Mąka?

[miagiturbo]

Cześć wszystkim!
Niedawno zamieszkałam w moim nowym m2 i oczywiście parapetówka i te sprawy. Zaczęłam piec ciasto i kurczę mi nie wyszło Zastanawiałam się od czego to może być, bo jak zawsze piekłam w domu u Rodziców to zawsze wychodziło to ciasto. Myślałam, że to wina piekarnika, ale jednak nie. Mama powiedziała mi, że to może być wina mąki.. (użyłam innej niż tą, którą mama używa w domu...) Jak myślicie czy może to być prawda? Czy może coś innego na to wpłynęło ?
Nie znam się zbytnio bo dopiero zaczynam "dorosłe życie" w kuchni, a mam dwie lewe ręce, więc proszę o wyrozumiałość i o dobre rady na przyszłość

[ankaszym]

Hej! Ja swojego czasu też miałam z tym problem. Zauważyłam, że mąka mące nie jest równa i dużo też zależy do firmy. Ja mam swoją sprawdzoną i jestem pewna, że ciasto zawsze urośnie - Mąka Szymanowska Czasami używałam innych bo sytuacja tego ode mnie wymagała, ale jednak jeżeli mam do wyboru to mój wybór jest oczywisty

[slodkoscipatryka]

ankaszym napisał(a):

> Hej! Ja swojego czasu też miałam z tym problem. Zauważyłam, że mąka mące nie je
> st równa i dużo też zależy do firmy. Ja mam swoją sprawdzoną i jestem pewna, że
> ciasto zawsze urośnie - Mąka Szymanowska Czasami używałam innych bo sytuacj
> a tego ode mnie wymagała, ale jednak jeżeli mam do wyboru to mój wybór jest ocz
> ywisty

Ja też jej głównie używam

[miagiturbo]

Kurczę chyba spóbuję faktycznie użyć sprawdzonej mąki

[ankaszym]

I jak, wyszło?

[tinysiskin]

Może tak być. Ja zawsze sprawdzam jaki typ mąki zalecany jest w przepisie.

[superdominika]

Szczerze mówiąc może to być spowodowane różnymi czynnikami, np. złymi proporcjami, nieświeżymi jajkami, mąka również może mieć nie taką jakość, piekarnik może mieć złe parametry, właściwie wszystko nawet twoje podejście do pracy.

[carameleq]

Przecież po to są rózne typy mąki, że nie każdy pasuje do każdego wypieku.