Dodaj do ulubionych

zaczynajaca

IP: 5.5D* / *.gv.shawcable.net 29.01.04, 04:55
Czesc Dziewczyny,
Od ok 8 miesiecy staramy sie z mezem zajsc w ciaze. Niestety...do tej pory
nic. Poniewaz nie jestem juz taka mloda (nawet bym powiedziala ze jestem juz
moze troche za stara) postanowilam pojsc do lekarza i sie zbadac.
Czy moze ktoras z was mi powiedziec od czego zaczac. Jestem troche zagubiona
w tym temacie. Postanowilam troche wiecej sie dowiedziec i mysle ze moze
ktoras z was udzielila by mi jakis porad.
Z gory dziekuje
Obserwuj wątek
    • Gość: mafka Re: zaczynajaca IP: *.crowley.pl 29.01.04, 08:51
      Witaj.Nie martw się, każda z nas była tu kiedyś zaczynająca i
      zagubiona...Warto byłoby przyjrzeć się swojemu organizmowi, poobserwować cykle
      (czy regularne), przypomnieć sobie czy są objawy mogące sugerować owulację i
      czy przytulanie jest w dni'podejrzane" o bycie płodnymi. Jeżeli masz taką
      możliwość możesz badać śluz i mierzyć temperaturę-przy prawidłowych
      obserwacjach i kilku cyklach naniesionych na papier wiele widać(są tu linki do
      stron uczących tej metody).Jeśli to wszystko gra a ciąży nie ma-radziłabym
      rozejrzeć się za dobrym ginekologiem, ale starannie(popytać wśród znajomych)
      bo prawie każda z nas na początku swojej drogi straciła przynajmniej kilka
      cykli u niekompetentenego lekarza...Ja-rok poklepywania po plecach ze
      słowami"wyluzować się to będzie"...No coments.Po zebraniu szerokiego wywiadu
      lekarz powinien już mieć jakiś program leczenia zależnie od podanych informacji
      (istandardowego badania)-może trzeba zbadać hormony, może monitoring cyklu lub
      sprawdzenie drożności jajowodów albo z całkiem innej bajki tj.badanie nasienia
      męża.Może być też tak, że uzna iż 8 miesięcy bez skutku to nie tak długo
      (właściwie po roku można mówić o problemie) ale zważywszy na to, że co
      wspominałaś czyli wiek-nie zgadzaj się na odwlekanie diagnostyki w
      nieskończoność.To chyba tyle tak na sam początek.Podstawą-sensowny lekarz!!
      Pozdrawiam i powodzenia
      • martulinek Re: zaczynajaca 29.01.04, 09:15
        Czesc!Ja sie ponownie staram krocej niz Ty, bo raptem 3 miesiace. Z tym ze mam
        od poczatku "obciazony" wywiad ginekologiczny zarowno z mojej strony, jak i
        meza. Dlatego juz po pol roku bezskutecznych naturalnych prob moj lekarz
        zabierze sie za gruntowne przebadanie i jak to slodko nazwal "podkarmienie"
        mnie i meza hormonami... Znajdz dobrego lekarza, to chyba najlepsza rada na
        poczatek, no i obserwuj siebie.. smile Powodzenia!
    • Gość: mafka Re: zaczynajaca IP: *.crowley.pl 29.01.04, 08:58
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=191&w=9960441&a=9960441 Pozwoliłam
      sobie ściągnąć adres do starego wątku, który być może przyda Ci się zanim
      zdecydujesz kto ma się zająć Twoim ewentualnym leczeniem....
    • Gość: netka Re: zaczynajaca IP: 150.254.84.* 29.01.04, 11:03
      I ja czuje sie troche "zagubiona"...co prawda starmy sie od wrzesnia, czyli
      teraz minal 4 cykl (przed ostatni "zatrzymal sie i byla wywolywana @). No i
      teraz pierwszy raz odkad sie staramy zauwazyla u siebie objawy owu- sluz, skok
      temperaturki (wykres wprost ksiazkowy) 14 dni podwyzszonej i @... No ale nie
      udalo sie pomimo staran w dni "strategiczne". Moze organizm musi jakos
      sie "zregenerowac"???Nie wiem jak mam to sobie tlumaczyc. Moj gim twierdzi,ze
      mam na razie "sie obserwowac", bo wszystko niby jest OK i trzeba czekac...i
      wiem ze wiele z Was czeka o dluzej niz ja...skad bierzecie sily na to ciagle
      czekanie???Wiem,ze czlowiek moze duzo zniesc i jak ma cel to uparcie do niego
      dazy, ale ja czasami juz mam dosc...
      Pozdrawiam!!
      • Gość: monia1 Re: zaczynajaca IP: *.fwfin.fwc.com 29.01.04, 12:52
        moj pierwszy lekarz wcale nie kazal mi czekac roku. stwierdzil ze skoro po 9
        miesiacach nic i ja tego nie moge zniesc juz psychicznie to trzeba dzialac: ja
        hormony i dokladne USG a mąż nsienie. jesli wszystko ok to droznosc jajowodów i
        wrogość śluzu. A zapomnialam dodac ze wszystkiemu towarzyszy pomiar temp. i
        badanie sluzu. no i mozna monitoring a pozniej dalej. i nie idz do lekarza, o
        którym koleżanki powiedziały że jest miły- to niestety nie wszystko. na
        bocianie jak i tutaj znajdziesz sporo info na temat lekarzy w Twojej okolicy.
        pozdrawiam

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka