdyby nie HE nie miałabym koło
            siebie Pana "no co ty gadasz"
            Przy okazji wielki szacuneczek dla wszystkich którzy pracowali i pracować dla
            HE będą bo ta praca to istna szkoła życia "nie dla idiotów" :)
            • Gość: kruszywo kamienne Re: happy events IP: *.icpnet.pl 21.03.06, 10:03
              Witam wszystkich. Nie da się ukryć, że jest wiele "+" dodatnich i troche
              ujemnych, ale w gruncie rzeczy to dobra zabawa, pomimo faktu, w który trudno
              niektórym uwierzyć, że jest to praca. Jeśli chodzi o warunki finansowe i
              "bytowe" - no cóż zawsze mogłoby być lepiej ale w budce z lodami i kebabem chyba
              jednak jest gorzej. Praca ta, i jej zabawowa strona, przeznaczona jest dla
              specyficznych ludzi i tak powinna być traktowana. A o tym, że bywa różnie może
              świadczyć fakt iż część zostaje na kilka sezonów a część osób odchodzi po roku
              lub w trakcie sezonu. Nie każdemu pasuje intensywność pracy i inne "+" ujemne.
              Dla tych którzy zostaną premią jest (bo o finansowej nie ma mowy) grupa osób, na
              które zawsze można liczyć i z którymi zawsze można świetnie się bawić, oraz
              nabyte umiejętności i doświadczenie, nie tylko plażowe. A co do mnie to
              znalazłem dzięki HE wspaniałą "szefową" z recepcji i wielką miłość w jednej
              osobie - dzięki wiewiórko. Pozdrawiam wszystkich animatorów - drobne naturalne
              kruszywo kamienne vel. żwirek
              • Gość: Toffik Re: happy events IP: *.magma-net.pl 21.03.06, 14:55
                Witam, ja bylem w ubiegłym roku w Mielnie, super atmosferka ale widomo kto
                zbierał animatorów, na temat płacy to juz chba wszystko zostało napisane:), no
                cóż jest jak jest. Pozdrawiam wszystkich animatorów z Mielna.
                • Gość: Terenia z Jastarni Re: happy events IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 15:28
                  A ja chcialam goraco i wiosennie pozdrowic Krysie, ktora poznalam w ub.roku w
                  Jastarni. Krysiu tesknie za Toba;-)Pozdrawiami i calusy sle we wszystkie miejsca
                  erogenne..hihi...mmmmmmm;-)Ciao
                • Gość: Terenia z Jastarni Re: happy events IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 15:31
                  A ja chcialam goraco i wiosennie pozdrowic Krysie, ktora poznalam w ub.roku w
                  Jastarni. Krysiu tesknie za Toba;-)Pozdrawiami i calusy sle we wszystkie miejsca
                  erogenne..hihi...mmmmmmm;-)Ciao
              • milka_lodz Re: happy events 04.03.07, 19:58
                mimo tego, że Hel to nie najlepsze miejsce na nocne życie imprezowe to wakacje
                2006 były zajebiste. a wszystko za sprawą pewnego sternika który totalnie
                zawrócił mi w głowie. mam nadzieję, że w tym roku też się spotkamy. pozdrówki
                dla wszystkich.
    • Gość: dziki:) Re: HAPPY ? IP: *.icpnet.pl 21.03.06, 15:43
      Witam:) praca w HE to naprawdę cieżka praca (bynajmniej w pierwszych 2
      tygodniach) trzeba się przystosować do nowych waruków, które nie są komfortowe,
      ludzi itd. ale to wszytko jest niczym w porównaniu do tego czego można się
      nauczyć, co można przeżyć no i oczywiście jakichludzi można poznać. Nie sądzę
      aby jakikolwiek animator jechał tam dla siana, ludzie jadą tam dla przeżyć i
      tego wszystkiego co ich otacz. Dzięki HE doświadczyłem wielu rzeczy, któruch
      wcześniej nie mogłem zrealizować i to jest piękne!!!!! Każdy kto tam był wie o
      czym mówię. Osobiście polecam. Pozdrawiam wszystkich animatorów z Władka!!!!!
      • Gość: mikolaj Re: HAPPY ? IP: *.4web.pl 21.03.06, 15:47
        władek rządził!!!
    • Gość: Marek Re: happy events IP: *.icpnet.pl 21.03.06, 16:55
      Byłem animatorem we władku atmosfera jest zajebista krótko mówiąć. Musisz
      pamiętać otym, że codziennie imprezujesz na dyskotekach a o godzinie pewnej
      musisz byc na plaży ja miałem zorganizowana grupe animatorów więc
      przychodzilismy na plaże póżniej poniewaz każdy wiedziął od czego jest i robił
      swoje. Jak chodzi i imprezy oczywiście one nie są obowiązkowe. Może się
      spotkamy na plaży Pozdrawiam Marek
    • koniu181 [...] 21.03.06, 17:02
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • Gość: Rysiaczek :))) Stary wyjadacz:))) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 21.03.06, 23:13
        Hey. Pozdrawiam wszystkich uroczych animatorów i urocze animatorki. Hey ho
        żagle wstaw...
      • decitos Re: tak tu jest o tym 21.03.06, 23:33
        spadaj żłobie!
        • Gość: animek do decitos IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 22.03.06, 14:59
          ale pojechales..jeny!
    • Gość: Animator podstawione pozytywne komentarze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.03.06, 23:10
      Dziwny zbie okoliczności że wszystkie pozytywne komentarze mają tą samą datę
      18.03.2006. KTOŚ SIĘ MUSIAŁ NIEŻLE NAPOCIĆ ABY JE WSZYSTKIE NAPISAĆ! ciekawe czy
      zarobił tak dobrze jak rasowy animator. mógł to robić w domu więc przynajmniej
      ominęły go noce na materacu w szkole, słabe jedzenie i harówa na plaży za marny
      grosz.
      • Gość: Animator Re: podstawione pozytywne komentarze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.03.06, 23:15
        powtarzają się daty 21 marca i 18 marca 2006. Pewnie pisała to ta blondyna po
        sterydach - Dorotka Bartnik, chorobliwie ambitna menadżerka animacji, której
        niestraszne romanse z podwładnymi animatorami.

        PS: Dorota, Makaron z pewnością doceni twoje starania....
      • Gość: też informatyk Re: podstawione pozytywne komentarze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.03.06, 01:29
        Niestety muszę "Animatora" zmartwić, że jego spiskowa teoria dziejów o napisaniu tych wszystkich pozytywnych komentarzy przez jedną osobę nie jest możliwa z technicznego punktu widzenia. Komentarze te zostały wysłane z wielu miast całej Polski na co wskazują adresy IP. A ja jeszcze nie potrafie być równocześnie w wielu miastach Polski:)
        • Gość: Animator Re: podstawione pozytywne komentarze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 25.03.06, 21:40
          Świetny inforamatyk zawsze w cenie!!

          "maile wysyłane z całej Polski" pięknie brzmi. Jeśli jesteś tak dobrym
          informatykiem jak uważasz to zachęcam do pracy w Happy Events.

          Adres IP, niezależnie od domen TP. SA i serwera lokalnego jest ruchomy, co
          oznacza że przy każdym połączeniu z netem dostajesz nowy numer, a tak się składa
          że większość komentarzy jest z numerów TPsy (neostrada). Te które mają tylko
          cyferki w masce (też są w większości TPsy >> bo zaczynają się kombinacjami z 8)

          tak więc Drogi Informatyku zachęcam do pracy w recepcji albo barze. Z taką
          znajomością elektroniki jak znalazł do obsługi kasy fiskalnej.
          • Gość: Szpileczka Re: podstawione pozytywne komentarze IP: *.icpnet.pl 25.03.06, 22:30
            No cóż, prawdą jest że pracując dla Happy miałam okazję poznać wielu ludzi i
            mogę stwierdzić jedno że tylko część z tych osób nadaje się do tej pracy. To
            jest wspaniała przygoda która przy okazji wiele uczy. Trzeba czuć to co się
            robi, bycie animatorem daje mi dużo satysfakcji a to jest dla mnie ważniejsze
            niż kasa którą zarabiam warunki noclegowe, czy jedzenie. Jeżeli ktoś myślał że
            jest to sposób na zarobienie fortuny to się grubo pomylił.
            Pozdrawiam wszystkich Animatorów!!!
            Do zobaczenia na plaży!!!
          • Gość: też informatyk Re: podstawione pozytywne komentarze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.03.06, 05:22
            Szanowny "Animatorze" widzę, że nawet tak trudne zadanie jak spojrzenie na lokalnych dostawców internetu (poza neostradą) było ponad Twoje możliwości. Wtedy można zorientować się z jakich rejonów Polski wysyłana została część pozytywnych komentarzy (co wyklucza wysłanie wszystkich komentarzy przez jedną osobę, patrz spiskowa teoria dziejów)

            I naprawde nie wiem skąd pomysł by podważać moją znajomośc elektroniki, ale rozumiem że elektronika z informatyką może mylić się niektórym osobom. Zdarza się i tak, współczuje.

            I po raz kolejny oczywiście pozdrawiam wszystkich animatorów.
      • Gość: siostraB Re: podstawione pozytywne komentarze IP: 193.17.14.* 30.03.06, 18:34
        Ty masz chyba jakiś problem gościu!Wpadłeś na pomysł, że te komentarze są
        podstawione, bo pewnie nie raz coś takiego już robiłeś z nudów!Weź się lepiej za
        jakąś robote, a nie wymyślasz.
        Widać, że nigdy nie byłeś czujny!
        Nie widzę Cię;)
        Pozdrawiam Jastarnie:) w szczególności tych dwóch zboczeńców Kryche i Terenię!Buźka
        • Gość: bajer vel.mocher akcja 2006 IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 31.03.06, 16:19
          No..szykuja sie niezle atrakcje w czasie lata 2006 w klubach he na polwyspie
          helskim. Podobno w zatoce pojawil sie wieloryb czy jakos tak? Juz to
          widze,najlepszy sternik na polskim wybrzezu w klubach he - Zwirunio(o yeah!)
          plynie swoja motorowa wraz z obserwatorem..z bananem pelnym plazowiczow
          oczywiscie i jednym spadochronem, za nim stary wilk morski Lechu..z eskadra
          kaciorzy, no i nie moze zabraknac pracownikow przystani wodnej, ktorzy dzielnie
          wiosluja na kajakach. Wszyscy "zegluja" by spotkac sie oko w oko z wielorybem
          czy jakos tak?CDN...
          • Gość: Monia Re: akcja 2006 IP: *.icpnet.pl 01.04.06, 12:55
            ty.. no wieloryb..!! widziałam w Fakcie.. hii.. a na Hel i ja sie wybieram ..
            bede go łowić..
            mam prośbe dla tego idioty co wymyslne posty zostawia .. mógłbyś nie podpisywać
            sie "Animator" , proponuje podpisz sie "niedostosowany do życia".. zdecydowanie
            lepiej idzie ci pisanie głupot niż praca w klubach z ludzmi.... a to przecie
            najbardziej lajtowa praca jaką w życiu miałam.. ściemnianie trza mieć we krwi..
            Pozdrawiam wszystkich zajebistych, dostosowanych, prawdziwych animatorów..:))
            i spotkamy sie latem 2006 :):) i mam nadzieje że fala bedzie ogromna:):)
            Monia ratownik:)
            • Gość: bajer vel.mocher Re: akcja 2006 IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 01.04.06, 18:14
              Droga Moniko fala będzie oooogromna...i w dodatku iluzoryczno-głębinowa;-)Biedny
              ten wieloryb, nie dość że plażowiczów tłumy to jeszcze ta fala..eh.
              • Gość: Monia Re: akcja 2006 IP: *.icpnet.pl 02.04.06, 21:20
                Drodi Bajerku :):)
                i zrobimy sobie wielorybi event:):)
                pozdro!! a u wos jyszcze zimaa????:)
                • Gość: bajer vel.mocher Re: akcja 2006 IP: *.internetdsl.tpnet.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 03.04.06, 00:01
                  aha..i do tego ja zupelnie spolecznie rzecz jasna naucze plazowiczow jak sie
                  robi "petting bez sciagania majtek";-)U nas wiosnaaaaa!!!!Ciao Monia
    • Gość: recepcjonistka Re: IP: *.icpnet.pl 03.04.06, 14:24
      A ja po kilku sezonach na plazy uważam że jest to ogromna przygoda i zabawa!
      Animatorzy to super ekipa i naprawdę wiele można się nauczyć! To naprawdę
      niezapomniamy czas, wspaniali ludzie, zaje...ste imprezy!!!Czasme można spotkać
      miłość swojego życia! ;-)
      Ale jest i druga strona medalu - jeśli ktoś myśli o tym jakoo o pracy "na serio"
      - o karierze, awansach, wysokich zarobkach i szcunku dla pracownika - to nich
      szuka innej firmy i nie da się "omamić" wizją!

      Dzięki Wam wszystkim Animatorom za wspólnie spędzony czas!
      • Gość: Marcin Re: IP: 193.227.131.* 04.04.06, 17:27
        hmmm... patrząc na te komentarze nie bardzo rozumiem jak można się świetnie
        bawić,i przeżywać świetną przygodę skoro ludzie współpracujacy ze sobą na,
        potrafią po sezonie tak na siebie jechać!! chyba rzeczywiście atmosfera musi być
        kiepska.

        jestem ratownikiem i od kilku lat pracuję na plażach, ostatnio dla Calsberga na
        imprezach objazdowych po plażach. Wiem, że organizacją wypoczynku zajmuje się
        też browar Lech i Haineken (stacjonarne imprezy prowadzi chyba tylko właśnie
        Happy E..

        na podstawie waszych komentarzy dochodzę do wniosku, że moja praca jest całkiem
        niezła. Zamiast szkół normalne kwatery, 3 posiłki, pełne ubezpieczenie od
        pracodawcy (razem z OC), no i perspektywy po sezonie. Nie słyszałem żeby ktoś
        kogoś okradł w pracy, a ludzie są nastawieni pozytywnie, bo i zarabiają
        stosunkowo dobrze. Nie ma więc podkładania świń (jak na tym forum), chociaż
        niezadowoleni tez się zdażają.

        PS: jeśli komuś zależało na tym żeby zrobić anty reklamę Happy Events, to wybrał
        dobrą metodę. Mimo że w sumie pracuję dla konkurencji, nie cieszę sie z tego.
        Nie muszę, bo plażowicze itak widzą jak co wygląda. Poza tym u nas akurat kadry
        to podstawa i nikt nie pozwoliłby sobie na takie wypowiedzi jak na tym formum.
        Na tym polega profesjonalizm, a tego niestety niektórym brakuje (niezależnie od
        tego czy pracują, pracowali czy będą pracować w waszej firmie jako animatorzy).
        • Gość: vika Re: praca w happy events IP: *.copyservice.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 06.04.06, 17:58
          a co powiecie o pracy za granicą....
          • Gość: bajer vel.mocher akcja HE 2006 IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.04.06, 20:41
            czy to prawda, w tym roku klub tylko we Władku i na Helu???
            • Gość: Ajwonka Re: akcja HE 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 09.04.06, 17:56
              Nie wypowiadała się jeszcze żadna ajvonkach, która przecież o pracy na HE też
              wie swoje. My procowałysmy na innych warunkach finansowych (lepszych), ale mało
              kto zauważał, że jak wiekszość animatorów schodziła z plaży po 17, my
              pracowałyśmy do 21..codziennie.Byłam pierwszy raz na HE i wspominam do dziś jako
              niezapomniana przygodę, słyszałam jednak, że wcześniej ajvonki były traktowane
              nienajepiej, niestety..były "te inne", czy , jak nie omieszkała jednak koleżanka
              zuważyć-te lepiej zarabiające.W Jastarnii udało się świetnie zgrać cały zespół,
              ajvonki też go tworzyły. i tak powinno być. My pomagałyśmy Happy, Animatorzy
              nam-rewelacja.
              • Gość: Monia hehe.ajvonki... IP: *.icpnet.pl 10.04.06, 10:22
                "inne" to wg niektórych animatorów to nie lepiej zarabiające..bo strasznie nudna
                ta praca ze ja bym podziekowała... "inne" oznaczało chyba te wymalowane i
                upićkane na plaży (upał!!) i nic nie robiące bo przeciez paznokieć mozna
                złamać!!.. Ajvonki ..heheh śmieszne były.. ale skoro gdzieś tam sie zgrały z
                ekipą to super.. szkoda że ja na takie nie trafiłam...
                • Gość: Ajvonka Re: hehe.ajvonki... IP: 81.210.98.* 20.05.09, 10:18
                  Bardzo przykre jest to co piszesz. ja pracowałam w władysławowie i
                  atmosfera między nami i animatorami była świetna . Jeśli Twoim
                  zdaniem nic nei robiłyśmy to grubo się mylisz , a jesli chodzi o
                  różnice finansowe ..to nikt wam nie kazał na siłe wybierać tej
                  pracy ! to zwyczajna zazdrość !
          • Gość: Marcin Re: praca w happy events IP: 193.227.131.* 13.04.06, 13:06
            wszyscy moi znajomi którzy pracowali poza krajem twierdzą, ze jest o wiele lepiej.
            z tego co słyszałem Neckerman (który jakoś powiązany jest w Happy E.) również
            organizuje takie sprawy, ale jest mnóstwo serwisów (zwłaszcza uczelnianych),
            które gwaraktują wysoki standard ofert.

            Zarobki są nieporównywalne, pełne ubezpieczenie, normalny standard
            zakwaterowania itd. kumple byli na Cyprze w zeszłym roku, i chociaż nieukrywają
            że praca nie jest lekka, a wymagania zwłaszcza w stosunku do Polaków wysokie, to
            warto. Jeśli dla kogoś język nie stanowi bariery, to jest to o niebo lepsze
            rozwiązanie, niż koczowanie w szkole, kiepskie jedzenie i ciężka praca ponad
            normę za śmieszne pieniądze (cyt.niektóre wypowiedzi animatorów).
            O atmosferze się nie wypowiem, bo to chyba każdy powinien ocenić indywidulanie.
            • r.dymek praca w happy events 02.05.06, 23:24
              czesc :)
              wielka szkoda, ze tyle jadu i żalu wylano akurat na forum w Świnoujściu, bo
              wiekszość narzekań pochodzi tu z innych klubów, a nie z samego Ś-cia.
              Pracowałem tu jako animator dwa lata z rzędu i atmosfera była naprawdę
              rewelacyjna. Praca bywała ciężka i słabo płatna, to fakt. Ale nigdzie indziej
              pewnie nie poznałbym takich wspaniałych ludzi jak w HE. Nie będę się wypowiadał
              na temat pozostałych klubów, ale w Świnoujściu mieliśmy naprawdę super zgraną
              ekipę, nie było żadnych konfliktów, do teraz robimy sobie czasem zloty i nadal
              utrzymujemy z sobą kontakt. Pozdrawiam całe Świnoujście i wszystkich, którzy
              bawili się z nami na plaży!
              Rafał D.
              • Gość: Katie HAPPY EVENTS 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 27.05.06, 13:50
                Czy ktoś wie, jak to jest z happy w tym roku? Czy jest tylko we Władku i na
                Helu? Czekam juz drugi tydzien na telefon w tej sprawie i narazie milczy...
                Miałam pracować na Helu, ale jak to będzie? Oby sie udało:) Pozdrawiam
                wszystkich animatooooors, Serek buzi dla Ciebie:))))
                • Gość: Monia Re: HAPPY EVENTS 2006 IP: *.icpnet.pl 29.05.06, 10:08
                • Gość: Monia Re: HAPPY EVENTS 2006 IP: *.icpnet.pl 29.05.06, 10:09
                  chyba jeszcze nikt niewie... ale zapewne spotakamy sie na Helu...:):)
                  ach.. sezon letni to to co tygryski lubią najbardziej:) i bujaneczka po falach..
                  Pozdro i do zobaczenia!!
                  • Gość: Katie HAPPY HEL 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.05.06, 18:28
                    Zatem Happy tylko na Helu... Do zobaczenia ludziki! Najlepszy aerobik na
                    polskim wybrzeżu:)))
                    • olaewg Re: HAPPY HEL 2006 02.06.06, 10:23
                      Jak to jest, że na początku akcje Happy były aż w 20 miejscach Polski (nad
                      morzem i na Mazurach) a teraz będzie tylko w dwóch?? Władek ok, Hel ok, a co ze
                      Świnoujściem, Mielnem, Jastarnią? No wierzyć się nie chce... Tak czy siak -
                      DOZOBACZENIA NA HELU!!!!!

                      Ola.
                      • Gość: :):) Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.icpnet.pl 13.06.06, 10:29
                        tylko Hel.... więc najlepsi ludzie, najlepsi animatorzy w sezonie 2006 są na
                        Helu i ja też:):):)
                      • Gość: siwy Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.06.06, 22:16
                        bo kiedyś happy było objazdowe. Jeździli po różnych miejscowościach przez całe
                        lato. Dopiero od kilku sezonów jest na stałe w wybranych miejścowościach. Ale
                        jestem zaskoczony że w tym roku tylko w dwóch. Słyszałem że nie wszędzie gminy
                        się zgodziły (nie wszystkim ludziom sie to podoba, a poza tym koszt pobytu
                        animatorów w wiekszości pokrywały właśnie samorządy, a inaczej nie bardzo się to
                        opłaca Maciejewskiemu), poza tym było kilka afer wpominanych na tym forum. Z
                        drugiej strony to dziwne, bo czytałem we Wprost że Makaron zamierza to rozwijać,
                        a tu zmniejsza liczbę klubów ????
                        • Gość: Olaewg Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.49.jawnet.pl 17.06.06, 15:32
                          Już teraz chyba na stale akcja zagości na HELU i tylko na HELU. Będzie w 3
                          miejscach (na Helu). Więcej informacji już na stronie! www.happyevents.pl
                          Pozdrawiam i do zobaczenia!
                          • Gość: Aga Re: HAPPY HEL 2006 IP: 193.227.131.* 19.06.06, 11:40
                            na stronce informacji mnóstwo (jak zawsze). W tym roku nie robili chyba nawet
                            rekrutacji (nie było przynajmniej żadnego info). Nie wiedziałam, ze kluby
                            plażowe to był projekt 5 letni. Chyba zeszły rok musiał okazać się naprawdę
                            NIEZŁĄ KLAPĄ, skoro teraz wykombinowali ten Hel.
                            • Gość: siwy Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 19.06.06, 17:22
                              Hel to dla Happy Events degradacja. Z miasta na plażę idzie się ze 30 min, a
                              plaża jest spora, długa więc nie ma co liczyć na tłumy na aerobiku. A w mieście
                              ludzie ciągną do fokarium i do portu. W sezonie są takie tłumy, ze trudno się
                              przecinsnąć, a Happy oczywiście będzie robić szum, blokować deptak, więc ludzi
                              to jeszcze bardziej zdezorientuje i zmęczy jak było w jastarni i władku.
                              Chyba faktycznie makaron musiał komuś podpaść, skoro udało mu się załatwić tylko
                              ten HEL. Jeszcze 2 lata temu nawet by mu to do głowy nie przyszło, żeby animowac
                              taką dziurę.
                              Poza tym słyszałem, że ekipa mu sie wykrusza: ta blondyna po sterydach - Dorota
                              Bartnik- ściaga klientów dla do.concept (www.doconcept.pl/), a Lechu
                              Złotowski - kiepawy menager z jastarni powrócił do tego co robi najlepiej w
                              życiu...
                              www.pf.pl/panoramafirm/jachty_wodniak_uslugi_szkutnicze_leszek_zlotowski_2300_5111013_W.html
                              • Gość: tomek Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.06.06, 22:17
                                faktycznie kiepsko z nimi. zlikwidowali już siedzibę w Warszawie (prowadziła ją
                                właśnie Dorota Bartnik)
                                • Gość: Monia Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.06.06, 17:00
                                  panowie!! troche wiecej optymizmu... przed każdą akcją tylko narzekania.. a
                                  jednak sie udaje i my-animatorzy zadowoleni i turysci nas dobrze wspominaja..
                                  firma musi cos z tego miec bo inaczej juz dawno skonczyla by dzialalnosc.
                                  Ja dołanczam do reszty wspaniałych ludzi juz w poniedział. i zapraszam sprawdzic
                                  osobiście jak to jest w klubie Happy Events:) Helllllll:):)
                                  • Gość: wiola Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.reszel.arkusnet.pl 23.07.06, 19:41
                                    tez uwielbiam happy events sa swietni!!!!!!
                                    • Gość: wiola Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.reszel.arkusnet.pl 23.07.06, 19:43
                                      jak coś sie wam nie podoba w happy to sie lepiej nie odzywajcie wiesniaki oni są
                                      super!! ;)
                                      • Gość: kowalll Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.net.pulawy.pl 25.07.06, 11:55
                                        tez uwazam ze sa super. Mam jedno pytanie. Słyszałem ze happy events organiuzuja
                                        turnieje siatkowki plazowej, mogłby mi ktos napisac w jakie sa dni??? Z gory
                                        bardzo dziekuje i pozdrawiam.
                                        • Gość: wiola Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.reszel.arkusnet.pl 25.07.06, 17:51
                                          jak ja byłam na helu to zdawało mi sie ze te turnieje w piłkę siatkową są
                                          codziennie ale nie jestem pewna! pozdrawiam pa:)
                                          • Gość: Jędrek Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.welnowiec.net / *.kat.3s.pl 29.07.06, 19:12
                                            Jeżeli chodzi o informację są tragiczni!!!
                                            O tym że w tym roku będą tylko w Helu poinformowali na stronie dopiero w lipcu,
                                            a jak wiadomo wczasy planuje się najpóźniej wiosną.
                                            Plan dnia wkleili na stronę dopiero 26 lipca - to skandal!
                                            A informacji o tym kiedy będą finały poszczególnych konkurencji nie ma u nich
                                            na stronie do teraz!
                                            To jest lekceważenie chętnych do wzięcia udziału w imprezach!!!
                                            • decitos Re: HAPPY HEL 2006 29.07.06, 23:30
                                              po prostu dno...
                                            • Gość: ktoś Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.reszel.arkusnet.pl 03.08.06, 17:43
                                              jędrek nie znasz sie wiesniaku oni sa super i nie ma co gadać to najlepsi ludzie
                                              jakich poznałam a ich strona jest super tylko ze nie ma tu zdjeć z 2006 roku!
                                              • Gość: Jędrek Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.welnowiec.net / *.kat.3s.pl 04.08.06, 11:33
                                                Naucz się czytać! Ja nie pisałem jacy są, tylko o tym, że informacje na stronie
                                                pojawiły się w połowie wakacji, zamiast na wiosnę, a o terminach finałów do
                                                dziś nie ma ani słowa!!!
                                                To na czym polega ta wspaniałość strony. Nie dość, że zrobiona kiepściutko, to
                                                jeszcze razi brakiem informacji.
                                                Powtarzam: to jest lekceważenie chcących wziąć udział w ich imprezach. Przy
                                                takiej informacji, mogą liczyć tylko na tych, którzy przypadkowo znaleźli się w
                                                Helu.
                                                A terminy są oczywiście znane. Mogło je zamieścić np. Gadu-Gadu, a oni nie. Bo
                                                mają nas wszystkich w d...
                                                • Gość: ktoś Re: HAPPY HEL 2006 IP: *.reszel.arkusnet.pl 05.08.06, 20:54
                                                  jędrek bo ty poprostu sie nie znasz jak i niektuzy z was jak dla mnie to oni sa
                                                  super i moze na ich stronie jest malo informacji ale mi to wisi i tak ich
                                                  uwielbiam!!!!!!
    • odin-2 21-12-2012 26.06.06, 08:34
      proroctwo.oriona.2012.proroctwo.konca.swiata.patrz.pl/
      • Gość: Artur Co to za pierdoły?! IP: *.swn.vectranet.pl / *.swn.vectranet.pl 02.07.06, 09:34
        jw.
    • Gość: Jędrek Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.welnowiec.net / *.kat.3s.pl 06.08.06, 22:19
      Czy ktoś wie jak zakończyły się finały zawodów siłacz/siłaczka plaży?
      Kto wygrał?
      Wyniki?
      • Gość: Monia Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 24.08.06, 14:37
        niestety w tym roku nie bylo czegos takiego jak wielki finał... wiec po co ta
        dyskusja??
        pozdro bylo zajefajnie:):)
        Hel :):):)
      • Gość: Kris Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 83.238.171.* 04.09.06, 13:00
        Monia ma rację - miał być wielki finał siłaczek / siłaczy, ale nie było!
        Twoje pytanie wskazuje, że liczyłeś na organizację jak w latach ubiegłych. Nic
        z tego. Ta firma się kończy: żadnych finałów, nagród itp. Pozostała tylko
        zabawa dla przygodnych plażowiczów. Zero planowania i zero informacji.
        Chciałbyś już na wiosnę wiedzieć "co, gdzie, kiedy" żeby zaplanować urlop?
        Chłopie oni na wiosnę sami nic nie wiedzieli. Jak wszystko się wali to trudno
        poważnie myśleć o klientach i tu kółko się zamyka. Sponsorzy szybko to zauważą.
        • Gość: Hel Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 193.227.131.* 05.09.06, 10:16
          no faktycznie. Ten cały Hel był nieporozumieniem. Prawda jest taka, że po
          wpadkach na wodzie w sopocie, niechęci samorządów lokalnych no i odejściu kilku
          menadżerów nie miał kto poprowadzić klubów więc makaron postanowił wszystko
          wrzucić na Hel. Nie pomogły nawet jego kontakty we Wprost, i pochlebne artykuły
          wysławiające Happy Events pod niebiosa.
          Zadziwiające, że firma z doświadczeniem wykazała sie takim brakiem
          profesjonalizmu i dała się ograć na rynku. Hel, to przecież miejscowoć typowo
          mieszkalna, gdzie w sezonie prawie połowa ludzi to mieszkańcy, a reszta to
          emeryci i renciści. Nie ma dyskotek, pabów dla młodzieży tylko tawerny i
          szanty, więc wszyscy walą do Jastarni i Władka. Jak można robić sport marketing
          w miejscowości, gdzie życie kończy się po 20.00. Makaron sam strzelił sobie
          bramkę.
          Na szczęście już tam nie pracuję.
          • Gość: Monia Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.09.06, 17:14
            a ja myślę że sie udało.... sprowadzilismy młodzież na Hel:):) miejsca w
            konkursach obstawione bylo od rana i dużo szaleńców chętnych na zabawe w
            wodzie:) a poza tym stworzylismy właśnie tam miejsca gdzie mlodzież mogla sie
            bawić wieczorami: bulwar i żywiec na plaży. skąd tyle krytyki??? a wiecie co
            wam jeszcze powiem ...że przez najblizsze kilka lat Happy bedzie wlasnie na
            Helu !!
            • Gość: esteta Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.swn.vectranet.pl 06.09.06, 18:00
              I chwatit! Niech tam pozostanie do końca świata i jeden dzień dłużej! Hołk!
            • Gość: Jędrek Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.kat.3s.pl 07.09.06, 10:46
              Nie myślisz rozsądnie, albo starasz się przez propagowanie nieprawdy wmawiać
              ciemnotę!
              W jaki sposób sprowadziliście młodzież na Hel, skoro informacja na stronie H.E.
              pojawiła się w środku lipca, a szczegóły 23 lipca. Kto był w Helu to
              przypadkiem zajrzał.
              Niech sobie będzie na Helu, choć miejsce to kiepskawe, ale niech ludzie wiedzą
              o tym na wiosnę! I z klartownymi regułami i zasadami zabawy, których na stronie
              H.E. nie ma do dziś.
              I Ty to nazywasz organizacją? Co się udało? Prowizorka?
              I stąd ta krytyka!!!
              • Gość: Stach Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 10.09.06, 02:01
                Pięknie to ująłeś!!!
                Ale w ich konkurszach nie mają znaczenia nagrody. Ważne jest samo zwycięstwo.
                Jak nie ma finału finałów to to wszystko nie ma sensu. Ważne jest startowanie w
                eliminacjach, a potem ze zwycięzcami tych eliminacji we finale. I dopiero tam
                jak się wygrywa, to jest sukces na całe życie. Do wspominania ze znajomymi i
                nie tylko. Nagrody nie mają tu żadnego znaczenia.
                Jak nie będzie finału finbałów to firma padnie zanim się pozbiera.
                Jak oni tego nie rozumieją, to niech lepiej nie chwalą się na wiosnę na
                stronie, bo padną zanim zrozumieją czemu.
                • Gość: WIOLA;) Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 10.09.06, 13:54
                  MOIM ZDANIEM MIEJSCE WYBRALI SUPER, śWIETNIE PROWADZą PLAżE, I Są EXSTRA!!!
                  MUWCIE SOBIE CO CHCECIE ALE JE NAPSZYKłAD WIEM ZE Są ZAJEFAJNI! CHCIAłA BYM NA
                  NASTęPNE WAKACJE POJECHAC NA HEL I BAWIć SIę RAZEM Z NIMI!!! POZDRAWIAM:)
                  • Gość: WIOLA;) Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 10.09.06, 13:57
                    A TAK PRZY OKAZJI POZDRAWIAM GORąCO HAPPY NO I HEL OCZYWIśCIE!!!!!!!
                  • Gość: Jędrek Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.kat.3s.pl 11.09.06, 15:02
                    Nikt nie przeczy, że są fajni tylko zupełnie niezorganizowani. Byłaś tam przez
                    przypadek, prawda? A ja chciałem być i nie mogłem, bo nie wiedziałem gdzie i
                    kiedy.
                    Zgadzam się ze Stachem, że bez wielkiego finału każdej konkurencji ta zabawa
                    jest bez sensu. Nieważne są nagrody, ważna jest możliwość startowania,
                    rywalizacji i walki o zwycięstwo.
                    Ja dowiedziałem się o terminie finału konkursu siłaczy (4-6.08.2006) ze strony
                    wakacje z Gadu-Gadu. Czyli jednak było planowane coś, co się nie odbyło.
                    Czy w przyszłym roku przeczytam na stronie H.E. odpowiednio wcześnie co, gdzie
                    i kiedy się odbędzie?
                    • Gość: WIOLA;) Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 11.09.06, 18:13
                      TO NIE BYł PRZYPADEK... JA NIE UCZęSZCZAłAM Z NIMI DO TEGO KLUBU TYLKO POZNAłAM
                      ICH BO NA WAKACJE WYJECHAłAM NA HEL I ODRAZU ICH POLUBIłAM!!!
                      • Gość: Jędrek Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.kat.3s.pl 18.09.06, 11:17
                        Naucz się czytać ze zrozumieniem. Właśnie tak jak opisujesz w języku polskim
                        określa się zdarzenie przypadkowe. Byłaś na Helu i PRZYPADKIEM trafiłaś na
                        H.E., bo zaplanować z nimi nic się nie da!
                        A jakbyś chciała zobaczyć jak działają, to zajrzyj na stronę. Tam nadal
                        zapraszają na LATO na Hel, a jest połowa września.
                        Tydzień temu usunęli galerię z zeszłego roku, a o nowej nawet nie słychać.
                        Nie znam gorzej aktualizowanej strony www.
                        • Gość: WIOLA Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 19.09.06, 16:40
                          A JA NIE ZNAM NIKOGO TAK PO..EGO JAK TY!!!!! PRZYJDZIE CZAS TO ZROBIA
                          GALERIE Z TEGO ROKU I NIE STęKAJ!!! I UWAżAJ SOBIE JAK O NICH MUWISZ!!
                          • Gość: Bożena Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.09.06, 20:10
                            Daj spokój Andrzej, ona nie dość, że polskiego nie rozumie, to jeszcze pisać
                            bezbłędnie nie umie, a w dodatku obraża.
                            I grozi!!!???
                            Ty mała! Chcesz się bić? Oberwiesz, to przestaniesz podskakiwać.
                            • Gość: wiola;) Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.09.06, 13:45
                              weś ty stul pysk psie!!! a jak bym ci morde obiła to byś zobaczyła kto tu
                              żądzi!!!!!!! happy jast super!!!!1
                              • Gość: Bożena Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.10.06, 15:35
                                O takaś ostra? Skąd jesteś? Przyjadę i ci wpierd..lę. Chcesz spróbowac?
                              • Gość: Bożena Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 15.10.06, 01:14
                                No i co? Boisz się wychylić? A szkoda bo dawno już nikomu nie przyiper....
                                Ale jak pękasz, to Twój biznes!!!
                                Jakbyś jednak kiedyś zebrała się na odwagę, to mnie zawsze znajdziesz tu:
                                mag-da7.blog.onet.pl/Spróbuj...
                                • Gość: Bożena Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.10.06, 01:27
                                  Widzę że sie ciągle mnie boisz. I po co było sie wychylać. Piać po polsku nie
                                  umiesz, czytać ze zrozuymieniem też nie, bić sie boisz, to co właściwie umiesz?
                                  • Gość: wiola Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 17.10.06, 17:33
                                    ZAMKNIJ MORDE! sram na ciebie szmato!!!!!!
                                    • Gość: Bożena Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 83.238.171.* 01.11.06, 16:40
                                      Jakbyś wrednie nie nie szczekała (czy wiesz że pies szczeka ze strachu, a taki
                                      co szczeka nie gryzie) to i tak widać na kilometr że się mnie boisz. Jakbyś
                                      bardzo nie pyskowała to ja już wiecej nie odpowiem, chyba że zdecydujesz się
                                      podać gdzie mam przyjechać żeby Ci wpier...olić. Wszyscy widzą że się mnie
                                      boisz więc nie ma sansu dalej nic pisać. Ty tchórzu!!!
                                      • Gość: sex świnoujście Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.uznam.net.pl 10.11.06, 23:33
                                        a ja bym chętnie Ciebie zerżnął Bożenko. daj znać szybko.
                                      • Gość: mar Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 212.160.152.* 21.01.07, 00:44
                                        www.travian3.pl/?uc=pl1_66699
                                        Settlers On-line!! Multilnguage!!! Pl również!!!
                                    • Gość: Bożena Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 83.238.171.* 24.11.06, 10:09
                                      No widzisz Wiola!!! Twój paniczny strach przede mną powoduje, że próbują Cię
                                      ratować jacyś erotomani. Nie wstyd Ci, że nie umiesz się sama obronić i musisz
                                      liczyć na jakiegoś faceta z rynsztoku. No ale może taki dupek Ci pasuje, to
                                      sobie z nim pogadaj, bo gdy patrzę jak piszesz, to widzę, że to ten sam denny
                                      poziom. Ja gówna nie ruszam, bo śmierdzi.
                        • Gość: HEL Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 193.227.131.* 16.11.06, 13:23
                          Masz rację. Ale postaraj sie ich zrozumieć. Ta firma to typowy krzak. Jedna
                          sekretarka w wynajętym pokoju, a trone aktualizują raz na rok. Dwa lata temu
                          wynajmowali pokój w Warszawie (gdzie była ich tzw. filia), a kiedy robili nabór
                          animatorów w maju, umówili wszystkich do innego biurowca w Warszawie, bo
                          sekretarka była z Poznania i nie miała pojęcia co załatwia. Kiedy dojechaliśmy
                          do pracy w Jastarnii okazało się, że nie śpimy w pokojach, tylko w magazynie
                          przy sali gimnastycznej i nie na łóżkach tylko na materacach na podłodze. A
                          potem już wszystko było prawie jak obiecywali, łacznie z wynagrodzeniem.
                          Prawie robi wielką różnicę.
                          • Gość: Tomek Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.adsl.inetia.pl 23.05.09, 17:12
                            Ta firma to jakiś koszmar!
                    • Gość: Marcin Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 193.227.131.* 29.09.06, 12:37
                      obejrzyjćie zdjęcia z Helu na stornie Happy Events i porównajcie z tytm co było
                      2, 3 lata temu. Chociaż nigdy tak na prawdę firma nie szanowała pracowników a
                      Maciejewski traktował animatorów jak tanią siłę zaprzęgową, to przynajmniej
                      była publika. Oczekiwania pracowników rosną a Makaron mysli że ludzie za 800 zł
                      na zlecenie zrobią mu show. Byłem na Helu, widziałem wioskę i cały ten bulwar.
                      Wszystko bez składu i ładu, 0 profesjoinalizmu. Firma się sypie i dobrze. bo
                      konkurencja ma więcej do zaoferowania publiczności.
                      • Gość: anuś Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.swn.vectranet.pl 15.10.06, 10:12
                        ... I CZYM SIĘ TU PODNIECAĆ!???
                      • Gość: HEL Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 193.227.131.* 20.11.06, 14:37
                        Makaron ma podobno podpisaną umowę na Helu 10 lat i stara sie przekuć cała
                        sytuacje w swój sukces. Będzie to trudne, zwłaszcza, że najważniejsi
                        menadżerowie odeszli do konkurencji. Bartnik i Złotowski (prostak jakich mało)
                        działają w DO.CONCEPT i już Dorotka podkupiła Maciejewskiemu pomysł z akademią
                        animacji. Na razie to lipa, ale będzie w to brnęła, bo samą animacją nie
                        osiągnie pozycji na rynku. Jest ambitna, więc powalczy, przynajmniej o ochłapy
                        z rynku w postaci Poznania.
                        A makaron?? Zapomniał, że ludzi trzeba szanować i sie przeliczył. Tera dzwonią
                        po animatorach i mają problemy z zebraniem ekipy na byle imprezkę dla firmy.
                        Pewnie wróci do prowadzenia biura podróży, bo w animacji przestał sie już
                        liczyć.
                        • Gość: kasia Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 03.12.06, 16:10
                          HAPPY JEST SUPER...!!! POZDRAWIAM:)
                        • Gość: celie Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.12.06, 15:52
                          nie ma zadnej umowy, oszust i tyle, firma krzak cala geba... ludzie uwazajcie
                          na niego... serio
                      • Gość: Kris Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 83.238.171.* 18.12.06, 21:33
                        Skupmy się na tym co będzie w przyszłym roku dla wczasowiczów a nie dla
                        pracowników.
                        Stronę www mają jeszcze gorszą niż mieli (kto im to robi???), ciekawe czy będą
                        tam w porę jakieś informacje, czy tak jak ostatnio totalne lekceważenie
                        klientów.
                        A najważniejsze czy będą w konkurencjach sportowych tzw. wielkie finały czyli
                        ukoronowanie codziennych zmagań. Nagrody mogą być nawet biedne, ale tylko
                        fifały finałów się dla nas liczą.
                        Zobaczymy!!!
                        • Gość: xxxx Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.reszel.arkusnet.pl 20.12.06, 18:13
                          ZADYMA!!!!!!!!!!!!!
                        • Gość: Marcin Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: 193.227.131.* 28.12.06, 15:56
                          nie będzie rzadnego finału finałów, ponieważ:
                          1. wynikał on z wcześniejszej konwencji, gdzie zjeżdzali wszyscy z wiosek w
                          róznych miastach, a teraz happy jest na helu
                          2. nie ma już menadżerów, którzy to potrafili poprowadzić - większość olałą
                          makarona i przeszła do dorotki do do.concept
                          3. nie wiadomo czy będzie w ogóle Happy Events. Po tym wypadku w Sopocie, kiedy
                          motorówka mało nie zabiła animatora, makaron ma na głowie Państwową Inspekcję
                          Pracy - sprawa się ciągnie ale inne miejscowości nadmorskie nie chcą za bardzo
                          współpracowac z maciejewskim
                          4. Na finał finałów potrzeba ludzi, żeby zachęcić sponsorów a na helu publika
                          jest kiepska, zresztą maciejewski ma problemy ze sponsorami bo sie nie
                          rozliczył za poprzednie lata a teraz walczy z windykacją dłudów.
                          • Gość: Ola Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.49.jawnet.pl 28.12.06, 16:48
                            Na Helu równocześnie była impreza Beach Soccer. Pamiętacie? Tak to się
                            organizuje - głośna muzyka, DOBRY konferansjer - na prawdę tam było dużo ludzi,
                            a HE świeciło pustkami. Pamięta tylko tego Waszego Makarona jak siedział na
                            trybunach i patrzył... Może wreszcie pojął jaki powinna być misja takich
                            przedsięwzięć...
                            Pozdrawiam. Ola.
                        • Gość: Wal-de-Mar Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.welnowiec.net 13.03.07, 14:02
                          No i oczywiście nic nie wiadomo.
                          Na stronie HE - tragedia. Połowa rzeczy nie działa, a informacji o tym co i
                          gdzie będzie latem jak zwykle brak.
                          Jest wiosna, ludzie teraz planują urlopy, a HE jak poprzednio lekceważy
                          wszystkich i wyznaję swoją zasadę: jakoś to będzie. A będzie już tylko
                          gorzej... o ile w ogóle.
                          Czekam niecierpliwie aż jakaś porządna firma wypełni tę pustkę i zorganizuje
                          wakacyjne sportowe rywalizacje na poziomie.
                          • Gość: takaona Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.07, 23:18
                            myslidz ze oni to wogole czytaja . to przeciezz kompromitacja .
                            a tak fajnie bylo z zawodami o najlepszych z najlepszych .
                          • Gość: pamek Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.03.07, 09:46
                            czy ktos zna tego makarona to niech mu da namiary na to forum
                            • Gość: młody Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.rybnet.pl 22.04.07, 11:44
                              Witam wszystkich :)
                              Mam takie małe pytanie, ponieważ byłem już na tym całym castingu HE na
                              animatora na te wakacje.. mają do dwóch dni dzwonić z odpowiedzią.. no i
                              czytając wasze wypowiedzi zastanawiam się czy jeśli zadzwonią to przyjąć tą
                              pracę.. jeśli ktoś może, ktoś kto był już animatorem niech opisze dokładnie jak
                              to wszystko wygląda od "kuchni" a jeśli nie tutaj to zapraszam na gg 3937388
                              pozdrawiam :)
                              • Gość: MIKOLAJ Re: Happy Events! Kto cos wie? IP: *.lodz.msk.pl 07.05.07, 12:46
                                Ja w zeszlym roku bylem z happy w Grecji..4 miesiace w gorącym pieknym kraju i
                                jeszcze mi placili.Praca zadna-tak jeszcze nigdy nie wypocząłem.W tym roku
                                mialem prowadzic klub spa na Helu ale nie dogadalem sie z Makaronem..Bardzo
                                serdecznie polecam jako przygode a nie zarobek KLUB AKTYWNEGO WYPOCZYNKU HAPPY
                                EVENTS ...ANIMATOR MIKOLAJ -WLADYSLAWOWO 2005 / GRECJA 2006-HALKIDIKI...
                                • Gość: Olaewg Nawet strona im padła :D IP: *.49.jawnet.pl 07.06.07, 14:13
                                  No śmiać mi się chce... Zawsze wybirałam morze... A teraz wybieram góry i tam
                                  mam nadzieję, że się namęczę oczywiście pozytywnie!!!! Ale tak szczerze to
                                  tęsknię za Świnoujściem... :)
                            • Gość: Tomek Makaron to oszust, uwaga!? IP: *.adsl.inetia.pl 23.05.09, 17:13
                              Szef tej firmy - niejaki makaron to oszust, uwaga na niego!
    • Gość: HEL 2006 Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.lodz.mm.pl 15.05.07, 22:33
      Jedyną rzeczą, a właściwie osobą jaka zafascynowała mnie na Helu był pewien
      sternik - ŻWIREK. Facet jest niesamowity. Uwielbiałam leżeć na plaży i patrzeć
      na jego rozwiane włosy. Po ubiegłorocznych wakacjach pozostał niestety pewien
      niedosyt, a mianowicie to, że nie miałam okazji go bliżej poznać. Pozdrawiam
      wszystkich mieszkańców szkoły na Helu, a w szczególności mojego Pana Sternika!
      • Gość: viola Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: 80.50.235.* 18.05.07, 20:52
        jak dla mnie to wszyscy byli wspaniali!!! Bardzo chciała bym ich jeszcze raz
        zobaczyć lecz w tym roku to jest nie możliwe:(:( Pozdrawiam
      • Gość: WIEWIÓRKA Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.eranet.pl 28.05.07, 18:24
        Szczerze współczuję niespełnionych marzeń. Dobra rada na przyszłość - chcesz
        poznać bliżej sternika HE wykup indywidualny rejs motorówką, macie 15min sam na sam.
      • Gość: Bożena Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.05.07, 13:52
        A kto wie co będzie w tym roku. Chetnie bym powygrywała ze wszystkimi w
        konkuirencji siłaczki tylko czy dadzą mi szansę? Czy będzie tak jak rok temu,
        że przez kilka dni nie będzie chętnych konkurentek.
        Czy któraś da się pokonac?
      • Gość: Bienio Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 13.06.07, 22:51
        hmn..jezeli zechcecie ze mna pozeglowac to i ja odwiedze Hel 2007;-) Hej ho
        zagle staw, ciagnij line i sie baw...no i zapomniec nie moge o iluzorycznej
        fali glebinowej, pytanie czy bedzie...ta fala?
        • Gość: kruszywo kamienne Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.06.07, 07:44
          cześć, ... hej ho śmiało steruj statkiem, który jest z papieru. I jeszcze raz
          szybciej.... Z iluzoryczną falą głębinową wprawiającą śrubę suw grawitacyjny
          może być lekki problem, po pierwsze występuje ona bardzo żadko tylko przy
          specyficznych warunakch morskich - słońce i stan morza 1 Bouforta, no i nie
          każdy jest w stanie ją zauważyć - potrzeba nielada doświadczenia... a nie
          wiadaomo kto w tym roku obejmie zaszczytną funkcję sternika Happy events??
          pozdrawiam żwirek
          • Gość: BIENIO Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 18.06.07, 22:52
            kocham Zwiruniunia. Bienio.
            PS..dajcie znac wsioki jak bedziecie zmierzac na polwysep.Ciao
            • Gość: Animek Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.icpnet.pl 06.07.07, 18:50
              Kurcze!!!! to kiedy ruszamy na ten Hel aby się zabawić jest juz lipiec a wieści
              o terminie nie słychać jedynie co słyszałem to coś lipiec sierpien i śpimy w
              jastarni ale czy w konću ktoś podejmie to decyzje kiedy sie
              zbiramy?????????????????????
              Pozdrawiam wszystkich animatorów i do zobaczenia na plaży
              • Gość: BIENIO Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: 212.77.105.* 09.07.07, 23:05
                Spania w Jastarni nie ma i chyba juz nie bedzie? ale jest spanie w szkole w Helu
                tel.do szefa kwaterunku 502135215. W tym roku nocleg z animatorami raczej
                odpada. Pogoda do dupy, na plazy srednio tlumnie, Hel to dziura, bez dwoch zdan.
                Ja jestem w Helu do najblizszego weekendu.
      • Gość: Seba Re: Happy Events! KTO COS WIE? IP: *.rybnet.pl 28.07.07, 13:15
        Witam :)
        Dzisiaj wróciłem z Hel Anitmation.. z pewnych powodów musiałem wrócić do domu.
        Chciałem powiedzieć tylko, że było fantastycznie.. ludzie rewelacyjni, kontakty
        w całej Polsce.. oczywiście problemy też były i nieciekawe sytuacje ale o nich
        wie ten kto ma widzieć.. będe ten miesiąc wspominał bardzo dlugo i mam nadzieje
        że jeszcze nie raz się wszyscy spotkamy :) POZDRAWIAM WSZYSTKICH ANIMATOROW HEL
        ANIMATION 2007 !!
    • Gość: HEL 2006 Re: happy events! ktos cos wie? IP: *.lodz.mm.pl 03.06.07, 21:52
      Droga Wiewiórko nie ma czego współczuć. Czy Tobie nigdy na wakacjach nie
      zdarzyło się kimś zauroczyć. Co do tych 15 min to może Tobie tyle wystarczy, a
      poza tym czemu Cię ten list tak zdenerwował?
      • Gość: WIEWIÓRKA Re: happy events! ktos cos wie? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.06.07, 22:16
        Zdarzyło mi się zauroczyć a nawet zakochać. I tak się jakoś dziwnie składa, że
        podobnie jak ty zauroczyłam się sterniku Żwirku i tak jak Tobie 15min mi nie
        wystarczyło więc w kwietniu zapraszam na nasz ślub. Przy okazji pozdrawiam
        wszystkie happy pary i nie tylko :))
    • Gość: HEL 2006 Re: happy events! KTO COS WIE? IP: *.lodz.mm.pl 06.06.07, 00:11
      Chętnie przyjadę. Tylko powiedz, gdzie i kiedy. Jak wiesz kwiecień ma 30 dni,
      wiec przydałaby sie dokładniejsza data.
      • Gość: animek 2005/06 :) Re: happy events! KTO COS WIE? IP: *.icpnet.pl 07.06.07, 01:47
        Pracowałem dla happy events ogólnie bym polecił tą prace ale porównując prace w
        2005 we władku a 2006 w helu to całkowicie odradzam hel to kompletna dziura
        żadnej dyskoteki młodzieży a dokładnie kobitek "BRAK!!". Dotego ekipa
        kompletnie nie zgrana praca w helu kompletnie odradzam chyba ze kochasz nude i
        bezsensowne siedzenie na plaży do 17 ponieważ obiady były przy plaży i niebyło
        kompletnie sensu iść do wiochy poniewaz od plazy znajduje sie ok 700m. W tym
        roku odmówiłem pracy odrazu nie z powodu że mi sie niepodoba tylko z powodu
        miejscowości ale obiecuje wstapie w te wakacje na hel jako turysta i mam
        nadzieje, że inni animatorzy też przyjadą aby sie spotkać tak ja to było we
        wrocku siata, gril, impreza i delikatny kac:) na zapamietanie spotkania. Akcja
        w te wakacje rusza dopiero w lipcu więc na uzgodnienie daty przyjazdu mamy
        trochę czasu. Animki jesteście za takim wypadem w końcu trzeba powieśic ręcznik
        na banerze rozłożyć się na terenie water sports center?????????????????
        • Gość: kruszywo kamienne Re: happy events! KTO COS WIE? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 07.06.07, 19:58
          cześć, jesteśmy jak najbardziej za zwizytowaniem Helanimation-
          masturbationcenter , powiesimy ręczniki na banerach, rozłożymy się na terenie
          klubu, będziemy się kompać na torze wodnym, siadać na katamaranach i skakać na
          bananie na piasku. Plan zatem już mamy co do terminu jakoś się zgramy,
          rozmawiałem już z Krzysztofem "katem" z Kołobrzegu i myśle, że się stawimy.
          Pozdrawiamy serdecznie wszystkich animatorów, Prezes Związku Zawodowego
          Animatorów Żwirek wraz z Małą
    • Gość: Nadzieja Re: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.06.07, 11:16
      Czy ktos wie jak to bedzie w tym roku?
      Interesujom mnie tylko zawody sportowe bo w sierpniu bede na Helu.
      Mam nadzieje ze znowu bedzie tak wspaniale jak kilka lat temu bo w zeszlym roku
      to nie bylo zadnej konkurencji. Nie bylo z kim pokonkurowac a to mnie naprawde
      kreci.
      Czy beda zawody mistrzowskie po eliminacjach?
      • Gość: Pany Re: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 18.07.07, 08:13
        A na stronie HE jak zwykle, jak co roku, brak jakichkolwiek informacji!!!
        Lato w pełni, a oni swoim zwyczajem wszystkich lekceważą.
        Czy ktoś wie jak będfzie w tym roku z imprezami sportowymi?
    • Gość: Anka KTO COS WIE? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.07.07, 17:08
      Tak brałam w tym udział i było super.