Dodaj do ulubionych

Problem z mężem i tesciami

13.09.17, 10:00
Mam 30lat od 4 jestem zona a od 2 matka żywego chłopca. Zanim wzięłam ślub zamieszkalam z mężem u jego rodziców przyznam że atmosfera w domu była bardzo gęsta jakby coś wisialo w powietrzu. Wszyscy zajmowali się sobą żyli osobno ale pod jednym dachem nawet wolny czas każdy wolał spędzać sam rzadko wspólnie chyba że teść coś wymyślił to wszyscy jak jeden mąż stawiali się. Największe problemy pojawiły się gdy urodzilam. Leżąc w szpitalu 2tygodnie nawet nie zadzwonili ani nie przyszli bo nie miałam synka przy sobie dopiero dzień przed wyjściem przyszła jak maly byl ze mną. W domu z dzieckiem zostałam sama tesciowa przychodzi la jak i kiedy chciała nie zwracając uwagi na to co mówię że np zle się czuję czy maly śpi niech innym razem wpadnie to było nie ważne. W międzyczasie teść odstawil akcje ze chce się wieszać i powiedział ze ma w dup..wnuka. Mąż poleciał była policja pogotowie a na 50ur teściowej wyzwal mnie ze to niby nauczyłam 10miesięczne dziecko by do dziadka nie poszedł i obwinili mnie za całą aferę z policją. Długo jeszcze mogę pisać ale mysle ze tyle wystarczy by coś doradzić.
Obserwuj wątek
    • krystynkaczarodziejka Re: Problem z mężem i tesciami 06.12.17, 14:03
      Najlepiej by było jakbyście mieszkali osobno.. trochę niepoważne jest zachowanie gdy się winę zwala na dziecko,a później na osoby poboczne, raczej z takich błahych powodów, nie robi się takich rzeczy. Zaproponuj teściowi, że trzeba się zgłosić na terapię do psychologa po takich wydarzeniu.
      • juslena Re: Problem z mężem i tesciami 20.12.17, 14:29
        Nie zwalam winy na dziecko. Dzięki niemu pokazali swoja prawdziwą twarz. Dzieki dziecku przekonalam sie jak ludzie potrafia byc okrutni by lepiej sie poczuc. Mieszkamy od mojego zajscia w ciaze osobno. To dzialo sie pod moim dachem w moim domu. Ciagle slyszalam od nich ze nie mamy warunków na nic. Trudno mi było myslec o imprezie gdy staralam sie wyremontowac mieszkanie tak by dziecko mialo dla siebie miejsce. Maz przyznal, ze rez ma dosc takich uwag a moje powiedzenie jak wygląda sytuacja pod jego nieobecność z kwitowal przesadzasz, masz za malo zajęcia i glupoty wymyslasz

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka