haen2010
05.02.23, 14:03
To kiepska satysfakcja, że miałem rację oceniając go jako głównego hamulcowego wysiłku wojennego Ukraińców. Przypomnę mój niedawny wpis na wątpliwości Borrki w innym wątku. Cenzor - od....... się od moich wpisów boś głupi albo płatny.
Mógłbym napisać spore wypracowanie eksperta za dychę o tym, co mi się w państwie ukraińskim nie podoba w stanie wojny. Podparte faktami, nie propagandą, które dają się wyłowić z ogólnego bełkotu polityków i wojskowych.
Pozostańmy przy stwierdzeniu, że obie strony toczą absurdalną wojnę w stylu tej podobno ostatniej, umownie "stalingradzkiej".
Trochę się naczytałem o żołnierzach tamtej wojny. Ukraińską taktykę (strategię?) siedzenia bezczynnie w okopach pod ogniem taniochy artyleryjskiej Rosji uważam za skandaliczną. Ten ich bohater Reznikow zasługuje na kopa w dupę zamiast kolejnych orderów.
Zauważ kompletny brak partyzantki na terenach okupowanych. Można by tak długo, długo...