Heinz Reisen 2012/2013

[tomek-2234]

Biorę pod uwagę wyjazd z tym biurem do Makarskiej w sierpniu 2013. Biuro ma pozytywne opinie, problem w tym że większość z nich jest sprzed kilku lat. Czy ktoś był z tym biurem w 2012 lub 2013 roku?
Czy warto dopłacić do apartamentu i klimatyzacji?
Czy z wszystkich kwater jest daleko do plaży (i pod górkę), czy plaże w pobliżu willi są zatłoczone, ewentualnie inne uwagi.
pozdrawiam

[dzidek955]

Witam!
Byłem z tym Biurem w Makarskiej we Wrześniu 2012 r, wtedy klimatyzacja w pokoju była zbędna, odradzono mi ją już przy załatwianiu formalności przed wyjazdem w Biurze. trudno jest mi powiedzieć jak bym postąpił gdyby wyjazd miał być w Sierpniu. Powrót z plaży niestety ale zawsze odbywa się pod górkę. kwatery wszystkie są zlokalizowane wzdłuż 1- 2 ulic odległość od plaż mniej więcej jednakowa zgodna z tym co pisze organizator. Wydaje mi się ze plaż jest tyle że każdy znajdzie zaciszne miejsce dla siebie. Widoki są super, organizacja OK. POLECAM .

Pozdrawiam.

[tomek-2234]

A jak z organizacją wycieczek, czy na wszystkie warto jechać? Biorąc pod uwagę że planowane jest 5 wycieczek - na plażowanie/nurkowanie zostają 4 dni !

[dzidek955]

Medziugorie i Mostar to jedna wycieczka Trogir i Split druga następna to Dubrownik i ostatnia w drodze powrotnej to PN Pitwickie Jeziora, razem cztery. Sądzę że z nowym programem będzie podobnie. Ja osobiście nie byłem tylko na tej pierwszej tzn Medziugorie i Mostar . Organizacja pozostałych w których brałem udział była bardzo dobra .

[Gość: gość]

Dzisiaj wróciliśmy z Makarskiej ,wspaniały rezydent i opiekun w jednej osobie p.OLIWIER.Zaliczyliśmy wszystkie wycieczki w programie,było wspaniale.Godna polecenia jest wycieczka na Biokowo ,osobiście nie byliśmy ale nasi znajomi ,którzy tam pojechali byli zachwyceni widokami.W sierpniu musi być klima ,inaczej będzie bardzo ciężko wytrzymać.Po zejściu na plażę polecam się udać w prawo jest mniej ludzi,ale miejsce zawsze się znajdzie.Z plaży zawsze jest pod górę. Śniadanie i obiadokolacje w zupełności wystarczą.

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Moi drodzy forumowicze,wczasy w Chorwacji z Heinz Reisen to po prostu rewelacja!!!Byłem z rodziną w Makarskiej w lipcu i jesteśmy bardzo zadowoleni. Nawet jakby człowiek chciał sie tak bardzo do czegoś doczepić to nie ma do czego. Luksusowy autokar, bardzo dobrzy super wykwalifikowani "szoferzy"szczególnie Pan Grzegorz który z nami jeździł przez cały okres naszego pobytu.Wspaniały tryskający ogromną wiedzą,życzliwy i szalenie opiekuńczy Pan Rezydent Oliwier, a dla większości z nas po prostu OLI no i Państwo gospodarze przemili Pani Sylwia i Pan Dalibor którzy raczyli nas swoją bałkańską gościnnością, czyli po prostu przyrządzali nam posiłki(ryby rewelacja)Jedyna możliwość spróbowania pysznej dalmatyńskiej domowej kuchni.Polecamy.Wszyscy ci ludzie wspaniale ze sobą współpracując tworzyli zgrany zespół który miał tylko jeden cel:nasze dobro i nasz udany wypoczynek.Udało się im to w 300%!Jeśli chodzi o domy mieszkalne to nasza grupa była zakwaterowana na jednej ulicy Zagrebackiej.My w naszym domu mieliśmy do dyspozycji pokój z aneksem kuchennym(zlew,piec na prąd i lodówka)następnie sypialnia z wygodnym łóżkiem i klimą oraz łazienka.Trudno nam coś powiedzieć o innych domach bo nie chodziliśmy z "kolędą":)) i nie oglądaliśmy ich.Do jadalni mieliśmy nie całe 3min.drogi także bardzo bliziutko, a z tego co widzieliśmy to prawie cała grupa miała podobna odległość na posiłki. Troszkę dalej było na plażę(około15min. z tym, że nam wydłużał czas przejścia syn 4 letni :))Plaża "piaszczysta" ale jak to mówił Oli piasek Chorwacki czyli plaża kamienista.Jednak jak się ma karimatę można spokojnie leżeć i zażywać kąpieli słonecznych. Ludzi na plaży moc wiadomo,ale jak się pójdzie w prawo(jak to już tu ktoś zasugerował)to wypoczywających jest mniej i można nawet znależć troszkę cienia.Jeśli chodzi o wycieczki organizowane przez biuro są to wyjazdy prawie całodniowe.Jednak warto i godne polecenia, gdyż jest na nich pan przewodnik i zawsze człowiek coś się dowie nowego o danym miejscu. Myśmy nie skorzystali z wszystkich wycieczek ze względu na naszego malucha, ale tam gdzie byliśmy czyli Trogir, Split, Mostar, Medugorje i rejs statkiem wraz z poczęstunkiem na wyspę Brać i Hvar wspominamy bardzo pozytywnie.Dzięki Panu Oliwierowi naszemu cudownemu rezydentowi jak również Panu Daliborowi naszemu szalenie gościnnemu gospodarzowi i jego bratu Mijo który znalazł dla nas czas by nas zawieść udało nam się zorganizować wyjazd do Splitu na mecz ligi chorwackiej HAJDUK-Rijeka co było nie lada gratką dla nas kibiców.Niech ten fakt również będzie potwierdzeniem, że ludzie współpracujący z Heinz Reisen są otwarci,życzliwi i chętni do pomocy w zorganizowaniu czegoś czego nie przewiduje program wycieczki. Za to im wszystkim bardzo dziękujemy!!!
Na koniec możemy tylko państwu polecić wczasy w Makarskiej z Heinz Reisen na prawdę warto.My jesteśmy bardzo zadowoleni i jak to mówią Chorwaci Vidimo se u Makarskoj.:)))
Pozdrawiamy Wszystkich którzy byli razem z nami w Makarskiej!
TORCIDA HAJDUK<>TORCIDA GÓRNIK

[tomek-2234]

Dzięki wszystkim za informację, za tydzień wyjeżdżam z Heinz Reisen do Makarskiej i mam nadzieję że moje doświadczenia będą podobne i też będę zadowolony. Zresztą po powrocie nie omieszkam zdać relacji.

[tomek-2234]

Tak więc jestem już po wyjeździe i zgodnie z obietnicą opisuję moje wrażenia, może komuś się to jeszcze przyda.
Tak jak większość ludzi pisze- jest ok ale żeby nie było że jest idealnie muszę się do czegoś przyczepić, oczywiście to tylko moja ocena.
1. transport- ocena 9 punktów na 10 możliwych (9/10): autokar ok, trochę mało miejsca na nogi tzn. fotele są za blisko poprzedniego rzędu jak w samolocie, trochę za słabo działa klima w upalne dni, przerwy co 3-4 godziny, mili i pomocni kierowcy i oczywiście Oliwier, kawa, herbata jeden raz w bezpłatna ale jak ktoś bardzo chce więcej- nie ma problemu. Z Katowic do Makarskiej-17 godzin.
2. wycieczki- ocena 10/10, bez zarzutu, Oliwier przekazuje bardzo dużo wiadomości w czasie podróży, przewodnicy na wycieczkach dobrzy, wszystko na czas; jeżeli jest to możliwe to w jedną stronę jechaliśmy jedną trasą a wracaliśmy inną tak żeby coś więcej zobaczyć, jeżeli są chętni i pozwala na to czas to możliwa jest jakaś modyfikacja zwiedzania; nie było problemu z kolacją jeśli wracaliśmy później niż to było przewidziane. Ogólnie bardzo dobra organizacja choć oczywiście zawsze jest mało czasu żeby zobaczyć wszystko.
3. kwatery- ocena 8/10: jeśli chodzi o moją kwaterę to było nieźle, w pokoju była lodówka, kuchenka elektryczna i balkon, meble dość stare. Obniżka oceny wynika z tego co mieli inni, tzn. ktoś nie miał balkonu ani tarasu (nie miał gdzie suszyć ręczników), ktoś inny łazienkę miał na korytarzu (na szczęście do własnego użytku), ktoś dostał tylko 1 rolkę papieru ale chyba nikt nie zamierzał składać reklamacji. Dla mnie problemem była spora odległość od plaży a zwłaszcza fakt że powrót z plaży- pod górkę i stosunkowo duży hałas w nocy zwłaszcza jeśli ktoś nie miał klimy i otwierał okna (śmieciara tłukąca butelki !!!), polecam stopery do uszu. Gospodarze mili, inni też chwalili swoich.
4. posiłki -ocena 9/10: śniadania- bufet, każdego dnia identyczny skład z tym że dość szeroki wybór zwłaszcza wędlin, można tak to było skonstruować żeby powtarzać to samo danie co 2-3 dni więc nie tak źle. Obiady serwowane; jeśli ktoś nie dopłacił 10 euro do możliwości wyboru ryb (polecam) to miał danie mięsne- wieprzowinę lub drób. Jeśli się czegoś czepić to trochę mało było frytek lub ziemniaków i jak dla mnie czasami trochę słone (solę bardzo mało) ale ogólnie smaczne i głodny nie wychodziłem.
Nie oceniam samej Makarskiej, plaży itp. bo to nie kwestia biura podróży.
Ogólnie było bardzo fajnie, wszyscy których pytałem byli zadowoleni, stosunek ceny do jakości oceniam na bardzo dobry (decydują tu wycieczki). Wiele osób pojechało z tym biurem z rekomendacji innych, niektórzy już wcześniej nimi podróżowali (nasza gospodyni mówiła że jedna para przyjeżdża do nich już 7 raz z Heinz Reisen!). Zaletą jest fakt że rezydent jest cały czas na miejscu i nie jest -tak jak w innych biurach- tylko od namawiania do zakupu wycieczek fakultatywnych. Zastanawiam się nad wyjazdem z Heinz Reisen także w przyszłym roku, szkoda tylko że nie mają szerszej oferty jeśli chodzi o miejsca wyjazdu bo nie lubię spędzać urlopu 2 razy w tym samym miejscu, zwłaszcza ro po roku.
Pozdrawiam i polecam to biuro tym którzy chcą pojechać do Chorwacji autokarem nie wydając zbytniej kwoty ale jednocześnie potrafią lekko przymknąć oko na małe niedogodności.

[Gość: Janos von Neumann]

Byłem w sierpniu 2013. Polecam pokój z klimatyzacją jeśli chodzi o Lipiec/Sierpień. Do plaży ogólnie jest niedaleko ale dużo ludzi. Wystarczy jednak 10 min spaceru i ludzi juz znacznie mniej a miejsca urokliwe.z przodu może z tyłu góry Biokowo. Jeśli ktoś lubi. Jak dla mnie bomba. Po plażowaniu, po południu mogłem pochodzić po skałkach. Plaże kamieniste. weź karimatę.

[Gość: AniaSz]

Witam. Pragnę podzielić się wrażeniami tuż po powrocie z ostatniego turnusu w Makarskiej 2013. Przełom września i października jest optymalny jeśli chodzi o temperaturę, ceny i ilość turystów w tym rejonie. Byłam tam z rodziną- mąż i 2 dzieci. Podróż sprawnie, bezboleśnie. Pobyt oceniam na najwyższą notę, bo widać, że biuro ma doświadczenie w planowaniu pobytu. Wszystko jak w Szwajcarskim zegarku. Z odpowiednim wyprzedzeniem otrzymywaliśmy informację o przebiegu kolejnych wyjazdów, które okazały się niezwykle atrakcyjne. Jechaliśmy "starym programem", tak więc Split, Trogir a szczególnie Mostar zapadną mi w pamięci na całe życie. Na szczególną uwagę zasługuje skromna postać pana Oliwiera, rezydenta, którego zakres wiedzy na temat zwiedzanych obiektów powala na kolana. Opowiada ciekawie, szczegółowo, jest pomocny i kompetentny. Mogę polecić wykupienie dodatkowej wycieczki na "wyspę lawendową". Podczas podróży wtórowała nam chorwacka muzyka. Jedzenie wystarczające, pokoje czyste. Szczerze polecam to biuro. Świetny urlop w korzystnej cenie!!

[katrinka82]

To bardzo dobra info dla mnie, w przyszłym roku mam zamiar wybrać się z mężem i córką.
Proszę o info ile trwała podróż? jak z zakwaterowaniem? czy są jakieś opcje?
I jaka była mniej wiecej cena za osobę dorosłą? dziecko? teraz niestety tego nie mogę sprawdzić.

[Gość: ARO]

Jak wychodziło cenowo w Lipcu ???

[tomek-2234]

Witam w 2014. jako założyciel wątku chciałbym go jeszcze trochę pociągnąć, zwłaszcza że po raz pierwszy zamierzam pojechać drugi raz w to samo miejsce tzn, do Makarskiej. Biorę jeszcze pod uwagę Włochy z Heinz Reisen ale trochę kiepsko tu z terminami (jak ktoś był niech napisze jak tam jest) więc pewnie skończy się na Chorwacji. Tym razem zmierzam pojechać z nowym programem i jak się uda to na 14 dni, zawsze to 2 dni dłużej, niestety jest tylko jeden termin spełniający te warunki tzn początek lipca, wolałbym sierpień- cieplejsza woda i owoce -smokwy!!! (nie licząc września który dla mnie odpada). Niestety w 2014 roku ceny poszły do góry o 10%!!! ale cóż- biuro ma dobre opinie, klienci są zadowoleni- ja zresztą ten urlop wspominam jako jeden z bardziej udanych, Egipt, Afryka i Krym niepewne, Czarnogóra daleko, więc Chorwacja przeżywa boom!
Jak macie pytania-piszcie, zawsze miło wrócić wspomnieniami do Chorwacji a ci którzy tam byli może komuś pomogą w podjęciu decyzji.

[Gość: grazyna]

Witam,wybieram sie w lipcu do Makarskiej pierwszy raz z tym biurem, więc chętnie dowiem się wszystkiego :-) co warto zabrać, czego nie brać, ile pieniążków i jak z wymiana? Jakie warunki bytowe itd. ;-)

[Gość: dzidek955]

Witam!
Byłem w Makarskiej dwukrotnie z tym Biurem Podróży , zawsze było OK . JEST DOKŁADNIE TAK JAK OPISUJE ORGANIZATOR NA SWOJEJ STRONIE . Pieniądze to sprawa indywidualna , bankomatów jest dużo a z waluty najlepiej zabrać EURO . Posiłki smaczne, a ich ilości wystarczające. Kwatery w sumie też OK , z tym że tutaj można trafić trochę lepiej lub trochę gorzej, ale te różnice nie są bardzo istotne . Nie wiem W/G jakiego programu wycieczek jedziesz
ale bardzo polecam BIOKOVO , jest płatna ale warta tych pieniędzy. Pozdrawiam .

[Gość: grażyna]

Witam. Jadę nowym programem i liczę ze bd fajnie. Też słyszałam ze warto wybrać się na Biokovo. A jaka plaża? Karimaty się przydadzą? Pozdrawiam

[Gość: dzidek955]

Witam ponownie !
Karimaty konieczne podobnie jak obuwie do wody dno i plaże są kamieniste za to woda przezroczysta . Trochę męczące są powroty z plaży ( pod górkę ) . Fajne karimaty można kupić na miejscu , tylko że w sezonie ( LIPIEC ) będą trochę kosztować ja byłem dwa razy we wrześniu wtedy były już wyprzedaże ale też nie kupiłem .
Jeszcze raz pozdrawiam i życzę przyjemnego pobytu w MAKARSKIEJ tam jest naprawdę SUPER .

[Gość: grażyna]

:-) dziekuję za informacje, już nie mogę się doczekać wyjazdu, tyle się naczytalam o Makarskiej. Mam nadzieję że bd fajnie! Pozdrawiam :-)

[tomek-2234]

Na który turnus jedziesz?

[Gość: grażyna]

7.07 :)

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

To tak jak i my ;) już niewiele czasu pozostało ;)

[Gość: grażyna]

My pierwszy raz i nie mogę się już doczekać :)

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Będzie fajnie - musi być podróż mija szybko, Oliwier zadba o nas w Makarskiej, tylko my musimy się dobrze nastawić. Szkoda, że Chorwaci odpadli w mundialu, bo by się działo.......

[Gość: grażyna]

Była by dodatkowa atrakcja gratis hihi

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Jeszcze yno tydziyń łażynio do roboty na gruba...:( i na Chorwacja!!! Do Makarski!!! Do Dalibora!!!:))) "Bedzie,bedzie zabawa!Będzie sie działo...":))))) Do zobaczenia ludkowie.

[Gość: grażyna]

Widze silną grupę pod wezwaniem :-)

[tomek-2234]

No i ja jadę 7.07. Dzwoniłem kilka dni temu do biura i jeszcze na 100% nie wiadomo czy będzie Oliwier, na razie jest w Chorwacji, dobrze by było bo gość ma wiedzę i ochotę do pracy.

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Bez jaj...Oli musi być !!! Kto bydzie z nami chodził na Hajdućko o 20.00 do pobliskiej knajpy...???

[tomek-2234]

Bądź dobrej myśli, a gdyby co to ja będę:)

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

No i super...weznymy jeszcze panią Grażyne co tyż sie już niy może doczekać wczasów i cało reszta 50 osobowo grupa z naszego autobusa...:)))) No i jeszcze szofer Grześ (mam nadzieje że to on z nami będzie jeżdził po Chorwacji) bo to szofer z ekstraklasy !!! :)))

[Gość: grażyna]

Chętnie dołącze i turnus rządzi ;-))))) Wy tacy obeznani we wszystkim już, specjaliści jednym słowem :))))
pytanko techniczne, bo mam rózne informacje nt godzin podróży? koleżanka twierdzi, że będziemy na miejscu z godzinkę przed obiadokolacją (bo tak dojechali 3 lata temu), a wyczytałam we wcześniejszych wpisach, że jedziemy 17 godzin licząc od Katowic, to przyjazd wypada koło godz. 11,00 ?

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Jo i moja familjo wito panią Grażyne :))) Jacy z nas tam specjaliści...prości ludzie :))) Jeśli chodzi o przyjazd do Makarskiej to w zeszłym roku byliśmy około godziny 10.00. na ostatnim dużym parkingu przy autobanie przed Makarską na którym Oli (pan Rezydent) zarządził dłuższy postuj (chyba to było 30min) gdyż nie wszystkie pokoje były przygotowane po poprzednim turnusie.
Myślę że długość podróży w dużym stopniu zależy od ruchu na autobanie np. korki.... jak również od miejsca wsiadania do autokaru. Wiadomo że troche sie kręcimy po Śląsku zanim wyruszymy w strone granicy.

[Gość: grażyna]

:-) dziękuję za wyczerpująca informację :-) czyli koleżanka cosik musiala pokrecic. A jeszcze pytanko co do plaży czy rzeczywiście jest bardzo kamienista czy to tylko drobny żwirek?

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Jesli chodzi o plaże to jest kamienista i żeby na niej poleżeć trzeba mieć karimaty lub materac dmuchany.Trzeba mieć też specjalne buty do wody żeby sobie nóżek nie poranić w wodzie o kamienie lub jeżozwierza.Jeszcze jakieś pytanka pani Grażynko...??? :)))

[Gość: grażyna]

Wystarczy Grazka :-) ach pytan by się jeszcze znalazło kilka ale widzę ze poki co jestem w miarę przygotowana :-)

[tomek-2234]

My w ubiegłym roku byliśmy o 11.00 tak jak Oli zapowiadał. Oprócz karimaty i bucików polecam mały, składany leżaczek taki z marketu za 30 zł, miałem i sprawdził się. Jeszcze stopery do uszu na noc :).

[Gość: grażyna]

Aż tak głośno?? ;-)

[tomek-2234]

Owszem. Po pierwsze jeszcze będzie trwał mundial, po drugie nasi rodacy lubią nocną zabawę a po trzecie nad ranem śmieciara połyka zawartość puszek na śmieci w których królują butelki. Chyba że trafisz pokój z drugiej strony ulicy.

[Gość: grażyna]

Hmmm no to faktycznie stopery bankowo się przydadzą.

[tomek-2234]

Jak się będę pakował i coś mi się przypomi to napiszę :)

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

I nastała cisza wśród Chorwackich wczasowiczów....czyżby gorączka pakowania jest już tuż tuż...??? :)))

[tomek-2234]

No.... tak na razie robie listę, z tego co mi się przypomina to warto zabrać:
- czajnik elektryczny- po plażowaniu i spłukaniu z siebie soli pod prysznicem, balkon+gazetka+kawka- to jest odpoczynek, (kawę można zastąpić karlovackiem :)
-rozgałęźnik- przyda się gdy jest tylko jedno gniazdko
- żarówka 75 W, często jest w pokoju ciemno bo oszczędzają na oświetleniu
- śmieszne ale ważne- folie do robienia lodu z zamrażarki (mieliśmy lodówkę w pokoju)
- oczywiście maska+rurka do nurkowania (chociaż ciekawych miejsc do nurkowania nie spotkałem) ale tak właśnie lubię
- ja biorę jeszcze żubróweczkę bo tak co dzień rakija to mi się nudzi :)

[Gość: grażyna]

No właśnie a myślałam, że z tym czajnikiem to tylko ja wariuje ;-) też zamierzam zabrać ze sobą taki jakiś mały podróżny, trzeba go tylko jeszcze nabyć, aaaaaa już mało czasu zostało :) z tym lodem fajna sprawa tylko czy ja trafię na lodówkę?

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Witam Was moi kochani. Według wiary katolickiej niedziela to pierwszy dzień tygodnia...a wiec rozpoczynamy ostatni tydzień męczarni w pracach...:)) Jeszcze yno (w moim przypadku) siedym razy musza stanoć do roboty i Chorwacjaaaaaaaaaaaa :))) A jak tam u Was przygotowania??? Listy rzeczy nie zbędnych do zabrania juz zamknięte...???Pamietajcie tylko że te wszystkie rzeczy muszą sie zmiescić do walizki....a tą walizkę ktoś musi nosić...:))) Miłej i spokojnej niedzieli :))

[Gość: grażyna]

Witam również w niedzielny poranek :-) lista rzeczy w połowie skonstruowana ;-) żeby tak jeszcze zamknąć się w jednej walizce byłoby extra ;-) milego dzionka :-)

[tomek-2234]

Jedna walizka na jedną osobę, tak to u mnie się kończy :(

[tomek-2234]

Do: TORCIDA HAJDUK<>TO
Na którym turnusie byleś u ubiegłym roku?

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Myśmy byli na 8 turnusie. Od 18.07. A Ty na którym??

[tomek-2234]

Od 12.08
Ciepła była woda w morzu? Jak kiedyś jeździłem w końcu czerwca to było różnie, ostatnio nie było dużych upałów i trochę się boję że jeszcze się nie nagrzała.

[Gość: grażyna]

Ja mam nadzieję, że pogodę i tą cieplutką wodę w morzu ktoś już zamówił co???? ;-)

[tomek-2234]

Przecież będziemy mieli czajniki:)

[Gość: grażyna]

hmmm i nimi mamy nagrzać caaaaaałlłłleeeeee morze??? no dobra w końcu Polak potrafi hihihi damy rade :D

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Dzisiaj w Makarskiej temp.morza wynosi 25 stopni a powietrza 23 stopnie i z każdym dniem ma byc cieplej.Także spokojnie...jeszcze sie zdążymy podsmażyć. :))

[Gość: grażyna]

Ooo poproszę dużo słonka, bo po tym dzisiejszym deszczu mam dość bleeee

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Nooo masz racje dzisiaj deszczyk poszedł po bandzie i dał czadu...ale pomyśl że za tydzien będziesz już siedzieć w luksusowym autokarze zmierzającym do gorącej Chorwacji...:)) A gdzie będziesz wsiadać ??? Jedziesz sama czy z rodzinką ???

[Gość: grażyna]

Już za tydzien ehh jadę z córami,a wsiadamy w Gliwicach, a Ty?

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

My tak do końca to jeszcze nie wiemy gdzie bedziemy wsiadać. Zależy od naszego szofera co nas ma odstawić do autokaru...Ja jade z rodzinką.

[Gość: grażyna]

Tajemniczy Don Pedro....z rodzinką ;-)

[tomek-2234]

I drugi Don Pedro z żonką, wsiadamy w Katowicach, o tej godzinie będziemy już w Czechach :)

[tomek-2234]

Ważne żeby grupa była fajna. W tamtym roku ekipa była bardzo zdyscyplinowana ale trochę słabo się integrowała, oczywiście najlepiej było gdy trzeba było wyjeżdżać. W tym roku trzeba wcześniej przystąpić do integracji, najlepiej pierwszego dnia :). Może wieczorem po kolacji będzie ku temu okazja na wieczorku zapoznawczym :):)

[Gość: grażyna]

Trzej muszkieterowie na początek są, a może raczej dwaj i muszkieterka ;-) resztę grupy też ruszymy mam nadzieję :-)

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Hehehehe fajnie piszecie....widze że akmulatory załadowane na maxa :)) Tomasz ma racje atmosfera w grupie to połowa sukcesu. Jesli chodzi o nasze wsiadanie to żadna tajemnica...bedzie to podwórko w Smolnicy gdzie stoi autokar albo Gliwice albo Zabrze.:)) To może teraz napiszemy gdzie mamy miejsca w autokarze...a nóz widelec może bedziemy w tym samych częsciach autokaru... My jedziemy prawie na koncu autokaru. A reszta muszkieterek i muszkieterów gdzie ma miejsca???

[Gość: grażyna]

;-) muszkieterki zasiadają na środeczku chyba tak jakoś :) powoli zaczynam panikować, że nie zdążę, nie zdążę... a gdzie pakujecie karimaty,bo tak jakoś nie mam na nie pomysłu?? :/

[tomek-2234]

Ja mam miejsca dwa ostatnie (ostatni będą pierwszymi !!!) - wszedłem w ten turnus z listy rezerwowej (kiedy rezerwowaliście ten wyjazd bo ja chyba w kwietniu i już nie było miejsc).
Grażka- bez paniki, ja dopiero zaczynam kompletowanie rzeczy, pakowanie w niedzielę. W tym roku karimatę rozcinam na 4 części i robię z niej składaną -dokładnie robi to małżonka :) bo rolowana zajmuje za dużo miejsca w walizce.
Co do integracji grupy- humor i pozytywne nastawienie to podstawa ale widzę że jesteście trochę młodsi więc zrzucam to na Was :) ja się dołączę.

[Gość: grażyna]

To tyły mam obstawione hihi ale tak nozyczkami ciach na kawałki? I potem co!? Ja rezerwację robiłam już w styczniu ale jak byłam w marcu w biurze to jeszcze pare miejsc było...

[tomek-2234]

Tak po prostu ciach na 4 części, żonka uszyłą tunele i mamy składaną karimatę.
W tamtym roku rezerwowałem w czerwcu na sierpień i w autokarze było połowę miejsc do wyboru.

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Taaak tyły macie obstawione przez profesjonalistów...:))) możecie spokojnie podróżować. A teraz news dnia...Dostałem maila od Oliwiera z potwierdzeniem że będzie sie nami opiekował na naszym turnusie..Huuurrrraaaa !!!!!!!!!!!!!!!!! :))) Z taką tylko różnicą że nie pojedzie z nami od Gliwic tylko podobnie jak w ubiegłym roku na moim turnusie dołaczy do nas już w Chorwacji. Ale to tak na prawde jest bez znaczenia kiedy do nas dołaczy. Najważniejsze że OLI bedzie z nami.:))) jeśli chodzi o pakowanie to my jesteśmy w baaaardzo gęstym lesie :))))

[Gość: grażyna]

Sławny Oli... tyle o Nim już słyszałam i mam nadzieję, że rzeczywiście fajnie będzie posłuchać wiadomości przez Niego przekazywanych w czasie wycieczek:) no ja wytaszczyłam walizki z piwnicy jak na razie hihi

[tomek-2234]

No to wieść jest przednia, Oli to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, po prostu robi to co lubi.
Moje walizki jeszcze się kurzą. Przygotowanie rzeczy zajmuje mi 2-3 godziny, przecież wiem co muszę zabrać!!!

[tomek-2234]

No to żonę wzięło, zaczyna szykowanie :):):), chyba jej pomogę :):)

[Gość: grażyna]

;-) a ja nabyłam czajnik podróżny i żarówki hihi

[tomek-2234]

Co mi się przypomniało:
- jutro do NFZ po EKUZ
-podstawowe lekarstwa (biegunka, p.bólowe, na gardło-lody+klima itp)
-igła z nitką :)
Poza tym kupiłem 100 kuna=60 zł żeby pierwszego dnia nie biegać po kantorach.

[Gość: grażyna]

HA! Mam to wszystko już od jakiegoś czasu :-) pierwsza hihi

[tomek-2234]

Brawo !
Ja znów będę ostatni; zaraz idę po walizki i rozpoczynam na poważnie zwłaszcza że szkoda odpuścić taką pogodę więc juto jeszcze działeczka i grill. Polecam jeszcze do autokaru mały ręczniczek na drogę i szczoteczkę do zębów do podręcznego bagażu :-)

[Gość: grażyna]

O widzisz, o tym nie pomyślałam. Ja dziś odpuszczam przygotowania i meczyk ogladam, bo moje ulubione zespoły grają :-)

[tomek-2234]

Kto by nie grał i tak mistrzem będą Niemcy !
I podusia i kocyk :-)

[Gość: grażyna]

Też tak myślę chociaż...nigdy nic nie wiadomo ;-) i podusia i kocyk też będzie :-)

[hepik1]

Metoda Heinz Reisen -marketin szeptany.
Na czele tytułowym forum -nazwa firmy.
Od lat to samo na różnych forach choć tutaj bardziej inteligentniej niż kiedys.

[hepik1]

Gimbusy dzisiaj już po licencjacie?

[tomek-2234]

Kim jesteś dobry człowieku? Przyjedź w poniedziałek na dworzec w Katowicach, poznasz mnie i innych ludzi którzy jadą z tym biurem nie po raz pierwszy. To, że zdecydowana większość opinii jest pozytywna to nie jest skutek ich marketingu tylko poziomu zaangażowania w organizację wyjazdów. Chyba konkurencja jest zazdrosna !!!
Grażka: jeszcze krople do oczu- słona woda :-)

[Gość: grażyna]

Cenna rada :-) miałam to szczęście nigdy nie używać kropli do oczu ale skoro radzisz trza spakować :-) na wpis powyżej się nie wypowiadam, bo szkoda nerw i czasu ;-)

[Gość: TORCIDA HAJDUK<>TO]

Tomoś lepiej tego całego hepika1 czy jak mu tam leci nie zapraszaj na miejsca naszych zbiórek bo może sie stać nie szczęście...i gościu za wypisywanie pierdołów może zostać przypadkowo ustrzelony.Najpierw niech sobie zapłaci(ale za swoje pieniądze a nie od rodziców),potem pojedzie,obejrzy jak jest i dopiero wtedy niech sie wypowiada. Strasznie nie lubie cyganienia...
Widze po Waszych wpisach że wy już spakowani i nawet w tej chwili możecie jechać :))
My dopier przynieśliśmy walizki...chyba zdążymy do poniedziałku...:))) Jeszcze jutro musza iść do roboty nafedrować 12 tyś ton czornego złota i dopiyro po szychcie zaczna żyć urlopym :))))
Trzymajcie sie cieplutko i piszcie co sie dzieje w waszych domach "kilka chwil" przed najważniejszym wyjazdem roku. :))

[Gość: grażyna]

No ja już myślałam, że Cię walizki przysypaly albo ta praca wykończyła ;-) do pakowania jeszcze kilka chwil, póki co dzięki podpowiedziom Tomasza moja lista się powiększa z minuty na minutę hihi

[tomek-2234]

Już więcej nic nie powiem bo jeszcze się okaże że wbiłem Cię w koszty.
TORCIA (jak masz na imię???)- fedruj, fedruj co by Ci dudków nie brakło w Chorwacji. Ty możesz zapakować się nawet w poniedziałek bo chyba nie masz daleko, ja wyjeżdżam przed południem Polskim Busem z centralnej Polski a jeszcze rano muszę na godzinkę do pracy.
Półfinały i finał to chyba w jakiejś knajpce w CRO obejrzymy !

[Gość: grażyna]

Spoko, spoko dam radę :-) i tak się kręcę po mieszkaniu i wyszukuje co by tu jeszcze ;-) no to dodatkowe pare godzin więcej w podróży przed Wami :-/

[tomek-2234]

3 godz. z ogonkiem, będę w Katowicach na 15.00 ! ale w tamtym roku był ktoś z Mazur :-)

[Gość: grażyna]

No to jeszcze chwila na kawke i jakiś obiadek będzie nim do Was dojedziemy ;-)

[tomek-2234]

No obiadek koniecznie ale chyba ani na PKS ani na PKP nie ma przechowalni bagażu. Jedzenie na walizkach :-(

[Gość: grażyna]

Kiepsko trochę. W sumie bywam przelotem na dworcu w Kato raz na jakiś czas ale szczerze to nie zwróciłam uwagi czy jest gdzie bagaż przechować :-/ pierwszy spakowany na wakacje jedzie mój piechol już dziś pod wieczór ehhh

[tomek-2234]

Damy radę. Tylko nie wiem co jest, w tamtym roku przepakowywałem się w większe walizki, w tym roku jest luz, coś tu nie gra. Chyba wezmę wentylator :-), w tamtym roku miałem i nie korzystałem bo okna były na północ, gdyby były na południe to by dmuchał cały czas.
Jeszcze rozgałęźnik i żyłka gdyby na balkonie nie było suszarki, mogę Ci pożyczyć- nie kupuj :-).
Poza tym tak mam że ostatniego dnia schodzi ze mnie power.

[Gość: grażyna]

Ja też, wrzucilam tonę recznikow do walizki i mi się odechcialo ;-) jakaś masakra jest normalnie :-) jak mam klamerki do prania to się wymienimy hihi

[Gość: grażyna]

No i psisko pojechało na wczasy :( a nam zostaje zapakowanie reszty rzeczy i jutro w drogę muszkieterowie :)

[tomek-2234]

A u mnie w walizkach wciąż jest miejsce, mogę coś Twojego zabrać !
Żegnaj chimeryczna polska pogodo!
Witaj gorąca Makarska, ciepło morze i chłodne piwo !!!
Do jutra !!!

[Gość: grażyna]

Za drugim razem już wiesz czego nie brać i stąd pewnie luzik w walizkach :) ja mam wrażenie że się nie pomieścimy aaaaaaa miejsce trzymaj, dopakuję się w Katowicach do Ciebie hihihi spokojnej podroży na południe kraju :)

[Gość: grażyna]

No i pochłonęła nas codzienność co... jak ogarnę tabun zdjęć z naszych wakacji to podeśle linka gdybyście byli chętni do wymiany ujęć z innej ręki :) miłych wakacyjnych dni niestety już w pracy ehhh

[tomek-2234]

Cześć Grażynko, podrzuć tego linka ze zdjęciami, wybiorę coś dla siebie tyle zdjęć ile Wy zrobiliście to ja nie zrobiłem w całym życiu :)

[Gość: grażyna]

www51.zippyshare.com/v/71106443/file.html
daj znać kiedy ściągniecie zdjęcia to ściągne link z otchłani internetowej hihi
pozdrowionka dla Was cieplutkie i odzywajcie się tu czasami :)

[tomek-2234]

Dzięki wielkie, już ściągnąłem, fajne ! Zobaczę czy z moich coś byłoby dla Was ale zrobiliście tyle że moje to tylko duplikaty :). Ja wywołałem zdjęcia tyle że na razie te z tamtego roku :). Dzisiaj idę na weselisko, będzie ciężko !!!

[Gość: grażyna]

Wiesz,my łapiemy wszystko co się rusza i nie tylko, a potem tydzień odsiewania ale i tak strasznie dużo tego jest. Też się przymierzam do wywołania, bo jednak co w albumie to w albumie:) Bawcie się dobrze :)

[Gość: Wiki]

Witam Panie Tomku
Wybieramy się z przyjaciółmi razem do Chorwacji przełom sierpnia i września . Czytałam dużo na temat co ze sobą zabrać i tak wypisałam :
czajnik elektryczny- po plażowaniu i spłukaniu z siebie soli pod prysznicem, balkon+gazetka+kawka- to jest odpoczynek, (kawę można zastąpić karlovackiem :)
-rozgałęźnik- przyda się gdy jest tylko jedno gniazdko
- żarówka 75 W, często jest w pokoju ciemno bo oszczędzają na oświetleniu
- folie do robienia lodu z zamrażarki (mieliśmy lodówkę w pokoju)
- maska+rurka do nurkowania
-karimata i buty do wody mały, składany leżaczek
i dobry humor nastawinie na udane wczasy i co jeszcze ?
Będę wdzięczna za informację

[tess71]

Witam na tym wesolutkim forum :)
Czytając wątki Grażyny i reszty z przełomu czerwca i lipca i ich opisy pakowania, nieźle się ubawiłam. Szkoda że tak ucichło, nie chcecie się podzielić wrażeniami z wyjazdu? Udała wam się ta integracja? My ze znajomymi wybieramy się do Makarskiej 1.09. z nowym programem i nie ukrywam, że skorzystam z rad podanych wcześniej, ale też chętnie poczytałabym co tam w Makarskiej nowego. Odezwijcie się !!!

[tomek-2234]

W Makarskiej bez zmian, zaskoczyło mnie że było stosunkowo mało turystów, dużo wolnych kwater. Powoli znikają stoiska z rakiją- UE działa ! Jak wspomniałem były anomalie pogodowe które szokowały także samych Chorwatów: burze i deszcze, woda chłodniejsza niż zwykle ale jak teraz patrzę na pogodę to powinno już być ok. Integracja ok- momentami zbyt ok :). Porównanie starego i nowego programu- moim zdaniem- ze wskazaniem na stary. Przełom sierpnia/września powinno być super, będą owoce! Miłego wypoczynku !!!

[tomek-2234]

Kurczę , kilka dni temu odpisywałem Wam ale gdzieś moje odpowiedzi zginęły a były!!!

[tomek-2234]

Oj dawno tu nie zaglądałem !!! Po urlopie pozostały tylko wspomnienia i zdjęcia!
Nie róbcie ze mnie guru, nie chcę was narażać na zakup rzeczy które mogą się nie przydać (np czajnik- prawda Grażynko. Z tych rzeczy które wymieniłaś w tym roku nie przydały się: żarówka i folie do lodu; niestety z powodu anomalii pogodowych rzadko używałem maski i rurki. Za to kilka razy przydał by się parasol ! i kurtka przeciwdeszczowa !- szok.

[tess71]

Mam nadzieję, że jedyny parasol jaki mi się przyda to ten plażowy, ale niestety pogody nie da się przewidzieć, ani jakoś zamówić ;). W tym roku każdy przyjeżdżający z Chorwacji wspomina lipiec jako pochmurny. Ale te wspomnienia i zdjęcia to jest właśnie to!!! Wybraliśmy nowy program, bo tylko w tym terminie udało nam się zgrać urlopy, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby zrobić standard w przyszłym roku :).
Czy w tych pensjonatach sa do dyspozycji ręczniki?

[Gość: grażyna]

Eee tam wcale nie było tak źle, powiem nawet że było super ale to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji, Makarskiej i z tym biurem więc my jesteśmy zadowoleni bardzo. Program nowy też nam się podobał niestety porównania ze starym nie mamy jeszcze ale kto wie...może w przyszłym roku :) no tak czajnik się nie przydał, ani przedłużacz,żarówki i inne tam takie, nasza gospodyni świetnie wyposażyła pokoje, ręczników mieliśmy też sporo, więc nawet można było z domu nie brać ;) u mnie młodzież nurkowała cały czas natomiast najmłodsza z morza by wogóle nie wychodziła :-D ocena ogólna 5+ :)

[tess71]

A sama Makarska, jak jest? Mam nadzieje że we wrześniu nie będzie już dzikich tłumów. Lubimy ze znajomymi trochę "łazikować", jest gdzie pochodzić oprócz oczywiście promenady? Plażą na przykład do tej Krvavicy co jest obok (swoją drogą co za nazwa, zupełnie nie urlopowa ;), albo tak choć trochę w te góry?

[tess71]

I jeszcze jedno. Mieliście jakieś upatrzone miejsce na zakup owoców i napojów tzw. rozweselających ;) ?

[Gość: grażyna]

My kupiliśmy pyszne figi w drodze powrotnej bodajże z Korčuli na straganie, resztę owoców dostawalismy przy obiedzie i nam to starczało. W trunki też zaopatrywalismy się zawsze w przydrożnych straganach na trasach wycieczkowych. W Makarskiej na targu natomiast kupiłam Prošek,bo tylko tam był uchwyty.

[tomek-2234]

Najtaniej owoce (i trunki) kupiłem w Hercegowinie, jak skończycie zwiedzać Pocitel to po drugiej stronie drogi są stragany z owocami, w Makarskiej tak jak pisze Grażyna- na targu, gdzieniegdzie rakija jest jeszcze na ulicy albo od gospodarza (nasz miał- kupiłem ale już nie mam:)). Zresztą Oliwier załatwi. W Makarskiej oczywiście do zwiedzenia półwysep św. Piotra, mini stare miasto, sanktuarium w Vepric.
Grażynko- na następne wakacje będziesz miała nowy czajnik jak znalazł !!! Zdjęcia zgrałem- dzięki!

[Gość: grażyna]

I tak oto mój czajnik zrobił się sławny na forum gazety hihi

[tess71]

Dzięki dobrzy ludzie, jeszcze dwa tygodnie, 10 razy do pracy i będziemy mogli skorzystać z tych wszystkich dobrodziejstw ;)

[Gość: grażyna]

Zazdroszczę :-) jak będziecie mieli luzy w walizkach to ja chętnie gdzieś tam się ścisne ;-)

[tess71]

No i po wczasach, parasol plażowy przydał się na równi z tym tradycyjnym ;), ale było super, dzięki Pani rezydentce Eli wspaniała atmosfera, zgrana grupa, fajne imprezy, dużo zwiedzania i spacerów, a te widoki...

[Gość: grażyna]

Czyli jednak anomalie pogodowe utrzymują się cały sezon :/ ciekawe jak będzie w następnych latach... no widoki tam są cudne :) Pozdrawiam :)

[mieto52]

Byłem-ryby , Muszli i wszystkim uczestnikom wczasów z turnusu 1-14 09 2014.Jestem bardzo zadowolony z usługi biura podróży Heinz Reisen i mam nadzieję że w najbliższym czasie rozszerzą swoją ofertę. Pozdrawiam serdecznie.widoki , wycieczki, kwatera-wszystko SUPER. Wielkie podziękowania dla Pani rezydent Eli, właścicielom Złotej

[Gość: grażyna]

No to co - otwieramy sezon 2015 :-) skuszona zeszłorocznym pobytem w Makarskiej w tym roku wybieramy się raz jeszcze, tym razem starym programem Dubrownik, Trogir, Split. Termin 31.07 kto dołączy?

[tomek-2234]

Cześć Grażynko! Niestety w tym roku chyba odpuszczamy Chorwację, trzeci raz z rzędu w to samo miejsce -raczej nie. Zresztą póki co na razie w ogóle nie myślę o wakacjach, jeśli już to może jakieś last minute. W każdym razie jeśli kiedyś wrócę do Chorwacji to chyba z Heinz Reisen. Ale na forum zajrzę co jakiś czas. Piszcie o przygotowaniach i wrażeniach.

[Gość: grażyna]

Witaj, witaj :) no Wam to akurat się nie dziwię, bo za rok już też raczej spasujemy. Teraz jeszcze chcemy dopiąć resztę z programu i na jakiś czas przerwa :) zaglądaj, zaglądaj, a jak coś to pisz na [e-mail] :)

[Gość: hrvatsko]

No i ,koniecznie trochę, kasy.

[safie]

Witam, w tym roku wybieram się z HR do Makarskiej. Już nie mogę się doczekać, a termin dopiero wrześniowy. Mam pytanie co do wyposażenia pokoi: lodówka jest w standardzie? czy zależy jak się trafi? Co z tym nieszczęsnym czajnikiem ;) ? Ile mniej więcej zajmuje droga do portu?

Najchętniej już bym siedziała na P. Skargi z walizką, a tu wyjazd dopiero 7go września :(

[Gość: grażyna]

Witam :-) no my akurat mieliśmy czajnik ogólnodostępny i lodówkę też :-) większość chyba tak samo. Do portu sporawy kawałeczek spacerku jest ale fajnie się drepta :-) jedyny minus jaki znaleźliśmy to te podejścia do góry z plaży ufff na samą myśl już mi się nie chce ;-) za 3 tyg zaczynamy się pakować-też już nie możemy się doczekać :-) pozdrawiam.

[safie]

Na podejścia jestem psychicznie przygotowana. Jeszcze mam sporo pytań, a nie wszystkie pamiętam
Czy jedzonko w ramach wyjazdu wystarcza? Jestem przyzwyczajona jeść 5 razy dziennie i trochę te 2 posiłki mnie martwią (mamy dopłatę do dań rybnych), a jedyne zdjęcie na stronie biura z talerzem nie nastraja optymistycznie ;) O knajpce zupełnie nie umiem znaleźć innych informacji niż na stronie HR
A jak ze standardem pokoi? Można się wcześniej dowiedzie, gdzie się będzie zakwaterowanym? Lubie wiedzieć wcześniej i pooglądać sobie zdjęcia :p
Już doczytałam, że na plażę najlepiej w prawo się kierować, są tam może jakieś toalety?

I jakbyś mogła polecić ewentualnie jakieś knajpki, gdzie warto zajrzeć :)
Ale zazdroszczę wyjazdu

[Gość: grażyna]

Nam jedzonka starczyło,a też się bałam, że będzie mało. W zeszłym roku też dopłata do ryb:-) śniadania do woli można dużo zjeść,wybór spory moim zdaniem-co kto lubi. Na plażę braliśmy owoce i po drodze kupowaliśmy lokalne drozdzowki po 1 na głowę i starczyło do kolacji. W kwestii pokoi to jest chyba loteria i pewnie dużo zależy od gospodarza. My trafiliśmy poprzednio na kwaterę prawie przy naszej jadłodajni więc było fajnie,blisko do zejścia plazowego i sklepu na górce. Teraz prosiłam o ten sam dom i w biurze powiedzieli ze nie ma problemu,jak ktoś wie gdzie chce być to zaznaczają. Teraz już jesteśmy mądrzejsi- wtedy jechalam zielona :-) przyjezdzacie koło 11.00 i pierwszym posilkiem bd obiadokolacja to weźcie sobie coś do jedzonka albo od razu do knajpek :-) jest ich masa przy plaży ciężko polecić konkretną. Na pewno coś dla siebie znajdziecie. Zresztą jak wrócę to coś dopowiem na świeżo :-) zajrzyjcie na lokalny targ po owoce,winko i oliwe :-)

[gowertu]

Witam my jedziemy z HR do Makarskiej 18.08 i mam takie pytanko , ponieważ dopłata do klimy jest dosc duża czy da sie bez nie obejść? Czy nie jest tak że pokoje bez klimy tak bardzo jej nie potrzebują np. sa pod drzewami, od polnocnej strony itp.
I jesze jedno czy w pokojach jest jakiś sprzęt plażowy leżaki parasole, lub jakies wypożyczalnie przy plaży i ile ewentualnie to kosztuje .

[Gość: grażyna]

Witam, w lipcu dało się wytrzymać bez klimy ale jak to mówili chorwaci były anomalie pogodowe i pokój mieliśmy zacieniony drzewami. W tym roku jedziemy 31/07 i też bez klimy :) w pokojach wyposażenia plażowego brak, na plaży można wypożyczyć leżaki i parasole, niestety cen nie znam, bo nie korzystaliśmy.

[gowertu]

Dziękuję za tak szybką odpowiedź jeśli można to mam jeszcze jedno pytanie, śniadania i obiadokolacje w tej naszej jadlodajni są o jakiś sztywnych godzinach czy od do?

[Gość: grażyna]

Śniadania ok 9.00 chyba, że są wycieczki to wcześniej :-) a obiadokolacje 16.30 i też zależy od dnia wycieczek, bo jak wracamy później to i kolacja czeka na nas :-) generalnie można powoli zjeść bez przesadnego pośpiechu, kolejni nad głowami nam nie stali. Organizacyjnie było fajnie rozplanowane. Raz tylko wróciliśmy później i chwile trzeba było poczekać aż Słowacy zjedzą :-)

[tomek-2234]

No to widzę Grażynko że ciągniesz ten temat- fajnie. Trochę mi szkoda że w tym roku mnie nie będzie w Makarskiej ale myślę że w przyszłym roku tam wrócę. Zaczynam czegoś szukać na przełomie sierpnia i września ale wszędzie brak mi wycieczek które tu są już wpisane w pobyt. Miłego wypoczynku !!!

[Gość: grażyna]

No już się nie możemy doczekać :) choć upały u nas tak jak tam w Chorwacji, tylko błękitnego Adriatyku brakuje ;) Pozdrawiamy :)

[tomek-2234]

Jak było w tym roku?

[Gość: grażyna]

Wesoło jak zawsze ;) zaczęło się od 27 godzinnej podróży do Makarskiej, pobiliśmy wszelkie rekordy biura i długości jazdy :/ niestety wszystko stało zakorkowane od Słowenii, a kierowcy o zgrozo (nie tacy fajni jak w zeszłym roku) mieli wytyczoną trasę przez autostrady i koniec, ni w prawo, ni w lewo :/ ale przeżyliśmy :) Rezydentka Ela miła, sympatyczna, jednak jakoś Oliwier bardziej przypadł nam do gustu :) ludzi w Chorwacji trzy razy tyle co w zeszłym roku, chyba wszyscy sie wystraszyli ataków i na Bałkany zjechali :) morze cieplutkie, owoców już dużo, ceny wyższe od zeszłorocznych. Dubrownik, Split, Trogir i Plitwice zaliczone czas zasiąść i poukładać jakoś zdjęcia z całej Dalmacji do albumu :) Plitwice z racji braku opadów cieniutkie i wodospady ledwo co sikały, większe wrażenie zrobiły na nas zeszłoroczne wodospady Krka no ale... ogólnie było super :) pozdrawiamy Was ciepło :)

[tomek-2234]

No to masakra z tą podróżą, to byliście na miejscu o 21.00? Cały dzień straty. Ceny wyższe bo korzystają z okazji- normalne. Za to pogoda chyba była ładniejsza niż w ub. roku. Może w przyszłym roku powrócimy do CRO. A my 6 września lecimy na tydzień na Kos zobaczyć jak powodzi się emigrantom. Chciałbym jeszcze w listopadzie jakiś Egipt zaliczyć ale może być ciężko.. Może jutro poszukam Twojego prywatnego maila to podeślesz kilka fotek?

[Gość: grażyna]

Na pogodę nie mogłyśmy narzekać, słonko od rana do wieczora, tylko raz w nocy była burza i jednego późnego popołudnia ale taki mały deszczyk był mile widziany :) fotki poślę nie ma problemu: [e-mail] żebyś nie musiał szukać :) no to Wam tez miły urlopik się zapowiada oby emigranci Wam za bardzo nie przeszkadzali w greckiej sielance :)

[safie]

Strasznie z tą podróżą :o Biuro jakoś zrekompensowało takie niedogodności?
W jakiś pensjonatach są noclegi? Są czajniki w pokojach?

Zostało 8 dni!! :D

[Gość: grażyna]

Rekompensaty zero,choć mowilismy o dodatkowym dniu,bo jednak jeden straciliśmy w korkach ale niestety kolejny turnus zjezdzal i i tak nie dali by rady. My mielismy czajnik z lodowka w przedpokoju ogólnodostępny, a noclegi sa w kwaterach prywatnych, gospodarze są bardzo mili i sympatyczni :-)

[safie]

O dodatkowym dniu bym nie myślała, ale chociaż jakąś dodatkową wycieczkę

[Gość: grażyna]

No niestety ale urok Makarskiej zrekompensował nam długą podróż:-)

[safie]

Właśnie wróciłam, powroty bolą niestety.

Makarska jest przepięknym miastem. Za rok prawdopodobnie też pojadę, ale nie wiem czy już nie na własną rękę.

Tak w skrócie:
1. Podróż do Makarskiej: dużo przerw na toaletę, dotarliśmy chyba ok. 11. Wieczorem puszczono film

2. Pokój: bardzo fajnie trafiliśmy. Mały pokoik z łazienką i balkonem blisko restauracji

3. Jedzenie: raz lepsze, raz gorsze. Na śniadania zawsze to samo, ale wybór taki, że można sobie zmieniać. Na obiady zawsze jakaś zupa (pyyycha rosół i zupa z soczewicy), z ryb pojawiła się dorada, pstrąg, morszczuk i skarpina. Tutaj niestety strasznie namieszane z godzinami posiłków :( początkowo 8:30 i 18:00, później ze względu na przyjazd litwinów trudno było stwierdzić dokładnie. Rezydentka mówiła, że mamy być na śniadanie na 8:00, a okazywało się, że akurat wszystko jest zajęte przez inną grupę; tak samo z obiadami.

4. Wycieczki: hmm... jechałam nowym programem.
Pierwsza wycieczka to Medjugorje i wodospady Kravice. Wejście na górę, msza dla chętnych i godzina czasu wolnego (jeżeli ktoś nie był na mszy to prawie 2 h chodzenia między stoiskami z różańcami, torebkami zadrukowanymi w Matkę Boską, papierosami, podróbami ciuchów i perfum). Na wodospadach niestety tylko godzina czasu wolnego - co kto lubi ale wolałabym więcej czasu na wodospadach, a mniej na stragany.
Kolejna wycieczka Peljesac i Korcula: piękne miejsca. Korcula mnie zauroczyła. W drodze powrotnej przystanek przy straganach, gdzie można było skosztować owoców, miodów i alkoholi.
Następna wycieczka w ramach programu to odwiedzenie Parku Narodowego Krka i Sibenika. Szybenik to niestety tylko przejście przez miasto do katedry św. Jakuba (aktualnie częściowo zastawiona ze względu na prace konserwacyjne), bez czasu wolnego- nie lubię tak zwiedzać miast. W Parku Krka- pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie.
Dodatkowo wykupiliśmy fish piknik - niestety morze nie dopisało. Mocno wiało i bujało - ja wypatrywałam delfinów w wodzie ;) Rybka była pyszna, zjedzona w porcie Bol + 3 h na plażowanie na Złotym Rogu. Na wyspę Hvar niestety nie dopłynęliśmy ze względu na mocne fale.
W drodze powrotnej zaplanowane było zwiedzanie Zadaru i Ninu, poza programem zatrzymaliśmy się w Omis, na krótki spacer. W Zadarze zwiedzanie miasta + 1,5 h czasu wolnego i przejazd do uroczego Ninu.

5. Rezydentka: Pani Kasia bardzo pomocna i sympatyczna :)

6. Droga powrotna: w Katowicach byliśmy po 8 (wyjazd z Makarskiej o 8:30, wyjazd z Ninu ok. 17), też dużo przerw na toaletę, ale jednak mocno smutno, że trzeba było opuścić ten piękny kraj.

7. Pogoda: mimo niezbyt optymistycznych prognoz dopisała, było ok. 25 stopni, dwa ostatnie dni ok. 30

Wyjazd mi się podobał, nie był co prawda w moim stylu, ale na pierwszy wyjazd do Chorwacji wybrałam mocno zachowawczo. Może w przyszłym roku wybiorę się z HR, ale w opcji bez wycieczek, a pozwiedzam we własnym zakresie :)

[tomek-2234]

No tak, każdy ma inne oczekiwania od zorganizowanego wyjazdu. Ja byłem na kilku wyjazdach indywidualnych i kilku zorganizowanych i jeśli jeszcze tam pojadę (a mam taką nadzieję) to raczej na zorganizowane. Mam spokojną głowę o dojazd, wyżywienie które tanie w CRO nie jest a na wycieczki nie biorę Pascala. Indywidualnie wcześniej byłem zarówno w Splicie i Dubrowniku ale znacznie więcej dowiedziałem się od przewodników. A z kolei jechać z tym biurem w opcji bez wycieczek- hmmm, może? Dziwię się że nie byliście w Mostarze a to jest miejsce które mnie podoba się bardzo. Medjugorie nie jest dla tych którzy chcą zwiedzać, tam jedzie się po co innego. Z tego co pisałaś to chyba wrzesień jest już lekko ryzykownym terminem.

[Gość: Tomek]

To nie byli Litwini, tylko Łotysze. Medjugorie/Kravice to naprawdę porażka, mało czasu na porządne taplanie.

[tomek-2234]

Jakaś nowa lista wyjazdowa na 2017 rok ? Ja jadę!

[Gość: Reh]

Tworzenie wszelkich list wyjazdowych jest poronionym pomysłem
Co obcych ludzi obchodzi, z kim jedziesz i kiedy ?

[tomek-2234]

Jednych interesuje, innych nie. Jak cię nie interesuje to nie odpisuj.