mud cake (with worms)- robił ktoś?

[clooska]

spotykam się z pochwałami tego ciasta/nie ciasta, ale poszukiwania internetowe nie wskazują żadnych polskojęzycznych przepisów. Fajnie gdyby ktoś podzielił się doświadczeniami z tym ciastem. Myślę, że warte byłoby jego zrobienie, zwłaszcza ku uciesze dzieciaków. pozdrawiam.

[ajer2]

Czy chodzi o wilgotne czekoladowe ciasto?

[kosmopolitesiorbut]

250 g masła
200 g gorzkiej czekolady
330 ml mleka
2 jajka
350 g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
260 g maki
25 g kakao
1/3 łyżeczki sody

Polewa

60 ml słodkiej śmietanki
200 g czekolady

Masło, cukier, czekoladę i mleko podgrzewamy na małym ogniu do całkowitego połączenia się składników. Odstawiamy do przestygnięcia. Mikstura ma być ciepła, ale nie gorąca. Gdy trochę przestygnie dodajemy jajka i rozbijamy trzepaczką. Mąkę, kakao i sodę mieszamy i dodajemy do mikstury. Mieszamy energicznie trzepaczką. Składniki świetnie się łączą. Przelewamy do średniej wielkości tortownicy i pieczemy w temperaturze 170 stopni ok 1,5 godziny. Aby przyrządzić polewę rozpuszczamy w rondelku czekoladę ze śmietanką. Ciepłą polewą polewamy wystudzone ciasto.

[Gość: geez]

Jeśli ma być "with worms", czyli z robakami, to na pewno nie polewa się tego polewą, zobacz sobie zdjęcia tego ciasta w google. Trzeba kupić żelkowe dżdżownice i powtykać w ciasto. Najlepiej sobie wziąć anglojęzyczny przepis i przetłumaczyć chociażby w google translate, jeśli się nie jest dobrym z angielskiego.
A może coś takiego? annikowo.blogspot.com/2011/02/ciasto-w-doniczce.html ? Nie jest to wprawdzie "mud cake", ale za to "with worms" ;)

Ej, naucz Ty się ktosiu czytać ze zrozumieniem.ntx

[kosmopolitesiorbut]

Poprawka do tego przepisu po dzisiejszym

[kosmopolitesiorbut]

upieczeniu. 1 kopiasta łyżeczka sody i o pięć stopni mniejsza temperatura pieczenia. Jeśli ktoś używa tradycyjnej formy do ciasta musi ją wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Kaloryczność można zmniejszyć posypując cukrem pudrem a nie robić polewę czekoladową. Jak ktoś chce z robakami to można dodać rodzynki, wiórki kokosowe, orzechy, migdały czy kto tam sobie co chce. Zdjęcie po pierwszym upieczeniu ciasta tutaj:
www.przepisykulinarne.org/mississipi_mud_cake_11164.html
Jest wilgotne, rozpływa się w ustach i następna fotka będzie lepsza.