Dodaj do ulubionych

emigracja ze Szkocji/UK

04.08.06, 22:43
Witam forumowiczow
Od 2 lat mieszkamy z rodzina w Szkocji ,oboje pracujemy,znamy j.angielski.
Chcemy emigrowac dalej do Kanady,robimy rozpoznanie ,,co w trawie piszczy,, i
w miare posuwania sie do przodu znalezlismy kilka form mozliwosci wyjazdu.
Czy jest ktos kto w podobny sposob wyjechal lu probowal wyjechac
Pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 04.08.06, 23:04
      Z nowszej emigracji to chyba wszyscy.
      Sylwek ma z reguly najlepsze i najnowsze informacje.

      Jesli nie macie chodliwych zawodow to na manne z nieba nie liczcie. Przynajmniej
      na poczatku.
    • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 04.08.06, 23:08
      jesli mozna wiedziec to do jakiego miasta chcecie emigrowac?
      • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 04.08.06, 23:43
        JESZCZE NIE MAMY SPRECYZOWANEGO WYJAZDU - A CO DO ZAWODU JESTEM TECHNIKIEM
        BUDOWLANYM W SZKOCJI PRACUJE JAKO JOINER,CARPENTER MAM 15 LAT DOSWIADCZENIA
        A MOJA DRUGA POLOWA JEST PO ZARZADZANIU I MA 8 LAT PRACY NA MANAGERSKICH
        STANOWISKACH
    • sylwek07 Re: emigracja ze Szkocji/UK 04.08.06, 23:19
      witaj pscott

      a do jakiej Prowincji sie wybierasz?
      • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 04.08.06, 23:40
        PRAWDOPODOBNIE DO ALBERTY
        • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 00:02
          Nie krzycz. Male literki tez umiemy czytac.
        • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 00:06
          Z tego co tu dradam wypisuje albo raczej linkuje wynika ze w Labercie jest sporo
          blue collar pracy ale z mieszkaniami to niewesolo.

          Ja tu wszystkim radze wyjazd do Vancouver. Jedno z najpiekniejszych miejsc na
          swiecie.
          • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 00:09
            > Z tego co tu dradam wypisuje albo raczej linkuje wynika ze w Labercie jest
            spor
            > o
            > blue collar pracy ale z mieszkaniami to niewesolo

            najlepiej sprawdzcie w cbcsmile
            • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:13
              ok ok
              mamy dosc duza rodzine w Ontario ale nie chcemy im sie zwalac na glowe poniewaz
              kazdy ma swoje zycie i nie chcemy nikogo obciazac
              znalazlem kilka storn moze kilkadziesiat i chcemy to zrobic na wlasna reke
              Jednak istnieje duze niebezpieczenstwo, bo frajerstwa nie brakuje ani w Szkocji
              tak jak i w Kanadzie
              • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:18
                moglbys kilka ciekawszych linkow wrzucic tu na forum?
                • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:23
                  sunny25
                  wejdz na www.szkocja.net to zobaczysz jakie tu sa jaja i jak bardzo tutaj
                  Polonia jest zzyta ze soba
              • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:21
                Jest teraz masa agencji w Polsce jak i w Szkocji ktore rekrutuja ale nigdy nie
                ma pewnosci.
                Wiec jesli macie jakies doswiadczenia to czy mozecie sie podzielic i dac cynk
                ewentualnie czy zalatwiajac wyjazd lapiej to zrobic po przez kanadyjskiego
                prawnika czy polskiego bo mam kilka namiarow i cos w tym kierunku zaczynam robic
                a po za tym tutaj na miejscu w Glasgow rozmawialem z jednym z bior i spiewaja
                sobie 7000 tys dolarow za zalatwienie sprawy
                • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:31
                  7000 dolarow amerykanskich ???!!! Sa na to jacys chetni?
                  • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:44
                    Pomoc prawnika ogranicza sie do pomocy w wypelnieniu paru prostych formularzy,
                    ktore zostaly tak opracowane (z instrukcjami), zeby je mozna bylo wypelnic
                    samemu...
                    Te dokumenty oraz wszelkie niezbedne instrukcje sa dostepne na internecie dla
                    wszystkich zainteresowanych.
                    Trzeba jednak dobrze znac angielski, zeby sobie z tym poradzic.
                    • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:51
                      paloma dziekuje ale z jezykiem u nas nie tak zle wszelkie dokumenty tutaj
                      wypelniamy sami a i Polakom jak trzeba to pomagamy
                      Wysylalismy juz kilka resume a i z tymi typowymi dokumentami nie powinno byc
                      problemu
                      Ale mi chodzi o cos innego- mianowicie czy szukac pracodawcy na miejscu czy po
                      przez agencje lub prawnika
                      • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:58
                        Szukaj juz teraz gdyz to podobno skraca sie czas oczekiwania majac prace ktory
                        dla Polakow oznacza 2-5 lat w kolejce.
                  • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:46
                    mysle ze sa chetni ale raczej z UK jak z Polski jest to jakby nie bylo dosc duzy
                    wydatek dla srednio zarabiajacego rodaka w Polsce
                    A co do tego biura to jesli masz jakis namiar to z gory dziekuje i jak sa
                    skuteczni w dzialaniu
                • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:32
                  ja skorzystalem z kanadyskiego biura(toronto),jesli chodzi o koszty to skilled
                  worker kosztuje u nich 3500 CAD,za arranged employment musisz dorzucic 2000
                  wiecej. Dosyc drogo,ale ma dobra opinie to biuro.
                  Jelsi czujesz sie na silach to lepiej sam wypelnij aplikacje(ja bym teraz tak
                  zrobil).
                  • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:53
                    sunny25
                    czyli dobrze rozumie ze - za zalatwienie pracodawcy tj.2000 kawalki a za tylko
                    wypelnienie papierow reszta
                    • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 01:59
                      Mam taka strone jak www.alberta-canada.com
                      Dosyc duzo informacji podaja i chyba sa ok
                    • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 10:33
                      generalnie tak,tyle kosztuje wypelnienie papierkow.Ale to biuro prowadzi tez
                      posrednictwo pracy. W Twoim zawodzie napewno maja jakies oferty.Najlepiej
                      sprawdz sam na ich stronie www.immigrate.net
                  • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 12:12
                    Ja też słyszałam pozytywną opinię o tym biurze, przede wszystkim, że nie
                    ściemniają i nie obiecują gruszek na wierzbie, co w innych miejscach zdarza się
                    nagminnie.
    • estevez Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 10:59
      No nie wiem. Wiekszosc przyjezdza tak jak stoi, czyli bez nagranej pracy. I
      spokojnie daje rade, bo koszty zycia w Kanadzie w stos. do zarobkow sa nizsze
      niz w UK. Im lepszy angielski tym wieksza swoboda i generalnie lepsze oferty.
      Jedzcie centralnie do Vancouver, ok 4 godzin lotu wiecej niz do Toronto ale
      zdecydowanie lepiej, tansze mieszkania, lepszy klimat, wiecej pracy - mniej
      imigrantow, polskich sklepow sporo. A jak wink)) No chyba, ze lubicie klimat
      afrykansko-syberyjski ;-(
      • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 12:06
        Estevez,
        Nie byłam nigdy w Vancouver, ale też mi się wydaje że to fajne miejsce do
        zamieszkania. Tyle że nie jestem pewna czy masz rację odnośnie pracy. Z tego
        co widzę to ludzie z GTA wyjeżdżają w tej chwili najchętniej do pracy do
        Calgary, bo niekiedy dostają dwa razy więcej pieniędzy niż w Ontario, a
        mieszkania (największy z wydatków) kosztują mniej więcej tak samo jak tutaj.
        • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 05.08.06, 15:19
          Dziekuje serdecznie za informacje
          Generalnie cala moja rodzina mieszka niedaleko London ale wiem rowniez od nich
          ze warto prubowac na zachodnim wybrzezu.
          Wlasnie czekam na komplet dokumentow z Polski i zaczynamy cala zabawe.Szkocja
          nie jest panstwem typowym dla emigracji,potraktowalismy ten pobyt tutaj do
          podciagniecia jezyka,ja osobiscie zdobylem tutaj bardzo duza inna praktyke w
          budownictwie jak w Polsce o raz mielismy okazje do tego by przygotowac sie na
          wyjazd cala rodzina.
          Iostatnie pytanie do forumowiczow - czy lepiej jest zalatwiac wyjazd jako cala
          rodzina czy tez lepiej jechac na poczatek samemu zeby tam wszystko przygotowac
          na przyjazd rodziny
          Z gory dziekuje za zainteresowanie tematem
          • estevez Re: emigracja ze Szkocji/UK 06.08.06, 07:08
            Mija rok jak mielismy dokladnie ten sam dylemat. Poczatkowo mialem jechac sam, a
            zona z dzidkiem mieli przyjechac po ok. 6 miesiacach. Ale im blizej wyjazdu to
            stawalo sie oczywiste, ze nie chcemy sie rozstawac na az tak dlugo. Poza tym
            stracenie 6 miesiecy z rozwoju 1.5 rocznego dziecka byloby strata nie do
            odrobienia - tak wiec przyjechalismy wszyscy razem i absolutnie nie zalujemy.
            W grupie razniej. Obecnosc rodziny poza tym sklania do bardziej energicznych
            dzialan. Pierwsze interview i oferte pracy mialem juz po 2 tygodniach - zadne
            kokosy ale tez 3$/h wiecej od podstawowej wiec zawsze cos (wazne do cv). A potem
            to juz z gorki. Doszlo do tego, ze w dniu rozpoczecia nowej pracy dzwonili do
            mnie z innej firmy, zebym na interview przyszedl, jak im wyluszczylem ze hej,
            wlasnie dzisiaj byl moj pierwszy dzien to placili mi przez tydzien za takie niby
            szkolenie po poludniu zebym przychodzil sobie i opinie o tej pracy wyrobil i
            zdecydowal gdzie wole. Mi sie podobalo, rodzina w Polsce krecila glowami, ze to
            az nieprawdopodobne.
            A jak przegladalem lokalna gazete w ten piatek to na stronach z employment
            bardzo duzo ofert pracy dla ludzi co sie znaja na "construction". Nie wiem ile
            placa, bo to nie moja dzialka ale sadzac z ilosci budowanych w Kanadzie domow to
            pewnie sporo.
            Zapodawaj pytania jesli jakies masz to postaram sie pomoc.
            • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 06.08.06, 11:45
              Witaj estevez
              Dzieki bardzo za info,my dylemat z wyjazdem przezywalismy 2 lata temu.Moje
              dziewczyny musialy czekac tylko pol roku aby dolaczyc do mnie tutaj w Szkocji.
              Wyjechalem przez agencje i pracowalem okolo 6 tygodni za troche wyzej jak
              minimum krajowe.Nastepna prace znalazlem sam i to za duzo wyzsza kase i
              pracowalem w tej firmie okolo 1 roku.Teraz pracuje jako self employer i tez nie
              narzekam,ale znalezienie czego kolwiek graniczy z cudem.Nasi kochani rodacy tak
              pozanizali stawki ze dojazdy do pracy,zakup narzedzi stalo sie nie oplacalne.
              A poza tym jesli codziennie mamy sie zastanawiac co dalej,to chyba nie tedy droga.
              Po rozmowie z moja rodzina w Kanadzie a w szczegolnosci z moim wujem
              stwierdzilismy ze trzeba z tad uciekac.Rowniez moj kolega Szkot wyjechal w
              czerwcu do Australii i prawdopodobnie juz nie wroci.Wiec wszystko sobie
              przekalkulowalismy i doszlismy do wniosku ze trzeba zaczac na nowo ale nie tu i
              wybor padl na Kanade.
              A co do pytan do Ciebie to jest ich tak wiele jak wazne jest przygotowanie wyjazdu.
              Moge podac na mnie namiar,oczywiscie jesli bedziesz mial czas lub ochote to
              mozemy pogadac.Zarejestrowany jestem pod pcholewa8@hotmail.com na msn messenger.
              Wczoraj wypelnilismy resume na www.immigrate.net ktory podal mi sunny25-Dziekuje
              bardzo.Wyszlo nam 81 pkt. wiec zobaczymy,na razie czekam na kontakt z tego
              emmigration i zobaczymy.Nie mamy zielonego pojecia ile i jak dlugo bedzie czekac
              maja sie skontaktowac z nami po Niedzieli.
              Tak wiec jesli nie bedzie to problemem dla Ciebie to proponuje pogadac na msn
              Ale ok Wielkie Dzieki i sorki za zajecie Twojego cennego czasu
              • sylwek07 Re: emigracja ze Szkocji/UK 06.08.06, 13:07
                pscott z tego co piszesz to mieszkasz ponad 1 rok w UK tzn bys mogl skladac
                papiery w UK a nie w Polsce.A czas oczekiwania to mozesz sprawdzic tutaj:

                Skilled worker:


                www.cic.gc.ca/english/department/times-int/02a-skilled-fed.html
                no i jakbys sie zdecydowal tylko na Alberte:

                www.cic.gc.ca/english/department/times-int/04-provincial.html
              • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 06.08.06, 17:07
                tu masz bezposredni kontakt do mojego doradcy z tego biura: Irena Szajna,
                irena@immigrate.net tel.: (416) 644 4000,Cell: (905) 823 3768.
                Trzymam kciuki i zycze powodzenia.
                Pozdrawiam
                • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 06.08.06, 18:39
                  Dziekuje bardzo
                  Tak w UK bez przerwy jestem dokladnie 18 m-cy
                  Wielkie dzieki za namiary,mam tylko pytanie czy orientujecie sie jak wyglada
                  sprawa przedszkoli dla dzieci lub opiekunka.Jak rozkaladaja sie ceny i czy nie
                  jest problemem znalezc opieke do dziecka,bo tutaj nie ma szans.
                  Jeszcze raz Bardzo Dziekuje
                  Narka
    • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 09:52
      Witam ponownie
      Pytanie do Was
      Sledzilem inne linki i chcialbym zapytac lub i potwierdzic,czy Program PNP
      przyspieszy wyjazd jesli dobrze zrozumialem dotyczy on tylko osob ktore maja
      zalatwionego pracodawce w Kanadzie?
      Oraz, czy lepiej bedzie zaczac od skilled workers i dopiero po tym szukac
      pracodawcy na miejscu?
      • robinhood101 Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 11:27
        Posluchaj, nie ma sensu gdybanie i zastanawianie sie kto moze pomoc i za ile.
        Zacznij sam wszystko zalatwiac i jak juz nie bedziesz sam w stanie nic zrobic
        pojdziesz do prawnika. A na razie przejedz sie do ambasady kanadyjskiej,
        pogadaj tam z kims, wez papiery, wypelnij je i oddaj, a przede wszystkim szukaj
        pracy w Kanadzie.
        To forum jak widzisz jest b. nieruchawe i nikt ci nic nie powie. Radze wrzucic
        na google "Alberta immigration" i wyjda informacje dotyczace
        immigracji. "Alberta jobs" i bedziesz mial ogloszenia o prace. Najlepiej pisac
        jaka prace wykonujesz: Jesli jestes carpenter napisz w Google "Alberta
        carpentry jobs". Jesli ktos bedzie chcial cie zatrudnic szybciej i pewniej
        przejdzie twoj proces emigracyjny a na razie popatrz na nastepujace strony:
        www.canadaimmigration.law.net/
        www.alberta-canada.com/immigration/

        A tu masz oferty pracy:
        www.jobopenings.net/jobs_by_state.php?state=AB&page=2
        www.alberta-canada.com/jobs/index.cfm
        www.construction.com/Network/
        A ta praca jest scisle przeznaczona dla ludzi z Europy, ktorzy chca sie
        przeniesc do Alberty.
        www.alberta-canada.com/jobs/files/pdf/CoramConstruction_ConstFormworkCarpenter_2006.pdf

        Jesli mam ci radzic szukaj pracy na wlasna reke a na pewno znajdziesz. Sa takie
        kompanie jak Shell( pewnie wiesz, ze to wydobycie ropy naftowej) ktore
        doskonale placa, zapewniaja wspaniale benefity i jak bedziesz dobry to
        przeniosa cie w nagrody do USA. Zartuje.
        Zycie w Albercie nie jest latwe, klimat paskudny. To przewaznie biala
        prowincja, to znaczy czarnych i generalnie kolorowych nie uswieci. Ale to w tej
        prowincji najlatwiej urzadzic sobie zycie.
        Powodzenia.
        • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 11:45
          Bardzo dobra rada.
          Musisz mieć resume i cover letter i wysylac je do potencjalnych pracodawców lub
          dzwonić do nich.
          W twoim fachu nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem pracy w szybkim
          czasie. Jedna znajoma osoba z Toronto (z pobytem stałym), pracująca w
          budownictwie jak ty, wzięła Yellow Pages i zaczęła dzwonić do potencjalnych
          pracodawców z Calgary. Prawie natychmiast znalazła pracę za ponad $3.000 na
          tydzień, a pracodawca jest tak zainteresowany, że pomógł jej nawet znaleźć
          mieszkanie.
          Jeżeli byś wynajął kogoś do pomocy, to co ta osoba więcej zrobi? Napisze
          pewnie resume i cover letter i porozsyła.
          Powodzenia.
          Paloma
          • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 11:49
            Dzisiaj (poniedzialek) jest w Kanadzie long weekend, wiec jezeli to biuro do
            ktorego wyslales zapytanie nie odpowiedzialo, to pewnie dlatego, ze jest
            zamkniete.
            • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 12:21
              Dzieki bardzo
              robinhood101 Dzieki za info,nie licze ze ktos cos za mnie pozalatwia, ,,masz
              liczyc licz na siebie,,
              Rozna drogi sa dobre,a wybranie tej odpowiedniej jest wielka sztuka,no moze nie
              sztuka a znajomoscia prawa jaki e panuje w Kanadzie.
              Ale anyway pa10ma rowniez dzieki kazda informacja jest wiele warta,na pewno dzis
              wiem wiecej jak wczoraj,a jutro bede wiedzial wiecej jak dzis
              • robinhood101 Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 12:46
                Dziekowal to bedziesz, jak tu wyladujesz, i to nie mnie ale sobie samemu bo
                maly moj udzial. Na razie skup sie na szukaniu pracy. Nie ma znaczenia ile ci
                zaplaca. Prace zawsze mozna zmienic. Nawet jak beda placic 25$ za godzine, to
                bierz. To, co prawda nie kokosy ale na poczatek i to wystarczy.
                • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 13:10
                  robinhood101
                  Poczekam do jutra mam przygotowane resume,z 15 lat praktyki no i 3 zawody a do
                  tego musze jeszcze zdobyc referncje od moich poprzednich pracodawcow w Szkocji.
                  Zagladalem na strony ktore mi podales juz wczesniej,zaczne po prostu od wyslania
                  swojego resum do poszczegolnych pracodawcow a potem tylko czekanie na
                  odpowiedz,najgorszy jest ten pierwszy raz,tak samo bylo z praca w Szkocji.
                  Oczywiscie ze nie licze na kokosy bo to trzeba sobie wypracowac a moze rowniez
                  lud szczescia
                  • robinhood101 Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 13:40
                    smile
                    www.learn4good.com/jobs/language/english/search/construction/
                    www.euro-resource.co.uk/
                    jobsearch.monster.ca/jobsearch.asp?cy=CA&q=Carpenter&lid=225&sort=rv&vw=b
                    www.careersinconstruction.ca/industry/index_e.asp
                    www.abconst.org/

    • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 07.08.06, 14:00
      Dzieki za info no faktycznie jest tego masaaaaaaaaa
    • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 08.08.06, 22:51
      Pscott,
      Napisałam wcześniej o tym co powiedział mi znajomy o pracy, którą zaoferowano
      mu w Calgary, teraz zaś zaczęłam się obawiać, że może stworzyłam ci zbyt duże
      nadzieje co do zarobków. Może ja go nie do końca zrozumiałam, bo raczej mało
      osób zarabia takie pieniądze na tydzień.
      Generalnie wydaje mi się że w Albercie mógłbyś na początek liczyć może na $20-
      $25 na godzinę, a w BC może $15-$20.
      Druga sprawa jest taka, że jak zaczniesz rozsyłać swoje resume i cover letter
      do pracodawców, to możesz napotkać na pewien problem.
      Z wyjątkiem firm, które ogłaszają się na stronie dla potencjalnych pracowników
      spoza Kanady, większość firm, przypuszczam że 99.9%, nie będzie miała pojęcia
      co ma zrobić, żebyś mógł dla nich zacząć pracować.
      Możesz temu zaradzić w ten sposób, że w swoim cover letter podasz im telefony
      do HRSDC Foreign Worker Program w BC i ewentualnie w Albercie (BC: (604)-687-
      7803, (604) (604)-666-8920, 1-888-246-7712; Alberta: 800.418.4446,
      780.495.7972), to może rozwiązać problem, a może nie rozwiązać, bo często
      ludzie (nawet ci, którzy są tutaj urodzeni) boją się takich papierkowych rzeczy
      i załatwienie czegoś w urzędzie wydaje im się niezwykle trudne. Możesz temu
      zaradzić w ten sposób, że w cover letter napiszesz, że możesz zaoferować pomoc
      w załatwieniu sprawy w HRSDC jeżeli będzie taka potrzeba, no i jeżeli
      pracodawca będzie chciał takiej pomocy, to oczywiście musisz dotrzymać słowa
      (np zatrudniając kogoś kto w tym pomoże).
      Oczywiście nie będziesz się tym wszystkim musiał martwić jeżeli od początku
      skorzystasz z pomocy jakiegoś pośrednika.
      Paloma
      • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 10:08
        Witaj paIOma
        Co do zarobkow w Kanadzie to juz mam jakis obraz - zalatwiajac wyjazd przez
        agencje jest to okolo 17 dol. na godzine,oczywiscie w budownictwie.
        Natomiast zalatwiajac prace bezposrednio ,to wszystko zalezy od wielu
        czynnikow,no ale za duzo by o tym pisac.Jakie sa realia zycia w Kanadzie to Sama
        wiesz.
        Jesli chodzi o sprawe zwiazana z papierami to oczywiscie ,uwazam ze jesli
        pracodawcy bedzie zalezalo to ma w firmie ksiegowa albo prawnika,przeciez nie
        jestem pierwsza osoba ktora ta droga chce zalatwic emigracje..
        Ale dzieki za info - kazda sugestia czy rada jest pomocna
        • pal0ma Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 13:25
          Witaj,

          >>>>Jesli chodzi o sprawe zwiazana z papierami to oczywiscie ,uwazam ze jesli
          pracodawcy bedzie zalezalo to ma w firmie ksiegowa albo prawnika,przeciez nie
          jestem pierwsza osoba ktora ta droga chce zalatwic emigracje..
          Ale dzieki za info - kazda sugestia czy rada jest pomocna<<<<

          Tutaj jestes daleki od prawdy. Kanada to kraj malych firm, sytuacja jest
          zupelnie inna niz w Polsce. Wiele firm po prostu idzie raz w miesiacu z
          rachunkami do ksiegowego, zeby przygotowal dokumenty dla Urzedu Skarbowego,
          wieksze zatrudniaja ksiegowego, ktory o sprawach pracy dla obcokrajowcow nie ma
          zielonego pojecia, prawnika na stale to zatrudniaja tylko wielkie korporacje.
          Wiekszosc firm korzysta z pomocy prawnikow tylko w wyjatkowych
          okolicznosciach. W tym przypadku cena prawnika za pomoc w zalatwieniu spraw w
          HRSDC dla POTENCJALNEGO pracownika jest raczej wysoka i zniechecajaca.
          Ale jesli zdecydowales sie zalatwiac swoje sprawy przy pomocy agencji, to nie
          musisz sie o nic martwic. To w sumie dobre rozwiazanie wlasnie z tych powodow,
          o ktorych pisalam wczesniej. Kto szuka pracodawcy, ty czy oni?
          Pozdrawiam.
          Paloma





      • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 10:16
        A i jeszcze jedno.
        Otoz najwygodniej i chyba (nie mam pojecia),najbezpieczniej bedzie zalatwiac co
        kolwiek przez prawnika i zarazem agencje pracy.
        Dostalem od kolegow/kolezanek forumowiczow kilka namiarow i po przejzeniu
        dziesiatek stron doszlismy z Zonka do wniosku ze najlepiej bedzie zalatwiac co
        kolwiek wlasnie przez agenta.Mamy czas tutaj w Szkocji caly czas pracujemy wiec
        nie mamy noza na gardle.Pewnie ze chcielibysmy to jak najszybciej zalatwic,ale
        obawiam sie ze jest to dosc dlugi proces i swoje trzeba odczekac.Mamy
        odpowiednia ilosc punktow wiec nie ma chyba przeszkody aby zalatwic wize.
        Starac sie bedziemy na skielld,bo to chyba najszybciej i w naszym wypadku nie
        mamy innego wyjscia.
        Jesli ktos z forumowiczow ma inne sugestie,to bylbym bardzo wdzieczny
        Dzieki
        • sylwek07 Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 11:48
          a jak Cie czas nie goni oraz masz ok z punktami to czemu samemu nie zalatwiac
          bo co innego jakby Ci zalatwili prace...
          • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 12:03
            sylwek07
            Nie chodzi o zalatwienie pracy,a o sugestie niektorych forumowiczow.
            Bo co osoba to inny przypadek,inna droga formalnosci.Czekam tylko na
            uzupelnienie moich dokumentow i do roboty.
            • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 18:14
              Macie obydwoje prace w Szkocji.
              Wygladacie na w miare zadowolonych.
              Po co wiec chcecie jechac do Kanady? Zostancie w EU.

              • sylwek07 Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 20:19
                ertes kazdy jest dorosly i podejmuje decyzje .Jesli chce ktos jechac do Kanady
                to ja mu moge zyczyc wszystkiego dobrego smile
                • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 20:38
                  Ale co to ma do mojego pytania?
                  • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 21:09
                    Ertes co do twojego pytania.
                    Tak nie narzekamy mamy sie dobrze,ale chcemy miec jeszcze lepiej,po co Ty
                    wyjezdzales,pewnie po to samo co My.
                    A tak na marginesie - pamietam rok 1990 Francja a dokladnie Lille,jedna Pani z
                    polskiego biura turystycznego zapytala po co wy gowniarze tu przyjechaliscie -
                    chcecie domow,samochodow moze wam sie to nalezy - won do komunistycznej
                    Polski.Wiec moja odpowiedz byla prosta - Dziekuje bardzo za rade,a Pani to niby
                    skad?
                    Wiec podsumowujac ertes -to co zdobylem tutaj,to 99% Polakow moze tylko pomazyc
                    (OCZYWISCIE CHODZI O SZKOCJE),a dlaczego- dlatego ze Ja wiedzialem czego chce od
                    zycia i uparcie dazylem do celu.Tutaj to koniec mozliwosci,nie ma szans na
                    rozwoj,a gdybym chcial powalczyc na rynku sam jako Firma budowlana to niema
                    szans,nie ma takiej mozliwosci.Uwierz prubowalem.
                    Lubie wyzwania i stawiac sobie poprzeczke troche wyzej
                    • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 21:17
                      Dzieki. Wlasnie o taka odpowiedz mi chodzilo i teraz doskonale ciebie rozumiem.
                      Ja wyjezdzalem z innej Polski i innej Europy. Teraz EU wyglada zupelnie inaczej
                      dlatego czasami dziwie sie ze ludzie nadal ciagna do Ameryki Pln czy dalej.
                      Mnie podobna sytuacja jak Ciebie we Francji spotkala w 91 roku w Toronto.
                      Stara emigracja ktora nie mogla nas zrozumiec.
                      Jedno co pewne to w Kanadzie sukces firmy budowlanej zalezy wylacznie od Ciebie
                      i to jest wlasnie swietne w tym kraju.
                      Zycze wiec powodzenia.
                      • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 21:30
                        Jesli moge ertes,to chcialbym dodac kilka zdan.
                        W latach 80-tych moj ojciec i woj stara Solidarnosc mieli szanse wyjazdu do
                        Kanady - nie skorzystali,teraz po latach bardzo tego zaluja,jeden ma emeryture z
                        ktora nie wie co zrobic,a drugi moj ojciec co prawda ma firme architektoniczna w
                        Polsce ale ora 7 dni w tygodniu po 12 godzin.
                        Czemu to dowodzi,a no temu ze Europa,Polska,jest juz skonczona,wiesz co w roku
                        1999 powiedzialem mojej dziewczynie, a potem Zonie ze w Niemczrch chodza sluchy
                        iz wejdziemy do NATO i UNII EUROPEJSKIEJ,na co Ona odpowiadala jak i wielu
                        znajomych ze to brednie i zwariowalem,co sie stalo pozniej-wiemy!
                        Teraz jeszcze jest czas zeby stad uciec,myslelismy ze naplyw Polakow bedzie
                        mniejszy,no moze za 2-3 lata.
                        Niestety to juz nastapilo.
                        Pracoawlem za 6,25 na godz. potem lepiej i lepiej,a teraz jak znajde prace jako
                        joiner-carpenter za 8 funciakow to jest juz bardzo dobrze,ale mieszkamy na takim
                        zadupiu,ze tutaj nie ma szans,a do pracy dojezdzam 1-2 godz.to teraz a co bedzie
                        za pol roku,rok.
                        Wiec sam rozumiesz kolego,Ja mam 34 lata,Zonka 27 to jest ten czas- drugiej
                        okazji moze nie byc
                        Czolem
                        • dradam2 Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 22:06
                          www.cbc.ca/canada/edmonton/story/2006/08/08/permits-tues.html
                          Mysle, ze dla "budowlancow" pracy tutaj nie brakuje.

                          Pozdrawiam


                          dradam 1/2

                        • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 22:09
                          Sunny25
                          Dzieki za namiar do Pani Ireny
                          Wlasnie jestem po rozmowie,wiele spraw mi sie wyklarowalo.
                          Otoz istnieje mozliwosc szybszego wyjazdu i mozna to przyspieszyc z 1,5 roku
                          oczekiwania do 2 m-cy
                          • sunny25 Re: emigracja ze Szkocji/UK 09.08.06, 22:29
                            jest mi milo ze moglem komus pomocsmile
                            Trzymam kciuki
    • sylwek07 Re: emigracja ze Szkocji/UK 10.08.06, 08:53
      pscott to chyba jak masz oferte pracy innej mozliwosci przyspieszenia nie
      widze ...
    • pscott Re: emigracja ze Szkocji/UK 14.08.06, 09:55
      Witam forumowiczow ponownie
      Dziekuje za mase informacji odnosnie emigracji.To prawda,ze firm doradczych jest
      masa i zeruja na nie wiedzy potencjalnego emigranta.
      Sprawdzilismy wszelkie info odosnie skladania papierow i i roznice sa kolosalne.
      Tak wiec koszta procesu z Anglii na rodzine 3 osobowa to okolo1300 dol. a nie
      jak po przez posrednika 7000 ty. dol
      Wiec niewiedza moze zaszkodzic.Wszelkie kwestionariusze sa opisane,bardzo proste
      do wypelnienia.
      Oczywiscie jest tego masa,no i okres oczekiwania jest zroznicowany.
      Ale wszystko jedo - Dzieki za wszystko
      • ertes Re: emigracja ze Szkocji/UK 14.08.06, 15:04
        Powodzenia w takim razie.
        Ludzie tacy jak ty ktorzy wiedza czego chca, jak chca i po chca sa tutaj
        najbardziej potrzebni i maja najwieksze i niemal pewne szanse na sukces w
        porownaniu do tych co mieszkaja po kolchozach typu Missisuga wink

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka