Dodaj do ulubionych

60 sekund na minutę-DNO

10.01.04, 07:41
Pan Kraszewski stworzył "dzieło" nawiązujące do 60 min/h, które
swoim "poziomem" wypowiedzi i humoru jest w stanie załamać każdego o chociaż
dwycyfrowym IQ i resztkach dobrego smaku. Wyrafinowanie dowcipu dobre dla
hołoty spod Media Markt.
Obserwuj wątek
    • Gość: g Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.acn.pl 12.01.04, 09:05
      dno, dziś się temu przysłuchałam. ŻE-NA-DA!!!
    • Gość: LesioZ 60 sekund na minutę-DNO i 10 metrów mułu IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 16.01.04, 18:19
      W samej rzeczy - beznadzieja.
      Kto takie kawałki puszcza i kto to jest ten p.Kraszewski.
      Czyżby jakaś gwiazda pewnego radia ze "Szkieletczyzny" ;-)
      Czy już nie ma zdolnych autorów kabaretu?
      Równie wysoki poziom to "Listy do innych redakcji" - cienkie popłuczyny po
      Bryndalu, że nie wspomnę wspaniałego Jacka Fedorowicza.

      Oczywiście powyzsze pytania są retoryczne. Wiadomo "jaki pan taki kram"

    • peter.steele Re: 60 sekund na minutę-DNO 16.01.04, 19:53
      Nie wszytko musi byc na wysokim poziomie mi sie w każdym razie podoba
      • Gość: koliber Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: 149.156.12.* 16.01.04, 22:07
        Cóż tylko pogratulować gustu i smaku. Naprawdę Ciebie to śmieszy.???!!Nazwanie
        tego badziewia niskim poziomem jest obraźliwe dla badziewia.
        Dawniej o tej porze było Czy mówisz po polsku z Małgorzatą Tułowiecką i Prof.
        Markowskim.
        • Gość: Greg F. Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.pl 16.01.04, 22:17
          Parafrazując Kazika z utworu "Idol": "powiedzieć beznadzieja, to właściwie
          jakby to pochwalić".
        • Gość: LesioZ profesor ? w Trujce ? IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 17.01.04, 18:24
          To se ne vrati :-(
          Profesor to zbyt duża konkurencja dla ludzi na kierowniczych stanowiskach ze
          średnim wykształceniem , to rodzi kompleksy :-))) ( nieprawdaż panie F. ? )
          A do tego target nie używa języka profesorów, to o czym mógłby z nimi
          porozmawiać albo czego sie dowiedzieć? A taki bełkocik p. K oparty na
          skojarzeniach prostych jak drut, godnych p. Dańca, to jest cos, co target
          zrozumie łatwo i bez wysiłku.
          • Gość: koliber Re: profesor ? w Trujce ? IP: 5.2.* / *.chello.pl 17.01.04, 20:00
            Bez przesady, Daniec przy Panu K. to wyrafinowany artysta.
          • Gość: R2D2 Re: profesor ? w Trujce ? IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 11.07.04, 16:14
            Twój Prezydent (ten od wszystkich Polaków) też ma średnie wykształcenie.
            Pozdrawiam.
      • Gość: palczak90 Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.zapora / 212.160.172.* 31.05.04, 15:25
        a mi się bardzo podoba, na ranek jak znalazł. Absurd i śmiałość, a tak naprawdę
        to nie wiem dlaczego, ale jest git, choć raz bardziej, raz mniej
    • Gość: koliber Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: 149.156.12.* 16.01.04, 23:18
      Link dla masochistów:
      www.radio.com.pl/trojka/60sekund/
    • Gość: Adam Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: 172.16.2.* 17.01.04, 12:52
      Chciało CI się tu wchodzić, żeby to napisać ? Ale masz stary problem... zajmij
      się pracą albo dzierganiem sweterków na zimę dla biednych dzieci
      • Gość: koliber Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: 5.2.* / *.chello.pl 17.01.04, 20:01
        Ty nagraj sobie mp3 z tą audycją i słuchaj aż nauczysz się na pamięć.
    • Gość: kota Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 29.04.04, 23:25
      A mnie się podoba nie tylko humor pana Kraszewskiego, ale i sam pan Kraszewski.
      WIDZIAŁAM!
      • Gość: Basil Fawlty Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: 192.168.1.* / *.adsl-fixip.axelero.hu 29.04.04, 23:33
        Gość portalu: kota napisał(a):

        > A mnie się podoba nie tylko humor pana Kraszewskiego, ale i sam pan
        Kraszewski.
        >
        > WIDZIAŁAM!

        Nie zrób siku z wrażenia :-P
        • Gość: Preslaw Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.04.04, 12:43
          Cokolwiek by się w Trójce nie pojawiło zostanie zmiażdżone. Żadnego sensownego
          argumentu przeciwko Kraszewskimu nie przeczytałem. Może się nie podobać, ale
          nie widzę powodu, żeby faceta sprowadzać od razu do parteru i obrzucać
          inwektywami. Panowie, spokojnie. Zaznaczam tylko, że nie jestem zwolennikiem
          Trujki, ale nudne staje się pisanie o wszystkim w ten sam sposób. Kraszewski
          może nie jest na jakimś szczególnie wyrafinowanym poziomie, ale w satyrze jest
          wiele rzeczy o wiele gorszych. Posłuchajcie sobie czasami Studia 202, a
          zwłaszcza stylu Stanisława Szelca. A Studio 202 istniało od zawsze w Trójce.
          Pozdrawiam malkontentów Trujkowych, którym sam jestem.
          • Gość: Lesio Z 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu... IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 01.05.04, 22:23
            Pytasz o argumenty ? Proszę bardzo:
            1. mało smieszne - ile czasu możan się nasmiewać z brzmienia nazwisk poltyków?
            2. brak pomysłów- np. o ministrze Polu to było co najmniej kilka programów;
            3. prymitywne i banalne do bólu skojarzenia
            4. bardzo często brak puenty
            5. i najważniejsze - 60 sekund zmarnowanego czasu antenowego.
            Kim jest p. Kraszewski ? jakie ma osiągnięcia kabaretowe? może jest laureatem
            PAKI ? a może zdobywał szlify w Bogatyni albo Lidzbarku (Ci co powinni na pewno
            wiedzą co mam na myśli ;-)
            W kraju np. Zielonogórskiego Zagłebia Kabaretowego i wielu swietnych kabaretów
            udostępnianie pasma antenowego p. Kraszewskiemu jest doprawdy zastanawiające.
            To jest poziom kabaretu z kolonii letnich lub szkoły podstawowej. Czy naprawdę
            nie stać państwowego radia na coś lepszego? Kolejnym błędem programowym jest p.
            Sławoń ( czy też Słaboń i tak nawet byłoby lepiej ;-) i "Listy do innych
            redakcji" Czy nie ma w publicznej rozgłośni ludzi z gustem i poczuciem humoru ?
            Czy wszystko musi byc na poziomie sąsiada Boczka (prawda panie B. ;-))) ?
            • Gość: Preslaw Re: 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu.. IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 04.05.04, 16:37
              Cieszę się bardzo, że pojawiły się argumenty, bo z nimi zawsze lepiej się
              dyskutuje. Nie zamirzam jakoś szczególnie bronić Kraszewskiego, bo rzeczywiście
              humor ma dość toprny, ale prawie zawsze odnosi to do polityki i polityków. W
              takiej sytuacji trudno o lepszy humor, zwłaszcza w obliczu Marka Pola i innych
              kamratów podobnej proweniencji. Pewnie gdybym był zmuszony słuchać go przez 10
              minut, to mialbym dość, ale że jest tylko minutę, to mi nie przeszkadza.
              Podnosisz, że nie ma osiągnięc kabaretowych. Nie wydaje mi się żeby do
              rozśmieszania były konieczne osiągnięcia, jest wielu takich, którzy mają takowe
              i nudzą śmiertelnie. Jeszcze raz przypominam kiedyś mój ulubiony kabaret Elita,
              który teraz jest nieznośny jak wokal Sojki. A co do pana Sławonia (przez w) to
              w pełni się zgadzam. Nieporozumienie i mało śmieszne i jeszcze mniej
              oryginalne. Ale co teraz jest w Trojce oryginalne. Dzisiaj słuchałem Orzecha
              przez około 1 godzinę i nie wyrobiłem. Wolę ciszę.
              • Gość: LesioZ DNO i trzy metry mułu.. IP: *.postinfo.com.pl 05.05.04, 12:05
                Doszedł jeszcze jeden argument: używanie słowa, powszechnie uznawanego za
                niecenzuralne i bynajmniej nie chodzi tu o słowo "zajebisty".
                Oczywiście, że osiągnięcia kabaretowe nie są potrzebne do rozśmieszania ale są
                potwierdzeniem pewnych umiejętności, których wg mnie p. Kraszewski nie posiada.
                Ktoś wystepujący w radiu jednak jakieś referencje mieć powinien. Chyba, że o
                jego obecności decydują kryteria pozamerytoryczne. Zatem ponawiam pytanie: skąd
                przyszedł p. Kraszewski i dlaczego właśnie on ?
                Co do orginalności to się niestety zgadzam. Program jest płytki i nie ma czego
                słuchać ( no może z paroma wyjątkami w tygodniu).
                • Gość: Preslaw Re: DNO i trzy metry mułu.. IP: *.wroclaw.cvx.ppp.tpnet.pl 05.05.04, 17:20
                  Ja tylko jeszcze raz chcę powiedzieć, że Kraszewski jaki by nie był i co by nie
                  opowiadał, jeśli robi to tylko przez 1 minutę, to mi to nie przeszkadza,
                  chociaż może za jakiś czas też go nie będę mógł słuchać. Przecież w gruncie
                  rzeczy on też jest w nurcie tego co obecnie wyprawia się w Trójce, jest
                  komercyjny. A skąd przyszedł tego nie wiem, podobnie jak nie wiem skąd wzięli
                  Sławonia, ale chyba z Radia Zet, tak jak Rokosa. Jak się bierze ludzi z Radia
                  Zet, to później tak się to kończy.
                  • Gość: AntyK mnie to nie przeszkadza... IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 25.05.04, 20:02
                    mnie też to nie przeszkadza bo własnie w tym czasie siedzę w łazience i...
                    • Gość: piespatrzy Re: mnie to nie przeszkadza... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 31.05.04, 21:13
                      robię to samo, robienie ułatwiają "listy do innych redakcji".
                      Jeszcze nigdy nie zrobiłem czegoś podobnego.
                • Gość: R2D2 Re: DNO i trzy metry mułu.. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.07.04, 00:34
                  Proponuję zagłębić się bardziej w archiwa telewizyjne (zarówno publiczne, jak i
                  prywatne) i tam poszukać Kraszewskiego. Kto szuka, nie błądzi, prawda?
                • Gość: jk Re: DNO i trzy metry mułu.. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 10.07.04, 16:07
                  No jeśli jest już parę wyjątków w tygodniu (który liczy sobie 7 dni, a
                  emisja "60 sek" to pięć dni, to znaczy, że prawie lub ponad połowa się podoba.
                  Więc o co chodzi?
            • Gość: R2D2 Re: 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu.. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.07.04, 00:31
              Informuję uprzejmie, że "pan Kraszewski" został uhonorowany na tegorocznym
              Festiwalu Dobrego Humoru nagrodą Melonika Charliego w kategorii najzabawniejsza
              satyryczna audycja radiowa. Informuję również, że w jury zasiadał pan Jacek
              Fedorowicz, autor "60 minut na godzinę", który odczytując na scenie werdykt
              pogratulował "panu Kraszewskiemu" wysokiego poziomu. A, swoją drogą, poziom
              Waszej dyskusji, jest - delikatnie mówiąc - żenujący...
              • Gość: marta Re: 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu.. IP: 193.111.166.* 09.07.04, 15:14
                mnie absolutnie zszokowała ta informacja, bo co dzień rano (jak na msochistke
                przystało) słucham tego czegoś i za każdym razem wprawia mnie w absolutne
                osłupienie fakt, że za cos takiego człoweik może dotastac pieniądze, które
                emerytki wpłacają do publicznej kasy...
                nawet raz nie wydała mi się ta audycja nawet odrobine smieszna
                z reszta nosze się z zamiarem napisania listu do Dyrekcji z prośba o litośc nad
                słuchaczami.
                Niech go sobie "podkupi" konkurencja, ciekawe, czy ktos go zechce...
                • Gość: kota Re: 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu.. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 10.07.04, 16:10
                  No, żebyś się Marta, nie zdziwiła... A swoją drogą, ciekawa jeste, co cię bawi?
                  Ś. P. Benny Hill. Bo dla mnie humor Kraszewskiego jest montypythonowski, czyli
                  dla wyrafinowanych odbiorców. Idź, poczytaj sobie Denielle Steel, albo innego
                  Harlequina...
                  • Gość: marta Re: 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu.. IP: 193.111.166.* 12.07.04, 10:03
                    monthypytonowski to jest w swej absurdalnej wymowie twój post
                    nie smieszy mnie i nie znam nikogo, kogo równiez śmieszy
                    Kraszewski ma tyle wspólnego z monthypytonem i poczuciem humoru w ogóle co
                    Marcin Daniec- ten sam styl, ta sama przewidywalna pointa, ta sama
                    powtarzalnośc wątków
                    próbując mnie obrazić sama sobie wystawiasz laurke, ja mówie o faktach, ty o
                    swoich rojeniach ("dla wyrafinowanych odbiorców" - czyli takich jak TY, jak sie
                    można bez trudu domyśleć)
                    jest tu link do strony z mp3 twojego ulubieńca - możesz sobie tego Monty
                    Pythona poslkiego eteru zagrać na twardy dysk i sie napawać jego
                    wyrafinowaniem;)
                    buuuhahahahaha
              • Gość: LesioZ jak było na Festiwalu Dobrego Humoru ? IP: *.postinfo.com.pl 12.07.04, 08:28
                Jak to jest z tą nagrodą ? We wczorajszej relacji TVP2 pokazano wręczenie
                nagrody na Festiwalu Dobrego Humoru. Tylko , że nagrodę otrzymał i odbierał
                Artur Andrus za MUR. O p. Kraszewskim ani słowa. To co on dostał i za co ?
            • Gość: kota Re: 60 sekund na minutę - DNO i trzy metry mułu.. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 10.07.04, 16:05
              Nie pisze się "puenta" tylko "pointa". Pozdrawiam.
        • Gość: kota Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.07.04, 00:23
          No tak, uwaga z "sikaniem" jest szalenie na poziomie dawnej Trójki, nieprawdaż?
    • neandertalski jak dla mnie mogło być gorzej 02.06.04, 08:22
      i wbrew większości opinii uważam, ze te 60 sek nie jest aż takie złe, jak na
      codzienną jednominutówkę. Nie sądzę aby w takim cyklu, nawet te wspominane
      renomowane autorytety satyryczne potrafiły się lepiej popisać. Owszem bywa
      różnie, czasami lepiej czasami gorzej ale sądzę, ze pastwienie się nad tą
      minutą jest co najmniej mocno przesadzone. Tym bardziej, że miewał te minuty
      jak dla mnie chwilami świetne, jak choćby ta opowieść o czerwonym kapturku w
      wersji dla internautów. Ale może moje poczucie humoru i dowcip nie są po prostu
      tak wysublimowane jak np niejakiego Bazylafołty.
      • neandertalski P.S. 02.06.04, 09:23
        a tak w ogóle to zdaje się, ze o tej "audycji" powinno się już mówić w czasie
        przeszłym, albo jak zwykle się mylę...
        • Gość: MaPa Re: P.S. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.07.04, 00:37
          Mylisz się.
    • Gość: kota Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.07.04, 00:43
      Droga Koliberku,
      Skąd w Tobie tyle jadu? Że zacytuję Jerzego Stuhra z mojej ukochanej
      Seksmisji: "Chłopa wam trzeba!" Przyssałaś się do Kraszewskiego, jak rzep...
      Może złamał Ci kiedyś serduszko? A może wprost przeciwnie - nie chciał złamać?
      Tempus fugit, jak mawiali Rzymianie. Nie masz nic lepszego do roboty? To
      żałosne, że masz w pogardzie większość ludzi, krórych mijasz na ulicy. "Hołota
      spod Media Marktu" jeszcze nieraz przytrze Ci nosek. Dobra rada: spróbuj
      polubić ludzi, zaczynając od samej siebie...
    • Gość: kota Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.07.04, 00:44
      A swoją drogą, Koliberku, dlaczego zajmujesz się w godzinach pracy wypisywaniem
      bzdur w internecie?
      • szef.komisji Re: 60 sekund na minutę-DNO 05.07.04, 00:51
        Zdecyduj się: albo jesteś MaPa, albo kota... choć to w sumie bez znaczenia,
        twoje wypowiedzi świadczą o tobie jednoznacznie.
        • szef.komisji ps. 05.07.04, 00:54
          szef.komisji napisał:

          > Zdecyduj się: albo jesteś MaPa, albo kota... choć to w sumie bez znaczenia,
          > twoje wypowiedzi świadczą o tobie jednoznacznie.

          dochodzi jeszcze R2D2... nie mieszałbyś do swojego plucia tego poczciwego
          robota...
          • Gość: R2D2 Re: ps. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 10.07.04, 16:13
            Czy twój wybujały intelekt podsunął ci śmiałe rozwiązanie, że tylko jedna osoba
            może bronić tej audycji. Gratuluję bystrości. Przełącz się na Radio Suwałki.
          • Gość: R2D2 Re: ps. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 10.07.04, 22:10
            A! Jeszcze jedno. Jakie plucie? Przecież to wy ciągle plujecie. A zwłaszcza
            koleżanka koliberek. Moje argumenty (a właściwie kontrargumenty) są raczej
            rzeczowe. No i ja nikomu nie mówię, żeby "nie robił siku z wrażenia". Mam
            wrażenie, że nie dość uważnie czytasz. Jesteśmy świadkami bezpodstawnego
            wylewania jadu na Bogu ducha winnych ludzi, w tym Kraszewskiego (a dostało się
            jeszcze Laskowskiemu, Fijałkowskiemu, Sławoniowi i wielu, wielu innym), tylko
            dlatego, że ktoś się przyzwyczaił do słuchania takiej a nie innej formuły
            radia. Czasy się zmieniają, wszystko płynie. To szczęście, że Trójka umie się
            dostosować do nowych czasów. Umie na siebie zarabiać, nie czekając aż
            wspomniani emeryci zapłacą abonament. Musisz też przyznać, że od czasu ZMIANY
            bardzo poprawił się serwis. Ja też słucham Trójki od lat (wielu), wychowałam
            się na "60 min/h" i czułam jakiś tam dyskomfort, kiedy te zmiany się zaczęły.
            Mam jednak wrażenie obcowania ze zgrają fanatyków, którzy nie potrafią dostrzec
            żadnego pozytywu. Powtarzam - to nie jest plucie. Jeśli jeszcze masz
            wątpliwości, poczytaj Koliberka. Poszukaj jej nicku na innych forach. Wypowiada
            się na każdy temat, nie przebierając w słowach, obrażając dyskutantów i
            sprawiając wrażenie osoby, która wszystko wie najlepiej. Ja, zanim włączyłam
            się do dyskusji, sprawdziłam, o kim mowa. Nie ukrywam, że audycja mi się
            podoba, choć są też słabsze odcinki na tle niektórych naprawdę świetnych,
            np. "Bajki dla...", "Ich liebe Politik", albo "Ola" o aferze z gazetami lub
            czasopismami. To tyle. Pozdrawiam.
            PS A R2D2 jest moją ukochaną postacią z "Gwiezdnych Wojen", za które też lubię
            Kraszewskiego. Przyznaj, że Lord Miller, jako Vader to świetny pomysł.
        • Gość: St. sierżant ;-))) Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 28.10.04, 22:21
          ...a może też jesteś R2D2 ???
          A może Maciej K ???

          Jedno jest pewne. Jesteś biednym frustratem otoczonym przez złe moce. Może
          egzorcysta by pomógł? Albo cyganka ? ;-p
    • Gość: Lukas Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.sgib.com 06.07.04, 13:39
      Jeśli Kraszewski nie wstrzelił się w twoje IQ i w twój smak, to tylko o nim jak
      najlepiej świadczy. Mnie się raz podoba bardziej, raz mniej, ale wprowadza
      jakieś urozmaicenie i sam pomysł nie jest zły.
      • Gość: R2D2 Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 10.07.04, 16:17
        Pozdrawiam Lucasa. Nareszcie ktoś obiektywny. Skądinąd wiem, że z nastaniem
        nowego zarządu z Trójki, poleciało sporo osób. Podejrzewam, że to "forum"
        zaludnione jest głównie przez tych ludzi. A swoją drogą, wszystkich
        napastliwych odsyłam do przeglądarki google. Niech sobie tam wklepią hasło
        Maciej Kraszewski i poczytają trochę. Ja tak zrobiłem.To nie boli.
        • Gość: J-23 i trzyczwarte co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 10.07.04, 23:12
          Przeczytajcie cierpliwie do końca ! Zajrzałem na Googla i znalazłem takie
          referencje p. Kraszewskiego:

          - ... Pomieszczenia pięknego, neorenesansowego Nowego Ratusza, siedzibę Rady
          Miasta Gdańska, dawniej Klub "Żak", wypełnili w środę 19 grudnia 2001 r. chorzy
          na stwardnienie rozsiane. Przybyli przedstawiciele władz wojewódzkich i
          samorządowych, delegaci dziewięciu kół terenowych PTSR i zaprzyjaźnionych
          organizacji SM-owskich ze Słupska i Miastka oraz liczni, wierni nasi
          przyjaciele, wszyscy zaproszeni na 4-godzlnną konferencję pt "10 lat pracy na
          rzecz chorych na stwardnienie rozsiane", zorganizowaną przez Oddział Wojewódzki
          PTSR w Gdańsku, zamykającą Jubileusz 10 -lecia jego powołania.
          Impreza, którą prowadził Pan M a c i e j K r a s z e w s k i była okazją do
          zaprezentowania osiągnięć naszej organizacji...

          - 20:00 Wakacyjne spotkania z piosenką turystyczną Prowadzenie: Marek Górski,
          M a c i e j K r a s z e w s k i, Ryszard Włastowski

          - Podsumowanie zajęć wg scenariusza ECOLOGICA (Towarzystwa Społeczno-
          ekologicznego "Wolę być") lekcja pt. Co zrobić z tą górą śmieci? Wiek
          uczestników: 11-14 lat (...)
          b) Piosenka pt. Segreguj odpady! Muzyka: M a c i e j K r a s z e w s k i,
          Słowa: Agnieszka Adam. Wydawca: Komunalny Związek Gmin Dolina Redy i Chylonki
          Gdynia, Zakład Utylizacyjny sp. Z o. O. W Gdańsku, Produkcja: Adam Films.

          - reklama kanału POLSAT Komedia:
          "Bogata oferta filmów i seriali komediowych, a także programów satyrycznych ze
          świata. Znani i lubiani satyrycy polskich scen i studiów telewizyjnych.
          Cieszący się niegasnącym powodzeniem Dyżurny Satyryk Kraju - Tadeusz Drozda, a
          obok niego Jerzy Petersburski Jr., Jacek Ziobro, Leon H., Maciej Kraszewski i
          inni. Znakiem jakości programu są największe gwiazdy zza mórz: Benny Hill i
          Bill Cosby. Program kierowany jest do każdego widza, szczególnie do widowni
          rodzinnej. "
          - "Jestem Przyjacielem"
          W sobotę 21 września 2002 roku dwunastu wolontariuszy Caritas Archidiecezji
          Gdańskiej wraz z Liderką wolontariatu - P. Alicją Sielicką - wzięło udział w
          akcji charytatywnej na rzecz dzieci z rodzin patologicznych.
          Akcja odbywała się pod hasłem "Jestem Przyjacielem". Towarzyszyła ona imprezie
          Gdynia Show 3. Akcję prowadzili: David Fox - prezenter radia PLUS oraz M a c i
          e j K r a s z e w s k i.

          Oczywiście zbieżność miejsca częstych występów p M.K. i pochodzenia pewnego
          pana z Trujki jest zupełnie przypadkowa i żadnych wniosków tu nie
          wyciągajcie ;-)

          PS. w życiu nie pracowałem w radiu i nie "zaludniam" z tego powodu forum.
          Wklepałem sobie hasło do google'a i znalazłem powyższe referencje. Doprawdy,
          zwalaja z nóg.
          • Gość: R2D2 Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 11.07.04, 16:11
            Oj, to chyba słabo szukasz... Usiłujemy czytać między wierszami, co? Chcemy
            zaimponować dziewczętom? Bo ja tam widzę jeszcze scenariusze telewizyjne i
            reklamowe, kompozytora muzyki, producenta TV. Jak zajrzysz jeszcze raz,
            słoneczko, to poszukaj dobrze. Aż wyciągniesz wniosek, że Kraszewski siedzi w
            mediach i rozrywce od ponad 15 lat. Cholera, robi się ze mnie rzecznik
            Kraszewskiego...
            • neandertalski Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) 12.07.04, 13:38
              chyba trochę się robisz na rzecznika i to takiego od niedźwiedziej przysługi.
              Ja też z ciekawości rzuciłem w gogla i też mi wyszło to co Klossowi w ośmiu
              czwartych :))))
              Mnie osobiście szczerze mówiąc mało obchodzi ile lat Kraszewski bawi z estrady,
              dla mnie ważne jest to, czy jego obecna minutówka mu wychodzi czy nie a z tym
              jest jak już to stwierdzono po prostu różnie, ostatnio chyba nawet trochę
              gorzej, choć niby jakąś tam nagrodę ostatnio wyłapał razem z Andrusem, pod
              którą zresztą jako juror podpisał się sam Przemysław Saletra:)))
              Tak czy tak ja mu jej gratuluję i czekam na lepsze odcinki jego serialu, bo
              póki co to RTVEUROAGD nawet czasami zdaje się mieć więcej inwencji w swoich
              reklamach.
              • Gość: R2D2 Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 12.07.04, 15:59
                A ja jeszcze znalazłem w miesięczniku PRESS (czerwiec) wywiad z Piaseckim,
                który zastanawia się, jak Kraszewski sobie radzi z codziennym pisaniem. Też się
                nad tym zastanawiam. Wiesz, w życiu bywa różnie. Każdy ma jakieś problemy.
                Napisz codziennie coś śmiesznego...
                Poza tym strasznie nie lubię, jak się na kogoś napada stadem (chyba, że jest to
                Lepper albo Roman o niepokojącym spojrzeniu Giertych, bo oni się aż proszą).
                Dlatego nie podoba mi się cała ta dyskusja, bo jest dosyć niesprawiedliwa.
                Pozdrawiam.
              • Gość: R2D2 Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 12.07.04, 17:09
                Poza Saletrą (tradycją Festiwalu jest udział w jury jakiegoś "medialnego"
                sportowca, w zeszłym roku był Supron) w jury byli jeszcze inni, głównie inni:
                Łazuka, Fedorowicz, Gruza, Ewa Ziętek. Takie podejście prowadzi do sytuacji,
                gdzie we wszystkim wyszukuje się jedynie negatywów i obiektów do wyśmiania.
                Każdy może zajrzeć do gogla, a kierując was tam, chciałem obalić argument, że
                człowiek wziął się znikąd. I udało mi się.Amen. Poza tym uważam, że jest o lata
                świetlne lepszy od Andrusa.
                • Gość: Radek Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) IP: *.tomaszow.mm.pl 12.07.04, 21:10
                  Kraszewski lepszy od Andrusa? Kpisz sobie, czy to było na poważnie? Dopadła Cię
                  gorączka jakaś, może upał? Kraszewski redaktorowi Andrusowi może buty czyścić i
                  krawaty wiązać. I to nie jest rzecz gustu.
                  • Gość: rolf To oczywiste IP: *.internetdsl.tpnet.pl 27.04.05, 16:17
                • neandertalski Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) 13.07.04, 08:53
                  masz rację, nie wiedziałem, jak to jest do końca z tym żyri, ot tylko wyłapałem
                  Saletrę i się uśmiałem:) No i zgadzam się, że udało Ci się udowodnić, że to nie
                  jest człowiek znikąd, choć trochę tym goglem wyszło ryzykownie;) Ja też jak
                  pewnie zauważyłeś (-aś) nie mogłem zrozumieć czemu tak tu na niego wszyscy
                  wsiedli, też uważam, że pisząc na każdy dzień minutówkę, trudno być codziennie
                  genialnym. A porównanie z Andrusem, hm no nie wiem, nie znam Andrusa od strony
                  produkcji skeczes of scen więc trudno mi się wypowiadać, znam go jedynie jako
                  prowadzącego PzR, dlatego dla mnie takie jak twoje porówna nie jest po prostu
                  niewykonalne, tym bardziej, ze z kolei talentów Kraszewskiego jako prowadzącego
                  wodzireja nie znam.
                  Ale też pozdrawiam bo moim zdaniem obrona kraszewskiego, jest tego warta;)
          • Gość: R2D2 Re: co znajdziesz na goglu o M.K. ;-) IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 11.07.04, 16:19
            Poza tym, zwłaszcza Polsat jest zbieżny z miejscem pochodzenia pewnego pana...
            He, he...
            Swoją drogą, coś musi w tym być, skoro od prawie roku banda fanatyków dyskutuje
            o Kraszewskim. Już jest o nim głośno, co będzie później? Chcę poznać faceta!
    • Gość: Janusz Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.zabki.net.pl / *.zabki.net.pl 13.07.04, 00:54
      A kto to jest Kraszewski ? Wiem, wiem, taki rozśmieszacz targetowy w Trujce.
      Osobiście nie słyszałem. Trujki słuchać nie należy, trujke należy bojkotować a
      nie toczyć poważne dyskusje n.t. minutowych (!?!) propozycji programowych. Ja
      po piętnastu minutach ( ZD3 poranne, popołudniowe, orzech itp) wybieram ciszę.
      • panmoher Re: 60 sekund na minutę-DNO 13.07.04, 16:54
        Przeczytaj swój wpis chłopie jeszcze raz, zastanów się i nie rób scen. Może
        Kraszewski nie jest śmieszny, ale po co ta tragedia i apele. Nie chcesz nie
        słuchaj. To tak jak ja bym napisał nie czytajcie postów Janusza, ja jak czytam
        to po paru wyrazach wybieram klawisz "exit", no i co? Kogo to obchodzi? to mój
        problem.
        • Gość: R2D2 Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 14.07.04, 00:21
          Drogi panie moherze! Podzielam Twoje zdanie, ale wygląda na to, że pp.
          Uczestnicy Dyskusji nie mają poważniejszych, życiowych problemów, niż obecność
          Kraszewskiego na antenie Trójki. A to cieszy. Ja też chciałbym się zajmować w
          życiu wyłącznie duperelami!
    • koliberek33 DO R2D2 20.07.04, 17:20
      Miałem nie odpowiadać, ale Troll zachowuje pozory rzetelności. Mimo chamskich
      wypowiedzi (vide wątek o Tuhance) odpowiedź.
      W punktach.
      1. Oceniałem konkretny produkt Kraszewskiego. Nie ma tu znaczenia jego
      dotychczasowa przeszłość i dokonania. Niektóre z nich zbyt ambitne i wybitne
      nie są. A, że kilka audycji mogło mu się udać. Jak się robi tyle to coś
      przypadkowo wyjść może.
      2. Dawniej o tej porze było doskonałe krótkie i edukacyjne "Czy mówisz po
      polsku". Przeszadzać mogło jednak potencjalnemu targetowi i powodować kompleksy
      Derekcji, więc zdjęto.
      3. Humor montypytonowski Kraszewskiego, hahaha
      4. Ilekroć słucham rano 3, a niestety słucham radia świadomie i zwracam uwagę
      na to czego i kogo słucham poraża mnie 60s/minutę swoim poziomem.
      5. Zdecyduj się czy jesteś kota czy R2D2 czy MaPa.
      6. Nie jestem kobietą, co wynika z moich postów i poprawnie używanych form
      czasowników.
      7. Hołota może wielu ludziom zaszkodzić.
      8. O hołocie było w kontekście promocji w Media Markt.
      9. W domu mam dostęp do internetu, a godziny nocne nie są godzinami pracy.
      10. Laskowski i Fijałkowski są winni upadkowi i prawie całkowitemu zniszczeniu
      Trójki.
      11. Radio publiczne nie musi na siebie zarabiać.
      12. Zdecyduj się czy jesteś kobietą czy mężczyzną.
      13. Używanie prsekleństw czasem jest uzasadnione.
      14. Do tej pory nie dyskutowałem z Tobą na tym Forum, przepraszam dyskutowałem
      z "kotą", tym samym przynałe(a)ś się, że cierpisz na rozdwojenie jaźni i
      piszesz pod różnymi nickami co nie jest zgodne z netykietą.
      15. Strasznie Cię drażnią moje subiektywne ale rzeczowe wypowiedzi. Pisałem też
      o pozytywach Trójki. Zmiany tak ale na lepsze. Polecam słynny tekst Miecugowa o
      3 w Polityce (żółte buty).
      16. Nigdy nie pracowałem w 3.
      17. Kowalewski się wyrobił. Kantereit jest bezbarny, poprawny (chociaż
      nieprawidłowo akcentuje) i nudny. Po co zatrudniać kogoś takiego mając
      Łukawskiego, rezygnując z Sianeckiego...
      18. Strzyczkowski współpracował z Wprost.
      19. Dlaczego zawsze w wakacje ma być głupiej. Chętnie bym sobie mając czas
      posłuchał czegoś ciekawego, posłuchał ciekawych autorskich audycji muzycznych,
      a nie hitów nowych i ogranych.
      20. Wszyscy moi znajomi (niestety inteligencja) przestali Trójki słuchać lub
      słuchają mało. W takich kręgach się obracam. Nie jestem targetem.
      21. Może być gorzej vide RMF i Zetka (która nawet gra rumuńskich szansonistów
      straszących ze wszystkich straganów, grała już "kaczap" więc "przekroczyła
      granice któych przekroczyć nie wolno") ale chyba nie powinniśmy równać w dół.
      • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 00:56
        Drogi Kolibrze,
        Do postu o Tuhance przyznała się moja młodsza siostra, zafascynowana forum (z
        góry przepraszam).
        1. Wzmianka o przeszłości pojawiła się na zarzuty o braku takowej. Nie
        podejrzewam, że te dobre odcinki wyszły przypadkowo: każdy ma lepsze i gorsze
        dni, lepszą i gorszą pożywkę (vide: wydarzenia w naszej cudownej Bajkolandii).
        2. Równie dobrze można powiedzieć: dawniej tu pod nr 3 mieszkał pan Stanisław,
        przedwojenna profesura, co za poziom, ale pan Stanisław zmarł, a ta
        nauczycielka, co po nim zamieszkała, to jakaś taka prosta jest.
        Pan Stanisław nie żyje i już tu nie mieszka. Kropka.
        3. Tu mam swoje zdanie, pozwolisz? (patrz programy: "Magazynio", "Strefa
        Humoru", "He!He!") Kto szuka, nie błądzi, powtarzam...
        4. Ma swoją konwencję.
        5. Jestem R2D2, czasami scur, ale nie na tym forum. Mój provider obsługuje nie
        tylko moją klatkę schodową.
        6. Skala histerii w niektórych postach sugeruje, że jesteś...
        7. Może. Ale nazywanie jej hołotą niczego nie zmieni, oprócz wizerunku
        nazywającego.
        8. Nie generalizuj. Nie każdy, kto daje się nabrać na te promocje, jest
        burakiem. Raczej naiwniakiem.
        9. Zdarzały Ci się wypowiedzi w godzinach pracy.
        10. Ktoś ich powołał na te stanowiska.
        11. Nie musi, ale może. Przeczytaj ustawę.
        12. Już zdecydowałem. Literówki Tobie też się zdarzają.
        13. Nie publiczne. A forum jest publiczne, tylko że anonimowe. I to rozwiązuje
        niektórym języki.
        14.Dyskutowałeś z kotą i cytat z tej dyskusji zamieściłem w wątku o p.
        Szydłowskiej.
        15. Zauważyłem.
        16. A czy napisałem imiennie o Tobie? Śmiem jednak twierdzić, że paru
        uczestników dyskusji zalicza się do tej grupy.
        17. Nie znasz "zaplecza" sprawy (a może znasz?)
        18. Czytam zarówno Wprost, jak i Politykę, Przekrój, Forum i parę innych... A
        teraz z Wprost współpracuje Kantereit. Nawet nieźle wygląda na zdjęciu...
        19. Nie głupiej, tylko LŻEJ i TANIEJ. "Wychłodzenie ramówki" stosują wszyscy,
        na całym świecie.
        20. Ich wybór. Przykro. Ale nic nie trwa wiecznie. Wykreowałeś nową
        obelgę "target". Jak Cię ktoś obrazi, powiedz mu "Ty targecie", a na pewno
        poczuje się dotknięty.
        21. Równanie w dół... Jakie to polskie...

        Pozdrawiam,
        R2D2

        PS
        Dlaczego korespondujesz ze mną w wątku, który już od dawna jest nieczynny?
        • szef.komisji Re: DO R2D2 23.07.04, 08:45
          Obarczanie winą "młodszej siostry" za mało kulturalny wpis o Tuhance jest
          cokolwiek żałosne, jeśli nie w ogóle obrzydliwe. Ale cóż... nie masz cywilnej
          odwagi, to się wypierasz. Podobnie z nickami... ip-ki nie kłamią, a
          prawdopodobieństwo, że w tym samym czasie będą pisać dwie różne osoby z tego
          samego ip-ka (mniej typowego niż tpsa) nie jest aż tak duże. Także daruj...
          Dlatego też miałem spore wątpliwości, co do twoich faktycznych intencji przy
          podejmowaniu dyskusji o trójkowym programie radiowym. Ale jak powiedziałem,
          niech ci będzie, pomimo kłamstw i niestosownych zachowań już na samym wstępie.
          I nie wypieraj się - czynisz to cholernie nieudolnie (chyba, że to celowo - ale
          to tym bardziej żałosne), a poza tym fakty, jakie są, każdy widzi.
          • neandertalski Re: DO R2D2 23.07.04, 09:33
            no, faktycznie wygląda na to, ze z tego krołleja to chyba jakaś szersza rodzina
            klawiaturę sobie wyrywa aby tłum zwolenników był większy;) Ot takie namnażanie
            przez pączkowanie :-)))
            • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 13:50
              Provider attu (crowley) obsluguje w Gdansku nastepujace osiedla:
              Chelm
              Ujeścisko
              Kiełpino
              Kowale
              Brzeźno z Letniewem
              Nowy Port
              czesc Wrzeszcza
              Poza tym pare osiedli (nie wiem, które) w Sopocie i Gdyni.
              • greg_f Re: DO R2D2 23.07.04, 14:57
                Ciekawe, że mieszkam z jednej z wymienionych dzielnic, a pod wspomnianego
                providera akurat nie podpadam ;-).
                • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 15:23
                  Prawo wolnego rynku - Twój wybór. Masz dosyć szeroki: od tepsy, przez chello,
                  netię, różne mniejsze firmy, aż po osiedlowe serwery o najmniejszym zasięgu.
            • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 13:51
              Zauważ, że to Trójmiasto, a Kraszewski JEST z Trójmiasta. Pewnie sporo osób go
              zna. Ma jakichś przyjaciół i rodzinę.
              • neandertalski Re: DO R2D2 23.07.04, 14:00
                może i tak, w sumie to wolny kraj (i Wolne Miasto;)), może więc dla Waszego
                własnego dobra krołlejowcy pologowalibyście się co by to wszystko nie brzmiało
                tak jednogłośnie? Taka moja sugestia jedynie. Ja wiem, że jedno drugiego nie
                wyklucza ale przynajmniej nie wygląda tak jak wygląda.
                • Gość: R2D2 "Krołlejowcy" IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 15:16
                  Nie potrzebuję się logować, bo to wiąże się z założeniem skrzynki, a takową już
                  mam gdzie indziej. Po co mam zaśmiecać głowę kolejnym loginem+hasłem. Dosyć mam
                  PINów, kodów i haseł na co dzień. Wystarczy, że się konsekwentnie podpisuję
                  jednym nickiem.
                  A jeżeli chodzi o "krołlejowców" to myślę, że ta reszta to jedna osoba. Ale, co
                  mnie to obchodzi... Ja to ja, a inni to inni. Biorę odpowiedzialność za własne
                  słowa i w moich kolejnych wpisach jest jakaś tam konsekwencja. Chyba nietrudno
                  po stylu i detalach odróżnić poszczególne osoby, nawet jeśli występują pod
                  różnymi nickami.
                • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 15:17
                  Poza tym masz tu z Gdańska również Grzegorza F. (greg_f) i MarCello, któzy mają
                  odmienne, niż ja zdanie.
              • mh2 Re: DO R2D2 23.07.04, 14:24
                Młodsza siostra? Buahahaha. To Twoja młodsza siostra używa czasowników w formie
                męskiej i na koniec kobiecie przesyła buziaczki??!! I jeszcze podpisuje się
                Twoim (Bóg jeden wie, czemu "Twój" piszę z dużej litery?) nickiem?
                Przynajmniej byś się tym tłumaczeniem bardziej nie kompromitował.

                P.S. Powiedz swojej młodszej siostrze, by nie wychodziła z domu taka nieogolona,
                bo się ludzie na ulicy mogą wystraszyć.
                • tuhanka Re: DO R2D2 23.07.04, 14:32
                  Koledze R2D2 troche zabraklo wyobrazni i sie teraz wycofuje. A ja koledze
                  dobrze radze - jesli dobrze kolege identyfikuje, to zajalby sie kolega
                  obowiazkami zwiazanymi z nowa zaszczytna funkcja, jaka kolega wlasnie objal, a
                  nie zajmowal sie psuciem ludziom krwi na forum. Bo mnie juz krwi nie zepsujesz
                  tak latwo, jak slusznie zauwazyl mh2 siedze za granica i z dala od polskiego
                  piekielka.
                  • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 14:55
                    Pała z dedukcji, Tuhanko.
                    Niemniej, pozdrawiam.
                    • tuhanka Re: DO R2D2 23.07.04, 15:47
                      Pala czy nie... twierdzisz, ze sie znamy, wiec probuje Cie skojarzyc z kims
                      kogo znam z okreslonego srodowiska w Trojmiescie. Mysle, ze dobrze wiesz, za
                      kogo Cie uwazam/uwazalam. A ze nie mam pewnosci, to nie podaje funkcji,
                      nazwiska itd. A na szczegolowe dedukcje nie mam czasu. I tak kradne cenne
                      minuty z czasu pracy.
                • Gość: R2D2 Re: DO R2D2 IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.07.04, 15:19
                  Siostra ma 19 lat i pewnie nieraz wyszła z domu z nieogolonymi nogami... No,
                  cóż...
        • r.e.d.a.k.t.o.r Re: DO R2D2 - ws. "targetu" 23.07.04, 09:27
          > 20. Ich wybór. Przykro. Ale nic nie trwa wiecznie. Wykreowałeś nową
          > obelgę "target". Jak Cię ktoś obrazi, powiedz mu "Ty targecie", a na
          > pewno poczuje się dotknięty.

          To nie Koliber wykreował "target". Tym wdzięcznym mianem określa słuchaczy
          trUjki sam wielki derechtór Witold Wiesław Laskowski. Brzmi to prawie tak samo
          dobrze, jak "towar" i jest wyjątkową emanacją szacunku, jakim PR prezesa
          Siezieniewskiego darzy słuchaczy. Można tekst ten znaleźć w miesięczniku Press
          6/2003, lub elektronicznie tutaj:
          www.trojka.net/protest/inc/index2.php?art=0025#target
          Redakcja Trojka.net

          P.S.
          Trawestując znane zawołanie pewnego polityka od blokad mówimy donośnym głosem:
          "Siezieniewski musi odejść"
    • koliberek33 Re: 60 sekund na minutę-DNO 20.07.04, 18:38
      Daleko od noszy (Szpital na perypetiach) to też humor wyrafinowany gdzie
      chałturzą (niestety) nieźli aktorzy.
    • Gość: Jureek Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: 212.20.131.* 30.07.04, 13:05
      Dzisiaj było dobre. Uśmiałem się, naprawdę.
      Jura
      • neandertalski lelumpolelum 30.07.04, 13:23
        i ja się uśmiałem, ostatnio trochę spoczął na laurach i gł. odsmażał stare
        kotlety ale dziś ten kewinajston jak dla mnie był absolutnie z wyższej półki.
        No cóż jak to powiadają artystą się nie jest artystą się bywa;)
    • Gość: Muzykalny detektyw o co dziś chodziło p. K ? IP: *.postinfo.com.pl 11.08.04, 10:09
      czy jest jeszcze ktoś kto tego słucha (oprócz autora ofcoz ;-)?
      Jak jest, to niech mi wytłumaczy z czego dziś się należało śmiać.
      Ani śmieszne, ani spostrzegawcze, ani mądre.
      Arturze Andrusie wróć jak najszybciej !!! Pliiiz !!!
      • neandertalski Re: o co dziś chodziło p. K ? 11.08.04, 10:25
        nie wiem o kogo Ci chodzi ale skoro nie mnie pytasz, to odpowiadam;) Przestałem
        ostatecznie słuchać trUjki więc Ci i tak nie odpowiem :-)
      • Gość: R2D2 Re: o co dziś chodziło p. K ? IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 12.08.04, 00:12
        Ano, ja tego słucham. Autor zapewne - wbrew temu, co twierdzisz - nie słucha,
        bo nie ma takiej potrzeby. Wystarczy, że nagrywa ;)
        I, owszem, podoba mi się. Zwłaszcza podsumowania bieżącej polityki z gitarką
        elektryczną w tle. BAAAAAAArdzo dobre.
        A Kevin Aiston był rzeczywiście top-class.
        • neandertalski gitarka 12.08.04, 07:51
          ja z kolei akurat ten pomysł uważam za trochę słabszy, mimo wszystko to tylko
          klonowanie kabaretowe Maleńczuka w wersji podramsteinowanej, Maleńczuk był
          pierwszy, jeden i niepowtarzalny, dopisanie do tego sekłelu uczyniło zaledwie
          telenowelę...
          • Gość: R2D2 Re: gitarka IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 12.08.04, 11:06
            A czy codzienna jednominutówka powinna aspirować do epopei narodowej? To ma być
            telenowela... Niemniej, podoba mi się.
            A z tego, co wiem, to facet sam gra na gitarze we wszystkich swoich podkładach.
            Dla mnie bomba.
            • neandertalski Re: gitarka 12.08.04, 12:34
              wcale tak nie twierdziłem, tylko jak słyszę kawałek Maleńczuka i
              Pudelsów "Wolność słowa" i później słyszę kolejne odcinki gitarowe to jakieś
              takie mam nieświeże wrażenie, że ktoś zbytnio jednak uległ inspiracji nie
              własnej. "Wolność słowa" to już jest piosenka z pogranicza kabaretu, tworzenie
              kolejnej pochodnej w tą stronę dla mnie jest trochę mało odkrywcza, dlatego np
              kewinajston w jego wykonaniu był genialny ale to nie.
              A jeżeli facet gra sam na gitarze w tych podkładach to oklaski, proste rify ale
              sympatyczne, właśnie o to w tym wszystkim chodzi aby nie przekombinować.
              • Gość: R2D2 Re: gitarka IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 12.08.04, 19:59
                Na pewno Maleńczuk był tu inspiracją, ale przecież w satyrze głównie o to
                chodzi, żeby (się) inspirować, albo wyśmiewać, albo - jak w odc. "Ola" - na
                bazie zarówno melodii, jak i rytmu oryginalnego tekstu, budować inną historię
                (tu było akurat o "aferze Rywina").
                Pozdrawiam
                PS
                Kraszewski jest autorem muzyki do piosenki zespołu IRA "Twój cały świat".
                Sprawdziłem - i to jest ten Kraszewski.
                • Gość: Muzykalny detektyw i co z tego ? IP: *.postinfo.com.pl 13.08.04, 09:49
                  > Kraszewski jest autorem muzyki do piosenki zespołu IRA "Twój cały świat".
                  > Sprawdziłem - i to jest ten Kraszewski.

                  Adam Mickiewicz jest autorem tekstu do piosenki Marka Grechuty "Niepewność " i
                  to jest ten Mickiewicz. I co z tego ?

                  Pozdrawiam

                  PS. dzisiejszy odcinek nie odbiegał od normy: ani pomysłu ani śmiechu. Ale
                  zaczyna się olimpiada i liczę na kabaretowe odzywki redaktora Olszańskiego ;-)
                  • Gość: R2D2 I co z tego ? Nico. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 13.08.04, 14:19
                    Ano, nico... To może ty się, detektywie, pochwal swoimi osiągnięciami, bo jak
                    na razie, nic ci się nie podoba i to jest chyba twoje największe osiągnięcie.
                    PS
                    Twoim zdaniem Mickiewicz był tekściarzem Grechuty? He, he... Trochę chybiona ta
                    twoja "analogia".
                    • Gość: Muzykalny detektyw a jak to się ma do "60s/min" ??? IP: *.postinfo.com.pl 13.08.04, 16:09
                      A co? to Kraszewski jest kompozytorem zespołu "IRA" ? jak na ponad 80 utworów
                      opublikowanych na płytach IRA jest jeden, w którym zresztą wystepuję współautor
                      J. Pyzowski.
                      Tylko co to ma do rzeczy ? Jak jest muzykiem to niech Go p. Marek N odtwarza w
                      liście przebojów.

                      > na razie, nic ci się nie podoba i to jest chyba twoje największe osiągnięcie.
                      Nie podobają mi się wystąpienia p. Kraszewskiego a o tym jest ten wątek. Wiele
                      rzeczy mi się podoba ale to nie jest tematem tego wątku co nie jest trudno
                      zauważyć

                      Co do moich osiągnięć to ocenianie ich nie należy do Twoich kompetencji.
                      A i jeszcze jedno, nie używaj słów, których nie rozumiesz. Analogia jest.
                      • Gość: R2D2 Re: a jak to się ma do "60s/min" ??? IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 13.08.04, 21:56
                        Dobrze - jest analogia. Nie będę z tobą dyskutować, bo nie ma to najmniejszego
                        sensu.
                        Informacja o IRA nie była odpowiedzią na twój post, tylko neandertalskiego i
                        jego ocenę rifu, który występuje w "60". Ale, oczywiście, jak się nie wie, co
                        to jest rif, to się wyłapuje z wypowiedzi inne treści i do nich przyczepia.
                        Adios!
                        • Gość: R2D2 PS IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 13.08.04, 21:57
                          Gwoli wyjaśnienia i zaspokojenia twojej ciekawości: Pyzowski nie był
                          współkompozytorem, tylko aranżerem tego kawałka, dlatego występuje wspólnie z
                          Kraszewskim.
                          • Gość: Muzykalny detektyw p. Kraszewski na Listy Przebojów !!! IP: *.postinfo.com.pl 16.08.04, 14:14
                            Czytać, czytać dokładnie.
                            1. Nie pisałem współkompozytorem tylko współautorem.
                            "Ale, oczywiście, jak się nie wie, jaka jest różnica , to się wyłapuje z
                            wypowiedzi inne treści i do nich przyczepia." ;-)))
                            2. Przypominam temat wątku "60 sekund na minutę-DNO" w zamierzeniu ma to byc
                            audycja rozrywkowa a nie muzyczna (- w dzisiejszym wydaniu nie było ani taktu
                            muzyki) a w więc nawet jeśli p. Kraszewski jest wybitnym (hehe) muzykiem to w
                            dalszym ciągu jego kompetencje jako autora kabaretowego ( że na wyrost użyję
                            tego określenia) są nie potwierdzone.
                            3. "Nie będę z tobą dyskutować, bo nie ma to najmniejszego sensu." Dlaczego ?
                            Nie masz argumentów ? Czy może zabrakło Ci pojemności twardego dysku Drogi
                            R2D2 ?
                            4. I pozdrów młodszą siostrę. Podobno jest bardzo kulturalną osobą ;-)))
                          • Gość: Muzykalny detektyw PS IP: *.postinfo.com.pl 16.08.04, 14:16
                            Jak na tak małego robota to masz zadziwiająco dużą wiedzę o autorze "60s/min"

                            Zadziwiające nieprawdaż ? ;-)))
                            • Gość: R2D2 Re: PS IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 16.08.04, 15:58
                              Qui cherche trouve, n'est-ce pas?
                              A, mam takiego małego researchera... Google się nazywa.
                              Poza tym, kto powiedział, że Kraszewski jest/ma być artystą kabaretowym. Szymon
                              Majewski nigdy nie był w żadnym kabarecie i co?
                              R2D2

                              PS Pozdrowienia od siostry. Jak wróci z wakacji, będzie miała niezłą lekturę.
                              • Gość: LesioZ jak było z tą nagrodą ? IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 16.08.04, 19:12
                                Ponieważ widzę znawcę pana Kraszewskiego to przypomnę swój wpis z lipca:

                                "Jak to jest z tą nagrodą ? We wczorajszej relacji TVP2 pokazano wręczenie
                                nagrody na Festiwalu Dobrego Humoru. Tylko , że nagrodę otrzymał i odbierał
                                Artur Andrus za MUR. O p. Kraszewskim ani słowa. To co on dostał i za co ?"

                                Może znasz odpowiedź. Chętnie przeczytam.
                                • Gość: R2D2 Re: jak było z tą nagrodą ? IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 16.08.04, 21:29
                                  Zapoznaj się LesiuZ wnikliwie z treścią dyskusji, to się dowiesz.
                                  Albo skorzystaj z googla. To nie boli.
                              • Gość: Muzykalny detektyw przeslijcie honorarium prawdziwym autorom... IP: *.postinfo.com.pl 17.08.04, 08:46
                                Prawdaż, prawdaż. Ktoś tu już pisał co można znależć w Googlu. Zaiste
                                zachwycające osiągnięcia MK, zwłaszcza na niwie rozrywki.
                                Co do Szymona Majewskiego to ma zalety których u MK się nie znajdzie. Dowcip,
                                inteligencja, spostrzegawczość, poczucie humoru, błyskawiczna riposta,
                                znakomite skojarzenia. Można się o tym przekonać oglądając (lub słuchając) jego
                                programy. Niestety nie są to cechy pana MK i dlatego jego 60s/min jest słabe. A
                                dzisiejsze honorarium autorskie to powinien oddać naszym komentatorom
                                olimpijskim :-). Ostatecznie to ich wypowiedzi były cytowane. Pan MK się nie
                                napracował przy tym. Wystarczyło przeczytać parę cytatów zamieszczonych na
                                forum GW. No cóż, upały. Widocznie pana MK nie stać na nic własnego. To już
                                lepiej niech pisze te piosenki dla dzieci o zbieraniu śmieci (czy coś takiego).
                                • Gość: R2D2 Re: przeslijcie honorarium prawdziwym autorom... IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 17.08.04, 09:36
                                  Jasne, a honorarium za odcinki o Polu powinien oddać na autostrady. Za bajki,
                                  na rzecz akcji "Cała Polska czyta dzieciom". A "Wiadomości" i "Fakty" powinny
                                  płacić wszystkim cytowanym osobom. Ty się lepiej zastanów, zanim coś napiszesz
                                  na forum. Kupy się nie trzymają te twoje rewelacje.

                                  "60s/min jest słabe" - TO NIE SŁUCHAJ.
                                  • Gość: Muzykalny detektyw koniecznie przeslijcie honorarium autorom... IP: *.postinfo.com.pl 18.08.04, 08:28
                                    Nie rozumiesz podstawowej różnicy. Czym innym jest tekst o kimś (lub o czym) a
                                    czym innym jest przeczytanie zabawnych tekstów innych autorów ( n.b. przy
                                    złotoustości naszych komentatorów znalezienie takich tekstów to drobiazg;
                                    internet jest pełen takich cytatów). Nie pisałem o autostradach ani o bajkach
                                    tylko o konkretnym programie. Nawet najlepszy aktor czytając cudzy utwór
                                    literacki nie staję się jego autorem. To jest oczywiste. Nie rozumiesz tego czy
                                    nie chcesz zrozumieć?
                                    > "60s/min jest słabe" - C.B.D.A.
                                    PS. Jak się p.MK podobają takie cytaty to może zacytowałby p. Rokosa na
                                    przykład. Też by było śmiesznie ;-)
                                    • Gość: R2D2 Eeee, tam... czepiasz się IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 18.08.04, 11:04
                                      O ile pamiętam, to tam była garstka cytatów z zabawnym komentarzem, więc nie
                                      czepiaj się PLIZZZ.
                                      A nasi wybitni "no-comments-tatorzy" aż się proszą, żeby po nich równo pojechać.
                                      • Gość: Muzykalny detektyw jak z tym honorarium ? IP: *.postinfo.com.pl 20.08.04, 12:12
                                        Sądziłem, że skończy sie na jednym razie. Niestety byłem w błędzie. No to p. MK
                                        ma teksty do swoich ( czy jeszcze swoich ?) programów przynajmniej do końca
                                        olimpiady. Albo i dłużej, zawsze przecież może powstać cykl pt. "Przeżyjmy to
                                        jeszcze raz! I jeszcze, jeszcze..." ;-)

                                        Czepiam się, czepiam. Trzeba walczyć z miernotą. Można i tą drogą, n'est-ce pas
                                        lingwisto? Zaraz, zaraz, od języków i translacji to był chyba 3PO a nie Ty.
                                        • Gość: R2D2 Re: jak z tym honorarium ? IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 20.08.04, 19:49
                                          Dwa dni zajęło ci znalezienie odpowiedzi na post? Gratuluję, Panie Czepialski-
                                          Wszystkowiedzący-Najlepiej! I nie "lingwisto", tylko POLIGLOTO... I nie "3PO",
                                          tylko C3PO.
                                          • Gość: Muzykalny detektyw tandety "60 s/min" ciąg dalszy... IP: *.postinfo.com.pl 25.08.04, 09:50
                                            A gdzie polemika merytoryczna? Co ? Argumentów brakuje ?

                                            Przypominam temat wątku : "60 sekund na minutę-DNO"

                                            Posta napisałem po kolejnej beznadziejnej audycji( audycji ? chyba na wyrost
                                            używam tego określenia :-))) a nie dlatego by odpowiadac na Twoje wpisy.

                                            PS.Buhaha , gratuluje lotności umysłu i błyskotliwego poczucia humoru. No
                                            zupełnie tak jak u p. MK. To już wiem, że masz słownik wyrazów obcych. To ile
                                            tych języków znasz POLIGLOTO ? A może korzystasz tylko ze "Słownika przydatnych
                                            sentencji dla mało rozgarniętych robotów" ?
                                            • Gość: R2D2 tandety wypowiedzi muzykalnego detektywa c.d. IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 25.08.04, 10:50
                                              Prześledziwszy twoje wypowiedzi nie znajduję w nich grama rzeczowych
                                              argumentów, więc konstruktywna polemika z tobą jest po prostu niemożliwa.

                                              Temat wątku jest tezą, więc nie znaczy, że każdy wpis ma piać o ww DNIE i o
                                              tym, jakie jest głębokie, ile mułu etc.

                                              Poczucie humoru, tak jak gust, nie jest i nie powinno być przedmiotem dyskusji.
                                              Jednych śmieszy Benny Hill, innych Allo! Allo!, a jeszcze innych pan Drozda i
                                              paćkające jedzeniem dzieci.

                                              Dla zaspokojenia twojej rozbudzonej ciekawości: znam trzy języki obce, mam
                                              wyższe wykształcenie, a słownika - owszem - używam, bo nadal nie wydaje mi się,
                                              że wiem już wszystko. W przeciwieństwie do niektórych...

                                              Oświadczam również, że nie zamierzam więcej z tobą "dyskutować", bo jest to
                                              poniżej mojego poziomu.
    • Gość: Muzykalny detektyw cała prawda o M.K. !!! IP: *.postinfo.com.pl 31.08.04, 08:37
      Doczekaliśmy się ! Dziś autor audycyjki "60 s/min" ujawnił swoje prawdziwe
      oblicze i się przedstawił. Oto pod nazwiskiem Maciej Kraszewski ukrywa
      się "błazen wędrowny" niejaki " Maciej z Kraszewa". To tłumaczy poziom audycji
      sięgający klepiska kurnej chaty.
      • surtout Raz lepiej, raz gorzej 04.09.04, 14:20
        MAĆKO Z KRASZEWA
        Tak jest w tekście - nie "Maciej z Kraszewa"
        :)
        Ja uważam tę audycję za niezłą. Raz lepszą, raz słabszą, ale naprawdę niezłą.
        Urozmaicona formuła, sięgająca zarówno do bajek, bieżącej polityki, jak i
        kultury masowej oraz "poważnawej" publicystyki - jest czego posłuchać.
        Pozdrawiam Pana Macieja.
        Surtout
    • fdj 100 31.08.04, 10:37
      Nie przeszkadzajcie sobie.
      • Gość: chomik-cyborg Re: 100 IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 05.09.04, 13:27
        dla mnie to jest kolejne szablonowo sformatowane gówno.
        • Gość: R2D2 Vivat Stara Cyganka! IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 23.09.04, 19:35
          Ab-so-lut-nie ge-nial-ne odcinki!
          Tak trzymać!
          • chrumffe Re: Vivat Stara Cyganka! 23.09.04, 19:39
            żenada... nic więcej
            • Gość: Edekfabrykikredek beznadzieja... IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 26.09.04, 23:35
              Masz rację chrumffe, żenada i nic więcej. Szkoda czasu na słuchanie. I na
              pisanie tym bardziej szkoda.
              • Gość: ;-) Re: beznadzieja... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.10.04, 19:42
                To oznacza, że ma misję i to jedyna misja, jaka się ostała w tym radiu.
                • Gość: ;-) Re: beznadzieja... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.10.04, 19:46
                  Ps. R2D2 a nie MK, żeby było jasne!
    • Gość: Porucznik Re: 60 sekund na minutę-DNO IP: *.netten.pl / *.netten.pl 28.09.04, 08:57
      Róznie to bywa, ale numer z cyganką co prawdę ci powie jest super.
    • Gość: Muzykalny Detektyw 60 s/min -DNO się pogłębia i trzyma koryta :-) IP: *.postinfo.com.pl 30.09.04, 12:14
      Upadek postępuje. Do znudzenia eksploatowany temat qrwików i owsa czyli Renaty
      B.
      BEZNADZIEJNE !!!
      Może rzeczywiście lepiej byłoby aby autor zajął się chiromancją. Zresztą może
      nawet i podobny do cygańskiej wróżbiarki. Przynajmniej z intelektu...
      • kalamburek Re: 60 s/min -DNO się pogłębia i trzyma koryta :- 30.09.04, 14:14
        za to ty jestes z intelektu podobny zupelnie do nikogo
    • koliberek33 Re: 60 sekund na minutę-DNO 03.10.04, 11:56
      "W wakacje byla audycja "60s" o dziecku, ktore dzwoni do taty z obozu i
      opowiada
      rozne straszne historie.
      Tata pyta: "Gdzie jest kierownik? Daj go do telefonu!"
      Dziecko: "Pan kierownik jest wszedzie..." (bo znalezli "niewypala")"
      To cytat za suroutem.
      Poziom tego dowcipu jest tak niski, że nogi i ręce opadają.
      W 10-lecie Kabaretu Rafała Kmity (powatarzanego ostatnio) można powiedziec że
      programem pop-show przewidzieli upadek medió, w tym Trójki.
      • koliberek33 Re: 60 sekund na minutę-DNO 03.10.04, 18:42
        Przepraszam, cytat za kalamburkiem.
        • surtout Re: 60 sekund na minutę-super 03.10.04, 20:17
          No, żeby mi to było ostatni raz.
          Surtout
    • szef.komisji moherowe berety... 05.10.04, 08:35
      ...mimowolnie słyszałem dziś wypociny pana Kraszewskiego kupując akurat bułeczki
      na śniadanie.
      Niestety - to jest DNO, albowiem ten rodzaj humoru (???) jest może odpowiedni
      dla towarzystwa podrośniętych gimnazjalistów popijających w krzakach piwo, albo
      dla grubiańskich złośliwców, ale raczej nieodpowiedni dla anteny publicznego
      radia. Jeśli już musimy, to możemy sobie niewybrednie żartować z
      babć-nawiedzonych emerytek, ale chyba nie w każdym towarzystwie? W każdym razie
      radio - szczególnie publiczne, powinno unikać takich zalatujących chamstwem
      pseudożarcików.
      Może ja, może inni na tym forum nie zawsze grzeszą elegancją wypowiedzi, ale
      teraz mogę się usprawiedliwić, bowiem to radio publiczne podsuwa mi takie wzorce
      zachowań (nie mówiąc już o wystąpieniach szanownych anonimów z PR SA na tym forum).
      A namiętnym słuchaczom Trójki współczuję, bowiem niechybnie tę żałosną twórczość
      usłyszą (z radością słuchania rzecz jasna) dziś jeszcze przynajmniej dwa razy (?).
      A to wcale śmieszne nie było.

      PS.
      Panie Kraszewski - a może jakiś fajny żarcik o Witku-pitulitku pan wymaluje?
      Albo o rozkoszach trzeciego śniadania, albo o Misiu-pysiu wsuwającym koczeladowe
      co-nie-co? Osobiście będę się pokładał ze śmiechu!
      • koliberek33 Re: moherowe berety... 05.10.04, 13:09
        Słuchałem wyjątkowo w samochodzie (ostatnio słucham Radia XFM lub Jazz Radia,
        albo Radia Kraków czy nawet Biski).
        DOWCIP Pana Kraszewskiego to absolutne dno. Ale czego mozna spodziewać sie po
        scenarzyście "Daleko od noszy" (który podgladam czasem chwilke z uwagi na
        Przybylską).
      • Gość: R2D2 Re: moherowe berety... IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.10.04, 13:22
        Drogi szefie,
        Tak się składa, że mieszkam w Gdańsku i nieobce są mi wydarzenia wokół kościoła
        Świętej Brygidy. Dlatego uważam, że Kraszewski ma rację, poruszając we właściwy
        sobie sposób, temat zachowania starszych pań, wiwatujących na cześć x. prałata.
        Sam byłem świadkiem, jak jedna z tych "bogobojnych" staruszek okładała laską
        operatora jednej z TV. Kiedy ów operator zaprotestował, próbując obrócić całą
        sytuację w żart, babcia wycedziła przez zęby: "SP***DALAJ". To, co się tam
        dzieje, prawdopodobnie przerasta wyobrażenia wielu osób o fanatyzmie religijnym
        i kulcie jednostki. To, co się tam dzieje to nie wiara w Boga i Kościół
        powszechny, ale głęboka, religijna, fanatyczna wręcz wiara w x. prałata, który
        nie dalej jak w zeszły czwartek powiedział, że "Jaguar jest dobry dla
        sekretarek". X. prałat, oprócz tego, co było dobre, robił wiele rzeczy złych i
        kontrowersyjnych, jednocześnie budując sobie sekciarską siatkę wiernych
        emerytów. I teraz to wychodzi na światło dzienne.
        W Gdańsku od wielu lat wierni Kościoła dzielą się na awanturników,
        pseudonarodowców, zacietrzewionych i zaślepionych - tych, którzy związani są
        z "Brygidą" i na intelektualistów, środowisko akademickie - związane z
        duszpasterstwem Dominikanów (kościół św. Mikołaja, gdzie panuje spokój, nie ma
        przepychu, a ojcowie są prawdziwymi sługami bożymi). Do obu tych świątyń wierni
        zjeżdżają z całego Trójmiasta na niedzielne nabożeństwa. Pierwsi szukają
        sensacji, drudzy mądrych kazań i ukojenia.
        Jestem człowiekiem głęboko wierzącym, ale biję brawo p. Kraszewskiemu za odwagę
        w nazwaniu po imieniu tego, co się dzieje wokół legendarnego już kościoła Św.
        Brygidy.
        PS
        A swoją drogą, nie zauważyłeś, że większość starszych pań nosi fioletowe
        moherowe berety? To bardzo trafne spostrzeżenie. Punkt dla Kraszewskiego.
        • szef.komisji Re: moherowe berety... 05.10.04, 14:56
          Wiesz co... po prostu żal bierze, jak się twoje tłumaczenia czyta.
          Ja wiem, że obłuda i hipokryzja są na porządku dziennym w naszym pięknym kraju i
          z pewnością te wady są wdzięcznym tematem do żartów i ironii, z czego też
          rozmaici twórcy skwapliwie czerpią garściami. Ale mozna to robić chyba bardziej
          subtelnie, a nie uciekać się do tak grubych i chamskich szyderstw. Podobno pan
          Kraszewski taki zdolny jest i nagrody zdobywa... Jednakże to, co prezentuje, to
          humor prosty jak kij od szczotki - może nawet nie tyle prosty, co prostacki,
          godny może rechocącej piwnej grupki kolesi na ławce pod blokiem, ale nie radia
          nadającego na cąłą Polskę. Wybacz, ale ta twórczość naprawdę nie jest śmieszna.
          We mnie wzbudza głęboki żal i ubolewanie.
          Ja nie bronię hipokrytów i hipokrytek, głupotę i obłudę należy wyśmiewać, ale
          też trzeba umieć to robić (a Polacy mają w tym względzie naprawdę dobre tradycje
          począwszy od czasów Odrodzenia a skończywszy może na genialnym Kabarecie - nomen
          omen - Moralnego Niepokoju). Byle grafoman tez może, oczywiście... ale... rzecz
          gustu zresztą. Moim zdaniem jednak radio - zwłaszcza publiczne - powinno
          kształtować gusta swoich słuchaczy (na każdej płaszczyźnie, również poczucia
          humoru) a nie schlebiać tym najniższym, najbardziej prostackim w swojej treści.
          PS.
          "Moherowe berety" - tego z pewnością pan K. nie wymyślił. Powiedzonko to
          funkcjonuje już od dawna, spotykane było po wielokroć na różnych forach, na
          JoeMonsterze oraz jest stałym elementem humoru żołnierskiego. Także jesli już,
          to pan K. umiejętnie (niech mu będzie - umiejętnie) zerżnął zasłyszane określenie.
          A nad tymi wszystkimi ludźmi zapłakać raczej należy, albowiem - Mt 6,2 i dalsze.
          Znajdź sobie, to się dowiesz.
          • Gość: R2D2 Re: moherowe berety... IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.10.04, 15:54
            Wybacz,
            ale dla mnie Kabaret Moralnego Niepokoju jest - delikatnie mówiąc -
            nieśmieszny. Panienka z końskim śmiechem i uśmiechem wkurza mnie niemożebnie.
            Płyciutkie to-to, że strach bierze. Nie wnosi nic, nie porusza żadnych ważkich
            kwestii. Nie mam bladego pojęcia, dlaczego Wielka Nina tak to hołubi. Jakiż to
            moralny niepokój? Niestrawność chyba...
            Już wolę Tercet czyli Kwartet z tekstami Andrusa, bo to przynajmniej spektakl
            jakiś jest, a H. Śleszyńska to sam miód i radość.
            Gdzie się podział kabaret POTEM, ze swoim wdziękiem, gdzie jest dawny Laskowik?
            A Kraszewski ma widać taki styl "międzyoczny". Na tym dowcip polega, żeby w
            jednej minucie zawrzeć jak najwięcej point . Poza tym i u Kraszewskiego miewasz
            refleksyjną publicystykę. Inteligentną i wyważoną. Są też świetne piosenki.
            • Gość: marta Re: moherowe berety... IP: 193.111.166.* 05.10.04, 16:44
              Gość portalu: R2D2 napisał(a):


              > A Kraszewski ma widać taki styl "międzyoczny". Na tym dowcip polega, żeby w
              > jednej minucie zawrzeć jak najwięcej point . Poza tym i u Kraszewskiego
              miewasz
              >
              > refleksyjną publicystykę. Inteligentną i wyważoną. Są też świetne piosenki.


              Wybacz, ale zaraz chyba zwymiotuję...
              • Gość: R2D2 Do marty: IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 05.10.04, 16:56
                A co? Cisną męskie biodrówki?
                • szef.komisji Re: Do marty: 05.10.04, 17:40
                  Gość portalu: R2D2 napisał(a):

                  > A co? Cisną męskie biodrówki?

                  I wot masz odpowiedź w stylu późnego Kraszewskiego. A jaka błyskotliwa... aż
                  razi po oczach.

                  Ciekaw jestem, co byś mi odpowiedział, gdybym to ja pochwalił kabaret
                  POTEM.. "Aaaa, a oni już nie istnieją, i bardzo dobrze, bo ta babka miała taki
                  piskliwy głosik, a w ogóle, to już nic nowego nie prezentowali tylko w kółko
                  powtarzali stare skecze, nieśmieszne wcale zresztą".
                  No i pewnie miałbyś rację, no bo co to jest:

                  Leci kretyn, leci, wysoko i nisko
                  Bardzo mu się spieszy, żeby było blisko
                  Leci kretyn, leci, cały w kropki bordo
                  Jeżeli nie zwolni, zaryje gdzieś mordą
                  Dwa kretyny przeleciały
                  Jeden czarny, drugi biały
                  a ten trzeci nie poleci...
                  Płynie kretyn, płynie, płynie krytą żabką
                  Jeśli nie wypłybie, znajda go pod Rabką
                  Płynie kretyn drugi, głupi, ale dzielny
                  Ten się nie zanurzy, bo jest wodoszczelny
                  Dwa kretyny przepływały
                  Jeden czarny, drugi biały
                  a ten trzeci nie przepłynie... (bul, bul, bul)
                  Jedzie kretyn, jedzie, w wagonie sypialnym
                  I ma skosne oczy, bo jest orientalny
                  Jedzie kretyn drugi, w wagonie pocztowym
                  Ma najwięcej znaczków, bo jest polecony
                  Tak kretynów stado krąży
                  A za nimi morał dąży
                  Morał jak najgłupszy w świecie
                  Że kretynów nie złapiecie


                  albo coś takiego:

                  Jaki jestem mądry i inteligentny
                  Taki rozum w głowie mam, że się ledwie mieści
                  Nie od wczoraj, nie od dzisiaj i nie od miesiąca
                  Tak mnie rozum w czaszkę trzepie i mnie geniusz trąca
                  Z tej mądrości, proszę gości, zalet sto posiadam
                  Mądrym okiem patrzę wokół, mądrą gębą gadam
                  Mądrym okiem patrzę wokół, mądrą gębą gadam

                  Szkoła nie potrzebna, kiedy mądra głowa
                  Ani Oxford, ani Cambridge, ani podstawowa
                  W locie łapię każdą myśl, w locie ją rozumiem
                  W locie krzyżówkę rozwiążę, w locie wszystko umiem
                  Taki geniusz, bądź, co bądź, to przypadek rzadki
                  W głowie mam komórki szare i w groszki i w kwiatki
                  W głowie mam komórki szare i w groszki i w kwiatki

                  Czy ktoś zauważył z was jasność, kiedy śpiewam?
                  To jest intelektu blask, który ja rozsiewam
                  Blask mdrości odczuć musiał, kto ze mną obcował
                  Jeden jak dzień prze mnie postał, to fosforyzował
                  I ta mądrość ciągle rośnie i wciąż większa głowa
                  Nie wiem, jakiej wielkiej czapki za rok będę potrzebował
                  Nie wiem, jakiej wielkiej czapki za rok będę potrzebował

                  Jaki jestem mądry i inteligentny
                  Taki rozum w głowie mam, że się ledwie mieści
                  Ja na rozum mam dowody - rozwiązałem rebus
                  Coś takiego w głowie mam... Doktor mówił, że... mózg!



                  No po prostu TO JEST SKANDAL!!!! Vivat Kraszewskiiiiiiii!!!!
                  • surtout Do pp. ciekawskich 05.10.04, 17:51
                    Uprzejmie donoszę, że gros skeczy Kabaretu Moralnego Niepokoju jest nieudolną
                    imitacją (żeby nie powiedzieć PLAGIATEM) skeczy z programów, emitowanych swego
                    czasu w TVPolsat, a obecnie powtarzanych w Polsat2:
                    - Dezinformacje,
                    - Yaya show,
                    które to programy współtworzył pan Kraszewski z panem Maciejem Zembatym. Można
                    je obejrzeć w codziennym bloku pt. "Satyrycy w Polsacie". Można tam też czasem
                    zobaczyć p. Kraszewskiego we własnej osobie, jeśli ktoś bardzo pragnie.

                    Oświadczam, że informacje, które tu podaję są rzetelne i łatwe do sprawdzenia,
                    a z p. Kraszewskim, ani p. Zembatym nic mnie nie łączy. :-)
                    Surtout
                  • Gość: Muzykalny Detektyw Brawo Szefie ! IP: *.postinfo.com.pl 08.10.04, 09:35
                    dzięki za przypomnienie piosenki o kretynie :-)
                    pasuje, oj jak pasuje...

                    btw : w poniedziałek najbliższy 11.10, w Harendzie wystąpi Kabaret Hrabi, także
                    z piosenkami. Chcecie dobrej rozrywki ? To przyjdżcie koniecznie ;-)

                    PS. dziś 60s/min beznadziejne jak zwykle. Może by tak pana MK wyeksportować do
                    Afryki ? Jako szaman byłby niezły tylko zaniżał by poziom tubylców :-p
                    • Gość: R2D2 Brawa dla niesłuchających Trójki IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 08.10.04, 11:57
                      Trójka... pardon, TRUJKA, jest dla was obrzydliwa, niczym waran z Komodo.
                      Cuchnie i odpycha. Nienawidzicie jej. Gdybyście mogli, udusilibyście całą
                      dyrekcję i jej rodziny też, gołymi rękami.
                      A jednak zdumiewa mnie wyjątkowa znajomość wszystkich - nawet najbardziej przez
                      was znienawidzonych - audycji. Przecież wy wszystko wiecie, śledzicie na
                      bieżąco, zasypiacie przy Trójce i budzicie się przy niej.
                      Wniosek z tego jest prosty: skoro słuchacie - jesteście TARGETEM.
                      Przewrotny ten świat, co?
                      • Gość: koliber Re: Brawa dla niesłuchających Trójki IP: 5.2.* / *.chello.pl 10.10.04, 21:49
                        Aby coś skrytykowac trzeba posłuchać.
                        Nigdzie nie pisałem, zż nie słucham trójki, słucham mało. A porannego ZD3
                        słucham w łazience i czasem w samochodzie.
                        Niestety 60s/min nie jest już o godzinie 6.55 bo idealnie pasował do czynności
                        wykonywanej wówczas, chociaż czasem nawet jej przeszkadzał. Tu zastosowałem
                        dowcip rodem z 60s/minutę za co przepraszam.
                • Gość: marta Re: Do marty: IP: 193.111.166.* 06.10.04, 16:42
                  jak widać R2D2 to sam Kraszewski, bo to ten poziom poczucia humoru...
                  • Gość: R2D2 Parę słów (Twoich własnych) wyjaśnienia IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 06.10.04, 23:52
                    Re: Jeansy dla wielkoppupiastych i wąskich w tali
                    Autor: Gość: marta IP: 193.111.166.*
                    Data: 16.09.2004 15:20 + dodaj do ulubionych wątków
                    --------------------------------------------------------------------------------
                    ja mam taka sama figure i kupuję sobie męskie levisy - leza cudownie i
                    wyszczuplaja. poza tym te męskie maja duuuze kieszenie, które ładnie zakrywaja
                    duuuze posladki
                    dodatkowy plus, to to, że nie musze sie martwić, że będa tylko rybaczki - mam
                    176 cm wzrostu i nie widziałam jeszcze za długich spodni damskich na siebie;)
                    nie wiem dlaczego masz problem z biodrówkami - wszędzie ich pełno
                    sa tez w CUBUSie sztruksy w bajecznych kolorach, z elastanem, leżą świetnie,
                    sama mam trzy pary, ale myslę jeszcze o takim lekko wpadajacycm we wrzos
                    błękicie;)
                    dodam, ze mam 104 cm w biodrach i 70 w talii, także tez spora jest ta róznica;)


                    • Gość: marta Re: Parę słów (Twoich własnych) wyjaśnienia IP: 193.111.166.* 07.10.04, 16:32
                      no i co z tego wynika?
            • Gość: edekfabrykikredek styl "międzyoczny" :-))) IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 07.10.04, 21:24
              > ale dla mnie Kabaret Moralnego Niepokoju jest - delikatnie mówiąc -
              > nieśmieszny. Panienka z końskim śmiechem i uśmiechem wkurza mnie niemożebnie.
              Ciekawe jaki uśmiech ma pan MK ? A co do "panienki" to zapewne doskonale
              nadawałaby się na cygankę tylko tekst musiałby być znacznie lepszy ;-)

              > Płyciutkie to-to, że strach bierze. Nie wnosi nic, nie porusza żadnych
              ważkich kwestii. Nie mam bladego pojęcia, dlaczego Wielka Nina tak to hołubi.
              No proszę! Wystarczy tylko wpisać : Wielki Wytold i będzie pasowało do MK jak
              ulał !
              Nieprawdą jest, że KMN nie porusza ważkich tematów. Podam tylko kilka
              przykładów:
              1. bezkarność posłów chronionych imunitetem w skeczu Izba wytrzeźwień,
              2. kumoterstwo partyjne w skeczu "Wywiad"
              3. ksenofobia i pieniactwo w skeczu "Ławeczka"

              > Gdzie się podział kabaret POTEM, ze swoim wdziękiem, gdzie jest dawny
              Laskowik?
              A gdzie jest Dudek, Kabaret Starszych Panów, Owca i inni? Przeszli do historii.
              Klimat Potemów odrodził sie w kabarecie Hrabi a Laskowik wraz z Sikorą działają
              w przedsięwzięciu O.B.O.R.A. ( nb. bilety wyprzedawane są co do jednego wiele
              dni naprzód). Sa też i inne kabarety, młode, zabawne, dowcipne i warte
              rozpropagowania. Ani Mru Mru, Jurki, Jachim Presents i wiele, wiele innych
              znanych i naprawdę dobrych kabaretów czego dowodem nagrody i wyróżnienia. Mają
              dowcipne skecze i są bystrymi obserwatorami życia i czasów. I nie muszą do tego
              używać grubiaństw, tanich chwytów i prymitywnych skojarzeń a pomysły maja
              swieże i orginalne. Nie muszą powielać tych samych pomysłów i schematów. Potemy
              miały program z "Bajkami dla potłuczonych" i koniec. Każdy następny program był
              inny nie licząc bisów.

              > A Kraszewski ma widać taki styl "międzyoczny". Na tym dowcip polega, żeby w
              > jednej minucie zawrzeć jak najwięcej point . Poza tym i u Kraszewskiego
              miewasz refleksyjną publicystykę. Inteligentną i wyważoną. Są też świetne
              piosenki

              Tego nie bedę komentował bo się zwijam ze śmiechu :-)
              styl "międzyoczny" - fantastyczne, doprawdy fantastyczne :-)))))))))


        • Gość: J23 i trzyczwarte moherowe berety - PLAGIAT !!! IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 06.10.04, 23:27
          Cóż za zadziwiajacy zbieg okoliczności. Pan MK także sie udziela w
          organizacjach przykościelnych (np. gdański Caritas) czy tam sie własnie
          spotykacie ? Przecież taka wiedzę o MK trzeba skądś czerpać ;-)
          A moherowy berecik tez zakładasz? Ooops ;-) sorki, nie doczytałem. Jestes
          przecież w grupie "intelektualistów, środowisko akademickie" nieprawdaz ?
          Chyba się skłaniam do tezy Martki z watku sąsiedniego. Nie cierpisz aby na
          roztrojenie jażni R2D2, Surtout i MK ? :-p

          Tylko to absolutnie nie zmienia faktu, że 60 sekund na minutę-DNO !!!
          • Gość: R2D2 Roztrojenie jaźni? IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 06.10.04, 23:45
            Diagnoza błędna, niestety. "Niestety", mówię, bo lubię jak ludzie się cieszą,
            że mają rację. Nawet, jeśli jest to radość małpia.
            Na roztrojenie jaźni nie cierpię, za to ty, szanowny kolego, z pewnością
            cierpisz na ROZSTROJENIE JAŹNI.
            Wasze forum najwyraźniej powstało wyłącznie po to, żeby opluwać, a nie
            dyskutować (polecam sprawdzenie hasła "forum" w słowniku).
            Wydaje się wam, pseudointelektalistom, że coś, co wam się nie podoba, nie ma
            prawa się podobać nikomu. A jeśli już się podoba, to nizinom, dnu i "hołocie
            spod Media Marktu" (cyt. za kolibrem).
            Stąd chyba wynika wasze chore przekonanie, że wszystkie głosy "ZA" wygłasza w
            kółko jedna i ta sama osoba.
            Żałość!
            • Gość: marta Re: Roztrojenie jaźni? IP: *.aster.pl 07.10.04, 19:09
              kolego robocie,
              po co piszesz tajie zdania:
              > Wasze forum najwyraźniej powstało wyłącznie po to, żeby opluwać, a nie
              > dyskutować (polecam sprawdzenie hasła "forum" w słowniku).
              skoro jako argument w dyskusji o programie radiowym przytaczasz moja wypowiedź
              z innego forum na zupenie inny temat
              chyba naprawdę masz kłopoty ze soba...
              • Gość: R2D2 Do Marty IP: *.attu.pl / *.crowley.pl 08.10.04, 00:24
                Cytat Twojej wypowiedzi zamieściłem, aby podać źródło mojego postu:

                "• Do marty: IP: *.attu.pl / *.crowley.pl
                Gość: R2D2 05.10.2004 16:56 + odpowiedz

                A co? Cisną męskie biodrówki?"

                Zarzuciliście mi stosowanie "humoru" Kraszewskiego (komplement?), więc podaję,
                skąd czerpałem natchnienie. A w forum "Moda" grzebie moja nieoceniona siostra,
                którą zagadnienia aparycji wybitnie interesują (także okrągłe noski w obuwiu ;).
                Robocik
                • Gość: srójka Re: Do Marty IP: *.pool81117.interbusiness.it 08.10.04, 00:31
                  Powtarzasz się jak Kraszewski kilka razy dziennie.
                  A z tym "komplementem" - to już tak sobie nie wlewaj, bo to już niesmaczne
                  zaczyna się robić.
                  Bronisz tego gniota, jakbyś co najmniej sam go wymyślał...
                • Gość: marta Re: Do Marty IP: 193.111.166.* 08.10.04, 11:58
                  Najsmutniejsze we wszytkim jest właśnie to, że jak Ci powiemy, że poziomem nie
                  odbiegasz od Kraszewskiego to Ty poczytasz to za komplement...
                  Nawiązałes do mojej wypowiedzi z innego forum, nie dla uczynienia dyskusji
                  barwniejszą, al po to by mnie zdyskredytować, ośmieszyć. Teraz starasz się
                  wybrnąć z sytuacji obracając to niby w żart.
                  Powiem Ci tyle: słuchaj sobie swojego guru, smiej sie do rozpuku z
                  jego "żartów", z pewnościa jestes tzw. TARGETEM.
    • Gość: słuchacz Szanowni INTELIGENCI słuchacze Trójki i Trujki IP: *.pl.gda.pl / 213.199.221.* 08.10.04, 22:42
      gratuluje Wam poziomu dyskusji jest na szalenie "wysokim poziomie"
      • szef.komisji Re: Szanowni INTELIGENCI słuchacze Trójki i Trujk 09.10.04, 01:22
        Gość portalu: słuchacz napisał(a):

        > gratuluje Wam poziomu dyskusji jest na szalenie "wysokim poziomie"

        Schodzimy na psy wraz z Trójką alias Trujką.
        Takie są właśnie media publiczne w Polsce - spsiałe. A ich "misją" jest
        dostarczanie prymitywnej rozrywki i prymitywnej muzyczki, lekkiej, łatwej i
        przyjemnej, wyłącznie "towarzyszącej" - i Ty spodziewasz się wysokiego poziomu
        dyskusji? Marzenie ściętej głowy, niestety...
        A nieśmieszne żarciki pana Kraszewskiego, które śmieszą chyba tylko ich autora,
        jego dyrektora i jeszcze jednego osobnika-robocika forumowego, są już na pewno
        na baaardzo "wysokim poziomie", nieprawdaż? Podobno wystarczy posłuchać...