Dodaj do ulubionych

In Vitro czerwiec 2015

13.05.15, 17:23
Witajcie!

Postanowiłam założyć nowy wątek ponieważ widzę, że jeszcze nie ma żadnego dotyczącego czerwca 2015. Zapraszam wszystkie dziewczyny, które będą podchodzić do In Vitro właśnie w czerwcu.
Podzielę się z Wami moją historią....
Moja historia jest dość smutna, ale mam nadzieję, że tym razem będzie szczęśliwe zakończenie. Dlatego liczę też na mega wsparcie. Sama również oferuję swoje wsparcie, bo wiem, że takowe każdej z nas się przyda.

Opowiem Wam pokrótce... Na forum gazeta.pl trafiłam już w zeszłym roku. Udzielałam się na wątku : sierpniowo/wrześniowe in vitro 2014 cz.2.
W dniu 25.09.2014 szczęśliwie przeszłam pierwszy transfer mojego 2-dniowego zarodka, który okazał się być moim ukochanym syneczkiem Natankiem. Niestety w 20tc urodziłam mojego skarbeczka przez niewydolność ciśnieniowo-szyjkową sad Skracająca się szyjka była "przeoczeniem" mojego lekarza prowadzącego sad Wystarczyło założyć pessar lub szew i teraz szykowałabym się do porodu sad A tak zostałam mamą Aniołka sad Mimo ogromnego bólu jaki w styczniu tego roku przyszło mi zaznać mam nadal nadzieję, że będziemy mogli wspólnie z mężem dać ziemskie rodzeństwo naszemu starszemu ziemskiemu synkowi, który bardzo tęskni za Natankiem i bardzo by chciał mieć braciszka lub siostrzyczkę. Starszy synek ma 5 lat. Codziennie całował mój brzuszek i przyszykował nawet zabawki dla Natusia sad Ach.... trudne jest to wszystko...
Ale nie chcę wprowadzać tutaj smutku, bo ja liczę na to, że ten wątek będzie dla każdej z nas szczęśliwy i że każda z nas, podobnie do dziewczyn z mojego poprzedniego wątku, będzie po kolei się szczęśliwie "rozpakowywać "smile

Piszcie Kochane. Z niecierpliwością czekam na każdą z Was.

Pozdrawiam Was wszystkie.
Obserwuj wątek
    • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 14.05.15, 21:05
      Marl-en a więc dołączam do Ciebie na wątek czerwcowy wink znowu jak czytałam Twoj wpis to mialam łzy w oczach...
      Moja historia tez do najszczęśliwszych nie należy...
      Mam za sobą 2 poronienia: 2011r ciąża naturalna w 7tc poronienie sad potem w 2014 juz przy in-vitro przy 3 transferze sie udało, pieknie rozwijajaca sie ciaza, widzialam i słyszalam serduszko i miedzy 8-9tc zatrzymanie serduszka sad potem 4 transfer tez sie udalo, beta dodatnia i potem zaczela spadac, ciąża biochemiczna...tak to wyglada u mnie, nie dosc ze ciezko mi zajsc w ciaze to jeszcze mam problem z jej utrzymaniem...
      Teraz czekam na histeroskopie, poniewaz zrobil mi sie polip w macicy, a wiec bede ja miec w przyszlym tygodniu, potem przy kolejnym cyklu w polowie czerwca transfer naszego ostatniego mrozaczka smile szczerze mowiac nie moge sie doczekac!!!
      Mialam chwile zwatpienia, chcialam to wszystko rzucic i zakonczyc, ale nie! Nie moge sie poddac, bede walczyc do skutku, musi sie w koncu udac!!!!
      Marl-en to cudowne ze macie juz synka, teraz walczycie o drugie, ale jestes juz mama i to jest wspaniale, mam nadzieje ze tez zaznam tego uczucia kiss
      • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 14.05.15, 22:33
        To i ja się dołączę dziewczynki,jeśli można?
        Podziwiam Was dziewczyny za siłę.
        Moja historia jest krótsza.Staramy się od trzech lat.Po roku bezowocnych starań skierowanie na in vitro.Pierwsza stymulacja i nawet nie doszło do transferu.Komórki były niedojrzałe i się nie zapłodniły.Drugie podejście -trzy śliczne zarodeczki.Decyzja o podaniu wszystkich trzech i...żaden z nami nie został.Zero mrozaczków.Teraz jestem w trakcie brania antyków i 10 czerwca wizyta.Jesli wszystko będzie ok ruszamy ze stymulacją.Modlę się ,żeby tym razem się udało.Chcę wykrzesać z siebie jak najwięcej optymizmu.
        Dziękuję za to że są takie fora.Ja mieszkam we Włoszech i tutaj się leczę.A dzięki Wam łatwiej jest przez to wszystko przejść.Wy rozumiecie....
        • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 08:22
          Witajcie Kochane!
          oliwka-81 i miniana74 bardzo się cieszę, że do mnie dołączyłyście smile
          Wszystkie nasze historie są wzruszające, ponieważ każda z nas walczy o to, by otrzymać od losu, to co dla większości kobiet jest zwieńczeniem kobiecości a więc pozostanie MAMĄ.
          Wierzę, że każdej z nas uda się i będziemy tulić nasze szczęścia. Ja mam dwa szczęścia. Jedno tutaj ze mną na ziemi- mojego pierworodnego, którego zawsze mogę przytulić i robi mi się lżej na sercu... A drugie szczęście, choć trwało tylko 20 tygodni i zakończyło się ogromną traumą i tęsknotą do końca życia jest mój drugi synuś Natan. Teraz mam ogromną nadzieję, że nasz "osobisty" Aniołek będzie czuwał nad rodzeństwem, które w czerwcu zawita w moim brzuszku.

          Życzę Wam Kochane wszystkiego co najlepsze, bo wiem jakimi fajterkami jesteście smile!

          Razem zawsze raźniej!

          Piszcie jak najwięcej smile
          Pozdrawiam Was!
          • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 09:57
            Hej, mogę dołączyć? Ja dopiero w lipcu ale z przyjemnością dołączyłabym już teraz.
            • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 10:17
              anna.p35 serdecznie Cię witam smile! Bardzo się cieszę, że powoli nasz wątek zaczyna się zapełniać smile
              Jeśli masz ochotę to opowiedz troszkę o sobie smile
              Pozdrawiam serdecznie!
              • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 11:38
                Dzięki wielkie za przyjęcie smile Marlena założyłaś wątek na "ciąża i poród" a nie na niepłodności smile Specjalnie smile?
                Moja historia: staraliśmy się o dziecko od 3 lat, w 2013 podeszłam prv do in vitro z którego z crio mam prawie roczną córeczkę. Teraz staramy się o rodzeństwo dla mojej małej. Zakwalifikowaliśmy się do programu rządowego ale muszę poczekać, żeby minął rok od cc. I stąd ten lipiec. Ale już bym chciała zaczynać smile
                • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 13:11
                  anna.p35 no powiem Ci, ze nie specjalnie smile Po prostu tak mi się wybrało smile A można to jakoś zmienić? Macie może wiedzę na ten temat smile? Bo w sumie mogą nie trafić do nas osoby, które będą szukały takiego wątku.... Co myślicie?
                  Chociaż jak wpisuje się w wyszukiwarkę to wtedy powinno wyskoczyć....hmmm
                  Zadałaś mi teraz klina smile
                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 13:50
                    Szukałam, ja zmienić kategorię, ale chyba się nie da. Jest tylko kategoria ciąża i poród i już nie ma wyboru na niepłodność więc musi zostać tak jak jest. Mam nadzieję, że te które będą chciały znaleźć to znajdą smile
                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 13:50
                    Marlen,czytałam na drugim wątku, że liczysz się w Gamecie.Ja pochodzę z Łodzi.Zastanawialiśmy ze jesli to ostatnie podejście tutaj nam się nie uda,to wtedy podjedziemy prywatnie w Polsce.Mam wiec pytanie do Ciebie dlaczego Gameta a nie Salve?
                    • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 13:57
                      miniana74 ja osobiście wybrałam GAMETĘ, bo jakoś bardziej przekonali mnie sami lekarze i ich podejście do pacjenta. Byłam wcześniej i w Salve i w Invicta i też w InviMed, ale w żadnej z nich nie zrobili na mnie lekarze tak pozytywnego wrażenia, jak w Gamecie. Stąd mój wybór.
                      • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 14:15
                        Dziękuję Ci bardzo za odpowiedz.Nie mam za bardzo możliwości będąc tutaj,sama sprawdzić różnych klinik.Latem byłam w Salve,ale raczej chłodno mnie potraktowano...Modlę się,żeby czerwcowe podejście było dla nas tym szczęśliwym.Ale jakby co musze mieć jakiś dalszy plan.
                        A kiedy Ty startujemy w czerwcu?
                        • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 14:30
                          Miesiączkę mam mniej więcej między 7 a 10 dniem każdego miesiąca. Od 3dc zaczynam brać Estrofen. Później między 10 a 15dc mam się zgłosić na monitoring. Myślę, że sam transfer może się odbyć gdzieś ok. 25-27 czerwca.
                          • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 14:35
                            No to istnieje możliwość ze transfer będziemy miały w podobnym czasie.
                            Dobrze dziewczynki ze jest forum i ze możemy wzajemnie się wspierać i wymieniać informacjami.
                • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 13:51
                  anna.p35 to ile w sumie podejść do IVF już miałaś?
                  • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 13:54
                    marlen jedną stymulację i dwa transfery. Drugi udany smile
                    Możemy na niepłodności założyć wątek czerwcowy i wrzucić linka tutaj smile i podbijać raz na jakiś czas smile
                    • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 14:11
                      anna.p35 w sumie jest mi to obojętne smile Ale może niech pozostałe dziewczyny się wypowiedzą czy zakładamy kolejny wątek czy zostajemy przy tym....
                      Dziewczyny jak sądzicie?
                      • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 17:23
                        Witajcie Miniana i Anna kiss

                        Miniana ciebie chyba z innego forum kojarze wink

                        Dziewczyny jak ktoś szuka forum o in-vitro to znajdzie linka do tego, sprawdzałam, ale jak chcecie to możemy sie przenieść pod inną kategorię, mi jest obojętnie, najwazniejsze ze moge z Wami rozmawiac!!!!
                        Dzwonilam do mojego lekarza i juz wiem na pewno ze w poniedzialek rano bede miec histeroskopie-usuwanie polipa i od razu zrobia mi scratching. Jestem ciekawa czy to pozniej pomoze cos, podobno po scratchingu szanse zwiekszaja sie x 2. Czy ktoras z Was miala to badanie? Jestem ciekawa jak sie bede czuc po tym itd...
                        • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 17:25
                          To ja chyba bede miala szybciej transfer od was dziewczyny, o ile wszystko pojdzie wg planu, mysle ze w polowie czerwca
                        • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 17:32
                          Tak Oliwka spotkałyśmy się już na innym forum.Miło Cię "widzieć",choć wolałabym ,żebyśmy się spotykały na forum dla ciężarnych.

                          Dziewczyny ja tez znalazłam to forum po wpisaniu w google "in vitro czerwiec 2015",więc myslę że jeśli ktoś będzie chciał znaleźć to znajdzie.A jeśli uważacie ,że lepiej stworzyć nowe na innej katogorii to ja przenoszę się z Wami.

                          Oliwka jeszcze co do scratchingu.Ja bardzo chciałam,ale moja klinika powiedziała że oni stosowali,ale nie widzieli wielkich rezulatów i przestali stosować.Ja osobiscie uważam że jeśli masz możliwość to zrób!!!Na pewno nie zaszkodzi a słyszałam od dziewczyn że niektóry pomaga!
                          • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 15.05.15, 17:48
                            Miniana dziękuje za informacje o tym scratchingu, pocieszyłaś mnie i ucieszyłaś smile kiss kiss

                            Myśle ze powinnysmy tu zostac na tym forum :p znalesc sie da smile
                            • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 16.05.15, 08:32
                              Witajcie dziewczyny!

                              W takim razie myślę, że nie ma co "zaśmiecać" internetu smile i myślę, że pozostaniemy już tutaj wink

                              Na naszym wątku: In vitro / transfer zarodków 2015 cz. 4, napisałam dziś o zachowaniu spokoju i umiaru w tych wszystkich badaniach już po transferze, ale mam nadzieję, że dziewczyny źle tego nie odbiorą... Wy również..... W każdym razie nie miałam nic złego na myśli a jedynie chciałam zaszczepić w Was spokój, bo wiem, że nerwy w niczym nie pomogą a za to mogą bardzo zaszkodzić.
                              Ja trzymam kciuki za każdą dziewczynę z naszego forum... abyśmy mogły spełnić swoje marzenia o posiadaniu potomstwa.... a niektórzy rodzeństwa dla swoich pociech smile Będzie dobrze, tylko potrzeba wiary!!!
                              • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 16.05.15, 11:23
                                Marlen,tak jak napisałam,masz rację nie ma co szaleć z badaniami po transferze.Ja bardzo się ciesze,ze nam każą robić betę dopiero po 11-12dniach od transferu i kropka.Pewno ze z jednej strony człek by już,natychmiast chciał wiedzieć.Ale myślę że większego stresu dostarczają te weryfikację.No bo co robimy?Siadamy do neta i szukamy...Ja jeśli mi będzie dane mieć wogole transfer to i tym razem wykorzystam go na Dopieszczajcie brzuszka.No i będę bardzo liczyła na Wasze wsparcie,żebym nie zeswirowala.
                                Ale muszę przyznać,że po nieudanym podejściu,po negatywnej becie.Popadlam w szał robienia badań,bo tak bardzo chciałam wiedzieć dlaczego z tak podobno ślicznych trzech podanych zarodeczkow żaden z nami nie został?I co?I i tak niczego się nie dowiedziałam....
                                Miłego weekendu dziewczynki.
                              • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 16.05.15, 12:46
                                Marl-en bardzo dobrze że o tym napisałaś, ja tez uważam ze niektore dziewczyny przesadzaja z tymi badaniami, przeciez to i tak niczego nie zmieni, a moze tylko zdołować i po co się tak nakręcać, niepotrzebne są dodatkowe stresy w tej sytuacji!!!
                                Ja oprocz bety nigdy nic wiecej nie robilam...mam tylko słabość do testów sikanych :p
                                Jezeli ma sie nie udac to dodatkowe badanie w tym momencie nic dadza...

                                Miłego dnia Wam życze, piekna pogoda u mnie i jedziemy na grila, musze sie odstresowac przed poniedzialkowa histeroskopia , buziaki dla Was kiss
                                • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 17.05.15, 09:48
                                  Cześć dziewczyny!

                                  Wykorzystałyście wczorajszy piękny dzień na maksa smile? Bo dziś od rana jakoś pochmurnie jest....
                                  oliwka-82 grill się udał? Odstresowałaś się smile?
                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 17.05.15, 11:34
                                    Hej hej dziewczynki, tak dzień był wykorzystany, chociaz tak mnie wczoraj brzuch bolał okropnie, @ powinna się kończyć a ja się czułam jakby się dopiero co zaczęła, no ale nafaszerowałam się tabsami i po jakimś czasie mi przeszło smile

                                    A wy jak spędzacie weekendzik?
                                    • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 17.05.15, 21:18
                                      Cześć dziewczynki.My właśnie wróciliśmy z Asyżu.Już tyle czasu się wybieraliśmy...Jestem padnięta,ale usatysfakcjonowana!!!
                                      Oliwka trzymam kciukasy jutro za histero...Oby poszło szybko i sprawnie usunięcie polipa!!!Daj jutro "po"znać!
                                      Marlen,a jak Twój weekend?
                                      • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 17.05.15, 21:54
                                        Hej dziewczyny smile
                                        Mój weekend też zleciał w miłej atmosferze. W sobotę cały dzień byliśmy poza domem, zwiedzaliśmy różne ciekawe miejsca a mojemu synkowi najbardziej podobały się bunkry smile Bardzo interesuje się wojskiem i żołnierzami. Chyba wojskowy mi rośnie smile
                                        A dziś spędziliśmy bardzo spokojnie wspólnie w domku. Byłam też dzisiaj u mojego drugiego syneczka na cmentarzusad.... Walczę każdego dnia z ogromną tęsknotą sad.... Ale tak miało być.....

                                        Pozdrawiam Was Kochane i do jutra!
                                        • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 17.05.15, 21:57
                                          acha, oliwka-81 ja również trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze badanie.
                                          • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 17.05.15, 23:09
                                            Dzięki dziewczyny, na pewno sie odezwe jak juz dojde do siebie wink

                                            Widze ze weekend byl udany smile

                                            Marl-en31 wojskowi dobrze zarabiaja, a wiec pchaj synka w tym kierunku smile wink fajnie ze go masz, na pewno bylo i jest Ci latwiej przejsc przez to wszystko po stracie maluszka, masz dla kogo żyć i sie uśmiechać a to jest chyba najlepsza terapia! I tak Cie podziwiam ze po tym wszystkim dalej walczycie!

                                            To milej nocki, zmykam, troche sie juz zaczynam stresowac, jutro sie odezwe wink
                                            • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 08:31
                                              Dzień dobry, moje Kochane!
                                              oliwka-81 myślę o Tobie od rana. Będzie dobrze. Napisz jak już dojdziesz do siebie.
                                              Tak, to prawda, mam dla kogo żyć, ale to jest niestety tak, że kobieta kocha każde swoje dziecko tak samo. Dlatego ja się czuję jakby jedna połowa serca była tutaj na ziemi z moim Maksiem a druga z Natusiem w niebie sad.... Tak odczuwa matczyne serce.... Na pewno jest też tak, że Maks dodaje mi sił. On jest bardzo wrażliwym dzieckiem i bardzo opiekuńczym w stosunku do mnie smile Czasem mam wrażenie, że on lepiej wie co do mnie powiedzieć w smutnych chwilach niż niektórzy dorośli, naprawdę.... Jest Kochanym Słoneczkiem, który też tęskni za braciszkiem, mimo, ze go nie zdążył poznać sad...
                                              Ale nie chcę Wam pisać o smutnych rzeczach, bo nasze forum mam być pełne nadziei i szczęścia....
                                              Chcę tylko, żebyście wiedziały, że ja walczę każdego dnia!....

                                              Dziewczyny piszcie koniecznie smile
                                              Póki co życzę Wam miłego dnia!
                                              • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 11:21
                                                No i po wszystkim, wszystko przebiegło szybko i sprawnie smile usunęli mi polipa, byl mały, zrobili mi scratching, czuje sie dobrze, narazie mnie nic nie boli ale dostalam ketonal dozylnie a wiec jeszcze zapewne dziala, zobaczymy popludniu, ale jestem zaopatrzona w tabletki przeciwbolowe. Pod koniec czerwca bede miec crio, a wiec dziewczyny bedziemy razem walczyc i czekac na pozytywne bety smile smile

                                                Marl-en zawsze sie wzruszam jak czytam to co piszesz o Natanku, jestes bardzo dzielna kochana moja kiss podziwiam Cie za to, naprawdę!!!
                                                • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 11:52
                                                  oliwka-81 no i po strachu smile Wiedziałam, ze pójdzie sprawnie smile Dobrze, ze nic nie bolało! A teraz zbieramy siły na czerwiec smile Czuję, że będzie szczęśliwy dla nas wszystkich! I tego się trzymajmy smile!
                                                  oliwka-81 dziękuję... Ja nauczyłam się czerpać siłę z tego co los mi daje... I jest mi teraz trochę łatwiej... Ale przemianę przeszłam stosunkowo niedawno.... Po trzech miesiącach od śmierci mojego synka wstałam któregoś dnia i przeczytałam taki cytat: " Nie obwiniam Cię Boże dlaczego nam Go zabrałeś, ale dziękuję za to, ze nam Go dałeś". Wszystkie doświadczenia życiowe, mimo tego, ze czasem bardzo bolą, należy przyjmować z pokorą. Pracuję jeszcze nad sobą, ale widzę ogromny postęp w swoim podejściu do świata i ludzi.
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 12:06
                                                    Cześć dziewczynki.
                                                    Marlen ja nawet nie mogę i nie chce sobie wyobrażać co musiałaś czuć.Naprawdę nie wiem jakie życzenia bym stała pod adresem lekarza który by tak zaniedbal problem...Jesteś cholernie dzielna ze się podniosła,że masz siłę,że znalazłaś odwagę i radość w sobie.I jeszcze nam przekazujemy cześć tej siły.Trzymaj się tak silnie kochana.Będzie dobrze.Musi być.
                                                    Oliwka,to super ze tak szybciutko i dobrze Poszło!!!Teraz odpocznij.I myślimy pozytywnie na czerwiec!!!
                                                    Dziewczynki modlilam się wczoraj za nas w Asyżu.Oby czerwiec był dla nas radosny.
                                                    Miłego dnia.
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 12:19
                                                    Dzęki dziewczyny, kciuki sie przydały smile a teraz zbieramy siły na końcówke czerwca!!!!! Zaczna się wakacje, a więc mam nadzieje ze przyniosa nam słońce i radosc - dosłownie!!!!

                                                    A teraz ja ide sie zdrzemnąć bo cos jestem zmulona po tej narkozie, jakbym tydzien nie spała smile :p
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 17:26
                                                    Dziewczynki,mam pytanie.Jestem teraz na antykach i mam je brać przez prawie 40 dni.Teraz jet 29 dzień i miałam rano lekkie plamienia.Jak myślicie, nic złego się nie dzieje?Pewnie mój organizm zareagował tylko ze powinnam dostać @?!
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 18.05.15, 19:22
                                                    Powrót do żywych smile przespałam caly dzien, masakra!

                                                    Miniana a mialas teraz miec @? Jezeli tak no to, to jest calkiem normalne ze masz plamienia. Nie denerwuj sie, na pewno jest wszystko ok, antki troszke blokują naturalny cykl, a wiec organizm moze sie troche buntowac wink
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 08:18
                                                    Cześć dziewczyny!

                                                    miniana74 uważam podobnie jak oliwka, ze jeżeli powinnaś teraz mieć miesiączkę to plamienie jest raczej normalne.

                                                    oliwka-81 chciałam się Ciebie zapytać ile masz zarodków zamrożonych?
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 10:31
                                                    Cześć dziewczyny, kolejny dzień czekania na.czerwiec...
                                                    Widzę że Wy obie będziecie miały criotransfery?Mnie niestety czeka cała stymulacja.Bardzo bym chciała,żeby mój organizm dobrze zareagował,żeby transfer się odbył.
                                                    Oliwka a Ty jak się dziś czujesz?Poszłaś do pracy?
                                                    Miłego dnia.
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 10:41
                                                    miniana74 Kochana będzie dobrze. Nie martw się na zapas. Żeby cała procedura się udała trzeba być w dobrej formie psychicznej i być pozytywnie nastawionym. Odpowiednie nastawienie to połowa sukcesu. Takie moje zdanie! smile
                                                    miniana74 a Ty pracujesz? Czy siedzisz w domku?
                                                    Ja póki co jestem jeszcze na zwolnieniu lekarskim po moich styczniowych przeżyciach. Staram się jednak ze wszystkich sił pozytywnie myśleć o przyszłości.... Na tym chciałabym się skupić, choć miewam też dni zwątpienia...
                                                    Ale obiecałam sobie, że będę dla Was wsparciem i natchnieniem smile hihihi Fajnie to brzmi wink

                                                    oliwka-81 jakaś cicha od rana jesteś smile Napisz jak się czujesz i co porabiasz smile

                                                    P.S. Tylko my w czerwcu podchodzimy czy co? smile Bo nikt nie dołącza do nas... hmmm?
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 10:48
                                                    Pewnie bliżej czerwca pojawi się i więcej dziewczyn.
                                                    Ja pracuje i to od 9-21 z dwoma godz.pauzy w ciągu dnia.Z jednej str.dobrze,bo mam czym zająć głowę,ale z drugiej i tak człek myśli.Jednak od momentu pobrania komoreczek do bety będę w domku.Juz mam tak dogadane z szefostwem.
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 10:58
                                                    Co do podejście,to masz całkowitą słuszność.Ja przy pierwszym podejściu,to przede wszystkim się bałam.Nie wiedziałam co mnie czeka,jak to zniósł,podejście miałam obojętne.No bo dlaczego akurat mnie miałoby się udać za pierwszym razem.Skończyło się tak ze nawet nie doszło do transferu.Pobrane niedojrzałe komórki i się nie zaplodnily.A ja wylafowalam na drugi dzień w szpitalu...Drugie podejście-pełny pesymizm.Wyszłam z założenia że lepiej być mile zaskocxonym niż niemile rozczarowanym...Transfer trzech ślicznych zarodeczkow i....żaden nie został.Bolało bardzo.Wiec teraz stwierdziłam,że muszę podejść z pełnym optymizmem(przy ewentualnej porażce,boli tak samo).Jeszcze nie wiem jak go z siebie wykrzesam,ale Muszę!!!I tego się będę trzymać.A obawy mam,oczywiście,ale chyba wszystkie je mamy.
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 15:11
                                                    Witajcie kochane, no cicha jestem dzisiaj bo wróciłam do pracy i mam co robić smile także nie mialam nawet czasu tu zajrzeć, ale juz jestem wink

                                                    Marl-en31 nam został juz ostatni zamrożony, mialam 3, takze mam nadzieje ze ostatni to wlasnie ten/lub ta smile i to jest nasza 2 próba rządowa. W 1 próbie mialam dwa zarodki. Oczywiscie chodzi mi o te zapłodnione co przezyly, bo ogolnie bylo wiecej tylko nie przetrwały bidulki...

                                                    Super sie czuje, nic mnie nie boli po tej histeroskopii, az wszyscy w pracy byli zdziwieni ze wrócilam w ciagu jednego dnia do formy smile he he smile bo oczywiscie wszystkie moje kumpelki z pracy na czele z kierowniczka sa wtajemniczone we wszystko, mam naprawde super ekipe w pracy i wszyscy mnie wspieraja smile

                                                    Minaina tak jak napisała Marl-en nie martw sie na zapas, musisz myslec pozytywnie, to jest naprawde bardzo wazne, to jakie mamy nastawienie!!!!
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 15:28
                                                    oliwka-81 cieszę się, że dobrze się czujesz i właściwie nie odczułaś tego badania smile Dobrze też, ze znalazłaś chwilkę by tu do nas zajrzeć, bo w sumie u nas dość cicho jest, bo jesteśmy na razie we trzy. Była jeszcze anna.p35 ale jakoś ucichła... a szkoda, bo byłoby nas więcej.... Ania wróć )!

                                                    Kochana super, ze masz taką ekipę! To naprawdę rzadkość w dzisiejszych czasach, żeby natrafić na taki zgrany zespół. Niestety "wyścig szczurów" często zatraca to co ważne czyli koleżeństwo.
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 16:39
                                                    No wlasnie, Anna.p35 gdzie jestes, odezwij sie!!!!

                                                    Na prace naprawde nie moge narzekac, w sensie na ekipe, zyjemy jak rodzina, dziewczyny ze mna plakaly jak poronilam, a wiec naprawde mam wsparcie w nich smile kochane sa!

                                                    Marl-en31 a Ty zamierzasz wrócic niedlugo do pracy czy narazie dajesz sobie jeszcze spokoj?

                                                    Aha i napisz ile Ty masz zarodeczków jeszcze?
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 18:29
                                                    cześć dziewczyny czy mogę również do was dołączyć? trochę o sobie... Mam 31 lat, od 6,5 roku staramy się o dziecko...za mną dwa poronienia, więc postanowiliśmy że spróbujemy in vitro...w sumie to znajoma poleciła mi gametę w rzgowie ona sama po ponad 10 latach starań właśnie jest w drugiej ciązy...na wizycie byłam 14.05. i od 16.05 biorę 2x1 estrofemu...mam czekać na @ i brać dalej...i do 8dc umówić się na wizytę. Trochę się tego wszystkiego boję bo to wszystko dla mnie nowe i nieznane i oczywiście ta niepewność czy ty razem nie skończy się jak poprzednio sad chociaż staram się wierzyć i myśleć pozytywnie jakoś ostatnio mi to nie wychodzi, ale trzymam za nas wszystkie kciuki i oby nasze największe marzenie BYĆ MAMĄ się spełniło, pozdrawiam was serdecznie smile
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 18:39
                                                    Witaj Kasiaturek4, pewnie ze mozesz dołączyć, im nas wiecej tym lepiej, mozemy sie wspierac nawzajem i dodawac otuchy jak rowniez dzielic doświadczeniami

                                                    Ja tez mam za soba 2 poronienia, a wiec wiem doskonale co czujesz, nie masz sie czego bać, te wszystkie badania podczas in-vitro nie sa straszne, naprawde, do przejscia, zreszta czego sie nie zrobi dla chęci posiadania maleństwa wink

                                                    Jestes w rządowym programie czy prywatnie?
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 18:52
                                                    czesc oliwka-81 udalo sie na rządowy program, właśnie 14.05 się zakwalifikowaliśm, niestety prywatnie nie byłoby nas stać...chociaż znając siebie zrobiłabym i tak wszystko żeby spróbować smile ja do gamety trafiłam w styczniu i powiem szczerze że w końcu przebadali mnie od góry do dołu wykryto u mnie czynnik v-leidena który mógł odpowiadać za moje wcześniejsze poronienia...prof powiedział że muszę mieć odrazu jak będę w ciąży podawaną heparynę...ja to taki trochę stresiak jestem...mąż za granica i zawsze w tych najgorszych momentach byłam akurat sama i teraz też przechodzę przez całą prcedurę praktycznie bez niego (zamroziliśmy nasienie) i trochę z tym mi jest ciężko...ale żyć za coś trzeba i kredyty spłacać też sad wydaje mi sie że jestem silną kobietką ale napadają mnie chwile kiedy po prostu ryczę i to nawet w pracy...ale trzeba myśleć pozytywnie, więc głowa do góry i cieszę się bardzo że dołączyłam do was bo to zawsze wsparcie osób które borykają się z tymi samymi problemami. A czy mogłybyście mi choć trochę przybliżyć co mnie czeka w najbliższym czasie?
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 19:20
                                                    Kasiaturek a ty robilas juz badania genetyczne ze wykryli u Ciebie ten czynnik v-leidena?

                                                    Ja nie mialam zadnych badan genetycznych, bo moj lekarz twierdzi ze nie ma potrzeby, po konsultacji z innymi lekarzami uslyszalam calkiem co innego, a wiec umowilam sie juz nawet na wizyte do genetyka na 12.06.

                                                    Jezeli chodzi o to co cie czeka no to tak po krótce wink :
                                                    Najpierw bedziesz brala hormony (zastrzyki w brzuch) ale spokojnie, nie bola i sa proste w wykonaniu, tylko brzmi to groźnie smile , to po to zebys naprodukowala jajeczka, jak kwoczka tongue_out no i potem jak juz beda odpowiednich rozmiarow no to czeka Cie punkcja, czyli pobieranie tych jajeczek, jest to zabieg pod pełna narkozą, a wiec nie ma sie czego bać. Mozesz po punkcji byc troche obolała jak juz znieczulenie zejdzie, ale do przezycia, naprawde! Jak juz wyciagną z ciebie te komorki jajowe to embriolog w laboratorium bedzie je zapładniac nasieniem Twojego M. Potem jest czekanie-ile sie zapłodnilo-ile przezylo itd...
                                                    Nastepnie bedziesz dalej brac leki, ale juz doustnie i dopochwowo i bedziesz miec transfer zarodka/lub zarodków tutaj juz zalezy od kliniki ile ci podadza, u mnie np tylko jeden moga podac, w innych klinikach podaja dwa naraz, reszta zarodeczkow idzie do zamrozenia (oczywiscie te co przezyly). Transfer jest bezbolesny, wyglada powiedzmy jakbys miala robiona cytologie, zaklada ci lekarz wziernik i wprowadza do macicy specjalnym ja to nazywam "pędzelkiem" twojego maluszka i tyle kochana i czekanie potem na bete i to jest uwierz mi chyba najgorsze, to czekanie na pierwsze badanie krwi, udalo sie czy sie nie udalo...

                                                    Mniej wiecej tak to wyglada, reszta dziewczyn mysle miala podobnie wink
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 19:50
                                                    oliwka-81 po drugim poronieniu (miałam puste jajo) dostałam skierowanie na kariotyp - wyszedł ok, a jak po 1,5 roku trafiłam do gamety to na pierwszej wizycie dostałam skierowanie na serie badań, prof powiedział że to podstawowe i dziwił się że ich nigdy nie miałam zrobionych i między innymi było to na ten czynnik no i to jedno badanie wyszło "pozytywny" sad stąd też przymus tej heparyny...miałam też później robione hsg (chyba tak to się nazywa) - kontrola drożności jajników i wyszło też ok - nawet (tak mi się wydaje) miałam dużo jajeczek, na jednym jajniku 15 a na drugim 21, więc mam nadzieję że będzie z czego wybierac..no i po tym zabiegu mieliśmy się starać trzy miesiące naturalnie a jeśli nie wyjdzie zgłosic się na in vitro i tak jesteśmy smile
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 19:51
                                                    aha i dziękuję za przyblizenie tematu trochę się uspokoiłam ;*
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 20:21
                                                    Kurde ja jestem taka zła, te wszystkie badania powinno sie od razu robic, mój lekarz jest beznadziejny, ale na chwile obecna nie mam innego wyjscia i musze sie leczyc tu gdzie jestem...dlatego zaczelam robic cos w tym kierunku na wlasna reke...

                                                    Marl-en31 no to mamy po jedym zarodeczku i pod koniec czerwca transfery, bedziemy razem walczyc smile
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 19:53
                                                    Oj, widzę, ze dołączyła do nas niwa koleżanka smile! Bardzo się cieszę smile!!!
                                                    kasiaturek4 witam Cię i ja! Dobrze, że do nas trafiłaś. Naprawdę w grupie jest zawsze raźniej. Każda z nas ma przejścia i dlatego zapewne lepiej się rozumiemy....
                                                    Dobrze, ze trafiłaś do Gamety. Ja też tam jeżdżę od zeszłego roku. Moją historię możesz przeczytać na samym początku wątku (pierwszy wpis) smile
                                                    Widzę, ze nasza oliwka-81 już pokrótce Ci opisała całą procedurę. Ja miałam podobnie. Zaczynałam całą stymulację od 2dc robiąc raz dziennie zastrzyk z Menopuru. Później po paru monitoringach kiedy lekarz uznał, że moje jajeczka są gotowe do pobrania dostałam jeszcze jeden zastrzyk Ovitrelle bodajże. To był mój ostatni zastrzyk i później na drugi dzień od ostatniego zastrzyku byłam umówiona na punkcję. A później zapładnianie i transfer smile
                                                    Kochana, nie masz się czym martwić. Myślę, że jesteś w dobrych rękach. Pisz zawsze, jak masz ochotę smile Ja na razie nie pracuję dlatego prawie cały czas siedzę na forum dlatego zawsze praktycznie od razu jestem w stanie odpisać wink

                                                    oliwka-81 ja też mam 1 zarodek. Wierzę, że nasze maleństwo z nami zostanie i szczęśliwie przyjdzie na świat. Co do pracy, póki co jeszcze robię sobie chwilę wolnego. W czerwcu zobaczę jak sprawy się potoczą...
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 20:16
                                                    marl-en31 dziękuję za miłe powitanie i również serdecznie witam Ciebie smile czytałam twój watek i jest mi strasznie przykro...mam kuzynkę która dwa razy rodziła w 5 i 6 miesiącu i ma dwa aniołki ale później trafiła do łodzi i okazało się że coś ma z szyjką macicy, miała jakis zabieg i teraz ma 4 letnią córę a druga w drodze, także Tobie też się uda i w ogóle nam wszystkim smile ja niestety strasznie zapracowana jestem, od rana w pracy a popołudniu pracuję w domu, tak jak dzisiaj wstałam o 5.20 a o 19 dopiero skończyłam więc mój organizm trochę zmęczony ale niedługo wakacje więc trochę odpocznę chociaż mam cichą nadzieję że zacznę już wcześniej odpoczywać i to przez długich 9 miesięcy wink pozdrawiam smile
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 20:26
                                                    Miniana co tam u ciebie? Jak samopoczucie? Pewnie cięzko pracujesz jeszcze?
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 20:38
                                                    kasiaturek4 u mnie też jest problem z szyjką sad Ale u mnie to się zrobiło teraz, bo w ciąży z pierwszym synkiem nie miałam żadnych problemów... Lekarz powiedział mi, że teraz jak by mi się udało zajść w ciąże to w 14tc założy mi szew i będę monitorowana raz w tygodniu, żeby w razie czego od razu zareagować i nie dopuścić do kolejnej takiej sytuacji, jaką miałam przy Natanku sad
                                                    Życzę Ci kochana, żebyś sobie wreszcie odpoczęła te długich 9 miesięcy smile!
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 20:48
                                                    nie dziękuję marl-en31 żeby nie zapeszać wink i życzę Tobie tego samego smile
                                                  • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 20:51
                                                    Jestem dziewczynki, czytam was ale nie mam co pisać bo czekamsmile dopiero w lipcu zaczynam.
                                                    Oliwka liczba podanych zarodków w programie mz nie zależy od kliniki tylko od wieku i podejścia (przy 3 nie trzeba mieć 35 lat)
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 21:10
                                                    Anna.p35 no jesteś, juz się martwilam ze nas opuściłas sad pisz cokolwiek, zawsze możesz nas uraczyc jakąś radą np jak teraz wink to tego nie wiedziałam, moj lekarz jest do dupy, o wszystkim musze się sama dowiadywac, zero inicjatywy, ehh...i tak narazie jestem przy 2 próbie to i tak się nie łapie na to, ale mam mieszane uczucia co do podawania 2 lub 3 zarodków, to takie ryzyko z jednej strony, jak się nie uda to może być od razu po jednej próbie jak ktoś ma mało zarodeczkow ogólnie, z drugiej strony jak jeden się nie zagniezdzi to zawsze szansa ze drugi no i to takie ciężkie decyzję sa...
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 21:23
                                                    Jestem,jestem,wreszcie dotarłam do domciu po pracy.Szybki prysznic i relaksik przy kompie.Nic innego dziś już nie robie.
                                                    Witam serdecznie nową kolezankę.Kasiaturek4 spokojnie stymulacja nie jest taka straszna.Do zastrzyków daje się przyzwyczaić.Nie wiem jak dziewczyny,ale ja robiłam sobie sama.U mnie tylko po pobraniu komóreczek dają progesteron w zastrzykach i to domięśniowo....Sa bolące,ale czego się nie robi....
                                                    Co do czynnika v-Laidena to ja miałam to badanie w komplecie badań immunologicznych.
                                                    Dziewczyny a co myślicie o odpowiedniej diecie przed i w trakcie całej procedury?
                                                    Np.na tym forum dziewczyna świetnie to opisała.
                                                    www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewtopic.php?t=56091
                                                    Ja juz poprezdnio starałam się stosować a teraz jeszcze bardziej rygorystycznie postaram się do tego podejść.Co myslicie?
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 21:52
                                                    Miniana jesteś pracusiu wink

                                                    Co do dietki to ja chetnie, staram sie jesc zdrowo, ale nie jestem za bardzo obcykana w tym co w szczegolnosci powinno sie jesc, takze skorzystam z waszych rad smile a co do suplementow to ja biore narazie tylko kwas foliowy ale chyba powinnam zaczac brac jakies witaminy, niecaly miesiac przed transferem to chyba najwyzsza pora co?
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 22:03
                                                    Ja właśnie jeśli chodzi o witaminki skorzystałam z tego co tam pisały dziewczyny.Biorę kompleks wit.,a do tego osobno wit.B6,B12,D3,Q10 i magnez.Ja po pierwszej stymulacji dostałam uczulenia na słońce.Więc cały zeszły rok unikałam jak mogłam.W tym przy robieniu badań zrobiłam też d3 i DHAE.Dhae wyszło że mam nawet za dużo.A d3 poprostu mam brak.
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 22:08
                                                    Kurcze tyle tego bierzesz? No ja nie wiem sama, to nie za duzo? Nie wystarczy zwykly jakis kompleks witamin dla kobiet planujacych ciąże?
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 22:25
                                                    No ja sama nie wiem,czy nie za dużo.Jak rozmaiwam o witaminach w klinice to lekarka z lekkim uśmieszkiem mi mówi "no brać,brać,można..."Za to moja gin.powtarza,że wszystko ma wpływ.Zaczęłam brać witaminy jeszcze przed całą sprawą z in vitro.Miałam plamienia przed @.I lekarka właśnie zaleciła mi progesteron i witaminki B,bo one regulują też hormony.No i tak zostało.Na tym składzie witaminek podchodziłam do drugiego podejścia.Później zrobiłam przerwę,a teraz znowu zaczęłam brać.
                                                    Ale myślę że i kompleks witamin z dobrym składem też będzie jak najbardziej odpowiedni
                                                  • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 22:45
                                                    oliwka ja miałam dwa razy po dwa zarodki i jeden z crio się przyjął. Dlatego mi zależało na tym, żeby "załapać się" na dwa. Wg mnie większa szansasmile
                                                    Co do diety.. Mam nadzieję, że nikogo nie urażę, ale śmieszą mnie te różne mody krążące po forum. Ostatnio hitem była ananas po transferze. Laski brały ze sobą puszki z ananasemtongue_out w takim ananasie z puchy więcej chemii niż witamin.
                                                    zdrowa dieta jak najbardziej ok ale czy to ma wielki wpływ to nie wiem
                                                    Witamin za dużo też nie biorę, tylko folik i wit d. Przed pierwszym podejściem faszerowałam się wszystkim co kto "polecał" Przy drugim lekarka kazała wszystko odstawić oprócz kwasu. I się udało. To tak samo jak z leżeniem po transferze. Te co leżały i się udało będą polecać.
                                                    Te które biegały do pracy i też się udało będą mówić, że trzeba normalnie żyć.
                                                    Każda z nas moje drogie musi sobie wypracować swój sposóbsmile
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 23:16
                                                    O,o i nawet zgodzę się z Tobą.Każda z nas jest inna i każdej co innego pomaga.Ja do pierwszego transferu odstawiłam prawie wszystkie witaminy i miałam słabej jakości komórki,nie doszło do transferu.Do drugiego podejścia brałam tak jak mi zaleciła moja gin. i komóreczki były ładne.Biorę pod uwagę że miałam też zmienioną stymulację do drugiego podejścia.Ale z tym zapleczem witamin jakoś czuję się bezpieczniej i spokojniej.
                                                    Co do diety ,to nie dajmy się zwariować...Choć uważam że odrobina rozsądku nie zaszkodzi.A i co do picia 2 lit.dziennie wody to mi nawet lekarze w klinice mówili,że trzeba.A ogólnie i tak powinno się tyle wypijać,więc to nie żadna fanaberia.
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 23:22
                                                    No wlasnie ja tez tak sceptycznie podchodze do sprawy brania tylu suplementow, mysle ze przy zdrowej diecie kwas foliowy i jeden zestaw witamin powinien wystarczyc. Za duzo witamin to tez nie dobrze! No nie wiem, kazdy oczywiscie ma swoje sposoby i wazne zeby czuc sie z tym dobrze, jezeli komus chocby psychicznie to pomaga to ok.

                                                    Ja tez slyszalam ze trzeba jesc po transferze ananasa i migdaly, oczywiscie ananasa nie z puszki tylko tego prawdziwego, ktorego zreszta uwielbiam, mniam smile
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 19.05.15, 22:06
                                                    Witam smile slyszalam cos o diecie podczas staran ale ja jestem alergiczka rowniez na przerozne produkty a w tym na owoce...zostaly mi juz tylko pomarancze i mandarynki sad ale ja jadam w pracy a tam jadlospis ustalony pod dzieci wiec chyba nie jest tak zle...narazie po tym estrofenie strasznie wzdelo mi brzuch juz trzeci dzien tak mam sad ale jakos funkcjonuje...teraz zrobilam sobie miete na nerwy i stresy i sie relaksuje czego i wam zycze smile
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 08:29
                                                    Cześć dziewczyny!
                                                    Widzę, ze i anna.p35 się odezwała smile Ania pisz co Ci tylko ślina na język przyniesie smile Zawsze umilimy sobie trochę ten okropny okres oczekiwania wink

                                                    Piszecie o witaminkach i o diecie. Ja biorę już 2 miesiące Femibion Natal 1. W ciąży brałam to samo a później Natal 2 po 12 tc. Żadnych dodatkowych witamin nie brałam.
                                                    Nie stosuje specjalnej diety, ale chyba muszę zacząć zdrowiej się odżywiać no i zacząć więcej pić wody, bo powiem Wam, że w sumie za mało piję w ciągu dnia a wiem, ze to jest ważne.
                                                    O ananasie po transferze też słyszałam. Nie stosowałam smile
                                                    Macie rację, ze każdy organizm jest inny i to co innym pomaga nam niekoniecznie musi. Zdrowy rozsądek i umiar to jest odpowiednia recepta moim zdaniem.
                                                    Miłego dnia kobietki smile!
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 12:52
                                                    Dzień dobry wszystkim smile jak tam dzisiejszy dzionek Wam mija? U mnie deszczowo sie zrobilo, ale chyba w calej Polsce ma padac sad Ja w pracy jak zwykle mam co robic, ale przynajmniej czas szybko leci smile

                                                    Słuchajcie zaczełam dzisiaj krwawic troche i pobolewa mnie brzuch, nie panikuje, ale dziwne, ze po zabiegu i dzien pozniej nic sie nie dzialo, a dzisiaj 2 dni po takie akcje?!! Na szczescie mam dzisiaj wizyte kontrolna. w ogóle mam dzisiaj napiety grafik, jeszcze na wizyte do endokrynologa bede leciec na 17.20, potem wlasnie na kontrole do mojej kliniki, a o 20 sa koncerty bo mamy w mieście Piastonalia smile no i tez chce na to isc!!

                                                    Wracając do diety - no u mnie z piciem wody to kiepsko, tak jak Ty Marl-en31 raczej nie wypijam 2 litrów dziennie, TAKZE BIERZEMY SIE W GARSC I PIJEMY!!!
                                                    Ponoc najlepsza metoda to taka zeby postawic sobie szklanke wody obok siebie i popijac co chwile, nawet jak sie nie chce i napełniac od razu szklanke jak sie skonczy, bo inaczej to sie rzeczywiscie zapomina o tym piciu!
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 18:38
                                                    cześć dziewczyny...ja juz albo dopiero po pracy wink mam chwilę dla siebie,,, w pracy dziś kocioł i nie miłe niespodzianki sad aż marzę żeby się napić piwa...ale wiem że to raczej nie jest wskazane. U mnie jakoś czas leci, ale chyba po raz pierwszy nie mogę doczekać się @ żeby w końcu wszystko ruszyło z miejsca...oliwka-81 - jak wizyta u lekarza? dziewczyny - ja z wodą też na bakier i chyba rzeczywiście trzeba się za to wziąść!!! co do witamin to ja biorę tylko kwas...ale u mnie to już nic nie pomaga z racji mojej pracy co chwila coś łapię i non stop chodzę chora, wiem że to też może mieć wpływ na ciążę ale co począć... ehh miłego wieczora pozdrawiam was mocno smile
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 19:15
                                                    Ja już w domu po rejsie po lekarzach...u endokrynologa ok, moje TSH jest idealne, w koncu sie unormowala ta tarczyca. W klinice nawet dlugo nie siadzialam, wszystko ok po zabiegu, nic sie tam nie dzieje, krwawic jeszcze moge bo sie goi. Mam sie pojawic jak dostane @ czyli gdzies ok10 czerwca i wtedy zaczniemy przygotowania do transferu. Oprocz tego lekarz kazal mi sie "przytulac" z M bo niekiedy po scratchingu mozna zajsc naturalnie, oczywiscie w cuda nie wierze, no ale do rad lekarza mysle ze sie dostosuje tongue_out tongue_out smile

                                                    A co u was kochane moje? Jak Wam mija dzień?

                                                    Kasiaturek ja sie dzisiaj napije piwka , a co, jedno nie zaszkodzi wink
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 19:38
                                                    Dziewczyny ja też dziś miałam dość pracowity dzień, ale to z racji "wycieczek" po urzędach... I tak nie załatwiłam wszystkiego, ale co zrobić...
                                                    oliwka-81 dobrze, że wszystko się dobrze goi po badaniu, no i że tarczyca się unormowała. Powiem Wam, ze ja nigdy nie miałam problemów z hormonami, na szczęście. Czasem jak czytam ile Wy różnych badań porobiłyście to naprawdę Was podziwiam pod tym względem.

                                                    kasiaturek4 to jeśli można wiedzieć jaką masz pracę, ze ciągle jesteś narażona na choroby? Pracujesz w służbie zdrowia?
                                                    Ogólna kondycja organizmu ma też duże znaczenie...
                                                    Dziewczyny ja po tych wszystkich dzisiejszych emocjach związanych z załatwianiem spraw urzędowych też chyba napiję się jedno piwo. Jedno nie zaszkodzi wink Ja uwielbiam Desperadosy smile Jeden już się chłodzi w lodówce smile

                                                    oliwka-81 absolutnie musisz iść za radą lekarza i poprzytulać się z mężem...a nóż wink...

                                                    Kobietki na razie u nas w miarę cicho, ale jak zacznie się czerwiec to się rozkręci wszystko smile A ile będzie emocji....smile
                                                    Miłego wieczoru kochane!
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 19:50
                                                    Marl-en ja tez lubie Desperadosy i wlasnie takie oto piwko mi sie chlodzi w lodówce smile No to dzisiaj pijemy smile smile

                                                    Kasiaturek no wlasnie, gdzie pracujesz, z dziecmi czy w sluzbie zdrowia, ze jestes narazona na choroby? Ja pracuje w sluzbie zdrowia i powiem Wam ze ten okres zimowy jest przerąbany jezeli chodzi o choroby, ja jestem na co dzien narazona na rozne rzeczy, ale odpukać niczym sie jeszcze nigdy nie zarazilam, higiena to podstawa, ja co chwile myje ręce specjalnym preparatem! Najgorsze sa dla mnie dzieci z ospą, ja nie mialam ospy, a w ciazy jest bardzo niebezpieczna!!!

                                                    Miniana, Anna, jak Wasz dzień minął?
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 20:38
                                                    Dziewczyny ale wam zazdroszcze tego piwa sad ja niestety nie mogę nigdzie znaleźć informacji na temat estrofenu i małej ilości alkoholu...ehh, a oliwka zgadłaś pracuje z dziecmi, w przedszkolu, w dodatku prywatnym także dwa razy więcej pracy, dwa razy więcej obowiązków, dwa razy dłużej, w dwa razy bardiej wymagającymi rodzicami i za dwa razy mniejsze pieniądze sad ale cóż z pracą trudno, a że lubię to co robię to już nie narzekam smile miłego piwkowania
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 21:22
                                                    Dziewczyny ja już popijam desperadosa wink oliwka-81 Ty też ?smile
                                                    kasiaturek4 ja prowadzam swojego synka do prywatnego przedszkola i faktycznie więcej się wymaga od tych Pań smile Ale dają radę smile

                                                    No właśnie dziewczyny: miniana i ania co tam u Was? smile
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 22:00
                                                    Melduje sie z desperadosem w ręku, a raczej juz w żołądku wink
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 22:01
                                                    Dzięki dziewczyny ,że o mnie pamiętacie.Ja dziś wykańczający dzień,padam.Nie miałam nawet chwilki żeby zajrzeć do nas.Ja dla odmiany wieczorem do ciasta wypiłam kieliszek białego półsłodkiego Moscato d'Asti.A ogólnie jeśli już mam się napić czegoś alkoholowego to też preferuję piwko.Kiedyś pytałam się lekarza jak to jest z alkoholem przy stymulacji(wypadało nam wesele).Powiedział,że oczywiście alkohol wpływa na płodność,ale kieliszeczek winka,lub piwko moga wręcz pomóc anie zaszkodzić.Relaksują,odprężaja...Niestety przy samej stymulacji nic a nic,bo może wchodzić w reakcje z lekami.Także korzystajmy póki możemy.Bo później mam nadzieję,że przez następne 9 miesięcy będziemy musiały obejść się smakiem...A nawet dłużej,bo później karmienie...
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 22:05
                                                    I tego nam wszystkim życzę, zebysmy sie musialy obejsc smakiem wink
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 20.05.15, 22:08
                                                    Widzę,że dziś i Wy miałyście ciężki dzień.
                                                    Oliwka super,że wszystko dobrze się goi.No i tarczyca też ważna!!!Miłego przytulkania z mężem.
                                                    Marlen,mam nadzieję,że choć część spraw urzedowych udało się załatwić pomyślnie!
                                                    Kasiaturek,powiem,że z jednej strony to pewnie super sprawa praca z dziećmi,ale z drugiej pewno potrafią też dać w kość?
                                                    Miłego wieczoru dziewczynki.
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 12:14
                                                    Cześć Kobietki.Jak mija Wam dzisiejszy dzień?Mnie po wczorajszym wyczerpaniu,dzis rozpiera energia.I jakieś pozytywne nastawienie mam do życia.Kochane mam nadzieje całym sercem,że czerwiec będzie dla nas szczęśliwy!!!!Miłego dnia.
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 12:16
                                                    Ps.Przepraszam Anna.p35 mam nadzieje również ze Lipiec będzie bardzo szczęśliwym miesiącem!!!!
                                                  • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 14:00
                                                    Kochane ja mam problem z netem do odwołania sad także pojawię się jak już go naprawią smile
                                                    trzymam za was mocno kciuki *
                                                  • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 14:34
                                                    anna.p35 oj szkoda, ze Cię nie będzie sad Jak tylko dorwiesz gdzieś internet to napisz chociaż co u Ciebie. Trzymaj się i czekamy na Ciebie wink
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 16:37
                                                    Cześć wszystkim,
                                                    Miniana zazdroszczę energii bo ja dzisiaj mialam przerypany dzien w pracy i nie mam siły na nic, pracuje z ludzmi, na dodatek chorymi, nie wiem czy to ta pogoda, a caly czas leje, czy co ale masakra, wredni, niekumaci, zakręceni, nerwowi itd..jestem wykończona...ale na szczescie juz w domku jestem smile no i trzeba sie zająć obiadkiem jakimś-a tak mi sie nie chce sad generalnie to nie lubie gotowac, no ale cos jesc trzeba nie wink

                                                    Anna.p35 odezwij się jak będziesz mogła, zawsze razem raźniej wink
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 17:15
                                                    cześć dziewczyny, a ja chyba sobie wczoraj wywróżyłam chorobę...kicham, smarkam, mam podwyższoną temperaturę i ogólnie czuję się okropnie, a nawet nie wiem czy mogę coś brać na przeziębienie sad także moje samopoczucie i pozytywne myślenie dziś prysnęło, przecież wiem że mój organizm nie będzie wystarczająco silny...sad po prostu do d... ;p miniania masz rację, dzieciaki czasem potafią dac w kość, ale jak się lubi to co się robi to nie ma to znaczenia, ja mam akurat gupę 3-latków i uwierzcie najlepsze momenty kiedy przyjdą przytulą się, albo powiedzą plose pani tocham pania smile dla tych chwil warto !!! ale i tak uważam że najgorsi sa rodzice ;p pozdrawiam i życze miłego popołudnia oby moje się rozchmurzyło...
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 18:31
                                                    Rozumiem,że zastanawiasz się nad lekarstwem na przeziębienie ze względu na estrofem?Niestety nie doradcę Ci nic,bo ja nie brałam tego leku.Ale może zadzwoń do kliniki i się podpytaj? Lepiej żebyś mogła się podkurowac. A na razie spróbuj środków domowych.
                                                    Cudna musi być praca z takimi slodziakami.
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 20:02
                                                    Kasiaturek4 ja tez Ci nie pomoge w tej kwestii bo tez nie bralam tego leku, tak jak napisala Miniana, najlepiej jakbys zadzwonila do swojego lekarza. A sposobow domowych jest duuuuzooo wink np herbatka z cytrynka i miodem, jedz duzo czosnku jak lubisz smile

                                                    Ja skonczylam pedagogike opiekuńczą i zawsze marzylam zeby pracowac z dziecmi, a wiec troche Ci zazdroszcze Kasiaturek ze masz taka prace, niestety o prace w tym zawodzie w moim miescie jest ciezko, a wiec robie totalnie co innego sad uwielbiam dzieci, wiem ze potrafia dac w kosc ale z drugiej strony takie chwile jak maluszek mowi ze cie kocha sa bezcenne smile To jestes na L4 teraz w zwiazku z przeziebieniem? Zdrówka kochana Ci zycze kiss
                                                  • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 20:05
                                                    Dziewczyny padłam z tego wszystkiego...dopiero się obudziłam. Wzięłam kąpiel i trochę lepiej chociaż i tak czuje się fatalnie sad jutro z rana zadzwonie i się dopytam co i jak. Oj tak słodziaki chociaż potrafią też nieźle zajść za skórę, ale wiem chociaż kiedy będzie padał deszcz - są wtedy nieznośne ;P a co tam u was? Jak minął dzień? Ja czekam ciągle na @ ale u mnie to zawsze wielka niewiadoma raz 29 raz 37 dni sad trzeba uzbroić się w cierpliwość! pozdrawiam i życzę miłego wieczoru smile
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 20:14
                                                    Sen tez jest dobry przy chorobie wink organizm masz osłabiony skoro cos Cie dopadlo a wiec to oznacza ze napewno dostaniesz @ na dniach, tak mysle, ja tak mam prawie zawsze, przed sama @ cos mi sie przypałęta sad
                        • barbarita38 Re: In Vitro czerwiec 2015 21.05.15, 23:39
                          Oliwka a z jakiego miasta jestaes albo gdzie będziesz mieć histero bo ja tez muszę mieć ale w Gdańsku nie ma sprzętu w Gdyni tez a w Kartuzach się zepsuł i chcą mnie wysłać do Warszawy
                          • sroczulla Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 07:23
                            Cześć dziewczyny. Czy mogę również do WAs dołączyć? Też szykuję się na czerwiec. To będzie już moje trzecie podejście. Mam nadzieję że tym razem szczęśliwe.
                            Trzymam za wszystkie mocno kciuki i liczę na to że w lipcu założymy nowy już wątek - Szczęśliwe cieżarówki po in vitro. całuję
                            • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 08:03
                              sroczulla witaj wśród nas smile! Zawsze cieszymy się jak ktoś do nas dołącza, bo razem zawsze raźniej i ten czas oczekiwania staje się bardziej znośny wink Piszesz, ze to Twoje trzecie podejście. Jesteś w programie rządowym czy podchodzisz do in vitro komercyjnego? Masz jakieś zarodki zamrożone czy czeka Cię pełna stymulacja ? Napisz troszkę o sobie, żebyśmy mogły Cię lepiej poznać.
                              Pozdrawiam serdecznie wszystkie dziewczyny w dniu dzisiejszym smile
                              Mnie dziś czeka ciąg dalszy batalii z urzędami....ehhh
                              • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 09:36
                                Dzień dobry wszystkim.Miło Sroczulka ze do nas dolaczyla. Piszesz ze to Twoje trzecie podejście.Moje .tez trzecie.Mnie czeka pełna stymulacja, długi protokół.A Ciebie?
                                Meble życzę zwycięskiej batali w urzędach.
                                Miłego dnia.
                                • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 09:40
                                  Przepraszam dziewczyny ale pisze z tel.i on sobie zmienia literki jak chce.Miało być Marlen,życzę zwycięskiej batalii!!!
                            • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 09:58
                              Wita Sroczulla, super że do nas dołączasz, im nas więcej tym lepiej, możemy sie wspierać i pomagać sobie nawzajem wink Jestes w rządowym czy prywatnie?
                          • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 09:56
                            Barbarita ja już miałam histeroskopie w poniedziałek, no i jestem z całkiem innej części Polski co Ty smile z Opola, to troszkę daleko smile
                            • sroczulla Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 11:29
                              Tak to trzecie podejście.
                              Napiszę od początku. Staramy się o dzidzię od 6 lat. W 2012 roku zaszłam w ciążę i zaczęłam plamić. Lekarze stwierdzili że to poronienie. Wiadomo przepłakałam. Jednak potem okazało się że ciąża dalej jest tylko w jajowodzie. Musieli mi wyciąć jajowód. Znowu przepłakałam i czekałam co dalej. Staraliśmy się robiliśmy wszystko co możliwe ale mieć maleństwo, ale nic. w 2014 roku zdecydowaliśmy się na in vitro komercyjne w invimed wrocław. Miałam 3 zarodki, dwa podane, jeden zamrożony. Po 14 dniach beta pozytywna. Tydzień radości, później znowu plamienia. Lekarze stwierdzili znowu że poronienie i zaniedbali sprawę. okazało się po pewnym czasie że to znowu ciąża pozamaciczna i znów musieli mi usunąc jajowód. Więc już bez jajowodów wróciłam po mojego mrozaczka jesienią 2014 roku. Beta wzrosła, jednak potem spadła. I taka moja historia. Teraz w marcu kwalifikacja do rządówki Invicta Wrocław. Długi protokół. Pobrali
                              6 komórek niestety nic się nie zapłodniło. Teraz znowu zaczęłam długi protokół. 29 maja mam wizytę już do stymulacji. Tym razem zrobią mi ICSI skoro poprzednio nic się nie zapłodniło. Ale mam okropny strach że znowu wszystko na nic i dopada mnie taka paranoja że już nigdy nie zostanę mamą.
                              • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 11:50
                                Sroczulla spokojnie,musi być dobrze!Mnie za pierwszym razem też nie zaplodnila.powiedzieli się żadna komoreczka. Później powiedzieli mi ze komórki były niedojrzałe?!Przy drugiej stymulacji,miałam zmienione leki,wsparlam się też trosxke witaminami(choć dziewczyny mają różne podejście do witamin,mnie pomogły przyznanej psychicznie),no i właśnie zrobili mi ICSI.I miałam tezy śliczne zarodeczki.
                                Bądź tu z nami a będziemy się wspierać wzajemnie.Podejście pozytywne tez jest bardzo ważne.Także głową do góry!A już wiesz jakimi lekami będziesz stymulowana?
                                • sroczulla Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 12:00
                                  Tak wiem że pozytywne podejście też się liczy. Mnie będą stymulować menopurem. Biorę już około miesiąca DHEA bo podobno pozytywnie wpływa na komórki jajowe i do tego witaminkę d łykam.
                                  Jeszcze wczoraj przyjaciółka oznajmiła mi że jest w ciąży i z jednej strony się cieszyłam bardzo z drugiej to tak mimowolnie łzy poleciały
                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 12:41
                                    Sroczulla to okropne co przeszłaś, jeszcze te jajowody Ci musieli usunąć sad
                                    Ja podobnie jak Ty mam za sobą poronienia, w sumie też 3, 2011 zaszłam naturalnie-poronienie, listopad 2014 przy drugiej próbie-zatrzymanie serduszka i luty 2015 ciąża biochemiczna sad ehhh. no co zrobić,
                                    Sroczulla wiem że się boisz, ja też się boję, strasznie sie boje ze znowu sie uda i zajde w ciąze i ze znowu poronie sad ostatnim razem to sie nawet nie cieszylam za bardzo, bo sie wlasnie bałam ze znowu coś sie wydarzy, no oczywiscie się nie pomylilam, mam dobra intuizje, za kazdym razem wszystko przewidzialam...
                                    Takze mysle ze ten strach jest calkiem naturalny w naszej sytuacji, ale z drugiej strony musimy miec ogromna siłę zeby przez to przejsc i sie nie pddac, ja mialam kilka razy chwile zwątpienia, chcialam tym wszystkim rzucic w cholere, no ale nieee! Musze walczyc, musi sie w koncu udac, no musi, przeciez nie jestem bezpłodna do cholery!!!
                                    Tak samo Wy dziewczyny, musimy myśleć pozytywnie, no nie ma wyjscia, uda sie na pewno smile
                                    • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 12:48
                                      W moim otoczeniu tez co chwile ktos jest w ciąży, ciesze sie oczywiscie z kazdej, ale czasem mnie to dobija...
                                      Kolezanka z pracy jest w ciazy, nie chciala, wpadka niezaplanowana,strasznie to przezyla, masakra, a ja bym oddała wszystko zeby sie znalesc w jej sytuacji! Nawet zartowałysmy ze mi odda to dziecko wink
                                      Takze taka sprawiedliwosc na tym swiecie...
                                      • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 13:17
                                        Wiecie co dziewczyny,czytam Wasze historie i jest mi strasznie smutno i placze.I jestem przerażona.Nie zrozumcie mnie źle.Ale mnie dotychczas nigdy nawet na teście nie pokazaly się dwie kreseczki,nie podskoczyla beta.A może się zdażyć jeszcze taka tragedia jak poronienie...Z jednej strony straszne musi być stracić dzidzie, ale z drugiej choć wiecie że możecie być w ciąży.A ja zrobiłam badania immunologiczne i nic nie wyszło...Na kariotypy nie mogę się doprosic skierowania.I żyję nadzieja,że może to ostatnie podejście przyniesie ciążę.Tylko czy mam się czym łudzić?Kurcze,przepraszam smuty mnie naszly
                                        • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 14:06
                                          Minianka kochana, to że my mamy takie przezycia to nie znaczy ze u ciebie tak będzie, ile dziewczynom się udaje? Sama widzisz na innym forum, że jest dużo pieknych ciąż!!!!
                                          Nie smuć się Proszę smile
                                          Ja myśle, że te ostatnie nasze transfery, mrozaczki, zarodeczki to będą szczęsliwe i na chwilę obecną tego sie trzymamy!!!!!!! kiss
                                          • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 14:54
                                            Cześć dziewczyny ja już po pracy, ale jeszcze 4h w domu trochę trzeba popracować smile czuję się lepiej - jakby mi w ogóle nic nie było, także to chyba jedyny pozytywsmile Witam nową koleżankę, fajnie że jest nas coraz więcej !!! miniania a ja oststnio tak sobie myslałam że chyba wolałabym nie zachodzić a utrzymać...a kiedyś myślałam odwrotnie, moja znajoma co poleciła mi profesora starała się 10 lat o dziecko - nie mogła zajść w ciążę...w tej chwili za miesiąc rodzi drugiego syna z iv także głowa do góry. A dziewczyny czy zastanawiałyście się kiedyś nad adopcja? Ja jak jeszcze byłam młodą panienką to mówiłam że chce mieć 4 swoich dzieci ale i tak chciałabym adoptowac...niestety mój mąż nie podchodzi do tego aż tak radośnie sad a co do ciężąrnych w otoczeniu to jedna koleżanka właśnie urodziła druga jest w ciąży, a w rodzinie posłuchajcie 7 porodów w tym roku !!! w tym mój młodszy brat który będzie witał na świecie swoje 3 dziecko, tylko ja nauczyłam się że trzeba się cieszyć z czyjegoś szczęścia chociaż nie powiem że jak się dowiadywałam to łezka poleciała...ehh miłego dnia - przesyłam pozytywną moc smile
                                            • anna.p35 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 15:03
                                              dziewczynki, chciałam wam życzyć wszyskiego dobrego i sukcesów!!! ja sie zawijam bo już mnie ten wirtualny świat wkurza a jeszcze nawet nie zaczęłam być w ciąży

                                              trzymajcie się kochane

                                              ps. chodzi o rozmowę na innym forum, wy jesteście kochane kiss*
                                              • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 15:36
                                                Chciałam Wam podziękować dziewczyny.Wiem,jak bardzo ciężki jest temat nie zachodzenia i mogę sobie wyobrazić ból poronienia...Dziękuję ,że nie opitoliłyscie mnie.Już się poprawiam-Nam musi się udać!!!!!!!!!!!!!!!!

                                                Anna.p35,zostań z nami.Nie wiem co się stało,mało zaglądam na inne fora(od dawna zaglądam tylko na in vitro/transfer zarodków2015)Internet jest niestety i stety takim źródłem informacji i rozmów gdzie spotyka się ogrom ludzi i mogą mieć oni najróżniejsze poglądy.A niektórzy są nie wychowani.Niektórzy nie potrafią przyjąć krytyki a niektórzy nie potrafią też wyrazić krytyki w kulturalny sposób....My tutaj głównie powinnyśmy się wspierać i doradzać,wymieniać doświadczeniami i informacjami.Nie przejmuj się i zostań z nami.
                                                Co do adopcji...Ja podobnie jak Ty-Kasiaturek,zawsze mówiłam że jak będę miała własne to jeszcze jedno mogę zaadoptować.Po drugiej nieudanej próbie,zaczęłam się na poważnie zastanawiać nad tym tematem.No i ja jestem jak najbardziej za.Za to mój narzeczony ,jest w fazie "jeśli to podejście się nie uda,pojedźmy do OA dowiedzieć się jak wygląda adopcja prawnie"Ale jeszcze nie jest do końca przekonany i zaznacza mi,że to jeszcze musi przemyśleć.Ja leczę się we Włoszech,ale tutaj adopcja to też nie prosta sprawa.Po pierwsze musimy jeszcze wziąć ślub.Musimy mieć udowodnione(np.przez wspólne zameldowanie)3 lata bycia razem.A my mamy dopiero rok,choć mieszkamy już razem 3.No i mieszkanie...A my na razie na wynajętym i dopiero przymierzamy się do wzięcia kredytu na coś swojego.A czas leci....
                                                Co do ciąż wkoło mnie to....ja już mam swoje latka i moje przyjaciółki to maja już swoje dzieciaczki od lat.A mój braciszek dopiero będzie się starał.I cały czas mi powtarza(kochany),że musi się mi teraz udać,bo przecież ja starsza i muszę być pierwsza,a on będzie zaraz za mną...A dzieciaczki będziemy mieli w podobnym wieku.
                                              • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 15:39
                                                Mnie tu dzisiaj nie ma a Wy już się smutacie.... Nie wolno Nam i już!!!
                                                Chociaż ja taką mądra jestem a też sobie dziś popłakałam nad grobkiem mojego synka sad Zbliża się Dzień Matki i Dzień Dziecka i trochę mi emocję buzują sad Ale wiem Kochane, ze te próby, które już lada moment przyjdzie nam przejść to będą te szczęśliwe próby! Wierzę w to naprawdę bardzo mocno. Nie możemy tracić nadziei.
                                                Sroczulla Kochana, jesteś kolejną kobietką z ciężkimi przejściami sad Współczuję Ci... Dobrze, ze do nas trafiłaś. Razem będziemy przez to wszystko od nowa przechodzić i tym razem nam się uda!!!

                                                Co do ciąż... Moja przyjaciółka zaszła w ciążę w lutym. Powiedziała mi dopiero o ciąży teraz 2 tyg. temu będąc już w 14tc. Nie wiedziała jak mi to powiedzieć. Byłam dzielna. Popłakałam się dopiero po odłożeniu słuchawki. Tzn. nie z zazdrości, absolutnie. Wiem, że ona pragnęła też bardzo dziecka i starała się od września 2014. Jednak moje wewnętrzne emocje wzięły górę sad Ja dopiero teraz bym rodziła....

                                                anna.p35 to pisz tylko u nas Kochana smile ja powiem szczerze, ze też najlepiej czuję się tutaj u Nas wink
                                                • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 15:59
                                                  Dziewczyny wy moje smile ja dopiero jak zaczęły się moje problemy zauważyłam jak wiele osób w moim otoczeniu tez się z nimi boryka...u mnie w pracy jesteśmy trzy, które przeszły stratę dzieciątka...i tylko ja z nich dotąd go nie mam, one już są mamami jedna nawet spodziewa się drugiego, także takie wydarzenia mnie podbudowują i nie są to jedyne mi znane osoby, który przeszły długo drogę i walkę o swoje szczęście! także musimy wierzyć że i nam się uda i nie ma że nie !!! nie dopuszczam do siebie takiej myśli w ogole!!! nie nastawiam się na pierwsze podejście ale na pewno sie uda !!! moje aniołki miałyby teraz 6 lat i ponad roczek sad najgorsze że jedno urodziłoby się na Boże Narodzenie a drugie na Wielkanoc i w tych okresach mam doła, ale nie mogę się poddać, bo to jest moje marzenie!!! zawsze mówiłam że chcę być w ciąży, ale ostatnio zmieniłam zdanie - w ciąży to ja mogę być, ale ja chcę być po prostu MAMĄ smile
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 16:37
                                                    Najpierw apel do Anny, zostań z nami, nie odchodź, każda duszyczka sie nam tu przyda!!!! Oczywiscie nic na siłe, skoro musisz to szkoda, na pewno bedzie nam smutno sad

                                                    Marl-en no i ja znowu się wzruszyłam jak czytam o Natanku, aż mi łezka poleciała, jakiś płaczliwy dzisiaj dzień widzę, no ale czasem to też się przydaje popłakać, wyrzucić z siebie te złe emocje!!!

                                                    Miniana i właśnie taka postawa i podejście ma być! Uda się nam i koniec kropka.

                                                    A co do adopcji to powiem wam ze ja jestem jak najbardziej za, myśle że jezeli sie nie uda ( oczywiście nie zakładamy tej opcji prawda smile, no ale wiecie jak jest...) To na pewno będziemy sie starac o dziecko z adopcji. Moj M tez jest za, nie wyobrazam sobie życia bez potomstwa! No ale jak narazie to jeszcze mamy czas, che wypróbować wszystkiego co sie da zeby miec swoje biologiczne! Moj M mnie kiedys zaskoczyl tym że nawet bylby skłonny aby mnie zapłodnili nasieniem od dawcy, szczerze mówiąc bylam bardzo tym zaskoczona ze to ON wyszedl z taka propozycja, no jakby nie bylo jest to ciężka sprawa dla faceta, ja bylabym biologiczna matka a on nie...no ale to są jak narazie czasy odległe...na chwile obecna skupiamy sie na NASZYCH zarodkach!
                                                    Ale jeszcze co do adopcji to troche przeraza mnie ta cala procedura i ze to tyle trwa uncertain nie podoba mi sie to ze trzeba przechodzic przez testy, kursy, egzaminy, trzeba sie uczyc z psychologiem jak byc rodzicem, ludzie złoci, przeciez jak kobieta naturalnie spodziewa sie dziecka to nie uczy sie byc mamą tak, przeciez jest cos takiego jak instynkt macierzyński, rodzicielski, my tez to mamy w sobie, nie musimy sie tego uczyc z książek!!! No ale cóz, prawa nie zmienimy, szkoda tylko ze przez tą cała biurokracje tyle to trwa, a dzieci czekaja...
                                      • barbarita38 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 16:56
                                        oliwka-81 dziękuję za odpowiedź a histero miałaś w Opolu?
                                  • smolinka28 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 16:39
                                    Cześć Dziewczyny !smile jeśli pozwolicie dołącze do Was smile co prawda zacznę najprawdopodobniej w lipcu (bo w czerwcu mam dopiero wizytę) ale chyba mnie przyjmiecie smile w grupie zawsze raźniej ,a to będzie moja 1 próba smile
                                    • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 16:48
                                      Witaj Smolinka, no pewnie, serdecznie zapraszamy wink
                                      Napisz jak u Was sytuacja, ile sie staracie i w ogóle, jestes w rządowym czy prywatnie?

                                      Marl-en ja też sie tutaj czuję najlepiej smile smile na inne fora zaglądam ale to z Wami chce pisac i tu sie udzielać wink kiss
                                      • smolinka28 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 16:58
                                        Mu staramy sie ok 2 lat w zeszłym roku postanowiliśmy zrobic badanie nasienia no i okazało sie,ze u M jest azoospermie (brak plemników w ejakulacie ) ani jednego sad ale szybko sie pozbierałam o wybrałam sie do kliniki do androloga. Wiec czekały nas badania genetyczne : CFTR, AZF i kariotypy wszystko ok. Wiec pózniej biopsja jader i okazało sie,ze sa pokedyncze plemniki wiec jest szansa na biologiczne dziecko smile teraz maź bierze witaminy ja juz po badaniach potrzebnych do in vitro i teraz w czerwcu jedziemy na wizytę i cos sie juz wyjaśni dokładnie kiedy smile robimy w invimedzie w Poznaniu ,prywatnie smile
                                        • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:07
                                          Ojej, to biedny ten Twój M, w sensie że tyle badań musiał robic, biopsja pewnie bolała sad ale super że jest szansa, to najwazniejsze!! No to wszystko przed Wami, ale spokojnie, nie jest to straszne, te całe procedury wink
                                          • smolinka28 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:23
                                            Wiesz pewnie trochę bolało ,ale jak to facet trochę sie nad sobą użalał żebym tylko chodziła koło niego smile taki jest spryciarz smile no mam nadzieje ,ze teraz przez witaminy żołnierze dostaną sie do ekakulatu i nie będzie trzeba robić drugiej biopsji by wyciągać plemniki,bo nasz lekarz chce ze świeżych plemników a nie z mrozaczkowuncertain pewnie, przeżyjemy mam nadzieje ,ze z pozytywnym skutkiem , a jak u Ciebie ?smile
                                            • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:37
                                              Ha ha no tak jak to chłop smile ale spokojnie odbijesz to sobie jak Ty będziesz po punkcji wink wtedy to on będzie latał koło ciebie!
                                              Ja obecnie czekam na @ gdzieś myśle ok 10 czerwca dostane i jedziemy z tym koksem wink z przygotowaniem do transferu, ostatni mrozaczek z drugiej próby rządowej
                                              • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:42
                                                Kasiaturek to widzisz, mialas jakis jednodniowy spadek formy skoro juz ok, @ jeszcze nie przyszla??

                                                • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:53
                                                  smolinka witaj smile fajnie że nas przybywa, tylko jak ja was wszystkie spamiętam wink ja z jednej strony się cieszę że wina lezy trochę bardziej po mojej stronie (M wina to że pracuje za granicą) bo my silniejsze jesteśmy a faceci mam takie wrażenie że słabiej znoszą problemy ze swoją męskością, ale fajnie że jest szansa - zobaczysz będzie dobrzesmile oliwka no niestety nie przyszła sad chyba nigdy tak nie czekałam na @ ;p po moich piersiach myślę że jeszcze długo jej nie będzie sad a wracajac do tematu adopcji to powiem wam właśnie że mój M troche sceptycznie do tego podchodzi właśnie ze względu na całą biurokracje...mamy znajomych którzy starają się już 7 rok!!! porażka ...
                                                  • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 18:04
                                                    U mnie ból piersi to też wyznacznik zbliżającej się @, chociaż ostatnim razem bylo inaczej.
                                                    7 lat????????? To jest chore!!! Masakra sad ja tez mam kolezanke co ma dziecko z adopcji, u nich ok 2 lat to trwało i dostali 6-miesiecznego synka smile dzisiaj Jasiu ma juz 6 lat smile i nawet jest podobny do taty, Ci co nie wiedza twierdza ze wykapany tata wink ponoć te dzieci sie upodabniaja do rodziców, nie wiem jak to sie dzieje ale juz to kilka razy slyszalam ze rzeczywiscie są z wyglądu podobne do swoich adopcyjnych rodziców!
                                                  • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 18:18
                                                    Smolinka witaj wśród nas.
                                                    Ja dziewczyny jeszcze w pracy.Ale na niedzielny obiad zaplanowaliśmy grilla, wiec żyję myślą o relaksie.
                                                    A mnie znowu bolą piersi prawie od pierwszego dnia brania tabletek anty.Zawsze bolały mnie tylko przed okresem,a.teraz mecze się już tyle czasu a jeszcze mam równe dwa tyg.do brania...
    • 1kajtek10 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:23
      Czesc dziewczyny,mam do odsprzedania opakowanie lutinusa bez 3 szt za 100 zł. Trzymam kciuki oby sie Wam rowniez udało. Moj meil madzia10madzia@interia.eu
      • oliwka-81 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 17:45
        1kajtek10 my jeszcze przed datami transferów a wiec ja np nie wiem co bede brac, ale na pewno sie zglosze jakby co wink dzieki za kciuki, zbieramy bo wszystkie sie przydadzą smile
        • smolinka28 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 18:24
          Haha , na pewno wykorzystam Go ile sie da smile niech sie trochę postara smile no to Oliwka moze będziemy podobnie podchodzić smile w zależności co wymyśli nasz lekarz i jaki bede miała protokół smile a ja właśnie zaraz idę grillować smile! Także miłego wieczoru Kobietki wink
          • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 19:43
            smolinka28 ja również Cię serdecznie witam! Cieszę się naprawdę, że nas przybywa coraz więcej smile Kochana dobrze, ze żołnierzyki się znalazły smile Nasz Natanek i nasz eskimosek, którego zabieramy do domku w czerwcu też jest z biopsji, także na pewno Wam też się też uda smile Mój mąż nawet nie odczuł wink Albo nie chciał pokazywać słabości... No nie wiem smile
            Nawet mu zdjęcie zrobiłam przed zabiegiem, żeby mieć na pamiątkę smile
            Kochana udanego grilla życzę!

            oliwka-81 to, że się wzruszasz czytając o moim Natusiu to świadczy tylko o dobroci Twojego współczującego serca Kochana... Dziękuję Ci za to kiss

            Dziewczyny pisałyście o adopcji. Powiem Wam, że my zanim przystąpiliśmy do in vitro to rozważaliśmy ewentualność adopcji. Obydwoje z mężem nie wykluczyliśmy takiej formy posiadania potomstwa. Tylko ja przez pewien czas interesowałam się adopcją ze wskazaniem. Taka forma jest w sumie najszybsza, no i ma się praktycznie od razu bobaska w domku. Wystarczy, że biologiczni rodzice się zrzekną praw rodzicielskich i wskażą małżeństwo, które ma zająć się dzieckiem.
            • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 20:41
              Marlen,uprzedziłaś moje pytanie.Właśnie zastanawiałam się jak to jest z adopcją ze wskazaniem?Bo ja obecnie mam możliwość czytać o tym tylko w necie.Wiecie coś więcej na ten temat.Jak to wygląda od str.prawnej?Gdzie trzeba się skierować o taką adopcję,jest jakaś instytucja która się tym zajmuje?

              Smolinka miłego grilla życzę.
              I nam wszystkim również miłego wieczoru
              • lili.80 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 21:05
                Witajcie dziewczyny smile
                chciałabym dołączyć do waszego forum jeśli można. Tak pokrótce o mnie. Walczyliśmy o dziecko przez 4 lata, szereg badań, monitoringów cyklu, inseminacje. w 2013 podeszliśmy do in vitro i się udało smile
                Zaczynamy właśnie walkę o rodzeństwo dla mojego dziecka. Jesteśmy po kwalifikacji do programu rządowego i czekam na możliwość rozpoczęcia stymulacji. prawdopodobnie nie wyrobię się na czerwiec ale kto wie smile
                Staram się was nadrobić i poznać, ale wybaczcie jeśli będę pytać o coś dla was czym już pisałyście smile
                • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 22:03
                  Witaj Lili80.Kazda nowa osoba jest mile widziana.Czym nas więcej tym raźniej Jestesmy przecież po to aby wzajemnie się wspierać.Jak masz jakiekolwiek pytania,pytaj śmiało.Miłego wieczoru
                • zalamana26 Re: In Vitro czerwiec 2015 22.05.15, 22:07
                  witam ja tu tylko na chwile miałam podchodzić do in-vitro ale moje życie zmieniło się o 180 stopni gdy dowiedziałam się że moja siostra cioteczna umiera i chce żebyśmy z mężem adoptowali jej córeczkę byłam załamana że lekarze jej nie chcieli ratować mówiąć że ona czeka już tylko na śmierć a leki żeby uśmierzyć jej ból kosztują 10.000 tys. za miesiąc miałam odłożone na in-vitro pieniądze i kupiłam te leki jednak siostra długo nie pożyła ale adoptowaliśmy ze wzkazaniem jej córke i szybko to poszło ale tylko zewzględu na to że umierała miesiąc temu adoptowaliśmy 3 rodzeństwa i nie wiem jakim cudem jestem w ciąży choć m mowi że to siostra z góry zrobiła nam prezent za to że zajeliśmy się jej córeczką .Ja bardzo kocham te dzieci które adoptowaliśmy i nie wyobrażacie sobie jak one łakną bliskości i miłości .ja z mężem staliśmy sie z bedzietnej pary małżeństwem z czwórką dzieci i piątym w drodze i nigdy nie byłam bardziej szcześliwa .a dziecko to dziecko i nie ważne czy biologiczne czy adoptowane kocha i chce być kochane tak samo.smilesmilesmilesmilesmile
                  • malin-ka14 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 07:09
                    Witajcie dziewczyny smile
                    chciałabym dołączyć do waszego forum jeśli można. Tak pokrótce o mnie. Walczyliśmy o dziecko przez 3lata, szereg badań, monitoringów cyklu, inseminacje. w końcu podjęliśmy decyzję o in vitro w Invicta wrocław i ruszamy. W tej chwili jestem już stymulowana Menopurem i Gonapeptyl i 29 maja kolejna wizyta. Idziemy długim protokołem i metodą ICSI bo ja mam niskie AMH 0,84 a M małą ilość żołnierzykow. Teraz tylko czekać co czas przyniesie 👶👧
                    • marl-en31 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 08:44
                      Dzień dobry Kochane!

                      Moje serce rośnie jak widzę ile nas przybywa smile Widzę 3 nowe dziewczyny, choć jedna tylko na chwilę to i tak się cieszęsmile Witajcie malin-ka14, zalamana26 i lili.80 smile

                      lili.80 fajnie, ze już Wam się udało a teraz znowu próbujecie smile A z pierwszego podejścia macie chłopca czy dziewczynkę smile? No powiedz czy udało Wam się zajść w ciąże od razu czy mieliście kilka podejść?

                      zalamana26 Twoja historia przywraca mi wiarę w ludzi i w ich dobro. Zgadzam się z Twoim mężem, że chyba kuzynka zrobiła Wam prezent w ramach wdzięczności za opiekę nad jej dziećmi. Jeśli masz ochotę to pisz z nami mimo to, że już nie musisz korzystać z in vitro. Napisz w jakim wieku macie dzieciaczki no i w którym tygodniu ciąży jesteś smile
                      Poza tym może napisałabyś nam pokrótce jak wygląda taka adopcja ze wskazaniem z praktyki? Bo jestem ciekawa no i miniana74 też się zastanawia smile Jeśli mogłabyś opisać troszkę samą procedurę to byłybyśmy Ci wdzięczne smile

                      malin-ka14 trzymam kciuki za Wasze pierwsze podejście!

                      Dziewczyny miłej soboty Wam życzę smile
                      • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 08:54
                        Witam wszystkie nowe dziewczyny smile coraz nas więcej! Ja obudzona wiertarką u sasiada nie mogę się dobudzić, chyba przez te leki to chodzę taka śpiąca ...niestety katar i kichanie dziś wróciło sad i pogoda też się popsuła sad dziewczyny ja nigdy się nie zastanawiałam nad adopcją ze wskazaniem, ale mnie tym zainteresowaliście, jeśli macie więcej info to bardzo prosimy smile trzymam kciuki za nas wszystkie i życzę miłego dnia smile
                        p.s. dzisiaj złapałam się na tym że jak tylko otworzyłam oczy to odrazu byłam ciekawa co u was bo wczoraj mi się bardzo wcześnie usnęło ;p i musiałam wejść żeby przeczytać te pozytywne wibracje smile
                        • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 09:21
                          Witam nowe kobietki na forum.
                          Załamana bardzo współczuję straty siostry. Pięknie postapiliscie adopcja jęk córeczkę.Napisz w którym tyg.ciąży jesteś?No i jak radzicie z tak nagle powiększona rodzinka?!Jeśli możesz się podzielić informacjami jak przebiega taka adopcja ze wskazaniem,bylibyśmy Ci bardzo wdzięczne.Mo i oczywiście jeśli masz ochotę z kimś pogadać to pamiętaj ze my tu jesteśmy.
                        • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 09:27
                          Malin-ka to wygląda ze pierwsza z nas będziesz miała transfer...Jak masz jakiekolwiek pytania lub rady dla nas pisz śmiało.

                          Kasiaturek-pozostaje Ci kurwa się, herbatka malinowa,lub z miodem i cytrynka sok z cebuli,czosnek.A dzwonilas może do kliniki żeby się podpytac czy możesz Cia brać?

                          Marlen,a może przeoczyłem,ale jak poszły Twoje sprawy urzędowe?Udało się pozalatwiane?

                          Dziewczyny ja też jak docueram do pracy,to pierwszy wolny moment i zaglądam co u Was słychać. Oj to chyba już uzależnienie....
                          Miłego dnia.wszystkim
                          • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 09:29
                            Kasiu,bardzo Vie przepraszam,udusić ten mój tel.i jego literówki.Oczywiście miało być ze pozostaje Ci się kurowac!!!!
                            • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 09:36
                              miniania ale się uśmiałam jak przeczytałam to co napisałaś, ale ja chociaż blondynka domyśliłam się o co chodzi, ale rogala mam nadal na buzi smile tak dzwoniłam już wczoraj, mogę wziąść jakieś lekarstwo nawet antybiotyk, ale właśnie przygotowywuje sobie inhalacje - oststnio pomogło no i herbatkę z sokiem malinowym już wypiłam z rana smile dziewczyny a ja nawet nie wiem jakim protokołem idę...nie dopytałam się w takim szoku byłam że to się już zaczyna naprawdę dziać sad załamana podziwiam odwagę i wasze dobre serducha, ale myślę że tak musialo byc a Wy jako rodzice spiszecie się doskonalesmile gorąco pozdrawiam
                              • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 10:09
                                Tak dowcipny ten mój tel.Kiedyś pisząc do mojej mamci,że musiałam podczas stymulacji wnosić ciężkie siatki na 6 piętro.Wyszło ze musiałam wnosić ciężkie statki.I dopiero kobieta sek miała,bo mieszkam w miasteczku portowym....Hihihi....
                              • miniana74 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 10:12
                                Co do protokołów,to są niby dwa-krótki lub długi.Ale słyszałam juz o takich pomieszaniach ze sama czasem się w tym gubię.A Ty teraz co bierzesz oprócz tych tabletek?I co masz zapisane?.
                                Oliwka a co u Ciebie?
                                • kasiaturek4 Re: In Vitro czerwiec 2015 23.05.15, 10:28
                                  miniania ja od 24dc biorę 2x1 estrofem i nic więcej, nic mi też lekarz nie mówił co dalej będę brała, kazał przyjechać do 8 dnia po @ i dopiero coś będę wiedzieć, a ona jak na złość nie chce przyjść, a w ciąży na pewno nie jestem