13.12.05, 06:29
Odchudzam sie i nawet mi troche wychodzi :) No ale niestety cycuszki maleja :/
Znacie moze jakies cwiczenia alboco zeby to powstrzymac? Bo niedlugo moj maz
bedzie sie czul jakby sypial z nastoletnim chlopcem...
Obserwuj wątek
    • nikitka84 Re: Maleje? 13.12.05, 17:56
      Niestety biust to tez tluszczyk i jak go ubywa to wszedzie:(
      • nathalie01 Re: Maleje? 17.12.05, 14:05
        też się bałam tego efektu... i nie wiem jak się odchudzać,by to jak najmniej
        wpłyneło na biust:)
        • nikitka84 Re: Maleje? 17.12.05, 17:17
          Wydaje mi, ze jak chce sie schudnac za posrednictwem cwiczen, to jeszcze mozna
          troche kontrolowac partie ciala z ktorych nam tego tluszczyku ubywa wiecej, a z
          ktorych mniej. Dieta z reguly sprawia, ze chudniemy akurat tak, gdzie bysmy nie
          chaialy;)
          • nathalie01 Re: Maleje? 17.12.05, 22:19
            chcialam sie zapisac na aerobik i fitness... to chyba dla piersi nie najlepsze
            rozwiazanie?:) co o tym myslisz?
            • nikitka84 Re: Maleje? 17.12.05, 23:00
              Ja jestem wielka milosniczka basenow i byc moze nieduzy rozmiar moich piersi to
              poniekad i ich zasluga, ale nie zaluje ani minuty spedzonej w wodzie:) Zreszta
              i zasluga basenu jest po dzis dzien plaski brzuszek, choc nie plywam juz od
              kilku lat. Przyznam, ze tez sie kiedys przez basen kompleksow nabawilam, a
              raczej przez biusciaste kolezanki;P Co do aerobiku i fitness to mysle, ze
              bardzo dobry pomysl, odradzalabym natomiast silownie, ale o tym to juz lepiej z
              jakims trenerem porozmawiac. Jakby nie patrzec nawet najmniejszy biust sie duzo
              lepiej prezentuje na nieco wysportowanej sylwetce;) Tez sie powinnam wiecej
              poruszac... oj, powinnam...
              • nathalie01 Re: Maleje? 17.12.05, 23:03
                heh ja to musze cos ze soba zrobic,bo sylwetka, w ogole ja jestem okropna ;D No
                moze przesadzilam troszke;) ale male piersi,a spory brzuszek, odstajaca,spora
                pupa i nogi juz nie takie szczuple jak kiedys to nie jest kuszacy widok:) Jeszce
                zebym twarza nadrabiala... a tu nic;(:P wiec moze jakos pozytywnie wplynie ten
                aerobik i fitness na moja sylwetke;)
                • nikitka84 Re: Maleje? 17.12.05, 23:27
                  Nie mowi sie "spora" pupa, tylko "kobieca" pupa. Tez taka mam;)
    • orzechowe-oczy Re: Maleje? 18.12.05, 17:52
      Niestety nie ma takiego sposobu. Ku mojemu wielkiemu niezadowoleniu... ;) Też
      chcę trochę schudnąć, ale obawiam się właśnie tego, że stracę biust i wtedy mi
      nawet push-up nie pomoże... Mam jeszcze taki problem iż zawsze wybieram takie
      sporty, które niekorzystnie wpływają na biust... :/
      • nikitka84 Re: Maleje? 18.12.05, 21:32
        Mnie czasami tylko jedno pytanko nurtuje, co Ty bys zrobila, orzechowe-oczy,
        jakbys tak miala moj biuscik zamiast Twojego;P
        • orzechowe-oczy Re: Maleje? 18.12.05, 23:32
          Heh, trochę ciężko jest postawić się w takiej sytuacji... Ale myślę, że nasz
          stosunek do własnego biustu w dużej mierze zależy od doświadczeń,
          indywidualnych predyspozycji, charakteru etc. Cieszę się, że akceptujesz się w
          pełni, bo ja niestety nie potrafię... :( Ponad pół roku temu kiedy pisałam moje
          pierwsze posty miałam mniejszy biust i... załamkę totalną. Teraz czuję się
          lepiej, bo mierząc się widzę lepszy rezultat. A może dlatego, że się po prostu
          przyzwyczaiłam? ;)Istotną rolę odgrywa też fakt, iż nie mam czasu na myślenie o
          tym nieszczęsnym biuście, gdy wokół dzieje się tyle rzeczy.
          BTW, ostatnio przeglądając prasę natrafiłam na artykuł o chirurgii plastycznej,
          wypowiadali się tam chirurdzy przekonywujący, że piersi osiągają swój
          ostateczny kształt i wielkość dopiero po 22-25 roku życia. Jakby na to nie
          patrzeć... mam jeszcze kilka lat :D I tej wersji wolę się trzymać. A potem
          zobaczę... ;)
          • evil.86 Re: Maleje? 19.12.05, 18:20
            Dokladnie to samo powiedziala mi dzis kolezanka. Jej kolezanka miala jakies 70
            A, i dopiero kolo 21 roku zycia zaczal jej rosnac biust znow, teraz ma jakos 24
            i juz miseczke C. Ja osobiscie na to nie licze bo geny mi nie sprzyjaja ;)
            Pozdrawiam
            • nathalie01 Re: Maleje? 19.12.05, 18:21
              heh no moja mama miala maly biust, wiec i ja bede pewnie miala :(( Ale ja to
              slyszalam, ze do 18 roku zycia rosnie?ale moze mam bledne info;)
              • nikitka84 Re: Maleje? 19.12.05, 20:59
                A ja slyszlam, ze ostateczna wielkosc osiaga po ciazy i wykarmieniu pierwszego
                potomka;) Dlatego tez chirurdzy nie polecaja zabiegu powiekszania piersi
                mlodym, bezdzietnym jeszcze kobietom.
                • nathalie01 Re: Maleje? 19.12.05, 22:53
                  ehh po ciazy to znow moga wisiec itp:D ale cos tyle tych opinii,ze pewnie kazda
                  kobieta inaczej to ma:))
                  • orzechowe-oczy Re: Maleje? 19.12.05, 23:16
                    Na forum pokutuje jeszcze jedna wersja... bardzo optymistyczna, tak na
                    marginesie: "piersi osiągają swój ostateczny rozmiar 2 lata po pierwszej
                    miesiączce" Ale to jest z całą pewnością bzdura... ;)
                    • nathalie01 Re: Maleje? 20.12.05, 00:20
                      kurde nie doluj:D
                      • nikitka84 Re: Maleje? 20.12.05, 00:53
                        Tak z moimi jest puki co, ale moze cos sie zmnieni po tym, jak mama zostane:D
                      • orzechowe-oczy Re: Maleje? 22.12.05, 22:53
                        W moim przypadku teoria ta nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Wzrost
                        biustu musiałby się skończyć zanim na dobre się zaczął... ;) Tak czy inaczej;
                        wciąż żyję nadzieją, że pewnego pięknego dnia obudzę się z wymarzonym, dużym
                        biustem... :D :D
                        • mimi.c Re: Maleje? 23.12.05, 00:27
                          U mnie wlasnie tak bylo: wzrost zakon czyl sie zanim sie zaczal. Niestety taka
                          jest prawda.
                          • bejbefish Re: Maleje? 26.12.05, 22:34
                            No cóż... Ja już się pogodziłam z tym, że nie urosną. Ale fajnie byłoby mieć
                            takie legalne A :)
                            • nathalie01 Re: Maleje? 28.12.05, 19:56
                              kurcze dziewczyny nie dolujcie :(( :PP

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka