Dodaj do ulubionych

portfolio programisty

17.07.10, 10:37
Witam!

Chcę aplikować na stanowisko programisty. W związku z tym mam pytanie w jaki
sposób przedstawia się pracodawcy swoje portfolio? Jeśli będzie to np.
stanowisko programisty Java, mam głównie projekty desktopowe, ale również
projekt internetowy, który potrzebuje serwera i nie jest umieszczony w sieci.
Czy np. zamieścić gdzieś na stronie w internecie opis tych projektów (tylko
czy to coś da, jeśli nie umieszcze kodu programu). Z tym że wolałbym jednak
nie umieszczać tego online i nie podpisywać się swoim nazwiskiem. Czy po
prostu przynieść kod programów na nośniku przenośnym. Pytam, bo nie wiem jak
ma to wyglądać?
Jeśli natomiast chodzi o stanowisko programisty php to uczyłem się również
tego języka, mam jakiś kod napisany, ale żadnej strony od początku do końca
tak super napisanej żeby można było pokazać. Czy to już jest się na straconej
pozycji.
Czy ktoś może zdradzić jakie pytania padają na rozmowie o prace i jak się do
tego przygotować.
Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • Gość: ... Re: portfolio programisty IP: *.chello.pl 17.07.10, 13:33
      Posluchaj rady starego wyjadacza: programisci nie maja portfolio. Jesli
      myslisz o portfolio rzeczy pisanych w Javie to nie bedziesz traktowany
      powaznie. Druga sprawa - jezeli kiedykolwiek trafisz na pracodawce,
      ktory bedzie wymagal portfolio to olej go i omijaj z daleka bo to
      niepowazna firma (chyba ze chodzi o rzeczy stricte webowe).
      • Gość: ccooder Re: portfolio programisty IP: 77.79.217.* 19.07.10, 13:36
        Ale w takim wypadku jak pracodawca moze przekonac sie o umiejetnosciach
        potencjalnego pracownika ? Moim zdaniem CV, do ktorego dolaczona jest
        jakakolwiek dokumentacja z listingiem jest na wejsciu traktowane znacznie wyzej
        niz podobne CV, lecz bez dokumentacji.
        • Gość: ... Re: portfolio programisty IP: *.chello.pl 19.07.10, 14:26
          Pracodawca ma milion sposobow by przekonac sie o umiejetnosciach
          kandydata. I uwierz mi - sa one bardziej skuteczne niz ogladanie kodu
          niewiadomo czyjego autorstwa.

          >Moim zdaniem CV, do ktorego dolaczona jest
          > jakakolwiek dokumentacja z listingiem jest na wejsciu traktowane
          znacznie wyzej
          > niz podobne CV, lecz bez dokumentacji.

          Nie prawda. I pisze to jako czlowiek, ktory przeprowadzil ~200
          interview z kandydatami.
          • Gość: ccoder Re: portfolio programisty IP: *.chello.pl 19.07.10, 20:42
            Ale to chyba jeszcze zależy na jakie stanowisko się ubiegamy, jak ktoś ma
            doświadczenie w jakiś topowych firmach Google, IBM etc. jako programista, to
            wklejanie przykładowego kodu byłoby śmieszne, ale ktoś dopiero po studiach to
            jak ma się wyróżnić, aby jego CV w ogóle bylo zauwazone i byl zaproszony na
            interview ?

            IMHO, w takich przypadkach chociazby opis programow jakich napisal moze sporo pomoc.
            • Gość: ... Re: portfolio programisty IP: *.chello.pl 19.07.10, 23:40
              Wedle dzisiejszych realiow "ktoś dopiero po studiach" powinien miec 1-2
              lata doswiadczenia zawodowego. A jak nie ma to niech nie kombinuje
              tylko pisze CV bez zadnych wyglupow w stylu listingi kodu, tylko
              cierpliwie wysyla i chodzi na interview. W koncu sie uda.
              Jak masz problem co wpisac do CV to zaangazuj sie w 1-2 projekty open
              source'owe i sobie je wpisz. Jak robiles cos na uczelni na jakis
              konkurs czy cos na zlecenie (ale cos wiecej niz program na zaliczenie)
              to tez sobie to wpisz.
        • allerune Re: portfolio programisty 19.07.10, 16:20
          też uważam że porfolio dla programisty to totalna bzdura, którą wymyślić mógł
          tylko student z dużą wyobraźnią :)

          kod który tworzysz w pracy jest własnością pracodawcy i raczej nie wolno Ci go
          wynieść na zewnątrz i pokazywać komukolwiek. A kod, który tworzysz w domu/na
          studiach i tak nikogo nie interesuje, bo prawda jest taka, że uczysz się
          programować dopiero w pierwszej pracy :)
          • mcov prawda jest taka, że 20.07.10, 01:10
            > prawda jest taka, że uczysz się programować dopiero w pierwszej
            pracy :)

            O, tak, nazwalnialo sie takich duzo w zyciu...
            • allerune Re: prawda jest taka, że 20.07.10, 03:51
              > > prawda jest taka, że uczysz się programować dopiero w pierwszej
              > pracy :)
              >
              > O, tak, nazwalnialo sie takich duzo w zyciu...

              tzn. kogo ? :)

              mnie na studiach na przykład nikt nie nauczył że jest coś takiego jak "dev, test
              i prod", tak samo jak nie nauczą porządku w kodzie, komentarzy i innych
              kluczowych rzeczy
              • mcov jak jest juz b. zle zawsze zadaje jedno pytanie 20.07.10, 15:13
                " - Where did you graduate?"
                • allerune Re: jak jest juz b. zle zawsze zadaje jedno pytan 20.07.10, 15:24
                  PWr
                  tak właśnie jest z kształceniem w Polsce, niby super, ale tak na prawdę to może
                  1 rok z 5 to były wartościowe rzeczy
                  • mcov my chyba nie pracowalismy razem 21.07.10, 00:45

                • Gość: copypaste Żadne studia nie uczą programować IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 21.07.10, 07:47
                  Hmmm... Czy to rzeczywiście ma znaczenie? Nie widziałem uczelni na
                  której uczono by programowania w stopniu innym niż absolutnie
                  podstawowy. Takie są po prostu realia - tak na zdrowy rozum ile można
                  się nauczyć podczas 30 godzin wykładu + 30 godzin ćwiczeń, zwłaszcza
                  jeśli jest się świeżakiem? Widziałem ludzi po UW i PJWSTK, którzy po 5
                  latach studiów reprezentowali poziom umiejętności gościa, który przez
                  5 dni poleciał sobie z jakimiś tutorialami do Javy. Przykre to, ale
                  nie ma tak naprawdę żadnych szkół, ani uczelni na których można by się
                  było nauczyć pisać kod na choćby średnim poziomie.
                  • mcov chyba nie byles na Stanford albo MIT 21.07.10, 07:52

                    • allerune Re: chyba nie byles na Stanford albo MIT 21.07.10, 11:34
                      człowieku zdecyduj się :-)

                      w innym wątku piszesz, że polskie uczelnie są super, w Polsce uczą tak jak uczą
                      i dziwi mnie bardzo, że nie masz tej świadomości, zastanawiam się co sam
                      kończyłeś...
                      • mcov hahaha 21.07.10, 13:12
                        To daj mi ten watek kiedy powiedzialem, ze polskie uczelnie sa super! Prosze.
                        • allerune Re: hahaha 21.07.10, 14:22
                          na moje pytanie:

                          "a jak przeskoczyć to "IVY league" ? :) "

                          opowiedziałeś:

                          "a co, PW, UJ czy AGH sie nie lapie?"

                          odebrałem to tak, że jeśli wymaganie w ogłoszeniu to "ivy league" to absolwenci
                          naszych renomowanych uczelni spokojnie mogą się starać...

                          jeśli źle zrozumiałem, to możesz wyjaśnić o co chodziło?
                          • mcov znasz takie slowo "sarkazm"? 21.07.10, 17:31

                            • Gość: ... Re: znasz takie slowo "sarkazm"? IP: *.chello.pl 21.07.10, 17:57
                              Mistrzu czy moglbys nie pisac calej tresci posta w temacie. Ciezko sie
                              to czyta.
                            • allerune Re: znasz takie slowo "sarkazm"? 21.07.10, 23:00
                              znam, dużo go ostatnio w Twoich postach...
              • kell99 Re: prawda jest taka, że 21.07.10, 03:03
                I bardzo dobrze, bo studia uczyly na szczescie czegos ciekawszego niz
                bezmyslnego klepania kodu ktory ma byc gotowy na wczoraj.
                Mam nadzieje, ze ostaly sie jakis porzadne kierunki informatyczne ktore ucza
                czegos wiecej niz bezmyslnego klepania kodu. Przeraza mnie ten slepy ped do
                waskich specjalizacji juz na etapie studiow - to juz nie bierze sie przykladu z
                tego jak to robia inni?

                Porzadku w kodzie, pisania dobrego kodu to raczej uczysz sie juz na studiach -
                inaczej bedzie wiele bolesnych wrazen po kilku porzadnych inspekcjach kodu :)
                • allerune Re: prawda jest taka, że 21.07.10, 11:37
                  ostały się, ale co z tego, skoro z tych bzdurnych kursów, które mieliśmy zamiast
                  porządnych kursów programowania/projektowania aplikacji ostają się takie "hasła"
                  jak maszyna turinga, czy gramatyka bezkontekstowa - w czym to teraz jest pomocne?
    • Gość: kaja Re: portfolio programisty IP: 83.143.163.* 20.07.10, 15:19
      Nie ma czegoś takiego jak portfolio programisty. W cv wpisujesz:
      1. doświadczenie zawodowe
      2. umiejętności (w praktyce znane technologie i narzędzia, często z podziałem na
      stopień znajomości lub grupę do której dane coś należy)
      3. projekty w których brałeś udział (opis projektu, jakie technologie, twoja
      rola w projekcie, czas uczestnictwa).

      przykład:

      Doświadczenie zawodowe
      2009 - 2010 własna działalność
      stanowisko: właściciel
      obowiązki: implementacja kompleksowych systemów zleconych przez kontrachentów
      2008 - 2009 firmaXXX
      stanowisko: programista java
      obowiązki: implementacja rozwiązań w języku java na podstawie dostarczonej
      specyfikacji w języku UML, implementacja testów

      Umiejętności
      języki: PHP(podstawy), JAVA, SQL
      narzędzia: Eclipse, SVN
      bazy danych: postreSQL, MS SQL

      Projekty
      - sklep internetowy - system pozwalający na prowadzenie sprzedaży przez internet
      - grupy produktów, wyszukiwanie, koszyk, formularz kontaktowy
      technologie: java, jsp, servlets, MS SQL
      rola: programista, tester
      czas zaangażowania: 10 miesięcy

      Jeśli nie masz komercyjnego doświadczenia jako projekty wpisz projekty na
      zlecenie i ze studiów, tylko wtedy nie rozbijaj na każdy projekt tylko pisz:
      projekty studenckie(algorytmiczne, webowe, bazy danych, sztuczna inteligencja),
      technologie: c++, swing, sql, jsp, css itp. Oczywiście nie ma co się silić na
      jakąś rolę w projekcie czy czas zaangażowania.

      Podczas rozmowy mogą cię zapytać o coś z technologii które wpisałeś, że znasz.
      Np. z javy: jakie są nowości w 1.5, co robi finnaly. Z baz danych jak napisać
      jakieś zapytanie w sql.
Inne wątki na temat:

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka