Dodaj do ulubionych

Masakra psów w Tanowie

IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 22.05.06, 19:20

dlaczego TYLKO na dwa lata.
Obserwuj wątek
    • Gość: kera Masakra psów w Tanowie IP: *.szczecin.cvx.ppp.tpnet.pl 22.05.06, 19:21
      dlaczego TYLKO na dwa lata, a jeżeli tylko dwa lata to x 8
      • psych0 Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 19:56
        a to dlatego ze pewna ustawa o jezeli sieniemyle ochronie zwierzat, przweiduje
        kare za znecanie sie nad zwierzetami na pozbawienie wolnosci do lat 2. Dodatkowo
        jezeli facet zostanie uznany za poczytalnego ale nie byl wczesniej karany to
        dostanie zawiasy (aha no i jak trafi na sedziego co nie lubi psow to dostanie
        niska szkodliwosc spoleczna czynu :P - taki joke ale mozliwy ) . Tak wiec marne
        szanse na ukaranie goscia - takie prawo - niestety w tym kraju zwierzeta nie
        maja zadnych praw :/
        • Gość: POlo Tylko 2 lata?? Wymiar sprawiedliwosci jest chory.. IP: 217.77.224.* 23.05.06, 09:37
          • Gość: RED Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 10:10
            A co, te psy tak sobie biegaly same ? A gdzie byli wlasciciele ?
            Wszystkie walesajace sie psy powinny byc wylapywane.
            I karac wlascicieli nie tylko za to ale i za obsrywanie chodnikow przez ich
            pupili.
            • Gość: Pam Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: 1.1.* / *.proxy.aol.com 23.05.06, 10:20
              Najwazniejsze ze byl katolikiem pijakiem bo jak by nie byl to sasiedzi dawno by
              znim porzadek zrobili.Jak to na polskiej wsi.
            • Gość: sydu Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.tpnet.pl / *.tpnet.pl 23.05.06, 10:51
              w pełni popieram, niech wieśniaki pilnują swoich pupilów
              • Gość: tmmy Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:11
                Nie tylko wieśniaki.Wczoraj w Warszawie jeden kundel, który biegał swobodnie po
                osiedlu bez kagańca, nie dał się odwołać swemu panu i niczym nie sprowokowany
                poszarpał mi rękaw kurtki. Właściciel, widząc co się dzieje, dał drapaka między
                żywopłoty i tyle go widziałem. Wyłapywanie szwędających się psów jest dla mnie
                tak samo naturalne, jak odholowanie na parking policyjny porzuconego w
                niedozwolonym miejscu auta. Odebrać je można po uiszczeniu stosownych opłat, a
                jak nie to pójdzie na licytację. Pozdrawiam miłośników zwierząt.
                • frant3 Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch 23.05.06, 13:37
                  Mnie uciął pies dwa razy w życiu. Kika lat temu z mojej winy. Stał sobie przy sklepie mały pies przywiązany do kraty, a ja mu coś prowokacyjnego powiedziałem, wściekł się, dokoczył do nogi ugryzł mnie - miałem dwa małe ślady.
                  Drugi raz szedłem ulicą. W jednym miejscu nie zamykają bramy i wylatuje z niej wściekły mieszaniec. Zawsze wylatywał i straszył, ale tym razem mine ugryzł. Choć pies jest mały, to jednak masywny, więc bolało. Nie mogłem iść i opieprzyć właścicielki, bo pogryzł by mnie więcej. Chyba, że bym go wcześniej unieszkodliwił.
                  Powracając do artykułu, to 2 lata jest wystarczającą karą za zabicie psów. Człowiek ten prawdopodobnie nie znęcał nad tymi psami, tylko odrazu je zabijał.
                  Oczywiście powinno poznać się motywację jego czynu i we więzieniu nauczyć faceta, żeby więcej nie zabijał psów.

                  --
                  Frant - humor, satyra, krytka
                  • Gość: sydu Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.tpnet.pl / *.tpnet.pl 23.05.06, 15:24
                    Moze zamiast do pierdla to niech w schronisku swoją winę odpracuje. Jak wybije
                    reszte kundli bedzie spokój.
                  • safiano Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch 24.05.06, 09:09
                    Mało, że się nie znęcał, to jeszcze pewnie pogłaskał i nakarmił... A psy zmarły
                    bezboleśnie i natychmiast... W gruncie rzeczy to był dobry człowiek...
                    Zabicie w sposób powodujący cierpienie, to już nie jest znecanie się? Gratuluję
                    świadomości.
                • heyao Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch 23.05.06, 14:31
                  1. żywe stworzenie to nie to samo, co maszyna.
                  2. ten człowiek ich nie wyłapywał, nigdzie ich nie odholował ani nie wystawił na
                  licytację, tylko zabił.
                  Różnice wydają się być jasne.
                  • Gość: Anjew Czy wylapywanie i mordowanie siekiera to to samo? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 16:41
                    Widze, ze dla niektorych tutaj tak wlasnie jest... Moze napisze duzymi literami,
                    zeby kazdy zrozumial ON TE PSY ZABIL ROZWALAJAC IM CZASZKI SIEKIERA, nie
                    wylapywal, nie zamykal w szopie itd. Czy to jest jasne, czy dalej nie?

                    Na wsi burki zawsze lataja same i tyle. Nie kwestionuje, ze to czesto ma zle
                    konsekwencje, ale nikt z nas nie jest uprawniony do mordowania zwierzat. Malo
                    tego, kazdy normalny czlowiek nie jest do takiego czynu zdolny. I o to tu chodzi
                    - bestialstwo tego ludzkiego smiecia. Temat ewentualnych pogryzien przez
                    bezpanskie kundle to inna historia, ale jak zwykle glos zabieraja tu osobniki
                    srajace ze strachu na widok kazdego psa i skrycie (badz nie) zadowolone z psiej
                    krzywdy. Jesli pies nie jest agresywny i nie atakuje nikogo, a czlowiek (?) mimo
                    to go zabija, powinien bezwarunkowo isc do wiezienia przynajmniej na wspomniane
                    2 lata. Sa na to paragrafy, szkoda, ze tak rzadko wykorzystywane. I niewazne
                    jest tutaj, czy pies mial wlasciciela, czy nie, debile z psia fobia...
                    • Gość: tmmy Re: Czy wylapywanie i mordowanie siekiera to to s IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 18:10
                      Heyao: Ad1. Gratuluję spostrzeżenia, spróbuj przeczytać moją wypowiedź ze
                      zrozumieniem.
                      Ad2. Znów czuję się oświecony, ale pokaż mi gdzie usprawiedliwiam tego
                      człowieka, gdzie w mojej wypowiedzi postawiłem znak równości między mordem, a
                      wyłapywaniem, zamykaniem w szopie itd, pisząc za kolejnym mentorem, w
                      ekskrementach szukającym poparcia swych tez, niejakim Anjewem. Debilów sobie
                      poszukaj w rodzinie i nie szczekaj jak swój burek, bo z nadmiaru emocji
                      dostaniesz jeszcze apopleksji…
                      • Gość: Anjew Re: Czy wylapywanie i mordowanie siekiera to to s IP: *.internetdsl.tpnet.pl 24.05.06, 11:08
                        Nie pisalem tylko do Ciebie, smieszny dogofobie. Apopleksji z nadmiaru emocji to
                        podejrzewam, ze Ty dostajesz, jak zbliza sie do Ciebie pies... I mowi sie
                        debili, nie debilów, do szkoly, synku...
                    • Gość: Magda Re: Czy wylapywanie i mordowanie siekiera to to s IP: *.chello.pl 23.05.06, 19:32
                      absolutnie, absolutnie się zgadzam.natomiast to, co niektórzy wypisuję to.. to
                      po prostu szkoda słów.
                • Gość: Van Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.bc.hsia.telus.net 23.05.06, 17:37
                  Przywrocic dawna instytucje HYCLA (bylo to tak dawno, ze zapomnialem:'h'
                  czy 'ch').
              • Gość: maria10344 Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.jpk.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 23:12
                Chyba nie wszyscy wiedzą jak zachowują się psy w okresie rui suki.Ja mam sukę i
                jeden taki wyjeżdżał ze mną do pracy autobusem,czekał 8 godz.i wracał ze mną
                autobusem.Nie wiem jak od to robił bo właściciele wychodzili z nim na
                smyczy.Poprzednio miałam psa i jak tylko wyczul babę,to jak sąsiadka przyszła
                pożyczyć soli to potrafił prysnąć,no i nie dawał się złapać.Kiedyś calą noc go
                szukałam po osiedlu,a on kluczył.Nie opowiadajcie więć takich pierdół.A tego
                parszywego dziada zamknąĆ ZE SWORĄ PSÓW NA TYDZIEŃ BEZ ŻARCIA.
            • Gość: taaaa sie zgadzam! IP: *.dip.t-dialin.net 23.05.06, 11:31
            • Gość: skeezy Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 12:44
              Gość portalu: RED napisał(a):

              > A co, te psy tak sobie biegaly same ?
              To jest powód do ich zabicia?!

              > A gdzie byli wlasciciele ?
              W tym momencie to jest nieistotne.

              > Wszystkie walesajace sie psy powinny byc wylapywane.
              Czy wyłapywanie jest równoznaczne z zabijaniem?!

              > I karac wlascicieli nie tylko za to ale i za obsrywanie chodnikow przez ich
              > pupili.
              To również nie jest istotne.

              Lecz się człowieku, albo wal głową w mur, może to wybije z niej głupotę!
              • Gość: xxx Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.eranet.pl 23.05.06, 15:22
                Gość portalu: skeezy napisał(a):

                > Gość portalu: RED napisał(a):
                >
                > > A co, te psy tak sobie biegaly same ?

                nie no na smyczy chodzily. Pancio je prowadzil a jak siekiere zobaczyl to uciekl. 25 dla sku..syna , ze psa na pastwe lajdaka zostawil. Za wspoludzial.
                > > A gdzie byli wlasciciele ?
                > W tym momencie to jest nieistotne.
                A JAKZE, JAK TO NIEISTOTNE, NA SMYCZY PROWADZILI :p


                >
                > > Wszystkie walesajace sie psy powinny byc wylapywane.
                > Czy wyłapywanie jest równoznaczne z zabijaniem?!

                oczywiscie, ze nie, ale jesli przejawiaja agresje to zsam bym potraktowal pradem. Niekoniecznie sprayem pieprzowym - deklaruje , ze jestem milosnikiem psow.
                >
                > > I karac wlascicieli nie tylko za to ale i za obsrywanie chodnikow przez i
                > ch
                > > pupili.
                > To również nie jest istotne.

                pewnie, ze nie. Obsram Ci wycieraczke. Ot musialem a nie chcialem klatki schodowej zanieczyszczac. Wiec pozowlilem sobie wycieraczke palanta. MNiejsza szkoda i kara zadna. TLUMOKU, JAK SIE PODEJMUJE OBOWIAZEK POSIADANIA ZWIERZAKA TO SIE ZA NIEGO SPRZATA. jAK SIE KIEDYS ZDECYDUJESZ NA DZIECKO TO BEDZIESZ PIELUCHY ZMIENIAL. bO CI SMIERDZIEC BEDZIE. jAKK NIE ROZUMIESZ TO SPADAJ NA SZCZAW.


                >
                > Lecz się człowieku, albo wal głową w mur, może to wybije z niej głupotę!


                taaaa masz racje. 100% Kos tu sie powinien walnac. Jak nie bedziesz w stanie odpowiedziec na pytanie kto to napisz. Niejeden udzieli ci wsparcia czlowieczko ... ups... a moze " czlowieczku" ?? sam nie wiem czy masz prawo pretendowac do miana istoty myslacej ...
                • Gość: skeezy Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 18:21
                  Gość portalu: xxx napisał(a):

                  > nie no na smyczy chodzily. Pancio je prowadzil a jak siekiere zobaczyl to uciek
                  > l. 25 dla sku..syna , ze psa na pastwe lajdaka zostawil. Za wspoludzial.
                  Psy mogły być bezpańskie i pewnie większość z nich była.

                  > A JAKZE, JAK TO NIEISTOTNE, NA SMYCZY PROWADZILI :p
                  j.w.

                  > oczywiscie, ze nie, ale jesli przejawiaja agresje to zsam bym potraktowal prade
                  > m. Niekoniecznie sprayem pieprzowym - deklaruje , ze jestem milosnikiem psow.
                  A TE psy przejawiały agresję? Byłeś tam? Widziałeś zdarzenie? Nie, więc się
                  przymknij i nie pisz głupot.

                  > pewnie, ze nie. Obsram Ci wycieraczke. Ot musialem a nie chcialem klatki schodo
                  > wej zanieczyszczac.
                  Być może na twojej wsi są takie zwyczaje, buraku...
                  Pies nie może odpowiadać i nie odpowiada za swoje czyny. Za to odpowiada jego
                  właściciel. A sranie na trawniki ma się nijak do rzezi psów.

                  TLUMOKU, JAK SIE PODEJMUJE OBOWIAZEK POSIADANIA ZWIERZAKA TO SIE
                  > ZA NIEGO SPRZATA. jAK SIE KIEDYS ZDECYDUJESZ NA DZIECKO TO BEDZIESZ PIELUCHY ZM
                  > IENIAL. bO CI SMIERDZIEC BEDZIE. jAKK NIE ROZUMIESZ TO SPADAJ NA SZCZAW.

                  Po pierwsze, "tłumoku", możesz mowić do swojego kolegi spod budki z piwem,
                  chamski chłopku.
                  Po drugie, nie dzryj się, nie jesteś w domu.
                  Po trzecie, artykuł nie mówi o sraniu na trawniki, tylko o bezprawnym zabiciu
                  zwierząt, co nie ma żadnego związku z obsranymi trawnikami. Nie dziwię się, że
                  tego nie potrafisz zrozumieć. Osoby o takim intelekcie jak twój, wielu spraw nie
                  potrafią zrozumieć.

                  > IENIAL. bO CI SMIERDZIEC BEDZIE. jAKK NIE ROZUMIESZ TO SPADAJ NA SZCZAW.
                  Współczuję ci głupoty.

                  > taaaa masz racje. 100% Kos tu sie powinien walnac. Jak nie bedziesz w stanie od
                  > powiedziec na pytanie kto to napisz. Niejeden udzieli ci wsparcia czlowieczko .
                  > .. ups... a moze " czlowieczku" ?? sam nie wiem czy masz prawo pretendowac do m
                  > iana istoty myslacej ...
                  Proponuję powrót do szkoły podstawowej, gdzie nauczą cię poprawnego posługiwania
                  się językiem polskim. Sądząc po twojej wypowiedzi, kilka klas opuściłeś.
                  Niestety, kultury takiego chama nie nauczy już nikt.
            • Gość: Deva Psy sa jak dzieci... IP: *.aster.pl / *.aster.pl 23.05.06, 12:48
              Dzieci sa jak psy, jak Twoje dziecko bawi sie na podwórku i ma fajne zabawki i
              podlatuja inne dzieciaki by się bawic jego zabawkami, to co - łapiesz za
              siekierę i rach ciach ciach? Psy sa jak dzieci, tylko tak nie marudzą, nie
              brudzą, nie drą japy o byle co. Sa ciekawskie i jak czegos chcą to nie widzą
              przeszkód w tym by to zdobyć. A tu jakis psychol...
              Jakby to były obsrajmajtki na dwóch łapach, znaczy nogach to by dostał
              dozywocie, albo by go wies zlinczowała.
              • remislanc Re: Psy sa jak dzieci... 23.05.06, 13:31
                Gość portalu: Deva napisał(a):

                > Dzieci sa jak psy,

                Czyli Twoje też będą psami. obyś był bezpłodny(a)


                >Psy sa jak dzieci,

                Palnij się w łeb............

                >nie brudzą,

                A te zasrane chodniki to co - koza wanda obsrała?


                >nie drą japy o byle co.

                jape to moze ty masz - kiedyś też byłeś(aś) malym kunhdlem. A kto jest twoja
                mamusią - suczeńka? Może masz kilka DNA z kundla - stawiasz wszak je wyżej od
                DZIECI.........

                • Gość: jkarus16 Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.ornet.com.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:39
                  Do miłośników psów. Należy założyć rejestr miłośników psów.Wyznaczyć dyżury
                  miłośnikom w miastach i wsiach na zbieranie gówien po psach.Za wszelkie
                  pogryzienia i inne szkody należy karać mołośników,włącznie z karą więzienia.Na
                  końcu pogadamy o miłości do psów i ich wyższości nad człowiekiem.
                  • Gość: mARIA Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.jpk.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 23:16
                    Matko ty moja,to ja jestem już całkiem skreślona bo mam jeszcze kota.Znam
                    takich co nie lubią zwierząt a który bardziej nie lubi to większy katolik
              • Gość: Stary Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 15:18
                >> Dzieci sa jak psy,
                Jeżeli nie widzisz różnicy między psami a dziećmi, to współczuję.
                A karę powinni dostać właściciele burków, przynajmniej w równym wymiarze co ten
                facet. A za uśpienie szczeniąt kto musiałby zapłacić? Jak się ma swojego pieska
                to się go pilnuje a nie puszcza wolno. A jak mu jeden burek z drugim na podwórko
                wlazł, to miał gość prawo sprawę załatwić.
              • Gość: Albin Siwak Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.adb.pl 23.05.06, 15:50
                Dzieci są inteligentniejsze od psów, uciekają na widok siekiery. Przynajmniej te
                na moim podwórku. Psy wytrułem, za dużo zachodu z gonieniem.
                • Gość: XYZ Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.aster.pl 23.05.06, 17:00
                  Cos krecisz, mowisz ze to dzieci uciekaly, a psy musiales gonic??
                  • Gość: Albin Siwak Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.adb.pl 23.05.06, 17:10
                    Właściwie to dzieci chciałem wytruć a psy siekierą, ale przypadkiem wyszło na
                    odwrót ;)
              • Gość: Moher75 Re: Psy sa jak dzieci... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 18:30
                ...sam jesteś jak pies
            • Gość: Herod Antypas [...] IP: 212.14.31.* 23.05.06, 13:08
              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
              • Gość: SatanClaus Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:10
                No pewnie, bo zwierzęta nie są składową środowiska, za to zachlani siekiernicy tak.
            • Gość: Herod Antypas Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: 212.14.31.* 23.05.06, 13:08
              Powinni mu jeszcze jaki medal dać za uwolnienie środowiska od wałęsających się
              kundli.
            • Gość: manhu Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:24
              Gość portalu: RED napisał(a):
              > A co, te psy tak sobie biegaly same ? A gdzie byli wlasciciele ?
              > Wszystkie walesajace sie psy powinny byc wylapywane. I karac wlascicieli nie
              > tylko za to ale i za obsrywanie chodnikow przez ich pupili.

              Masz rację i nie, bo nie porównuj nieistotnego obsrywania do ryzyka śmierci czy obrażeń ciała na skutek pogryzienia! Tak więc policja powinna gościa zwolnić, a zacząć szukać tych 8-miu zwyrodnialców co puścili psy luzem i powsadzać ich do więzień co najmniej na 2 lata, a jak to rotwieler to dożywocie.
            • Gość: antykupa Re: Az 2 lata?Wymiar sprawiedliwosci jest ch IP: 213.173.232.* 23.05.06, 14:17
              Tak tak tak! szlag mnie trafia jak patrze na obs*ane chodniki... Warszawa, ul
              Gagarina, szeroki chodnik drzewa dookola, lazienki i przejsc nie mozna bo od
              smrodu psich kup na wymioty sie zbiera...
            • amerykanin09 Zwierze to zwierze 23.05.06, 19:15
              Nie powinno sie traktowac zwierzat tak jak ludzi. a swoje drogo to na ile lat
              powini skazac pracownikow ubojni drobiu czy bydla?
        • Gość: gumis Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.top.net.pl 23.05.06, 09:37
          > Tak wiec marne
          > szanse na ukaranie goscia - takie prawo - niestety w tym kraju zwierzeta nie
          > maja zadnych praw :/

          Oj mają moga Cie pogryźć, rozszarpać, atakować Cię na twoim podwórku. Polecam
          jazdę na rowerze przez wieś zobaczysz ile praw mają rotwilery, wilczury,
          kaukazy. Jak by mi na podwórko wlazło takie bydle też bym zabił. A gdzie byli
          właściciele? psy miały kagańce, obroże?
          • Gość: kg Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.zgora.dialog.net.pl 23.05.06, 10:04
            Popieram . Moja suczka ma cieczkę .Nie mogę z nią wyjść by mogła się
            załatwić .Jest atakowana przez watahę psów, która przez kilka dni waruje pod
            domem. Jak wychodzę sama, to w najlepszym wypadku idą za mną, wchodzę do
            sklepów jeśli ja tam wchodzę. Jak jadę samochodem biegną za mna ulicą.Również
            skaczą na mnie.Szczególnie niebezpieczny jest jeden z nich - mieszaniec w
            wielkości kaukaza .Skacze na mnie, pewnego razu mnie przewrócił.Mam przez tego
            psa zniszczony lakier na samochodzie . Dziś byłam u właściciela tego psa to
            tylko wzruszył ramionami.Trochę odpowiedzialności właściciele psów płci męskiej.
            Pewnie to takie same myślenie ,że o wczesne ciąże i nieślubne dzieci niech się
            martwią rodzice córek.
            kg
            • Gość: Marta Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.de.ibm.com 23.05.06, 11:57
              To ja wysterylizuj "odpowiedzialna" wlascicielko. Jesli suka nie jest
              przeznaczona do rozrodu, powinna zostac wysterylizowana - aby zapobiec
              ewentualnej nieplanowanej ciazy oraz dla jej wlasnego zdrowia (minimalizujesz
              wtedy m.in. ryzyko choroby nowotworowej). Ale pewnie zal Ci odbierac
              jej "kobiecosci"? Czy moze szkoda pieniedzy?
              • Gość: yhym Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:23
                A jeśli "jest przeznaczoną do rozrodu" rasową suką to co poradzisz mądralo? A
                może najpierw sama się wysterylizuj..
                • lew_konia Re: Masakra psów w Tanowie 23.05.06, 13:27
                  W Anglii i Szwecji sterylizuje się wszystkie psy i suki, które są nie
                  przeznaczone do rozrodu - tzn. nie maja certyfikatu Związku Kynologicznego. Nie
                  ma tam wałęsających się zwierząt, a i schroniska - to raczej hotele dla
                  zwierząt. To najlepsze rozwiązanie - bo pozwala uniknąć eutanazji.

                  www.brightlion.com/InHope_pl.aspx

                  PS. Moje 2 suki - ONki są wysterylizowane.
              • Gość: ~ja Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.icpnet.pl 23.05.06, 15:38
                sterylizacja niesie też ze sobą ryzyko wielu chorób, to nie jest takie bezproblemowe po prostu wysterylizować, oczywiście może nigdy jej nic nie być po takim zabiegu ale może zacząć chorować, są też jeszcze tabletki ale właściciel musi mieć chęci żeby je regularnie podawać i musi wiedzieć kiedy je podać a niestety dla większości to za dużo zachodu (no i to kosztuje)
            • Gość: divak2 Kiedys... IP: *.ift.uni.wroc.pl 23.05.06, 12:35
              kiedys gazeta pisala o tym jak pewna paniusia urżnęłą nożem jaja psu pilnującemu
              parkingu, bo tem w ciagu paru minut potrzebnych na zlatwienie formalności,
              opłat "uwiódł jej rasową suczkę".
            • Gość: Obrońca zawierząt Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.acn.waw.pl 23.05.06, 13:11
              Cóż, wystarczy suczkę wysterylizować. Tak się obecnie robi, aby uniknąć kłopotów.
              • Gość: stary Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 15:25
                Cóż, wystarczyło wysterylizować te pieski, które tam przychodziły, tak się unika
                kłopotów. Ale... przecież to nie jest kłopot właścicieli psów, a nie suk, nie?
            • Gość: Włodek Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:16
              Trochę problem psów biegających za Twoją sunią może rozwiązać stosowanie
              tabletek z chlorofilem (najlepiej dobrej firmy). Jedna tabletka to ok. 1 zł. Na
              moja sunię (owczarek niemiecki, 33 kg) wydawałem na takie tabletki ok. 50 zł w
              czasie cieczki, ale opłacało się. Psy zdecydowanie mniej za nią biegały
              (najmniejszy efekt był w czasie trzech najbardziej pachnących dni), a i sunia
              była dużo spokojniejsza.
            • Gość: Włodek Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:28
              Ta sytuacja to tylko skromny przejaw kompletnego nierozwiązania sprawy psów w
              Polsce. To oczywście wina ludzi, nie psów. Z jednej strony niekontrolowane
              rozmnażnie (się) psów, z drugiej porzucanie zwierząt, czy tez puszczanie ich
              bez nadzoru, kłusowanie z psami, znęcanie się nad nimi,czasem torturowanie. Co
              roku myśliwi zabijają 40-50 tysięcy wałęsających się psów. Psy są głodzone,
              bite, wystawiane do walk.
              Szerzej patrząc jest to natomiast jeden z przejawów stosunku do zwierząt w
              Polsce. W ostatniej Polityce jest artykuł o makabrycznym losie koni wywożonych
              na rzeź za granicę. Makabrycznie jest też na farmach zwierząt hodowanych na
              futro i w dużej (chyba przeważjącej) części farm zwierząt rzeźnych.
          • Gość: Johnmclain Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 11:48
            co ty piszesz tumanie.co roku miliony suk ma cieczke, miliony psow biega w ta i
            tamta i rzadko sie zdarza zeby atakowaly!!!chyba ze idziesz na nie swoim
            podworku albo jestes zachalany i prowokujesz to nic dziwnego ze cie atakuja!!
            zreszta sa inne problemy rozwiazywania problemow z psami a nie walenie ich po
            lbie siekiera.jakos inni na to nie wpadli a nawet jesli to nigdy az tak
            wiele.widac ten koles ajkis psychol a ty jak go popierasz to tez powinienes
            dostac obuchem po lbie!!
            miara czlowieczenstwa jest stosunek do zwierzat.w krajach niecywilizowanych
            zwierze to rzecz wiec mozna z nia zrobic co sie chce, widac ty do takich
            nalezysz!!
            zle mi sie robi jak czytam takich durni jak ty
            • Gość: bleble Re: Masakra psów w Tanowie IP: 217.153.60.* 23.05.06, 12:48
              > idac ten koles ajkis psychol a ty jak go popierasz to tez powinienes
              > dostac obuchem po lbie!!

              a ty czym powinieneś dostać po łbie?
              widać że nie wiesz o czym piszesz, albo twoje możliwości wyobraźni ograniczają
              się do czubka własnego nosa

              > zle mi sie robi jak czytam takich durni jak ty
              jak czytam takich jak ty, to chce mi się płakać, i użyć bomby atomowej do
              wytępienia ciemnogrodu ... i miłosiernych katolików którym zapewne jesteś
              • Gość: j Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:00
                co Ty bredzisz człowieku! Co mają wspólnego katolicy z debilami i krytycznymi
                komentarzami pod tym artykułem? Trochę kultury, bo robicie z siebie pośmiewisko.
          • Gość: bodom child Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 12:46
            no spoko ale to chyba nie powód zeby od razu zabijac kiedy pies nie ma obrozy i
            sobie podrywa suczki
          • Gość: Deva Jesteś tchórzliwy. To dogofobia - lecz się! IP: *.aster.pl / *.aster.pl 23.05.06, 13:05
            Oj mają moga Cie pogryźć, rozszarpać, atakować Cię na twoim podwórku. Polecam
            > jazdę na rowerze przez wieś zobaczysz ile praw mają rotwilery, wilczury,
            > kaukazy. Jak by mi na podwórko wlazło takie bydle też bym zabił. A gdzie byli
            > właściciele? psy miały kagańce, obroże?

            Jak żyję i jezdze na rowerze to jeszcze mnie pies nie zaatakował. może Ty sie
            po prostu dziwnie zachowujesz? (podobno ofiary przestepstw zachowuja sie w
            charkterystyczny sposób, maja specuficzny sposób chodzenia, rozgladania sie itp)

            Mam dwa psy w domu i jak chodzę z nimi na spacery to obserwuję u ludzi dziwne
            zachowania - pies idzie na smyczy za facetem i chce go powąchać, ponieważ
            głównym zmysłym jest u niego węch ( u ludzi wzrok) a ten facet zatrzymuje się
            raptowanie, kuli sie w sobie i zaczyna drzec japę, (pies jest na smyczy!)
            żebym "zabrała tego mordercę". wtedy mój pies - zazwyczaj spokojny zaczyna
            szczekać. wtedy facet zaczyna wymachiwać łapami, a mój pies mysli ze gość chce
            nam zrobić krzywdę i zaczyna warczeć i chce go ugryźć. I wtedy dopiero jest
            kłopot!Okazuje sie że ja mam "agresywnego "psa!
            Wyobraźmy sobie na chwilę, że zamiast psa idzie dziecko, podchodzi do goscia i
            chce mu sie przyjrzeć, a ten odwala analogiczna szopkę , zabrania dziecku na
            siebie patrzeć i drze sie - kto tak naprawde jest agresywny? nikt nie powie, że
            to dziecko jest agresywne, tylko, że facet psychiczny!

            I tak samo z psami. według mnie połowa ataków na ludzi jest sprowokowana przez
            nich samych. Zapytajcie ludzi, którzy szkola psy - musisz naprawdę złamać psie
            zasady, żeby pies zaatakował, zasad łatwo sie nauczyć i przestrzegać. A ludzie,
            którzy twierdza, że psy sa agresywne sami najczęściej sa tchórzliwi i
            agresywni, boja się innych ( wtym psów) i zachowuja sie tak, że budza w innych
            istotach agresję.
            • dzielanski Ktoś łamie p s i e zasady - sam(a) się lecz! 23.05.06, 14:56
              Odpowiadasz na opst poprzednika w dość obraźliwym tonie, ale wierz mi, problem
              z oceną rzeczywistości masz Ty - i to naprawdę spory.
              • dzielanski A co z s i e k i e r n i c z y m i zasadami? 23.05.06, 15:25
                Idąc dalej tokiem rozumowania Devy, można by stwierdzić, że źle robią ci,
                którzy łamią komarze zasady i nie dają owadom popić ssaczej krwi.
                No a cały artykuł byłby w zasadzie o niczym. No bo skoro pieskom zachciało się
                łamać z a s a d y dziadka siekiernika...
        • miastomakow Re: Masakra psów w Tanowie 23.05.06, 10:11
          winnym tej masakry jest PO.
          • Gość: Układ Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.chello.pl 23.05.06, 12:21
            Tak, to kolejny brutalny atak zaciekle broniącego się "układu" ;-)

            miastomakow napisał:

            > winnym tej masakry jest PO.
        • Gość: Rav Ja bym gnoja zamknął do psychiatryka... IP: *.u.mcnet.pl 23.05.06, 10:26
          to co zrobil świadczy że nie może być normalny...
        • Gość: Tomek Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:17
          Przecież on się nad nimi nie znęcał, tylko je zabił. Tak jak się zabija tysiące
          innych zwierząt, z reguły na kotlety albo dla przyjemności (myśliwych). A zdaje
          się że w tym kraju obowiazuje też przepis, że psy mają być na smyczy i w
          kagańcu. Może by tak zająć się ich włascicielami?
          • lew_konia Re: Masakra psów w Tanowie 23.05.06, 13:22
            Gość portalu: Tomek napisał(a):

            > Przecież on się nad nimi nie znęcał, tylko je zabił. Tak jak się zabija
            tysiące
            > innych zwierząt, z reguły na kotlety albo dla przyjemności (myśliwych). A
            zdaje
            > się że w tym kraju obowiazuje też przepis, że psy mają być na smyczy i w
            > kagańcu. Może by tak zająć się ich włascicielami?

            Czy zarąbanie siekierą jest "humanitarne"? A może strzykawka czyni człowieka
            bardziej ludzkim?
            www.brightlion.com/InHope_pl.aspx

            Tylko sterylizacja rozwiąże problem niechcianych psów i kotów!
      • niekumaty7 Rozwiązanie nr 1 23.05.06, 10:51
        Gość portalu: kera napisał(a):

        > dlaczego TYLKO na dwa lata, a jeżeli tylko dwa lata to x 8



        16 lat dla hycla.
      • Gość: terba dzis psy, jutro sasiad IP: *.aster.pl 23.05.06, 13:09
        dzis zabil psy, ktore przychodzily do suki, jutro zabije zalotnikow, ktorzy przyjda do corki. mam nadzieje,
        ze jemu tez ktos rozbije leb siekiera.
        • Gość: stary Re: dzis psy, jutro sasiad IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 15:23
          > dzis zabil psy, ktore przychodzily do suki, jutro zabije zalotnikow, ktorzy prz
          > yjda do corki. mam nadzieje,
          > ze jemu tez ktos rozbije leb siekiera.

          Dziś jesz szynkę, a jutro zjesz sąsiada :). No niektórzy to naprawdę mają
          wyobraźnię i potrafią kreować fakty. Tylko wsółczuć.
    • Gość: DigitalAngel Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.05.06, 19:28
      a ukradlby bulke ze sklepu to by dostal 8 lat... powinni mu w łeb wbic ta
      siekiere ,ktora zabijal te psy...
      • exman Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 19:35
        Trachę Was nie rozumiem...psy chciały zgwałcić jego sukę, tak ?
        • aa_m_b_aa Re: Masakra psów w Tanowie 23.05.06, 09:25
          exman napisał:

          > Trachę Was nie rozumiem...psy chciały zgwałcić jego sukę, tak ?

          ależ skąd. ustawiały się w kolejce po jej rękę...
        • Gość: pikus Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.perm.iinet.net.au 23.05.06, 09:53
          exman napisał:

          > Trachę Was nie rozumiem...psy chciały zgwałcić jego sukę, tak ?
          ---------------
          pytales sie suki? pamietaj: pies nie wezmie jak suka nie da.
      • zona.pijaka Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 19:35
        Niedawno byłam w tamtej okolicy i widziałam na własne oczy jak horda czyichś
        psów goniła biedną sarenkę. Przyznam się ze nóż mi się sam otworzył w kieszenie
        na ten widok. Oczywiście gdybym miała nóż, lub strzelbę to myślę ze nie
        namyślałabym się i wystrzelałabym tą hordę. Może i ten gospodarz jest
        miłośnikiem przyrody i w ten sposób chroni dziką zwierzynę?
        ====
        video.i123.pl/play/762/Mietek__Piosenka_o_Mietku_pijaku
        • Gość: erykxxx Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 19:49
          Zono,byłaś na bańce,wydawało Ci się!!!! a jeśli to był rzeczywiście ratler to
          co robil biegający wolno....to bardzo niebezpieczna rasa....a na poważnie
          gościa bym zamknął na 10 lat...
          • zona.pijaka Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:06
            Gość portalu: erykxxx napisał(a):
            > Zono,byłaś na bańce,wydawało Ci się!!!! a jeśli to był rzeczywiście ratler to
            > co robil biegający wolno

            Żebyś się nie zdziwił, jak nawet taki ratlerek dopada zająca i nie daje mu
            szans na przeżycie. W hordzie psy dostają dzikich instyktów, niczym kibole po
            meczu w Warszawie.

            ====
            Piosenka_o_Mietku_pijaku
            • Gość: dziad Ano znow sie musze z Toba zgodzic... IP: *.internetdsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:33
              niestety zabyt czesto psy biegajace luzem po wsiach to klusownicy - psy watacha
              potrafia zameczyc nawet sarny czy dziki... pojedyncze psy poluja na zajace...
              troche im sie nei dziwie - przy sposobie traktowania zwierzat na wsiach,
              zwyczajnym glodzeniu to czesto dla takich psow znaczace uzupelnienie diety
              (czyli okrawkow skorek po chlebie zalanych skislym mlekiem)
              Zreszta podobna sprawa dotyczyc klusujacych kotow - ktorych lupem zbyt czesto
              padaja piskleta...
              mam niestety okazje obserwowac czesto "efekt" takich podbojow... kto nie widzial
              sarny z rozszarpanymi wnetrzosciami ten nie wie do czego zdolne sa psy...
              Pies i kot w lesie to mordercy...
              • Gość: Gall Anonim ja tez niestety sie zgadzam IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 09:35
                Dokladnie tak. Pare lat temu wataha psow w Poznaniu, w nowym Zoo (takie otwarte, zwierzeta chodza po duzych otwartych przestrzeniach, niektore jak pawie w ogole chodzily wolno) watahy psow przydomowych potrafily podkopac plot, wedrzec sie na teren zoo i rozszarpac stado muflonow. W obawie przed dalszymi tego typu przypadkami zoo poprosilo mysliwych o ochrone ktore odstrzelilo kilka z nich. Szokiem dla niektorych bylo to, ze mniejszosc z nich byla "trwale zdziczala", wiekszosc traktowala to jak "goscinne wystepy". Psy nie oszczedzily zadnej sztuki z wyjatkiem jednej samicy ktora wysoko skoczyla na skalki. Reszta zagryziona - swiadczy to o tym, ze psy wdarly sie nagle nie dajac szansy ucieczki muflonom. Rozklad zwlok swiadczy ze gonily je jeszcze po calym wybiegu.

                Oczywiscie potepiam czlowieka, ktory tak okrutnie obszedl sie z psami, ale psy nie maja prawa paletac sie samopas, z czego wlasciciele nie do konca zdaja sobie sprawe. Dopiero jak dochodzi do jakis dramatycznych zdarzen to wszyscy sie pytaja "jak moglo do tego dojsc"? Ano tak.
      • niekumaty7 Rozwiązanie nr 2 23.05.06, 10:55
        Gość portalu: DigitalAngel napisał(a):

        > a ukradlby bulke ze sklepu to by dostal 8 lat... powinni mu w łeb wbic ta
        > siekiere ,ktora zabijal te psy...



        Kara śmierci dla hycla ?
    • Gość: e.beata Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 19:52
      Dlaczego u nas nie ma łączenia kar jak w USA???
      • ja_aska Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:10
        ludzie to w większości kretyni.
      • Gość: Absolwent Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 10:06
        Własnie jest łączenie. w USA kary sie sumuje, a nie łaczy. U nas się łaczy i
        dlatego ktoś dostaje np. 10 i 5 lat i przez pierwsze 5 lat odsiaduje łącznie 5 i
        pierwsze 5 z dziesięciu. Na tym polega kara łączna.
    • Gość: Fugazi karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:09
      Posiadanie zwierzęta zobowiązuje.
      Psa miejsce jest przy nodze swojego pana a nie wyjąc pod płotem sąsiada.
      Hyclowi wyłącznie zaś nagroda im św Franciszka.

      Pozdrawiam
      Fugazi
      • Gość: Fugazi [...] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:11
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • beatrix13 Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów 22.05.06, 20:19
          fugazi,
          poogladaj sobie teraz Discovery civilization
          o hiszpańskiej inkwizycji i Torquemadzie,
          tak w ramach przygotowania chrześcijańskiego na przyjęcie B16
          • Gość: Fugazi Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:23
            Jednym okiem oglądam Przyboczną Straż Kurosawy a drugim czytam Ewangelię
            zerkając co rusz na forum.
            Nie prowokuj więc mnie córko abym zrezygnował z jakże szlachetnych dzieł na
            rzecz gadzinówki made in USA.

            Pozdrawiam
            Fugazi
            • beatrix13 Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów 22.05.06, 20:25
              ależ ojcze,czyżby temat Cię nie zaciekawił?
              • Gość: Fugazi Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:27
                Wolę tematy bardziej romantyczne...

                Pozdrawiam
                Fugazi
                • beatrix13 Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów 22.05.06, 20:28
                  Gość portalu: Fugazi napisał(a):

                  > Wolę tematy bardziej romantyczne...
                  >
                  dlatego Ewangelię czytasz?
                  • Gość: Fugazi Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:32
                    > dlatego Ewangelię czytasz?

                    I dla równowagi. Podobnie jak Kubuś Puchatek.

                    Pozdrawiam
                    Fugazi
            • beatrix13 Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów 22.05.06, 20:28
              przy takim okrucieństwie kara powinna być wyzsza i czyn zagrożony bezwzględnym
              pozbawieniem wolności tego zwyrodnialca,
              rację ma mamoniowa,że to specyfika polskiej wsi,
              okrucieństwo wobec psów łańcuchowych,
              dobijanie chorych zwierząt,
              a w niedziele na msze idą i udają dobrych
              • Gość: Fugazi Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:30
                Do kościoła popędzą Ci dobrzy, którzy psy puszczali po lesie i po wsi.
                Ten zły w areszcie zapewne. Jak wyjdzie reszta go zaszczuje.

                Pozdrawiam
                Fugazi
        • Gość: Fugazi jak już mnie miażdżysz IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 11:08
          nielitościwy moderatorze, to przynajmniej koreguj błędy które popełniłem i się
          sam poprawiam.
          Swoją drogą idiotycznie interpretujesz regulamin. Ale to żadne novum.

          Pozdrawiam
          Fugazi
      • Gość: e.beata Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:20
        Faktycznie coś z tobą dziś nie tak.
        Bo i hycel nie jest osobą która męczy zwierzęta.
        Bo za brak opieki nad psem powinien odpowiadać właściciel a nie psiak.
        Bo i św. Franciszek na pewno nie wręczyłby nagrody temu zwyrodnialcowi.
        Bo to i nie był jednorazowy atak na psa w amoku, czy obronie. On te psiaki
        zabijał sukcesywnie.
        Bo jak latają bezpańskie psy po okolicy to są inne metody (schronisko) niż
        walenie siekierką po łbach.
        • Gość: Fugazi Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:26
          Jak myślisz ile psów w schronisku jest usypianych?
          Zresztą to czcza gadanina - w łeb czy strzykawą.
          Miłosierdzie kończy się tam gdzie wkracza państwo. Odpowiedzialności należy
          wymagać od tych którzy na psa się decydują.

          Pozdrawiam
          Fugazi
          • Gość: e.beata Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:44
            W schronisku dużo jest usypianych.
            Ale może choć jeden z tych tanowskich miałby szansę.
            Poza tym ja widzę różnicę miedzy strzykawką a rozłupaniem czaszki siekierą.
            Jeden z tych psów miał właściciela, może jeszcze jakiś też.
            A gdyby tam był twój pies, który np. poleciał za suką - zdarza się.
            Masz rację co do odpowiedzialności, ale nie tłumacz ludzi z okrucieństwa i
            bestialstwa.
            • Gość: Fugazi Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:47
              > A gdyby tam był twój pies, który np. poleciał za suką - zdarza się.

              Miałbym wyrzuty i pretensje wyłącznie do siebie.
              Zauważ, że mało prawdopodobnym aby hycel czekał na kolejne ofiary. Sądzę iż w
              zwyczaju było przebywanie wyjących psów pod płotem.
              Nie rozgrzeszam szmaciarza. Jedynie wskazuję winnych po trzykroć bardziej.

              Pozdrawiam
              Fugazi
            • niekumaty7 Rozwiązanie nr 4 23.05.06, 11:15
              Gość portalu: e.beata napisał(a):

              > W schronisku dużo jest usypianych.
              > Ale może choć jeden z tych tanowskich miałby szansę.
              > Poza tym ja widzę różnicę miedzy strzykawką a rozłupaniem czaszki siekierą.
              > Jeden z tych psów miał właściciela, może jeszcze jakiś też.
              > A gdyby tam był twój pies, który np. poleciał za suką - zdarza się.
              > Masz rację co do odpowiedzialności, ale nie tłumacz ludzi z okrucieństwa i
              > bestialstwa.



              Wyposażyc właścicieli suczek w strzykawki?
          • Gość: Deva Psy sa jak dzieci IP: *.aster.pl / *.aster.pl 23.05.06, 13:12
            Gość portalu: Fugazi napisał(a):

            > Jak myślisz ile psów w schronisku jest usypianych?
            > Zresztą to czcza gadanina - w łeb czy strzykawą.
            > Miłosierdzie kończy się tam gdzie wkracza państwo. Odpowiedzialności należy
            > wymagać od tych którzy na psa się decydują.
            Duża róznica, ja bym wolała zastrzyk.
            Co do zabijania psów w schroniskach - to co analogicznie uśmiercamy niechciane
            dzieci w domach dziecka? Przeciez wystarczy zastrzyk...czy jednak zostajesz
            przy tej siekierze?
            • lew_konia Tak wygląda ten zastrzyk! 23.05.06, 13:17
              www.brightlion.com/InHope_pl.aspx

              Czy to bardziej "humanitarne" niż siekiera?

              Jedynym rozwiązaniem jest sterylizacja!
              • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:22
                Nie można mówić o humanizmie do zwierząt.
                Zwierzę to przedmiot pozbawiony praw. Porównywanie psa do dziecka świadczy o
                zupełnym zidioceniu.

                forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=42307366
                Pozdrawiam
                Fugazi
                • lew_konia Re: Tak wygląda ten zastrzyk! 23.05.06, 13:24
                  Gość portalu: Fugazi napisał(a):

                  > Nie można mówić o humanizmie do zwierząt.
                  > Zwierzę to przedmiot pozbawiony praw. Porównywanie psa do dziecka świadczy o
                  > zupełnym zidioceniu
                  > Pozdrawiam
                  > Fugazi

                  Człwoeka można ocenic po tym jak traktuje zwierzęta. Obejrzyj ten film proszę.
                  • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:35
                    > Człwoeka można ocenic po tym jak traktuje zwierzęta. Obejrzyj ten film proszę.

                    Człowieka można ocenic podle różnych słów i uczynków.
                    Stosunek do przedmiotów, zwierząt nie mówi nic lub prawie nic.

                    Pozdrawiam
                    Fugazi

                    p.s. Zdjęcia z gatunku wzruszających. Podobne można by nakręcić o komarach czy
                    szczurach. Tylko wtedy nikt by łezki nie uronił.
                    • lew_konia Re: Tak wygląda ten zastrzyk! 23.05.06, 13:39

                      Tylko nikt nie rozmnaża szczurów i komarów dla zabawy Fugazi! Żeby uniknąć
                      takich sytuacji, jak ta w Tanowie wystraczy sterylizować zwierzęta.

                      www.brightlion.com/InHope_pl.aspx

                      Św. Franiszek z Asyżu modli się za takich ludzi jak ty.
                      • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:43
                        > Tylko nikt nie rozmnaża szczurów i komarów dla zabawy Fugazi! Żeby uniknąć
                        > takich sytuacji, jak ta w Tanowie wystraczy sterylizować zwierzęta.

                        A więc odpwiedzialność za własność. To mówię od początku.

                        Pozdrawiam
                        Fugazi
                    • lew_konia Re: Tak wygląda ten zastrzyk! 23.05.06, 13:43
                      Gość portalu: Fugazi napisał(a):

                      > > Człwoeka można ocenic po tym jak traktuje zwierzęta. Obejrzyj ten film pr
                      > oszę.
                      >
                      > Człowieka można ocenic podle różnych słów i uczynków.
                      > Stosunek do przedmiotów, zwierząt nie mówi nic lub prawie nic.




                      >
                      > Pozdrawiam
                      > Fugazi
                      >
                      > p.s. Zdjęcia z gatunku wzruszających. Podobne można by nakręcić o komarach
                      czy
                      > szczurach. Tylko wtedy nikt by łezki nie uronił.

                      Jeśli to był dla ciebie tylko wyciskacz łez to specjalnie zadedykuję ci ten

                      www.all-creatures.org/anex/dog.html

                      Smacznego Fugazi!
                      • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:47
                        A więc widzisz, że zwierzę to czasem pożywienie, czasem szkodnik, czasem
                        namiastka przyjaciela.
                        Rozumna odpowiedzialność powinna być tym czego należy oczekiwać od człowieka.

                        Pozdrawiam
                        Fugazi
                        • lew_konia Smacznego! 23.05.06, 13:52
                          Człowiek jest nadal homo sapiens, nawet gdy morduje bliźnich. Nawet gdy zjada
                          pędraki w dżungli, nawet gdy znęca się nad dzieckiem - bo się nie poskarży.
                          Którym homo sapiens ty jesteś Fugazi?
                          • Gość: Fugazi Re: Smacznego! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 13:58
                            No, jeżeli nie odróżniasz pędraka czy psa od ludzkiego dziecka to wybacz.
                            Dzieli nas przepaść.

                            Pozdrawiam
                            Fugazi
                      • Gość: Magda Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.chello.pl 23.05.06, 19:36
                        faktycznie, w Twoim poście pojawia się słowo"podle"- i pasuje doskonale jako
                        komentarz...
                        • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 19:38
                          Kiedy się już wypłaczesz na forum pójdziesz do lodówki i sięgniesz po szynkę.
                          Taka wasza moralność.

                          Pozdrawiam
                          Fugazi
                • Gość: HENIA Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 17:41
                  FUGAZI TY DEBILU TY NIGDY NIC MADREGO NIE POWIEDZIALES ANI PSY ANI DZIECI NIE
                  SA PRZEDMIOTEM NIE POJAWIAJ SIE NA TYCH WSZYSTKICH PORTALACH JUZ
                  • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 17:50
                    Co do tych drugich zgoda. Tych pierwszych to tu, to tam się jada. Pies jest
                    bardziej rzeczą, tak samo jak kaczka czy losoś.

                    Pozdrawiam
                    Fugazi
                    • Gość: skeezy Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 18:44
                      Gość portalu: Fugazi napisał(a):

                      > Pies jest bardziej rzeczą, tak samo jak kaczka czy losoś.

                      Jeśli według Ciebie zwierzę jest rzeczą, to Ty jesteś kupą gówna. Niczym więcej.

                      Nie pozdrawiam.
                      • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 18:48
                        Zwierzę to nie człowiek, nie ma żadnych praw.
                        To bardziej przedmiot, rzecz, często pożywienie, czasem wredny, paskudny i
                        natrętny szkodnik.

                        Człowiekowi przysługują prawa, zwierzęciu nie.

                        Przyrównywanie psa do człowieka, nadawanie mu ludzkich cech, nadawanie mu
                        praw jest wynaturzeniem i częstokroć wiąże się z odbieraniem tychże praw
                        człowiekowi.

                        Zwierze to bogactwo naturalne lub majątek.
                        Zwierzę posiadające właściciela, nieważne czy konkretną osobę czy też państwo
                        stanowi jego dobro.
                        A więc państwo stara się o gatunki chronione czy też dba o swoje i nasze
                        prawo do własności.
                        Każdy, który narusza owe prawo winien odpowiadać przed sądem za powodowanie
                        strat w majątku.

                        Wynaturzenia jakim jest znęcanie się nad zwierzętami nie da się uniknąć
                        nadając przedmiotom prawa.
                        Edukacja, własny dobry przykład to droga ku minimalizowaniu cierpienia jakim
                        niewątpliwie obdarzamy nasze zwierzęta.
                        To droga poruszania sumienia a nie penalizacji.

                        Pozdrawiam
                        Fugazi

                        • Gość: skeezy Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 19:02
                          Sądząc po Twoich wypowiedziach na tym forum, wymagasz natychmiastowego,
                          zamkniętego leczenia psychiatrycznego.
                    • jtfk Re: Tak wygląda ten zastrzyk! 23.05.06, 21:23
                      Za SJP PWN:

                      rzecz ż VI, DCMs. -y; lm MD. -y
                      «przedmiot materialny, często w przeciwstawieniu do istoty żywej»

                      zwierzę n IV, D. ~ęcia; lm M. ~ęta, D. ~rząt
                      1. «organizm jednokomórkowy lub wielokomórkowy, cudzożywny, zwykle mający
                      zdolność ruchu (z wyjątkiem zwierząt osiadłych, jak gąbki, koralowce);
                      potocznie: ssak»

                      pies m IV, DB. psa, C. psu, Ms. psie; lm M. psy
                      1. «Canis familiaris, zwierzę domowe z rodziny o tej samej nazwie, powszechnie
                      hodowane na świecie w różnych rasach i odmianach (około 300), często tresowane
                      dla specjalnych celów, np. dla tropienia zwierzyny, szukania przestępców,
                      ratowania tonących»

                      kaczka ż III, CMs. ~czce; lm D. ~czek
                      1. «ptak z rodziny o tej samej nazwie, płetwonogi z blaszkowatymi brzegami
                      dzioba, dziki lub udomowiony; występuje w licznych gatunkach»

                      łosoś m I, DB. ~osia; lm M. ~osie, D. ~osi
                      Δ zool. Łososie właściwe «Salmonini, podrodzina łososiowatych, (do której
                      należą: łosoś europejski, łososie pacyficzne, pstrągi i in.) ryby o wielkim
                      znaczeniu gospodarczym ze względu na smaczne mięso; z ikry łososi pacyficznych
                      otrzymuje się cenny kawior»


                      Faktycznie, zarówno pies, kaczka, jak i łosoś to rzeczy...
                      Warto zajrzeć do słownika języka polskiego, przed napisaniem kolejnej bzdury.
                      • Gość: Fugazi Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 23:09
                        Gdybyś Szanowny przeczytał więcej moich postów dostrzegłbyś
                        określenia: "bardziej rzecz niż człowiek" oraz dywagacje n/t zbieżności np
                        anatomicznych czy biologicznych oraz wybitnych rozbieżności związanych z naszym
                        umysłem.

                        Aleś leń, zdolny w szukaniu słownikowych definicji.

                        Pozdrawiam
                        Fugazi
                • Gość: V Re: Tak wygląda ten zastrzyk! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 18:42
                  Życzę Ci bardzo serdecznie, aby toś tak powiedział kiedyś o Tobie. Bo dla mnie
                  to jesteś właśnie przedmiotem, niezasługującym na miano człwoieka.
            • Gość: jelon Re: Psy sa jak dzieci IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 23.05.06, 16:46
              Ręce opadają jak się widzi takie porównania. Psy to nie dzieci. Dziecko to
              człowiek nasz gatunek, jego życie jest nieporównywalnie więcej warte niż żywot
              jakiegokolwiek psa. Siekiernik w oczywisty sposób jest winny i powinien ponieść
              karę adekwatną do odpowiedzialności (moim zdaniem kara więzienia to przesada),
              ale mnie dalece bardziej szokuje że pewni ludzie myślą ze psu wolno wszystko. Ja
              na przyklad będe się bronił przed psem jeżeli poczuje się zagrożony (pies bez
              kagańca, ujadający, itp.) za pomocą wszelkich dostępnych mi środków.
              • Gość: Anjew Bedziesz sie bronil przed jego ujadaniem? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 17:04
              • Gość: e.beata Re: Psy sa jak dzieci IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 21:55
                Jak spotkam agresywnego mężczyznę i poczuję się zagrożona to też będę się
                broniła za pomocą wszystkich środków.
                Ale nie rozłupię łba pijakowi, tylko dlatego, że wydziera się na schodach.
        • Gość: maria Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.jpk.pl / *.internetdsl.tpnet.pl 23.05.06, 23:23
          Bywałam na wsi i widziałam tych brudnych,zapijaczonych nieudaczników,którzy
          wyżywali się na zwierzętach.Tych pożałowania godnych nic nie znaczących
          frustratów,którzy jak przechodził pies to go z kopa,a kota o ścianę i był cały
          hepi,że coś zrobił,a przy tym zarykiwał się ze śmiechu,Od tego czasu nienawiszę
          tego wsiowego dziadostwa.
      • Gość: gość Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 09:55
        Zgadzam się z Tobą całkowicie. Pies to zwierzę należy mu się szacunek, ale
        wsadzanie kogokolwiek do więzienia za zabicie zwierzęcia to jakiś idiotyzm.
        Może powsadzajmy do paki ludzi pracujących w ubojniach i zakażmy jedzenia mięsa.
        Właściciele psów w Polsce są szczególnie rozpuszczeni. W miastach to poprostu
        koszmar. Zasikane klatki schodowe, obsrane trawniki i chodniki. Na wiosnę jak
        przychodzą roztopy to trudno wyjść na ulicę bo tak śmierdzi. Jak matka pozwoli
        małemu dziecku zrobić kupę na trawnik to starsza pani idąca z pieskiem będzie
        się oburzać, ale jak jej pupilek nasra na środku chodnika to wszystko jest cacy.
        No i jeszcze jedno - duże psy zamykane na kilka kilkanaście godzin w malutkich
        mieszkaniach na kilka-kilkanaście godzin przez właścicieli, którzy przecież
        muszą pracować - to jest skandal.

        Facet powinien *najwyżej* dostać wysoką grzywnę i/lub prace społeczne.

        Przeraża mnie mściwość Polaków.
        • Gość: okavango Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.ip.airbites.net 23.05.06, 11:51
          A propos dużych psów w mieście... Mam dość duzego psa rasy mieszaniec. Jakoś
          przez parę lat życia nie zdarzylo mu sie 'narobić' na chodnik... zawsze
          gdzies 'pod krzaczkiem' tak żeby nie było widać... Mieszkam w dość małym
          mieszkanku ale ma dużo ruchu i wybiegu więc także nie narzeka... więc to zależy
          od właściciela a nie wielkości psa. Pozdr
          • jorn Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów 23.05.06, 12:07
            Gość portalu: okavango napisał(a):

            > A propos dużych psów w mieście... Mam dość duzego psa rasy mieszaniec. Jakoś
            > przez parę lat życia nie zdarzylo mu sie 'narobić' na chodnik... zawsze
            > gdzies 'pod krzaczkiem' tak żeby nie było widać...

            Może i nie widać, ale czuć. Kiedy sie nauczysz, że po swoim psie trzeba
            sprzątać?
      • niekumaty7 Rozwiązanie nr 3 23.05.06, 10:57
        Gość portalu: Fugazi napisał(a):

        > Posiadanie zwierzęta zobowiązuje.
        > Psa miejsce jest przy nodze swojego pana a nie wyjąc pod płotem sąsiada.
        > Hyclowi wyłącznie zaś nagroda im św Franciszka.
        >
        > Pozdrawiam
        > Fugazi



        Ukarac właścicieli wałęsających się psów ?
      • Gość: XJP Re: karać to powinni właścicieli zabitych psów IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 17:36
        ZNOWU TEN DEBIL FUGAZI NA WSZYSTYCH POSTACH NA PEWNO MA ZYZA I NIKT Z NIM NIE
        GADA SIEDZI I PISZE PIERDOLY NA KAZDY TEMAT
    • mamoniowa303 Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:16
      zabijanie psow siekiera na polskiej wsi to nic nowego. Zaden chlop nie bedzie
      bulil za uspienie zwierzaka, zreszta nikt zdrowego burka nie uspi.
      Taka forma eliminowania psow czy kotow to tajemnica poliszynela. Teraz jakis
      pismak znalazl temat, opublikowano w gazecie, no i na tym sie skonczy, bo juz
      nastepnymi przypadkami nie warto sie interesowac.
      A sfory zdziczalych psow grasujace po lasach to odrebny problem. Jak sie
      jakiemus miastowemu znudzi pupil, to wywozi w teren, dobrze jak do drzewa nie
      przywiaze, tylko pusci wolno.
      Sorry, ale ludzie to najgorsze szmaty, przynajmniej niektorzy...
      • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:35
        > Sorry, ale ludzie to najgorsze szmaty, przynajmniej niektorzy...
        wszak na obraz i podobieństwo...

        Pozdrawiam
        Fugazi
        • beatrix13 Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:36
          nie bluźnij fuzi;-)
        • mamoniowa303 Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:37
          nie ublizajac tez Tobie :-)
          • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:39
            Ja tam lepszy się nie czuję. Wręcz przeciwnie.

            Pozdrawiam
            Fugazi
            • mamoniowa303 Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:41
              coz, z prochu powstales...
              • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:44
                > coz, z prochu powstales...

                Prawdę mówiąc to z miłości. Mamusia mówiła.
                Co do końca mego są różne zdania.

                Pozdrawiam
                Fugazi
            • beatrix13 Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 20:48
              Gość portalu: Fugazi napisał(a):

              > Ja tam lepszy się nie czuję. Wręcz przeciwnie.
              >
              > jeszcze gorszy?
              na miłość boską nie może być!
              • Gość: kwik Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 20:55
                Na szczęście miał "tępe narzędzie, siekierę", bo gdyby miał ostre pewnie wynik
                byłby lepszy.
                • ja_aska Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 21:03
                  fugazi może usprawiedliwisz też psycholi walących siekierami dzieci?
                  • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 21:06
                    Asiu, zdurniałaś?
                    Pisałem gdzieś o usprawiedliwieniu?

                    Pozdrawiam
                    Fugazi
                    • ja_aska Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 21:08
                      oskarżasz po trzykroć właścicieli. a co z dziećmi, które na "chwilę" spuszczą z
                      oczu rodzice? tak jak było zimą, że dziecko polazło samo na sanki i jakis
                      zboczeniec je zamordował? tez mu przeszkadzało? może krzyczało pod oknem? jakoś
                      dzisiaj nie kumam twojej logiki.
                      • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 21:11
                        Piszę, że psa miejsce jest przy pańskiej nodze a nie samopas.
                        Nic o dzieciach nie wspominałem. Dostrzegam różnicę pomiędzy psem i dzieckiem.

                        Pozdrawiam
                        Fugazi
                        • ja_aska Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 21:22
                          nie chodzi o róznicę pomiedzy zwierzakiem a dzieckiem ale o brak różnicy jeżeli
                          chodzi o odpowiedzialność opiekunów. morderstwa nie usprawiedliwia rodzaj
                          ofiary.
                          • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 21:25
                            > morderstwa nie usprawiedliwia rodzaj ofiary.

                            Powiedź to świni którą zjadłaś na obiad. Może objaśni różnicę.

                            Pozdrawiam
                            Fugazi
                            • ja_aska Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 21:48
                              nie jadam świń.
                              • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 22:14
                                A krowy?

                                Pozdrawiam
                                Fugazi
                                • ja_aska Re: Masakra psów w Tanowie 22.05.06, 22:16
                                  nic żywego ani własnoręcznie zabijanego.
                                  • Gość: kwik Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 22:38
                                    Ja żywego też nie jadam. Za szykko ucieka. Smakoszom salami polecam "Politkę"
                                    z "zeszłego" tygodnia.
                                  • Gość: Fugazi Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 22:48
                                    Jak zjadasz te zamordowane ofiary to chociaż z obrzydzeniem?

                                    Pozdrawiam
                                    Fugazi
                                    • Gość: kwik Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 22.05.06, 22:56
                                      Z apetytem, a ty?
                                  • Gość: gość Re: Masakra psów w Tanowie IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 23.05.06, 10:04
                                    a_aska napisała:
                                    > nic żywego ani własnoręcznie zabijanego.

                                    No ale zjadając niewłasnoręcznie zabite, zgadzasz się na zabicie, czyż nie?