Dodaj do ulubionych

My ciężarne :)))))

28.06.06, 19:37
Zaczynam nowy wątek dla ciężarnych z cukrzycą - tych obecnych i
przyszłych :)). Bocianki są już tak długie, że ciężko się tam wchodzi :)
Obserwuj wątek
    • alex359 Re: My ciężarne :))))) 28.06.06, 20:39
      hej mamusie, a może umówiłybyśmy się na jakiś spacer? tak wspólnie? te z
      brzuchami i te z maluchami? hmmm? może Warszawskie Łazienki? pokarmimy trochę
      wiewiórki :))) to co w sobotę np. po obiadku wskaujemy do aut, autobusów czy
      tramwaji i spotykamy się przy bramie przy ul. Gagarina/Parkowa, a na rogu jest
      jakiś hotel, ale nie pamiętam nazwy :/
      • alex359 Re: My ciężarne :))))) 28.06.06, 20:40
        wiewióry chyba nie przenoszą toksoplazmozy? hi hi bo ja nie jestem na nią odporna :/
        • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 28.06.06, 21:56
          Świetny pomysł, tylko w tę sobotę przychodzi rodzina na imieniny męża. Może w
          następną???
          • alex359 Re: My ciężarne :))))) 28.06.06, 22:09
            wlasnie, zapomnialam :)
            no to 8 lipca?
            • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 29.06.06, 21:10
              OK!!! :)
              • zzuza1 Re: My ciężarne :))))) 29.06.06, 23:07
                jeżeli tylko pogoda będzie łaskawa to ja też się piszę na spacer (żle znoszę
                temperatury powyżej 25 stopni ... fasola zreszta również)
                pozdrawiam serdecznie
                • alex359 Re: My ciężarne :))))) 30.06.06, 10:01
                  :) rozumiem Cię doskonale. Kasiu postaram się zatańczyć i zamówić specjalnie
                  dla Ciebie takie 20-22 stopniowe popołudnie :)))
                  • zzuza1 Re: My ciężarne :))))) 30.06.06, 10:37
                    Ola!!! Będziemy mieli synka. Jestem po USG u dr Dangal i wszystko jest w
                    najlepszym porządku. Teraz tylko musimy przestawić się w myśleniu, że to
                    chłopak ... bo do tej pory wydawało nam się, że to dziewczyna musi być hi hi
                    (taki mały psikus. Nawet nie mieliśmy pomysłu na imię dla chłopaczka)
                    Pozdrawiam serdecznie
                    PS tylko nie przesadzaj z tymi tańcami ;-))))
                    • alex359 Re: My ciężarne :))))) 30.06.06, 11:21
                      gratuluję!!!
                      • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 30.06.06, 22:10
                        Ja też gratuluję!!!
                        Zapisałam się dzisiaj na 24 lipca do doc. Dangel.
                        Kupiłam sobie dzisiaj 2 bluzeczki ciążowe. Nawet fajne. Ale spodnie... dramat :
                        ((( Wszystkie wiszą mi na tyłku, a jakjuż znajdę dobrze leżące, to są z lnu, w
                        którym chyba bym się zadrapała na śmierć. Musze w niedzielę pojechać pod pałac.
                        Do tej pory bez problemu się mnieściłam w dotychczasowe spodnie, ale od 2 dni
                        jakoś nagle mi przybyło na dole :). Z dnia na dzień jest tego coraz więcej :)
                        Boję się, że któregoś dnia obudzę się rano i nie będę miała w czym iść do
                        pracy :)
                        • alex359 ach te bioderka 30.06.06, 22:19
                          hahahahahahaha!!! mi tam rosnął jak oszalałe! Pomimo, że schudłam teraz 700 g
                          spodnie są ciasne :/ Na razie kupiłam sobie płucienne spodnie w Vero Modzie (w
                          Carefourze na Targówku są duże promocje, spodnie 35 zł, bluzki 19.90 itp) o
                          dziwno ze spokojem weszłam w 38 i mam sporo luzu w pasie, tyłek niestety wisi
                          (chyba mają jakąś pomyloną numerację, ale wzrok cieszy). Ja też muszę jechać pod
                          pałac, ale jakoś czasu brakuje :/
                        • zzuza1 Re: My ciężarne :))))) 01.07.06, 10:28
                          Dziewczyny!!!
                          Jeżeli mogę wam cos poradzić (a mam już ogromny pięciomiesięczny brzuch) to
                          spróbujcie coś popożyczać i nie kupujcie od razu całej kolekcji. Ja na początku
                          dostałam dużo ciuchów w spadku, trochę w euforii kupiłam na allegro i wydawało
                          mi się, że nigdy nie będą na mnie dobre (wszędzie wisiały nie tylko na pupie),
                          a teraz okazuje się, że będę musiała kupować nowe, bo te na pewno do końca
                          ciąży nie starczą. Ja do tej pory przytyłam tylko kilogram, ale brzuch mam tak
                          ogromny, że ho ho.
                          Pozdrawiam Was serdecznie
                          PS. Ja obudziłam się pewnego dnia i stwierdziłam, że spodnie które miałam trzy
                          dni wcześniej na sobie lekko się nie dopinają ;-)))) – tak więc nie traktuj
                          tego jako zły sen, który może przyjść… trzeba się przyzwyczaić, że wraz z
                          każdym otwarciem szafy powiedzenie „nie mam co na siebie włożyć” będzie
                          nabierać nowego znaczenia (mam stertę swoich normalnych ciuchów i małą półeczkę
                          na której trzymam ubrania ciążowe ;-)))) koszmar
                          kasia
                          • alex359 Re: My ciężarne :))))) 03.07.06, 16:09
                            :) ja kupiłam sobie spodnie, ale jednego dnia są jak znalazł na brzuszek a na
                            drugi dzień chodzę i je ciągle podciagam. Mam obronę 11 lipca i juz sie bardzo
                            denerwuję, nie będę dokładnie opisywać co mi się dzieje :)
                            Dziewczyny niestety w sobote chyba bede musiala ostro przysiąść do nauki więc
                            nie wiem czy się zobaczymy ;(
                            • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 03.07.06, 18:05
                              OK, spotkamy się więc później, żeby świętować Twoją obronę :)
                              W niedzielę byłam pod pałacem. Kupiłam super spodnie. Dopasowane do kolan,
                              cienkie, lerzą super. W końcu znalazłam spodnie, które nie odstają mi na tyłku
                              i pod nim (a już myślałam, że tak musi być :) ). Tylko bluzki mają nie za
                              specjalne. Muszę jeszcze poszukać w innych sklepach, tylko nie za bardzo wiem
                              gdzie.
                              W niedzielę dostałam pierwszego w ciąży zapalenia pęcherza :(. Od razu wzięłam
                              antybiotyk - Augmentin. Dzisiaj zrobiłam badanie ogólne moczu, no i jeszcze
                              troszkę bakterii się uchowało, ale mam nadzieję, że szybko je zwalczymy.
                              Ola, nie denerwuj się, będziemy trzymać kciuki!!! (we dwoje :) )
                              • zzuza1 Re: My ciężarne :))))) 03.07.06, 20:34
                                Cześć!!
                                Jeżeli chodzi o bluzki to ja mam sporo (odziedziczonych) z H&M MAMA (koszt
                                około 70 zeta i więcej) - ale z tego, co wiem nie w każdym sklepie w Warszawie
                                jest specjalny dział dla przyszłych mam. Niektóre tuniki Maternity i Motherhood
                                (45-60 zeta) kupiłam w sklepie indyjskim takim osiedlowym, w dziale dla pań
                                puszystych (sprzedawczyni nawet nie przypuszczała, że to dla ciężarówek).
                                Możesz próbować w Mothercare, ale tam jest drogo i często zdarzają
                                się „ciotkowate” kolekcje. Ja osobiście nie polecam sklepów internetowych nie
                                da rady przymierzyć a wymiary to nie wszystko – dużo zależy od kształtu
                                brzucha.
                                Wiem, że można dostać coś na stadionie … ale tam nigdy nie byłam więc się nie
                                wypowiadam, oraz w sklepach z „używkami” – tam kupiłam kilka fajnych, całkiem
                                nowych i niedrogich ciuszków
                                Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo radości w komponowaniu szafy na nowo!!!!
                                kasia
                                • alex359 Re: My ciężarne :))))) 03.07.06, 21:25
                                  podobno na Targowej jest sklep z używkami gdzie sa nowe ciuszki dla przyszlych
                                  mam. Ja niestety nie moge tam wejsc bo mój nos nawet zapachu torfu (ziemi) nie
                                  znosi i się duszę bo zapominam oddychać ustami. Mój chomik też ma ze mną
                                  przerąbane bo wali bobki w swoim domku (w sumie to w klatce nie śmierdzi
                                  porządny chłopak jest), ale jak wyjdzie to zaraz mu sprzątam i widzę, że jest na
                                  mnie zły :/ Też tak macie?
    • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 24.07.06, 22:19
      Byliśmy dzisiaj na ECHO serca. Maluszek ma prawie 6cm, a już było pięknie widać
      serduszko, które jest położone prawidłowo, ma 4 jamy, prawidłowe odejście
      głównych naczyń i szczelne zastawki. Zasuwa 157 uderzeń na min. :)
      Mamy 2 piękne zdjęcia (jedno buźki), które już włożyliśmy do ramki :)
      • alex359 Re: My ciężarne :))))) 30.07.06, 23:08
        no ja mam jedno takie z usg z 11 tyg gdzie sie widocznie usmiecha :)
        • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 31.07.06, 19:08
          Wróziłaś już z urlopu? Jak było? :)
          • alex359 Re: My ciężarne :))))) 01.08.06, 10:18
            tak wróciłam, krótko było :(
            przez pierwsze 2 dni jeszcze ze 4 razy w nocy wstawałam na siku, ale kolejnej
            nocy jakby ręką odjął, przespałam ją i każdą następną spokojnie. Pompa spisała
            się super, wszędzie ze mną była oprócz kąpieli w wodzie. Mam czasami wrażenie,
            że czuję jak mały się rusza też tak masz? Tak mnie coś zakuje i zaraz uczucie
            tak jakby Ci powietrze przez kiszki przechodziło. Brzuch mi wywaliło
            niemiłosiernie, teraz to juz naprawdę nie mam się w co ubrać (biorąc pod uwagę,
            że mam ubrania te z przed ciąży gdzie miałam 68 w pasie :)). Jutro idę na
            wizytę do diabetologa i gina na Bródnie oraz odbieram wyniki badań morfologii i
            takie tam ogólne. Usg będę miała robione 7 sierpnia, a serduszko małego
            będziemy badać na Karowej w połowie września ok 20 tc.
            Co u Ciebie jak się czujesz? Dziękuję za piękne zdjęcia :)
            • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 02.08.06, 10:49
              Ja jeszcze wczoraj rano założyłam zwykłe spodnie, ale wieczorem musiałam już
              zmienić na ciążowe.
              Z powodu tych upałów nie chciało mi się ostatnio nic jeść i schudłam ok
              kilograma.
              Byłam też u okulisty - te minimalne zmiany na dnie oka, które miałam przed
              ciążą, cofnęły się i teraz nie mam żadnych zmian. A jak z Twoimi oczami?
              Wczoraj na wizycie na Karowej udało nam się sondą wysłuchać serduszka :)
              Ja idę na ECHO ok 15 września - mam zadzwonić 2 tyg. wcześniej. Cieszę się, że
              poszłam na to pierwsze ECHO, bo mają świetny aparat - widzieliśmy całą buźkę,
              rączki, nóżki itp. :)))
              Cieszę się, że w końcu te upały się skończyły :)
              • dwamartaki Re: My ciężarne :))))) 02.08.06, 15:48
                Nowakaga5, sprawdź pocztę jak możesz.
                • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 02.08.06, 20:57
                  Nic nie mam :(
                  • dwamartaki Re: My ciężarne :))))) 02.08.06, 21:54
                    To nic. Już wiem to, co chciałam wiedzieć:)
                    Dziewczyny, byłam na spotkaniu z forum Moja Cukrzyca i było bardzo miło. Może
                    wpadniecie następnym razem? W ostatnią sobotę sierpnia chyba ustalili.
                    • alex359 Re: My ciężarne :))))) 03.08.06, 08:44
                      wiem, ze bylo, ale ja wlasnie wypoczywalam nad morzem w tym terminie :) na
                      kolejnym sie chetnie pojawie.
                      No a ja z 1 na 2 sierpnia dostalam zatrucia zołądka, całą noc nie spaliśmy ja
                      wymiotowałam 6 razy. Aceton ++++, cukier ślad. Rano miałam wizytę w szpitalu
                      gdzie trochę się wkurzyłam, bo nie byłam w stanie jeść ani pić przez wiele
                      godzin (to co połknęłam zaraz zrzucałam)i musiałam jeszcze czekać bo dr nie
                      chciała mnie przyjąć jako 1. Weszłam po ponad godzinnym oczekiwaniu w duchocie
                      (ci co tam chodzą wiedzą o czym piszę) i usłyszałam, że kładę się na oddział i
                      będę podłączona pod kroplówkę. Uśmiechnełam się i pow, że skoro tyle tu czekałam
                      i pomimo próśb nie chciano mnie przyjąć wcześniej to znaczy, że nie widzą
                      żadnego zagrożenia i mogę poleżeć w domu. Wypisali mi lekarstwa i poszłam. Nie
                      wiem może przesadzam, ale uważam, że w tym stanie chyba powinni jakoś bardziej
                      się nami opiekować lekarze.
                      • alex359 nie dostałam skierowania 06.08.06, 14:00
                        Aga niestety mój diabetolog odmówił mi wypisania skierowania na usg na Karową.
                        Powiedział, że to ginekolog decyduje, tyle, że ginekolog z Bródna chce mnie
                        wysłać na płatne badanie. Czy lekarz prywatny może mi wypisać takie skierowanie?
                        100 zł drogą nie chodzi...
                        • nowakaga5 Re: nie dostałam skierowania 07.08.06, 16:44
                          Może najpierw zadzwoń do doc. Dangel i spytaj się jej co masz zrobić. Ale
                          wydaje mi się, że ginekolog nie powinien Ci odmawiać wypisania tego
                          skierowania, a już na pewno nie może Cię wysyłać na nie prywantnie.
                          • alex359 Re: nie dostałam skierowania 08.08.06, 08:03
                            no właśnie dzwoniłam pod nr, który mi dałaś i tam powiedziano mi, że nawet
                            diabetolog może wypisać mi takie skierowanie. Coś czuję, że tu jakieś układziki
                            wchodzą w grę i przestaje mi się to podobać. No nic w sobotę idę prywatnie to
                            się zapytam, a później w środę do szpitala i zobaczymy.
                            Wczoraj miałam usg i maleństwo odwróciło się pośladkami, złączyło nóżki i tyle
                            zobaczyliśmy :), ale uśmiech na buźce i machanie rączką nam wszystko
                            wynagrodziło. Zastanawiam się czy nie zrobić sobie niespodzianki i nie sprawdzać
                            płci...
    • alex359 Re: My ciężarne :))))) 09.08.06, 14:17
      Aguś gdzie jesteś? wyjechałaś gdzieś?
      pozdrowionka dla brzuchatek Kasi, Asi i Ani. Brzuchy do góry dziewczyny!
      Dopstało mi się na dzisiejszej wizycie, a to, że schudłam, że za mało jem, że
      nie daję bolusów do posiłku i w ogóle się źle lecze :) Właśnie zjadłam
      kapuśniaka i oboje mamy szeroki uśmiech na twarzy :)))
      • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 10.08.06, 20:07
        Hej,
        mąż znów bawił się komputerem (coś instalował) i wyłączył go na parę dni :)))
        Odkąd skończyły się upały wrócił mi na szczęście apetyt. Aż czasem się dziwię,
        że tyle jem :) Mam nadzieję, że w końcu przytyję.
        Powiem szczerze, że mnie też dziwiło to Twoje nie robienie bolusów... :)
        A jak z tym ECHem? Udało Ci się wydębić skierowanie?
        Zapisałam się na USG 3D na 12 września. Nagramy na DVD i pokażemy babciom. Może
        dowiemy się wedy, czy będzie Monika, czy Kubuś.
        • alex359 Re: My ciężarne :))))) 11.08.06, 10:05
          a mnie nie dziwnią bo ciagle gdzieś tam mam zwiększać bazę. Przepływ w godzinach
          9-19 ma na poziomie 1.1-1.2. Rano budzę się z cukrem 60 jem 3 kanapki i po ok
          1.5h mam cukier 120, który za pół godziny spada do 80 i jak nie zjem to zaraz
          mam 50 i tak jest Aga co 2-3h! Jem 7 posiłków dziennie gdzie teraz często wstaję
          ok 24 i 3 żeby zjeść kolejne. W momencie gdy podaję nawet choćby 1 jednostkę na
          posiłek (3 kanapki i actimel bądź owoc) zaraz po godzinie znowu musze jeść bo
          mam np 70. Podejrzewam jednak, że taki efekt daje mi ruch. Jem śniadanie i coś
          robię, później praca, zakupy jakiś spacer i dlatego tak się dzieje. Wczoraj
          siedziałam u koleżanki, która ma sklep z rzeczami dla dzieci miałam cukier 150
          przeszłam się między półkami i zaraz 115. Od 2 dni podaję bolusy wg zaleceń dr
          jem więcej i piję dużo coli (kazała mi ją pić choć uważam, że nie jest to
          najzdrowsze rozwiązanie, ale ona jest tu lekarzem). W środę ważyłam 60.2 kg,
          dzisiaj po 2 posiłkach 59.6 kg. Niby niewielka różnica, ale jak schudłam w ciągu
          tygodnia 300g to miała do mnie pretensję. Zobaczymy co będzie za 2 tyg.
          • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 11.08.06, 16:25
            To znaczy, ze masz za duza baze. Baza musi byc tak ustawiona, aby cukry byly
            dobry jesli nic nie bedziesz jesc przez caly dzien.
            Ja na maly cukier pije tylko cole lub fante :)
            Coe mi sie zrobilo z komputerem i nie moge pisac polskich znakow :(
            • alex359 Re: My ciężarne :))))) 11.08.06, 18:14
              Aga ja to wiem :) wcześniej bazę sama ustawiłam tak, że cukier był 80-90. Owszem
              jak źle dopasowałam bolusa to i miałam skoki, ale nie takie jak w tej chwili.
        • alex359 Re: My ciężarne :))))) 11.08.06, 18:15
          Aga gdzie robisz usg 3D i ile to kosztuje? W którym tygodniu się je robi?
          • nowakaga5 Re: My ciężarne :))))) 11.08.06, 21:47
            Robię w przychodni Zdrova na Krakowskim Przedmieściu u dr Kulika. Dziewczyny na
            forum go polecały. USG kosztuje 200zł. Zapisałam się na 12 września (20 tyg),
            bo chciałabym wtedy zobaczyć płeć i nagrać to na DVD. Dziewczyny różnie piszą.
            Niektóre są zadowolone ze zdjęć z 15 tygodnia, a niektóre uważają, że powinno
            się robić dopiero ok 30. Myślę, że to zależy jak dziecko się ułoży, jaki jest
            sprzęt i od badającego.
            Na 15 września jestem zapisana na zwykłe USG na Karowej. Ok 18 września będę
            robić ECHO, więc trochę się nabadamy :). Może zrezygnuję z tego 15 września...
            • alex359 paranoja!!! 16.08.06, 16:38
              no i skierowania nie dostałam nawet ze szpitala. Owszem kierują do dr Dangel
              (czy jak jej tam), ale wizyta kosztuje 350 zł. Ja zapisałam się na ul. Łódzką
              tam to samo badanie jest za 150 zł.
              • nowakaga5 Re: paranoja!!! 17.08.06, 13:22
                Nie chcę Cię nakręcać, żeby Cię nie denerwować, ale jeśli masz ochotę, to
                możesz zadzwonić do NFZ. Zapytać się, czy to badanie Ci przysługuje, kto
                powinien wypisać skierowanie i co masz zrobić jeśli nie chce.
                W standardach jest napisane, że powinnyśmy mieć 2 echa w ciąży, a w
                rzeczywistości..
                Paranoja...
                • alex359 Re: paranoja!!! 17.08.06, 16:33
                  dzięki, wiesz nie pomyślałam o tym... nie wiem jednak czy przyniesie to jakiś
                  skutek? nie wiem czy jest to warte moich nerw :(
                  • dwamartaki Spotkanie 20.08.06, 13:20
                    W następną sobotę w Łazienkach na spotkaniu cukrzyków będziecie?:)
                    Alex współczuję Ci tych nerw...
                    • nowakaga5 Re: Spotkanie 20.08.06, 17:10
                      Jakim spotkaniu????? Możemy prosić o szczegóły?
                      • dwamartaki Re: Spotkanie 20.08.06, 17:16
                        A, myślałam, że śledzisz forum Moja Cukrzyca:). Tam co miesiąc cukrzyki się
                        umawiają. Byłam na ostatnim i było bardzo fajnie. Zajrzyj na tamtą stronę. W
                        Łazienkach o 13. Gdzie dokładnie to dopiero ustala się.
                        • alex359 Re: Spotkanie 21.08.06, 08:06
                          kurczę o 15 w sobotę mam gina, a w piątek mąż ma X-ente urodziny :) więc nie
                          wiem, ale może, może...
                          dwamartaki dzięki, żyję wedłu powiedzenia "co mnie nie zabije to mnie wzmocni"
                          choć czasami przyznam, że brakuje mi już sił i wtedy czekam na mojego anioła,
                          ale widocznie na mnie jeszcze nie czas :)
                          • alex359 szkoła rodzenia 23.08.06, 08:00
                            Dziewczyny wybrałyście już jakąś? W szpitalu Bródnowskim 8 spotkań (2 razy w
                            tygodniu) kosztuje 350 zł. Nie wiem czy to dużo czy mało. W sierpniowym "mam
                            dziecko" przyczytałam, że to najniższa cena jeśli chodzi o stolice. Ja zaraz
                            poszperam na forum...
                            • nowakaga5 Re: szkoła rodzenia 23.08.06, 12:58
                              Wydaje mi się, że warto pójść tam, gdzie będzie się rodzić (ale może sie mylę),
                              dlatego ja idę na Karową. 400zł, 6 spotkań, raz w tygodniu. Warto zapisac się
                              nie za późno, żeby zdążyć na wszystki pójść (ok 28 tytg.). Często trzeba się
                              zapisywać na 2 miesiące wcześniej.
                              • alex359 Re: szkoła rodzenia 23.08.06, 22:27
                                w Bródnowskim muszę pójść na początek listopada żeby załapać się na grudzień :)
                                Poczytałam na forum i idziemy na Bródno.
                                • alex359 Aga pls o kontakt 27.08.06, 09:36
                                  Aga dostałam w sobotę skierowanie do szpitala na Karową na prenatalną ocenę
                                  ciąży. Lekarz powiedział żebym była przygotowana na to, że położą mnie na parę
                                  dni. Nie mam do Ciebie tel więc proszę o kontakt bo nie znam tam lekarzy ani
                                  zasad jakie tam panują, a jutro rano jadę na izbę przyjęć. Dzięki
                                  • nowakaga5 Re: Aga pls o kontakt 27.08.06, 18:51
                                    Sorry, ale przez kilka dni nie miałam internetu. Wyślę CI nr na priva, ale
                                    chyba Ci nic nie pomogę, bo nie znam generalnie szpitala - byłam tam tylko na
                                    praktykach na położnictwie przez 2 tyg. Ale będę starała Ci pomóc, jeśli dam
                                    radę.
                                    Czy grudzień to nie za późno na szkołę? Ja chcę się zapisać na początek
                                    listopada. Pamiętaj, że w cukrzycy zazwyczaj rodzi się trochę wcześńiej.
                                    • alex359 dzięki 27.08.06, 20:52
                                      dzięki już się pogodziłam z zaistniałą sytuacją i znalazłam osobe, która w razie
                                      czego mnie jutro nakierują na odpowiednich lekarzy, niestety stres odbił się na
                                      poziomie cukru :(
                                      Co do szkoły rodzenia to tak mi powiedziano w szpitalu, że idzie się po 33 czy
                                      34 tyg bo gdyby przez wykonywane ćwiczenia rozpoczął się poród to wtedy jest
                                      bezpieczniej niż jak wcześniej. Wiesz co nie mam teraz głowy do tego, martwię
                                      się o maleństwo i ono jest dla mnie najważniejsze.
                                      • nowakaga5 Re: dzięki 28.08.06, 11:15
                                        Nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze.
                                        Jeśli chodzi o szkołę - jak pójdziesz w 34 tyg, to masz 80% szans, że nie dasz
                                        rady skończyć szkoły. (Moze o to im chodzi). W 34 tyg to musisz juz skończyć
                                        szkołę, ponieważ bardzo prawdopodobne, że wtedy będziesz już leżeć na patologii
                                        ciąży. I cos mi się nie chce wierzyć, żeby ćwiczenia miały wywołac poród...
                                        Przepraszam, że brzydko powiem, ale... pieprzenie...
                                        • alex359 Re: dzięki 28.08.06, 15:57
                                          wiesz będę teraz u dr Makowskiego to się zapytam jak to jest dokładnie.
                                          Obliczyłam teraz i 31 grudnia to koniec 35 tyg u mnie więc ok.
                                          Zaczynam mieć tylko wątpliwości co do Szpitala Bródnowskiego.
                                          • dwamartaki Re: dzięki 28.08.06, 20:17
                                            Cześć, Ola. Nie położyli Cię, czy piszesz z oddziału?;) Zrobią Ci na Karowej to
                                            echo serca dziecka?
                                            Byłam w sobotę na spotkaniu cukzyków w Łazienkach, było sympatycznie. Następne
                                            we wrześniu:)
                                            • alex359 Re: dzięki 28.08.06, 21:54
                                              hej Marta. Nie położyli nawet nie przyjęli :(. Badania też nie zrobią chyba, że
                                              prywatnie za 350 zł. Zapisałam się do Instytutu Matki i Dziecka na Kasprzaka i
                                              tam bez problemów wykonają mi to echo. Niestety jestem zmuszona chyba zmienić
                                              prowadzącego lekarza ginekologa ponieważ do tej pory nie miałam wykonanego
                                              żadnego usg ani badania ginekologicznego. Nie wiem dokładnie co zrobić. Polecany
                                              jest mi dr Czajkowski z Karowej, ale chorobcia zraziłam się do tego szpitala!
                                              Nie wiem co robić! Wiem na 100%, że zmieniam diabetologa bo mam już dość
                                              eksperymentów kogoś kto się nie zna na pompach insulinowych. Kurczę ze względu
                                              na maleństwo chyba będę zmuszona pójść na tą Karową :/
                                              • dwamartaki Re: dzięki 28.08.06, 22:29
                                                Nie przyjęli Cię, bo nie było miejsca? Ale kazali Ci się jeszcze dobijać np. za
                                                dwa dni, czy nie? Znam tą nerwówkę na tamtejszej izbie przyęć... Taka loteryjka.
                                                A najśmieszniejsze, że nas nie ma gdzie odesłać, prawda? Tam czasem sytuacja się
                                                zmienia w ciągu godziny. Np. stawiałam się o świcie na izbie, kazali mi wracać
                                                do domu i czekać, dzwonić czy jest miejsce (możnaby w sumie nie jechać od świtu
                                                i dzwonić z domu). Czasem w sytuacji podbramkowej zamiast na patologię - kładą
                                                na innym oddziale. Np. na porodówce. Pewnie łatwiej, gdybyś się tam prowadziła i
                                                miała kontakt telefoniczny z lekarzem prowadzącym w takiej sytuacji jak dziś.
                                                Dobrze, że to echo serca załatwiłaś. Diabetolog od ciężarnych, super znająca się
                                                na pompach to dr Schindler na Banacha. Pewnie słyszałaś o niej. Na Karowej pod
                                                tym względem też jest tak sobie;).
                                                • alex359 Re: dzięki 29.08.06, 09:57
                                                  Na izbie przyjęć powiedzieli, że mam iść z tym skierowaniem do rejestracji od
                                                  ul. Dobrej, więc poszłam. Tam w kolejce postałam dobre 15 min i Pani pow, że to
                                                  nie tu tylko trzeba iść do pokoju nr 4. Przed pokojem czekałam ok godziny po
                                                  czym wyszła Pani dr (miła z wyglądu i miała ciepły uśmiech) i jej
                                                  asystentka/stażystka. Zapytałam się co mam teraz zrobić bo odesłano mnie z 2
                                                  poprzednich okienek tutaj, a ona na to, że takiego skierowania nie przyjmują.
                                                  Więc zapytałam w jaki sposób mogę zapisać się do lekarza ginekologa, pow, że nie
                                                  ma juz miejsc, ale dała tel i kazała zadzwonić w środę. Dodam, że miałam
                                                  skierowanie do szpitala, a nie na badania. Dzisiaj spróbuję zadzwonić do dr
                                                  Czajkowskiego.
                                                  • joanna_darc Re: dzięki 29.08.06, 10:10
                                                    witm Was dziewczyny:) podczytuje Wasza rozmowe od czasu do czasu:) oprocz
                                                    szpitala brodnowskiego (diabetolog i gin) lecze sie rowniez w centrum medycznym
                                                    i moja pani dr nalegala zebym poszla do przychodni na karowa (ona sama tam w
                                                    szpitalu pracuje i wogole nalega zebym tam rodzila) - polecila mi jedno
                                                    nazwisko - dr sotowska. ona zajmuje sie kobietami z cukrzyca ktore sa w ciazy i
                                                    wg mojej dr jest najlepsza na karowej. jestem do niej zapisana na 4 wrzesnia
                                                    wiec chetnie zdam relacje z wizyty w poniedzialek. co do karowej to mialam
                                                    ostatnio okazje pojsc na izbe przyjec z powodu bolow w dole brzucha i fakt ze
                                                    troche poczekalam ale przyjeto mnie, zrobiono usg i w sumie uspokojono... moze
                                                    to jest kwestia szczescia.. nie wiem... z ciekawszych rzeczy (w kwestii badan
                                                    prenatalnych) mam zrobic sobie test PAPP-A za ktory sie placi (nie ma
                                                    refundacji)i ide do dr roszkowskiego przy okazji na usg w 12 tyg. nie jest to
                                                    tania impreza niestety ale slyszalam i czytalam ze to najlepszy specjalista
                                                    (choc z byciem milym itd u niego roznie;)) wiec postanowilismy zacisnac pasa
                                                    kosztem badan. pozdrawiam Was serdecznie i Alex mam nadzieje ze sie we srode u
                                                    raznej spotkamy:)
                                                  • alex359 Re: dzięki 29.08.06, 11:41
                                                    hej joanna_darc tak będę jutro u Raźnej. Jeśli uda mi sie dostac do dr
                                                    Czajkowskiego to na pewno będę rodzić na Karowej (pomimo, że jestem zrażona do
                                                    tego szpitala, ale może to się zmieni). Chyba nie pisałam tego wcześniej, ale
                                                    jestem w 18 tc i do tej pory ani jednego usg ani badania ginekologicznego (choć
                                                    słyszałam, że tego 2 akurat nie muszę żałować :)) nie mialam na Bródnie. Ciągle
                                                    tylko cukier, morfologia (2 razy) i białko. Dodatkowo wpieniło mnie to badanie
                                                    echa serduszka. Wysyłają nas na płatne badanie (a podobno jest bardzo ważne w
                                                    cukrzycy) i to wcale nietanie, a wystarczy, że lekarz, który ma podpisaną umowę
                                                    z NFZ wypisze skierowanie (diabetolog, ginekolog bądź nawet lekarz 1 kontaktu) i
                                                    można zrobić je u dr Dengiel na Karowej bądź w Instytucie Matki i Dziecka na
                                                    Kasprzaka w Przychodni Genetycznej i nic nie płacisz. Ja zapisaam się do IMiDZ
                                                    ponieważ, nie ma tam problemu z miejscami (Karowa ma ograniczony limit). Dobrze,
                                                    że biorę Magnez z B6 bo inaczej chyba byłabym jak wulkan. A tak tylko się śmieję
                                                    z mojej bezradności i myślę co by tu jeszcze zdziałać...
                                                  • nowakaga5 Re: dzięki 29.08.06, 22:12
                                                    I jak? Dzwoniłaś do Czajkowskiego?

                                                    Ja też chodzę do Szindler i jestem na prawdę bardzo zadowolona (a sama szkolę
                                                    pacjentów z cukrzycy i myślałam, że nie dużo pani doktor będzie mogła mi pomóc,
                                                    a jednak się myliłam :) ).
                                                  • alex359 Re: dzięki 30.08.06, 08:20
                                                    tak dzwoniłam, ale nie odbierał tel i był taki dziwny sygnał jakby był za
                                                    granicą. Zadzwoniłam więc do szpitala i dr Czajkowski jest na urlopie :) będzie
                                                    we wtorek 5 września. Podano mi nr tel żebym dzwoniła już w poniedziałek i tak
                                                    też zrobię. Najważniejsze dla mnie jest teraz zdrowie mojego maleństwa i dla
                                                    jego dobra będę musiała się przekonać do Karowej.
                                                  • alex359 aga czytałaś to? 31.08.06, 09:13
                                                    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=588&w=43530794&a=43593635 znalazłam to
                                                    przez przypadek, a wiem, że tam idziesz.
                                                  • nowakaga5 Re: aga czytałaś to? 31.08.06, 14:04
                                                    Na szczęście ja idę na to USG tylko po to, żeby mieć film na pamiątkę i do
                                                    pokazania babciom. A jeśli chodzi o profesjonalne USG, to liczę na doc Dangel i
                                                    jej ufam.
                                                    Roszkowski, Garwoliński... sa bardzo dobrzy, ale drodzy, a doc. Dangel nie jest
                                                    wcale od nich gorsza, a może i lepsza...
                                                  • alex359 Re: aga czytałaś to? 31.08.06, 14:27
                                                    no ja Ci powiem, że tylko o niej słyszałam i tylko do niej chcę iść. Ale nie
                                                    wiem przypadkiem czy mnie do Roszkowskiego nie zapisali, echo mam na 22 września.
                                                  • alex359 Re: aga czytałaś to? 31.08.06, 14:32
                                                    Aguś to nie lepiej pójść na ul. Łucka 18 do dr Roberta Makowskiego? U niego 3D
                                                    kosztuje 150 zł, a 4D 200 zł i zastanawiam się czy tego 4D nie zrobić :)
                                                    Makowski podobno współpracuje z Dangel i jak coś sie dzieje to tylko do niej
                                                    odsyła na echo.
                                                  • nowakaga5 Re: aga czytałaś to? 31.08.06, 22:26
                                                    Wiesz, mi już na prawdę jest wszystko jedno. 14 września mam 3D, 15 września
                                                    USG na Karowej, i pewie ok 18 września ECHO u Dangel, więc chyba już
                                                    wystarczy :)
                                                    Ile zapłacisz za ECHO?
                                                  • alex359 Re: aga czytałaś to? 01.09.06, 10:25
                                                    na echo idę w ramach NFZ więc nic. Jeśli dr z Karowej mi nie da sam skierowania
                                                    to będę miała od lekarza 1 kontaktu. Jeśli znowu coś nie będzie im pasować wtedy
                                                    pójdę na echo do IMiDZ bo tam na 100% mi zrobią. A Ty będziesz płacić za to badanie?
                                                  • nowakaga5 Re: aga czytałaś to? 01.09.06, 14:21
                                                    Nie płacę.
                                                    Ale już nic nie rozumiem. To gdzie i na co idziesz 22 września??????????
                                                  • alex359 Re: aga czytałaś to? 01.09.06, 16:29
                                                    Na Karową na echo serduszka. Termin zarezerwowałam poprostu wcześniej bo sama
                                                    wiesz jakie tam są limity na to badanie. Mam skierowanie od lekarza 1 kontaktu,
                                                    ale myślę, że będąc u Czajkowskiego nie będę go potrzebować bo on sam mi je
                                                    wypisze :)
                                                  • alex359 dr Czajkowski 04.09.06, 09:38
                                                    kurcze dzwoniłam na Karową i znowu zlewka, proszę zadzwonić jutro... :( Aga,
                                                    Asia kogo jeszcze polecacie z Karowej? Będę jutro dzwonić do Czajkowskiego, ale
                                                    nie wiem czy tak samo mnie nie potraktuje :(
                                                  • nowakaga5 Re: dr Czajkowski 04.09.06, 20:16
                                                    On był dzisiaj pierwszy dzień po urlopię, więc... Próbuj jutro na komórkę do
                                                    skutku.
                                                  • joanna_darc Re: dr Czajkowski 06.09.06, 15:45
                                                    Podobno dr Sotowska jest b. fajna i tez zajmuje sie ciezarnymi z cukrzyca, ja
                                                    jeszcze u niej nie bylam ale slyszalam dobre rzeczy:) padl mi program pocztowy -
                                                    mam nadzieje ze jutro sie naprawi to wtedy Ci odpisze na mejla:)) pozdr a.
                                                  • alex359 Re: dr Czajkowski 07.09.06, 09:48
                                                    ja jestem zapisana do dr Malinowskiej-Polubiec, Aga powiedziała, że jest ok.
                                                  • annag21 Re: dzięki 10.09.06, 15:50
                                                    alex359 czy mogłabyś podesłać namiary do dr Czajkowskiego? 4 lata temu prowadził
                                                    moją pierwszą ciążę niestety zgubiłam do niego numer i adres gdzie przyjmuje
                                                    prywatnie. będę bardzo wdzięczna
                                                  • alex359 do annag21 11.09.06, 09:29
                                                    cześć, niestety ja nie mam do niego kontaktu do prywatnego gabinetu. Wszystko
                                                    załatwiam przez szpital na Karowej. Niestety do niego też się nie dostałam, sam
                                                    odsyła pacjentki do innych lekarzy. Z tego co wiem to niedługo nie będzie się
                                                    zajmował ginekologią :)
                                                  • dwamartaki Re: do annag21 11.09.06, 16:56
                                                    Uu. A co to za rewelacje?
                                                  • alex359 Re: do annag21 12.09.06, 07:58
                                                    wysłałam Ci maila
                                                  • nowakaga5 Re: do annag21 15.09.06, 07:53
                                                    Jest śliczna i zdrowiuteńka Beatka :)
                                                    Niestety leżała twarzą do kręgosłupa, wiec nie zrobiliśmy 3D, ale mamy piękny
                                                    film 2D.
                                                  • alex359 gratulacje!!! 15.09.06, 15:29
                                                    napisz tylko skąd ta zmiana imienia? Miała być Monika :)
                                                    My jutro idziemy :)
                                                    Byłam na Karowej, jestem pod wrażeniem! Nie sądziłam, że lekarz będzie
                                                    przeglądał moje cukry w zeszycie?! Wziełam je na wizytę bo coś mnie tknęło, ale
                                                    przyznam, że jestem mile zaskoczona. Byłam zapisana na 10.00, a weszłam ok 11,
                                                    nie uznaję tego za duży poślizg. Dostałam stertę skierowań na badania, na usg
                                                    nie było terminu.
                                                    Mój kinder strasznie się wierci! z dnia na dzień coraz częściej, tydz temu
                                                    ruszał się 1 dziennie, teraz ma już 3 stałe pory ruchów. To jest niesamowite
                                                    uczucie!!! Acha i chciałam napisać, że podsłuchuje bo jak o nim mówię to zaczyna
                                                    mnie łaskotać w podbrzuszu :)
                                                  • zzuza1 Re: gratulacje!!! 15.09.06, 22:30
                                                    Ja oczywiście również gratuluje zdrowego malucha!!!! I trzymam kciuki za
                                                    pozostałe mamy!!!
                                                    Ola ciesz się, że tak fajnie się maluch teraz rusza, mój już ma tak mało
                                                    miejsca, że tylko czuje jak się przekręca i widzę efekty na wierzchu brzucha… a
                                                    najgorzej jak zaczyna się rozpychać w okolicach żeber :o))
                                                    Byłam w czwartek na USG i wszystko jest w jak najlepszym porządku … tylko, że
                                                    niuniek jest o dwa tygodnie większy niż wynika z tygodnia ciąży. Cukry mam
                                                    raczej dobre, więc te rozmiary to chyba odziedziczył po mnie miałam - 4200 i
                                                    59 cm (podobno wsztkie dzieci w rodzinie rodziły się sporawe).
                                                    Pozdrawiam wszystkie ciężarówki
                                                    kasia
                                                  • alex359 córa :))) 16.09.06, 18:16
                                                    będziemy mieli córkę!!! Jestem w 20.5 tyg (wg. usg) i mała waży 380g :) Jest
                                                    zdrowa pod każdym względem, od serduszka po żołądek. Piękna cipulinka wyszła,
                                                    wystawiła się, że hej! tylko buźkę rączkami zasłaniała-wstydziocha jedna :)))
                                                  • nowakaga5 Re: córa :))) 19.09.06, 21:35
                                                    Byłam dzisiaj na wizycie na Karowej.
                                                    Ustaliliśmy, że będę się kłaść na patologię ciąży w 37 tyg (ok 8.01)i rodzić w
                                                    38 (15.01).
                                                    Ola będzie więc koziorożcem, tak jak mąż :)
                                                    Ola, gdzie będziesz rodzić? Może poleżymy razem na Karowej? :) A jak Twoje oczy?
                                                  • alex359 Re: córa :))) 20.09.06, 16:03
                                                    hej, oczy? no cóż właśnie wróciłam z kliniki po 300 naświetleniach na jedno oko
                                                    więc jak mogę się czuć :(, ale malutka się wierci i to pozwala mi zapomnieć o
                                                    pieczeniu i bólu.
                                                    Będąc na Karowej 15 września ustaliłam z lekarzem, że kłade się na oddział po 36
                                                    tyg (mam się spakować po sylwestrze) mała ma przyjść na świat na tydz. przed
                                                    terminem czyli ok. 21-24 stycznia. Bedzie Wodniczek!!! Uwielbiam wodniki, sama
                                                    jestesm spod bliźniąt, a tatuś panienka :)
                                                    W piątek mamy echo serduszka na Karowej.
                                                  • nowakaga5 Re: córa :))) 20.09.06, 18:37
                                                    To pewnie się spotkamy na oddziale :)
                                                  • alex359 Re: córa :))) 21.09.06, 08:00
                                                    a może byś mi łóżko zajęła koło siebie co? :))) Podejrzewam, że jak będę teraz 6
                                                    października to już padnął konkretne terminy. Wczoraj byliśmy na Czerniakowskiej
                                                    w szkole rodzenia, bardzo mi się podobało. Program zgodny z moimi oczekiwaniami.
                                                  • nowakaga5 Re: córa :))) 26.09.06, 20:57
                                                    Ola dzisiaj ułożyła swoje serduszko akurat pod wkłuciem :). Generalnie jest
                                                    zdrowe, ale nie było dobrze widać przegrody międzykomorowej, więc idziemy
                                                    jeszcze raz 20 listopada. Nawet się z tego cieszę, bo będzie okazja, żeby
                                                    zrobić jeszcze raz porządne USG.
                                                    A jak u Natalki?
                                                  • alex359 zdrowa po pachy!!! 27.09.06, 07:56
                                                    Natka jest zdrowa od głowki po serduszko, narządy wewnętrzne, kręgosłup. Mała
                                                    była wczoraj bardzo ruchliwa i badanie super wyszło. Pani dr zrobiła dla męża
                                                    zdjęcie z cipulinką, ale my tam oboje nic nie widzimy :))) Waży teraz ponad 400g
                                                    więc wszystko się rozwija jak trzeba no i mamusi też przybywa jak trzeba :)
                                                  • nowakaga5 Do ZZUZA 04.10.06, 22:20
                                                    Hej, masz wyznaczony termin położenia na patologię ciąży i termin porodu?
                                                  • alex359 Re: Do ZZUZA 05.10.06, 08:06
                                                    Ja mam nadzieję, że jeszcze zdążę zobaczyć Kasię na wizycie u diaba 18
                                                    października :)
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka