Dodaj do ulubionych

Miissy a Joanna

19.05.12, 22:03
Przeczytałam niedawno PzM ( zachęcona przez forum) i myślę, że jest to satyra nie tylko na Błękitny Zamek, ale na wszelkie utwory literackie oparte na schemacie Kopciuszka czy Trędowatej. Una-duch to istna dobra wróżka z Kopciuszka. A żeby nie było zbyt słodko bohaterka posuwa się do kłamstwa, aby zdobyć swego księcia.
Podobieństw z Błękitnym Zamkiem rzeczywiście bardzo dużo. Powiedziałabym, że PzM, to BZ widziany w krzywym zwierciadle.
Choć pod pewnymi względami, PzM mają więcej realizmu niż dzieło LMM. Ukochany Missy, jako tajemniczy przedsiębiorca skupujący akcje rodzinnego klanu, jest bliższy rzeczywistości, niż Edward, syn milionera i sławny pisarz. Mamy tu też wyjaśnione dlaczego Missy jest biedna, a jej krewni bogaci. W BZ właściwie nie wiadomo dlaczego Joanna jest niezamożna, a Oliwia opływa w dostatki.
Obserwuj wątek
    • invisse Re: Miissy a Joanna 28.05.12, 22:22
      Czytałam ostatnio recenzję tej książki. Szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, żeby to miała być satyra, raczej uroczy plagiat, o wiele mniej realistyczny... (Autorka sama przyznała, że w dzieciństwie czytała Montgomery i mogła nieświadomie przenieść niektóre wątki w jej powieść - czyli de facto przyznała się do nieświadomego plagiatu, nie do satyry).
      To, co jest dobre w Błękitnym Zamku - impuls Joanny by oderwać się od rodziny - wydaje się raczej niesmaczne w Ladies of Missalonghi - Missy, by zamieszkać z tym swoim ukochanym kłamie i podrabia dokumenty.

      Dla angielskojęzycznych, genialna recenzja (zabawna i sensowna!):
      www.goodreads.com/review/show/21536845
      Mnie na przykład teksty w stylu "za każdym razem, gdy otwierasz swoje usta i rozkładasz swoje nogi, lubię się bardziej, Missy" są niepotrzebnie wulgarne. No ale - kiedyś zastanawiałyśmy się, czy Edward i Joanna TO robili. W tej książce jest zawarta odpowiedź (opis nocy poślubnej), z tym że Edward w życiu by się tak do Joanny nie odezwał.
      No cóż, ja pozostanę w świecie Błękitnego Zamku.
      • jadwiga1350 Re: Miissy a Joanna 01.06.12, 12:47
        >raczej uroczy plagiat, o wiele mniej realistyczny (....)
        > To, co jest dobre w Błękitnym Zamku - impuls Joanny by oderwać się od rodziny -
        > wydaje się raczej niesmaczne w Ladies of Missalonghi - Missy, by zamieszkać z
        > tym swoim ukochanym kłamie i podrabia dokumenty.

        To uroczy czy niesmaczny? A po co te wszystkie niesmaczne szczególiki ? Po co te duchy? Żeby wyśmiać oryginał i motyw królewny-kopciuszka. Gdyby to był nieświadomy plagiat to ani Missy nie udawałaby choroby, ani nie oszukiwałaby swego ukochanego.
      • the_dzidka Re: Miissy a Joanna 01.06.12, 19:38
        Przeczytałam dzisiaj. Poza tym, że jest to lektura w sam raz do pociągu, powiem tylko jedno: w życiu nie uwierzę, że autorka "mogła nieświadomie przenieść niektóre wątki w jej powieść. Bujać to my, ale nie nas. Te wątki są zwyczajnie zerżnięte, aż za bardzo, żeby dać się podciągnąć pod działanie podświadomości.

        A jako ciekawostka - w wersji, którą czytałam, owo rzeczywiście wulgarne zdanie "za każdym razem, gdy otwierasz swoje usta i rozkładasz swoje nogi, lubię cię bardziej, Missy" brzmi o wiele ładniej: "kiedy otwierasz usta, nie mówiąc już o łóżku, coraz bardziej mnie to cieszy [że się z tobą ożeniłem]"
        • pontecorvo Re: Miissy a Joanna 02.06.12, 20:35
          the_dzidka napisała:

          > Przeczytałam dzisiaj. Poza tym, że jest to lektura w sam raz do pociągu, powiem
          > tylko jedno: w życiu nie uwierzę, że autorka "mogła nieświadomie przenieść nie
          > które wątki w jej powieść. Bujać to my, ale nie nas. Te wątki są zwyczajnie zer
          > żnięte, aż za bardzo, żeby dać się podciągnąć pod działanie podświadomości.

          Tak samo uważam, pisałam to już w tym zarchiwizowanym przywołanym tu wątku.
    • yo-a-ko Re: Miissy a Joanna 29.05.12, 17:28
      Może zainteresuje Cię poniższy wątek:

      forum.gazeta.pl/forum/w,30357,91926275,,Panie_z_Missalonghi_i_Blekitny_zamek.html?v=2
    • slotna Re: Miissy a Joanna 02.06.12, 13:56
      > W BZ właściwie nie wiadomo dlaczego Joanna jest niezamożna, a Oliwia opływa w dostatki.

      Oidp bylo napisane, ze matka Oliwii miala niezly posag.
      • nessie-jp Re: Miissy a Joanna 04.06.12, 23:44
        slotna napisała:

        > > W BZ właściwie nie wiadomo dlaczego Joanna jest niezamożna, a Oliwia opły
        > wa w dostatki.
        >
        > Oidp bylo napisane, ze matka Oliwii miala niezly posag.

        Zawsze wydawało mi się to oczywiste, że po prostu Oliwia pochodziła z bogatej gałęzi rodziny, a Joanna
        • jadwiga1350 Re: Miissy a Joanna 13.10.16, 18:31
          nessie-jp napisała:

          > slotna napisała:
          >
          > > > W BZ właściwie nie wiadomo dlaczego Joanna jest niezamożna, a Oliwi
          > a opły
          > > wa w dostatki.
          > >
          > > Oidp bylo napisane, ze matka Oliwii miala niezly posag.
          >
          > Zawsze wydawało mi się to oczywiste, że po prostu Oliwia pochodziła z bogatej g
          > ałęzi rodziny, a Joanna
        • slotna Re: Miissy a Joanna 14.10.16, 17:00
          > Więc wegetowały sob
          > ie na uboczu rodziny, niezbyt zamożne, ale przecież nie w ubóstwie (Joanna nie
          > miała pieniędzy na rzeczy ładne, owszem, ale miała co jeść i gdzie mieszkać, ża
          > dna nędza).

          Ha! Ostatnio przeczytalam jakies nowe tlumaczenie (literacko fatalne, swoja droga), pelne detali kompletnie ominietych w tym starym. No i wynika z niego, ze jednak bylo to ubostwo. Valancy mysli z nienawiscia o przyjeciach (typu urodziny matki), ktore trzeba bylo urzadzac, ale zeby bylo je stac na to, musialy wrecz glodowac tygodniami :O
          • jadwiga1350 Re: Miissy a Joanna 28.10.16, 19:56
            slotna napisała:

            > Ha! Ostatnio przeczytalam jakies nowe tlumaczenie (literacko fatalne, swoja dro
            > ga), pelne detali kompletnie ominietych w tym starym. No i wynika z niego, ze j
            > ednak bylo to ubostwo.

            Może nawet były najbiedniejsze w całym miasteczku/okolicy?
            Joanna wspomina, że w dzieciństwie była tak źle ubrana, że żadna dziewczynka w szkole nie chciała się z nią przyjaźnić.
            Toż Abel Gay wydaje się bogaczem na tle Joanny i jej rodziny. Stać go i na alkohol i na płacenie przyzwoitej gaży pannie Stirling.
            • slotna Re: Miissy a Joanna 03.11.16, 13:43
              Joanna, jej matka i ciotka/kuzynka byly po prostu najbiedniejsze z rodziny. Abel pracował i to pracował dobrze. Ojciec Joanny zmarl, kiedy ta byla malutka, wiec przez wszystkie lata utrzymywaly sie zapewne z jakichs nedznych odsetek od niewielkiego majatku.
              • jadwiga1350 Re: Miissy a Joanna 16.08.23, 12:43
                slotna napisała:

                > Joanna, jej matka i ciotka/kuzynka byly po prostu najbiedniejsze z rodziny. Abe
                > l pracował i to pracował dobrze. Ojciec Joanny zmarl, kiedy ta byla malutka, wi
                > ec przez wszystkie lata utrzymywaly sie zapewne z jakichs nedznych odsetek od n
                > iewielkiego majatku.
                >

                Pracował, ale lwią część zarobku musiał przepijać, skoro pił codziennie.

                To, że ojciec Joanny zmarł wcześnie, nic nie tłumaczy. Marigold Lesley jest pogrobowcem, wcześnie traci ojca Robina Stuart.
                To już czymś logiczniejszym byłoby, gdyby Joanna, Fryderyka i Tekla, zostały oszukane(podstępnie pozbawione majątku) przez pozostałą część klanu.
                W tej biedzie jest coś nienaturalnego, wydumanego.
                Każdy w miasteczku wydaje się dużo bogatszy niż nasza bohaterka.
                Każdy też wydaje się lepszy dla Joanny niż jej własna rodzina. Można odnieść wrażenie, że Buba jako macocha 8 pasierbów miałaby więcej szczęścia i wolności niż w rodzinnym domu.
                Dlaczego bliscy tak bardzo jej nienawidzą?
    • jhbsk Re: Miissy a Joanna 04.06.12, 19:03
      Pomysł bez wątpienia zerżnięty z LMM. Wykonanie - takie sobie. Książka do jednorazowego przeczytania.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka