Dodaj do ulubionych

POMÓŻCIE!

18.05.09, 22:03
poradzcie mi co robic... nie mam JESZCZE tesciowych ale moj przyszly tesciu mnie wprost nienawidzi. trudno to opisac ale tak wlasnie jest. wtraca sie, miesza w nie swoje sprawy, wysmiewa.. tyle ze nie w twarz a tylko za plecami... poprostu nie moze mnie zaakceptowac od 4 lat! staralam sie naprawde. niewiem juz co mam robic. Kocham mojego przyszlego meza i wytrzymuje naprawde duzo. szczerze tez przyznam ze ja za moim przyszlym tesciem nie przepadam zalazl mi za skore wiele razy wiec sie nie dziwcie..
Obserwuj wątek
    • meg_im Re: POMÓŻCIE! 10.06.09, 03:20
      co moge poradzic to daj sobie spokoj ze staraniami, to raczej nic
      nie zmieni, zacznij byc obojetna, a swojemu przyszlemu mezowi mow o
      kazdej sytuacji, ale juz po, oczywiscie nie "najezdzajac" za bardzo
      na tescia, az w koncu do niego dotrze, ze cos nie tak z jego ojcem i
      moze on mu zwroci uwage
      • twetet Re: POMÓŻCIE! 07.07.09, 13:07
        Olej go! Wiesz ja jestem w takiej samej sytuacji,a może nawet gorszej.Wyśmiewają
        się nie tylko ze mnie ale i z mojej rodziny,bo nie spodobało im się jak się z
        nimi pokłuciliśmy,w dodatku robią wywiady na temat mojej rodziny,jak mąż sam do
        nich jedzie to tylko słyszy,że twój teść to i tamto,a jego brat,a matka...po
        prostu są nie normalni,uważają się za wielkie Państwo!!! Z początku mąż jak mi o
        tym mówił wybuchała wielka kłótnia na ten temat,bo po pierwsze to bzdury,a po
        drugie cholera po co wtrącają się w czyjeś życie,a najbardziej denerwowało mnie
        to,że mąż w niektóre bajki wierzył,ale z czasem się przekonał(nie pierwszy
        raz)jacy oni są na własnego syna(męża)też donoszą różne ploty wiem,bo
        powiedzieli różne bzdury mojemu ojcu z których potem musieliśmy się odkręcać,a i
        mi też różne bajki mówili jak tam mieszkałam przed ślubem.Jedynie co nam zostaje
        to olewać to,bo jak zorientują się,że to nas boli,to jeszcze bardziej będą
        wiercić.Jak najmniejszy kontakt z nimi,jak najmniej mówić co się u was dzieje.To
        mój sposób,bo wszystkie inne zawiodły:(

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka