mmmmarta
13.02.08, 15:28
Witam raz jeszcze

Za 2 miesiące rozpoczniemy CHYBA proces
poszukiwania sensownego kredytu. Tylko wszystkich przeczytanych
postach zastanawiam się czy brać ten kredyt czy nie

zarobki 3600
netto (raz na dwa miesiące 4100zl) kredyt na wartość 240-250 tys
zlotych we frankach na najdluższy okres kredytowania (jak najniższa
rata). Ostatnio im bliżej wzięcia tego kredytu tym moje większe
obawy czy z takimi zarobkami damy radę go splacić. I nie wiem czyja
zaczynam panikować czy odzywa się u mnie mój instynkt
samozachowawczy?

a może mi ktoś powie jaką najwyższą zdolność
mamy z takimi zarobkami? (2 osoby) może wtedy okaże się czy 240-
250tys to nasza totalnie graniczna zdolność kredytowa, bo zaczynam
obgryzać paznokcie z nerwów

Pozdrawiam