wyprawa dookola swiata

[innit]

witam!
w przyszlym roku planuje wyruszyc dookola swiata. mam zamiar podrozowac przez
okolo 2 lata, moze wiecej. jesli ktos z was zrobil kiedys cos podobnego lub
wie cos na ten temat - bylbym bardzo wdzieczny za wszelkiego rodzaju
informacje (takie jak bilety, koszta, szczepienia,pieniadze itp itd)

[asrad1]

Witam,

Jaki masz plan podrozy, ile osob itp. Tez kiedys marzylam o czyms takim
Napisz na mojego maila [e-mail]

[innit]

plan jest taki ze nie ma byc zadnego planu - laduje na kontynencie i co dalej
bede decydowal na miejscu - zalezy kogo spotkam, kogo polubie, co uslysze itp.
dlatego tez zamierzam jechac sam.

[agalisaj]

Ja mysle o takiej wyprawie troche wczesniej, bo w pazdzierniku. Jestem dopierow
w fazie rozmyslan nad tym jak zdobyc poczatkowe fundusze. Tez myslalam nad tym
zeby pracowac po drodze, tzn.zarabiac na kolejne etapy podrozy w miejscu do
ktorego trafie. Mam tylko jeden problem ja nie moge jechac sama. Mysle ze
szybciej sie przestrasze. Jak do tego dojrzales - jechc sam, to naprawde
wyzwanie.
Pozdrawiam Aga Lisaj

[ekazach]

bardzo ciekawy pomysl z podroza, a szczegolnie to ze chcesz zarabiac w
roznychkrajachna kolejne jej etapy, mam nadzieje,ze nie liczysz tylko na te
dochody, ale raczej bedziesz mial cos w zanadzu. nie zdajesz sobie chyba
sprawyz tego ze zebypracowac gdziekolwiek musisz miec pozwolenie na prace i do
tego znac jezyk danego kraju, no chyba ze jestes poliglota i masz takie CV ze
wszedzie wezma cie z otwartymi ramionami. oczywiscie zawsze mozesz pracowac
jakorykszarz - lub cos podobnego, ale trzeba kupic sobie najpierw ryksze. jesli
jednaksie zdecydujesz i wyjedziesz to powodzenia i mam nadzieje ze bedziesz
dzielil sie doswiadczeniami - beda na pewno ciekawe powodzenia.

[innit]

dziewczynie na pewno bym odradzil podrozowanie w pojedynke, no ale dla faceta
jest to napewno latwiejsze. ma to swoje wady, no ale przynajmniej mozna robic
doslownie to co sie chce. chyba ze sie zna kogos kto mysli dokladnie tak jak
ty. nie bede szukal kogos na sile tylko po to zeby bylo weselej - a po miesiacu
podrozy okaze sie ze zupelnie sie nie rozumiemy. zreszta podrozujac zawsze sie
spotyka ciekawych ludzi z ktorymi mozna sie zaczepic gdy nadejda ciezkie
chwile . czy robisz jakies inne przygotowania oprucz myslenia o funduszach
np. czy masz juz mniej wiecej plan podrozy, jakies info itp itd -jesli tak to
sie podziel!!!
pozdrawiam
innit

[agalisaj]

Obecnie skupilam sie na opracowaniu kontraktu pomiedzy mna a przyszlym ,
prawdopodobnym sponsorem, chce to zrobic tak, aby nik nie mogl mnie zagiac.
Mysle tez o wspolpracy z czasopismami. Nie chce pisac relacji z wyprawy, to
akurat wydaje mi sie nudne, mysle o konkretnych wrazeniach np. kuchnia, dzike,
nieznane ludy, zyjace gdzie daleko, robiac cos niesamowitego.
Plan? Mysle o pazdzierniu, zatem bede ruszac w strone slonca, czyli na poludnie
i na wschod. w moich marzeniach ciagle widze sie w Indiach i Chinach a co
dalej? Prosto przez siebie, ale wciaz dookola.
Pa

[ekazach]

dzike,
> nieznane ludy, zyjace gdzie daleko,

zycze powodzenia, ale jesli rzeczywiscie bedziesz miala takie nastawienie do
innych kultur i nazywala je dzikimi (dobrze ze jeszcze nie napisalas
prymitywne) to nie wroze ci nic dobrego.
jesli widzisz siebie oczami wyobrazni w Indiach i chinach to zacznija juz
zalatwiac sobie wize do Chin bo raczej w Indiach tego nie zrobisz. ciekawe co
interesujacego jeszcze napiszecie.
jesli w wasza podroz wybieracie sie przez rosje, Azje Srodkowa, Iran, Pakistan,
to moge sluzyc rada. w sprawie indii (mam doswiadczenie) i chin (przygotowanie
teoretyczne bo niedlugo sie wybieram) tez.
pozdrawiam

[pplewek]

wejdz sobie na www.geocities.com/kingachopin

[aragornsg]

Witam,

Ja w tej chwili jestem w podobnej podrozy.

Od trzech miesiecy przemiezamy kolejne kraje. W tej chwili jestesmy w Nowej
Zelandii, a we wtorek wsiadamy w samolot do Australii

Wiecej o naszej podrozy przeczytasz na stronie www.dziennik.endore.org .

Pozdrawiam,
A.

[sametime]

witam, rowniez planuje taka podroz. zamierzam wyruszyc juz w czerwcu zaczynajac
od Indii, poprzez Singapur, Indonezje Australie, Nowa Zelandie. Perspektywa
pracy w ktoryms z tych krajow bylaby dla mnie wprost idylliczna. Z tego co
sluszalam jest to raczej niemo;liwe pracowac w Azji. Myslalam o Australii lecz
tam nie mozemy pracowac legalnie (czyba ze jestesmy studentami wowczas 20
godzin). Pomimo to jade z nadzieja ze uda mi sie znalezc cos na czarno, szaro
(kolor nie ma roznicy) w celu podreperowania budzetu. Nowa Zelandia rowniez
jest kuszaca i nie ukrywam, ze gdyby bylo to mozliwe zostalabym i tam dluzej.
Jezeli chodzi o bilet, to kupuje trz, Round World Ticket, ktory uprawnia do 7
przystankow w ciagu roku o lacznym dystansie 29 tys. mil. Bilet ten kupuje w
Irlandii, jezeli wykupi sie go do polowy czerwca cena jest najbardziej
atrakcyjna 1350 Euro plus podatki nastepne 150 Euro. Ubezpieczenie ok. 360 Euro
na rok. Na razie nie wiem nic o szczepionkach i innych niezbednych rzeczach.
Bede wdzieczna za Informacjie

Magda

[madziabisqp]

zajrzyj na www.airtreks.com - mozesz tam kupic bilet lotniczy do okoloa
swiata. trase ukladasz sam. ceny calkiem calkiem

magda
www.podrozowanie.republika.pl - wspomnienia z Malezji, Tajlandii i
Kambodży

pytanie

[artlomen]

a moze mi ktos napisac kto byl na takiej wyprawie o jakies przyblizone koszty
takiej wyprawy oczywiscie jak najtaniej

[airlinesphone]

Select the one with the best price and  the one which is accurately  scheduled, while  you are travelling , one shall  choose  delta airlines ,which provide affordable tickets at a  discounted price.to reserve your tickets place a call at  delta airlines reservation number
Tekst linku

[airlinesphone]

www.airlinesphonesnumber.com/delta-airline

[airlinesphone]

Tekst linku

[jhet]

Wyprawa dookoła świata kosztuje dokładnie tyle, ile chcemy na nią wydać ;D Można podróżować na rowerze albo wynajętym samochodem, spać w drogich hotelach albo w namiocie czy w ramach couchsurfingu (za darmo u mieszkańców), można jadać w restauracjach albo gotować samemu... Do tego atrakcje: jedni chcą wejść na lodowiec za 1000zł, inni wolą spacer po lesie za 0zł. Ile masz kasy, tyle wydasz, a jak ci zabraknie, to cos wymyślisz (workaway, wolontariat, praca na czarno...)

[thetravelea]

Jaki trzeba mieć budżet na taką wyprawę?

[kornel-1]

thetravelea napisał(a):

> Jaki trzeba mieć budżet na taką wyprawę?

Podstawowe bilety lotnicze to koszt 3000 do 6000 zł. Niższa kwota dotyczy podróży w 3-4 odcinkach, ziemię oblecimy, ale nie posmakujemy świata.
Dodatkowe bilety lotnicze, że by robić mini-obloty regionu to koszt zmienny. Można znów zrezygnować na rzecz innych środków lokomocji lub zwiedzać tylko miasto przystankowe (słabe...). Proponuję przeznaczyć 1000 zł
Wizy: świat można oblecieć nie płacą za wizy, jednak znowu - to może być nudne. Proponuję zarezerwować 500-1000 zł na 2-3-4 wizy,
A dalej to już prosto: (noclegi+transport lokalny+jedzenie+zwiedzanie) = 25-40 USD * liczba dni.

Według mnie, minimalna liczba dni to 14, by wyjazd dał poczucie, że zwiedza się świat. Z kolei miesiąc maksymalny czas dla początkującego globtrotera (który wcześniej korzystał z ofert biur).

Podsumujmy:
Wariant max -1 miesiąc z wyskokami w bok i licznymi atrakcjami: 13000 zł.
Wariant min - 2 tygodnie, zwiedzanie najbliższych okolic miast przystanków: 5500 zł

Moja ogólna ocena RTW. Do rozrywka dla tych, którzy mało zobaczyli świata i chcą w ten sposób "nadrobić" za jednym zamachem zaległości. Ale tych, którzy niejedno widzieli - sposób na penetrowanie mniej ważnych regionów, które się opuściło lub zwiedzanie odległego obszaru (np Oceanii) a przy okazji przypominanie znanych miejsc.

Kornel