gazeta_mi_placi
03.05.11, 17:38
uświadamiał w kwestii pożycia seksualnego? Konserwatywna Maryla? Wszechwiedząca Małgorzata? Twardo stąpająca po świecie Diana?
A może Ania odkryła tę "straszną" prawdę dopiero po nocy poślubnej z Gilbertem?
Jak myślicie jak w tych czasach wyglądały takie rozmowy?
Jak wyglądała noc poślubna Ani, przewrażliwionego, niewinnego, wydelikaconego romantycznymi mrzonkami dziewczęcia? Jak myślicie?
Ja myślę, że nawet jeśli ktoś ją delikatnie uświadomił w tej kwestii noc poślubna musiała być dla niej trudnym doświadczeniem...