mol1 14.08.04, 23:07 Kto był na takim rejsie? i z jakiego biura ? Czy tam są tylko leśne dziadki czy młodzi ? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
Gość: cs Re: rejs po nilu IP: 80.167.93.* 14.08.04, 23:37 ja bylem z Triady jest caly przekroj statystyczny, ale wiekszosc jednak mlodych lesnych dziadkow nie widzialem, prawdopodobnie za goraco dla nich Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: efka Re: rejs po nilu IP: 81.219.144.* 15.08.04, 09:52 Ja byłam na statku 2 godziny (czas potrzebny na zaokrętowanie ludzi z Triady) w czasie objazdu autokarem - i jako ta właśnie "leśna babka" stwierdziłam, że tam faktycznie za gorąco, za mały basen i za głośno i bez przerwy pracują silniki. No, ale w moim wieku już potrzebuję więcej luksusu ;-)) i ciszy... Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: cs Re: rejs po nilu IP: 80.167.93.* 15.08.04, 16:10 a jak duzego basenu potrzebujesz, zeby sie zanurzyc we wodzie ? :o) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: ancolek Re: rejs po nilu IP: *.icpnet.pl 15.08.04, 16:25 bylam 2 razy na takim rejsie, raz z Alfastar i raz z Rainbow Tours, raczej na takie wycieczki jezdza ludzie mlodzi, najstarsze osoby w tych moich grupach mialy tak na oko 55 lat, ale to byly i tak jednostki. Osobiscie moge wyroznic dwie gupy turystow na statkach- jedna to sa ludzie mlodzi, tak 22-35, sami albo parami, a druga grupa to malzenstwa z dzieckiem w wieku gimnazjalnym. Jesli chodzi o sam statek, to mimo iz podobno wszystkie sa 5*, to roznia sie standartem. nie chodzi juz nawet o to, ze jeden jest ladniejszy a inny brzydszy, bo w jednym sa obrazki na scianach a w innym nie (to mi akurat nie robilo roznicy), ale brak lodowki w kajucie to juz byla roznica odczuwalna. Poza tym na tym "brzydszym" statku nie dalo sie regulowac klimatyzacji i albo wialo na maxa albo wcale. Efekt byl taki, ze w nocy wstawalismy zeby raz ja wlaczyc, bo robil sie upal a raz wylaczyc, bo temperatura spadala niemozliwie. To do czego jeszcze moge sie przyczepic to brak kabiny prysznicowej a jedynie zaslonka- po kazdej kapieli pelno wody w lazience, ale to szczegol. Aaaa zupelnie zapomnialam o rzeczy kluczowej w naszej sytuacji. Jechalismy w 3 osoby i mielismy wykupiona wersje pokkoj 2-osobowy z dostawka, bo podobno innych nie ma. Ale jakos tak sie zlozylo, ze rok wczesniej mielismy na statku kajute z 3 lozkami, wszystkie normalne, wygodne, w kajucie bylo jescze duzo miejsca. Natomiastw tym roku, na tym gorszym statku, rzeczywiscie byly tylko 2 loka, jako trzecie dostalismy zarwana polowke, ale w koncu to tylko 4 noce, wiec da sie wytrzymac. Ale jak widac na statek mozna trafic przeroznie. Z pewnoscia jednak na kazdym jest otwarty ostatni poklad (chodzi mi o to ze bez dachu), tam sa lezaczki i basen. Nie ma jednak co sie na stawiac na plywanie, wymiarow olimpijskich on nie ma :-) ale jest wystaczajacy do tego zeby sie schlodzic. Na kazdym statku jest tez bar, ktory ma kawalek parkietu i wieczorami mozna tam potanczyc :-) jesli chodzi o biura to w moim przypadku alfa zalatwila lepsze wraunki niz rainbow, wiec akurat to biuro bym poradzila. Ale wydaje mi sie jednoczesnie, ze reguly nie ma i nigdy nie wiadomo na jaki statek sie trafi. jesli masz jeszcze jakies pytania dotyczace rejsu, to chetnie odpowiem :-) Odpowiedz Link Zgłoś
Gość: cs Re: rejs po nilu IP: 80.167.93.* 15.08.04, 22:37 no to slysze, ze sa bardzo rozne warunki na statkach i czasami to rzeczywiscie jest nieciekawie. Zastanawia mnie w zwiazku z tym, dlaczego niektore osoby tak nie lubia Akhnatona, jest oslawiony juz statek 4**** ktorym plywa Triada. Porownujac z panskim postem to sa tam niezle warunki: - lodowka w kajucie - regulowana klima - duza lazienka z wanna i prysznicem - dla 3 osob przydzielane byly kajuty 2-osobowe oraz kajuta pojedyncza, a nie dostawka poza tym standartowo, a co do basenu.... coz, nie mozna zrobic basenu wiekszego od statku, ciekawe ze niektore osoby nie moga tego zrozumiec ( nie mam tu na mysli pana/pani ) :o) Odpowiedz Link Zgłoś