13.01.13, 17:02
Wiecie coś więcej o encortonie?
Mam go brać od dnia pozytywnego testu, ale panicznie się boję skutków ubocznych. Z moją nadwagą, przeciwciałami przeciw komórkom okładzinowym żołądka, problemami z insuliną i sersem ( problemy sercowe, to chyba ma związek z metforminą, którą biorę, ale cukier mam w normie, więc chyba dochodzi do za mocnego zbicia cukrusad - błędne kołosad )
Macie jakieś doświadczenia z tym sterydem? Jak na Was działa?

www.doz.pl/leki/p2535-Encorton
Obserwuj wątek
    • ela-80 Re: Encorton 18.01.13, 22:33
      Ja jak tylko wyszedł mi test pozytywny dostałam od lekarza właśnie encorton i brałam go na początku ciąży-jakoś około 7 tygodni. Moja córeczka jest teraz niestety owłosiona-myślę,że mial na to wpływ właśnie encorton,początki ciąży miałam fatalne bo bardzo wymiotowałam ale nie wiem czy to był efekt brania encortonu uncertain po co go w ogóle brałam też nie wiem -bardziej chyba po protu trafiłam na lekarza który chuchał na zimne bo np. brałam też w ciąży clexane mimo,że nie miałam ŻADNYCH problemów...-wróżbita? jak go spytałam po co brałam w ciąży te leki powiedział,że tak w razie czego...a tu po kilku latach zator...
      • karmenk Re: Encorton 19.01.13, 15:02
        Z tego, co mówią lekarze, encorton nie jest niebezpieczny dla dziecka. Ewentualnie może się urodzić troszkę mniejsze. No ale z drugiej strony "pokarmione" heparynką, więc wyjdzie na zero wink
        Ewentualne skutki uboczne dla mamy zwykle odchodzą wraz z odstawieniem leku.
        • ela-80 Re: Encorton 19.01.13, 15:19
          moja karmiona clexane przez ponad połowę ciąży urodziła się duuuuża baba mimo encortonu na początku smile
      • smoru1 Re: Encorton 19.01.13, 21:35
        Czyli po latach wiesz, że lekarz słusznie przepisał Ci te leki. Masz szczęście, ominął Cię taki los jak mnie i Karmenk.
        Ja mam żal do lekarzy, bo prosiłam się o duphaston, heparynę i acard - encortonu zawsze się bałam, nikt mi nie chciał przepisać - bo poronienia się zdarzają...
        Mnie już 3 razy...
        Strasznie na tym ucierpiała moja psychika.
        • ela-80 Re: Encorton 19.01.13, 22:51
          smoru współczuję i domyślam się co czujesz sad
          ja chyba tak-miałam może i szczęście albo po prostu nadgorliwość lekarza-(wtedy) bo i właśnie duphaston brałam i luteine i clexane i encorton ale np. ten sam lekarz właśnie w styczniu przepisał mi hormony nie wykonując żadnych badań i nie robiąc żadnego wywiadu wiec swoim zachowaniem zaprzeczył sam sobie bo skoro wtedy potraktował mnie jako przypadek jakiś indywidualny z grupy ryzyka to czemu potem tego nie zrobił? Najpierw dał mi możliwość urodzić dziecko a potem prawie temu dziecku odebrał matkę( w szpitalu jak mnie wysłali na konsultacje ginekologiczna to byli w szoku,że to wszystko działanie jednego i tego samego lekarza-totalny brak konsekwencji w działaniu)-wiem dziwnie piszę ale mam żal do tego lekarza ogromny bo byłam jego pacjentką 5 lat i kiedy poszłam mu po szpitalu powiedzieć co się stało-tylko porozmawiać on wział ode mnie jeszcze za to pieniądze-jak za wizytę...ja wiem,że błędy,zaniedbania sie zdarzają-każdemu ale też trzeba umieć się do nich przyznać a mi chodzilo głównie o inne kobiety -aby on wiedział na przyszłość i zlecał kobietom badania!
          • smoru1 Re: Encorton 20.01.13, 10:07
            Masz rację, zaprzeczył sam sobie. Nie rozumiem jego postępowania...
            • julka2404 Re: Encorton 22.01.13, 08:18
              Ela a miałaś dodatnie ANA ? bo z tego co ja wiem to encorton bierze się gdy wyjdą przeciwciała ANA.
              • smoru1 Re: Encorton 22.01.13, 08:26
                Nie koniecznie. Ja nie mam przeciwciał ANA, ale encorton mam zlecony
                • lumija Re: Encorton 22.01.13, 11:20
                  mój immunolog powiedział, że encortonu mi absolutnie nie da, bo on fakt utrzyma ciążę, ale nawet tą nie do końca zdrową, ale myślę co w przypadku jezeli ciaze sa zdrowe a nie utrzymuja sie z jakiegoś innego powodu? jezeli encorton to jedyna szansa?
                  • karmenk Re: Encorton 22.01.13, 19:40
                    encorton zalecają w róznych dawkach - w zależności od przypadku: od 1 mg do aż 20 mg dziennie. wiem, że on też nie daje mi gwarancji, ale bez niego już bym się bała...
                    • ela-80 Re: Encorton 22.01.13, 21:03
                      julka2404 ja nawet takich badań nie miałam robionych przed ciążą...ja od 10 lat choruje na CU i lekarz wiedząc o tym plus plamiłam na samym początku ciąży potraktował mnie i moją ciążę jako zagrożoną stąd te leki które brałam...
                      a co to są te przeciwciała ANA?
                      lumija tego się niestety chyba nie da przewidzieć sad
                      • karmenk Re: Encorton 22.01.13, 21:16
                        ANA - przeciwciała przeciwjądrowe
    • baba222 Re: Encorton 24.01.13, 19:56
      Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę. Mama wysłała mi Encorton od polskiego gina (nie mieszkam w PL), ale, żeby się nie zbiła fiolka, przełożyła tabletki do woreczka na żyłkę. Wrzuciłam je do szuflady, bo czekałam z rozpoczęciem brania na transfer zarodka i teraz się kapnęłam, że w szufladzie miałam również inne tabletki, które mama mi wysłała w ten sam sposób i teraz nie wiem, które są które, a są podobne. Proszę, jeśli któraś z Was ma Encorton 10, to czy tabletki są średnicy 9mm, z kreską do dzielenia? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.
      • smoru1 Re: Encorton 24.01.13, 21:49
        O kurcze, nie pomogę Ci, mam 5 mg sad
      • karmenk Re: Encorton 24.01.13, 21:59
        Tak - 9 mm, z kreską smile Krawędzie jakby lekko ścięte smile Taki rysopis wink
        • baba222 Re: Encorton 24.01.13, 22:10
          Dziękuję baaaaaardzo!!! A teraz trzymajcie kciuki za mojego Eskimoska, proszę.
          • smoru1 Re: Encorton 24.01.13, 22:32
            Trzymamy mooocno wink
            • karmenk Re: Encorton 24.01.13, 23:36
              Zaciśnięte smile

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka