Dodaj do ulubionych

Zranilam go czy on da mi szanse

20.12.22, 10:46
We wrześniu zerwałam z moim chłopakiem, bo denerwowało mnie jego podejście do nauki i tego, że to sobie olewał. Nie chciał się uczyć bo twierdził że i matury i tak nie zda. Zresztą często się też wtedy kłóciliśmy. On chciał utrzymywać kontakt na stopie przyjacielskiej i nawet napisał do mnie, co u mnie, ale ja mu nie odpisałam, bo potrzebowałam czasu. Później już mi było głupio mu odpisywać. Teraz trochę tego żałuję, bo nie był złym człowiekiem i w sumie chciałabym się z nim przyjaźnić, a po jakims czasie wrócic. Widujemy się na dworcu, ale on się nie odzywa, udaje że mnie nie zna. Dzisiaj śniło mi się, że spotkał mnie na ulicy, pogadaliśmy ze nam siebie brakuje i prawie mnie pocałował, ale się przebudziłam. Ja mam 16 lat, a on 18. Obawiam się, że jakbym napisałam do niego to bym się skompromitowała i że on może mnie nienawidzić, a już w szczególności jego rodzice. Wiem, że głupio zrobilam. Zraniłam go, nienawidze siebie za to. Co robić dziewczyny? zwłaszcza ze jak nie on to sobie już nikogo pewnie nie znajde
Obserwuj wątek
    • eriu Re: Zranilam go czy on da mi szanse 20.12.22, 12:08
      1. To że Ci się śniło o niczym nie świadczy. To tylko mówi o tym, że o tym myślisz i to siedzi w Twojej głowie.

      2. Nie chciałaś z nim być, to jak to się niby miało zadziać? Nie da się nie chcieć z kimś być i go nie zranić, chyba że drugiej stronie kompletnie nie zależy. Tak po prostu jest. Nic mu nie będzie. Jego rodzice Cię nie nienawidzą, bo wiedzą jak wyglądają związki i rozstania.

      3. Widzisz jak jest: albo stawiasz na pierwszym miejscu jakieś dziwaczne wyobrażenia o dumie rodem z romansów albo podchodzisz do tematu: to jest ktoś kogo chcę w swoim życiu albo nie chcę.

      4. Masz 16 lat. Szanse na to, że w tym wieku spotkasz kogoś z kim będziesz całe życie są wyjątkowo niskie.
    • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 20.12.22, 13:47
      Odpowiem ci jako chłopak. Zerwałaś, więc masz tęsknic i cierpieć. Masz mieć wyrzuty sumienia, strach przed przyszłością i byciem samej ma cię prześladować. On nie da ci drugiej szansy bo będzie tego kiedyś żałował.
    • zaczarowanyogrod Re: Zranilam go czy on da mi szanse 20.12.22, 14:26
      Śni Ci się bo o nim myślisz.
      Zerwałaś to już do siebie nie wrócicie.
      Nie pasujecie do siebie bo Ty chcesz się uczyć a on nie.
      Jakbyście byli razem to byście i tak się rozeszli. Bo potem on nie zechce iść na studia, do pracy jaka sobie wymyśliłaś i będzie miał dalej inne myślenie o nauce.
      Nie wiesz czy nikogo nie znajdziesz.
      Lepiej jak on będzie z kimś dla kogo nauka nie jest ważna, a Ty z kimś dla kogo nauka jest ważna.
      Piszę to na podstawie tego co było w mojej rodzinie.
      Kuzyn nie chciał się uczyć i chciał żeby jego zdolna dziewczyna pojechała z nim za granicę do pracy fizycznej.
      Ona chciała studiować i żeby on skończył szkole, bo rzucił średnią.
      Rozeszli się i teraz każdy poznał kogoś innego, założyli rodziny z takimi osobami jak oni i żyje im się dobrze.
      On wrócił z zagranicy i ma pracę jaka chciał, a ona skończyła studia i też ma pracę jaka chciała.
      Wiem to bo mają wspólnych znajomych.
      • obrotowy Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 15:07
        zaczarowanyogrod napisała:

        Bo potem on nie zechce iść na studia,

        - a musi ? Slusarze tez sa potrzebni,

        do pracy jaka sobie wymyśliłaś

        - ona jemu wymysla (jego) prace ?

        PS. w sytuacji, gdy 60 % studiujacych - to kobiety, a tylko 40 %. - to mezczyzni

        jasne , ze czesc kobiet po studiach musi sobie wziac za meza Stacha-hydraulika, jesli z niego dobry chlop :)
        • zaczarowanyogrod Re: Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 15:42
          Nie musi iść na studia tylko jak ona ma problem z tym że on się nie uczy do matury to i że studiami może mieć problem.
          • zaczarowanyogrod Re: Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 15:45
            Sąsiadka po studiach ma męża po zawodówce, on pracuje a ona tylko dorywczo bo nie mogła znaleźć pracy, zaraz po studiach pracowała w sklepie.
          • obrotowy Re: Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 16:16
            zaczarowanyogrod napisała:

            > ... tylko jak ona ma problem z tym że on się nie uczy do matury to i że studiami może mieć problem.

            jaki problem ?
            - dla niego zadnego.

            raczej wiadomo, ze chlopak o studiowaniu - ani mysli.

            wystarczy, ze panienka dba o nauke.
            jedyny "uczony" w malzenstwie - wystarczy.



            • zaczarowanyogrod Re: Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 17:41
              No dla niej to może być problem. Jak ma problem teraz z maturą.
              No chyba że się jej zmieni.
              • zaczarowanyogrod Re: Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 17:56
                Od razu piszę że ja nie mam problemu z tym że on nie zechce studiować i że to problem.
                Sama ze studiów zrezygnowałam i nie widzę takiej potrzeby (jak ktoś nie musi do jakiegoś zawodu studiować ) studiowania.
                Ja tylko odpisuję tej dziewczynie bo czytam że ona ma problem z jego nauką.
                Lepiej mi się po prostu wydaje że lepiej dla niego być z kimś komu nie będzie to przeszkadzać.
                • friend_of_women Re: Slusarze tez sa potrzebni, 20.12.22, 18:13
                  Tobie się może lepiej wydawać, ale czy dla niego będzie lepiej?
                • teodor-k Re: Slusarze tez sa potrzebni, 05.01.23, 19:14
                  zaczarowanyogrod napisała:

                  > Od razu piszę że ja nie mam problemu z tym że on nie zechce studiować i że to p
                  > roblem.
                  > Sama ze studiów zrezygnowałam i nie widzę takiej potrzeby (jak ktoś nie musi do
                  > jakiegoś zawodu studiować ) studiowania.
                  > Ja tylko odpisuję tej dziewczynie bo czytam że ona ma problem z jego nauką.
                  > Lepiej mi się po prostu wydaje że lepiej dla niego być z kimś komu nie będzie t
                  > o przeszkadzać.
                  Ale zawsze możesz wrócić na studia.
    • xxdanaxx Re: Zranilam go czy on da mi szanse 20.12.22, 20:34
      Nawet jeśli się nie zejdziecie to powinnaś go przeprosić, że nie odpowiedziałaś, gdy pytał, co u Ciebie. Sorki, ale nieładnie się zachowała. Trzeba szanować drugiego człowieka, nawet, jeśli się na 16 lat. Złóż mu życzenia na święta i przeproś. Pozdrawiam
      • ta Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 00:12
        Znajomość zerwana, zakończona relacja. Nie ma towarzyskiego obowiązku odpowiadania na pytania byłego „co słychać”. Ma prawo nie chcieć dzielić się z byłym prywatnością i nie musi się tłumaczyć z tego, a już przepraszać w żadnym wypadku!
        • akle2 Re: Zranilam go czy on da mi szanse 22.12.22, 00:12
          Czy zakończona - nie wiadomo. To jeszcze małolaty, w których buzują emocje i hormony. Dziś się kochają, jutro nienawidzą i odwrotnie. Ale uczyć się rozmawiać i ogólnie komunikować trzeba od małego, to potem zaprocentuje w dorosłości i w dojrzałych relacjach. Moim zdaniem dziewczyna powinna się na spokojnie rozmówić ze swoim ukochanym. W tym przypadku tylko konfrontacja może przerwać ten impas. Równie dobrze on może czekać na jakikolwiek znak z jej strony, a fałszywie pojęta duma nie pozwala mu na inicjatywę.
          • ta Re: Zranilam go czy on da mi szanse 22.12.22, 13:26
            Dziewczyna, choć bardzo młoda wykazała się nadzwyczajnym w tym wieku rozsądkiem, bo z ważnej przyczyny postanowiła zerwać, a nie pod wpływem impulsu czy kaprysu.

            Bardzo dobrze, że rozpoznaje swoje potrzeby i docenia wykształcenie, dobrze, że widzi różnice w priorytetach swoich i chłopaka i podjęła słuszną decyzję, na którą nie byłoby stać kobiet starszych od niej.
            Potrafi stać przy wartościach, które ceni i potrafi zrezygnować ze znajomości, która w jej ocenie nie rokuje.
            Swietnie, brawo!
            A to, że tęskni, że waha się, że ma poczucie, że go „ skrzywdziła” świadczy o tym, że jest osobą wrażliwą
            i empatyczną i jeszcze młodziutką z niewielkim doświadczeniem, które dopiero zbiera. Też ładnie.

            Autorko, dotąd wszystko jest OK.

            • obrotowy niekoniecznie, ma po prostu swoja wizje swiata 22.12.22, 13:39
              ta napisała:
              > Bardzo dobrze, że rozpoznaje swoje potrzeby i docenia wykształcenie, dobrze, że
              > widzi różnice w priorytetach swoich i chłopaka i podjęła słuszną decyzję,


              ma po prostu swoja wizje swiata - ktora niekoniecznie musi byc sluszna.

              w dzisiejszych czasach, gdy 2/3 populacji studiuje - ukonczenie studiow nie jest gwarancja NICZEGO - a dla mezczyzny czesto lepszym wyjsciem jest dobry, poplatny fach w reku, bo rzemieslnikow ci u nas niedostatek.

              wazne czy nie chcac studiowac - chlopak ma wizje tego jaki bedzie mial fach w zyciu i z czego bedzie zyl.
              • eriu Re: niekoniecznie, ma po prostu swoja wizje swiat 22.12.22, 16:20
                Studia to studia. Nie każdy musi skończyć. Ale upieranie się, że nie zda matury?

                I nie wiadomo czy chłopak ma wizję z czego będzie żył. Wiemy tylko o jego uprzedzeniach co do matury.
      • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 08:34
        >Złóż mu życzenia na święta i przeproś. Pozdrawiam

        Tak, za "chwilę" święta, przeprosiny, wyrazy skruchy...życzenia. Tylko szkoda, że tak okazjonalnie i na pokaz. Mnie to nie bawi, jestem sobą.
        • xdanax Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 12:29
          Bądź sobą!
          • ta Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 16:29
            Danuto, staraj się być logiczna :)
            Najpierw piszesz kategorycznie obcej osobie : powinnaś to i to, a chwilę potem „ bądź sobą”.

            Jak dziewczę ma zrozumieć taki sprzeczny przekaz? :)
            • zaczarowanyogrod Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 17:22
              Mi się wydaje że być sobą to było do friend_of_women a nie do dziewczyny.
              • ta Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 19:27
                Sprawdziłam drzewko, faktycznie wypowiedź Danuty mogła być do friend’a.
                Jeśli tak było, przepraszam Danutę.
                • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 19:44
                  By rozwiać wątpliwości, była do mnie.
    • akle2 Re: Zranilam go czy on da mi szanse 21.12.22, 23:40
      Czasami lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż nie zrobiło. Może on wciąż ma focha, może zraniłaś go bardziej, niż się Tobie wydaje i potrzebuje jeszcze odreagować. Ja na Twoim miejscu poprosiłabym go o spotkanie i szczerą rozmowę. Nie na dworcu, tylko tam gdzie do tej pory - np. w domu któregoś z Was. Odmówi - trudno. Nie odmówi - będziesz miała szanse zaproponować mu wsparcie, choćby wspólną naukę. Maturę zawsze można poprawić i łatwiej to zrobić w sesji poprawkowej, niż po piętnastu latach na jakichś kursach dla dorosłych. Potem będziecie się śmiać, że nie taki diabeł straszny... Daj znać, jak Wam pójdzie.
      • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 22.12.22, 07:59
        Czego tutaj żałować? Młoda siksa miała swój pierwszy raz, a przed nią całe życie jeszcze. Zahartuje się w bojach i kiedyś będzie się z tego śmiała. Takie bywają początki, każdy przez to przechodzi. Znam przypadki uczucia od piaskownicy, podstawówka, szkoła średnia, studia...razem za rączkę, I co? Ślub i szybki rozwód.
    • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 28.12.22, 08:32
      >Dlaczego????

      By to zrozumieć to trzeba być sobą. Ciebie wszystko dziwi, wszystko co nie po twojej myśli, a wystarczy nie pajacować, pisać pod jednym nickiem otwarcie i szczerze by nie być forumowym Dyzmą. Sam się wykreowałeś na obrońcę kobiet, dziwi mnie tylko jedno...czego one cię olewają? Tak trudno ci zrozumieć, że ktoś młodszy, z poczuciem humoru i pełen energii ma większą siłę przebicia? Dziadku, twój czas dawno minął, jeżeli nie zreformujesz swoich poglądów to znajdziesz się na śmietniku forum, czy tego chcesz? ;)
    • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 28.12.22, 08:39
      By zrozumieć doświadczonego pedagoga trzeba mieć odpowiednie wykształcenie. Siedzisz od rana do wieczora na forum, wypisujesz bzdety i starasz się wszystkim wmówić, że są głupsi od ciebie. By być kreatorem trendów na forum trzeba mieć to "coś". Tobie daleko do tego. Może zrób sobie przerwę, idź na spacer, daj odpocząć klawiaturze...a efekty same przyjdą, będziesz mniej upierdliwy.
      • teodor-k Re: Zranilam go czy on da mi szanse 05.01.23, 19:16
        Życie pokazało że spadłeś z konia i już nie wrócisz .Nigdy mi nie dorównasz bo nie ta klasa .Sorry .
        • friend_of_women Re: Zranilam go czy on da mi szanse 05.01.23, 19:52
          Cóż, są tacy co klasę mają, a są i tacy co muszą o tym trąbić by w to uwierzyć. Ja należę do tych pierwszych, a ty? ;)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka