Ubezpieczenie stomatologiczne

[shellyanna]

Jest coś takiego? Ktoś korzysta? Tak myśle, po wątkach o dentystach, ze chyba bardziej opłaci się zapłacić co miesiąc nie wiem? 100? 200? Zł składki, ale nie miec potem takich strzałów w postaci tysiąca za plombę.

[iwoniaw]

shellyanna napisała:

> Jest coś takiego? Ktoś korzysta? Tak myśle, po wątkach o dentystach, ze chyba b
> ardziej opłaci się zapłacić co miesiąc nie wiem? 100? 200? Zł składki, ale nie
> miec potem takich strzałów w postaci tysiąca za plombę.

Ile razy w roku korzystasz z dentysty w innym celu niż przegląd o czyszczenie kamienia? Kiedy ostatnio zapłaciłaś leczenie za leczenie zębów jednej osoby wiecej niż 1200-2400 rocznie?

[shellyanna]

Niby tak…

[szmytka1]

W lutym 2 zeby u dziecka 1100 zł. U siebie boję się iść. Mam do założenia plombe i ponowne leczenie zęba kanałowo robionego, obstawiam, ze zapłacę około 2 tys.

[mid.week]

szmytka1 napisała:

> W lutym 2 zeby u dziecka 1100 zł. U siebie boję się iść. Mam do założenia plomb
> e i ponowne leczenie zęba kanałowo robionego, obstawiam, ze zapłacę około 2 tys
> .


Boszeszczerbaty, a tyle szczoteczek macie w domu!

[szmytka1]

Noooo i to niby małe ubytki, takie że wiesz, ty gołym okiem nie widzisz a lekarz pod szkiełkiem wypatrzy. Boję się myśleć co byłoby z dużymi. No ale co zrobić, na dziecku nie oszczędzisz. Ze soba dlatego odlewkam bo ja mam duże do roboty i to mnie zaboli a i tak planuje iść do tańszego gabinetu.

[georgia.guidestones]

O ile nie skonczy sie ekstrakcja i implantami.

[snajper55]

mid.week napisała:

> szmytka1 napisała:
>
> > W lutym 2 zeby u dziecka 1100 zł. U siebie boję się iść. Mam do założenia
> plomb
> > e i ponowne leczenie zęba kanałowo robionego, obstawiam, ze zapłacę około
> 2 tys
>
>
> Boszeszczerbaty, a tyle szczoteczek macie w domu!

Gdy jest dużo szczoteczek to nie wiadomo której użyć. Już się nie pamięta która moja, która mamy a która psa.

S.

[panna.nasturcja]

My ostatnio leczyliśmy ząb męża. Pierwsze wizyta, nie pamiętam, ale jakieś 150 zł mniej więcej, potem druga z głównym leczeniem 2500 zł, potem dwie po kilkaset.
Normalnie niby na rok wychodzi z 500-600, ale kilka lat temu był implant, cena kilkanaście tysięcy.
Więc gdyby liczyć średnią to sporo by wyszło.
Ja nie miałam tak drogiego leczenia od dawna, ale znowu ja częściej muszę usuwać kamień, nalot i mieć leczone dziąsła, więc jak do tego doda się choć jedną nagłą wizytę w roku to już to 100 miesięcznie średnio się u mnie robi, u męża więcej.
Tylko nie sądzę by ubezpieczenie było tak tanie i obejmowało wszystko.

[ania357]

Mialam/mam rozne ubezpieczenia medyczne (wprawdzie nie stomatologiczne) z pracy i wielokrotnie przekonalam sie, jak trudno jest uzyskac refundacje za swiadczenie, ktore teoretycznie mamy w pakiecie i ile uzerania sie z ubezpieczycielem to wymaga, wiec raczej nie dowierzam, ze ubezpieczenie stomatologiczne bedzie dzialalo jakos sensowniej.

[dyzurny_troll_forum]

shellyanna napisała:

> Jest coś takiego? Ktoś korzysta? Tak myśle, po wątkach o dentystach, ze chyba b
> ardziej opłaci się zapłacić co miesiąc nie wiem? 100? 200? Zł składki, ale nie
> miec potem takich strzałów w postaci tysiąca za plombę.

Takie coś jak ubezpieczenie stomatologiczne to się nawet w Szwajcarii nie udało..

[novembre]

Ależ dlaczego nie? Istnieje i ma się nie najgorzej, acz faktycznie bez rewelacji. No i na dzień dobry trzeba mieć zdrowe / wyleczone zęby, inaczej nie ubezpieczą.
Córkę od ortodontycznych historii ubezpieczyłam już teraz, jako siedmiolatkę, póki nie ma problemu.

[panna.nasturcja]

W Polce jak najbardziej istnieje, choćby lux med ma abonament tylko najpierw musi być sanacja jamy ustnej co może sporo kosztować jeśli ktoś ma zaniedbane zęby.
Nie wiem jakie to jest jakościowo, bo zęby leczę gdzie indziej, ale wiem, że jest.

[zerlinda]

Myślę, że nawet jeśli jest, to pewnie działa jak to na NFZ. Wyceny na NFZ są niskie, dobrzy stomatolodzy nie bawią się w coś takiego. Tzn.nawet jak jest prywatnie, to z pewnością nie Tobie ma się opłacać. Swoje zapłacić trzeba.

[madame_edith]

Mam w pracy takie ubezpieczenie i całkiem przyzwoity ma zakres. Tzn ortodonty nie ma, skalingu też, ale cała reszta spokojnie. Nawet nie trzeba było mieć na starcie wyleczonych zębów. Siebie mam w prezencie, za rodzinę coś tam dopłacam, pracodawca płaci jak za zboże, ale to taka branża, że musisz ludziom oferować benefity wykraczające poza multisport. Nie wiem niestety czy da się w ten sposób ubezpieczyć indywidualnie, pewnie tak, ale jednak dużo drożej niż w takiej grupowej polisie. I wtedy nie ma to sensu ekonomicznego, chyba że komuś się zęby psują na potęgę.

[sol_13]

Nie znam ubezpieczeń konkretnie stomatologicznych, ale znam pakiety w sieciowkach medycznych i te nie obejmują bardziej skomplikowanych rzeczy ( tylko np. przegląd, higienizacja raz/dwa razy w roku, zwykłe wypełnienia). Leczenia kanałowego, protetyki, implantów nie. Ew. zniżka 10%.

[arwena_11]

A to pewnie zależy od pakietu. Ja mam zniżkę 50% na wszystko. Do tego mam coś takiego jak sanację? Czyli jak wszystko było ok i wyleczone - to w kolejnych latach, jeżeli będzie przegląd raz w roku - to jeżeli pojawi się coś do leczenia - to robią za darmo.