utopiec 02.08.05, 14:15 Jak chcą, to niech sobie płatnie studiują! Jestem za tym. Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
skun2 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 14:20 na co idą te podatki, skoro wszystko jest albo płatne, albo beznadziejne? Odpowiedz Link Zgłoś
www97 [...] 02.08.05, 14:36 Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu. Odpowiedz Link Zgłoś
aniamyszka1 Re: MAMY BOGATYCH STUDENTOW - PATRZ - CÓRKA CIMOC 02.08.05, 14:39 Ja nie jestem bogata, a muszę płacić za studia. Stypendium socjalnego nie otrzymam,bo pracuję i musze utrzymac rodzinę. Odpowiedz Link Zgłoś
krak111 Re: MAMY BOGATYCH STUDENTOW - PATRZ - CÓRKA CIMOC 02.08.05, 20:15 Jeśli nie jesteś bogata, a studiujesz na tzw. płatnych studiach, to znaczy, że byłaś słabsza od innych i na dzienne, bezpłatne studia, się nie dostalaś. Obecnie bezpłatnych miejsc na uczelniach jest z roku na rok, coraz mniej i w ten sposób, można powiedzieć, że studiują najlepsi.Są wśród nich i bogaci i biedni, choć tym najbogatszym rodzice fundują atrakcyjne zagraniczne studia. Zmiana systemu, właśnie tym najbiedniejszym a zdolnym i upartym zagrodzi drogę do ksztacenia się. Odpowiedz Link Zgłoś
osa73 Re: MAMY BOGATYCH STUDENTOW - PATRZ - CÓRKA CIMOC 03.08.05, 08:04 Absolutna prawda,zupełnie się z toba zgadzam.Najlepiej pisać że "muszę płacić" nie musi niech zda egzaminy pokaże że jest dobry i sudiuje bezpłatnie.Przynajmniej do tej pory była ta możliwość bo to takich planach to nie wiem co zrobią zdolni i bieni. Odpowiedz Link Zgłoś
iwa01 Re: MAMY BOGATYCH STUDENTOW - PATRZ - CÓRKA CIMOC 10.08.05, 13:50 od ubiegłego roku akademickiego są stypendia unijne równiez dla studentów studiów płatnych, prywatnych, zaocznych, gdzie wiadomo próg wymagań jest znacznie niższy niż na studiach dziennych na renomowanych uczelniach, w związku z tym bardzo łatwo zdobyć takie stypendium, które czasem może pokryć nawet cale miesięczne czesne. Tylko trzeba być dobrym wśród tych słabych. Odpowiedz Link Zgłoś
oli233 Re: MAMY BOGATYCH STUDENTOW - PATRZ - CÓRKA CIMOC 09.08.05, 13:40 nie przywykłam narzekać,ale nie zgadzam się z tym co piszesz. Studiuje zaocznie na UMK, 4-krotnie odrzucano moje odwołanie. Po tym, jak przełknęłam gorzką pigułkę bycia tym "słabszym", o którym mówisz, dowiedziłam się, że mój kolega, mając 15 pktów mniej na egz dostał się na studia dzienne. Nawet sie z tym nie kryl i w sumie dobrze. Teraz nie żałuję, bo mam dobra pracę i na studiach się realizuję. Odpowiedz Link Zgłoś
strach_na_wroble Re: MAMY BOGATYCH STUDENTOW - PATRZ - CÓRKA CIMOC 10.08.05, 10:32 Jeśli nie jesteś bogata, a studiujesz na tzw. płatnych studiach, to znaczy, że > byłaś słabsza od innych i na dzienne, bezpłatne studia, się nie dostalaś. A nie przyszło ci do głowy, że nie każdy idzie na studia mając 19 lat i wisząc na garnuszku rodziców? Odpowiedz Link Zgłoś
naczteryrece Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 18:47 Na górników, hutników, kartę nauczyciela, NFZ, interwencyjny skup płodów rolnych, na emerytury (w tym niemoralnie wysokie emerytury SB-ów), na renty (w jakiejś części dla osób z fałszywymi zaświadczeniami), na spłatę zadłużenia z czasów Gierka, na najrozmaitsze agencje pozarządowe. Kiedyś był świetny dodatek do Gazety Wyborczej, właśnie o budżecie. Odpowiedz Link Zgłoś
kralik1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 19:04 skun2 napisał: > na co idą te podatki, skoro wszystko jest albo płatne, albo beznadziejne? Na nierobow,pseudorecistow, senatorow, partie polityczne itd. Odpowiedz Link Zgłoś
wojtek2784 Re: Rząd , to znaczy premier z Partii Demokratyczn 02.08.05, 14:24 Jaki to jest rzad ? Kto tam rzadzi ? Czy SLD czy Partia Demokratyczna ? Gdzie jest premier ? Czy organizuje platne studia i bezplatna kradziez majatku narodowego ? Odpowiedz Link Zgłoś
marcin120 Re: Rząd , to znaczy premier z Partii Demokratycz 02.08.05, 22:15 Chjej ludzie nie panikujcie mieszkam w Kanadzie i tu niem darmowych studiow sa stypendia kredyty dla stodentow itd. Osobiscie znam paru ktorzy studiuja na Concordia w Montrealu sa z roznych stron kanady wszyscy albo wzieli porzyczki studenckie albo maja stypendia i nikt tu nie narzeka ze musi placic chociaz beda te porzyczki splacac przez nastepne 10 lat po skonczeniu studiow. Generalnier jesli chcesz sie uczyci to znajdziesz na to sposob tak to dziala Odpowiedz Link Zgłoś
shapleyvalue Studia są płatne już dziś... 02.08.05, 23:18 ... tylko że płaci reszta podatników. To dosyć ciekawe, ci bez wyższego wykształcenia płacą podatki na to, żeby ktoś inny dostał w prezencie dyplom, dzięki któremu będzie miał lepiej płatną pracę. W dodatku ci najlepsi wyjadą z kraju i już nie będą płacić wysokich podatków na kolejne pokolenie. Odpowiedz Link Zgłoś
jb777 Po co finansować edukację, niech wróci analbetyzm 02.08.05, 14:24 jest przecież taka nisza na rynku pracy - osoby bez wykształcenia. Odpowiedz Link Zgłoś
tk123 Precz z państwową indoktrynacją!!! 02.08.05, 14:34 Płatne studia - OK, ale co ma oznaczać upowszechnienie wychowania przedszkolnego - przymusowe wcześniejsze wyrywanie dzieci z kręgu rodziny i poddawanie ich państwowej indoktrynacji? A zwiększenie roli wychowawczej szkoły - czy to to samo, co intensyfikacja postępowo-pedalsko-socjalistycznej europropagandy wbijanej do glowy młodym ludziom? Wychowaniem powinna zajmować się rodzina, nie reżimowa szkoła! Moim zdaniem należy w ogóle znieść obowiązek szkolny. Odpowiedz Link Zgłoś
lala-laleczna No cóż, nic dodać, nic ująć. W 100% popieram 02.08.05, 15:37 twoje zdanie. Odpowiedz Link Zgłoś
dumnyzeswejorientacjigej Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 02.08.05, 16:21 ...ma charakter klerykalno-ksenofobiczno-homofobiczny (lekcje religii, akademie patriotyczne, wychowanie do życia w rodzinie nauczane przez zakonnice). I jak widzę, para moich przedmówców padła pewnego dnia tej indoktrynacji ofiarą. Odwracając powyższy sposób argumentacji, można powiedzieć, że rząd chce zagnać 6-latki do szkół, żeby hetroseksualni katoliccy tatusiowie mieli rok mniej na gwałcenie swoich córeczek (w szkole ktoś zauważy, że dziecko posiniaczone)... Czyli z najszlachetniejszych pobudek. Odpowiedz Link Zgłoś
kralik1 Re: Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 02.08.05, 19:08 dumnyzeswejorientacjigej napisał: > ...ma charakter klerykalno-ksenofobiczno-homofobiczny (lekcje religii, akademie > patriotyczne, wychowanie do życia w rodzinie nauczane przez zakonnice). I jak > widzę, para moich przedmówców padła pewnego dnia tej indoktrynacji ofiarą. > > Odwracając powyższy sposób argumentacji, można powiedzieć, że rząd chce zagnać > 6-latki do szkół, żeby hetroseksualni katoliccy tatusiowie mieli rok mniej na > gwałcenie swoich córeczek (w szkole ktoś zauważy, że dziecko posiniaczone)... > Czyli z najszlachetniejszych pobudek. tylko dlatego ze jestes taki glupi nie naublizam ci palancie. Odpowiedz Link Zgłoś
tk123 Re: Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 02.08.05, 19:39 dumnyzeswejorientacjigej napisał: > ...ma charakter klerykalno-ksenofobiczno-homofobiczny (lekcje religii, ...w których uczestnictwo jest nieobowiązkowe, zapomniałeś dodać. >akademie patriotyczne, Co złego widzisz w akademiach patriotycznych? Akurat jeśli czegoś jest w szkołach za mało, to właśnie edukacji patriotycznej. Przed wojną, gdy szkół prywatnych było o wiele więcej niż dziś, rodzice chętnie wybierali dla swoich dzieci te szkoły, w których żywe były tradycje patriotyczne. Niestety, komunizm zniszczył to wszystko, zastępując to urzędowym tłoczeniem do dziecięcych głów marksistowskiej papki. Dziś marksizm zastąpiono ideologią postępu i politycznej poprawności, tak by dla młodego obywatela wchodzącego w życie ważniejsze były np. sprawy homosiów niż niepodległość ojczyzny. Odpowiedz Link Zgłoś
dumnyzeswejorientacjigej Re: Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 03.08.05, 00:27 Tak to już niestety jest, że sprawy homosiów są mi bliskie, w przeciwieństwie do sytuacji państwa, które na każdym kroku okrada mnie, oszukuje, dyskryminuje i z którego czym prędzej wyjadę, gdy tylko obronię doktorat. Jak to kiedyś napisał Bartosz Żurawiecki (a pod czym ja podpisuję się obiema rękami i nogami): "wolę być gejem niż Polakiem" Odpowiedz Link Zgłoś
tk123 Re: Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 03.08.05, 00:35 >"wolę być gejem niż Polakiem" Ciekawe, że gejowscy aktywiści są zazwyczaj bardzo antypolscy. Czyżby byli czyjąś agenturą? Odpowiedz Link Zgłoś
katlia Re: Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 02.08.05, 20:14 Usmiechnelam sie, czytajac Twoj komentarz. Mieszkam w USA, gdzie dyrektorka szkoly mojego syna jest lezbijka. Wszyscy to wiedza, nikogo to specjalnie nie niepokoii, tak samo jak nikogo nie dziwi lub szokuje rodzina sasiadow ktora sklada sie z dwoch ojcow i adoptowanego chlopca murzynsko-meksykanskiego, dziecka matki z HIV ktorego nikt nie chcial dopoki nie zjawili sie ci inteligentni, dobrzy ludzie. No coz... co kraj to obyczaj. Moze tolerancja kiedys w Polsce zawita....? W miedzyczasie, trzymaj sie. Hatred is not a family value. Odpowiedz Link Zgłoś
dumnyzeswejorientacjigej Re: Jedyna indoktrynacja w szkołach tego kraju 03.08.05, 00:29 Dzięki. Takie posty przywracają wiarę w ludzi... Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: Precz z państwową indoktrynacją!!! 02.08.05, 15:52 tk123 napisał: > Płatne studia - OK, ale co ma oznaczać upowszechnienie wychowania przedszkolneg > o > - przymusowe wcześniejsze wyrywanie dzieci z kręgu rodziny i poddawanie ich > państwowej indoktrynacji? A zwiększenie roli wychowawczej szkoły - czy to to > samo, co intensyfikacja postępowo-pedalsko-socjalistycznej europropagandy > wbijanej do glowy młodym ludziom? Wychowaniem powinna zajmować się rodzina, nie > reżimowa szkoła! Moim zdaniem należy w ogóle znieść obowiązek szkolny. No cóż, muszą być i takie kretyńskie głosy jak twój!!! Pisząc tak, zapewne nie wiesz o co chodzi... Zgadzam się, że w systemie totalitarnym następowała indoktrynacja od przedszkola (słynne "od żłobka do nagrobka"). Jednakże, w systemie demokratycznym obowiązek edukacji przedszkolnej jest wręcz konieczny - patrz Francja, Belgia, Holandia i napewno inne państwa Europy. We Francji, nawet przy niesamowicie rozbudowanym socjalu, dzieci obowiązkowo maszerują do - bezpłatnych - przedszkoli od trzeciego roku życia i wcale nie są indoktrynowane... nawet w płatnych przedszkolach - katolickich nie są indoktrynowane (w collegach i liceach też nie ma religii!!!) Potrafią za to, później, znaleźć się w grupie, czyli po prostu w społeczeństwie... Płatne studia wyższe natomiast, to zamknięcie drogi do wykształcenia - szczególnie zaś w takim kraju jak Polska - znakomitej większości młodych ludzi... których dzisiaj nie stać, z biedy, na chodzenie do "bezpłatnej" przecież szkoły podstawowej czy średniej... Jeszcze jedno porównanie: we Francji, do końca collegu, dzieciaki kupują tylko zeszyty, ołówki itp - państwo daje zasiłek szkolny - jednorazowy, w wysokości 245 euro (oprócz innych, normalnych zasiłków) Powodzenia w nowej rzeczywistości edukacyjnej... I takie niewinne pytanie: czy studia wyższe kościelne też będą płatne? Czy też jest w zamyśle sponsoring państwowy??? Odpowiedz Link Zgłoś
tk123 Re: Precz z państwową indoktrynacją!!! 02.08.05, 19:26 > We Francji, nawet przy niesamowicie rozbudowanym socjalu, dzieci obowiązkowo > maszerują do - bezpłatnych - przedszkoli od trzeciego roku życia i wcale nie są > indoktrynowane... Jasne, a pamiętasz dwie sprawy, które miały miejsce przed Bożym Narodzeniem? Przedszkole, które odmówiło przyjęcia tradycyjnych upominków od merostwa w jakimś miasteczku (bo podobno Mikołaje z czekolady to symbol religijny) oraz uczniów szkoły średniej, którzy wykazali się rewolucyjną czujnością i sami zażądali usunięcia choinki z korytarza ich szkoły? To jest właśnie piękny przykład działania państwowej indoktrynacji. Nie jestem zwolennikiem państwa wyznaniowego, ale mam też świadomość, że narody zapominające o tradycji muszą prędzej czy później zginąć. I te francuskie dzieci, od przedszkola niejako z urzędu tresowane (to chyba najodpowiedniejsze słowo) w duchu państwowej, "postępowej" ideologii mają ogromną szansę stać się grabarzami swojego kraju i Europy przy okazji. Odpowiedz Link Zgłoś
dumnyzeswejorientacjigej Jakośnie wydaje mi się, by Francja ginęła 03.08.05, 00:44 Jak ostatnio byłem w Paryżu, to nawet zdała mi się w lepszej kondycji niż Polska... Nawet nie mówię o aspekcie finansowym: po prostu ludzie szczęśliwsi, milsi, uśmiechnięci. Nie twierdzę, że to wszystko z braku religii w szkołach, coś jednak jest na rzeczy: równie bogaci ale religijni Amerykanie w przeciwieństwie do Francuzów są ciągle sfrustrowani, grubi i nieszczęśliwi. W Polsce tymczasem, zwłaszcza po śmierci JP2, panuje myśl, którą kiedyś wspaniale wyartykułował Goryszewski, "nieważne czy Polska będzie biedna czy bogata, ważne, aby była katolicka!" Odpowiedz Link Zgłoś
kralik1 Re: Precz z państwową indoktrynacją!!! 02.08.05, 19:06 tk123 napisał: > Płatne studia - OK, ale co ma oznaczać upowszechnienie wychowania przedszkolneg > o > - przymusowe wcześniejsze wyrywanie dzieci z kręgu rodziny i poddawanie ich > państwowej indoktrynacji? A zwiększenie roli wychowawczej szkoły - czy to to > samo, co intensyfikacja postępowo-pedalsko-socjalistycznej europropagandy > wbijanej do glowy młodym ludziom? Wychowaniem powinna zajmować się rodzina, nie > reżimowa szkoła! Moim zdaniem należy w ogóle znieść obowiązek szkolny. Na szczescie nikt nie liczy sie z twoim idiotycznym zdaniem. Odpowiedz Link Zgłoś
mg2005 Indoktrynacja dla dzieci i rodziców 02.08.05, 22:47 "Upaństwowienie" dzieci już od przedszkola -neokomunizm. "Zmiana roli szkoły -nacisk na wychowanie" -tzn:mniej wiedzy merytorycznej dla "plebsu",nacisk na wykształcenie "odpowiednich" poglądów i postaw u dzieci (przy ograniczeniu wpływu rodziców). "Kształcenie ustawiczne" -poddanie indoktrynacji także rodziców. Wszystko zgodne z wytycznymi Rady Europy,UNESCO,UNICEF (polecam książkę "Makiawel nauczycielem") Odpowiedz Link Zgłoś
aniamyszka1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 14:36 Ja juz płacę za moje drugie studia i studia córki.Jest to duże obciążenie dla naszego budzetu. Jeśli podnieśliby opłaty za studia to która z nas ma zrezygnowac ze studiowania, ja czy córka? Odpowiedz Link Zgłoś
kralik1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 19:10 aniamyszka1 napisała: > Ja juz płacę za moje drugie studia i studia córki.Jest to duże obciążenie dla > naszego budzetu. Jeśli podnieśliby opłaty za studia to która z nas ma > zrezygnowac ze studiowania, ja czy córka? Nie wiem, chwalisz sie czy sie zalisz??? Decyzja nalerzy do ciebie:))) Odpowiedz Link Zgłoś
wetton Re: Rząd chce płatnych studiów 03.08.05, 11:27 córka mogła się douczyć na studia bezpłatne, nie zdała to musisz płacic Odpowiedz Link Zgłoś
jaremma wyuczyli sie za darmo, sami chca kase od studentow 02.08.05, 14:38 Ba, nie tylko za darmo, dzisiejsze 'elyty' dostawaly jeszcze stypendia za komuny. Ba, komuchow typu Belka puszczali nawet na stypendia do Hameryki za komuny. Najgorsze typy bez zasad to baby boomers. A polskie baby boomers wykladajace dzis na uniwerkach, to czerwoni kolaboranci i cwaniaki. Skazac ich na pierdziel, ale wypuscic pod warunkiem, ze beda placic za kazdy dzien wolnosci po 100 zlotych. Odpowiedz Link Zgłoś
mangold Błąd...jeszcze studenci wezmą przykład z Solidarno 02.08.05, 14:39 ści, nachleja się iwyjda na ulice...młodych będzie trudniej spacyfikować ....mocniejsze głowy mają ... ;-))) Odpowiedz Link Zgłoś
zyks Powiem tak: ciemnota dominuje na tym forum,im żadn 02.08.05, 14:48 - e studia chyba nie pomogą. Nie piszę więcej, próżne moje wysiłki, niech już inni, którzy może lepiej wiedzą, jak do zakutych łbów ... Odpowiedz Link Zgłoś
doktor.1 zyks ! W swych odczuciach nie jesteś osamotniony ! 02.08.05, 17:17 Mnie też z tego samego powodu podskoczyła adrenalina. No cóż, mogę się tylko pocieszyć, że piszący tu młodzi ludzie nie stanowią reprezentatywnej grupy polskiego społeczeństwa i nie wszyscy młodzi mają tak zwichniętą psychikę. Są to ludzie ( nie wszyscy oczywiście, ale większość ), którzy po prostu mają narzędzie w postaci komputera + stałe łącze do netu i ....... nic więcej. Ponieważ w życiu tak naprawdę jeszcze się im nie udało osiągnąć znaczących sukcesów zawodowych, zaistnieć na szerszym forum, błysnąć erudycją, intelektem, więc wykorzystują net i anonimowo pod najczęściej cholernie głupim nickiem piszą, co im pod palce wpadnie. Efekty tego są porażające. Rzadko który post jest rzeczowy, pisany na temat i bez wulgaryzmów, epitetów i inwektyw. Ale nie poddawaj się, pisz i to dużo, albowiem dla wielu tu piszących i czytających to forum jest często jedynym źródłem wiedzy. Jeśli będzie czytał tylko same "gnioty" nafaszerowane wulgaryzmami, epitetami i inwektywami, w dodatku nie na temat, to możesz sobie wyobrazić skutki takiej "edukacji". Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
kralik1 Re: zyks ! W swych odczuciach nie jesteś osamotni 02.08.05, 19:12 doktor.1 napisał: > Mnie też z tego samego powodu podskoczyła adrenalina. > No cóż, mogę się tylko pocieszyć, że piszący tu młodzi > ludzie nie stanowią reprezentatywnej grupy polskiego > społeczeństwa i nie wszyscy młodzi mają tak zwichniętą > psychikę. Są to ludzie ( nie wszyscy oczywiście, > ale większość ), którzy po prostu mają narzędzie > w postaci komputera + stałe łącze do netu i ....... nic więcej. > Ponieważ w życiu tak naprawdę jeszcze się im nie udało > osiągnąć znaczących sukcesów zawodowych, zaistnieć > na szerszym forum, błysnąć erudycją, intelektem, > więc wykorzystują net i anonimowo pod najczęściej > cholernie głupim nickiem piszą, co im pod palce wpadnie. > Efekty tego są porażające. Rzadko który post jest rzeczowy, > pisany na temat i bez wulgaryzmów, epitetów i inwektyw. > > Ale nie poddawaj się, pisz i to dużo, albowiem dla wielu > tu piszących i czytających to forum jest często jedynym > źródłem wiedzy. Jeśli będzie czytał tylko same "gnioty" > nafaszerowane wulgaryzmami, epitetami i inwektywami, w > dodatku nie na temat, to możesz sobie wyobrazić skutki > takiej "edukacji". > > Pozdrawiam. DOKLADNIE!!!! Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
sunny_bunny STUDIA I TAK SĄ JUŻ PŁATNE! 02.08.05, 14:52 Przecież nie od dzis wiadomo ze bezplatne studia w naszym kraju to czysta fikcja. Miesieczny koszt utrzymania studenta wacha sie w przedziale od 400-900 zl (jesli nie wiecej) wliczajac w to oplaty za akademik, przybory szkolne i koszt zycia,ktory i tak jest bardzo drogi! Brawo Panowie Poslowie! gratuluje Wam kolejnego pomyslu! Podwyższie dodatkowo oplaty za studia, a dzieki Wam, w Polsce obnizy sie procent ludzi z wyksztalceniem wyzszym!! Odpowiedz Link Zgłoś
zyks I to studiująca ciemnota bez znajomości ortografii 02.08.05, 15:03 ... Mam postulat (w związku z tym i powyższym): zmniejszyć liczbę studentów w RP przynajmniej o połowę - co za dużo, to niezdrowo... Odpowiedz Link Zgłoś
mangold Re: I to studiująca ciemnota bez znajomości ortog 02.08.05, 15:07 Nie znaja ortografii, bo może za mało płacą...jak odczuja w portfelu, to się bardziej przyłożą... :-)) Odpowiedz Link Zgłoś
pantanal "waha się", a nie "wacha" 02.08.05, 15:30 chyba jednak przydałyby sie niektórym płante studia Odpowiedz Link Zgłoś
czubas Platne studia albo nadal kiepska edukacja.... 02.08.05, 15:57 Studia powinny byc platne. Chodzby po to by wyrownac szanse. Bo wbrew pozorom, gdy wszystkie beda platne, wtedy bedzie mozna mowic o rownych szansach. Moze tez wreszcie podniesie to poziom ksztalcenia, bo ten jest w Polsce dosyc niski. Najlepiej byloby tez odciac tzw. panstwowe uczelnie od dotacji z budzetu panstwa, bo inaczej nic sie tam nie zmieni. Musza one zaczac dzialac jak firmy, ktore musza przynosic zyski. Inaczej nadal beda sie glownie liczyly znajomosci i kontakty z wladza badz partiami rzadzacymi. Poziom nauczycieli akademickich jest katastrofalny. Przy czym, nie uwaza sie toto za nauczyciela, tylko za "pracownika naukowego", ktory zajmuje sie nauczaniem niejako z musu. A dorobek naukowy to kilka skryptow, ktore i tak stanowia streszczenie cudzych ksiazek. Brak szacunku dla studentow, bo owi "naukowcy" nie zdaja sobie sprawy z faktu, ze bez studentow byliby bezrobotni. Moze urynkowienie uczelni pozwoli studentom wiecej wymagac od nauczycieli, a tym ostatnim pozwoli zejsc z piedestalu i zaczac pracowac, badz ustapic miejsca lepszym. Odpowiedz Link Zgłoś
atolina Re: Platne studia albo nadal kiepska edukacja.... 02.08.05, 16:14 niski poziom w Polsce? - to zalezy od uczelni i kierunku. Wbrew ogólnym opiniom mamy dobrą kadrę akademicką w kraju i zdolna młodzież. Kwestia tego, że w ostatnich latach przybyło nam studiujących na dziwnych i nikomu nie potrzebnych kierunkach (np. pedagogika, resocjalizacja, wychowanie techniczne, zarządzanie, marketing itd.) - wyż demograficzny i zmiany gospodarcze doprowadzily do tego boomu edukacyjnego, który za chwile się skończy. I to jest pewnie powód wprowadzania płatnych studiów - ktoś musi utrzymać te uczelnie bez przyszłościowych kierunków. Płatne studia nie rozwiążą problemów, postulują je ludzie, którzy sami wykształcili się za darmo. Mnie na to nie stać by placić, studiuję dziennie, a itak muszę pracować by móc sobie na to pozwolić - nie mogę liczyć na pomoc rodziców i nie moge dostać stypendium. Jesli miałabym jeszcze płacić za naukę, musiałabym z niej zrezygnować. I nawet jeżeli są to sprawy przyszłościowe to zawsze znajdą się jednostki, dla których płatne studia będą nierealną szansą na poprawę swego bytu. Gratuluję takich pomysłów. Odpowiedz Link Zgłoś
czubas Niski poziom ksztalcenia i fatalna kadra. 02.08.05, 21:14 Pewnie, ze nawet gdy poziom ogolnie jest niski, to mozna nadal znalezc lepsze i gorsze uczelnie. Poziom nauczania jest slaby poczynajac juz od szkoly podstawowej. Szkoly wyzsze specjalnie w tej maliznie sie nie wyrozniaja. Oczywiscie, zdazaja sie jaskolki, mamy swoich geniuszy, ale to nie oni swiadcza o poziomie nauczania. Kadra zas jest naprawde fatalna. Wiekszosc nauczycieli akademickich uwaza, ze zostali stworzeni do wyzszych celow niz uczenie. Dlatego to studenci sa dla nich zlem koniecznym a nie sednem ich pracy. Poziom kultury osobistej tez czesto jest bardzo niski. Profesorowie z jakim takim dorobkiem wysluguja sie asystenami, czesto wykladowcy sa w ogole niedostepni dla studentow. Urynkowienie uczelni mogloby spowodowac to, ze znajdywaliby tam prace rzeczywiscie najlepsi, ktorzy wplywaliby na wzrost poziomu nauczania. Inaczej nadal beda dominowac uklady i olewanie. Pewnie, ze gdyby przyszlo placic za studia, to wielu osobom byloby znacznie trudniej je skonczyc. Dlatego ma sens oferowanie stypendiow i pozyczek panstwowych. Stypendia bylyby dla biednych, a pozyczki moglby wziac kazdy. Dzieki temu, uczelnie mialyby wreszcie troche pieniedzy, ktore moglyby sensownie przeznaczyc. Przy okazji, nalezaloby zlikwidowac ministra i ministerstwo edukacji, ktorego glownym zajeciem jest rozdzielanie budzetowych pieniedzy szkolom wyzszym. Do tego celu nie potrzeba urzednika w randze ministra i setek jego podwladnych. Szkoly wyzsze mialyby wreszcie samorzadnosc. Odpowiedz Link Zgłoś
abaddon_696 Re: Platne studia albo nadal kiepska edukacja.... 02.08.05, 16:21 > Studia powinny byc platne. Chodzby po to by wyrownac szanse. Bo wbrew > pozorom, gdy wszystkie beda platne, wtedy bedzie mozna mowic o rownych > szansach. Dobre:) Nie sądzisz kolego, że płatne studia zamykają drogę znacznej części zdolnej młodzieży, których wina polega na tym, że nie mają bogaczy za rodziców? Nie sądzisz, że raczej egzaminy powinny decydować o przyjęciu? Moze tez wreszcie podniesie to poziom ksztalcenia, bo ten jest w > Polsce dosyc niski. Np. w Finlandii szkolnictwo jest całkowicie bezpłatne i należy do najlepszego na świecie. Odpowiedz Link Zgłoś
brlink Re: Platne studia albo nadal kiepska edukacja.... 02.08.05, 16:29 czubas napisał: > Najlepiej byloby tez odciac tzw. panstwowe uczelnie od dotacji z budzetu > panstwa, bo inaczej nic sie tam nie zmieni. bez przesady Odpowiedz Link Zgłoś
olias tatuś podp... firmę państwową !??? 02.08.05, 20:54 zapomniałeś napisać czy jeśli studia będą jak teraz, to masz czy nie szanse na dzienne bezpłatne na uczelni państwowej Odpowiedz Link Zgłoś
elwin73 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 14:56 Mi to odpowiada. Odpowiada mi rowniez platna sluzba zdrowia. Ale ja wtedy nie place podatku. Mysle ze to jest uczciwe Odpowiedz Link Zgłoś
skun2 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 15:52 jesteś na tyle bogaty by zabulić za jakąś skomplikowaną operację n.p.? a nawet jeśli, bo mówiąc szczerze i tak te najdroższe są niewykonywane w tym kraju, pamiętaj, że piekarza n.p. nie stać, a chyba nie powiesz, że może zdechnąć, bo skoro chleb jest w zagranicznym markecie - to piekarnie są zbędne:) Te podatki są po prostu marnotrawione i tu tkwi problem. Odpowiedz Link Zgłoś
elwin73 Re: Rząd chce płatnych studiów 04.08.05, 22:27 za powazne operacje zaplaci ubezpiecznie. wybiore sobie ubezpieczyciela ktory zapewni mi najlepsze warunki. wyjdzie napewno taniej niz za jakakolwiek operacje Odpowiedz Link Zgłoś
m.bekier Radziwłl jak to Radziiwiłł 02.08.05, 15:02 Pomysły iście wielkopańskie.Jeszcze trochę poczekamy i Radziwiłl zaproponuje dziedziczność wykształcenia.Oczywiście takie pomysły moga sie lęgnąc tylko w rządzie belki. Odpowiedz Link Zgłoś
a.ba Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 15:14 Ja wykształciłem się na koszt państwa czyli za podatki moich RODZICÓW. Teraz płacę wysokie podatki - około 10 tyś/mc (nielicząc zus-ów i innych parapodatków) - i chciałbym aby wszystkiego władza nie przeżarła. Szkolnictwo nie może być płatne bo zamienimy się w bantustan. Czyżby drodzy forumowicze marzyli o tym by skręcać w Polsce CHIŃSKIE rowery ???? Wolę mieszkać wśród dobrze wykształconych, dobrze zarabiających ludzi niż biednych i głupich. (za to jakość i 'reformy' polskiego szkolnictwa pozostawiają wiele do życzenia - a autorką reform jest ta nieudolna Pani Radziwiłł) Odpowiedz Link Zgłoś
aniamyszka1 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 15:24 Jeśli studia podrożeją to pomoc państwa dla chcących studiować tez powinna wzrosnąć.A tak w ogóle to nie wszyscy powinni studiować, ale pieniądze nie mogą byc barierą tylko egzaminy wstepne. Odpowiedz Link Zgłoś
grzechu20 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 15:47 Tu nie chodzi o pieniądze dla rządu. Studia nie są dobrem należnym każdemu, a tak to teraz wygląda. Studia są prestiżową sprawą - nie musisz studiować, by pracować. Kto chce i ma pieniądze - będzie płacił, będzie studiował. Kto chce i ma talent - dostanie stypendium, będzie studiował. Kto chce i jest ambitny - będzie mial pracę, będzie studiował. Nikt nikogo do studiowania nie przymusza - wolny wybór. Prywatyzacja uczelni i wprowadzenie ich odpłatności były kwestią lat, i tyle. Było pewne, że prędzej czy później nastąpią. I dobrze - spójrzcie na zachód, gdzie od lat wszystkie uczelnie są płatne, dzięki czemu mają pieniądze na rozwój, na pomoce, na polepszanie warunków studiów, na zatrudnianie bardziej wykwalifikowanej kadry. Nawet w Polsce tak jest teraz na studiach prywatnych, i te zyskują coraz lepszą renomę i są coraz lepiej oceniane. Edukacji polskiej, jako całości - coś takiego wyjdzie tylko na dobre. Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 16:05 grzechu20 napisał: > Tu nie chodzi o pieniądze dla rządu. Studia nie są dobrem należnym każdemu, a > tak to teraz wygląda. Studia są prestiżową sprawą - nie musisz studiować, by > pracować. Kto chce i ma pieniądze - będzie płacił, będzie studiował. Kto chce i > ma talent - dostanie stypendium, będzie studiował. Kto chce i jest ambitny - > będzie mial pracę, będzie studiował. Nikt nikogo do studiowania nie przymusza - > wolny wybór. > > Prywatyzacja uczelni i wprowadzenie ich odpłatności były kwestią lat, i tyle. > Było pewne, że prędzej czy później nastąpią. I dobrze - spójrzcie na zachód, > gdzie od lat wszystkie uczelnie są płatne, dzięki czemu mają pieniądze na > rozwój, na pomoce, na polepszanie warunków studiów, na zatrudnianie bardziej > wykwalifikowanej kadry. Nawet w Polsce tak jest teraz na studiach prywatnych, i > te zyskują coraz lepszą renomę i są coraz lepiej oceniane. Edukacji polskiej, > jako całości - coś takiego wyjdzie tylko na dobre. Na który Zachód mam spojrzeć??? We Francji, wszystkie uczelnie publiczne są bezpłatne - płaci się jedynie za te prywatne; nie ma również egzaminów wstępnych (oprócz kilku elitarnych jak ENA czy Science Po - też nie wstępne tylko konkursowe) - pierwszy rok jest do odsiewu... Jeśli mówisz o amerykańskich, to napisz to wyraźnie - w USA nic nie jest normalne oprócz dolara. Spójrz na każdą jedną gębę w "hameryce i co zobaczysz?? $_$ i to wszystko.... Odpowiedz Link Zgłoś
to_zem_ja Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 16:59 gratuluje Ci jeśli porównujesz Polske z bogata Francją, płatne studia spowoduja ze studentami beda matoły bogatych rodziców, a zdolni ale biedni bede sobie mogli tylko pomarzyć... Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 17:11 to_zem_ja napisała: > gratuluje Ci jeśli porównujesz Polske z bogata Francją, płatne studia spowoduja > > ze studentami beda matoły bogatych rodziców, a zdolni ale biedni bede sobie > mogli tylko pomarzyć... Już odpowiedziałem na podobnego posta ale... powtórzę: Publiczne studia we Francji są bezpłatne ale prywatne - a tych jest od groma - są drogo-płatne i ... też są pełne. Napewno nie mają większego poziomu tylko większy luksus studiowania i to właśnie na nich studiują dzieci "bogatych"... Co do porównania zaś... Polska miała niezłą szansę ściągnąć kilka dobrych wzorów istniejących w Europie, wolała jednak rozliczenia z przeszłością, wartości i "swoją własną drogę"... mało tego, wywijała szabelką, żeby dać przykład Europie jak powinno być... Skutki: OPŁAKANE!!! Odpowiedz Link Zgłoś
akserm Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 17:41 Polska idzie droga USA, czerpiac z nich i dobre i zle wzorce. Odpowiedz Link Zgłoś
kralik1 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 19:23 akserm napisał: > Polska idzie droga USA, czerpiac z nich i dobre i zle wzorce. Polska niestety jest bardzo daleka od drogi USA, natomiast czerpie z nich najgorsze wzorce:) Odpowiedz Link Zgłoś
akserm Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 20:28 Zgadzam sie , ze czerpie najgorsze wzorce przede wszystkim. Aby isc droga USA, jest Polska za biedna i ma zupelnie inna tradycje historyczna. Zreszta, nie jest to najlepsza droga dla krajow europejskich. Odpowiedz Link Zgłoś
akserm Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 17:36 W USA system edukacyjny sluzy poglebianiu nierownosci spolecznych tzn.bogaci ida automatycznie do prestizowych szkol (bez wzgledu na poziom umyslowy), gdzie poznaja kolegow z innych prestizowych elit, a potem uzyskuja prestizowa prace poprzez siec koneksji jaka zapewnia uniwersytet. Dopuszcza sie pewien procent mniejszosci oraz funduje stypendia wybitnie uzdolnionym jednostkom. Wzglednie ubogi mieszkaniec USA, ktory nie wykazuje wybitnych zdolnosci intelektualnych, nie ma takich szans. Odpowiedz Link Zgłoś
grzechu20 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 08.08.05, 18:00 Nie wiem jak we Francji (ale z tego co słyszałem, to prywatne uczelnei stoją na wyższym poziomie, i to o wiele), ale w Stanach prywatne uczelnei są tymi, o któe się wszyscy biją. Bezpłatne uczelnie to takie pikusie, na które idą ludzie, którzy nigdzie lepiej się nie dostali, lub za mało zdolni by dostać stypendium. Jakość jest tam, gdzie są pieniądze. Nasz rynek uczelni prywatnych dopiero się rozwija, ale już niedługo uczelnei niepubliczne będą tymi, na które kandydaci się będą zapisywać w pierwszej kolejności (zwłaszcza, dgy znikną bezpłatne molochy...). Odpowiedz Link Zgłoś
