Okulary

[kasiaasia1]

Kupiłam nowe okulary. Niestety nie mogę się do nich przyzwyczaić. Głównie dlatego że podczas rozmowy lub uśmiechu dolna część oprawek dotyka policzków i brudzi szkło. Czy jest jakiś sposób na " uratowanie " tych okularów. Kupno nowych odpada.

[little_fish]

Jeśli mają "noski" to może dać się trochę podnieść. Jeśli nie, to raczej nic nie da się zrobić. Nie zauważyłaś tego przymierzając je? Obsługa salonu również?

[kasiaasia1]

Nie zauważyłam niestety. Obsługa sklepu powiedziała że pod względem " technicznym " leżą idealnie

[little_fish]

Skoro przeszkadzają, to nie leżą idealnie 😟

[mamtrzykotyidwato5]

Idź do optyka, może da się noski podgiąć tak, żeby okulary były wyżej.

[kk345]

Powrót do optyka, niech wyregulują noski i zauszniki, powinni to zrobić bezplatnie

[little_fish]

Pod warunkiem, że noski są...

[kk345]

Jeśli nie ma, to pozostaje tylko kombinowanie z zausznikami, to oczywiste

[bib24]

kupiłaś pewnie takie jak teraz sa modne a nie takie jak są dobre dla ciebie. następnym razem nie patrz na modę.

[kasiaasia1]

Mam dużą wadę i nie wszystkie oprawki pasują. Z tego też powodu zupełnie nie kieruję się modą tylko żeby szkło w miarę dobrze wyglądało. Prawdę mówiąc przy przymierzaniu wogóle nie widzę siebie w lustrze ale zawsze jakoś udawało mi się wybrać pasujące. Aż do teraz😕 Niestety nie mają nosków

[panna.nasturcja]

A jaką masz wadę? Moja mama ma dużą, ja i mąż sporą, ale mniejszą od niej. U naszego optyka są lusterka powiększające właśnie po to by widzieć siebie w oprawkach. No i optyk sprawdza czy dobrze leżą, nie dotykają policzków, nie uciskają za bardzo na nos, głowę. Bo mierzysz oprawki krótko i bez szkieł, więc lżejsze, ale fachowiec to widzi.
Warto chodzić do dobrego optyka.

[little_fish]

No właśnie. U mnie optyk bardzo zwraca uwagę na takie szczegóły.

[bib24]

teraz jest moda na mega duże oprawki i ewidentnie z opisu problemu takie kupilaś, kiedyś była moda na mega wąskie bez praktycznie zadnego pola widzenia, ile się trzeba było naszukać, żeby kupic normalne. optycy koszmarnie jadą na modzie.

a jak się nie widzisz to rób zdjęcie i patrz na komórce

[panna.nasturcja]

Samo widzenie się nie wystarczy.
Trzeba iść do dobrego doświadczonego optyka, który umie dobrać oprawki do kształtu twarzy, nosa, przecież ludzie mają różne "rozmiary" głowy.
I ja celowo piszę "optyk" a nie ekspedientka w zakładzie, bo optyk wie tez jakiej mocy szkła można włożyć do danych oprawek, laik tego nie wie.
Ja mam bardzo duże i szerokie okulary przeciwsłoneczne, bo źle znoszę duże słońce i kilka razy już zmieniałam w nich szkła, bo rośnie mi wada a kocham te oprawki. I ostatnim razem optyk mi powiedział, że jeśli wada się znów powiększy to już mocniejszych szkieł się w te oprawki wstawić nie da.