Dodaj do ulubionych

Hashimoto a włosy…

23.08.23, 18:28
Czyli smutny wątek o suchej skórze i wypadaniu sad Czy ktoś cos wymyślił i jest lepiej?
Obserwuj wątek
    • slatynka85 Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 18:33
      Mam w pracy koleżankę, która ma właśnie coś z tarczycą i jest łysa, nie ma brwi i rzęs. Nosi peruki. Czy jest to hashimoto to nie wiem, bo wiem to tylko od jej narzeczonego. Z nią jakoś mi głupio pogadać na ten temat :ej, co ci jest?
      • ichi51e Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 18:42
        No sucha wypadają słabe cienkie… (T_T) i w ogóle ja cały czas „czuje”skore głowy uncertain
    • jolie Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 19:18
      A odrastają? Czy masz wrażenie przerzedzenia? U mnie najbardziej ucierpiały brwi przy końcach, trochę rzęsy. Na głowie wypadają mi strasznie, ale, tfu, tfu, tfu, nie widzę efektu przerzedzenia. Mam gęste włosy z natury, choć tak teraz myślę, że jest ich mniej niż 10-15 lat temu.
    • dni_minione Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 20:11
      U mnie (hashi) przerzedzają się nad czołem i na skroniach, za to tył niezmiennie gruby i mocny. Ucierpiały też końce brwi.
    • figa_z_makiem99 Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 21:51
      Suche jak pieprz i wypadają, odrastają na szczęście nowe. Szampony i odżywki nawilżające, na przekład tiggi, olejki i nie rozjaśniać. Piję pokrzywę, biorę witaminy. A w zderzeniu z menopauzą jest gorzej. Suchość jest okropna, kiedyś miałam tłustą cerę, teraz mam suchą.
      • figa_z_makiem99 Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 21:53
        "Tigi"
    • aadrianka Re: Hashimoto a włosy… 23.08.23, 21:59
      Olej z wiesiołka, w kapsułkach, doustnie. Wiadomo, włosów jak Salma Hayek w "Od zmierzchu do świtu" nie mam, ale są gęste i szybko rosną, skórze też służy, jest miększa i nie swędzi. Brwi faktycznie, trochę osłabione i rzadsze na końcach. Rzęsy zawsze miałam mało zachwycające, ale po wytuszowaniu wyglądają znośnie.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka