ilnyckyj
06.01.14, 11:21
Pytanie - czy ktoś z was obejrzał?
Jeśli nie - to polecam.
Pierwsze wrażenie, po pierwszych scenach: kolejna wysokobudżetowa produkcja Hollywood, coś na pograniczu fantasy i SF.
Drugie wrażenie: chaos, o co w tym wszystkim chodzi. A jednocześnie rośnie u widza poczucie pewnego ukrytego, potem coraz bardziej odkrywanego sensu.
W końcu odsłania się coś na pograniczu uniwersalnego misterium, moralitetu czy też eseju moralnego o istocie Dobra i Zła o ich odwiecznej walce, o tym jak trudno Zło zidentyfikować odróżnić od Dobra i jak trudno dokonać wyboru i przyjąć odpowiedzialność za ten wybór.
Rzecz bardzo dojrzała, mimo pozorów hollywoodzkiej naiwnej baśniowości myślowo inspirująca.
Bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Widowiskowe i w związku z tym bardzo kosztowne. Podziwiam odwagę tych, którzy zainwestowali tu na pewno wielkie pieniądze.