olesia148
20.11.12, 11:27
Mój 50-letni brat jest od ponad 20 lat alkoholikiem. Każdy jego ciąg alkoholowy kończy się zapiciem, z którego nie jest w stanie wyjść samodzielnie. Jest wtedy szpital, bądź odtruwanie w domu przez lekarza. Były próby wszystkiego: oddziały odwykowe, AA, zaszycia. Wszystko na nic. Najdłuższa przerwa to pół roku abstynencji. A j a ciągle wierzę...... Chciałabym, aby ludzie dotknięci podobnym problemem, albo Ci którzy mają wiedzę na ten temat napisali do mnie, podpowiedzieli, wsparli słowem. Za każdy wpis będę bardzo wdzięczna