summerland
10.09.23, 21:38
Jak w temacie. W pierwszym przypadku z powodu mojej naiwności dalam się oszukać na wynajmie jednodniowym. Mieliśmy podbramkowa sytuacje i szukaliśmy mieszkania na jedną noc lub kilka jeżeli byłoby ok. Ponieważ na airbnb nie mogliśmy znaleźć tak z dnia na dzień, no potem jedno znaleźliśmy ale było dosyc daleko więc lepsza opcja wydał się taki najem prywatny. Okolica nam pasowała i że zdjęć fajnie mieszkanie wyglądało. No i dalam się nabrać, zrobilam przelew na 200 zł bo tyle ustaliłam z ta "wlascicielka" mieszkania. No i do wynajmu nie doszło bo ona przestała się odzywać, nie było kontaktu ani dokładnego adresu. Mieszkanie fikcyjne a baba sobie w ten sposób zarabia. Zgłosiłam w banku ale przelew już przeszedł i nie dało się już nic zrobić. Jedynie poprzez to zgłoszenie to oni tam w banku mieli to przekazać dalej aby na tamto konto nie była możliwość robienia przelewow.
A dodam, że to z olx było to ogłoszenie. Niestety bylam bardzo zajeta bedac wtedy w Polsce i nie mialam już czasu pójść z tym na policję. Teraz jestem już na miejscu u siebie i tak się zastanawiam czy tego nie zgłosić, w końcu to było oszustwo.