a_gnieszka0
12.01.09, 14:12
Witam przeczytałam forum ale nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące
mnie pytania.Jestem bezrobotna, zamierzam założyc działalnosc
gospodarczą a dokłdnie sklep, korzystając z dotacji z Urzędu Pracy i
tu pojawia sie problem, bo albo ja nic nie rozumiem albo panie
pracujące w Urzdzie nic nie wiedzą.
Czytajac wniosek o dotacje i rozmawiając z Pania z Urzędu
dowiedziałam sie że po złożeniu wniosku komisja oglada miejsce
działalnościczyli musze więc mieć lokal, jako ze w moim mieście
znalezienie lokalu graniczy z cuden lokal musze mieć juz teraz
(wnioski może będa do pobrania w lutym), musze posiadac połowę
wnioskowanych środków (czyli ok 10 tys).Na moje pytanie czy mogę te
moje środki wykorzystać na czynsz, remont, projekty(technologiczny
dla sanepidu ok 2000 ) usłyszałam ze nie, ze moge sobie kupic za to
sprzęt i towar. Z pieniędzy z urzędu tez nie moge tego zrobić w
związku z tym ile tak naprawde musze miec swoich pieniędzy skoro
środki które mam nie moge na nic przeznaczyć? z urzedu dostanę(o ile
dostanę)ok 15 tys które moge przeznaczyc na wyposażenie,30%na
towar.Może ktos w takim razie wie z jakich pieniędzy (skoro nie moge
ruszyć na ten cel oszczędności)mogę placic za czynsz,(już kilka
miesięcy wcześniejnie wiedząc czy nawet dostane dotację) wyemontować
lokal zrobic projekty? dla jakich bezrobotnych sa te dotacje?dla
takich co mają swoja kamienicę,duże oszczędności? dowiedziaóm sie że
mogę mieć juz częśc towaru i sprzętu ale kupując sprzęt chcialabym
to zrobic na firmę ale moge ją założyc dopiero po przyznaniu dotacji
a z pieniedzy z urzedu musze sie rozliczyć w ciągu 2 miesięcy(trzeba
je wydac w ciągu 30 dni od założenia firmy),założenie działalnoci
trwa 2 tygodnie, na same pozwolenia z sanepidu musze czekać miesiąc
więc zkąd mam brac pieniądze na placenie za lokal? jeżeli nie
dostane pieniędzy z urzedu to nie dosc, że strace oszczędności ,
firmy nie założę(bo za co)a umowy na lokal nie zerwe bo będzie
podpisana na rok?prosze powiedzcie czy tylko mnie to wszystko sie
wydaje dziwne?czy komuś udało sie jakoś przez to przebrnąć?
przepraszam ze może troche chaotycznie pisze ale po kilku wizytach w
urzedzie naprawde wiem coraz mniej ;-( prosze o jakiekolwiek
informacje