Dodaj do ulubionych

do trouble

11.09.13, 20:52
Trouble, po co Ty dyskutujesz z waflem ? Przecież to jest jasne, że chcą nam wszystkim zamknąć buzie i ukryc patologie. Przecież nawet tego nie kryją.

Skoro argumentów brak, to trzeba zamykac forum. Nagłe pojawienie się wafla nie jest przypadkowe, powiem więcej, on cały czas tu był.

Niestety, wafel i jemu podobni nie mają hmm pewnej refleksji czy też wiedzy, sam nie wiem jak to nazwac, chodzi mi o to, że ze zjawiskiem takim jak wewnętrzny bunt, potrzeba sprawiedliwości, przyzwoitości, moralności, po prostu nie da się wygrac. To jest szczytna idea, ona wypłynie na tym forum czy innym i nie ma żadnego znaczenia, ile srebrników bierze wafel, czy ile brał kiedyś członek SB. To jest walka z góry przegrana.

Obserwuj wątek
    • ukryty_wafel Do Kotwica i Exworkera 11.09.13, 21:25
      gra_pozorow napisała:

      > Trouble, po co Ty dyskutujesz z waflem ?

      Napisze, ze ja z Nim rozmawiam, bo odczytalem Tomcio chciał mi przekazać i stwierdzam, ze źle go oceniłem i wierze, ze kiedy spotkamy sie na Forum bedziemy mogli spokojnie porozmawiac, nawet wtedy, gdy sie nie zgadzamy. Trafiło do mnie to, ze nie dostrzegłem w tymmich robił i pisał tego, ze tez chciał pomagac innym. