Dodaj do ulubionych

Droga dla rowerów po lewej stronie

01.09.23, 16:49

Jak się okazuje, był ciąg dalszy:
www.lokalna24.pl/artykul/16660,w-cisowej-kierowca-osobowki-zaatakowal-gazem-rowerzystke-nie-zostawie-tak-tego-zapowiada-sportsmenka
Czy jazda określonym typem roweru upoważnia do łamania przepisów?

Dla powołujących się na Konwencję Wiedeńską: tam mowa jest o "kierunku ruchu" - w naszych przepisach jest o "kierunku, w którym się porusza (rowerzysta)".

Obserwuj wątek
    • wislok1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 17:02
      Do psychiatryka kobitke i faceta, zachowanie STRASZNE w obu przypadkach
    • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 18:28
      "Kiedy Rypel w emocjach kopnęła samochód i wykrzyczała, że sprawa zostanie skierowana do odpowiednich organów, a całe zajście zostało przez nią nagrane, mężczyzna użył gazu drugi raz.
      Policja, która po czasie przyjechała do domu jednego ze świadków, w którym Natalia Rypel dochodziła do siebie, nie była zainteresowana dowodami nagraniowymi.
      Po stronie triathlonistki stanęli świadkowie wydarzenia, którzy nie tylko pomogli jej dojść do siebie, lecz także potwierdzili agresywne zachowanie mężczyzny, broniąc stanowiska Natalii Rypel.
      Zaledwie dwa dni po incydencie, w którym brała udział Natalia Rypel, inna polska triathlonistka Agata Staniek przez nierozwagę kierowcy wpadła do rowu znajdującego się przy drodze .Agresja na drogach ,agresja na forach . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://akademiatriathlonu.pl/natalia-rypel-zaatakowana-gazem-przez-agresywnego-kierowce/&ved=2ahUKEwi7rcuW6omBAxXyEBAIHYKUC-4QFnoECBAQAQ&usg=AOvVaw1ujb-kGae6rhIbKLqtbUGJ
      • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 19:14
        Zajebisty kozak z tego chu...a! Szkoda ze juz w PL nie mieszkam. Z gazem do kobity ktora nota bene jedzie calkiem z prawej na ulicy z b. malym ruchem. Jezdze zawodniczo 25 lat na szosie ale z takim zachowaniem nie spotkalem sie nigdy... No ale ja chlop slusznego wzrostu jestem.
        • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 19:34
          Co prawda to prawda .Może tego nie widzisz bo nie ma Cię w Polsce jaka teraz jest agresja w narodzie .Złość produkuje złość .Środkowy palec ,wyprzedzanie na wariata byle się o jedno auto zmieścić. A już klakson używany jest nadmiernie za mały błąd czy przeoczenie .Gdyby miał broń to by użył .
    • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 20:09
      Gość nagrywający jest psychicznie chory. Zamiast jechać w siną dal po wyprzedzeniu kolarza, to on rozpoczyna z nim jakieś agresywne gierki a potem całkowicie staje w miejscu, gdzie inny kierowca aby jechać zmuszony był przekroczyć linię ciągłą. Takim świrom należy odbierać prawo jazdy.
      • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 20:36
        Też fakt - w końcu rowerzystka nie utrudniała ruchu. Zapewne zatrąbił przy pierwszym wyprzedzeniu, a ona odpyskowała coś i to zauważył. Później eskalacja, gdzie obie strony nie odpuszczały.

        Bardziej jednak chodzi mi o wykładnię przepisów - czy miała prawo tak jechać, gdy po lewej jest DDR.
        • kreinto Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 21:13

          > Bardziej jednak chodzi mi o wykładnię przepisów - czy miała prawo tak jechać, g
          > dy po lewej jest DDR.
          Nie ma tam żadnej DDR tylko nieoznakowany CPR i w zgodzie z przepisami miała pełne prawo jechać ulicą.
          Tyle w temacie.
          • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 21:43
            kreinto napisał:

            >
            > > Bardziej jednak chodzi mi o wykładnię przepisów - czy miała prawo tak jec
            > hać, g
            > > dy po lewej jest DDR.
            > Nie ma tam żadnej DDR tylko nieoznakowany CPR i w zgodzie z przepisami miała pe
            > łne prawo jechać ulicą.
            > Tyle w temacie.

            Ja na miejscu rowerzysty jechał bym tym CPR zwłaszcza, że ruch pieszy był tam zerowy. Ale tu widać, że to bardzo szybki rower z przerzutkami jakim kolarze jeżdżą i do tego strój kolarski, więc można zrozumieć.
            • kreinto Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 07:13
              tbernard napisał:

              > Ja na miejscu rowerzysty jechał bym tym CPR zwłaszcza, że ruch pieszy był tam z
              > erowy. Ale tu widać, że to bardzo szybki rower z przerzutkami jakim kolarze jeż
              > dżą i do tego strój kolarski, więc można zrozumieć.
              Jeśli chcesz potrenować to nie jeździsz CPR żeby nie zabić jakiegoś bachorka.
              Jechała legitnie ulicą o małym natężeniu ruchu, nikomu nie wadząc. Jakiś bandyta z kamerką sprowokował całe zajście dla wątpliwej sławy. A przecież mógł pojechać boczną drogą, dookoła. Przecież to żaden wysiłek w aucie.
              To jest właśnie takie pierdolenie jak to, że rowerzystka mogła jechać inną drogą mimo, że tą miała prawo jechał legalnie.
          • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 09:01
            kreinto napisał:

            >
            > > Bardziej jednak chodzi mi o wykładnię przepisów - czy miała prawo tak jec
            > hać, g
            > > dy po lewej jest DDR.
            > Nie ma tam żadnej DDR tylko nieoznakowany CPR i w zgodzie z przepisami miała pe
            > łne prawo jechać ulicą.
            > Tyle w temacie.

            CPR jest oznakowany (widać znak w 8. sekundzie) i - wg przepisów - takim CPR rowerzysta również ma obowiązek jechać.
            • kreinto Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 20:58
              klemens1 napisał:

              > CPR jest oznakowany (widać znak w 8. sekundzie) i - wg przepisów - takim CPR ro
              > werzysta również ma obowiązek jechać.
              Tylko DDR, co jest napisane czarno na białym. Nawet jeśli będzie tam po drodze oznakowanie się pojawia.
              • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 22:32
                kreinto napisał:

                > klemens1 napisał:
                >
                > > CPR jest oznakowany (widać znak w 8. sekundzie) i - wg przepisów - takim CPR rowerzysta również ma obowiązek jechać.
                > Tylko DDR, co jest napisane czarno na białym. Nawet jeśli będzie tam po drodze
                > oznakowanie się pojawia.

                Naprawdę tak trudno zajrzeć do przepisów, zamiast pierniczyć głupoty?

                Art. 33. 1. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany
                korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla
                rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub
                zamierza skręcić.
                • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 22:53
                  Pojawienie się kontrapasów rowerowych w przepisach wprowadziło część rowerzystów i kierowców w zakłopotanie. Kontrapas rowerowy, jak każdy pas ruchu dla rowerzystów służy do jazdy w jednym, ściśle określonym kierunku. W przypadku kontrapasów kierunkiem tym jest kierunek przeciwny do ruchu ogólnego na ulicy jednokierunkowej. W związku z tym, rowerzysta jadący zgodnie z ruchem ogólnym na ulicy jednokierunkowej (z wyznaczonym kontrapasem) porusza się prawą stroną jezdni. Jazda kontrapasem w kierunku przeciwnym niż jest on wyznaczony traktowana jest jako jazda “pod prąd” i stanowi wykroczenie. T
                  (Warto w tym miejscu dodać, że o ile pas ruchu dla rowerów jest z zasady jednokierunkowy, o tyle droga dla rowerów może być jedno- lub dwukierunkowa) Także jazda rowerzysty to prawa strona ,a dokładnie 75 cm od krawężnika .Tu jest wszystko . www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://rowerowypoznan.pl/know-how/rowerowy-poznan-poradnik-dla-mieszkancow/10-przepisow-dotyczacych-ruchu-rowerowego-o-ktorych-istnieniu-mogli-nie-slyszec-nawet-kierowcy/&ved=2ahUKEwjJltb45IyBAxVCGRAIHXB6DYgQFnoECEQQBQ&usg=AOvVaw1uDXo-ADTUtne7jqc-YZ5d
                • kreinto Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 14:08
                  klemens1 napisał:

                  > Naprawdę tak trudno zajrzeć do przepisów, zamiast pierniczyć głupoty?
                  Naprawdę trudno spojrzeć na film i zobaczyć, że nic takiego tam nie ma?
                  • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 10:37
                    kreinto napisał:

                    > klemens1 napisał:
                    >
                    > > Naprawdę tak trudno zajrzeć do przepisów, zamiast pierniczyć głupoty?
                    > Naprawdę trudno spojrzeć na film i zobaczyć, że nic takiego tam nie ma?

                    Dla ludzi obdarzonych elementarną choćby spostrzegawczością owszem - jest to trudne. Bo znak C-13/C-16 tam jest. W 8. sekundzie.
                • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 14:19
                  klemens1 napisał:

                  > Naprawdę tak trudno zajrzeć do przepisów, zamiast pierniczyć głupoty?

                  Z cyklu "całe forum czyta Klimkowi":

                  > Art. 33. 1. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany
                  > korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruc
                  > hu dla
                  > rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub
                  > zamierza skręcić.
                  >



                  § 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni lub nad jezdnią dotyczy kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu; jeżeli jednak znaki są umieszczone nad poszczególnymi pasami ruchu, to znak dotyczy tylko kierujących znajdujących się na pasie, nad którym znak jest umieszczony. Znak drogowy umieszczony po lewej stronie jezdni lub pasów ruchu stanowi powtórzenie znaku umieszczonego po prawej stronie, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.
                  (źródło sobie wygoogluj, nie jesteś Bogusiem, potrafisz)
                  • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 10:38
                    qqbek napisał:

                    > klemens1 napisał:
                    >
                    > > Naprawdę tak trudno zajrzeć do przepisów, zamiast pierniczyć głupoty?
                    >
                    > Z cyklu "całe forum czyta Klimkowi":
                    >
                    > > Art. 33. 1. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany
                    > > korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla
                    > > rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub
                    > > zamierza skręcić.

                    >
                    >
                    > § 2. 1. Znak drogowy pionowy umieszczony po prawej stronie jezdni

                    Czy aby na pewno odróżniasz "wyznaczone" od "oznakowane"?

            • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 13:32
              klemens1 napisał:

              > kreinto napisał:
              >
              > >
              > > > Bardziej jednak chodzi mi o wykładnię przepisów - czy miała prawo t
              > ak jec
              > > hać, g
              > > > dy po lewej jest DDR.
              > > Nie ma tam żadnej DDR tylko nieoznakowany CPR i w zgodzie z przepisami mi
              > ała pe
              > > łne prawo jechać ulicą.
              > > Tyle w temacie.
              >
              > CPR jest oznakowany (widać znak w 8. sekundzie) i - wg przepisów - takim CPR ro
              > werzysta również ma obowiązek jechać.

              Nie jestem znawcą ale czy czasem aby znak obowiązywał kierującego, to musi być po prawej stronie jezdni (lub nad jezdnią) a jak jest po lewej, to musi być on powtórzeniem znaku z prawej strony? Innymi słowy, czy rowerzystka miała obowiązek gapić się na znaki, które nie są dla niej przeznaczone? Jak to jest z czysto formalnej strony?
              • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 17:33
                tbernard napisał:

                > klemens1 napisał:
                >
                > > kreinto napisał:
                > >
                > > >

                > Nie jestem znawcą ale czy czasem aby znak obowiązywał kierującego, to musi być
                > po prawej stronie jezdni (lub nad jezdnią) a jak jest po lewej, to musi być on
                > powtórzeniem znaku z prawej strony? Innymi słowy, czy rowerzystka miała obowiąz
                > ek gapić się na znaki, które nie są dla niej przeznaczone? Jak to jest z czysto
                > formalnej strony?
                Czyli dalej sobie ciągniemy wątasek .Patrząc na filmiki to nasza gwiazda szosowa nie miała by szans jechać tą ścieżką rowerową ,bo by się zabiła lub kogoś .Jechała sobie drogą publiczną co ja mówię popierzała jak rakieta .Trafił się frajer i zaczęła się zabawa .I tyle w tym wątasku .PS przy okazji sprawdziła gaz pieprzowy i jego działanie . Legalnie można posiadać w Niemczech jedynie taki gaz pieprzowy, który posiada specjalne oznaczenie o przeznaczeniu do obrony przeciw zwierzętom.I takowy wożę w samochodzie "anti -dog.Nie miałem okazji go użyć .Też bym zrobił tak jak ten facio ,gdyby ktoś mi kopał w karoserię .Bo głupio jakoś uderzyć kobietę .Choć wzrost mam słuszny i wagę też .Pięścią można zabić .Siema .
                • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 18:48
                  A jakby to była Danuta, to też byś tak zrobił?
                  • waga173 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 18:56
                    tbernard napisał:

                    > A jakby to była Danuta, to też byś tak zrobił?

                    Jakby to byla Danuta to dalbym jej kopa z buta.
                • tiges_wiz Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 11:43
                  Kiedyś polizei mi pomagała, choć najpierw zapytali się co się dzieje i sprawdzili trzeźwość (czasy przed nawigacjowe, wszystkie uliczki takie same, a ja w nocy szukałem swojej i się na każdej zatrzymywałem, żeby nazwę znaleźć) i znaleźli mi w bagażniku taką mały brązowy spraj i złapał szybko i się rozczarował, bo to rozmrażacz do zamków był ;) ale jak się okazało, że jest ok, to mnie odeskortowali na szukanu adres i życzyli dobrej nocy.
              • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 10:41
                tbernard napisał:

                > Nie jestem znawcą ale czy czasem aby znak obowiązywał kierującego, to musi być
                > po prawej stronie jezdni

                Rowerzysta ma obowiązek korzystać z DDR/CPR gdy ów JEST wyznaczony dla jego kierunku, w którym jedzie, a nie gdy jakieś oznakowanie jest lub nie.
                Posługując się ułomną logiką w stylu "co po lewej stronie, to nie istnieje" może nie należy ustępować tramwajom mającym torowisko po lewej stronie jezdni? Przecież oznakowania nie ma ...
                • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 10:51
                  Ani tramwajom ,ani autobusom rowerzystka tak znana jak Natalia Rypel gwiazdeczka .Tu są nowe zdjęcia i wyjaśnienia dlaczego króla rowerów .Polecam .
                  www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://www.motocaina.pl/artykul/triatlonistka-lamie-przepisy-i-kopie-samochod-a-sama-dostala-gazem-pieprzowym-kto-mial-tu-racje-465926.html&ved=2ahUKEwikvpuzyJCBAxUoCRAIHZ-hDN0QFnoECBMQAQ&usg=AOvVaw0CHJpCa5W1UWQ8Z9PN9Qty
                  • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 11:21
                    Z tego nowego nagrania akurat nie wynika, czy aby wcześniej nie dostała gazem.
                    Ale widać - o czym pisałem wcześniej - że dłużna nie pozostawała.

                    Widać też, że kłamie opisując zdarzenie, pomijając swoje prowokacyjne zachowanie.
                    Wg niej "tylko robiła trening" i została tym gazem potraktowana właściwie bez powodu.

                    • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 11:49
                      "Widać też, że kłamie opisując zdarzenie, pomijając swoje prowokacyjne zachowanie.
                      Wg niej "tylko robiła trening" i została tym gazem potraktowana właściwie bez powodu .Ale jest tam wyjaśnienie sprzedawcy rowerów i to można przeczytać .Bo i kierowcy i rowerzyści łamią prawo .
    • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 22:34
      Konwencja Wiedeńska (ratyfikowana ponoć przez Polskę) pozwalała jej na jazdę rowerem w tym kierunku po jezdni (a ratyfikowane umowy międzynarodowe mają pierwszeństwo przed prawem krajowym).
      Z drugiej strony nawierzchnia DDR jest asfaltowa, co jest (w polskich warunkach) luksusem wręcz (sporo jeżdżę na rowerze po tzw. "infrastrukturze") i nie ma co wybrzydzać.

      Co do agresji obydwojga uczestników ruchu nie będę się wypowiadał. Powinni się napić meliski przed wyjściem z domów najwyraźniej.
      Nieopodal domu mam DDR po lewej i jak jakiś pedalista jedzie po prawej jezdnią, to po prostu czekam, aż mogę go wyprzedzić, a nie robię sceny.

      Zarówno część cyklistów, jak i część zmotoryzowanych ma w dupie przepisy i do tego wykazuje ponadprzeciętny poziom agresji drogowej.

      Rowerzystka trenować mogła też i na jakiejś bocznej drodze, bez infrastruktury - nie zrobiła tego.
      Kierujący mógł też przejść nad obecnością rowerzystki na jezdni do porządku dziennego - nie zrobił tego.

      Słowem - trafił swój na swego.
      • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 09:02
        qqbek napisał:

        > Konwencja Wiedeńska (ratyfikowana ponoć przez Polskę) pozwalała jej na jazdę ro
        > werem w tym kierunku po jezdni

        Kontrargument na to zawarłem w poście otwierającym wątek.
        • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 10:33
          klemens1 napisał:

          > qqbek napisał:
          >
          >
          > Kontrargument na to zawarłem w poście otwierającym wątek.

          Gdzie?
          Bie widzę.
          Konwencja Wiedeńska była wielokrotnie podstawą orzeczeń, tak sądów polskich, jak i zagranicznych i międzynarodowych i wykładnia jej treści jest jednoznaczna, wystarczy sobie poszukać.
          • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 10:56
            "Ważna jest tu jednak również druga część zapisu, który mówi o tym, że ścieżka powinna być wyznaczona w kierunku w którym jedzie rowerzysta. Z nagrania trudno wywnioskować czy ścieżka po lewej stronie jest dwukierunkowa. Wydaje się, że oznaczenia są obustronne, czyli droga dla rowerów jest dwukierunkowa. Niestety wątpliwości budzi tu również inna kwestia . rowery szosowe to pojazdy, którymi można bez większego wysiłku osiągać prędkości rzędu nawet 50 km/h. Czy zatem jazda takim rowerem po drodze dla rowerów naszpikowanej obniżeniami co kilkanaście metrów (wyjazdy z posesji), połączonej z chodnikiem, a na dodatek poprowadzonej po przeciwnej stronie jezdni jest bezpieczna? Naszym zdaniem nie, ale jednak przepisy są, jakie są i trzeba ich przestrzegać. Czyli dyskusja zbędna bo powinna poszukać sobie innego miejsca do treningu niż droga publiczna .Rowerem też można zapieralać i trudno ocenić ,czy jedzie 50 czy 70 .Bo tak się nabijałeś w poprzednim wątku u Dany .


            Czytaj więcej na motoryzacja.interia.pl/raport-polskie-drogi/news-triathlonistka-potraktowana-gazem-podczas-jazdy-na-rowerze-z,nId,6996844#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

            • marekggg Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 11:08
              no to ja bym chcial zobaczyc tego frajera co na szosowce "bez wiekszego wysilku" isiagnie 50km/h. I niech tat trzyma z 20 minut - skoro to bez wysilku
              • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 11:16
                marekggg napisał:

                > no to ja bym chcial zobaczyc tego frajera co na szosowce "bez wiekszego wysilku
                > " isiagnie 50km/h. I niech tat trzyma z 20 minut - skoro to bez wysilku

                Czym innym jest "osiągać" a czym innym - "utrzymać".
              • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 17:58
                Troche przesadzil z tym bez wysilku ale faktem jest ze jest to mozliwe nawet wiecej przy np pomagajacym wietrze. A ta droga 'dla rowerow' to jest dobra jak ktos po zakupy albo po piwo jedzie 10km/h. Kazdy kto uprawia kolarstwo unika takich wynalazkow w trosce o swoje zdrowie.
                • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 18:18
                  jackk3 napisał:

                  > Troche przesadzil z tym bez wysilku ale faktem jest ze jest to mozliwe nawet wi
                  > ecej przy np pomagajacym wietrze. A ta droga 'dla rowerow' to jest dobra jak kt
                  > os po zakupy albo po piwo jedzie 10km/h. Kazdy kto uprawia kolarstwo unika taki
                  > ch wynalazkow w trosce o swoje zdrowie.

                  Jak ktoś chce poruszać się z prędkościami mocno ponadprzeciętnymi dla danej kategorii to powinien to robić na torze lub innym obiekcie wydzielonym a nie na drodze publicznej. Przecież dla biegacza sprintera tempo przeciętnych pieszych na chodniku to tak samo nie ma się nijak do tego jak on by sobie chciał pobiegać treningowo. A przecież czysto formalnie jest on też pieszym który ma prawo korzystać z chodnika.
                  • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 18:15
                    Strasznie glupi argument.
                    • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 05.09.23, 10:34
                      jackk3 napisał:

                      > Strasznie glupi argument.

                      Konkretnie to co masz na myśl? Bo tak jak napisałeś to każdy skończony głupek potrafi się wypowiedzieć.
                      Uważasz sprintera który biega z prędkościami zbliżonymi do rekordu świata za nie pieszego? Czy na odwrót jako pieszy może sobie pędzić jak szalony po chodniku, gdzie spacerują sobie rodzice z małymi dziećmi?
                      • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 05.09.23, 15:17
                        Napisałem tak jak uważam. Wiesz w ogóle co to jest kolarstwo? Wiesz co to jest triatlon? Mamy na torze w kółko jeździć aby się przygotować do ścigania na drogach?
                        A teraz porównaj to do ‘sprintera’ i gdzie on ma zawody i gdzie on do tych zawodów trenuje. Widzisz roznice?
                        • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 05.09.23, 17:33
                          Mało mnie obchodzi, gdzie macie jeździć.
                          Jak ja chcę postrzelać, to idę na strzelnicę.
                          • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 04:07
                            A mnie w ogóle nie obchodzi co masz do powiedzenia. Trzymaj się prawego pasa tam jest twoje miejsce.
                            • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 10:26
                              jackk3 napisał:

                              > A mnie w ogóle nie obchodzi co masz do powiedzenia.

                              To nie ja mam do powiedzenia, lecz przepisy.

                              > Trzymaj się prawego pasa tam jest twoje miejsce.

                              Ano trzymam się - wyprzedzam nim takich zakompleksionych wieśniaków, jak ty.



                              • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 16:57
                                Słuchaj Skodziarzu królu polskich szos… tym twoim złomem to sobie możesz rowerzystów wyprzedzać. Tak sobie myśle ze się tak brandzlujesz ta sytuacja zapewne byś zareagował jak ten buc z gazem? A teraz idź się dowartościować i powyprzedzaj pare furmanek i rowerzystów…
                                • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 18:37
                                  jackk3 napisał:

                                  > Słuchaj Skodziarzu królu polskich szos… tym twoim złomem to sobie możesz rowerz
                                  > ystów wyprzedzać. Tak sobie myśle ze się tak brandzlujesz ta sytuacja zapewne b
                                  > yś zareagował jak ten buc z gazem? A teraz idź się dowartościować i powyprzedza
                                  > j pare furmanek i rowerzystów…

                                  Zdemaskowałeś swoje kompleksy, jak na zakompleksionego wieśniaka przystało.
                                  A w temacie jesteś coś w stanie napisać, czy na to już za głupi jesteś (pytanie retoryczne)?

                        • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 11:59
                          jackk3 napisał:

                          > Napisałem tak jak uważam. Wiesz w ogóle co to jest kolarstwo? Wiesz co to jest
                          > triatlon? Mamy na torze w kółko jeździć aby się przygotować do ścigania na drog
                          > ach?
                          > A teraz porównaj to do ‘sprintera’ i gdzie on ma zawody i gdzie on do tych zawo
                          > dów trenuje. Widzisz roznice?

                          Może wyklaruję o co mi chodziło. Chodziło o sytuacje, gdy jest prawidłowo oznakowana droga dla rowerów a rowerzysta argumentuje, że po niej to mogą sobie jeździć po bułki jacyś rowerowi amatorzy a on uważa się za kolarza co to może więcej od przeciętniaków i dlatego wbrew obowiązującemu prawu jedzie sobie jezdnią. W sytuacji na filmie ja mam wątpliwości odnośnie tego, czy oznakowanie jest prawidłowe (bo powinno być po prawej stronie jezdni) i uważam, że rowerzystka miała prawo jechać tak jak jechała. Nie musi bowiem gapić się i analizować co tam namalowane jest po lewej stronie jezdni.
                          • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 13:02
                            tbernard napisał:

                            > rowerzystka miał
                            > a prawo jechać tak jak jechała. Nie musi bowiem gapić się i analizować co tam n
                            > amalowane jest po lewej stronie jezdni.

                            Z przepisów wynika, że musi.
                            To, że obowiązują znaki z prawej i nad pasem nie oznacza, że nic innego nie obowiązuje.
                          • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 16:51
                            Spoko nie ma problemu, zrozumiałem.
                          • wislok1 Na tym filmiku NIE ma sciezki rowerowej 06.09.23, 19:38
                            tbernard napisał:


                            >
                            > Może wyklaruję o co mi chodziło. Chodziło o sytuacje, gdy jest prawidłowo oznak
                            > owana droga dla rowerów a rowerzysta argumentuje, że po niej to mogą sobie jeźd
                            > zić po bułki jacyś rowerowi amatorzy a on uważa się za kolarza co to może więce
                            > j od przeciętniaków i dlatego wbrew obowiązującemu prawu jedzie sobie jezdnią.
                            > W sytuacji na filmie ja mam wątpliwości odnośnie tego, czy oznakowanie jest pra
                            > widłowe (bo powinno być po prawej stronie jezdni) i uważam, że rowerzystka miał
                            > a prawo jechać tak jak jechała. Nie musi bowiem gapić się i analizować co tam n
                            > amalowane jest po lewej stronie jezdni.

                            To jest zwyczajny chodnik dla pieszych i dodatkowo na nim sie maja tez poruszac rowerzysci....

                            Czysty absurd....

                            Sciezka rowerowa zaklada, ze jest TYLKO dla rowerow, nie dla pieszych i rowerow

                            U mnie jest tak sciezka na odcinku 7 km miedzy 2 miastami i to jest sciezka rowerowa, jak sie patrzy....

                            I wtedy, jak rowerzysta napie.dala droga krajowa obok, to policjaje, moga go karac....

                            Choc oczywiscie tego nei robia, chyba, ze dojdzie do wypadku ......

                            Ja podobnej padaki, jak na tym filmiku nigdy nie widzialem...

                            U mnie jest inna, pisalem o tym, droga dla rowerow, ale moga tez jezdzic auta...
                • tiges_wiz Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 11:53
                  Ja prawie 50latek po operacji więzadeł i sporych zanikach mięśniowych przejeżdżam 30 km w około godzinę na szosówce. Średnie mi wychodzą w okoli 25 km/h jeżeli musze się zatrzymywać na światłach czy na skrzyżowaniach podporządkowanych. I jeżdżę na DR, choć przy moich oponach czasem bluzgam na czym świat stoi.
                  • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 18:12
                    Wszystko zalezy od warukow. Na plaskim bez silnego wiatru to moze byc rekreacja albo rozjazd.. Ale np 30km w gorach przy przewyzszeniach 600m to bedzie ciezkie tempo. Nie mozna generalizowac. Fajny klasyczny rower - co za marka? BTW zrobienie treningu kolarskiego na tych 'DDR' czy innych jest niemozliwe. Poza tym nie zazdroszcze wam tych drog w Polsce - kompletny brak poboczy u mnie praktycznie niespotykane nawet na zadupiu.
                    • tiges_wiz Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 05.09.23, 09:58
                      Masz lepszy rzut. Rama chyba Compagnolo (ale z przodu jest dziwne żółte logo), manetki Shimano Ultegra, ale już mostek to customowa Amoeba, obręcze Remerx więc już niedużo z oryginału zostało ;) Ale waży to około 10kg. Szukam przedniej tarczy i nie ma już na łańcuch na 8 zębatek. Wszystko na ponad 9.
                      • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 05.09.23, 10:43
                        Przypomina kolarzówki z czasów wyścigu pokoju. Jednak do jazdy nie wyścigowej, to przydały by się błotniki i dynamo ze światłem.
                        • tiges_wiz Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 05.09.23, 10:54
                          Raczej to są już lata 90 i może 00. A co do świateł, to mam tam przecież mocną lampkę diodową z przodu u czerwoną pod siedzeniem.
                      • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 06.09.23, 17:10
                        tiges_wiz napisał:

                        > Masz lepszy rzut. Rama chyba Compagnolo (ale z przodu jest dziwne żółte logo),
                        > manetki Shimano Ultegra, ale już mostek to customowa Amoeba, obręcze Remerx wię
                        > c już niedużo z oryginału zostało ;) Ale waży to około 10kg. Szukam przedniej t
                        > arczy i nie ma już na łańcuch na 8 zębatek. Wszystko na ponad 9.
                        >
                        Dzisiaj już się nie spotyka takich ram… niestety. Jeszcze 10 lat temu czasami widziałem. Sam mam szosę kupiona w 97 na DA 9 biegowa ale od kilku lat jest w bejsmencie i używam w zimie wyłącznie jaki trenażer. Ramą to był stop Genius wtedy ostatni krzyk mody zanim Alu przejęło pałeczkę na kilka lat…A dzisiaj: moja szosa to 6.4kg nawet mój MTB Canyon to 9.2kg technologia poszła strasznie do przodu i ceny niestety tez.
                        • tiges_wiz Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 07.09.23, 08:52
                          Dlatego jeżdżę na tym ;) Działa dobrze, to jeszcze posłuży. Mam jeszcze starszego Waganta Sport :)
              • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 21:24
                Tam było 40km/h, dla trenującej triathlon dziewuchy to nie powinno być żadne wyzwanie.
                • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 00:28
                  Tam jest lekko pod górę bo staje na pedały aby prędkości za bardzo nie stracić i na pewno nie jechała 40 a nawet nie 30
          • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 11:15
            qqbek napisał:

            > klemens1 napisał:
            >
            > > qqbek napisał:
            > >
            > >
            > > Kontrargument na to zawarłem w poście otwierającym wątek.
            >
            > Gdzie?
            > Bie widzę.

            Ostatnie zdanie w poście otwierającym wątek.

    • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 01.09.23, 22:53
      klemens1 napisał:

      > Dla powołujących się na Konwencję Wiedeńską: tam mowa jest o "kierunku ruchu" -
      > w naszych przepisach jest o "kierunku, w którym się porusza (rowerzysta)".
      >

      Art. 91.

      1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.
      2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową.

      Ty ponoć prawnik jesteś, a tu taka wtopa.
      • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 09:04
        qqbek napisał:

        > klemens1 napisał:
        >
        > > Dla powołujących się na Konwencję Wiedeńską: tam mowa jest o "kierunku ruchu" -
        > > w naszych przepisach jest o "kierunku, w którym się porusza (rowerzysta)".
        >
        > Art. 91.
        >
        > 1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzecz
        > ypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośre
        > dnio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.
        > 2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie m
        > a pierwszeństwo
        przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową
        > .
        >
        > Ty ponoć prawnik jesteś, a tu taka wtopa.

        Nie - nie prawnik. Ale wygrywałem z prawnikami różne spory.
        Zupełnie zignorowałeś argument, który podałem.
      • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 10:35
        qqbek napisał:

        > klemens1 napisał:
        >
        > > Dla powołujących się na Konwencję Wiedeńską: tam mowa jest o "kierunku ru
        > chu" -
        > > w naszych przepisach jest o "kierunku, w którym się porusza (rowerzysta)
        > ".
        > >
        >
        > Art. 91.
        >
        > 1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzecz
        > ypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośre
        > dnio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.
        > 2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie m
        > a pierwszeństwo
        przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową
        > .
        >
        > Ty ponoć prawnik jesteś, a tu taka wtopa.
        "Pan prawnik od spraw motoryzacyjnych .Jakaś ścieżka rowerowa była .Ale drugie dziunia zamiast puścić gościa to zajeżdżała mu drogę i jechała środkiem bo to wielka gwiazda sportowa i trzeba takiej ustąpić .Może gościowi nadmuchać jedynie to że użył gazu ,gdy mu kopala w samochód .Sam się Kubuś wkurzył gdyby ci Zafirkę niszczyła .
    • marekggg Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 07:47
      miala prawo tam tedy jechac, ale burak trafil na buraka - on zaczal i babsko nie pozostalo nic dluzne - po jakiego chuja sie on zatrzymywal i ona potem jechala srodkiem drogi? po prostu dwa buraki. cos takiego sie w belgii nie ma prawa wydarzyc, ale tutaj jezdzi tych kolarzy niewspolmiernie wiecej.
      • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 09:05
        marekggg napisał:

        > miala prawo tam tedy jechac

        Nie miała prawa:
        Art. 33. 1. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany
        korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla
        rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub
        zamierza skręcić.



        • marekggg Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 09:08
          rozumiem ze jak ktos przy skrecaniu zapomni o kirunkowskazie, to mu zajedziesz droge i napierdolisz gazem w ryja?
          bo przeciez tez mial obowiazek.
          • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 10:25
            marekggg napisał:

            > rozumiem ze jak ktos przy skrecaniu zapomni o kirunkowskazie, to mu zajedziesz
            > droge i napierdolisz gazem w ryja?
            > bo przeciez tez mial obowiazek.

            Nie obchodzi mnie, co rozumiesz, a co nie. Odniosłem się do tego, czy rowerzystka miała prawo w tej sytuacji jechać jezdnią.
            • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 17:56
              klemens1 napisał:

              > marekggg napisał:
              >
              > > rozumiem ze jak ktos przy skrecaniu zapomni o kirunkowskazie, to mu zajed
              > ziesz
              > > droge i napierdolisz gazem w ryja?
              > > bo przeciez tez mial obowiazek.
              >
              > Nie obchodzi mnie, co rozumiesz, a co nie. Odniosłem się do tego, czy rowerzyst
              > ka miała prawo w tej sytuacji jechać jezdnią.
              Właśnie ta agresja .Z niektórych artykułów jak czytałem nie miała prawa jechać .Co widać na filmikach ,że ta ścieżka rowerowa to nie dla pani i jej roweru .Wiec jechała drogą publiczną .
              • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 18:42
                taniarada napisał:

                > Z niektórych artykułów jak czytałem nie miała prawa jechać
                > .Co widać na filmikach ,że ta ścieżka rowerowa to nie dla pani i jej roweru .Wi
                > ec jechała drogą publiczną .

                Przepisy nie uzależniają możliwości jazdy jezdnią od tego "co widać na filmikach".
        • wislok1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 17:45
          Tu opinie prawnikow sa rozne....

          U mnie w DE jest droga krajowa, rownolegle sciezka rowerowa i nadal niektorzy rowerzysci jada droga krajowa...

          Ale nikt ich nie traktuje gazem, a oni nie kopia auta....
          • wislok1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 18:15
            Przeciez kierowca zawsze moze zadzownic na policje i powiedziec, ze jego zdaniem rowerzystka lamie przapisy, nagranie z kamerki dolaczy do zgloszenia...


            Co z tym zrobi policja, to juz nie jego sprawa....

            Jest to chyba lepsze od traktowania kogos gazem...

            W DE to moze tak samo zrobic jak w PL

            Tyle ze w DE NIE WOLNO wpuszczac do internetu filmikow w takich sytuacjach,
            nagranie z kamerki jest dla policji, nie dla portali internetowych

            • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 18:38
              Mógł to zrobić .Pani miała szybki rower więc zapylała drogą .Większości w Polsce zwłaszcza na wioskach jest jedna ścieżka i są oznaczenia .Pisałem o tym wyżej .
        • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 22:27
          klemens1 napisał:

          > marekggg napisał:
          >
          > > miala prawo tam tedy jechac
          >
          > Nie miała prawa:
          > Art. 33. 1. Kierujący rowerem lub hulajnogą elektryczną jest obowiązany
          > korzystać z drogi dla rowerów, drogi dla pieszych i rowerów lub pasa ruchu dla
          > rowerów, jeżeli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub
          > zamierza skręcić.

          Miała czy nie miała prawa, to gość ma coś nierówno pod kopułą. Zamiast po bezproblemowym wyprzedzeniu pojechać tam dokąd zmierzał, to zaczął sam robić problemy. To jakby zaczaić się na kierowcę, co zaparkował 8 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla pieszych i go za to napaść, bo przecież przepisy nakazują aby było nie mniej niż 10 metrów.
          Pewnie jeśli ta sprawa trafi do sądu, to dla porządku rowerzystka jakieś pouczenie dostanie lub mandat, ale palant powinien z prawkiem pożegnać się jako osobnik który ma zbyt poważne problemy psychiczne aby mógł uczestniczyć w ruchu drogowym w roli kierującego jakimkolwiek pojazdem. Nawet rowerem.
          • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 02.09.23, 22:41
            tbernard napisał:

            > Miała czy nie miała prawa, to gość ma coś nierówno pod kopułą. Zamiast po bezpr
            > oblemowym wyprzedzeniu pojechać tam dokąd zmierzał, to zaczął sam robić problemy.

            To swoją drogą, ale pedalarka do końca nie pozostawała mu dłużna.
            W takim ciągu eskalacji trudno określić, kto w którym momencie przegiął - w każdym razie zaczęło się od jej jazdy.
            Potem on zatrąbił, wg niej niesłusznie, więc "oddała" poprzez jakiś znieważający okrzyk. Wg niego niesłusznie, więc on przyhamował. Wg niej niesłusznie, więc ona go blokowała jadąc środkiem. Itd.
            To nie było tak, że ona jechała sobie po tej jezdni, a on ją po prostu napadł.
            Tu każdy będzie miał swoją wersję, które z nich bardziej zawiniło - i to zapewne dotyczy również różnych sądów.

            Są i tacy, co trąbią będąc wyprzedzanymi na podwójnej ciągłej, która jest bez sensu - zamiast "pojechać dokąd zmierzali". Otrąbiona strona wtedy też nie zawsze od razu "jedzie dokąd zmierzała". Różnych ludzi różne rzeczy rażą - niekoniecznie tylko to, co im praktycznie przeszkadza. A jak jeszcze SŁUSZNIE (przynajmniej w opinii trąbiącego) otrąbiony pyskuje, to może być różnie ...

            Dyskutuję tu więc jedynie o tym, czy miała prawo jechać po jezdni, jeżeli po jej lewej stronie była dwukierunkowa DDR lub CPR.

            • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 03.09.23, 14:27
              klemens1 napisał:

              > Dyskutuję tu więc jedynie o tym, czy miała prawo jechać po jezdni, jeżeli po je
              > j lewej stronie była dwukierunkowa DDR lub CPR.
              >

              Tam jest "chujwieco", a nie droga dla pieszych i rowerów.
              Na pewno nie ma tam drogi dla rowerów wyznaczonej dla kierunku w którym porusza się rowerzystka.
              Jest tam jakiś C-13-16 wisi sobie rozkosznie na latarni po lewej stronie... i wyznacza dokładnie nic.

              Owszem, być może z drugiej strony też jest C-13-16 i wisi po prawej od rzekomej drogi dla pieszych i rowerów, ale w stronę w którą porusza się rowerzystka nic takiego nie jest wyznaczone.

              Oznakowanie dróg dla rowerów to w tym kraju horror.
              Długo córce tłumaczyłem, żeby nie właziła na "przejścia dla pieszych" przez drogi dla rowerów, dopóki ma pewność, że nikt nie jedzie. Zdecydowana większość "przejść dla pieszych" przez drogi dla rowerów w tym kraju to pic na wodę, fotomontaż. Idziesz i myślisz, że masz pierwszeństwo... a jak w ciebie wjedzie rowerzysta, to wyjdzie, że (prawie na 100%) nie było znaku pionowego i to twoja wina, bo wtargnąłeś na drogę dla rowerów w "miejscu sugerowanego przejścia dla pieszych".
              • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 10:41
                j.w. - "oznakowane" vs "wyznaczone"
                • qqbek Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 15:05
                  klemens1 napisał:

                  > j.w. - "oznakowane" vs "wyznaczone"

                  (za SJP PWN):
                  wyznaczyć — wyznaczać
                  1. «określić granice, bieg czegoś za pomocą linii lub znaków»

                  Jeżeli brak jest spełniającego wymogi przepisów oznakowania, to nie ma też mowy o wyznaczeniu.
                  • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 15:13
                    qqbek napisał:

                    > klemens1 napisał:
                    >
                    > > j.w. - "oznakowane" vs "wyznaczone"
                    >
                    > (za SJP PWN):
                    > wyznaczyć — wyznaczać
                    > 1. «określić granice, bieg czegoś za pomocą linii lub znaków»
                    >
                    > Jeżeli brak jest spełniającego wymogi przepisów oznakowania, to nie ma też mowy
                    > o wyznaczeniu.

                    Oznakowanie jest - i to dla kierunku, w którym poruszała się agresywna pedalarka.
                    A rowerzystę obowiązuje sam fakt istnienia DDR/CPR, a nie oznakowania po prawej stronie.
                    • taniarada Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 15:33
                      Czyli złamała prawo i naraziła się na kłopoty .Pewnie sąd nie przyzna jej racji .Nawet z tym gazem będzie przegrana bo pierwsza zaczęła kopać w samochód .
                      • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 17:13
                        Nie wiadomo, czy pierwsza zaczęła kopać w samochód - pisałem o tym wyżej. Być może dostała gazem wcześniej, jakkolwiek skłaniam się to tezy, iż nie dostała wcześniej, bo nie wyglądała na taką, co gazem dostała, gdy kopała samochód.

                        Dochodzi jeszcze kwestia, czy facet miał prawo użyć gazu, skoro bezpośredniego zagrożenia wtedy nie było. Być może stwierdzi, że bał się nieobliczalności pedalarki i wolał na wszelki wypadek ją obezwładnić. Na filmie, gdzie ją raczył gazem nie widać, by mu zagrażała.

                        • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 17:37
                          klemens1 napisał:

                          > Nie wiadomo, czy pierwsza zaczęła kopać w samochód - pisałem o tym wyżej. Być m
                          > oże dostała gazem wcześniej, jakkolwiek skłaniam się to tezy, iż nie dostała wc
                          > ześniej, bo nie wyglądała na taką, co gazem dostała, gdy kopała samochód.
                          >
                          > Dochodzi jeszcze kwestia, czy facet miał prawo użyć gazu, skoro bezpośredniego
                          > zagrożenia wtedy nie było. Być może stwierdzi, że bał się nieobliczalności peda
                          > larki i wolał na wszelki wypadek ją obezwładnić. Na filmie, gdzie ją raczył gaz
                          > em nie widać, by mu zagrażała.
                          >

                          O tak, zwłaszcza jak po obejrzeniu filmu z tego wątku który otwiera lawinę eskalacji jak powie przed sądem, że od samego początku on się bał jej nieobliczalności i dlatego po pierwszym wyprzedzeniu nie pojechał w siną dal tylko gwałtownie przychamował, to na pewno sąd przekona. Szczególnie jeśli trafi się sędzia nieobliczalny.
                          • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 17:51
                            Nie bardzo czuję, czy polemizujesz z tym, co napisałem, czy przyznajesz mi rację.
                            • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 18:04
                              klemens1 napisał:

                              > Nie bardzo czuję, czy polemizujesz z tym, co napisałem, czy przyznajesz mi rację.

                              Polemizuję tu z przedstawianiem sprawy w sposób, który choćby odrobinę usiłuje odwrócić uwagę od faktu, że agresję rozpoczął kierowca nagrywający. Bez znaczenia, czy rowerem miała obowiązek jechać tam gdzie szeryf uważał, że obowiązek miała. Na początku jechała w miarę blisko prawej krawędzi jezdni i na pewno w niczym nie utrudniła ruchu nagrywającemu, bo bez problemu wykonał pierwsze wyprzedzenie po którym miał możliwość pojechać dalej a on gwałtownie zachamował.
                              Co tu dużo gadać sam kiedyś przechwalałeś się, że użytkujesz rower lub hulajnogę (dawno to było więc mogę dokładnie nie pamiętać) elektryczną o osiągach przewyższających te legalne. Czy w związku z tym jakiś kierowca opancerzony ma prawo Tobie takie manewry testować, że wyprzedziwszy tuż przed nosem gwałtownie się zatrzymuje ryzykując, że może nie wyrobisz się i wyglebisz? A może myśliwy może strzelać jak gdzieś zauważy uchybienia wobec zasad ruchu drogowego?
                              • klemens1 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 21:59
                                tbernard napisał:

                                > klemens1 napisał:
                                >
                                > > Nie bardzo czuję, czy polemizujesz z tym, co napisałem, czy przyznajesz m
                                > i rację.
                                >
                                > Polemizuję tu z przedstawianiem sprawy w sposób, który choćby odrobinę usiłuje
                                > odwrócić uwagę od faktu, że agresję rozpoczął kierowca nagrywający.

                                A ktoś próbuje tu jakąś uwagę odwrócić?

                                > Co tu dużo gadać sam kiedyś przechwalałeś się, że użytkujesz rower lub hulajnog
                                > ę (dawno to było więc mogę dokładnie nie pamiętać) elektryczną o osiągach przew
                                > yższających te legalne.

                                O ile weźmiemy prawo unijne, to tak. O ile polskie, to nie - jest w przepisach błąd.

                                > klemens1 napisał:
                                >
                                > > A rowerzystę obowiązuje sam fakt istnienia DDR/CPR, a nie oznakowania po prawej
                                > > stronie.
                                >
                                > Kierującego obowiązuje oznakowanie po prawej stronie jezdni.

                                Trochę doprecyzuję - tak, kierującego OBOWIĄZUJE oznakowanie po prawej stronie jezdni. Ale brak tego oznakowania nie oznacza, że niektórzy kierujący mają prawo olewać to, co jest po lewej stronie jezdni.

                                > Nie miała obowiązku analizować malowideł na chodniku po przeciwnej stronie ani nawet oznakowania
                                > pionowego o ile po prawej stronie nie dostała informacji, że jest zakaz porusza
                                > nia się rowerem po jezdni.

                                Ustawa nakłada na nią obowiązek poruszania się DDR/CPR, o ile są wyznaczone w kierunku, w którym się porusza. Jaką dedukcją i obserwacją ona do tego dojdzie - nikogo to nie interesuje.
                    • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 17:53
                      klemens1 napisał:

                      > A rowerzystę obowiązuje sam fakt istnienia DDR/CPR, a nie oznakowania po prawej
                      > stronie.

                      Kierującego obowiązuje oznakowanie po prawej stronie jezdni. Nie miała obowiązku analizować malowideł na chodniku po przeciwnej stronie ani nawet oznakowania pionowego o ile po prawej stronie nie dostała informacji, że jest zakaz poruszania się rowerem po jezdni. Sam fakt istnienia nie ma znaczenia wobec braku obowiązującego jej oznakowania. Już to widzę jak by policja na autostradzie zaczęła karać kierowców za prędkość, gdyby TYLKO po lewej stronie postawiono znak z ograniczeniem obniżającym to domyślne. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że nikt by nie miał najmniejszych wątpliwości, że policja niesłusznie mandaty by nakładała.
    • hukers Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 10:50
      Jasnym jest, że profesjonalny kolarz czy triatlonista, który przejeżdża na treningu kilkadziesiąt kilometrów z prędkością 30-40 km/h nie będzie jeździł ścieżkami rowerowymi. Jest to zupełnie oczywiste i nie wymaga rozwinięcia. Natomiast jeżeli doszłoby do jakiegoś wydarzenia, wypadku car vs bike na odcinku, gdzie obok jezdni jest ścieżka rowerowa, byłaby to z prawnego punktu widzenia okoliczność niekorzystna dla pedalarza. Przynajmniej tak mi się, nie prawnikowi, wydaje.
      • tbernard Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 17:43
        Jeśli owo wydarzenie było by jak na filmie działaniem celowym i agresywnym wobec pedalarza to miało by to już małe znaczenie. Przecież równie dobrze myśliwy mógłby sobie z nabitą bronią łazić po osiedlu i strzelać do osób co zaparkowały w odległości mniejszej niż 10 metrów od skrzyżowania lub przejścia dla pieszych. Wszak przepisy ruchu drogowego zabraniają takiego parkowania.
      • jackk3 Re: Droga dla rowerów po lewej stronie 04.09.23, 23:41
        hukers napisał:

        > Jasnym jest, że profesjonalny kolarz czy triatlonista, który przejeżdża na tren
        > ingu kilkadziesiąt kilometrów z prędkością 30-40 km/h nie będzie jeździł ścieżk
        > ami rowerowymi. Jest to zupełnie oczywiste i nie wymaga rozwinięcia. Natomiast
        > jeżeli doszłoby do jakiegoś wydarzenia, wypadku car vs bike na odcinku, gdzie o
        > bok jezdni jest ścieżka rowerowa, byłaby to z prawnego punktu widzenia okoliczn
        > ość niekorzystna dla pedalarza. Przynajmniej tak mi się, nie prawnikowi, wydaje
        > .
        Kilkadziesiąt km to niedzielni amatorzy jeżdżą. Elita 4 godz /dzień a Prosi +5. Takie są realia.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka