Studia w Danii - Sønderborg

[mika71]

Młoda zaczyna studia na SDU 31 sierpnia. W piątek wyjeżdża - ojciec ją zawozi samochodem.
Czy emamy mieszkające w Danii lub mające dzieci tam studiujące mogą doradzić "nieoczywiste" rzeczy do zabrania/sprawy do załatwianie?
Młoda na podnajęty akademik do połowy stycznia od studenta wyjeżdzającego na wymianę (oficjalnie przez administrację), zaczęła już załatwiać Residence permit (tu uczelnia zarezerwowała nawet terminy dla swoich studentów), ma kartkę EKUZ, na podróż i pierwsze dni wykupię jej ubezpieczenie podróżne.

[samaasma]

Jejku dlaczego nie pojedziesz z dzieckiem ją zawieść?????
Masakra nie wyobrażam sobie taki fajny moment a ty będziesz siedzieć w domu przed telewizorem

[mika71]

Nie o to było pytanie
Nie mam dużego i sprawnego samochodu (mam 18 letnie Renault Clio) oraz nie mogę za bardzo nosić. Tu się przyda facet. Obecność jej ojca i moja w jednym pomieszczeniu dłużej niż 10 minut nie wróży dobrze. Tylne siedzenie w samochodzie będzie załadowane rzeczami.
Wspierałam w rekrutacji, teraz chodzimy z listami i robimy zakupy, szykujemy rzeczy. Planujemy już kiedy ona przyleci i kiedy ja do niej.

[ayelen40]

A co córka będzie studiować? Dania jest fajna.

[mika71]

European Studies na University of Southern Denmark.
Właśnie wszędzie słyszałyśmy/czytałyśmy, że Dania to najlepszy kraj do studiowania. Bardzo mi się też podoba proces wprowadzania/zajmowania się kandydatami spoza Danii.
Dostała się też na Sustainable Enterprise Development na Jönköping University w Szwecji ale od początku głównym celem jest Dania.

[ayelen40]

Super, gratuluję! Mieszkałam kiedyś prawie rok w Poludniowej Jutlandii, jak sobie nasze wycieczki starym clio (nomem omen) koleżanki z Francji przypomnę, ech... Se nevrati.

[melikles]

A co się robi po European Studies?

[ayelen40]

Wszystko, w zależności jaka praca będzie.

[melikles]

Czyli jak po medycynie.

[ayelen40]

A po co ta kpina?

[joana012]

ayelen40 napisała:

> A po co ta kpina?

Z zazdrości najczęściej

[jonathanfranzen48]

Może I zazdrości ale jak się rozglądam wkolo to znana mi młodzież wybirerajaca się na studia zagraniczne studiuje wlasnie takie rzeczy. Kierunki społeczne głównie. Studia za granicą są drogie , droższe od studiów w Polsce. Uczelnie pewnie lepsze a wybór wlasnie szeroko społeczny

[asiaiwona_1]

Studia młodej w Kopenhadze są bezpłatne. Studiuje na KEA, konkretny kierunek. Odkąd poszła do pracy to sama się utrzymuje. Oczywiście paczki od rodziców i "słoiki" jak przyjeżdża dostaje.

[mika71]

Pracuje te około 43 godzin miesięcznie plus i ma 6 tys stypendium?

asiaiwona_1 napisała:

> Studia młodej w Kopenhadze są bezpłatne. Studiuje na KEA, konkretny kierunek. O
> dkąd poszła do pracy to sama się utrzymuje. Oczywiście paczki od rodziców i "sł
> oiki" jak przyjeżdża dostaje.
>

[asiaiwona_1]

Tak, praca + stypendium pozwalają jej się samodzielnie utrzymać.

[kotejka]

z ciekawosci, gdzie córka znalazla prace, jakie rodzaju?

[asiaiwona_1]

Pracuje w gastro. O taką pracę chyba najłatwiej. Duński nie jest wymagany, wystarczy angielski.
Liczymy, że po obowiązkowych praktykach na studiach łatwiej będzie jej znaleźć pracę w zawodzie.

[em_em71]

jonathanfranzen48 napisała:

> Może I zazdrości ale jak się rozglądam wkolo to znana mi młodzież wybirerajaca
> się na studia zagraniczne studiuje wlasnie takie rzeczy. Kierunki społeczne głó
> wnie. Studia za granicą są drogie , droższe od studiów w Polsce. Uczelnie pewni
> e lepsze a wybór wlasnie szeroko społeczny

Bo akurat jeśli chodzi o Danię kłopot jest z kierunkami ścisłymi. Mój młody też rozglądał się za studiami zagranicą, Dania relatywnie blisko, z relacji osób tam studiujących - luzy, ale to co on chciał - tylko po duńsku, po angielsku można mgr.

[mika71]

Dyplomacja, ONZ, organizacje międzynarodowe i wiele innych możliwości - podobnie jak po politologii i stosunkach międzynarodowych - bardziej ukierunkować się można w studiach magisterskich.

[princesswhitewolf]

tak jakby dyplomaci byli wybierani na podstawie studiow a nie politycznych uwarunkowac z aktualnie rzadzacymi. he he. Dobre

[asiaiwona_1]

Hej, moja młoda już 2 rok jest w Danii. I tez ja nie jechałam z nią tylko tata. Głównie dlatego żeby jej skręcić meble

Skoro akademik jest tylko chwilowy to już szukajcie pokoju bo to wcale nie jest taka prosta sprawa.
Nie wiem z jakiego jesteście miasta ale my korzystamy z firmy Duńczyk aby nadać paczki do młodej.

[mika71]

Od razu zacznie się rozglądać ale też jest na liście oczekujących do akademika. Na miejscu będzie łatwiej pewnie.
Czy z Duńczyka korzystacie tylko do paczek czy też z przejazdów?

[asiaiwona_1]

Tylko z paczek bo samolotem jednak szybciej. Czasem młoda leci do Gdańska i potem PKP do Warszawy bo zdarza się ze wychodzi taniej lot plus PKP niż lot do Warszawy

[mika71]

Jak sprawdzamy to skomplikowany będzie dojazd do Billund lub Kopenhagi. Bo lot do W-wy lub Modlina to już szybko. Będzie musiała na miejscu zorientować się

[tokyocat]

Przez Amsterdam trzeba leciec. Ja lecialam do Billund przez Amsterdam, sa bardzo dobre polaczenia.

[mika71]

Chodziło mi że między Sønderborgiem a Billund i Kopenhagą nie ma zbyt dobrych połączeń

tokyocat napisał(a):

> Przez Amsterdam trzeba leciec. Ja lecialam do Billund przez Amsterdam, sa bardz
> o dobre polaczenia.

[kamire12]

mika71 napisała:

> Nie o to było pytanie
> Nie mam dużego i sprawnego samochodu (mam 18 letnie Renault Clio) oraz nie mogę
> za bardzo nosić. Tu się przyda facet. Obecność jej ojca i moja w jednym pomies
> zczeniu dłużej niż 10 minut nie wróży dobrze. Tylne siedzenie w samochodzie będ
> zie załadowane rzeczami.
> Wspierałam w rekrutacji, teraz chodzimy z listami i robimy zakupy, szykujemy rz
> eczy. Planujemy już kiedy ona przyleci i kiedy ja do niej.
u nas też pojedzie tata. serce mnie boli, ze mnie nie bedzie. ale auto będzie wypakowane po brzegi. a ja raczej nie dam rady w aucie 14 godzin (kręgosłup). i co wg niektórych matek jestem złą matką?
no i jeszcze dochodzi nocleg.

[alicia033]

samaasma napisał(a):

> Jejku dlaczego nie pojedziesz z dzieckiem ją zawieść?????

Pewnie dlatego, że nie chce jej zawodzić.

<polska jezyk trudna jezyk>

[dzikka]

No patrz, ja też nie odwoziłam dziecko na studia, młoda sama musiała sobie radzić. Zła matka ze mnie, xd. A dziecko studiuje na innym kontynencie.

[tokyocat]

Moja jedzie na studia za dwa tygodnie , tez sama jedzie 😀😀😀😀

[kamire12]

a jak radzicie sobie psychicznie z wyjazdem dzieci? bo ja nie bardzo niestety

[mika71]

Podchodzę do tego tak, że to dla młodej ogromna szansa.
Mieszkamy tylko we 2 więc relacje nie są łatwe. Ostatnio się poprawiło, bo ja też wiedząc że wyjeżdża, dużo rzeczy odpuszczam. Wygląda na to że co do półtora miesiąca uda jej się przyjechać, w międzyczasie może ja pojadę. Powinno być ok Tego się będę trzymać

[tokyocat]

Ja tak samo : studiowac na kierunku , na ktorym sie chcialo, na uczelni w rankingu swiatowym to trampolina n’a przyszlosc. To tez dobry terning , bo moja na drugim roku ma startowac jeszcze dalej i wybiera sie do Azji.

[asiaiwona_1]

Całkiem spoko. Jesteśmy codziennie na łączach z kamerką. Nawet na zakupy tak z młodą chodzę

[tinywee]

"a jak radzicie sobie psychicznie z wyjazdem dzieci? bo ja nie bardzo niestety "

Co tu dużo mówić, na początku nie jest łatwo – w końcu to wyprowadzka dziecka (co najmniej) na dłużej. W moim doświadczeniu trudno było przez pierwszy rok, potem się przyzwyczaiłam, także do tego, że czasem sobie nie radzę (u mnie było to 9,5k km).
Uczucia będziesz pewnie miała różne – od niepokoju do dumy i z powrotem. Natomiast może niekoniecznie komunikuj to dziecku – dziecko pewnie ma swoje niepokoje – no i jest ematka, nespa? )

[kamire12]

ematka akurat w tej kwestii to porażka niestety
uczucia są straszne, teraz przed samym wyjazdem. oczywiscie dziecku nie mówie. cieszę się, że spełnia marzenia. jednak niepokój jest. te tysiące km mnie przerażają. bo to nie jest tak jak mówią, przecież wsiądziesz w samolot i już jesteś. nie działa to tak. to nie 5 godzin autem i jesteś na miejscu. tylko cały dzień, dojazdy, samolot, bilety, nocleg, urlop, koszty.... achh
dzieci są jednak na krótko....
aktualnie, o co sama siebie nie posądzałam, czuje się do bani. i tyle w temacie. jak już tam będzie może będzie inaczej. a tak to jest do bani

[mika71]

U nas to 10 godzin samochodem, samolotem co prawda z przesiadką ale pewnie jeszcze krócej. I tego się będę trzymać

[kotejka]

Jaki jest koszt akademika? Ile osób w pokoju?

[mika71]

W akademiku jest samodzielne "mieszkanko" 38m2 - pokój, w którym na jednej ścianie jest zabudowa kuchenna z dużą lodówką oraz szafami i szafkami oraz łazienka z prysznicem. Koszt to ok. 3700 koron czyli ok 2200 - to już ze wszystkimi opłatami (nawet z Internetem)

[purchawka2020]

To tyle co we Wrocławiu "kawalerka" o podobnym standardzie. Szok.

[tokyocat]

Jak île osob w pokoju ? Sa jeszcze akademiki z pokojami na wiele osob ?

[mika71]

W Danii nie, ale w Polsce chyba jeszcze bywają?

[tokyocat]

Nie wiem. Mam nadzieje ze to sie zmienilo.

[little_fish]

Oczywiście że są pokoje kilkuosobowe w polskich akademikach. I tak brakuje w nich miejsc, więc gdyby zrobić wszystkie pokoje jednoosobowe, to połowa studentów mieszkalaby pod mostem lub musiała zrezygnować ze studiów

[kotejka]

little_fish napisała:

> Oczywiście że są pokoje kilkuosobowe w polskich akademikach. I tak brakuje w ni
> ch miejsc, więc gdyby zrobić wszystkie pokoje jednoosobowe, to połowa studentów
> mieszkalaby pod mostem lub musiała zrezygnować ze studiów

i nawet o te wieloosobowe chyba nie jest łatwo
u nas to od najnizszych dochodow przydzielają

[little_fish]

Oczywiście że nie jest łatwo. Dużo też zależy od uczelni

[kamire12]

na jaki okres dostała kartę EKUZ? u nas nie chcą wydać, co zaświadczenie że jest studentem od 1 września. i Pani nie wie czy ona będzie studiować. Studia opłacone, wyjeżdża. a kartę ma załatwić po 1 września. szlak mnie trafia. kupujecie na miejscu ubezpieczenie zdrowotne?

[przepio]

Moje dziecko przez pół roku studiowało we Włoszech, miał kartę nfz, kartę studencką, tez z ubezpieczeniem- ale lichym. Mimo wszystko, ubezpieczyłam go dodatkowo

[kamire12]

przepio napisała:

> Moje dziecko przez pół roku studiowało we Włoszech, miał kartę nfz, kartę stude
> ncką, tez z ubezpieczeniem- ale lichym. Mimo wszystko, ubezpieczyłam go dodatko
> wo
czy NFZ wydało mu kartę EKUZ przed dniem rozpoczęcia nauki? mamy zaświadczenie,że został przyjęty na studia od 1 września. Na dziś nie chcą wydać EKUZ. Dopiero po 1 września.

[ayelen40]

To w Polsce EKUZ nie jest wydawana automatycznie każdemu ubezpieczonemu? Choćby na wypadek spontanicznych zakupów w Berlinie?

[kotejka]

ayelen40 napisała:

> To w Polsce EKUZ nie jest wydawana automatycznie każdemu ubezpieczonemu? Choćby
> na wypadek spontanicznych zakupów w Berlinie?

no niestety, trzeba o nia wnioskowac, nie jest to upierdliwa procedura i bezplatna, ale niestety trzeba tym pamietac

btw - jak to ogarnąć (tez wysylam dziecko w swiat)
absolwent ekuz ma do konca wrzesnia, tak jak legitymacja szkolna
co roku musialam dostarczyc zaswiaczenie o nauce, zeby nadal byl na moim ubezpieczeniu
na tej podstawie dostawal tez ekuz
jakie dokumenty teraz dostarczacie?

[przepio]

Ekuz oczywiście. On już był studentem, więc problemu nie było.

[mika71]

Młoda ma kartę EKUZ ważną do końca roku. Wykupię jej ubezpieczenie podróżne na pierwsze 2 tygodnie. 15 września ma spotkanie w sprawie prawa pobytu to wtedy się zorientujemy co dalej

[kotejka]

w temacie ubezpieczen,
wykupujecie euro26, warto?

[mika71]

Młoda ma jeszcze ważną. Zobaczymy czy warto będzie przedłużać. Zniżki będą chyba na tę duńską legitymację studenta

[kamire12]

kotejka napisała:

> w temacie ubezpieczen,
> wykupujecie euro26, warto?


o zaciekawiło mnie to... kupujecie?
zdrowotne podobno wystarczy EKUZ. Ale OC dobrze mieć podobno.

[mika71]

Ja planuję dokupować ubezpieczenie podróżne na czas podróży potem, bo to obejmuje ewentualnie opóźnienia lotów itp

[bazia_morska]

Dania jest super! Mozesz napisac o rekrutacji? Czy brane były pod uwage oceny z klasy maturalnej, czy dodatkowe egzaminy?

[mika71]

Brane były pod uwagę oceny i z 3, i z 4 klasy (niestety) razem z siatką godzin najważniejszych przedmiotów. Pisała dodatkowy egzamin i myślimy, że dostała się dzięki niemu.

[bazia_morska]

Dziękuję!

[tokyocat]

Super, zycze powodzenia. W Danii jest fajny klimat spoleczny i podejscie do nauki. Zycze twojej corce duzo powodzenia 🤞🤞🤞

[egiehagazeta]

Cześć
Moja córka tez dostała sie na SDU w Sønderborg, ale nie przydzielono jej jeszcze mieszkania studenckiego , na początek będzie mieszkała w hostelu, jest cały czas na liście oczekujących. Możesz napisać na priv jak Wam si udało podnająć to mieszkanie?

[mika71]

Na grupie na FB - Student Housing Sønderborg - były tuż po ogłoszeniu wyników ogłoszenia osób wyjeżdzających na Erasmusy. Miała 2 interwiev, z obu dostała propozycję. Wybrałyśmy akademik (ten najfajniejszy) bo super miejsce i wszystko oficjalnie przez StudieBolig Syd.
Wysłała też dość szybko maila ze zgłoszeniem na Temporary accomodation do StudieBolig Syd i jakiś czas temu dostała i tam ofertę na 1 pokój - ale z tego od razu zrezygnowała.

[egiehagazeta]

dzięki za info, córka tez czeka na przydział do tego najfajniejszego akademika