apersona 15.04.23, 22:31 Dlaczego ślimakom tak smakuje pietruszka? Jak chronić przed ślimakami rośliny jadalne? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
dar61 kwas askorbinowy na przednówku 16.04.23, 04:04 '...Jak chronić przed ślimakami...' Najlepsze wyniki daje zakażenie ślimaków nicieniami (jest preparat do tego - nie spotkałem go w sklepach internetowych), a hitem są jeże, jeśli się obudzą (w W-/naszym ogrodowym ich zimowisku). Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: kwas askorbinowy na przednówku 17.04.23, 14:47 U mnie nie tylko jeże dzielnie pracują, ale i sroki. Odkąd zamieszkały, ślimaki nie sprawiają problemu; potem sprowadziły się jeże i jest jeszcze lepiej. A dawniej ślimaki były u mnie plagą; nie dawało się przejść po trawniku bez ich rozdeptywania. Teraz już nic pod nogami nie chrupie. Odpowiedz Link Zgłoś
dar61 Posucha na przednówku? 18.04.23, 15:11 '...A dawniej ślimaki były u mnie plagą; nie dawało się przejść po trawniku...' Czy aby nie za sucho na Powiślu? Jeśli postszwedzkie marmury z dna Wisły wyzierają, to i zagłada ślimacza. Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: Posucha na przednówku? 18.04.23, 22:54 Ja mieszkam wyżej - na Ursynowie, czyli nad skarpą. Tu jeszcze mniej pada, niż na Powiślu, czy Stegnach; przez kilka lat dereń kiepsko obradzał, a konfitury skończyły mi się. Nalewki właściwie też. Na razie prawie codziennie coś tam skapnie z nieba. Może dereń wreszcie obrodzi, ale pogłowie ślimaków nie wzrasta przez wyżej wymienionych ślimakożerców. A ostatnio jeszcze wrony się rozmnożyły, pewnie też mają w tej dziedzinie jakieś zasługi. Odpowiedz Link Zgłoś
alux Re: Posucha na przednówku? 25.04.23, 14:38 Pojawiły się w Polsce obrzydliwe bycze ślimaki bez skorupy. U mnie są nawet w studni przyczepione do betonu, które wyłapuję do wiadra uważając, żeby nie wpadły do wody. W tamtym roku nie wiedziałem dlaczego woda śmierdzi, teraz wiem, że to od ślimaków. Jak ich się pozbyć ze studni? Odpowiedz Link Zgłoś
horpyna4 Re: Posucha na przednówku? 25.04.23, 17:05 One nie pojawiły się teraz, są w Polsce od kilku wieków; zwykle wychodzą w nocy. To są pomrowy. Nie mają skorup, bo są trujące i mało które stworzenie może je zjadać. Trudno z nimi walczyć, zwłaszcza że w studni raczej ich nie wytrujesz. Pozostaje ręczne wyłapywanie, chyba że ktoś z forumowiczów ma lepszy pomysł. Odpowiedz Link Zgłoś
apersona Re: Posucha na przednówku? 14.05.23, 22:16 horpyna4 napisała: > One nie pojawiły się teraz, są w Polsce od kilku wieków; zwykle wychodzą w nocy > . To są pomrowy. Nie mają skorup, bo są trujące i mało które stworzenie może je > zjadać. Trudno z nimi walczyć, zwłaszcza że w studni raczej ich nie wytrujesz. > Pozostaje ręczne wyłapywanie, chyba że ktoś z forumowiczów ma lepszy pomysł. korytko z piwem może je zwabić Odpowiedz Link Zgłoś
dar61 Studnia jak studnia, ale... 17.05.23, 02:33 Przegapiliśwa: '...Jak ich się pozbyć ze studni...' Choć u nas te kilka dni spiekoty na Kresach Zachodnich minęły, to wczoraj [w pon], kiej cały dzień lało i było nadal ciepło, wychynęły z zakamarków ślimaki. Sztuk tak ze dwadzieścia - nagich tylko z pięć, większość skorupkowców. Jesienią proporcje są odwrotne: nagich będzie więcej. Rankiem wtorkowym poszły na łączkę, wydalone z pojemniczka, a ten, po powrocie, dał zbiór nowych wychyniętych tuzin. Jutro ... [już po północy!?] ...dziś pojadą na łączkę. To tyle gwoli statystyki wiosennej. A teraz studzienne meritum. Mniemam, że ślimaki do wody studni nie wpadają same, chyba że strącane przy wodozbiorze, wodowznosie, wiadroopadzie. Gdyby gniły tam w wodzie, byłby smród jak stopięćdziesiąt i taka galaretowata ich pozostałość wpierw wzdęta [pływająca po wirsycku], potem opadająca na dno i właśnie się macerująca ohydnie a odorowato. Wiem, bom testował topienie ślimaków wpierw w piwie, potem ich zbioru właśnie w szczelnie napełnionym H2O pojemniku. Test jako katownia się sprawdził, ale przeszliśmy z wersji katowni na wersję ekspulsywną, na łączkę wywożącą... Dlaczego w krąg studni wnikają u Was te ślimaki? Bo tam stabilna temperatura i wilgoć nienachalna. Wody ślimak nie pragnie - wie, że utonąłby. U nas jest podobnie w okolicy kompostownika [w chłody tam cieplej, więc na pewniaka tam sięgam przy ślimakozbiorze], a w czas spiekoty w okolicy wilgotnych zakamarków - pod naczyniami / pod klapami / w cieniu deski-ślimakołówki* / w stercie kamieni-brukowców-przydasiów. Słowem: studnię bym (początek sezonu) w czas dzienny klapą nie osłaniał [by nie wabiła], może jakąś siatką dla powstrzymania wpadających liści/ dzieci / ptaków spragnionych [im obowiązkowy wodopój gdzieś w półcieniu nieślimakokuszącym / dzieciom: wodopój tylko w domu] - w 2. połowie sezonu spiekoty klapa nazad na cembrowinę, bo codzienne / po każdym deszczu zbiory (ku dewastacji i depopulacji mięczaków) już ich stan praktycznie powinny wyzerować. Ślimaki powinny być wabione gdzieś z dala od studni: - pod masywnym blokiem kamienia [nie w pełnym słońcu leżąc], byle jednak łatwym do podniesienia + kontroli; - kilkoma obierkami smakowitości* jakowychś; - czarką z piwskiem - roślinką na przednówku [u nas wgryzają się w kosaćców łodyg miąższ] / w środku sezonu drzyzgawek - truskawką / odmianami ku temu wyselekcjonowanych host, funkii itd. itp. */ Smak i gust ślimaków jest niepojęty - jednego tygodnia wolą drążyć świeżo opadłe a pyszne jabłko typu słodka już papierówka, a kilka tygodni potem tylko jabłko typu mumia - w fazie zmarszczonego brunatnego ohydztwa - kolekcjonuję więc kilka takowych i zawsze tam na pewniaka mam ślimaki nagie od fazy mini do maksi. Po prostu kładę zgniłek koło ścieżki w półcieniu i co pół dnia odklejam zbiór, strząsają pokrywką pojemnika po lodach do tegoż pojemnika, zatrzaskując i tak ekspediując ciupasem na [daleeeeekie] łączki. Czy może się przydać truchło rozdeptanego [przypadkiem i chrzęstem] ślimaka jako wabik? Ano bez pudła - ślimaki nagie to uwielbiają, całe stada wręcz przypełzają w te pędy, głównie dorosłe. Powtórzę - gust i smak nie-po-ję-ty... Odpowiedz Link Zgłoś
obrobka_skrawaniem Re: Posucha na przednówku? 17.05.23, 18:09 One siedzą w studni tylko w nocy, bo tam jest wilgotno i chłodno, a nocą grasują po ogrodzie. Wysyp wokół studni środek na ślimaki albo umieść tam pułapki z piwem. Odpowiedz Link Zgłoś
obrobka_skrawaniem Re: Posucha na przednówku? 17.05.23, 18:10 Siedzą w studni tylko w dzień miało być. Odpowiedz Link Zgłoś
dar61 Bagażnik wad na przednówku 18.04.23, 15:13 Auć: '...nie spotkałem go w sklepach internetowych...' A miało być: >>> ...nie spotkałem go w sklepach innych niż internetowe... Odpowiedz Link Zgłoś
ronoldino Re: Ślimacze apetyty 26.04.23, 09:11 Najlepsze są niebieskie groszki na ślimaki, są powszechnie dostępne w sprzedaży. Rozsyp wkoło pietruszki i po sprawie. Jednak to dziwne że ślimaki się nią zainteresowały (chyba że siewki). Sprawcą szybko znikających liści może być bielinek kapustnik, jak nie ma kapusty lub nasturcji to zżera właśnie pietruszkę, jednak na niego jest za wcześnie. Odpowiedz Link Zgłoś
apersona Re: Ślimacze apetyty 14.05.23, 22:20 Czy te niebieskie granulki można stosować wokół warzyw? Nie chcę by rośliny stały się toksyczne Odpowiedz Link Zgłoś
obrobka_skrawaniem Re: Ślimacze apetyty 17.05.23, 18:06 Wybierz środek składający się z fosforanu żelaza. "... preparat jest bezpieczny dla środowiska i szkodliwy jedynie dla ślimaków. Można go stosować w uprawach ekologicznych." Znajdziesz pod hasłem zwalczanie ślimaków, może mieć różne nazwy. Odpowiedz Link Zgłoś