jane_doe_hej
04.03.20, 20:06
Węch jest najważniejszym zmysłem dla psa (w drugiej kolejności wzrok, potem słuch). Nic więc dziwnego, że zmysł ten jest u nich znacznie bardziej czuły niż u ludzi. Wystarczy wspomnieć, że człowiek posiada ok. 5 mln komórek węchowych, pies zaś ma ich 40 razy więcej - ok. 200 mln. Co więcej, psy potrafią rozróżnić ok. 600 tys. zapachów i skojarzyć je z określonymi sytuacjami, miejscami i osobami.
Warto pamiętać, że nos psa jest bogato unerwiony i wyposażony w liczne gruczoły śluzowe (dzięki którym jest wilgotny), a jego temperatura jest niższa od temperatury otoczenia. Wiadomo też, że mokry nos pomaga psu lepiej rozróżniać wonie. Wymienione cechy sugerowały, że może on wykrywać nie tylko zapachy, ale również ciepło (niewyczuwalne dla ludzkich rąk). Naukowcy ze Szwecji i Węgier postanowili to sprawdzić. Co pokazał ich eksperyment?
Badacze ze szwedzkiego Uniwersytetu w Lund i Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie przeprowadzili szereg testów, które pokazały, że psie nosy służą nie tylko do wyłapywania zapachów, ale też ciepła (nawet słabego), które uwalniają ciała lub przedmioty.