kropka1005 21.01.07, 07:10 Wytrzymałam jak na razie:) zero podjadania.Waga wskazuje ok 4 kg mniej, oby tak dalej, bo podoba mi sie to:)jeszcze długa droga przede mna:) Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
iwkaga Re: Mój 7 dzień... 21.01.07, 10:40 Wielkie gratulacje!!!Idzie Ci fantastycznie! Tak trzymaj.Aż zazdroszczę....ja już wychodzę z zapalenia oskrzeli, jutro odbieram wynik biopsji i zaczynam planować DC...Także spodziewaj się mnie, bo wkrótce dołączam! Życzę sukcesów i czekam na wieści jak się trzymasz!!!Pozdrawiam cieplutko!!!Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
laluna1000 Re: Mój 7 dzień... 21.01.07, 11:22 Gratuluje Kropka! Iwkaga! Napisz jak tam wyniki, jak się czujesz? Będzie dobrze.. Odpowiedz Link
iwkaga lalunko!!! 21.01.07, 14:07 laluna1000 napisała: > Iwkaga! Napisz jak tam wyniki, jak się czujesz? Będzie dobrze.. Hej!jutro na pewno się odezwę, wóz albo przewóz zobaczymy. i tak nie mam na to wszystko żadnego wpływu Do jutra - duża buźka!!! Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
87lnbv kropencja 21.01.07, 18:16 trzymam kciuki, jesteś boska, pamietaj ja tu czuwam... zawzięłaś się mocno? dasz radę? tak Cię teraz odbieram i nie popuszczaj, nie podjadaj, hmmm wiesz jak to jest, później się popuszcza buziaki, pozdrawiam Iwona Odpowiedz Link
kropka1005 7 dzień i kryzys 21.01.07, 19:08 koszmar, wkuchni, za moimi plecami, babcia zrobiła schaby,francuskie ciastka z kapusta i grzybami, kapustę z grochem zaraz O-SZ-A-L-E-J-E.POMOCY POMOCY POMOCY!!!! Odpowiedz Link
kropka1005 Re: 7 dzień i kryzys 22.01.07, 07:50 przetrwanie kryzysu zostało sowicie wynagrodzone:)dziś już 5 kg mniej, ale normalnie szał hihihihi Odpowiedz Link
iwkaga Re: 7 dzień i kryzys 22.01.07, 13:36 Kropeczko jesteś wielka!Jestem z Ciebie dumna. wytrzymać w takich okolicznościach to jest coś. a nagroda jest wielka, faktycznie szał.Trzymam kciuki mocno!!!!Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
kropka1005 szał trwa dalej:) 23.01.07, 08:58 9 dzień i 6 kilo w plecy Boże kochany, niech tak juz bedzie do końca!!!! Odpowiedz Link
iwkaga Re: szał trwa dalej:) 23.01.07, 09:13 No widzisz jak się chce to można, tylko się nie poddawaj....a będzie cie coraz mniej, to ile teraz ważysz? a ile jeszcze do zrzucenia? Wiem co czujesz i wiem że to wspaniałe uczucie!!!Trzymaj tak dalej! Pozdrawiam cieplutko bo do Gdańska przyszła zima...fe fe...Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
kropka1005 Re: szał trwa dalej:) 23.01.07, 16:01 teraz 81...jeszcze chociaż 10 by sie przydało, bno ale chyba jest to do zrobienia:) Odpowiedz Link
iwkaga Re: szał trwa dalej:) 23.01.07, 21:39 Niesamowite! Jesteśmy imienniczkami,razem z Gdańska, jak się okaże że z Wrzeszcza to prawie jak sąsiadki.super !ale jak nie chcesz nic więcej o sobie zdradzać to zrozumiem...Pozdrawiam Cię cieplutko, gdańszczanko!!!Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
iwkaga Re: szał trwa dalej:) 23.01.07, 21:35 Kropka!na pewno jest do zrobienia, tylko teraz już nie popuszczaj, jakbyś wątpiła to pisz do nas, a my już Cię postawimy do pionu kochana, ja mam 91kg i już niedługo ruszam bo wyniki biopsji są ok! i czas pomyśleć o DC a wtedy to ja liczę na twoje wsparcie, co?!:)To do jutra!Buźka!Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
iwona.bal Re: szał trwa dalej:) 24.01.07, 22:55 kropka tak trzymaj ja dzisiaj 11 dzien i 5 kg w kosmos poszło mam zamiar wysłac tam jeszcze okolo 20 kg mojego tłuszczyku niezła z tego kometa mogłaby sie zrobić pisz dalej jak ci idzie powodzenia i duże buziaki Odpowiedz Link
kropka1005 re iwona 25.01.07, 08:38 matko, jak sie ciesze, ze mamy podobnie...kurcze, powiem Ci, ze jak mi waga stanie to sie zapłaczę, chciałabym jeszcze na tej diecie zrzucić 6 kilo ito już bedzie szczyt...czy to wogóle możliwe?Dizś moj 11 dzień... Odpowiedz Link
iwona.bal Re: waga mi sie zepsuła 25.01.07, 23:02 ja dziś kończe 12 dzień byłam dzisiaj po jedzonko na kolejny tydzień tak sobie myśle że trzy tygodnie na takim jedzeniu to okropnie długo a dzisiaj moja waga odmówiła współpracy na razie nie biegne do sklepu po zakup nowej zważe się przy okazji gdzieś gdzie bedzie waga chętna do współpracy odpowiadam na twoje pytanie:WSZYSTKO JEST MOŻLIWE powodzenia Odpowiedz Link
anulka9937 Re: waga mi sie zepsuła 25.01.07, 23:18 dziewczyny a jak jest po diecie?? tez bym chciała ja zastosowac. chce schudnąc ok 4kg wystarczy mi 2 tyg na tej diecie? czujecie sie głodne bardzo na tej dicie? Odpowiedz Link
kropka1005 Re: waga mi sie zepsuła 26.01.07, 07:03 moja też sie zepsuła...nie chce pokazywać mniej kilogramów:), czyli jednym słowem stoi w miejscu, tego sie obawiałam.Buuuuuuuuuuu, boję sie , że jak sie nie ruszy to sie poddam, mam takie załamki...Bez sensu Odpowiedz Link
iwkaga Re: waga mi sie zepsuła 26.01.07, 09:01 Ty Kropka! Ty się trzymaj, waga stoi w miejscu , ale ruszy na pewno , tylko nie odpuszczaj... Ja cię tu pilnuję , kochana.... I czekam na wieści. I bez załamek tutaj...Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
kropka1005 Re: waga mi sie zepsuła 30.01.07, 06:49 wga stoi ale to tym razem moja wina, bomnie cholera podkusiło, zeby spróbować babcinej szarlotki:(,ale walczę dalej:)W tym tyg nie będzie mnie za duzo, ba m pracuej na noc a ja z dzieckiem w rozjazdach, co by mógł pospać Odpowiedz Link
iwkaga Re: waga mi sie zepsuła 30.01.07, 18:01 W wolnej chwili się odezwij, kochana. Jak to była babci szarlotka, to się nie dziwię.... ja bym chyba też nie wytrzymała. Ale walcz dalej... Czekamy na Ciebie...Pozdrawiam Iwona-IWKAGA Odpowiedz Link
iwona.bal Re: szarlotka to jest to 30.01.07, 22:40 rozumie ja też bym wymiękła na czas mojej diety w domu panuje lekki rygor jeśli chodzi o przyjemności kulinarne więc nie mam takich pokus ale to nic odzywaj sie jak ci idzie bom ciekawa i trzymam kciuki buziaki Odpowiedz Link
jolkaa25 Re: szarlotka to jest to 31.01.07, 15:21 cześć dziewczyny! zastanawiam sie nad DC. jest kilka kg do zrzucenia...jak się czujecie na diecie? cwiczę trzy razy w tyg po 2 godz, boje sie ze na tej diecie nie będę miała siły...co mi radzicie? Pozdrawiam:) Odpowiedz Link
kropka1005 hmmm 01.02.07, 21:58 zbliżam sie reszcie do do granicy 79, której jeszcze nigdy nie przekroczyłam, waga dziś wskazuje 80,7-czyli znów kg w tył:) Chyba sie naprawiło moje urządzonko:) Odpowiedz Link
iwona.bal Re: hmmm 01.02.07, 22:36 witaj kropka doszłaś do magicznej granicy dla mnie, ja z utęsknieniem czekam kiedy na wadze stuknie mi wreszcie coś poniżej 80 kg jako że moja waga się zepsuła czekam teraz na nową będę ją miała od przyszłego tygodnia na razie waga zatrzymała sie na 80 kg dla ciebie brawo brawo brawo brawo trzymaj się Odpowiedz Link
kropka1005 Re: hmmm 11.02.07, 21:21 no hej kochane, ja znów 15 lutego zaczynam od nowa...tym razem juz sotatni raz. Jak sie pwenie domyślacie,nie dotrwałam do końca:/,nie wiem jak sie hamować, jestem obrzydliwym obrzertuchem nie znającym umiaru.Wstyd mi za siebie. Bez sensu to wszystko, nie mam czasu nawet pisac zerkam trochę teraz co piszecie, ale nie pisze, zmienia sie nam zycie, ale to moze pojutrze napisze bo jutro wazny dzień. Odpowiedz Link