Strefa ruchu drogowego na Rajskiej - głosowanie

[zbyszek_rajski]

Witam Was moi mili.
Zachęcam wszystkich zainteresowanych wprowadzeniem strefy ruchu drogowego na naszym osiedlu do oddania głosu w referendum.
Potrzeba już niewiele głosów aby uchwała została zaakceptowana.
Głosy można oddać bezpośrednio udając się do lokalu administracji przy ul.Sadowej w poniedziałek w godzinach 18-20:00.
Zachęcam serdecznie wszystkich zmęczonych mieszkańców uporczywą walką z kierowcami zastawiającymi inne prawidłowo zaparkowane pojazdy.
Pozdrawiam.
Zbyszek

[adam.adam27]

Witam!
Ja też zachęcam do głosowania!!!! Moze niemoc stanie się mocą i poprawimy nasze "parkowanie": na łukach -gdzie nie widać czy jest jakis przechodzień, nie widac ,czy jakieś dziecko wyskoczy itd. Naprawdę warto wprowadzic strefę ruchu!!!
Pozdrawiam, czytających

[cola7up]

witam
a ja zachęcam aby głosować przeciw tej uchwale
nie oddawajcie głosów za tylko przeciw
niech przepisy nas nie krępują
pozdro

[adam.adam27]

To nierozsądne głosowanie przeciw wprowadzeniu strefy ruchu na naszym osiedlu! Jest wiele "za" , ale mało "za". Rozsądek przemawia za głosowaniem na TAK!!!
Pozdrówki,

[rajski_reporter]

cola7up napisał(a):

> witam
> a ja zachęcam aby głosować przeciw tej uchwale
> nie oddawajcie głosów za tylko przeciw
> niech przepisy nas nie krępują
> pozdro

A jak ci ktoś dopierdoli na ulicy, to też powiesz, że po co prawo które nas krępuje?
Nie mam miejsca parkingowego ale zawsze staram się stawiać auto tak, aby nie utrudniać nikomu życia. I jak będzie trzeba to będę parkował przy Kauflandzie. Ale chociaż nie będę już musiał patrzyć na bezmózgowców tarasujących drogi pożorowe czy blokujących dostęp do hydrantów. Ostatnio jakaś kreatura tak postawiła auto na drodze, że trzeba było objeżdżać dookoła.

[cola7up]

o juz pan jest !!!
ten watek juz dawno temu byl ,obudziles sie?
wracaj tam gdzie do tej pory byles i juz nie pisz tych wypocin.

[luk2907]

Może zamiast wprowadzać strefę ruchu potrzeba ograniczyć ilość samochodów przypadających na mieszkanie . Sami wiecie żę jest na osiedlu bardzo dużo osób które posiadają nie dwa , ale trzy lub cztery samochody. Moim zdniem to właśnie TE osoby są za wprowadzeniem tej strefy ruchu

[water_bong]

Raczej te osoby nie są za jej wprowadzeniem, bo to oni nie mając gdzie - parkują gdzie popadnie

[adam.adam27]

ie

[adam.adam27]

Heheee. wysłało za wcześnie ;_)
Napisałem, że nie jest tak by mieszkańcy posiadający 3-4 samochody głosowali za uchwałą wprowadzającą strefę ruchu. Czyli popieram poprzednika. Pozdrówki.

[babaloo1]

Czy udało się już zebrać wystarczającą ilość głosów?

[1sylwiam5]

Witam
Głosowanie nie obejmuje mieszkańców z Sadowej - czyli R I ..... właścicielem terenu jest mennica ....

[leszek.siena]

Przepraszam bardzo - Mennica zezwoliła na wzięcie udziału w głosowniu o czym nie zostaliśmy powiadomieni przez firmę administrującą.Pozdrawiam.

[adam.rajska4]

Panie Leszku a to nie spodzianka z pana strony ze Mennica zezwolila w głosowaniu a Adm nie poinformował z tego co sie orientuje a jestem na bieżąco bo jestem członkiem zarządu to otrzymaliśmy od Mennica podpisana uchwale na tak i nie wiem skąd ma Pan taka informacje o udzieleniu pozwolenia przez Mennice???? Pozdrawiam Adam Piątkowski

[cola7up]

czy może ktoś wrzucić plan strefy w dobrej jakości ???

[kaszmir121]

A czy ktokolwiek z R-1 dostał taki druk do głosowania bo ja jakoś nie przypominam sobie żebym w tej sprawie podejmował decyzję .A dziś dostałem pismo żę uchwała z dnia 22.04 .2013 roku została przegłosowana .Czy jest ktoś jeszcze kto nie dostał z R-1 takiej uchwały ?

[adam.rajska4]

Nie za R1 głos oddała Mennica gdyż ona posiada udziały . Pozdrawiam Adam Piątkowski

[cola7up]

a dlaczego mennica zagłosowała za mieszkanców R1..???
przecierz nie mennica tu mieszka mogli sie wstrzymac od głosu ewentualnie
oddać los strefy R1

[adam.rajska4]

Zgodnie z prawem. Bo na R1 nie były sprzedawane miejsca parkingowe i Mennica ma udziały a nie mieszkańcy co innego na innych wspólnotach gdzie były sprzedawane miejsca postojowe wraz z udziału .

[rajski_reporter]

cola7up napisał(a):

> a dlaczego mennica zagłosowała za mieszkanców R1..???
> przecierz nie mennica tu mieszka mogli sie wstrzymac od głosu ewentualnie
> oddać los strefy R1

Może dlatego, że w przeciwieństwie do ciebie, umieją czytać i pisac.

[kaszmir121]

Jestem bardzo ciekawy czy to zgodne z prawem aby ktoś za nas podejmował głos ?

[adam.adam27]

A kto za kogo podejmował decyzję w głosowaniu? Głosuje ten co ma pawo do podejmowania decyzji/czyli ma prawo własności!!!-notarialnie przypisane/. Pan zbyszek_rajski napisał wiele wyjaśnień w tej sprawie/ w takiej polemice ze mną/. Ja analizowałem tę sprawę, wiele zapytań do biur prawnych itd...
Strefa jest i chyba dobrze. Bezpieczeństwo jest jednak najważniejsze. Dzisiaj np. jechałem samochodem i w prawo skręcałem do naszej bramki/tej na Kauf/ , a po prawej dostawczak, nic nie widać.... i co dalej... wyskoczył dzieciak na małym rowerku. Gdybym nie jechał 10km/h to bym potrącił go. Chyba jednak warto zadbac o bezpieczeństwo wszystkich.!!!!!! Jest wiele jeszcze do zrobienia: ogrodzenie placu zabaw, odpowiednie parkowanie. I oczywiście na koniec: Nie róbmy sobie wzajemnie szkody, wzywając w wątłych sprawach policje. Jesli ktoś zaparkuje tak, że nikomu nie przeszkadza to.... odpuścmy-oki?
Wprowadzenie strefy ruchu proponuję poprzedzić czasem do przygotowania się naszych sąsiadów do jej wprowadzenia. Tak, by każdy mógł podjąć odpowiednie działania/np wynając miejsce , garaż, miejsce postojowe itd./
Pozdrawiam, zbyszek_rajski skuteczność to najważniejsza sprawa.I tak na koniec: nie działajmy zbyt szybko, pośpiech pozbwia nas godności....

[kaszmir121]

Ja też jestem za wprowadzeniem strefy zamieszkania ale moje obawy związane są z zachowaniem mieszkańców z innych wspólnot ,którzy będą parkować na miejscach postojowych dla R-1. Przypomne tylko że zakupując mieszkanie w R-1 miałem zagwarantowane miejsca parkingowe bez wykupu .A w tej chwili nie jednokrotnie wracając w godzinach wieczornych czy nocnych nie ma gdzie zaparkować samochodu .Powód jest jasny nie którzy mieszkańcy posiadają więcej niż jeden samochód .Myślę więc że nasze zarządy powinny w jakiś sposób rozwiązać ten problem .

[1sylwiam5]

Popieram wypowiedz "kaszmir121" również wracam w godzianch wieczornych i pomimo faktu, że posiadam tylko jedno auto to mam problem z jego zaparkowaniem. Wielokrotnie obserwuję spacery mieszkańców przez całe osiedle - tutaj jest za darnmo.... Strefa ruchu jest oczywiście dobrym pomysłem na podniesienie poziomu bezpieczeństwa ale na pewno nie zwiekszy ilości miejsc do parkowania. Raz wypowiedziałam się tutaj na forum że jest taki problem to oczywiście "życzliwy" poradził mi żebym sobie opłaciła miejsce na prywatnym parkingu koło osiedla.... Super - może Ci co maja 4 samochody niech jeden parkują tutaj (bo wszyscy z R1 tak mieliśmy poweidziane że do lokalu jest miejsce - a za resztę niech płaca na prywatnym parkingu ręczę że wileu by w końcy przeanalizowało ćzy taka ilość samochodów jest potrzebna... Strfea ruchu - miała wnieść dodatkowe miejsca - wyznaczenie niektórych międzyblokowych uliczek jako jednokierunkowe na parkingi - od razu zaznaczam że nie widziałam w dobrej rozdzielczości planu tylko to co dostaliśmy do skrzynek ale widzę tylko same zakazy parkowania.... Tak przyjęta organizacja ruchu nie rozwiąże niczego.... a zima jak przyjdzie i śnieg zajmie kolejne miejsca dopiero będzie dramat....
Do dnia dzisiejszego nikt nie weryfikuje przepustek - na nich jest również adres zamieszkania - niby prosty temat a "martwy".
Można by zrobić wiele - może strefa ruchu jest jakimś początkiem ale co z tymi któzy ściągają samochody, remontuja je na naszym prakingu .... (nie wspomnę o plamach oleju) i sprzedają... oraz o tych któe nie ruszają się tygodniami.... taki mały darmowy parking strzezony.... Za każdy samochód ponad normę (czyli to co było przewidziane przy projektowaniu osiedla) powinno się wprowadzić opłaty - może niektórzy jednak by się zatanowili czy maja potrzebę posiadania tylu pojazdów .... nie twierdzę zę jest to pomysł najlepszy ale do czasu kiedy jest to za darmo nawet nikt się nad tym nie zastanawia... Zobaczymy jak po zatwierdzeniu organizacji ruchu bedzie wysoki poziom złośliwości niektórych mieszkańców - czyli do zaprkowanego pojazdu metr od znaku wzywanie policji .... Plus za wtrwałość w dążeniu do zrobienia czegokolwiek..... inni gadali a Pan Zbyszek doprowadził pomysł do końca.

[adam.adam27]

1Sylylwiam5

Rozumiem rozgoryczenie. Ja pisałem, że trzeba pomyślec o nowych stanowiskach postojowych. Wiele osób było oburzonych , że zabierze się trawniki, przestrzeń zieloną!!! Nikt mnie nie poparł, nikt się nie odezwał w tej sprawie. Warto,by spojrzeć na nasze "areały" by móc coś wygospodarować w tym zakresie/w zakresie wspólnoty/, by większość była zadowolona / nie piszę wszyscy/.
Wiesz , mnie zastawili przed garażem. Tak na chwilę , ale miałem spotkanie bussinesowe. I kontrakt przepadł. Ja dostałem po głowiei, po kieszeni. A za czynsz/energię/wiele innych rzeczy- w tym kredyt/ trzeba płacić. Tak czy innaczej, Zarząd sprawnie zadziałał i dobrze. My pomyślmy: czy chcemy nowe miejsca parkingowe, czy nie!!!!
Nie ma nic za nic. Albo nowe miejsca parkingowe , albo zieleń. Wybór jest nasz. Nie chcę wywołać polemiki , ale oczekuję racjonalnych wypowiedzi. Jaki wynik, to z takim się zgodzę!
Pozdrawiam,

[bandziii4]

nie potrafie zrozumiec waszego rozgoryczenia..jest kupe miejsc do kupienia w mennicy..problem lezy gdzie indziej..lepiej za darmo zastawiac komus droge niz zainwestowac i kupic sobie miejsce.jestem z rajskiej 3 i na bank niedlugo bede dzwonil na psy..mam tego dosc!!..nie dosc ze podatki place za miejsce postojowe..wykupilem je za pare tys to nie moge wyjechac bo palant ma darmowy parking..niech wreszcie bedzie ta strefa,,zaczniemy inaczej z nimi gadac bo po prosbie sie nie da..a jesli chodzi o adaptacje terenow zielonych na parking to oki..ale na wspolnotach gdzie nie bylo obowiazku zakupu miejsc parkingowych...sory ja za to placic nie mam zamiaru..pozdrawiam

[kaszmir121]

Mennica nie oferowała miejsc do sprzedaży na R-1 w ramach promocji również nie pobierała udziału w drogach .Promocja wymuszona była brakiem zainteresowania kupujących mieszkania po tych cenach które Mennica oferowała ok 10 lat temu .I nie jednokrotnie na forum apelowali mieszkańcy aby na R-1 zrobić z tym porządek .I mamy teraz problem !!!!!!!!!!!. Jest jedna rada wydać tylko tyle przepustek co jest lokali na RJ a od ochrony egzekwować wykonywanie zadań i to w 100% tylko tyle i aż tyle . Problem jest trudny ale na pewno nie można go pozostawić bez rozwiązania .Być może zarząd naszych wspólnot powinien podjąć temat z Mennicą o sprzedaży miejsc parkingowych i udziałach w drogach .

[1sylwiam5]

Tak, takie założenie jest jak najbardziej słuszne. Tyle przepustek ile lokali i bedzie porządek. Rozumiem rozgoryczenie mieszkańców R3 i rzeczywiście skoro ktoś kupił miejsce - bo musiał ... a teraz go zastawiają.... oczywiście to dramat i zupełny brak kultury... Ale również tak jak napisałam wczesniej są mieszkańcy właśnie ze wspólnot gdzie kupno miejsca było obowiązkowe i nie zrobili tego.... teraz my - "szczęśliwcy posiadania miejsc bezpłatnych" za to płacimy... Egzekucja przepustek to nic innego jak egzekucja sumienności wykonywanych obowiązków przez pracowników ochrony za którą każdy płaci.

[elwirra28]

Ja bym raczej powiedziała, ze tyle przepustek ile dany właściciel samochodów ma miejsc do parkowania. Jeśli mam dwa miejsca, to nie widzę powodu żeby brać pod uwagę lokal i wydawać jedną przepustkę.

[1sylwiam5]

Tak, oczywiście - tam gdzie jest własność to nie podlega dyskusji.... mam na mysli miejsca które nie podlegały (i nie podlegają) możliwości wykupienia czyli w części R1....

[assessander]

Ej problem R1 wydaje się prosty do rozwiązania jak konstrukcja cepa, podobno mieszkańcy R1 mieli zapewniony dostęp do miejsc parkingowych Rozumiem że 1 miejsce na 1 lokal. Dlaczego nie możemy umówić się że miejsce X należy do lokalu X i postawić słupa, a resztę zostawić po staremu. Nie trzeba kupować miejscówki aby uporządkować ten bajzel na R1. a jeśli okaże się że mamy nadwyżke miejsc po przydziałach to ją wynajmować.
--
My Rycerze Okrągłego Stołu straszymy sami lub pospołu.

www.warszawiak.eu

[adam.adam27]

Witam!
Assessander ma rację. Pytanie tylko ile jest miejsc a ile lokali, czyli czy jest wystarczająca ilośc miejsc. Może pokusic sie o przeprowadzenie krótkiej ankiety wśród mieszkańców:
1.czy jeśli można byłoby wykupić miejsce postojowe za ...... zł to się decydujesz?
2.czy wolisz przydział bez opłat /warunek, jeśli jest wystarczająca ilośc miejsc/?
Pozornie wygląda, ze zwycięży drugi wariant. Pamiętajmy , że taki przydział niczego w zasadzie nie gwarantuje /dzisiejsza sytuacja jest tego dowodem/, jak pełna własność.
Oczywiście Zarząd RJ dyplomatycznie dowie się , czy w ogóle Mennica jest skłonna do takiej sprzedaży i za jaką kwotę .
Pozdrawiam poprzednika i czytających.

[piotr_b6]

Witam,
jestem mieszkańcem R1 i oczywiście jestem za przypisaniem miejsca parkingowego do lokalu. Z tego co się orientuję miejsc parkingowych i garaży jest w sumie tyle ile mieszkań w w tej części osiedla (zgodnie z przepisami podczas oddawania osiedla musiało być minimum jedno miejsce lub garaż na lokal). Czyli wszyscy, którzy nie mają garażu na R1 powinni mieć wyznaczone 1 miejsce do parkowania. Właściciele garaży mają dodatkowe miejsce "gratis" przed swoim garażem, więc i tak nie powinni mieć zastrzeżeń, ale znając życie oczywiście wyjątki będą i nie należy się nimi przejmować, jeśli chcemy rozwiązać tę sprawę. Panie Adamie, liczę że szybko rozwiąże Pan problem mieszkańców R1, którzy po wprowadzeniu strefy ruchu, będą mieli największy problem, bo nie będą mieli gdzie parkować mimo, że miejsce im się należy. Pozdrawiam

[mama_dziobka]

Witam!
A czy ktoś pomyślał w tym wszystkim o miejscach dla gości? Nie mieszkamy w centrum Warszawy gdzie jest dobra komunikacja. Większość nas odwiedzających dojeżdża samochodami. Gdzie mają zaparkować (może na balkonie)??? Może zarząd powinien też o tym pomyśleć a nie tylko wprowadzać nakazy i zakazy. Podobno ma zostać zatrudniona osoba odpowiedzialna za pilnowanie porządku w strefie. Czy to prawda?

[adam.rajska4]

Droga mamo dziobka widzę ze nudzi ci sie i wprowadzasz zamęt . Żadna osoba nie bedie zatrudniona skąd taka informacja ? Masz kiepskiego informatora albo za dużo plotkujesz bez sensu. Wprowadzenie ruchu to nie wymysł zarządu tylko po wizytach mieszkańców w Adm podjęliśmy decyzje żeby mieszkańcy zadecydowali o strefie ruchu jak pewnie juz większość mieszkańców wiem uchwała przeszła i taka strefa zostanie wprowadzona we wrześniu . Brak miejsc na nasym osiedlu nie jest wina Zarządu czy Adm tylko dwvelopera od którego każdy z nas kupował mieszkanie i dobrze widział ci o gdzie kupuje , oczywiście jest kilka miejsc prZeznaczonych na miejsca na osiedlu ale znając życie sporo mieszkańców ma 2 samochody a jedno miejsce i bedą tam stawiali , kolejna sprawa to powstanie parking miedzy naszym osiedlem a komisariatem i tam Pani Wójt obiecała nam miejsca dla gości itp. Na zakończenie droga mamo jak masz dużo czasu to zapraszam na dyżur i na wszystkie pytania ora zarzuty odpowiemy , nie ma sensu plotkowac . Pozdrawiam Adam Piątkowski

[piotr_b6]

Małe sprostowanie - zgadzam się, że w tej kwestii najbardziej zawinił developer, ale nie jest prawdą, że każdy kto kupował był dobrze poinformowany co kupuje (mam na myśli R1), gdyż developer zmienił zasady gry w jej trakcie.

[1sylwiam5]

Witam
Zgadza się mieszkańcy R1 mieli powiedziane że miejce parkingowe jest w cenie lokalu.... dzisiaj nie ma przydziału tego miejsca więc mieszkancy z pozostałych wspólnot parkują tu gdzie jest bezpłatnie. Co z przydziałem miejsc do lokali?? Nie można kupić ale dlaczego nie można "przydzielić".... ? Sprzedaż aut ściąganych z zagranicy - kwitnie.... bo przecież wszystko jest za darmo. Jest okres wakacyjny więc to czas najmniejszej ilości aut.... a za chwilę znikną z miejsc gdzie bedą stały znaki zakazu - ciekawe gdzie ?

[adam.rajska4]

Witam w najbliższym czasie Mennica będzie sprzedawała miejsca ogólnopolski dostępne bo jest ich właścicielem , oczywiście pierwszeństwo bedą mieli mieszkańcy R1 bo to oni nie otrzymali możliwości zakupu od MP i to nie jest nasza wina tylko dewelopera , teraz maja te miejsca sprzedawać bezpośrednio poza zarządem i Adm więc proszę mieszkańców R1 o zgłaszanie sie dornnicy Polskiej

[piotr_b6]

Czyli na wprowadzeniu strefy ruchu zyska najbardziej...MENNICA, nic dziwnego, że za nas zagłosowała. Powiem szczerze, że kolejność powinna być moim zdaniem inna, najpierw rozwiązanie problemu miejsc R1, a potem wprowadzanie strefy...ciekawe jakie teraz ceny sobie mennica zażyczy...uważam, że jednak w tej kwestii powinien pomóc zarząd - w ustaleniu ceny adekwatnej do sytuacji lub wprowadzeniu innego rozwiązania, a nie zostawić mieszkańców z problemem i dużym wydatkiem lub raczej haraczem. "Oczywiście pierwszeństwo R1" - to są tylko miejsca R1 więc o jakim pierwszeństwie tu mowa, to jest sposób, aby wyciągnąć od nas jak najwięcej kasy a my na to pozwalamy!...jeśli ceny będą wysokie to może wprowadzimy dodatkowy szlaban na osiedlu na tę cześć osiedla i pilot tylko dla R1. Sorka, ale nie podoba mi się, że znowu zostajemy nabici w butelkę przez Mennicę! Proszę, aby zarząd pomógł w tej sprawie, a nie pozostawiał mieszkańców na "pożarcie" MENNICY! Musimy działać wspólnie dla dobra ogółu, jeśli zostaniemy rozdrobnieni i każdy samodzielnie będzie występował w rozmowach z dużą firmą, to będą nas mieli w garści.

[adam.rajska4]

Witam Mennica na początku nic nie wiedziała o wprowadzeniu strefy ruchu na osiedlu dopiero z czasem sie dowiedzieli i chcą z jednej strony pozbyć sie miejsc za które płace prawie 20 tysięcy rocznie podatku do gminy , był w zarządzie przedstawiciel MP i z tego co nam przeżywał ceny bedą atrakcyjne . Ja 5 lat temu płaciliśmy 7500 zł za miejsce postojowe , myśle ze cena za jaka Mennica bedIe chciała sprzeda będzie dużo niższa bo dla nich te miejsca to jest co roku koszt podatku . Pozdrawiam Adam Piątkowski

[piotr_b6]

Panie Adamie, ma Pan rację, tylko czy tak będzie. Myślę, że zarząd powinien wynegocjować w imieniu mieszkańców niską cenę, bo tylko gdy będziemy reprezentowani mamy szansę walczyć o swoje. A jak wygląda sprawa opłat za notariusza...same te koszty mogą być dla wielu dużym obciążeniem rodzinnego budżetu, więc może warto pomyśleć, aby i te koszty zminimalizować, czyli wynegocjować atrakcyjną stawkę u notariusza, który by seryjnie przygotował wszystkie umowy bo będą one i tak identyczne poza nazwiskiem właściciela.

[piotr_b6]

...prawda jest taka, że Mennica chcąc być fer w stosunku do tego co mówiła podczas sprzedaży mieszkań R1 powinna teraz bezpłatnie przekazać prawa do miejsc poszczególnym mieszkańcom R1 skoro ponosi takie koszty. Oni by byli zadowolenie, bo przestaliby płacić i mieszkańcy, że otrzymają w końcu to co było obiecane podczas sprzedaży mieszkań...wiem, fajnie to brzmi ale sam w taki obrót sprawy nie wierzę..hi

[donpedr]

Nie chciałbym tu siać czarnowidztwa, ale każda firma dbająca o swój zysk na miejscu mennicy poczekałaby do momentu ustanowienia strefy ruchu na osiedlu, a potem zagrodziłaby "swoje" miejsca parkingowe i zaczęła je sprzedawać po cenach rynkowych.

Pożiwiom, uwidzim...

Pozdrawiam,
Krzysztof

[1sylwiam5]

Witam
Trochę "obok tematu" czy ktoś zna właściciela pojazdu Żuk WL91766 zaparkowanego od dwóch lat przy ul. Sadowej? Zarząd nie radzi sobie z ustaleniem danych właściciela i generalnie jest zajęte miejsce przez nieużytkowane auto a z miejscami problem.... może ktoś z was pomoże?
Pozdrawiam

[donpedr]

Ten zielony pod płotem? Poproszę jakiś namiar na zarząd.

Pozdrawiam,
Krzysztof

[elwirra28]

Czy wiadomo już kiedy ruszy ta nasza osiedlowa strefa ruchu?

[cola7up]

a ja kupie sobie 2 miejsca i je bede wynajmował bo mennicy zalezy na pozbyciu sie ich komu kolwiek nie tylko z R1 , ato moze mennica invest sprzeda ujecie wody?

[mama_dziobka]

Panie Adamie widze ze reprezentuje Pan swoją osobą bardzo niski poziom intelektualny. Ja nie zamierzam się do niego znizyc. Przykro mi jest że taka osoba reprezentuje nasz zarząd.

[adam.rajska4]

Droga Mamo Dziobka dla Pani wiadomości ukonczylem studia magisterskie i moim zdaniem nie reprezentuje niskiego poziomu oczywiście jest to Psni zdanie , każdego dnia jestem na placu zabaw z synem i możemy podyktowac na rożne tematy . Jeżeli niezbyt godnie reprezentuje nasza wspólnotę to proponuje aby zajęła Pani moje miejsce w zarządzie osiedla. Jeżeli Pani reprezentuje wyższy poziom intelektualny to ja zrezygnuje z zarządu na Pani kandydaturę . Pozdrawiam Adam Piątkowski

[adam.rajska4]

Przepraszam podyskutowac .

[mama_dziobka]

Panie Adamie!
Czesto skończone studia nie idą w parze z kulturą osobistą. Jak znajdę czas z przyjemnością z Panem podyskutuję.
Wracając do tematu strefy ruchu - czy wiadomo kiedy powstanie parking dla gości obiecany przez Panią wójt? Bez wydzielonego parkingu strefa ruchu jest absurdem.

[rajska_sadowa]

coś mi się wydaje, że parking dla gości to bedzie obstawiony przez naszych mieszkańców, którzy mają po kilka autek)

[adam.rajska4]

Pewnie tak będzie ale nie mamy na to wplywu , chociaż pomysł jednego zamieszkanie był tak żeby ochrona wpuszczali jeden samochód na lokal , rożne sa pomysły i pretensje mieszkańców nigdy nie będzie takiej sytuacji ze 100% mieszkańców będzie zadowolona. Pozdrawiam Adam Piątkowski

[donpedr]

adam.rajska4 napisał(a):

> Pewnie tak będzie ale nie mamy na to wplywu , chociaż pomysł jednego zamieszkan
> ie był tak żeby ochrona wpuszczali jeden samochód na lokal , rożne sa pomysły

To akurat słaby pomysł, bo co, jeśli ktoś ma dwa miejsca parkingowe albo dwa (lub więcej) garaże?

Pozdrawiam,
Krzysztof

[1sylwiam5]

Witam
Pomysł nie jest zły tylko chodzi wyłącznie o jego realizację. To ile kto ma garaży czy miejsc postojowych to jest akurat doskonale wiadome zarządowi.... więc nie jest kłopotem wygenerowanie takiej listy - ale to z kolei sprowadzi się do "sprawdzania listy obecności" przy wjeździe na osiedle.... Teoretycznie jest przeciez mozliwość weryfikacji ilosci wpuszczanych pojazdów - miała byc wydawana jedna przepustka jeden lokal (poza włascicielami którzy posidają wiecej wykupionych miejsc czy garaży). Jakoś stoja pojazdy na parkingu bez przepustek.... więc tutaj nie chodzi o metodę tylko o egzekucje raz przyjetych rozwiązań - najgorsze że pewnie nieprawidłowo zaparkowany pojazd szybko bedzie zgłaszany - czyli tutaj egzekucja zadziała.
Parking dla gości - to z pewnościa odległy temat - sama zgoda właściciela terenu to naprawdę baaaardzo mały element takiej inwestycji. - oczywiście zasady korzystania z niego i ich egzekucja to odrębny temat. Na wielu parkingach w Warszawie na zamkniętych osiedlach z parkingu dla "gości" mozna korzystać w wyznaczonych godzinach - co oczywiście wykazuje pewien sens bo soro "gość" to kiedyś odjeżdza... i nie ma problemu z ciągłymi postojami bo po wyznaczonej godzinie parking powinien byc pusty ale z drugiej strony - szkoda żeby tak stał - skoro juz będzie.... ale z pewnością bedzie mozna go np. wynająć - te ściagane samochody z zgranicy - skoro stoją "chwilę" bo idą do sprzedaży to moze niech takie miejsce bedzie opłacone przez ściągającego.... badź też "nechaników" wykonujacych naprawy na miejscach parkingowych... itp. oczywiście tak jak napisał Pan Adam - nie zadowoli sie wszystkich ale jakieś minimum równości chyba sie należy. Wszyscy macie Państwo jakich znajomych, rodziny na wielu osiedlach w tym podobnych do naszego i na większości jest problem z parkingami może podpatrzeć jakieś ciekawe rozwiązania - i coś zaproponować - to że jest źle i kiepsko wszyscy widzimy ale konkretne pomysły - takie oczywiście realne - nie padają.
Pozdrawiam i życze miłego wieczoru.

[mama_dziobka]

Witam! Skoro parking dla gości jest bardzo odległym tematem może warto byłoby przemyśleć sprawę ruchu jednokierunkowego na niektórych ulicach. Można byłoby na nich wyznaczać dodatkowe miejsca postojowe dla gości. Jeżeli strefa ruchu zostanie wprowadzona bez uprzednio wyznaczonych miejsc będziemy żyć w klatce do której nie będzie mógł wejść (tj. wyjechać) nikt z zewnątrz. Ciekawe co będzie jak przyjdą święta?

[donpedr]

Akurat u nas, jak przychodzą święta, to osiedle pustoszeje

Pozdrawiam,
Krzysztof

[mama_dziobka]

Witam!
Oczywiście zgadzam się z Panem Krzysztofem że na święta osiedle pustoszeje. Ale to nie oznacza że goście będą mogli parkować na prywatnych miejscach mieszkańców bo miejsc dla nich wyznaczonych na dzień dzisiejszy jest stanowczo za mało. Ja pochodzę z Warszawy i święta spędzam z rodziną w domu więc dla mnie jest bardzo ważne aby tą sprawę jak najszybciej załatwić w rozsądny sposób.

[assessander]

mój tata jak przyjeżdza do mnie to stawia pod kaufem i stresu nie ma, nie widzę powodu dla którego nie można wprowadzić zasady masz miejsce lub garaż masz wjazd, pozostali sorry ale out. Jest jeszcze sporo miejsc nie wykupionych od mennicy może by takie dictum accerbum trochę uporządkowało ten bałagan

[piotr_b6]

Przyjemnie się pracuje w Mennicy?

[assessander]

Piotrek Głupie to było. Rozumiem że uwielbiasz parkować na schodach do klatki

[mama_dziobka]

Szkoda tylko że z naszego osiedla próbują Państwo wyrzucić naszych gości pod Kaufland. Ten kto ma takie mądre pomysly ciekawe czy rozmawiał z zarządcą Kauflanda czy możemy na ich terenie zrobić sobie parking dla gości. Fajnie dysponuje się cudzym!!! Nasz problem musimy rozwiązać na naszym osiedlu.

[adam.adam27]

Witam!
Wiele osób się wypowiada w sprawie strefy ruchu.
Fakt pierwszy: trzeba zrobic porządek na naszym osiedlu! Najgorzej to wygląda w R.J.1. Tam nie ma przydzielonych miejsc, wykupionych. Ktoś wczesniej napisał, ze Mennica gwarantowała miejsce postojowe. Czyli niech Mennica przydzieli te miejsca , w sposób oficjalny! Moze warto je wykupic, ale na rozsądnych warunkach /np.z płatnościami rozłożonymi w czasie/ . Mennica pewnie tego "balastu" się chętnie pozbędzie. O tym już pisałem we wczesniejszym wpisie. Zarzad powinien rozeznać sytuację i podać na jakich warunkach są skłonni odstąpić parkingi/swoje udziały/. Dalej to juz my musimy ustalic na jakich zasadach je nabywamy.
Fakt drugi: wiele osób parkuje gdzie popadnie. Niestety!!! Zmusza ich pewnie do tego sytuacja w jakiej się znaleźli. Czyli strefa ruchu jest wskazana / tak jak na wielu osiedlach, na wielu parkingach marketowych-Kaufland, Biedronka itd.jest Strefa Ruchu/.
Fakt trzeci: Przyjeżdżają do nas goście. To dobrze i nawet wskazane! Gdzie mają stawiać samochód? Są miejsca dla gosci na każdej wspólnocie, ale zajęte przez nas! Czyli taki dodatkowy parking dla gości jest wskazany, potrzebny! Kiedy zatem będzie ten parking dla gosci przed Komisariatem? Oczywiście pytanie do ZARZĄDU .To ważne dla wszytkich!
Pozdrawiam i proszę nie mylic mnie z osobą , która zgłosiła się podczas wyborów do Rady Osiedla i oczywiście pozdrawiam Radę , jeśli istnieje.
Pozdrawiam czytających , Adam

[kaszmir121]

Tak czy siak uważam że to skandal aby w tak ważnej sprawie pomija się jedną ze wspólnot przy podjęciu decyzji .Ja jestem ciekaw ile to Mennica dokłada się do utrzymania dróg w zimę lub w czasie remontów ?

[mieszkaniesadowa]

Witam,
Dla mnie ta cała sytuacja jest w ogóle nie zrozumiała. Faktycznie na naszym osiedlu jest problem z parkowaniem ale jeżeli wejdzie strefa będziemy mieszkać jak w więzieniu. Dla mnie zastanawiające jest kilka rzeczy.
Po pierwsze: jak to jest że za mieszkańców głosuje mennica która nie mieszka na tym osiedlu (wydaje mi się że wspólnota to mieszkańcy a nie firma)
Po drugie: jak może głosować i dać chyba większość głosów mennica która ma w tym swój interes
Po trzecie: z tego co się orientuję większość mieszkańców jest przeciwko wprowadzeni takiej strefy
Po czwarte: jako mieszkaniec RJ1 miałem zagwarantowane miejsce parkingowe aż tu nagle pod pozorem wprowadzenie strefy mennica zwietrzyła interes i teraz my jako mieszkańcy mamy za to płacić.
To już chyba wszystkie moje obiekcje związane z tym tematem. Pomijam już fakt jak nasze bloki są wykonane przez mennicę. Można śmiało powiedzieć że już raz nasz oszukali i teraz zrobią to drugi raz. Może warto byłoby tej sprawie przyjrzeć się dokładnie i zgłosić nieprawidłowości do odpowiednich organów.
Dodatkowo znalazłem taki zapis:
Strefa ruchu nie jest idealnym rozwiązaniem. Dotychczas na wielu osiedlach można było chodzić po jezdni na drodze wewnętrznej bez narażenia się na mandat. Po ustanowieniu strefy ruchu tak nie będzie. Piesi będą musieli korzystać m.in. z przejść dla pieszych i chodników.
"PRZECIEŻ U NAS NIE MA PRZEJŚĆ DLA PIESZYCH I CHODNIKÓW ALE KOGO TO OBCHODZI"

[babaloo1]

To ad 1 i 2 powtórzę to, co pisał wyżej adam.rajska4 - dla RJ1 udziały w gruntach ma Mennica a nie mieszkańcy (nie były im sprzedawane jak w przypadku RJ2-RJ5). I to nie jest tak, że Mennica głosuje za mieszkańców - głosuje za siebie. Czyli Mennica swoim głosem z grubsza szacując ma jakieś 20% głosów w tej uchwale.

Ad 3 - nie wiem, skąd te informacje - nie pamiętam dokładnie, ale przeciwko uchwale było jakieś kilka % głosów, a ponad 50% ZA (nawet wyłączając ok 20% Mennicy, to dalej jest to kilka/kilkanaście razy więcej głosów ZA).

Ad 4 się nie wypowiadam, bo nie wiem, jak te gwarancje miejsc parkingowych wyglądały (były w umowach?) , ale na pewno warto się temu przyjrzeć i skoro było zapewnienie 1 miejsca na lokal, to warto to wyegzekwować.

Jeśli chodzi o Strefę ruchu, to na pewno nie jest to idealne rozwiązanie, ale wg mnie na pewno lepsze niż to, co mamy teraz na osiedlu (parkowanie na zakrętach na przykład).

[mieszkaniec_r1]

Witam,
W dniu dzisiejszym na klatce pojawiło się ogłoszenie dotyczące wykupu miejsc parkingowych dla mieszkańców R1 w promocyjnej kwocie 3690 zł (bez notariusza). Po upływie kilku godzin ogłoszenie zostało zdjęte. Nie wiem co mam o tym myśleć ... Czy ktoś wie coś więcej na ten temat???

[jablonka111]

Dla mnie ta cała sytuacja wygląda bardzo nie zdrowo i bardzo proszę o osoby które się z tym nie zgadzają o wpisy ile osób jest przeciwnych i może zorganizujemy się jakoś i spróbujemy tą sprawę rozwiązać? Np. zbierzmy się i każdy wyznaczy sobie dany blok i zbierze podpisy osób które są temu przeciwne. Nie pozwólmy żeby ktoś za nas decydował i czerpał z tego profity za naszymi plecami pod przykryciem, że osiedle będzie piękne, przejezdne a masa miejsc będzie sprzedanych za grubą kasę. Skoro nasza wspólnota uważa, że robi to dla naszego dobra to niech te miejsca rozlosuje a nie na zasadzie sprzedaży??!!! Jeśli ktoś ma znajomego prawnika lub ma możliwość zaczerpnięcia porady w jaki sposób przeprowadzić nasz zbiorowy pozew to proszę o wpisy?

[robb80]

A co wspólnota może zrobić? Przecież to jest teren mennicy która pewnie chce zarobić.

[donpedr]

Ujmę to tak:
1. Na forum zawsze aż wrzało, żeby wprowadzić strefę ruchu. No więc jest to w trakcie wdrażania.
2. Na forum od zawsze wszyscy chcieli rozwiązać problem 'wolnych' miejsc parkingowych, najlepiej poprzez możliwość wykupu. Również w trakcie realizacji.

Cała historia żywcem przypomina bajkę o złotej rybce - składając życzenie, warto się zastanowić, nad konsekwencjami.

Pozdrawiam,
Krzysztof

[rajska_mama]

Smutna prawda Słoikowe parkowanie na środku drogi też mnie wkurza, ale wątpię, aby wprowadzenie strefy rozwiązało ten problem. A przecież właśnie o to była ta bitwa, nieprawdaż?

[mieszkaniesadowa]

Witam,
Ja jestem przeciwko wprowadzeniu tej strefy i wielu moich sąsiadów z którymi rozmawiałem również są przeciwko. Ktoś wcześniej pisał, że zgodę na wprowadzenie strefy wydał komendant policji. Zastanawia mnie tylko, czy on w ogóle był u nas na osiedlu czy może podpisał coś zaocznie. Proszę również o wyjaśnienie jak będziemy się poruszać po osiedlu. Z tego co mi wiadomo i pisałem o tym wcześniej przy strefie ruchu nie można się poruszać po drodze (wyjątek to pasy i chodniki których prawie nie ma). Jak w takim razie będziemy wychodzić z klatek. Może warto od tej strony zająć się tematem.
Wcześniej też przeczytałem wypowiedz chyba dość "mądrej" osoby żeby sobie parkować na parkingu kauflandu. Moje pytanie brzmi czy to jest własność tej osoby żeby się tym rządziła. Po jakimś czasie kaufland też się za to weźmie przez takie osoby i co wtedy. Będziemy żyć na naprawdę zamkniętym osiedlu a żeby się z kimkolwiek spotkać (rodzina znajomi) będzie trzeba osiedle opuścić.
Podsumowując całość - czeka nas mieszkanie jak w więzieniu, tylko z tą różnicą że więzienie jest darmowe a my musimy płacić czynsz wyssany z palca

[kamilkowski77]

podsumowując: sami sobie stwarzamy problemy

[rajski_sadownik]

Przez całe lata, parkowanie na zakrętach stwarzało zagrożenie, wreszcie ten problem mam nadzieje zniknie bo pewnie znajdą sie ludzie którzy wezwą odpoweidnie służby albo zrobi zdjęcie i prześle gdzie trzeba, mam nadzieje ze to będzie robione z głową w tym sensie, że tylko skrajne przypadki będą eliminowane.

[cola7up]

witam
ja bylam przeciw ale ponoc wiekszosc za ,slusznie zauwazyles ze wyjscie z klatki wprost na ulice jak ktos mogl dopuscic taki projekt gdzie teoretycznie mozna bedzie jezdzic 50km/h

[zasik]

Teraz też można teoretycznie jeździć 50 km/h. Przy strefie ruchu będzie oznakowanie z ograniczeniem do bodajże 20 km/h czy 10. Nie pamiętam. Więc ten argument jest wyssany z palca. Sugeruję zapoznać się z planem i potem pisać.

[cola7up]

plan ustawienia znakow jest taki ze skrecajac z niektorych ulic w lewo badz w prawo nie bedzie widac oznakowania(geometria krzyzowki tudziez inzynieria),odnosnie bawiacych sie dzieci w strefie zobaczcie jakie sa obowiazki i prawa bo bedzie jak na drodze publicznej,a i jeszcze oznakowanie poziome powinno byc biale albo nadrzedne zolte(nie moze byc z kostki bauma)

[elwirra28]

Strefa ruchu to konsekwencja braku umiaru przy parkowaniu i braku wyobraźni. Należy mieć pretensje nie do samej idei, a do osób, które rozkraczają się na ulicy, parkują na trawnikach, utrudniają poruszanie się na osiedlu, blokują straży pożarnej, karetkom dojazd. To nie jest normalne, że przez osiedle jeździ się slalomem. Samochody stoją na ulicy blokując na określonym odcinku pas ruchu, stoją na zakrętach niejednokrotnie utrudniając widoczność. Mam nadzieję, że ta kwestia zostanie raz na zawsze rozwiązana.

[mieszkr1]

Witam serdecznie,
jestem mieszkanką R1 od 2006 roku i kupowałam mieszkanie bez możliwości wykupienia miejsca postojowego..kupowałam jednak swoje mieszkanie ze świadomością że mogę korzystać z miejsca pod blokiem, w którym znajduje się moje mieszkanie..była to dla mnie istotna informacja ponieważ posiadam samochód i nie wyobrażam sobie kupna mieszkania bez możliwości pozostawienia samochodu pod domem.. Postanowiłam wypowiedzieć się w sprawie problemu, który powstał z "ogólnodostępnymi" miejcami znajdującymi się w części R1. Nie rozumiem czemu osoby, które kupiły swoje mieszkania w dalszych częściach i etapach osiedla wypowiadają się na temat miejsc, które z góry zostały stworzone dla najstarszej części osiedla?? My mieszkańcy R1 kupiliśmy mieszkania, za określoną cenę i w tej cenie były również miejsca parkingowe(niestety umowne) Państwo którzy kupowali mieszkania w późniejszym terminie od innego developera świadomie decydowali się na zakup mieszkania + cena miejsca postojowego, chyba nie zgodziliby się na to żeby ktoś oczekiwał od nich w tej chwili dopłaty za te miejsca?? Proszę nas zrozumieć bo nie chodzi tu o złośliwości tylko czujemy się pokrzywdzeni i przykre jest czytanie wypowiedzi mieszkańców np. Rajska3, którzy piszą, że wykupią sobie nasze miejsca pod inwestycje. Uważam, że miejsca powinny zostać przydzielone sprawiedliwie tylko i wyłącznie dla właścicieli lokali R1 (nie wiem jak wyglada sprawa na R2). Wszyskich mieszkańców R1 proszę o interwencję w tej sprawie, myślę że sami musimy zadziałać w temacie bo nikt nie jest chętny nam pomóc a wręcz chcą żyrować na naszym problemie. Martwiąca jest również treść ogłoszenia zamieszczonego na Sadowej 2 - że mieszkańcy sadowa 4-8 mają możliwość kupienia po cenie promocyjnej??o co chodzi ktoś może wie??
Jednoczesnie uważam, że powinniśmy przyjrzeć się samochodom, które stoją u nas pod blokiem - w tej chwili 2 i nie są całkowicie używane, pełnią raczej w tej chwili rolę przechowalni opon itd..Pozdrawiam

[kudlata098]

Witam.Tak sobie czytam i czytam i myślę sobie,co będą mówiły osoby za 10-15 lat,które były za wprowadzeniem strefy ruchu jak dorosną ich dzieci i również będą miały swoje samochody i ciekawe,gdzie będą parkować Noooo chyba na niebie w chmurkach,bo podejrzewam że miejsc do wykupu już nie będzie a zauważmy,że na naszym osiedlu 80 % to młode małżeństwa z dziećmi od 0 do wieku już dorastającego do pójścia na prawo jazdy.I zamiast przytulnego, kulturalnego osiedla sami stwarzamy nie miła atmosferę sąsiedzką. Decydując się na zakup mieszkania na naszym osiedlu ,,chyba'' każdy z nas miał świadomość,że z czasem będzie coraz to gorzej z parkowaniem aut na osiedlu nie posiadającym dużego parkingu lub parkingów podziemnych . Osobiscie byłam przeciwko wprowadzaniu strefy.Pozdrawiam

[zbyszek_rajski]

kudlata098, gdybyś miała ( mniemam z niku, że jesteś kobietą ) nie jednokrotnie sytuację, że jesteś umówiona służbowo na ważne spotkanie, które na do datek masz poprowadzić, a tu nie miła niespodzianka bo pani z czarnego VW Polo po raz kolejny zastawiła twój samochód uniemożliwiając Tobie wyjechanie z parkingu.
Wreszcie spotykasz niefrasobliwą panią zwracasz delikatnie uwagę i otrzymujesz ripostę, że jesteś konfliktową osobą !!!.
Czy po takich doświadczeniach też byś pisała, o jojoj co to będzie, parkować Noooo chyba na niebie".
Czy raczej załatwiła byś sprawę zgodnie z prawem ?.
Mądre sława napisała elwirra28, cytuję:
"Należy mieć pretensje nie do samej idei ( dodam ze swojej strony, że zgodnej z prawem ), a do osób, które rozkraczają się na ulicy, parkują na trawnikach, utrudniają poruszanie się na osiedlu, blokują"
Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych sprawą, nawet tych co są obecnie przeciwni, mam nadzieję, że być może zrozumieją, że prawa należy przestrzegać i jest ono dla wszystkich.
Iuris praecepta sunt haec: honeste vivere, alterum non laedere, suum cuique tribuere – nakazy prawa są następujące: żyć uczciwie, drugiemu nie szkodzić, każdemu oddać co mu się należy.

[rajski_sadownik]

Ludzie przecież jest parking tylko za 75 zł/miesięcznie to naprawde niedużo, w W-wie to trzeba 350zł zapłacić.
Wiele osób ma po 2 samochody a żadnego miejsca parkingowego a mieszkają w nowej części osiedla, więc do tej pory można powiedzieć, że ktoś kto kupił miejsce to był frajerem bo mógł za darmo sobie parkować. Czas dorosnąć, że w tym świecie nie ma nic za darmo.

[rajski_sadownik]

Przecież każdy wie, ile kosztuje 1 m2 w naszej Jabłonnie, nie mało.

[donpedr]

Za 350 PLN/mies. to np. na Woli można garaż wynająć, więc nie przesadzaj

Pozdrawiam,
Krzysztof

[kaszmir121]

Tak czy siak strefa zamieszkania przyczyniła się do napchania dla Mennicy niezłej kasy .Mennica pozbywa się kłopotu i nieźle na tym zarobi ,a my i tak będziemy się borykać z tymi samymi problemami .

[rajski_sadownik]

Oczywiście, że problem ludzi z 2 samochodami bez żadnego miejsca nie zniknie ale na to nikt nie znajdzie rozwiazania osiedle nie jest z gumy, troche zieleni jest bardziej potrzebne. Po prostu takie przypadki będą jak sądze eliminowane jeśli pojazdy będą parkowały w miejscach do tego niewyznaczonych. Ostatnio przecieć przy hydrancie stały 3 samochody, np. w Stanach to nie do pomyślenia by ktoś blokował dostęp do hydrantu stojąc na drodze pożarowej, od reki masz odcholowany pojazd, a u nas dziki kraj mamy.

[bandziii4]

witam serdecznie przedmowcow i mieszkancow osiedla..temat miejsc parkingowych jest trudny,ale nie potrafie zrozumiec ludzi ktorzy nie chca tego uporzadkowac,w czym macie problem??..w tym ze goscie..ze dzieci maja po dwa samochody itd..nie obchodzi was ze moze wreszcie bedzie normalnie.mnie osobiscie zastawiaja samochody chamow ze wsi,proponuje im moje miejsce do odkupienia i ze ja ich bede zastawial..krzywia sie,,ma byc porzadek..pytanie do administratora..czy juz mozna na psy dzwonic??..pozdrawiam

[mieszkaniesadowa]

czytając twoją wypowiedź mam wrażenie że największym wieśniakiem na tym osiedlu jesteś ty. jak czytam takie wypowiedzi odnoszę wrażenie że masz jakieś problemy ze sobą. gdzie ty w ogóle mieszkasz - w mieście. wydaje mi się że nawet masz problemy z czytaniem i nie doczytałeś że Jabłonna to wieś. jeżeli chcesz to ja z chęcią odkupię twoje miejsce parkingowe. niestety ja takiej możliwości nie miałem i na pewno skorzystam z twojej propozycji. piszesz też o tym że ktoś ma dwa samochody - wydaje mi się że żal ci (4 litery) ściska że "wieśniaka" stać na to, a Ciebie, człowieka z wielkiego miasta (ciekawe tylko z którego) nie. zanim coś napiszesz zastanów się dwa razy bo to własnie przez takich buraków którzy we wszystkim widzą problem takie rzeczy się dzieją. a może jesteś z mennicy i masz w tym interes. z chęcią bym Ciebie poznał i też bym dzwonił na psy jak przemieszczasz się z klatki do swojego zajebistego miejsca gdzie trzymasz samochód bo wraz z wejściem takiej strefy spacerowanie po drogach jest zabronione.

[adam.adam27]

Witam! Emocje przeważają!!! Spoko! Oki! Strefa Ruchu nie zobowiązuje do chodzenia po przejściach dla pieszych, jeżdzenia po jakiś uliczkach ! Obowiązują przepisy ruchu drogowego!!!! I tego się stosujmy!Tak jest i p. np. strefa ruchu pod kaufem!
Rodzice muszą chodzic RAZEM z dziecmi pod Kaufem! Tak, jest strefa ruchu! Tak będzie i u nas! Warto , by przypomnieć niektórym. Sam widziałem dzieciaki 4-5 letnie wałęsające się po osiedlu!
Rajski_mieszkaniec ma rację!!! Wszyscy płacimy, ale warto wiedzieć za co!

[bandziii4]

super ze napisalezs buraku bo moj post byl skierowany do takich wiesniakow..masz problem z miejscem postojowym???.to ci powiem frajerku ze miejsca jeszcze mozna kupic ale ty wolisz za frajer parkowac..gucio cie obchodzi fakt ze skrzyzowania sa nie przejezdne..ze moze dojsc do wypadku,ze straz pozarna nie ma jak dojechac..liczy sie tylko twoja dupa bo ma blisko do domu..aha jesli masz chec sie spotkac to napisz date,godzine i miejsce,,bede z przyjemnoscia

[zubi-zu]

Mam garaż, który wychodzi na uliczkę przejazdową między blokami. Garaż jest przy klatce schodowej. Jeśli ktoś zaparkuje czymkolwiek na przeciwko mojego garażu to nie mam szans na wjechanie do / wyjechanie z niego dużym samochodem (jednak nie na tyle dużym, żeby się nie zmieścił do garażu). Sytuacja jest taka, że kupiłem coś, z czego nie mogę korzystać bo ktoś, kto ma w dupie mój dostęp do mojego garażu jest bezkarny i żadne karteczki wkładane za wycieraczkę nie skutkują a jeśli nawet to w miejsce jednego nawróconego pojawia sie czterech innych, którzy właśnie wypatrzyli nowe wolne miejsce i których od nowa trzeba uświadamiać. Mam nadzieję, że wprowadzenie strefy ruchu w końcu unormuje tę niezdrową sytuację. Zamierzam wzywać wszelkie służby w przypadku naruszenia mojego prawa do korzystania z mojej własności i mam nadzieję, że w końcu prawo to będzie egzekwowane należycie.

[rajska_mama]

Na wstępie pominę język Twoich wypowiedzi, bo komentarz byłby bardzo rozległy.
Sprzedaż miejsc moim zdaniem niewiele zmieni, bo skoro komuś się nie chce wjechać w jedno z wolnych miejsc parkingowych (mam na myśli te ogólnodostępne miejsca pakingowe, które nie mają słupków), tylko woli stanąć na drodze dojazdowej, to miejsca i tak nie zakupi i dalej będzie stawać okrakiem na ulicy albo na chodniku (bo po prostu jest takim typem człowieka). Widuję wielu takich, co stają na środku drogi, chociaż obok jest wolne miejsce parkingowe. Taka osoba może też bezkarnie (co opisuje przytoczony przez kogoś artykuł) zająć sobie czyjeś wykupione miejsce parkingowe, więc po co ma kupić sobie swoje własne? Wtedy jak zadzwonisz po - cytując Twoje określenie - psy, to i tak niewiele zdziałasz, bo policja nie będzie mogła nic z tym zrobić.
Problem nie do końca jest w braku miejsc parkingowych, ale w kulturze kierowców. Miejsc parkingowych, w porównaniu z wieloma innymi osiedlami, mamy całkiem sporo.
Dla jasności - mam wykupione miejsce parkingowe i nie staję środku drogi. Wiele razy niestety zajmowano moje miejsce parkingowe, ale skargi do ochrony niewiele dały. Wprowadzenie strefy ruchu także niczego tu nie zmieni, dlatego ja jestem jej przeciwna.

[cola7up]

ja mam jedna uwage jak ktos moglo wjechac na pani miejsce? przeciez jest slupek ktory mozna rozlozyc? i w ten sposob uniemozliwic wjazd...

[elwirra28]

W takim razie dla tych, co tego nie wiedzą. Czy słupek jest postawiony, czy też nie, jest to w dalszym ciągu czyjaś własność i się nie wjeżdża (zresztą od nowości ciągle się te słupki psują, zacinają i stąd najczęściej leżą, co nie zmienia faktu, że to czyjaś własność i jak właściciel chce, to może ten słupek sobie położyć bez tłumaczenia się wszem i wobec ze swojej decyzji). I to jest dość proste do zrozumienia, ale jeśli ktoś ma problem to podam inne przykłady:
-nie wjeżdżam do cudzego garażu tylko dlatego, że drzwi są otwarte.
- Przy osiedlu jest parking na 70 zł/msc i jeśli nie wykupię tam miejsca, to nie parkuje, nawet jeśli można zawsze tam wjechać ze względu na otwartą bramę.

[donpedr]

Ja jednakowoż sugerowałbym słupek naprawić lub wymienić, we własnym interesie. Porównałbym w tej sytuacji słupek bardziej do szlabanu - jeśli jest otwarty oznacza wolny przejazd. Widocznie niektórzy tak to traktują.

Pozdrawiam,
Krzysztof

[mieszkr1]

Witam serdecznie,
jestem mieszkanką R1 od 2006 roku i kupowałam mieszkanie bez możliwości wykupienia miejsca postojowego..kupowałam jednak swoje mieszkanie ze świadomością że mogę korzystać z miejsca pod blokiem, w którym znajduje się moje mieszkanie..była to dla mnie istotna informacja ponieważ posiadam samochód i nie wyobrażam sobie kupna mieszkania bez możliwości pozostawienia samochodu pod domem.. Postanowiłam wypowiedzieć się w sprawie problemu, który powstał z "ogólnodostępnymi" miejcami znajdującymi się w części R1. Nie rozumiem czemu osoby, które kupiły swoje mieszkania w dalszych częściach i etapach osiedla wypowiadają się na temat miejsc, które z góry zostały stworzone dla najstarszej części osiedla?? My mieszkańcy R1 kupiliśmy mieszkania, za określoną cenę i w tej cenie były również miejsca parkingowe(niestety umowne) Państwo którzy kupowali mieszkania w późniejszym terminie od innego developera świadomie decydowali się na zakup mieszkania + cena miejsca postojowego, chyba nie zgodziliby się na to żeby ktoś oczekiwał od nich w tej chwili dopłaty za te miejsca?? Proszę nas zrozumieć bo nie chodzi tu o złośliwości tylko czujemy się pokrzywdzeni i przykre jest czytanie wypowiedzi mieszkańców np. Rajska3, którzy piszą, że wykupią sobie nasze miejsca pod inwestycje. Uważam, że miejsca powinny zostać przydzielone sprawiedliwie tylko i wyłącznie dla właścicieli lokali R1 (nie wiem jak wyglada sprawa na R2). Wszyskich mieszkańców R1 proszę o interwencję w tej sprawie, myślę że sami musimy zadziałać w temacie bo nikt nie jest chętny nam pomóc a wręcz chcą żyrować na naszym problemie. Martwiąca jest również treść ogłoszenia zamieszczonego na Sadowej 2 - że mieszkańcy sadowa 4-8 mają możliwość kupienia po cenie promocyjnej??o co chodzi ktoś może wie??
Jednoczesnie uważam, że powinniśmy przyjrzeć się samochodom, które stoją u nas pod blokiem - w tej chwili 2 i nie są całkowicie używane, pełnią raczej w tej chwili rolę przechowalni opon itd..Pozdrawiam

[assessander]

No jestem za. poprzydzielać miejsca R1 i postawić słupki. to chyba możemy zrobić bez notariusza. Protokół zdawczo odbiorczy powinien wystarczyć .

[rajska_mama]

zapraszam szanownego filozofa zimą, żeby przy minus 20 stopniach podniósł przymarznięty do podłoża słupek
Pomijam fakt, że słupek już po kilku miesiącach się rozpadał, takiej jest jakości. Poza tym jest tak, jak napisała elwirra - to miejsce ze słupkiem jest czyjeś i ktoś, kto nie jest właścicielem, nie ma prawa tam wjechać! A to, czy chce mi się stawiać słupek, to już nikogo nie powinno interesować.

[cola7up]

a otóż nie słupek powinno sie stawiac jak przyjdzie zima i miejsca beda zasniezone to skad ktos ma wiedziec(gosc na osiedlu) ze te miejsce jest twoje? ponadto trzeba je konserwowac jak wszystko

[yossarianek]

Myślę, że każdy będzie ze swoim słupkiem postępował wedle własnego sumienia
Ja na przykład zamierzam kupić jedno ze sprzedawanych właśnie miejsc i na swoje potrzeby nie zamykać go motylkiem. Natomiast niezwłocznie uzyję motylka, jak tylko ktoś wjedzie na moje miejsce. Niech mnie szuka.

[cola7up]

a jak wjedzie tak samochodem ze tego motylka nie zamkniesz to co wtedy.....

[rajska_mama]

to będzie zap....ł przez trawę, tak jak ten burak, co ostatnio nam wjechał w miejsce, a my go zastawiliśmy tak, że nie miał jak wyjechać.
PS rozumiem, że jesteś jednym z tych, co używają sobie do woli miejsc parkingowych, które są oznakowane i należą już do kogoś, ale jak widzisz, że słupek nie jest postawiony, to sobie wjeżdżasz??

[rabarbarowa_1]

Nie przyszło wam do głowy, że kiedy jeszcze nie budowali "niebieskich bloków" koło sadowej, pod blokiem nie było płatnych miejsc. Kiedy kończyło się tam właśnie osiedle, pod ogrodzeniem też był parking z tego co pamiętam.

To tylko oznacza, że teraz już na pewno nie ma ilości miejsc nawet 1:1.

wy sobie dywagujecie a miejsc do wykupu już prawie nie ma.

[elwirra28]

Można oczywiście dywagować, co jeśli spadnie śnieg, grad, egipska plaga, nastąpi potop itd. Choć średnio inteligentny szympans domyśli się, że jeśli jest rząd miejsc i choćby na jednym stoi słupek, to znaczy, że jest to raczej strefa miejsc wykupionych. Poza tym jakimś cudem na zasypane miejsce nikt mi się nigdy nie władował. Może dlatego, że taki cwaniaczek na krzywe ryłko raczej nie rzuci się z łopatą do odśnieżania (nasze traktorki od odśnieżania tak ładnie spychają śnieg, że usypują często przed miejscem piękną hałdę śniegu), tylko prędzej poszuka czyściutkiego miejsca. A wtedy i tak widok słupka go nie wzruszy. Jeśli chodzi o statystyki, to na moje miejsce ładują się wtedy, gdy słupek widać, więc to kwestia kultury, obycia. Zresztą teraz nikt nie będzie się zasłaniał niewiedzą, bo "bezpańskich miejsc" po prostu nie będzie.
A co z gośćmi? (Tylko proszę nie pisać, że można zaparkować na parkingu będącym własnością Kaufa).

[adam.adam27]

elwirra28
Masz rację , co z naszymi gośćmi? Na kazdej wspólnocie są miejsca dla gości, ale pozajmowane przez mieszkańców /bo po co płacić: za miejsce, za podatek itd/. Te miejsca powinny byc wolne, a jeśli są zajęte to samochodziki na hol.

[adam.adam27]

yossarianek!
Bombowy pomysł! Ja też i pewnie wielu innych tak postąpi. W tygodniu naprawię słupek/motylek, albo wymienie też na stalowy z długimi śrubami/kotwicami zalanymi w cemencie, by tak łatwo nie było. Oczywiście wezwę odpowiednie słuzby , by mieć chociazby protokół zajścia, by móc dochodzić praw utraconej korzysci.
Rajska Mama też ma rację!
To jej prawo własnosci do miejsca parkingowego i nie wolno obcemu z niego korzystać. Mnie by do głowy nie przyszło, by na czyimś miejscu parkować samochód.
Pozdrawiam.

[donpedr]

rajska_mama napisała:
> zapraszam szanownego filozofa zimą

Postaraj się cytować coś więcej, bo nie wiem czy piszesz do mnie, czy do kogoś innego. Ale generalnie ja, na Twoim miejscu, dbałbym o możliwość zabezpieczenia swojego miejsca parkingowego, zwłaszcza znając sytuację na osiedlu. W przeciwnym wypadku - po co słupek? Przecież wystarczy postawić plakietkę z napisem - "miejsce prywatne, nie parkować".

Pozdrawiam,
Krzysztof

[robb80]

co da w tej chwili dyskusja odnośnie strefy ruchu? głosowanie było. właściciele gruntów oddali głos, więc o co chodzi? o to e mennica oddała głos za swój teren?ja się podpisałem za wprowadzeniem.

[rajska_mama]

to było do cola7

donpedr napisał:

> rajska_mama napisała:
> > zapraszam szanownego filozofa zimą
>
> Postaraj się cytować coś więcej, bo nie wiem czy piszesz do mnie, czy do kogoś
> innego. Ale generalnie ja, na Twoim miejscu, dbałbym o możliwość zabezpieczenia
> swojego miejsca parkingowego, zwłaszcza znając sytuację na osiedlu. W przeciwn
> ym wypadku - po co słupek? Przecież wystarczy postawić plakietkę z napisem - "m
> iejsce prywatne, nie parkować".
>
> Pozdrawiam,
> Krzysztof

[maniek.maniek1]

Witam,

jak wiecie nasze osiedle podzielone jest na działki co można zobaczyć tu: mapy.geoportal.gov.pl/imap/

W księgach wieczystych określony jest sposób korzystania z tych działek. Część z nich, na których są drogi osiedlowe nie są drogami a np. gruntami ornymi bądź terenami niezabudowanymi.

Z tego co wiem drogą wewnętrzną jest wydzielony grunt (działka gruntu) oznaczony w ewidencji gruntów i budynków jako droga, o ile nie został on uznany w odpowiedniej procedurze za część drogi publicznej.

Czyli na niektórych drogach, które jednak nie są drogami według KW tylko gruntami ornymi nie powinny znaleźć się znaki drogowe.

[babaloo1]

A może wie ktoś, kiedy znaki zostaną postawione? Uchwała przeszła, więc chyba nie powinno to długo potrwać, prawda?

[1sylwiam5]

Właśnie się dzieje..... i ciekawe jak dzisiaj ktoś wróci o 20 to co zrobi z samochodem....
A "trupy" zajmuja miejsca postojowe.... i NIC nie mozna z tym zrobić ....
BEZPIECZEŃSTWO najważniejsze .... bo to główny pretekst wprowadzenia "strefy ruchu" której plan ograniczył się do postawienia znaków zakazów.... a ile to kosztuje??

[adam.adam27]

Witam czytających !
Znaki są ustawiane w myśl realizacji uchwały, którą podpisaliśmy /strefa ruchu/.
W każdej wspólnocie są tzw. miejsca postojowe dla naszych gości. Niestety są zajmowane przez mieszkańców To duże nadużycie. Płacimy wszyscy , a korzystają nieliczni. Moze jakis regulamin Zarząd wprowadzi odnośnie tych miejsc? Np. TYlKO dla gości z przepustką wystawioną przez ochronę? Taki samochód bez przepustki można chyba wtedy odholować?!
Przed klatkami spotykamy samochody... parkujące beznadziejnie! Nie można podjechać pod własną klatkę i spokojnie/bez wysiłku dodatkowego i utrudnień, wnieść zakupów. Na ogół nie są to mieszkańcy z danej klatki, ba nawet z danej wspólnoty! W RJIV bardzo często spotykany przypadek. Sądzę, że w innych wspólnotach też.
Jeśli ktoś ma garaż to ma możliwość zaparkowania 2 samochodów/jeden w garażu , drugi przed nim/.
Pozdrawiam.

P.S.
Nie wszystko od razu, teraz , nagle! Regulamin wykorzystywania miejsc dla naszych gości musi być krótki, poparty prawnymi rozwiązaniami.

[1sylwiam5]

Tak - to jest realizacja uchwały - z tym "podpisalismy" to lekkie aduzycie mieszkancy RI nic nie podpisali - nawet ich nie pytano....
Miejsca postojowe dla gosci - żeby ktoś wiedzaił czy takowego nie zajmuje powinny byc oznakowane - właśnie dla tych przyjeżdzających - w RI - nie ma "blokad" na miejscach - oczywiście przyczepiono ostatnio tabliczki ale co one oznaczają - czy to juz jest "czyjeś" czy jeszcze nie .... przecież Ci przyjeżdzający nie wiedzą o tym.....
Pamiętajcie że trefa ruchu to nie tylko uregulowanie parkowania i poruszania się pojazdów - ale również pieszych, rowerzystów etc.... czy wszystkie dzieci znają zasady ruchu?? Teraz obowiązuje "prawo drogi publicznej" więc stosować go muszą wszyscy - nie tylko Ci co prowadzą samochód.
Mam nadzieję że nie dojdzie do "nadużyć" przyjętej uchwały i niepotrzebnych złośliwości.

pozdrawiam serdecznie

[maniek.maniek1]

Znaki ustawione i część mieszkańców nie ma gdzie parkować. Teraz ci mieszkańcy naszego osiedla mają się martwić o samochody gości, przy czym sami nie mają gdzie postawić auta.

Coś chyba nie tak z logiką.

[yossarianek]

maniek.maniek1 napisał:
Teraz ci mieszkańcy naszego osiedla mają się martwić o samochody gości, przy czym sami nie mają gdzie postawić auta.

No jak to "nie mają gdzie"? Mogą postawić w swoim garażu lub na swoim miejsu postojowym. Nie kupili żadnego? A to mogą mieć pretensje wyłącznie do siebie. Nikt nie daje miejsc pod samochody za darmo. Tak samo, jak i samych samochodów. Uprzedzając kąśliwą odpowiedź: ja właśnie kupiłem miejsce od Mennicy.

[rajska_mama]

"Uprzedzając kąśliwą odpowiedź: ja właśnie kupiłem miejsce od Mennicy."

Gratuluję zakupu.
Wcześniej pewnie stawałeś na leszcza na rogach albo wjeżdżałeś na czyjeś miejsce parkingowe.
My mamy jedno miejsce kupione wiele lat temu, a teraz na drugie byśmy się nie załapali, bo pierwszeństwo mieli mieszkańcy etapu I. Więc co szanowni mieszkańcy proponują z tym zrobić? Mamy się pozbyć drugiego auta, bo nie ma go gdzie zaparkować? Wiem, że takich osób, co mają po dwa samochody, a jedno miejsce, jest sporo. Teraz wszyscy oni mają się pozbyć jednego auta? Cyrk!!!

[1sylwiam5]

Witam
Oczywiscie, że pierwszeństwo mieli mieszkańcy RI bo tylko w tej strefie do tej pory nie mozna było nabyć na własność miejsca.... ale skoro Pani jest właścicielką miejsca to rozumiem, że nie jest mieszkanką właśnie tej strefy - więc nie rozumiem - dlaczego tutaj?? Tu też są właściciele którzy posiadają po dwa a nawet więcej aut... odpowiem pytaniem - na pytanie co maja zrobić włąściciele dwóch aut ? - Co mają zrobić właściciele jednego auta a późno wracający do domu?? Do tej pory miejsca nie było mozna kupić a wszystkie ogólnodostepne były zajete - niekoniecznie przez mieszkańców danego bloku.... może teraz każdy bedzie parkował koło miejsca zamieszkania a nie spacerował przez całe osiedle .... bo nie bedzie juz "darmochy" . Cyrk to był do tej pory. Teraz może część z tych co mają po trzy auta zastonowi sie czy aby wszystkie są potrzebne.... Oczywiście tak przyjety sposób nie rozwiazuje problemów z miejscami - tak jak i przyjeta strefa ruchu .... ale co zrobić ze zdaniem "większości"...? Może skonczą sie tez małe "warsztaty" na miejscach... bo juz beda czyjeś.... może.....
Nie wiem co zrobić z drugim czy kolejnym autem.... ale często jak wracam zastanawiam sie co zrobić z tym jednym...

[leszek.siena]

Szanowni państwo zapraszam na Osiedle Regaty na Białołęce tam mają wjazd tylko mieszkańcy, którzy mają wykupione miejsca postojowe - pozostałe samochody stoją przy ulicach dojazdowych do osiedla, natomiast gość nie ma wjazdu - pozostawia pod osiedlem pojazd , co jest respektowane przez Ochronę. Co do sprzedaży miejsc postojowych , to Mennica złupione pieniądze powinna przekazać na uzupełnienie termoizolacji budynków .

[ibor20]

"Ludzie ludziom zgotowali ten los"
Myślę, że sytuacja z parkowaniem samochodów po wprowadzeniu obecnych zmian tylko pogorszy sytuację.
Nasze osiedle od początku dysponowało pewną liczbą miejsc parkingowych ogólnodostępnych. Osoby kupujące mieszkania w pierwszym etapie nie byli postawieni przed faktem - masz samochód musisz kupić mieszkanie z garażem lub miejscem postojowym, masz dwa samochody - pomyśl czy warto, bo może nie będziesz miał gdzie zaparkować. Na osiedlach gdzie od początku była taka polityka, oczywiście można zachwalać sytuację, ale wszystko od samego początku było jasne i oczywiste.
Są pewnie takie osiedle (choć to rzadkość przy obecnej pazerności deweloperów), gdzie miejsc postojowych jest dużo, są i takie gdzie jest ich niedostatek - ale to przecież jeden z elementów, dzięki którym wybiera się tą a nie inną inwestycję.
Osiedle miało być miejscem przyjaznym dla ludzi - nie ważne czy mają dwa samochody , jeden czy wcale. Osobiście nigdy nie mieliśmy problemów z zaparkowaniem wracając późno w nocy, trzeba było jedynie trochę pojeździć po osiedlu i coś się zawsze znalazło - i nie mówię tu o parkowaniu na zakręcie czy czyimś miejscu z opuszczonym palikiem.
Warto podkreślić również fakt, że ilość mieszkań z pierwszego etapu nie odpowiada ilości miejsc parkingowych zaoferowanych do sprzedaży.
Może lepiej było pomyśleć o zaadoptowaniu dodatkowych miejsc, nawet kosztem zieleni - która i tak zimą jest maltretowana przez hałdy śniegu, może można było wprowadzić niektóre ulice jednokierunkowe i dopuścić parkowanie na nich (jak było do tej pory), a zdecydowanie egzekwować zakaz parkowania w miejscach strategicznych???
W obecnej sytuacji jest zdecydowana nadpodaż samochodów w stosunku do miejsc parkingowych. Rozumiem, że z przyjemnego miejsca zamieszkania (naprawdę wydawało mi się , że jest tu fajnie) - nasze osiedle stanie się miejscem polowania na samochody, miejscem donosów i ściągania przez sąsiadów policji czy straży miejskiej! Oczywiście nie jestem za bezmyślnym porzucaniem aut gdzie popadnie i stwarzaniem niebezpieczeństwa innym uczestnikom ruchu, ale wszystko należy robić z głową. A teraz nawet podjechać pod klatkę z zakupami nie będzie można,bo przecież postawione znaki dotyczą również zakazu zatrzymywania się!!

[elwirra28]

To, że osiedle jest zawalone samochodami to nie tylko kwestia pierwszego etapu. To tylko część problemu.
Przyjazne osiedle jest dla wszystkich, więc również dla tych, którzy nie chcą mieć osiedla zawalonego samochodami na każdym zakręcie, skrzyżowaniu. Przyjazne osiedle to nie jest bajzel utrudniający innym życie, tylko dobrze zorganizowane miejsce, gdzie można normalnie przejechać (nie slalomem!), na zakrętach nie jest ograniczana widoczność, nie jest ograniczony dojazd dla karetek, można swobodnie wyjechać z własnego miejsca parkingowego itd. Przyjazne osiedle to miejsce, gdzie wszyscy czują się bezpiecznie i dobrze.
To, że ktoś nie zainwestował w miejsce postojowe lub np. nie wynajął sobie miejsca na płatnym parkingu, nie może mieć teraz do nikogo pretensji. Kiedy wydawałam kasę na swoje miejsce postojowe, bez żadnych upustów, preferencji nikt się nie wzruszał. Kiedy musiałam zapłacić za miejsce na parkingu żeby postawić drugi samochód, również współczucia nie było. Dlatego też nie wzrusza mnie to, że są osoby, które zostały z ręką w nocniku. I nie mówię tu o pierwszym etapie, tylko o ludziach z innych etapów, którzy myśleli że jakoś to będzie.

[donpedr]

ibor20 napisała:

O, w końcu jakiś rozsądny głos...

> ody , jeden czy wcale. Osobiście nigdy nie mieliśmy problemów z zaparkowaniem w
> racając późno w nocy, trzeba było jedynie trochę pojeździć po osiedlu i coś się
> zawsze znalazło - i nie mówię tu o parkowaniu na zakręcie czy czyimś miejscu z
> opuszczonym palikiem.

Mam dokładnie takie same spostrzeżenia, a zdarza mi się wracać czasem w środku nocy. Wystarczy pozbyć się nawyku parkowania w taki sposób, aby koniecznie widzieć samochód przez okno.

> Może lepiej było pomyśleć o zaadoptowaniu dodatkowych miejsc, nawet kosztem zie
> leni - która i tak zimą jest maltretowana przez hałdy śniegu, może można było w
> prowadzić niektóre ulice jednokierunkowe i dopuścić parkowanie na nich (jak był
> o do tej pory), a zdecydowanie egzekwować zakaz parkowania w miejscach strategi
> cznych???

Mi również się wydaje, że to by pomogło. Na niektórych ulicach jest wystarczająco dużo miejsca, aby takie zabiegi wprowadzić, choć niektóre są na to po prostu za wąskie. Ale parkowanie na skrzyżowaniach to jakaś patologia, która stała się naszą lokalną specjalnością.

> ej! Oczywiście nie jestem za bezmyślnym porzucaniem aut gdzie popadnie i stwarz
> aniem niebezpieczeństwa innym uczestnikom ruchu, ale wszystko należy robić z gł
> ową. A teraz nawet podjechać pod klatkę z zakupami nie będzie można,bo przecież
> postawione znaki dotyczą również zakazu zatrzymywania się!!

Zdrowy rozsądek jest konieczny, choć aktualnie wprowadzone przepisy (strefa ruchu) pozwalają na surowe egzekwowanie najmniejszych parkingowych nieprawidłowości. Z drugiej strony samochód stojący dwoma kołami na chodniku, zostawiający zarówno przejście dla pieszych jak i przejazd dla samochodów nikomu nie przeszkadza. Odnośnie zatrzymywania się z zakupami to cóż... u mnie zdarza się, że samochody tak zastawią klatkę, że ciężko wyjść z domu...

Pozdrawiam,
Krzysztof

[cola7up]

a co sie stalo ze znakiem ktory mowi o odholowaniu ,nigdzie go niema ???

[rajska_mama]

Człowieku daj już spokój z tymi durnymi regulaminami. Niedługo zarządzisz, aby był regulamin dla psów, pouczający ich, jak mają korzystać z trawnika.
O ile mnie pamięć nie myli, to tobie zawdzięczamy już kompletnie bezużyteczne regulaminy stojące na placu zabaw. Teraz jeszcze wymyślasz jakiś nikomu niepotrzebny regulamin korzystania z miejsc dla gości. To ja proponuję, żebyś za swoje pieniędze taki regulamin opracował i zapłacił za tablice informacyjne, bo się nie zgadzam, żeby z moich składek takie idiotyzmy były opłacane!
Przez takich ludzi mamy teraz na osiedlu co 2 metry najróżniejsze tabliczki i oznakowania. A pewnie ty będziesz pierwszym szeryfem strzegącym przepisów osiedlowych i składającym uprzejmy donos na sąsiada, który zaparkował na chwilę w miejscu niedozwolonym...

[assessander]

Hi
mamy piękne znaki zakazu postoju zatrzymywania, a na ulicach nic się nie zmieniło. Tak se myślę, że można u nas w Jabłuszkowie najlepsze regulamina kreować ale i tak to na nic albowiem złota wolność szlachecka nie pozwala by ograniczenia waćpaństwu jakiekolwiek nakładać.
mam tylko pytanie jak sprawić aby wyegzekwować te znaki zakazu, by choć troszkę udrożnić Jabłuszkowo.

PS. Dziękuję panu jeżdzącemu insygnią na blachach z pyrlandii za permanentne stawianie auto pod znakiem zakazu.

[nic-ky]

Zdaje się, że już się zmieniło. Właśnie przed chwilą wracając do domu widziałam dwóch Panów policjantów z naszej wiejskiej komendy, którzy spisywali po kolei wszystkie samochody stojące w pięknym rządku na jednej z naszych uliczek. Nie wiem, czy skończyło się na mandatach, czy upomnieniach, w każdym razie Policja zaczęła już działać.

[donpedr]

nic-ky napisała:
> Zdaje się, że już się zmieniło. Właśnie przed chwilą wracając do domu widziałam
> dwóch Panów policjantów z naszej wiejskiej komendy, którzy spisywali po kolei
> wszystkie samochody stojące w pięknym rządku na jednej z naszych uliczek. Nie w

To by wiele wyjaśniało, bo jak wjeżdżałem na osiedle dzisiaj ok. 18:30 to uliczka osiedlowa, zazwyczaj zastawiona samochodami, była pusta. Nawet blaszaki grzecznie stały na miejscach parkingowych zamiast na skrzyżowaniach. Mi się to podoba.

DP

[adam.adam.70]

rajska_mama
Powinnaś poczytać posty wielu osób. Przyjeżdżają goście do nas, to coś złego? Może Tobie to nie odpowiada, może parkujesz na tych miejscach , za które płacimy wszyscy. Jednak taki regulamin jest potrzebny. Do korzystania z miejsc ogólnie dostępnych. Gdzie wg Ciebie Rajska_ Mamo maja zaparkować nasi znajomi?????
Czy tylko chaos jest dla Ciebie rozwiązaniem?
Pozdrawiam.

[yossarianek]

W temacie, ale trochę obok:
czy zna ktoś dostawcę lub instalatora tych stalowych "motylków", blokujących miejsca postojowe?
Kupiłbym.

[donpedr]

yossarianek napisał:
> W temacie, ale trochę obok:
> czy zna ktoś dostawcę lub instalatora tych stalowych "motylków", blokujących mi
> ejsca postojowe?

Poszperaj na allegro, hasło "blokada parkingowa". Jest tego na pęczki.

Pozdrawiam,
Krzysztof

[rajska_mama]

Moim zdaniem wiele z tych znaków jest niepotrzebne i zostały postawione po to, żeby można było kasę z ludzi wyciągnąć. Zgadzam się, że samochody nie powinny parkować na drogach i zakrętach, oraz w miejscach, gdzie utrudniają komuś wyjazd z garażu, ale jest wiele miejsc, gdzie pozostawione auto nikomu nie zawadza, ale znak oczywiście tam stoi i teraz nadgorliwy sąsiad-pieniacz będzie tylko filował przez okienko, żeby donos złożyć, jeśli ktoś tam zaparkuje.

[olsenik.pl]

Małe pytanko czy posiadacie już akty notarialne na wykupione miejsca postojowe na starym etapie

[mieszkr1]

Witam,
póki co ja czekam na termin aktu..nie ukrywam że zależy mi na czasie bo "życzliwi" sąsiedzi juz zaczeli swoją akcję społeczną i wzywają policję jak ktoś postawi w niedozwolonym miejscu...a tak naprawdę jeszcze nie mamy praw do tych miejsc, które zarezerwowaliśmy i chcemy wykupić. Na miejscu, które ja chcę kupić stoi od kilku miesięcy samochód, który pełni rolę graciarni, tzn tak się domyślam bo nikt nie jeździ tym samochodem a miejsce zajęte.
A tak na marginesie jak czytam czasem to forum to zastanawiam się czy mieszkańcy naszego osiedla nie mają prawdziwych, poważnych problemów i tylko czyhają na błąd sąsiada żeby mu dogryźć, dosrać i uprzykrzyć życie?? przykre, że dorosli ludzie będacy dla siebie sąsiadami nie potrafią się zachowywać normalnie i po prostu życzliwie..
pozdrawiam

[1sylwiam5]

Akty są podpisywane - podobno już nawet podpisano znaczna ilość... P. Sączek umawia poszczególnych nabywców w każdy czwartek - wystarczy zadzwonić i sie umówić. Co do blokad parkingowych może warto by było zlecić zakup Zarządowi - chetnie by w tym uczestniczył - z pewnościa jak zamówienie bedzie opiewało na konkretną ilość to i cena bedzie przyzwoita. Z drugiej strony pozwoli to również zachować jakąś estetykę (tak każdy kupi co innego i bedzie "pstrokacizna). Również jak by był globalnie załatwiony montaż też cena mogłaby być przystępna - inaczej wyceni fachowiec przyjazd do jednego słupka inaczej do 100 sztuk.... Pytałam w Zarządzie i uzyskałam odpowiedź o włączeniu się w zakup gdy będzie taka wola mieszkańców. Wiec im więcej osób zwróci się z taką prośba to pewnie by mogło być to tak załatwione. Niestety bez tego - jak powiadomić aktualnie stojacy pojazd na miejscu na które bedziemy posiadać akt notarialny...? Powiesić kartke - miejsce prywatne?...

[mieszkr1]

do 1sylwiam5
słuszna uwaga.. co po tym jak podpiszemy akt i nadal ktoś bedzie stawał na naszym miejscu? Pani ma juz podpisany akt? ja jestem zapisana dopiero na listopad bo P. Sączek tylko takie terminy podał jako dostępne, owszem czwartki ale dopiero w listopadzie.
co do "motylków" to jestem jak najbardziej za zbiorowym zakupem..do kogo najlepiej zgłosić tą sprawę?

[assessander]

Witam
Generalnie to bym wymienił taki słupek bo po 6 latach to jakiś taki nijaki się zrobił

[1sylwiam5]

Witam

Ja mam umówione podpisanie na pażdziernik - czyli za chwilę. O łaczny zakup najlepiej pisac czy pójść do administracji. Pewnie im więcej osób przyjdzie tym szybciej się to zorganizuje. Ja równiez po podpisaniu aktu znów sie o to zwrócę. Nie sztuka kupić taki za "3,5" i po kilku użyciach bedzie obdrapany i obskurny.... ale to tylko jak wiekszość bedzie chciała...
Pozdrawiam

[donpedr]

1sylwiam5 napisał(a):
> Nie sztuka kupić taki za "3,5" i po kilku użyciach bedzie obdrapany i obskurny.
> ... ale to tylko jak wiekszość bedzie chciała...

No dobra, podpowiem kilka rzeczy. Po pierwsze słupki rdzewieją na potęgę, więc zalecałbym wykonanie z blachy ocynkowanej. Po drugie zacinają się zamki, więc zalecałbym proste zamykanie na kłódkę na wysokości takiej, gdzie śnieg po dużych opadach nie będzie przeszkadzał. Słupki łączące te cechy chodzą na allegro po ok. 60-150 PLN. Pewnie po poszukaniu znajdą się tańsze, ale okolice 100 PLN wydają się być sensownym pułapem, jeśli blokada ma być trwała.

Pozdrawiam,
Krzysztof

[rookie35]

A dla mnie "dosr..niem mi" jest to, że niektórzy mają głęboko w d... zastawiając zakręty i skrzyżowania. Dlaczego próba wyegzekwowania właściwego zachowania jest od razu traktowana jako donosicielstwo i chęć dosr..nia sąsiadowi? Dlaczego u nas wszystko jest odwrotnie? Dlaczego sąsiad, który uważa,że mu się dos..ywa nie weźmie pod uwagę, że jest uciążliwy dla innych?

[mieszkr1]

do rookie35

nie wiem czy przeczytałeś to co napisałam ze zrozumieniem..ja wyraziłam chęć kupienia miejsca postojowego ale będzie moje dopiero po 21 listopada, nadmienie również że stawiam poprawnie samochód, nie zdaża mi się zostawiać na zakrętach i skrzyżowaniach ale nie wiem co będzie gdy wróce do domu o godz 23 i nie bedę miała gdzie zostawić samochodu..co wtedy mam zrobić? zabrać samochód do domu?? bo moje przyszłe miejsce jest wiecznie zajęte ! po prostu dajcie czas do końca grudnia z tym "donosicielstwem" bo do tego czasu mają być podpisane wszystkie akty i dopiero wtedy skupiajcie się na tych którzy nie wykupią miejsc a mimo wszystko będe stawiać w niedozwolonych miejscach.

[assessander]

A ja powiem tak, w końcu można w miarę normalnie przejechać przez osiedle i żadnego Vacatio Legis nie uważam by się należało. Prawo jest prawem i jak masz zakaz to nie parkujesz. Szczerze to bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy, i powiem po raz pierwszy Brawo Zarząd