Dodaj do ulubionych

Słońce świeci...

01.07.10, 15:15
Ptaszek kwili..
Może byśmy coś wypili? smile

Przy temacie o wyborach nowego admina pojawiły się głosy i chęci na
bibkę. Póki co w Wwie są: Qubrak, Sedona, Witek i ja. Kto się
jeszcze pisze? Propozycje? Pomysły? Ino szybko smile
Mówię od razu, że ja mogę codziennie. Byle po 17.00
Obserwuj wątek
    • sedona Re: Słońce świeci... 01.07.10, 17:15
      Ten weekend odpada.
      W przyszly - zalezy, jak wytna migdalki mezowi. Jak w porzadku, to
      pijemy, a jak bedzie krwawil, to nie moge. Pewnie we srode sie okaze
      jak mu tam.
      • sedona Re: Słońce świeci... 01.07.10, 17:16
        No i z milego picia zrobil sie oblesny watek. Migdaly i krew, bleeeeeeee.
    • qubraq Re: Słońce świeci... 01.07.10, 17:18
      Jak pisałem - ja sie dostosuje - poza środą 7go smile
    • witekjs Re: Słońce świeci... 01.07.10, 18:49
      Mogę spotkać się z Wami w czwartki, piątki lub soboty.

      Witek smile
    • airam.as Re: Słońce świeci... 01.07.10, 19:37
      demka napisała:

      > Mówię od razu, że ja mogę codziennie.

      Dobre. Twardaś wink
      • demka Re: Słońce świeci... 01.07.10, 23:38
        Jutro składam wymówienie po 12 latach pracy w korporacji zatem mogę,
        jestem wolna i wszystko mi lotto smile
        Wczoraj hulałam, dziś hulam i chętnie jeszcze na tą okoliczność
        popłynę smile
        Wot.
        • airam.as Re: Słońce świeci... 02.07.10, 07:55

          No rzeczywiście... po dwunastu latach w korporacji należy Ci się smile
          Jednak twardaś smile
          • demka Re: Słońce świeci... 02.07.10, 09:22
            smile No chyba twardam. Zwłaszcza, że swoją decyzją co niektórych chyba
            dziś do grobu wpędzę wink
            • demka Re: Słońce świeci... 02.07.10, 12:22
              AAAAAAAAAAAAAAA !!!! smile Zrobiłam to!!!

              To co? Kiedy? W przyszłym tygodniu ja nie mogę tylko w czwartek
              wyjątkowo.
            • airam.as Re: Słońce świeci... 02.07.10, 20:06
              demka napisała:

              > smile No chyba twardam. Zwłaszcza, że swoją decyzją co niektórych chyba
              > dziś do grobu wpędzę wink

              Znam to uczucie. Wierzę, że jest bardzo przyjemne wink
              Gratuluję. smile
              • demka Re: Słońce świeci... 03.07.10, 16:42
                Czuję się rewelacyjnie. Oddycham głęboko i nie mam już na plecach
                100kg ciężaru smile
                • qubraq Re: Słońce świeci... 03.07.10, 17:10
                  Demko, patrz, a ja siedziałem w jednej firmie od 1957 roku, na
                  poczatku z przerwami ale od dyplomu w 1964tym juz na stałe, aż do
                  jej upadku w grudniu 2001 roku... wink
                • sedona Re: Słońce świeci... 14.07.10, 17:27
                  Sluchajcie, ja teraz nie moge. Migdalki i komplikacje. Kursuje miedzy
                  domem a szpitalem. Sorisad
                  • qubraq Re: Słońce świeci... 15.07.10, 16:39
                    Sedona napisała:

                    > Sluchajcie, ja teraz nie moge. Migdalki i komplikacje. Kursuje
                    > miedzy domem a szpitalem. Sorisad

                    Mnie tez sie zaczyna komplikowac - proponuje poczekac aż sie wszystko
                    ułoży... wink
                    • demka Re: Słońce świeci... 20.07.10, 20:39
                      Skrzyknijmy się zatem jak się wszystko wszystkim unormuje.
                      U mnie zresztą też zawierucha smile
                      • qubraq Re: Słońce świeci... 21.07.10, 19:57
                        Jade jutro rano pociągiem "Tour de Pologne" do Suprasla via Białystok
                        na kilka dni smile
                        Gome! Sayonara smile
                      • sedona Re: Słońce świeci... 22.07.10, 10:47
                        Ok, skrzyknijmy sie wiec potem.
                        • demka Re: Słońce świeci... 22.07.10, 17:00
                          Niech i tak będzie.
                          Dodam, że zaliczyłam wczoraj Babooshkę na Grójeckiej. Można kiedyś
                          iść gromadnie.
                • fanta-girl Demka 10.08.10, 10:10
                  Czyli jednak to zrobilas smile)
                  Pogratulowac!! smile))

                  Jakby co ta rezydencja obok nas jeszcze nie sprzedana, jakby co kupuj i
                  bedziesz sie wyzywac ze mną w sadzonkach i ogrodkach warzywnych wink))
        • ruska-swolocz Re: Słońce świeci... 26.07.10, 13:13
          A ja też w czerwcu zakończyłem pracę po 11 latach i 9 miesiącach. Chociaż trudno
          moją byłą firmę nazwać korporacją. 200 osób w 3 firmach - nazwali się szumnie grupą.
          • demka Re: Słońce świeci... 27.07.10, 16:52
            Gratuluję! smile
            I jak? Od razu inaczej, nie? smile
            • ruska-swolocz Re: Słońce świeci... 27.07.10, 21:45
              Z zamiarem nosiłem się od dawna, może od roku, dlatego odpuszczało mnie
              stopniowo. Ale dopiero teraz mogę zaśpiewać z czystym sumieniem:
              www.youtube.com/watch?v=4WRPLXJ_nhI
              A największe szczęście na razie daje myśl, że ze względów finansowych nie muszę
              pracować przez najbliższe kilka lat. Chyba poczekam sobie do 21.12.2012, a tam
              uwidimsmile
              • demka Re: Słońce świeci... 27.07.10, 22:56
                I tak trzymać!!! smile
                Ja wreszcie mam czas dla siebie, dla bliskich, mogę robić to na co
                mam ochotę, a nie zarzynać się w imię nie wiadomo czego.
                Pozdrawiam
                www.youtube.com/watch?v=Wg1imyh7Oak vot smile
                • sedona Re: Słońce świeci... 28.07.10, 12:25
                  No to Wam obydwojgu zazdroszcze, bo ja wlasnie szukam pracy (no prawie
                  rozpaczliwie) od paru miesiecy i nic! Jednak w obrzydliwej (;-P)
                  Ameryce bylo latwiej o chlebsmile
                  Ale moze byc i tak, ze przezwycieze wstret do papierologii i sama sie
                  zajme stworzeniem pracy dla siebie.
                  Ale spotkanie aktualne, mam nadzieje, ze sie skrzykniemy jeszcze w
                  wakacje.
                  • demka Re: Słońce świeci... 28.07.10, 16:28
                    > Ale spotkanie aktualne,

                    Toć pewno! Może zacznijmy powoli zagęszczać ruchy..

                    ps. cydr się grzeje
                    • witekjs Re: Słońce świeci... 29.07.10, 12:19
                      Trochę nie jestem pewny tego, czy i mnie chcieli by wszyscy spotkać.
                      W każdym razie, jestem gotów zaryzykować smile

                      Pozdrawiam. Witek
                      • demka Re: Słońce świeci... 29.07.10, 13:15
                        Skąd te nieuzasadnione lęki? smile
                        Najwyżej Cię zjemy!!! smile
                        • witekjs Re: Słońce świeci... 29.07.10, 13:24
                          To nie są moje lęki, lecz troska o dobre samopoczucie wszystkich biesiadników.
                          Ja znam niemało postaci z naszych mediów, internetu i polityki, z którymi nie
                          chciałbym pić wina... smile

                          Pozdrawiam Cię serdecznie. Witek }:-})=
                          • sedona Re: Słońce świeci... 02.08.10, 21:15
                            Wpadaj wpadaj.
                            Kiedy Wam pasuje lub nie moi drodzy?
                            Ja cos czuje, ze 15 sierpien nie bede mogla, ale jak to u mnie, zmieni
                            sie w ostanim momencie.
                            • qubraq Re: Słońce świeci... 05.08.10, 18:20
                              Ja 13go znowu do Supraśla jade na kilka dni smile
                        • qubraq Re: Słońce świeci... 29.07.10, 17:35
                          demka napisała:

                          > Skąd te nieuzasadnione lęki? smile
                          > Najwyżej Cię zjemy!!! smile

                          No pewnie! smile
                  • ruska-swolocz Re: Słońce świeci... 30.07.10, 11:05
                    Sedono, najlepiej robić to co się lubi i spróbować na tym zarabiać. A jeżeli to
                    pieniądze są bardzo potrzebne, można zostać surogatką, albo krew oddawać.
                    Ja po przeczytaniu kilku mądrych artykułów, że mężczyznom zależy najbardziej na
                    rozsiewaniu swoich genów, chciałem zostać dawcą nasienia, honorowych. Ale jakoś
                    mi przeszło po pewnym czasie. Chyba na czym innym mi bardziej zależało.
                    • sedona Re: Słońce świeci... 02.08.10, 21:09
                      O wlasnie! Robic cos z sercem i jeszcze sie za to wyzywic!
                      Moze w koncu mi sie uda w tym roku.
                      PS. Krew mam marna, na surogatke sie nie nadaje.
    • qubraq Re: Słońce świeci... 21.08.10, 18:53
      Spotkałem naszą Fantę z córeczkami w Supraslu!
      Hej, jak sie cieszę... smile smile
      Wczoraj razem wróciliśmy do W-wy bo Fanta mnie zabrała ze sobą swoim
      autem;
      • fanta-girl Re: Słońce świeci... 21.08.10, 22:43
        a potwierdzam smile

        takze mini-spotkanie forum, tym razem na Kresach zaliczone! smile
    • qubraq Re: Słońce świeci... 22.08.10, 15:52
      Teraz pora na spotkanie warszawskie smile...
      • demka Re: Słońce świeci... 06.09.10, 16:08
        To jak? Pogoda barowa. Robimy coś w końcu?
        • qubraq Re: Słońce świeci... 08.09.10, 11:21
          Nie dam rady uncertain Od poniedzialku mam po poludniu przez dwa tygodnie serie zabiegów fizykoterapeutycznych a potem od razu jade do Supraśla na tydzien...
          Z chęcią ogromną ale dopiero potem... wink
        • sedona Re: Słońce świeci... 09.09.10, 10:40
          Ten weekend odpada, ktos sie pisze na nastepny?
          • demka Re: Słońce świeci... 09.09.10, 16:37
            ..a cydr się grzeje...i czeka smile
            • sedona Re: Słońce świeci... 11.09.10, 13:22
              Piatek, 17 wrzesnia?
              • hajota Re: Słońce świeci... 11.09.10, 13:39
                Zaraz ktoś Was oskarży o prowokację wink)
                Ja niestety z powodów rodzinnych utknęłam poza Warszawą do końca września. Ale duchem jestem z Wami.
                • sedona Re: Słońce świeci... 11.09.10, 14:16
                  A rzeczywisciewink Teraz dopiero sie zorientowalam.
                  • qubraq Re: Słońce świeci... 12.09.10, 15:29
                    to może jak Hanka wróci do W-wy, okej? tylko gdzie? Babuszka, Bulgaria Magica, Mozajka... ?
                    • sedona Re: Słońce świeci... 16.09.10, 21:08
                      Oki, to jak Hajota bedzie na miejscu, to sie spijemsmile Wsio rawno gdzie.
                      • qubraq Re: Słońce świeci... 24.09.10, 19:56
                        Tak jest! smile)))
                        • qubraq Re: Słońce świeci... 12.09.11, 10:29
                          Od roku sie zmawiamy i nic z tego nie wychodzi... czemu?
                          • demka Re: Słońce świeci... 12.09.11, 20:17
                            Bo forum dawno umarło, a ludzie raczej od nekrofilii stronią smile a przynajmniej się nie ujawniają smile. Wot.
                            • sedona Re: Słońce świeci... 12.09.11, 20:51
                              A ja by poszla na takie nekrofilskie, zakrapiane chetnie
                              • demka Re: Słońce świeci... 13.09.11, 00:08
                                O! widzę tu jakiś głos zza grobu smile
                                Cydr czeka
                                • qubraq Re: Słońce świeci... 13.09.11, 11:01
                                  Przygotujcie sie na wizyte u mnie po 3-cim października chyba ze chcecie sie spotkać z Ilona, ktora przylatuje w niedziele na urodziny naszego mlodszego orzełka... smile poza tym Hanka ma wrocic niedlugo do W-wy z leśniczówki...
                                  • hajota Re: Słońce świeci... 13.09.11, 20:10
                                    Najpierw to ja musze wrocic z Chorwacji, ale po 3 pazdziernika jak najbardziej OK, powinnam juz byc na stale w Warszawie. Przepraszam za brak polskich liter, ale pisze z obcego komputera.
                                    • qubraq Re: Słońce świeci... 14.09.11, 14:55
                                      Dobra, to po 3cim X coś zmontujemy, okej?
                                • sedona Re: Słońce świeci... 14.09.11, 20:53
                                  I glos czeka na cydr. Pamietam, zakwitl juz pewnie na nim taki oblesny zielonkawy meszek?
                                  Sluchajcie, mam naprawde ochote sie skuc w dobrym towarzychu!
                                  • demka Re: Słońce świeci... 16.09.11, 16:02
                                    Nieee..no tamten już dawno wypity, ale przyjechała nowa dostawa więc jak to w przyrodzie-nic nie zginęło smile
                                    Skujmy się!
                                    • qubraq Re: Słońce świeci... 16.09.11, 17:34
                                      No fajnie smile na szczęście będziecie mogły u mnie przenocowac w pokoju gościnnym smile bo przeciez nie wypuszcze Was skutych na ulice... smile
                                      • sedona Re: Słońce świeci... 16.09.11, 20:14
                                        Skute na ulice? W tom to i dielo!!!!!!
                                        Pozyjemy, zobaczymy, jak to sie skonczy.
                                        W kazdym razie zwalamy na Hajote i sie zmawiamy po 3, czyli 8-9 pazdziernika popijawa.
                                        Demka - moja krew, u mnie tez by sie zelonym nie pokrylosmile
                                        • qubraq Re: Słońce świeci... 17.09.11, 09:42
                                          sedona napisała:

                                          > W kazdym razie zwalamy na Hajote i sie zmawiamy po 3, czyli 8-9 pazdziernika popijawa.

                                          to taka przedwyborcza? smile
    • sedona Re: Słońce świeci... 02.10.11, 16:05
      Moi drodzy parafianie:
      ja wyglada u Was przedwyborczy piatek? Skujemy sie gdzies w miescie stolecznym? Ewentualnie sobota. Piatek bardziej pasi mnie, ale przylacze sie do ogolu.
      • hajota Re: Słońce świeci... 02.10.11, 16:13
        Qubraq sugerował, żeby jednak po wyborach. Ale w razie czego mnie ten piątek też pasi, sobota raczej nie.
        • qubraq Re: Słońce świeci... 02.10.11, 17:05
          Zastanowie sie i szybko odpowiem smile
          • sedona Re: Słońce świeci... 02.10.11, 17:09
            No to pierwsza para do tanga jestsmile
      • demka Re: Słońce świeci... 02.10.11, 21:18
        Ja się dostosuję do ogółu. Dajcie tylko odpowiednio wcześnie znaka.
        • sedona Re: Słońce świeci... 02.10.11, 21:52
          To w takim razie piatek, oki? jest nas trzy - na razie I hope. Jakie miejsce? Ja za malo znam obecne knajpy. Wybierajcie. Znam jedna fajna gruzinska z dobrym winem, ale kawalek drogi - na linii otwockiej:
          www.kindzmarauli.pl/#menu
          • qubraq Re: Słońce świeci... 03.10.11, 09:38
            Nie nie, przyjedźcie do mnie tak jak poprzednim razem - nakarmię Was i napoję i w razie skucia sie przenocuję bez kłopotu, nasprawdę! zapraszam Hankę Kaśkę i Demkę, bardzo proszę - czyli w piątek, godziny do wyboru ale raczej po południu - jak już będziecie po pracy; adres przypomnę ekstra na Waszej poczcie osobistej; na razie smile
            • sedona Re: Słońce świeci... 03.10.11, 19:40
              Ej, chcialbys taki pokot w nocy? Ale moze do knajpy skusi sie wiecej luda. Ostatnio tak bylo, kiedyz to, ze 2-3 lata temu. Ze oprocz zapowiedzianych przyszli i inni (fajni) goscie. Inna sprawa, ze i Forum jakos dzialalo. Teraz to rzeczywiscie same zombie wyszly.
              • qubraq Re: Słońce świeci... 05.10.11, 10:43
                dogadalismy się więc oczekuje Was w piatek po południu smile zamówcie jakąś znośną pogodę bo ponoć ma być paskudnie...
              • demka Re: Słońce świeci... 08.10.11, 12:31
                >Teraz to rzeczywiscie same zombie wyszly.

                Zombie wyszyły, zombie przyszły, zombie się skuły i wyszłysmile
                Niech żałują ci co nie wzięli udziału w wieczorze żywych trupów. Może nie była to teksańska masakra piłą łańcuchową...ale było pysznie i znakomicie. Nochnoy dozor rzec możnasmile


                • sedona Re: Słońce świeci... 09.10.11, 19:32
                  E tam, zaraz nocznyj, skoro jechaly jeszcze dziennymi busami, to nie bylo tak grzesznie. Ale co zjadly i wypily, to ich. Pyszcznosci rzeczywisciesmile
                  Mam niedosyt i trza sie spotkac jeszczo raz. Popic tyz, i poobrabiac nieobecnychwink
                  • demka Re: Słońce świeci... 09.10.11, 22:10
                    O to, to, to, to smile
                    • qubraq Re: Słońce świeci... 10.10.11, 09:48
                      Serdeczne dzięki za tak miły odbiór... smile Muszę pomyśleć czym Was nakarmić nastepnym razem ale kucharz ze mnie marny ... uncertain

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka