Ponizej 5 centyla :(

[staserka]

Dziewczyny pisze tu pierwszy raz bo i problem pojawil sie calkiem niedawno, ae wierze, ze znajde tu jakies pocieszenie
Jestem w 27 tyg ciazy. Na USG polowkowym okazalo sie ze, dziecko oscyluje miedzy 2 a 3 centylem. Jednym slowem jest malutkie .
Kilka tygodni temu mialam amniopunkcje, ktora dzieki Bogu wyszla bardzo dobrze, wiec nie ma obaw o wady genetyczne.
Robie USG co dwa tygodnie i poki co , oprocz wagi ( 666 g w 26 tygodniu )wszystko wyglada dobrze. Lekarze planuja wywolanie porodu ok 36 tyg jesli wszystko nadal bedzie dobrze.Wczesniejszy porod ma ponoc zwiekszyc szanse malucha na przezycie.
Jestem co prawda pod dobra opieka lekarska i wierze w szczesliwe zakonczenie ale jestem ciekawa czy ktoras z Was byla chociazby w podobnej sytuacji i moglaby mnie chociaz troche uspokoic ?
Przegladalam wyszukiwarke ale nie znalazlam niczego konkretnego.
Bardzo dziekuje

[polaa27]

W takiej sytuacji robi sie usg z badaniem przepływów co najmniej co 2 tygodnie i kontroluje czy dziecko rośnie i czy nie ma hypotrofii. Mierz tez ciśnienie kilka razy dziennie i licz ruchy dziecka. Jeśli przepływy sa dobre i dziecko rosnie z usg na usg to powinno byc dobrze.

Ja przeszłam oba przypadki. W pierwszej ciazy ciężkiej hypotrofii i fatalnych przepływów o CC w 30tc. W drugiej ciazy na clexanie i acardzie oraz usg co 2 tygodnie, dziecko mi spadło w 26tc poniżej 10 centyla, ale przepływy były ok i młody rósł równomiernie. Urodził sie przez CC w 39 tc, zdrowy, z waga 2830 Jak masz jakieś pytania to pisz.

[phere_nike]

Polaa,
gratuluję

[staserka]

Pieknie Gratuluje i ja .
A jaka wage ma teraz ?

Tak jak pisalam USG mam robione co dwa tyg. Przeplywy poki co w porzadku. Mala przybiera srednio 60 g tygodniowo i rosnie miarowo wiec lekarz mowi, ze poki co nie ma powodow do niepokoju.
Jesli nic sie nie zmieni to cc mam zaplanowana miedzy 36 a 37 tyg . Nie rozumiem tylko dlaczego porod ma byc wywolywany wczesniej, jesli wszystko bedzie dobrze i w jaki sposob zwiekszyloby to jej szanse .

[polaa27]

Phere dziekuje

Młody ma 3 tygodnie i wazy juz prawie 3700 także je i przybiera imponująco

Dodam jeszcze, ze od 30 tc chodziłam na Ktg, pod koniec nawet 3 razy w tygodniu i usg raz w tygodniu. Miałam tez podane sterydy, jak młody na którymś usg spadł na 1 centyl. Ale rósł równomiernie, przepływy były ok, ciśnienie ok i doświadczonego lekarza. Ja miałam CC w 39 tc i cieszę sie, bo jakby mi zrobili CC w 36 to młody byłby wcześniakiem ważącym niewiele ponad 2kg. Ale z drugiej strony rozumiem niepokój lekarzy. W przypadku podejrzenia hypotrofii im starsza ciąża tym większe ryzyko. Bo jak przepływy sie popsują albo loZysko przestanie byc wydolne to jest ogromne zagrożenie dla dziecka.

Masz dobrego lekarza, znającego sie na hypotrofii? Ufas mu? Ewentualnie czy jest możliwość położenia Cie do szpitala na ostatnie 2 tygodnie ciazy? Tak zeby monitorować na bieżąco Twój i dziecka stan, a jednocześnie czekac z CC jak najdłużej, zeby dziecko było jak największe i najbardziej dojrzałe?

Bierzesz Clexane?

[staserka]

Brzmi bardzo optymistycznie Pewnie czujesz niewyobrazalna ulge
Duzo zdrowka dla maluszka .

Tak sie sklada, ze od kilku miesiecy jestem na dwuletnim kontrakcie w Londynie i tutaj bede rodzic .
Jestem pod opieka - ponoc swiatowej slawy profesora , ktory specjalizuje sie w chorobach plodow, wiec mysle, ze dobrze w sumie trafilam.
To wczesniejsze wywowalnie ciazy ma sens. Ostatnio bylam tak oszolomiona nowymi informacjami, ze po porstu zapomnialam zapytac, a w "googlach" nie chce szperac, zeby sie niepotrzebnie nie nakrecac.
Jestem wysokocisneiniowcem, ale od poczatku ciazy cisnienie mam ksiazkowe, wiec jeszcze moj lekarz w Pl leki odstawil. Tutaj tez nie zalecaja brac jesli nie ma potrzeby ( mierze codziennie )
Kolejne USG mam we wtorek. Dziecko tez bardzo ruchliwe wiec narazie jestem spokojna


Nie slyszalam o Clexane. Musze poczytac.

[polaa27]

Pogadaj z lekarzem odnośnie tego wcześniejszego zakończenia ciazy. Bo jak wszystko bedzie szło dobre to moze wystarczy częsty monitoring i wtedy warto wytrzymać do tego 38-39tc.

Clexane to heparyna rozrzedzająca krew.

[staserka]

hmmm. Na rozrzedzenie krwi dali mi aspiryne.
Zapytam lekarza o taka opcje . Z tego co wiem, to tutaj raczej do szpitali nie klada z takich powodow ale kto wie ?
Dzieki serdeczne

[polaa27]

Ja brałam tez Accard , ale to do 35tc.

Jak bedzie wszystko ok to moze nie tyle hospitalizacja, ale np Ktg co drugi dzien, usg z przepływami co tydzień, kontrola ruchów i ciśnienia codziennie przez Ciebie wystarcza? U mnie wystarczyło. Choc inni lekarze badający mnie przy okazji jakis badan kontrolnych panikowali i straszyli. A jeden wprost powiedział, ze on by nie wytrzymał cisnienia i zrobił mi CC wczesniej, bo ryzyko na końcówce ciazy w moim przypadku jest ogromne. Ale udało sie i nie żałuje

[polaa27]

Aha oczywiście decyzja o tym kiedy CC podejmowana byla przez mojego lekarza prowadzącego. On mnie uspokajał, a jednocześnie trzymał rękę na pulsie.

[staserka]

Dawno temu , kiedy pierwsze dziecko tez przyszlo mi rodzic w Anglii chodzilam na codzienne KTG ze wzgledu na arytmie serca. Wszystko zakonczylo sie dobrze a na opieke nie moglam narzekac, wiec mysle, ze ty razem tez tak bedzie, tym bardziej ze szpital dosyc prestizowy.
To podejmowanie decyzji jest najgorsze , bo w sumie nie wiadomo jakie beda efekty.
Ja do amniopuncji podchodzilam jak do jeza bo w sumie balam sie i powiklan (niby ryzyko poronienia znikome ale jednak ) i tego jakie informacje moze nam przyniesc . Ale teraz z perspektywy czasu ciesze sie , ze przynajmniej to mam juz z glowy i nie musze zamartwiac sie problemami, ktorych nie ma

Z drugiej strony wiem, ze opieka medyczna w UK i w Polsce to dwa rozne swiaty. Siostra mojego meza jest brytyjskim GP a moj kuzyn kardilogiem w PL i jak czasami slucham ich " za " i "przeciw" to nie wiem, u ktorego chcialabym sie leczyc .
POzostaje mi tylko miec nadzieje na szczesliwy happy end , tym bardziej, ze teraz juz wiem, ze takie sie zdarzaja

[polaa27]

I tego Ci życzę

[staserka]

Dzieki
A napisz mi jeszcze prosze, co bylo glowna przeslanka do cc ? Czy w takich sytuacjach sn jest w ogole nie brany pod uwage ?

[polaa27]

Jeśli wszystko bedzie ok i dziecko co najmniej 2,5 kg to jak najbardziej polecam Ci poród naturalny.

[fos.ia]

Czesc, ja tez mam ten problem ze na usg polowkowym Mala poza glowka ma nozki i brzuszek o 2 tyg mlodsze. Co prawda nie robilam amniopunkcji, ale robilam nifty (po slabym pappa) i wyszlo prawidlowo. Panikuje strasznie...

[fos.ia]

Tylko mnie na razie lekarze zbywaja i mowia zeby sie nie martwic... Usg mam powtorzyc za 3 tygodnie. Aha, na polowkowym wszystko poza wymiarami wyszlo dobrze....

[1madzikb]

Ja miałam ten sam problem, wszystko było OK, przepływy dobre a dziecko za mało przybierało na wadze. Nie stwierdzono żadnego medycznego powodu z którego dziecko miałoby tak mało rosnąć. Uznano więc że taka jego uroda. Sprawdzę później i napiszę ile moja mała ważyła w poszczególnych tygodniach ciąży bo teraz po trzech latach już nie pamiętam . Urodziłam siłami natury w 40 tygodniu ciąży dziewczynkę ważącą 2230 g. Na ostatnich USG robionych przed porodem wychodziło że waży jakoś ok 1900 g. Też miałam w ciąży USG robione co tydzień a nawet 2 razy leżałam w szpitalu właśnie z tego powodu że dziecko małe, ale nic mi w tym szpitalu nadzwyczajnego nie robili i nie dawali, tylko robili KTG codziennie i po tygodniu sprawdzali czy dziecko przybrało i wypuszczali mnie do domu . Niebawem moje maleństwo skończy 3 lata ma się bardzo dobrze ale waga dalej bardzo niska w porównaniu z innymi dziećmi - 10 kg więc grubo poniżej 3 centyla. Nic poza niską wagą jej nie dolega, od urodzenia kiepsko przybierała na wadze więc wychodzi na to że taka jej uroda. Spokojnie głowa do góry zdarzają się więc jak widać takie kruszynki

[polaa27]

Fosia a o ile mniejsze te wymiary? Bo różnica 2 tyg miesci sie w ganicy błędu. No i ważne sa przepływy oraz dynamika wzrostu dziecka, czyli teraz ważne jest kolejne usg. Jak sie denerwujesz możesz zrobic usg juz po 2 tygodniach.

Nie zgodzę sie tez ze dziecko z 40tc poniżej 2,5 to "taka uroda" bo to juz hypotrofia. Oczywiście tak jak pisze autorka lekarze kontrolowali i dziecko zdrowe, ale książkowe ponad 3 kg dziecko to nie jest i to ze lekarze nie znają przyczyny, nie znaczy ze jej nie ma. Aczkolwiek gratuluje zdrowej dziewczynki i oby tylko takie dobre zakończenia trudnych ciąż sie zdarzały

[staserka]

Dzieki . Bylabym wdzieczna gdybys podala mi wage w poszczegolnych tygodniach .
Bardzo pocieszajacy jest dla mnie fakt, ze mimo tak niskiej wagi udalo Ci sie donosic do samego konca i urodzic silami natury.
Jestem wlasnie po kolejnym USG. Mala nie przybrala tyle ile zakladali lekarze ale nadal rosnie a to najwazniejsze. Teraz wazy 832 g w 28+4 tygodniu. Termin wywolania narazie sie nie zminil. Ok 37 najpozniej mam urodzic ( jesli wszystko nadal bedzie szlo w dobrym kierunku )

[polaa27]

Ważne, ze młoda rosnie. U mnie jak dziecko spadło poniżej 10 centyla tak na kolejnych usg utrzymywal sie ok 6-9 centyla. Ok 33tc spadł na 1 centyl i wtedy dostałam w szpitalu sterydy. Ale kolejne usg pokazało, ze młody nadal rosnie i jest w granicach tego 5 centyla

Ja rodziłam CC.

A rozmawiałaś z lekarzami czemu chcą wywoływać poród w 37 tc? Nie wiem jakie masz wskazania, ale jeśli tylko to ze dziecko jest mniejsze to nie zgadzaj sie na indukcję porodu tak wcześnie. To jest granica wcześniactwa, a przy mniejszym dziecku moze nawet nie osiągniecie 2,5 kg (to jest 5 centyl w tym tc). Niektóre dzieci maja tez problemy z oddychaniem i utrzymaniem ciepłoty ciała jeszcze w tym tc i trafiają do inkubatorów. Ale to oczywiście lekarz powinien decydować, bo moze masz inne wskazania o tak bedzie najlepiej dla dziecka.

[staserka]

Mowili, ze maja wieksze mozliwosci ew leczenia juz po urodzeniu, ale w sumie nie wiem co mieliby leczyc skoro mloda jest zdrowa...
Jutro ide jeszcze na typowa konsultacje wiec wypytam o szczegoly.
A co bylo glownym powodem cc w Twoim przypadku ? Tylko i wylacznie niska waga czy ten nagly spadek masy ciala ?
Nie ukrywam, ze panicznie boje sie cc i po cichu licze, ze jej jakos mimo wszystko unikne.
Moj lekarz powiedzial, ze poki co jest szansa na sn, ale na tym etapie niczego mi jeszcze nie moze obiecac

[polaa27]

Połówkowe usg jeszcze w normie 21tc4d - 408 g, 26tc2d - 765g
28tc4d - 1132
30tc2d - 1365
32tc2d - 1663
34tc4d - 1859
36tc2d - 2330
38tc3d - 2723
Dwa dni przed porodem na usg wychodziło ok 2900, młody finalnie ważył 2830 w 39tc5d

[polaa27]

CC ze względu na poprzednia ciaze. Wiec jeśli u Ciebie wszystko bedzie ok i ciąża donoszona to poród SN jak najbardziej wskazany.

Dziwne to tłumaczenie lekarzy. Bo rzeczywiscie jak sie urodzi za małe i za wcześnie to beda mieli co leczyc... Z drugiej strony jak przepływy beda słabe, albo łożysko niewydolne to rzeczywiscie dziecku lepiej bedzie na zewnątrz. Dopytaj o wszystko dokładnie.

[1madzikb]

w 30 tygodniu ciąży ważyła 1026 g, w 35 - 1528 g, w 36 - 1770 g, 39 - 2000 g. Tak jak napisała polaa27 lekarze nazywali mój przypadek "głęboką hypotrofią", tylko że akurat u mnie nie było przeciwskazań do porodu naturalnego, ale wiadomo każdy przypadek jest inny. Lekarze powiedzieli że hypotrofia czyli niska waga dziecka nie jest przeziwskazaniem do porodu naturalnego. Poród miałam co prawda wywoływany, ale dokładnie w 40 tygodniu ciąży, jeśli nie udałoby mi się urodzić dziecka siłami natury, to faktycznie planowana była cesarka, bo lekarze dłużej niż ten 40 tydzień nie chcieli czekać. Strachu też się "najadłam"sporo, ale Twoje pytanie było właśnie o to czy ktoś był w takiej sytuacji. Więc odpowiadam, że ja byłam i na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie. Oczywiście z powodu wagi ciągle poniżej 3 centyla moja córeczka miała robione badania gastrologiczne, endokrynologiczne i genetyczne. Żadnych nieprawidłowości jak dotąd nie stwierdzono dlatego napisałam, że taka jej uroda, bo nijak nie da się jej "podtuczyć" a próbowałam już różnych sposobów. Te badania to oczywiście nie były robione od razu po porodzie tylko z biegiem czasu, jak mała ciągle nie mogła "dogonić" 3 centyla. Nie wiem czy to ma znaczenie ale ja miałam cukrzycę ciążową leczoną dietą i w mojej opinii to była "dziwna ciąża" tzn czułam się bardzo dobrze, ale nie chciało mi się jeść wręcz prawie musiałam wmuszać w siebie jedzenie. Ilość jedzenia na tej diecie cukrzycowej była dla mnie "ogromna" a inne dziewczyny też z cukrzycą, które spotykałam na wizytach kontrolnych mówiły, że one są głodne na tej diecie. Przed ciążą nie miałam problemów z apetytem i zjadałam uważam "normalne" porcje. Obiad zupa danie główne i deser na raz nie był dla mnie żadnym problemem, a w ciąży to wszystko na raz to było dla mnie za dużo. Ale to już weszłam w nieco inny wątek. Powodzenia życzę i szczęśliwego rozwiązania

[fos.ia]

Chodzi owymiary w mm?

[fos.ia]

To do polaa27 usg mam kolejne w piatek za 2 tyg. Tu przeplywybyly dobre. Panikuje czy powinnam zrobic amniopunkcje...

[polaa27]

Fosia ale jesli robilas nifty to po co amniopunkcja? Nifty lub harmony robi sie zamiast amniopunkcji, ja robiłam harmony. Jesli nifty wyszedl ok, to genetycznie pewnie wszystko jest ok. I jesli przepływy ok to trzeba byc dobrej mysli A ile wazylo Twoje dziecko i w którym to bylo tc?

[fos.ia]

Tak przeplywy na usg byly ok. Nifty robilam po zlym tescie pappa z powodu wysokiego bhcg, reszta prawidlowo. Wagi Malenkiej mam podane 2 nie wiem jak to czytac efw hadlock 267, efw shapard 300. Badanie w 20.3 tc.