kwiaz Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 16:11 Ciebie ,przygłupie-też nikt nie zmusza do do życia w tym pięknym kraju-wnioski więc nasuwają się same!Jak mozna porównywać mozliwości finasowe naszej młodzieży i zachodniej.Należysz zapewne do tego kregu,który by chętnie widział 90 procent Polaków jsko ciemnotę wyuczoną tabliczki mnożenia,Ojcze Nasz no i umiejącą podpisać się,najlepiej trzema krzyżykami!!!!!!!!!!!!!! Odpowiedz Link Zgłoś
abaddon_696 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 16:15 > Tu nie chodzi o pieniądze dla rządu. Studia nie są dobrem należnym każdemu, a > tak to teraz wygląda. A co, może studia powinny być tylko dla bogaczy? > Prywatyzacja uczelni i wprowadzenie ich odpłatności były kwestią lat, i tyle. > Było pewne, że prędzej czy później nastąpią. Coś Ci się pomyliło, bo nie zauważyłem w tekście postulatu, że uczelnie będą prywatyzowane. Płatne nie oznacza prywatne. I dobrze - spójrzcie na zachód, > gdzie od lat wszystkie uczelnie są płatne, dzięki czemu mają pieniądze na > rozwój, na pomoce, na polepszanie warunków studiów, na zatrudnianie bardziej > wykwalifikowanej kadry. Upały Ci tak bardzo zaszkodziły? W Europie znaczna część uczelni jest bezpłatnych, nawet w USA istnieje bezpłatne szkolnictwo wyższe. Nawet w Polsce tak jest teraz na studiach prywatnych, i > te zyskują coraz lepszą renomę i są coraz lepiej oceniane. Edukacji polskiej, > jako całości - coś takiego wyjdzie tylko na dobre. Taa, studiowanie będzie zależało od portfela tatusia i mamusi a nie od zdolności. Odpowiedz Link Zgłoś
apen43 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 16:30 ktora to wyzsza szkola jest bezplatna w usa? uczelnie stanowe tez sa platne,tyle ze oplaty dla mieszkancow danego stanu sa nizsze. stanowa szkola to chyba okolo $6 000rocznie markowa uczelnia 40 000-45 000,i tez trudno po niej otrzymac prace o wynagrodzeniu rownym czesnemu. na typowe polskie biadolenie nie ma lekarstwa. Polska to kraj bez kolonijnej przeszlosci (patrzcie na muzea Madrytu,Londynu,Paryza,Brukseli -ile tego nawiezli) 150 lat pod rozbiorami,elity wymordowane w powstaniach, rencisci,emeryci w ilosciach nieznanych w bogatych krajach. Na dobrobyt trzeba jeszcze dlugo i ciezko pracowac. Odpowiedz Link Zgłoś
abaddon_696 Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 16:53 > ktora to wyzsza szkola jest bezplatna w usa? > uczelnie stanowe tez sa platne,tyle ze oplaty dla mieszkancow > danego stanu sa nizsze. > stanowa szkola to chyba okolo $6 000rocznie > markowa uczelnia 40 000-45 000,i tez trudno po niej > otrzymac prace o wynagrodzeniu rownym czesnemu. Masz rację, przepraszam za drobną manipulację. Tym niemniej dla Amerykanina, nawet niezbyt zamożnego, to 6 tyś rocznie jest do przełknięcia. A wśród tych stanowych uczelni jest wiele bardzo dobrych. Odpowiedz Link Zgłoś
olias acha! a ty chcesz studiować tylk onie ma miejsca 02.08.05, 21:00 dla ciebie? tatuś forsę ma, mamusia tez chce, tylko wszystkie miejsca zajmuje ta chołota bez pieniędzy Odpowiedz Link Zgłoś
d_arek_d Re: Rząd chce więcej pieniędzy "dla siebie"? 02.08.05, 22:21 > Kto chce i ma pieniądze - będzie płacił, będzie studiował. Kto chce i > ma talent - dostanie stypendium, będzie studiował. Kto chce i jest ambitny - > będzie mial pracę, będzie studiował. Z Twej wypowiedzi wynika, że posiadanie pieniędzy jest równoznaczne z talentem i ambicją. Gratuluję. Odpowiedz Link Zgłoś
redsmoq Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 15:18 Zabrać studentom, dać górnikom? Odpowiedz Link Zgłoś
brlink jestem za 02.08.05, 15:18 platne studia (oplata nie tak wysoka, prawdopodobnie, jak obecnie na wiekszosci kierunkow platnych) to wysokie stypendia (socjalne, naukowe) i wyrownanie szans (bo pieniadze powinni dostawac ci co na nie zasluguja i ci , ktorzy ich potrzebuja) , ale to widze dla was zbyt skomplikowane rozumowanie. oczywiscie zeby tak bylo, trzeba bedzie sobie tego przypilnowac, ale takie jest zalozenie. bedziemy miec kraj analfabetow jak tak dalej bedzie jak jest i to nie dlatego ze studia beda platne, a dlatego ze na edukacje idzie coraz mniej pieniedzy z budzetu (porownajcie sobie statystyki jak wypada w tym wzgledzie pl z krajami rozwinietymi, w ktorych za studia sie placi) i jakosc studiowania jest coraz gorsza. na moim wydziale (prawo - uj) az roi sie od kalmukow. kadry tez pozostawiaja sobie wiele do zyczenia. w pl edukacji potrzebna jest powazna zmiana, ale moze niech sie tym juz zajmie nowy rzad i koniecznie przy wspolpracy z zainteresowanymi uczelniami i organizacjami studenckimi, inaczej bedzie jak zwykle.. Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: jestem za 02.08.05, 16:08 brlink napisała: > platne studia (oplata nie tak wysoka, prawdopodobnie, jak obecnie na wiekszosci > kierunkow platnych) to wysokie stypendia (socjalne, naukowe) i wyrownanie szan > s > (bo pieniadze powinni dostawac ci co na nie zasluguja i ci , ktorzy ich > potrzebuja) , ale to widze dla was zbyt skomplikowane rozumowanie. oczywiscie > zeby tak bylo, trzeba bedzie sobie tego przypilnowac, ale takie jest zalozenie. > bedziemy miec kraj analfabetow jak tak dalej bedzie jak jest i to nie dlatego z > e > studia beda platne, a dlatego ze na edukacje idzie coraz mniej pieniedzy z > budzetu (porownajcie sobie statystyki jak wypada w tym wzgledzie pl z krajami > rozwinietymi, w ktorych za studia sie placi) i jakosc studiowania jest coraz > gorsza. na moim wydziale (prawo - uj) az roi sie od kalmukow. kadry tez > pozostawiaja sobie wiele do zyczenia. w pl edukacji potrzebna jest powazna > zmiana, ale moze niech sie tym juz zajmie nowy rzad i koniecznie przy wspolprac > y > z zainteresowanymi uczelniami i organizacjami studenckimi, inaczej bedzie jak > zwykle.. Jak na studenta prawa, studiującego wśród kałmuków - całkiem niezły post!!!! A może ty ten ujot, to tylko przez szyby tramwaju oglądasz??? Odpowiedz Link Zgłoś
brlink Re: jestem za 02.08.05, 16:26 RE: sclavus widze ze na nic ciekawego cie nie stac. jakie proponujesz rozwiazania? jak na razie szczekasz do kazdego postu - czyzby wieczny pseudo-studencik, ktory zeruje na polskim nieudolnym systemie edukacji? Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: jestem za 02.08.05, 16:58 brlink napisała: > RE: sclavus > widze ze na nic ciekawego cie nie stac. jakie proponujesz rozwiazania? jak na > razie szczekasz do kazdego postu - czyzby wieczny pseudo-studencik, ktory zeruj > e > na polskim nieudolnym systemie edukacji? > > Wychodzi na to, że przeczytałeś tylko ten jeden, który ci dopiekł... Nie moje małpy - nie mój cyrk... Odpowiedz Link Zgłoś
brlink Re: jestem za 02.08.05, 17:20 nie trzeba daleko szukac, juz kilka postow wyzej " No cóż, muszą być i takie kretyńskie głosy jak twój!!!" - bardzo madre slowa wypisujesz na tym forum. pouczajace niezmiernie. W samej francji tez nie jest tak cacy. chodzilam tam do podstawowki i wiem cos na ten temat. mialam tez nie-przyjemnosc zapoznac sie z wydzialem prawa w orleanie. Ale to mnie nie interesuje. Wazne jest dla mnie to, co sie dzieje w Polsce. I moze byc lepiej, ale trzeba to zrobic z glowa. Upieranie sie przy bezplatnych studiach samo w sobie jest idiotyczne. Bezplatne, owszem, ale tylko dla tych, ktorych na oplate nie stac. W warunkach ogolnie platnych studiow, ci potrzebujacy mogliby liczyc na duzo wieksze wsparcie finansowe, przy znacznie mniejszym obciazeniu budzetu - oczywiscie przy zalozeniu ze nie bedzie kantow i partactwa ze strony wladzy legislacyjnej i cial wykonawczych. Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: jestem za 02.08.05, 17:45 brlink napisała: > nie trzeba daleko szukac, juz kilka postow wyzej " No cóż, muszą być i takie > kretyńskie głosy jak twój!!!" - bardzo madre slowa wypisujesz na tym forum. > pouczajace niezmiernie. W samej francji tez nie jest tak cacy. chodzilam tam do > podstawowki i wiem cos na ten temat. mialam tez nie-przyjemnosc zapoznac sie z > wydzialem prawa w orleanie. Ale to mnie nie interesuje. Wazne jest dla mnie to, > co sie dzieje w Polsce. I moze byc lepiej, ale trzeba to zrobic z glowa. > Upieranie sie przy bezplatnych studiach samo w sobie jest idiotyczne. Bezplatne > , > owszem, ale tylko dla tych, ktorych na oplate nie stac. W warunkach ogolnie > platnych studiow, ci potrzebujacy mogliby liczyc na duzo wieksze wsparcie > finansowe, przy znacznie mniejszym obciazeniu budzetu - oczywiscie przy > zalozeniu ze nie bedzie kantow i partactwa ze strony wladzy legislacyjnej i cia > l > wykonawczych. Akurat to jest dobra propozycja na PRL bis... Powodzenia... "w takiej" właśnie Polsce, w której będzie lepiej... nie mówić... Odpowiedz Link Zgłoś
swoboda_t Re: jestem za 02.08.05, 23:11 Kobieto, Ty chyba lepiej wróć do Francji, bo w Polsce zginiesz marnie z takim podejściem. Jeśli wieżysz, że w tym krtaju coś za co płacisz państwu jest wartościowe, przyniesie komuś(spoza"elyty")korzyść, wspomoże biednych itp. to jesteś wyjątkowo naiwna. Płatne studia to sensowne rozwiazanie, tyle że uczelnie nadal bedą państwowe, pieniądze nadal trafiać będą w bliżej nieokreślona próżnię, a biedni ludzie będą mieli szansę 1:32987948389476 że dostaną jakieś pieniądze. To jest Polska włażnie. Państwo-bagno. Odpowiedz Link Zgłoś
gogo1123 Re: TEZ jestem za 02.08.05, 17:46 studia powinny byc platne, jak w kazdym zachodnim kraju, ba! nawet na Slowacji juz sa i nikt nie krzyczy. nalezaloby jednak jedoczesnie zreformowac caly system wyzszej edukacji, tak aby byl on bardziej zroznicowany i odpowiadajacy potrzebom rynku, aby nie bylo tak jak obecnie, ze rzesze absolwentow nie maja pracy, bo tak naprawde nie sa oni przygotowani do wykonywania konkretnego zawodu. w przeciwnym wypadku bedziemy nadal mieli sytuacje, gdzie 50% mlodych ludzi idzie na studia, za ktore placa miesiecznie niemale pieniadze a logicznego zdania po polsku nie potrafia powiedziec. Odpowiedz Link Zgłoś
franek31 Re: TEZ jestem za 02.08.05, 22:36 gogo1123 napisał: > studia powinny byc platne, jak w kazdym zachodnim kraju, ba! nawet na Slowacji > juz sa i nikt nie krzyczy. Nieprawda. Studenci protestowali i parlament odrzucił projekt rządowy. Odpowiedz Link Zgłoś
ole16 to jakieś szaleństwo 02.08.05, 18:20 Teraz studia wcale nie są bezpłatne dla wszystkich! Z roku na rok miejsc na bezpłatnych jest coraz mniej, a na płatnych więcej. A bezpłatne przysługują tym, którzy ZDALI LEPIEJ od innych egzamin wstępny, albo nową maturę. Co w tym niesprawiedliwego???? Teoretycznie może się tam dostać każdy, jeśli się wcześniej dostatecznie przyłoży do nauki! Tylko po co zmieniać ten system na system stypendiów, skoro nie chodzi o to żeby ZAOSZCZĘDZIĆ na młodych ludziach? A jeśli chodzi o dzieci takich jak Cimoszewicz to wierzcie, że nie studiują oni na polskich uczelniach, ale najzwyczajniej rodzice płacą za ich studia na ZACHODZIE No i pomysł, że szkoły prywatne są lepsze od publicznych, to już totalna paranoja. Byłoby śmieszne, gdyby nie było to smutne. Odpowiedz Link Zgłoś
myszeq Re: jestem za 05.08.05, 18:12 Ja też popieram. Mniej więcej z tych samych powodów. Po pierwsze: stypendia dla najlepszych/najbiedniejszych, łatwiejszy dostęp do kredytu studenckiego. Po drugie: większy budżet, oznacza to co jest teraz w najlepszych szkołach prywatnych - rozwój uczelni, tworzenie nowych ciekawych kierunków, odpowiednie opłacanie kadry (dobrze opłącany pracownik lepiej pracuje ;), lepsza infrastruktura, sale, sprzęt i wyposażenie. Po trzecie: walka o stduenta (student = kasa; więc trzeba mu zapewnić jak najlepsze warunki do nauki, żeby poszedł na tą a nie na tamtą uczelnię). Odpowiedz Link Zgłoś
lastivka Rząd chce płatnych studiów - może i dobrze? 02.08.05, 15:26 Nie brzmi to wesoło w sytuacji, jaką dziś mają młodzi ludzie na rynku pracy - gdzie nawet o dorywczą pracę, żeby dorobić do czynszu za akademik, bywa bardzo trudno. Ale z drugiej strony czas skończyć z mitem, że sprawiedliwe jest rozwiązanie, wedle którego studia dzienne są bezpłatne, a zaoczne - płatne. Statystyki są bezlitosne: na studia dzienne dostaje się w większości zamożniejsza, miejska młodzież z rodzin o wyższych dochodach i wysokim kapitale społecznym (np. wykształcenie i pozycja rodziców). Na zaoczne trafiają zaś często ci, w których sytuacji płacenie za semestr nawet do kilku tysięcy zł jest po prostu dramatem - młodzież wiejska, małomiasteczkowa, kończąca niezbyt dobre szkoły, które nie przygotowują dobrze do studiów dziennych. Zetknęłam się kiedyś zawodowo z przypadkami studentów wnioskujących o umorzenie czesnego. Uzasadnienia wniosków były naprawdę smutne i przerażające: studentka na wyłącznym utrzymaniu mamy-rencistki, inna odkładająca całe zarobione pieniądze dla bezrobotnego męża na wyjazd do pracy za granicą, itp. Obecny układ tylko konserwuje podziały społeczne na dobrze wykształconą, wielkomiejską elitę i "całą resztę", dla której dobrej jakości edukacja na wyższym poziomie (zatem najczęściej dzienna) jest niedostępna finansowo albo przez brak możliwości nauki w dobrej szkole średniej, dobrze wyposażonych bibliotekach i pracowniach komputerowych. Tak nie powinno być. PS. A zanim wprowadzi się opłaty za studia, które dla wielu mogą być rzeczywiście bolesne - nie lepiej pomyśleć o racjonalizacji wydatków w ramach obecnego systemu oświaty wyższej? Po kiego grzyba utrzymywać odziedziczone z poprzedniej epoki wysokie limity miejsc na nie dających perspektyw kierunkach? Kształcimy kilka razy więcej pedagogów niż informatyków, przecież to paranoja. Dopłacamy z podatniczej kieszeni do leniuchów i obiboków, którzy do 30-tki bujają się na wiecznych dziekankach - z takich elementów oczyszczać uczelnie bez zastanowienia! Rozdawnictwo stypendiów naukowych za średnią typu 4,0 - na zwłaszcza na kierunkach humanistycznych, też zakrawa na śmieszność - promujemy średniactwo czy najlepszych? O racjonalizacji zatrudnienia na polskich uczelniach już nie wspominam bo to osobny temat, nie poruszany ze względu na grę interesów uczonej sitwy. Proszę pomyśleć, ile na samych tego typu krokach można by oszczędzić, zanim każe się płacić za studia każdemu, jak leci. Odpowiedz Link Zgłoś
misiania Re: Rząd chce płatnych studiów - może i dobrze? 02.08.05, 15:33 aha. ktoś zauważył, że coraz więcej lekarzy i pielęgniarek po bezpłatnych studiach smyka za granicę. Odpowiedz Link Zgłoś
pantanal Nigdy nie miałem stypedium naukowego, choc średnią 02.08.05, 15:36 ocenę miałem z reguły powyżej 4. No, ale ja mam 63 lata. Odpowiedz Link Zgłoś
leenamar Re: Rząd chce płatnych studiów - może i dobrze? 02.08.05, 16:05 Mdli mnie już, jak słyszę ten wyświechtany argument o biednej wiejskiej młodzieży, której nie stac na zaoczne studia, a na dzienne się nie dostała i bogatej miejskiej, która studiuje dziennie. A jak się to ma do zasady kompetencji i umiejętności, która powinna niby obowiązywac przy przyjmowaniu na studia? Jakieś nowe punkty za pochodzenie? Skończyłam studia (bezpłatne) 2 lata temu i stwierdzam, że cały rozbudowany system stypendiów opierał się na oszustwach studentów i ich rodziców: fałszywe zeznania podatkowe, znajomi księgowi i stypendium socjalne przyznawane za 200 (sic!) zł brutto na osobę w rodzinie. Tak jak na początku studiów można było jeszcze dostać akademik mając rodziców na nauczycielskich posadach, to po 3 latach dochód, przy którym jeszcze przyznawano akademik skurczył się z 800zł do 500zł. Sama znałam te "biedne" osoby: sprzedawały miejsca w akademikach, a dokładając jeszcze socjalne, to wyciągały niezłą dodatkową kasę. Tak więc dziękuję za rozbudowany system stypendiów (przynajmniej socjalnych)- ja juz to widziałam i w to nie wierzę:/ PS: I w efekcie będzie jak zawsze: bogaci i tak mają kasę, żeby zapłacić, nad biednymi pochylą się z troską różne instytucje, a "średni" będą pozostawieni sami sobie... Odpowiedz Link Zgłoś
olias no nie wiem ... 02.08.05, 21:08 Rozdawnictwo stypendiów naukowych za średnią typu 4,0 - na zwłaszcza na kierunkach humanistycznych, też zakrawa na śmieszność - promujemy średniactwo czy najlepszych? za moich czasów na kierunkach ścisłych w dobrych uczelniach średnia 4 to było ho-ho-ho!! ale wtedy był brzydki kumunizm, dzięki czemu mogłem studiować (rodziców nie było stać na takie ekstrawagancje jak studia. Czy to się Polsce opłaciło? Te stypendia dla mnie? Oceniam że TAK. Odpowiedz Link Zgłoś
realkrzysiek Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 15:34 A na co pójdą moje podatki? Odpowiedz Link Zgłoś
misiania Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 15:35 na emerytury dla górników jak sądzę. muszą skądś wziąć na to kasę przecież. Odpowiedz Link Zgłoś
postant Rząd jest na wylocie, więc hałas niepotrzebny 02.08.05, 16:00 Zaraz będą wybory i tyle jeszcze porządzą, więc po co w ogóle pisać o ich dalekosiężnych planach, skoro nigdy nie będą zrealizowane??? Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: Rząd jest na wylocie, więc hałas niepotrzebny 02.08.05, 16:14 postant napisał: > Zaraz będą wybory i tyle jeszcze porządzą, więc po co w ogóle pisać o ich > dalekosiężnych planach, skoro nigdy nie będą zrealizowane??? A nie sądzisz, że ci, którzy tak zwartym szeregiem idą teraz do koryta władzy, już sobie przywłaszczyli te "dalekosiężne plany"???? Powodzenia w nowej, "realnej" rzeczywistości... Odpowiedz Link Zgłoś
planitnyk Ale idiotyzm. 02.08.05, 16:03 Naszym drogim wladzom wydaje sie ze jestesmy w cywilizowanym bogatym kraju gdzie stypendium zapewni mozliwosc studiowania. Widocznie zbyt wielu biednych studiuje w polsce bo po tej zminaie bedzie ich duuuuzo m,niej. juz widze te stypednia hahahah moze na zupke chinska starczy. brawo dla tych, ktorzy sa za platnymi studiami. hehehe gratuluje inteligencji. moze to dobre w bogatych krajach a nie w tej biedzie. bo prawda jest taka ze kazdy bedzie placil SAM a stypendia obiecane beda zenujaco niskie. zreszta juz dzis sie obnizaja mimo ze moja srednia rosnie hahaha. widze ze rzad planuje wzrost bogactwa narodu albo chce miec mniej magistrow i profesorow. Odpowiedz Link Zgłoś
mack82 Wprowadzic platne studia! 02.08.05, 16:12 Bardzo dobrze - wprowadzic platne studia z licznymi stypendiami i kredytami! Moze wreszcie szkolnictwo wyzsze zostanie uzdrowione! Odpowiedz Link Zgłoś
gogo1123 Re: Ale idiotyzm. 02.08.05, 18:52 a ja Tobie gratuluje inteligencji. stawianie na ilosc zamiast na jakosc magistrow czy profesorow o zbyt wysokiej nie swiadczy. ps. obecnie i tak zdecydowana wiekszosc studentow za nauke placi sama (czesne i/lub utrzymanie), poza tymi, ktorzy mieszkaja z rodzicami w miastach uniwersyteckich. Odpowiedz Link Zgłoś
planitnyk ale argumenty ;) 02.08.05, 23:45 rzeczywiscie wlasnie znam spoooro studentow ktorzy jak piszesz sami placa za siebie hahahahaha Ciagna od rodzicow az milo na utrzymanie. Niewielka czesc na studiach dziennych moze pracowac. chyba ze sie studiuje taki lajtowy kierunek gdzie nie ma cwiczen w laboratorium obowiazkowych. pozdrawiam i zycze troche szerszego spojrzenia. Odpowiedz Link Zgłoś
wiesiex Jeszcze zatęsknicie do PRL-u:) 02.08.05, 16:08 Przynajmniej szkolnictwo było bezpłatne i do tego na wysokim poziomie. (wiele innych świadczeń też - to dla tych, co mają problemy z pamięcią) :) Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: Jeszcze zatęsknicie do PRL-u:) 02.08.05, 16:17 wiesiex napisał: > Przynajmniej szkolnictwo było bezpłatne i do tego na wysokim poziomie. > (wiele innych świadczeń też - to dla tych, co mają problemy z pamięcią) :) Gó..sz chłopie!!!! Od razu widać, że o PRLu to ty tylko słyszałeś ... Jest to czysta demagogia pomimo, że zawiera szczyptę prawdy... Odpowiedz Link Zgłoś
olias Re: Jeszcze zatęsknicie do PRL-u:) 02.08.05, 23:16 studiowałem w PRL-u tylko dzięki stypendium. Tylko dlatego. Ja wiem że PRL był zły. I byłem mu wrogi. Ale to k...restwo dzisiejsze jest gorsze od najkoszmarniejszego snu. A Radziwiłł ... potrzebuje służby, a nie wykształconych chamów. To przecież radziwiłł. Odpowiedz Link Zgłoś
wielka_stopa Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 16:18 w koncu! dzieci bogatych rodziców powiny płacic za dzienne studia. Odpowiedz Link Zgłoś
akserm Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 17:19 biednych tez wedlug powyzszego projekty. Odpowiedz Link Zgłoś
studentka011 Re: Rząd chce płatnych studiów 30.08.05, 20:16 a dzieci biednych rodzicow beda niewyksztalcone? Ludzie, czy nikt nie widzi, ze platne studia spowoduja,ze coraz mniej ludzi bedzie sie dalej ksztalcic? A tak poza tym dzieci bogatych rodzicow, dostaja sie czesto na najlepsze uczelnie, albo sa i takie przypadki, ze nawet bez studiow dostaja super-platna prace.. Ci, ktorzy sadza i platne studia spowoduja,iz tylko najembitniejsi pojda sie uczyc, tez maja racje, ale wtedy znow wzrosnie bezrobocie.. pozdrawiam wszystkich komentujacych. Odpowiedz Link Zgłoś
zrosyc Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 16:24 Studia powinny byc absolutnie płatne, a studenci miec dostep do stypendiów (np. stypendia MON), nisko procentowych kredytów. Dzieki temu studenci zaczną WYMAGAĆ jakościowego "towaru" edukacyjnego. Aby tak sie stało, konieczne jest jednak zniesienie jakicholwiek ograniczeń programowych (tzw. minimów programowych) nakładanych na uczelnie przez MENiS. Przykład? Nie mozna realizować nowoczesnych miedzydyscyplinarnych programów studiów z "biofizyki molekularnej" bo nijak nie mieszcza sie w sztywnych ramkach programów ministerialnych ustalonych przez miłościwie nam panujące MENiS. Studenci płacac prędzej czy później wywalczą sobie możliwość studiowania dokładnie tego co chcą a nie tego co wymysliło ministerstwo. Jakość oferty edukacyjnej uczelni najlepiej zweryfikuje rynek - jesli będzie niska -kto płaci (student) ten wymaga- polacy gminnie bedą wyjeżdzać na studia Oksfordu, Cambridge, Paryża itp, itd. i wracająć stamtąd wybierać najlepsze oferty rynku. Jeśli uczelnie maja zostac konkurencyjne, pensje profesorów też powinny wzrosnąć proporcjonalnie do atrakcyjności uczelni a nawet określonego wydziału na uczelni. Profesor tytularny RP Odpowiedz Link Zgłoś
gdabski Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 16:30 Przy takich perspektywach, jak dziś zadłużanie się w celu podjęcia studiów byłoby w większości przypadków ryzykownym przedsięwzięciem... /Gdabski Odpowiedz Link Zgłoś
d_arek_d Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 23:58 zrosyc napisał: > Studia powinny byc absolutnie płatne, a studenci miec dostep do stypendiów (np. > stypendia MON), nisko procentowych kredytów. Dzieki temu studenci zaczną > WYMAGAĆ jakościowego "towaru" edukacyjnego. Aby tak sie stało, konieczne jest > jednak zniesienie jakicholwiek ograniczeń programowych (tzw. minimów > programowych) nakładanych na uczelnie przez MENiS. Przykład? Nie mozna > realizować nowoczesnych miedzydyscyplinarnych programów studiów z "biofizyki > molekularnej" bo nijak nie mieszcza sie w sztywnych ramkach programów > ministerialnych ustalonych przez miłościwie nam panujące MENiS. Studenci płacac > prędzej czy później wywalczą sobie możliwość studiowania dokładnie tego co chc > ą > a nie tego co wymysliło ministerstwo. Jakość oferty edukacyjnej uczelni > najlepiej zweryfikuje rynek - jesli będzie niska -kto płaci (student) ten > wymaga- polacy gminnie bedą wyjeżdzać na studia Oksfordu, Cambridge, Paryża itp > , > itd. i wracająć stamtąd wybierać najlepsze oferty rynku. Jeśli uczelnie maja > zostac konkurencyjne, pensje profesorów też powinny wzrosnąć proporcjonalnie do > atrakcyjności uczelni a nawet określonego wydziału na uczelni. > > Profesor tytularny RP Panie Profesorze Tytularny RP. Najbardziej z Pańskich wywodów, Panie Profesorze Tytularny RP rozśmieszyło mnie stwierdzenie: "Jakość oferty edukacyjnej uczelni najlepiej zweryfikuje rynek - jesli będzie niska -kto płaci (student) ten wymaga- polacy gminnie bedą wyjeżdzać na studia Oksfordu, Cambridge, Paryża itp". Już widzę te tłumy młodych ludzi na Okęciu wyjeżdżających na studia do Paryża (oczywiście business class) z powodu konkurencyjnych cen i oczywiście konkurencyjnej oferty edukacyjnej... Czy orientował się już Pan, Panie Profesorze Tytularny RP w tzw. Przychodzie Krajowym Brutto w Polsce i porównywał go Pan z innymi Krajami, o których Pan pisze? Nie sądzi Pan, Panie Profesorze Tytularny RP, że brakuje Polsce trochę, aby statystycznego jej mieszkańca stać było na taki wydatek (no chyba, że te płatne studia w Polsce staną się naprawdę na tyle płatne, że Oxford będzie postrzegany jako alternatuwa dla np. UJ). Z poważaniem, Pan Nieprofesor Tytularny RP Odpowiedz Link Zgłoś
flora1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 16:37 I bardzo dobrze, biedni i tak studiują finansując swoją naukę z kredytów studenckich, w końcu skończy się fikcyjnie bezpłatna nauka i fikcyjne stypendia dla "najuboższych" jeżdżących na uczelnię nowymi Vectrami. Odpowiedz Link Zgłoś
gdabski Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 17:23 Co to w ogóle za argument?! Ktoś wyłudza stypendia, to należy wprowadzić odpłatność za studia? Co ma piernik do wiatraka? A dlaczego niby taka osoba nie miałaby wyłudzać stypendiów i wtedy, kiedy studia są płatne? /Gdabski Odpowiedz Link Zgłoś
flora1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 22:01 gdabski napisał: > Co to w ogóle za argument?! Ktoś wyłudza stypendia, to należy wprowadzić > odpłatność za studia? Co ma piernik do wiatraka? A dlaczego niby taka osoba nie > > miałaby wyłudzać stypendiów i wtedy, kiedy studia są płatne? > > /Gdabski Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi, użyłam pewnego skrótu myślowego, chodzi mi o to, że nalezy zreformować CAŁY system szkolnictwa wyższego, a nie tylko poprzestać na wprowadzeniu opłat za studia. Przede wszystkim musi być szczelny i sprawiedliwy system stypendialny. Obecnie stypendia dla najbiedniejszych to fikcja, bo i tak nie trafiają do tych którzy ich naprawdę potrzebują, a bezpłatna nauka to też mit - wie o tym każdy rodzic, którego dziecko miało to szczęście, że dostało się na dzienne studia w państwowej uczelni w dużym mieście. Nie widzę powodu dla którego mielibyśmy utrzymywać dłużej taki stan rzeczy, cały system szkolnictwa wyższego to jest relikt, skamielina, kompletnie nie przystosowana do nowej rzeczywistości w jakiej znalazła się Polska, dlatego uważam, że prędzej czy później zmiany takie nastąpią, a im szybciej tym lepiej. Pozdrawiam. Odpowiedz Link Zgłoś
akserm Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 22:17 bezplatna nauka to nie mit, bo mowimy tu o czesnym a nie kosztach utrzymania. Czesne w takich krajach jak Niemcy, Wlochy, Hiszpania, Francja jest prawie zerowe (takze dla cudzoziemcow) a nie sa to kraje zacofane. Odpowiedz Link Zgłoś
flora1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 22:58 akserm napisał: > bezplatna nauka to nie mit, bo mowimy tu o czesnym a nie kosztach utrzymania. > Czesne w takich krajach jak Niemcy, Wlochy, Hiszpania, Francja jest prawie > zerowe (takze dla cudzoziemcow) a nie sa to kraje zacofane. Piszesz że czesne jest "prawie zerowe", więc i u nas zróbmy takie samo "prawie zerowe" czesne, przecież nikt nie powiedział że musi ono być b. wysokie. Odpowiedz Link Zgłoś
swoboda_t Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 23:18 Ale będzie. Dorosły obywatel RP nie może mnieć co do tego wątpliwości. Odpowiedz Link Zgłoś
akserm Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 23:32 W Hiszpanii to ok 150-200 Euro na rok. Odpowiedz Link Zgłoś
akserm No to bedziecie mieli polska biede i amerykanskie 02.08.05, 16:38 ceny za szkolnictwo, Polacy zaczna sie dzielic na bogatych =tych wyksztalconych na lepszych(drozszych uczelniach)czyli elite i reszte= czyli sile robocza, ktora bedzie musiala znac swoje miejsce na drabinie spolecznej. Stypendia, kredyty , zwlaszcza w polskiej sytuaji, to sciema. W Niemczech, Francji, Hiszpanii szkolnictwo jest w zasadzie darmowe (wiem to z doswiadczenia a nie gazet) a chlop z Prowansji czy Andaluzji moze w kazdej chwili zapisac sie na medycyne i zostac lekarzem, jezeli ma odpowiedni poziom intelektualny ( nie finansowy). W USA studia medyczne kosztuja nie dziesiatki a setki tysiecy dolarow. Pozyczki tego nie pokryja. Odpowiedz Link Zgłoś
wetton Re: No to bedziecie mieli polska biede i amerykan 03.08.05, 11:29 tylko w socjalizmie bylismy narodem równym Odpowiedz Link Zgłoś
b00merang Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 16:39 Jeszcze czego! Nauka powinna być bezpłatna! Odpowiedz Link Zgłoś
flora1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 16:52 b00merang napisał: > Jeszcze czego! Nauka powinna być bezpłatna! Nie ma bezpłatnej nauki, zawsze ktoś za nią zapłaci, jak myślisz kto? podatnicy. Dlatego ja nie widzę powodu dla którego miałabym finansować ze swojej pensji studia dzieci np: bogatych prawników, skoro ich rodzice maja duże możliwości finansowe by opłacić ich edukację. Odpowiedz Link Zgłoś
sclavus Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 17:03 flora1 napisała: > b00merang napisał: > > > Jeszcze czego! Nauka powinna być bezpłatna! > > Nie ma bezpłatnej nauki, zawsze ktoś za nią zapłaci, jak myślisz kto? podatnicy > . > Dlatego ja nie widzę powodu dla którego miałabym finansować ze swojej pensji > studia dzieci np: bogatych prawników, skoro ich rodzice maja duże możliwości > finansowe by opłacić ich edukację. Nie masz racji! Dzieci bogatych prawników pójdą na studia "lepsze", prywatne - a tam będą płacić... Na te "gorsze", bo państwowe pójdą właśnie ci z pustymi kieszeniami ale dobrze pofałdowanymi zwojami kory mózgowej... Odpowiedz Link Zgłoś
flora1 Re: Rząd chce płatnych studiów 02.08.05, 21:52 sclavus napisał: > flora1 napisała: > > > b00merang napisał: > > > > > Jeszcze czego! Nauka powinna być bezpłatna! > > > > Nie ma bezpłatnej nauki, zawsze ktoś za nią zapłaci, jak myślisz kto? > podatnicy > > . > > Dlatego ja nie widzę powodu dla którego miałabym finansować ze swojej pen > sji > > studia dzieci np: bogatych prawników, skoro ich rodzice maja duże możliwo > ści > > finansowe by opłacić ich edukację. > > Nie masz racji! Dzieci bogatych prawników pójdą na studia "lepsze", prywatne - > a tam będą płacić... Na te "gorsze", bo państwowe pójdą właśnie ci z pustymi > kieszeniami ale dobrze pofałdowanymi zwojami kory mózgowej... Jak narazie zdolni i bogaci nie pchają się na prywatne uczelnie, tylko oblegają renomowane kierunki państwowych uniwersytetów gdzie studiują w systemie dziennym oczywiście bezpłatnie, spójrz na statystyki i zobacz kto w większości studiuje na obleganych kierunkach państwowych uczelni, biedni ze wsi stanowią tam niewielki odsetek, taka jest rzeczywistość. Odpowiedz Link Zgłoś
ster3 Re: Rząd chce płatnych studiów 03.08.05, 00:37 Studia nigdy nie byly za darmo. Pamietam w 1973 roku zaplacilem na Karowej koszty wyksztalcenia po czym MZW wydalo mi paszport. Studia byly wtedy na kredyt Panstwa a pelnomocnik od zatrudnienia egzekwowal splaty. W Stanach absolwenci sa zadluzeni po uszy poniewaz aby sie utrzymac i oplacic koszty nauki w trakcie studiow dostaja z bankow roznego rodzaju "student loans" zagwarantowanych przez stanowy oraz federalny rzad. . Rodzice lub znajomi na ogol gwarantuja splaty. Rodzice lub studenci moga korzystac z ulg podatkowych i odpisac czesc wydatkow w corocznym sprawozdaniu podatkowym. W zaleznosci od wysokosci ogolnych dochodow i wynikow w nauce studenci dostaja stypendia uczelniane i dotacje z od sponsorow np. wojska, fundacj itd. Odpowiedz Link Zgłoś