zlajedza
15.11.20, 23:21
Zaraz będę na forum czarna owca ale postanowiłam napisać. Otóż od pewnego czasu moja rodzina ma problemy finansowe. Przeinwestowalismy. Kredyty większe niż przychody. Złe pomysły. I teraz gdy jest szansa na odrobienie strat, klientów przybywa, branża stabilna i w ogóle super to ja zawalam. To znaczy niespecjalnie. Ale zamiast pracować dużo odrabiać straty i skupiać się na tym co robię to nie potrafię. Bo 5 dziennie telefonów z pytaniem kiedy zapłacę rozwala mnie psychicznie. Próbowałam restrukturyzacji i ugody z bankami ale jest pandemia i nie jest to możliwe. Dają mało czasu. Więc spłacam ale nie wszystkich. I znów telefony. Jak sobie z tym poradzić? To znaczy nie że spłata tylko z tym żeby mimo wszystko efektywnie pracować, moc się skoncentrować i nie siadać psychicznie. Bo mam szansę naprawdę w rok się ogarnąć A już w pół roku przestac się spóźniac pod warunkiem że skupić się 100 procent na pracy a mnie sytuacja dobija.