Dodaj do ulubionych

Domki "Nasza Chata" Unieście

10.03.11, 13:10
Czy ktoś był w tych domkach. Jak tam jest. Dzwoniłam maja wolne w lipcu, cena za pół domku (2 pokoje, aneks, łazienka) za 3 osoby w II poł. lipca wynosi 216 zł. Zdjęcia na stronie www.osrodek.brzechwa.com.pl/galeria.html sa ładne i do morza blisko, do jeziora również. Zastanawiam się co jest nie tak, bo cena w porównaniu z innymi ośrodkami jest przystępna. Może szukam dziury w całym, ale wolę sie upewnić.
Obserwuj wątek
    • hexe77 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 10.03.11, 14:26
      hmm odpuściłam sobie Unieście, patrząc na mapę, ze trzeba przejechać całe Mielno i mając przed oczami wizję korków w tym wąskim przesmyku ... ale to ja. Nie byłam tam, przypomniałam sobie Władysławowo i drogę na Hel
    • beba2 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 13.05.11, 10:23
      A my tam jedziemy na tydzień w dwie rodziny 3-osobowe. Wzięliśmy cały domek. Potem na dwa tygodnie do Jarosławca. Biorąc pod uwagę to, że w Jarosławcu za domek płacimy 150 zł ( za 3 osoby na dobę ), to te w Unieściu wcale takie tanie nie są. A w Jarosławcu mamy bardzo podobny standard, tylko dalej do morza. Ja nie szukam dziury w całym, dopóki nie zobaczę na własne oczy.
    • kawon2 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 24.07.11, 16:13
      byłam i jestem zadowolona, ciche spokojne miejsce
    • pszczolam8 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 24.07.11, 20:54
      Byłam tam tydzień. Cóż mają dobrego fotografa. Domki są klaustrofobiczne, mikroskopijna "łazienka". Potężny facet niech zapomni o komfortowym prysznicu. Nie wiem czy na łązienka ma chociaż metr szerokości na dwa metry. Umycie dziecka graniczyło z cudem. Poza tym domki raczej brudne. W karczmie niewiele do zjedzenia. A ośrodek raczej na odludziu i do sklepu daleko. Faktycznie do plaży rzut beretem. Ośrodek całkiem niezły. Jest miejce na ognisko, boiska do gry. Jadąc z dzieckiem raczej nie polecam. Plac zabaw obskurny i raczej niebezpieczny. Bramy na ośrodek pootwierane i cały czas trzeba czujnie obserwować dzieci, czy nie wycięły się poza wrota na ruchliwą ulicę. Reasumując za tą cenę mogliby bardziej się postarać.
      • beba2 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 27.07.11, 10:53
        A ja tu właśnie jestem. Dostaliśmy zawału, jak po przyjeździe weszliśmy do domku. Jesteśmy w dwie 3 osobowe rodziny. Syf i gnój. Podłogi nie myte chyba nigdy. Na wersalce łupież i włosy po poprzednikach oraz tony kurzu. Syf na pólkach, w zlewie, cieknący kibelek, kokony z pająkami i same pająki wielkości pięści. Pościel śmierdząca jak w wiejskiej chacie. Dobrze, że wzięłam swoją. Łazienka metr na metr. Zdjęcia na stronie podrasowane - pomieszczenia wydają się dwa razy większe i czyściutkie. Brak obiecanych parasoli przed domkami.
        A z plusów:
        - plaża - bardzo ładna i faktycznie bardzo blisko.
        - teren duży i zielony, wokół las
        - cisza i spokój
        - z drugiej strony za laskiem jezioro.
        Blisko do centrum Unieścia i Mielna, a z drugiej strony do Łazów. Ale trzeba mieć samochód, jeśli jest sie z dziećmi.
        - droga rowerowa z asfalciku biegnąca tuż pod lasem - baaardzo długa. Można też śmigać na rolkach.

        Jeśli chcecie tu przyjechać to weźcie ze sobą dezynfekanty i dezynsekanty oraz swoją pościel.
        Nie lubie sie czepiać, ale jeszcze bardziej nie znoszę oszustów i brudasów, którzy biorą kasę za coś czego nie ma w ofercie.

        Cieszę, się, że będziemy tu tylko tydzień, a potem jedziemy do naszego ulubionego Jarosławca, gdzie mamy dwa razy większe i tańsze o 25 % domki i kochanych właścicieli, którzy dbają o czystość ośrodka, jak ja o własne mieszkanie - czyli bardzo :)
        -
        • 36aa Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 22.06.12, 10:38
          Nie zgadzam się z Panią w zupełności. Jeśli Pani była tu w terminie 27.07. to dwie Panie z domku nr 10 pamiętamy doskonale. Pamiętam bo byłam w domku na przeciwko. W szpileczkach i panterkach na plażę...awantura o osę latającą w domku...Nikomu Panie nie umknęły.
          My generalnie byliśmy zadowoleni z pobytu w Naszej Chacie. Blisko morza, cisza, spokój...można odpocząć jak się mieszka w mieście. Nasze dzieci świetnie się bawiły na placu zabaw. Może faktycznie wielkość łazienki nie jest powalająca, ale tam wiele czasu nie spędzamy. Toaleta, prysznic - wszystko co jest potrzebne. Obsługa miła. W tym roku też planujemy tam jechać, ale w sierpniu.
          • beba2 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 22.06.12, 21:58
            Każdy ma prawo do własnej opinii, bo każdy ma jakieś standardy czystości.
            Nie wiem czy to do mnie, bo nie ja jedna wyraziłam tu opinię, ale z całą pewnością, ani na co dzień, ani na wczasach nie noszę obcasów, a tym bardziej panterek.
            Kiedy my byliśmy w tym syfie, to w domku obok była para bez dzieci, która spędzała z nami wieczory.

            I co to w ogóle za teksty ??? Nie wiedząc o kim mówisz, z kim tu polemizujesz i wyrażasz opinię próbując obrażać w ciemno ?

            > Nikomu Panie nie umknęły.

            Żenada.
            Na szczęście ominęło nas wtedy "szczęście " bycia w pobliżu takich sąsiadów jakimi wy jesteście.

            • beba2 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 22.06.12, 22:04
              Hmm, wszystko jasne. Użytkownik 36aa to najpewniej "obsługa" z recepcji, bo to jej pierwszy wpis na forum GW. Rychło w czas. W końcu sezon się zaczął....
              • 36aa Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 22.06.12, 22:58
                Nie mieszkaliśmy obok tylko na przeciwko, z dwójką dzieci. Ale w sumie ma Pani rację, każdy ma prawo do własnej opinii...
    • alka894 Re: Domki "Nasza Chata" Unieście 03.08.21, 17:30
      Witam!
      Ja byłam w lipcu .Też dałam się nabrać na zdjęcia w galerii. W rzeczywistości domki prezentują się miniaturowo. Jeden na dwie rodziny. Po wejściu doznałam szoku. ŁAZIENKA MALUSIEŃKA. TRUDNO SIĘ UMYĆ. Pryska woda po całej podłodze. Brak czegokolwiek do wytarcia. Szpary w drzwiach. Ogólnie brud. Pościel bardzo sprana. Porozrywana. Trudno wejść i zejść po schodach z góry. Jak jest gorąco to nie możliwe tam spać mimo otwartego okienka. Dwie osoby mają trudności w poruszaniu się po lokum. Butla z gazem w wyposażeniu. Strach spać czy czasem nie wybuchnie. Ogólnie teren nie zagospodarowany . Wszystko słychać co dzieje się u sąsiada. Plusem jest bliskość morza. Jestem zniesmaczona. Już drugiego razu nie będzie. Pozdrawiam i nie polecam !!!!!!!!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka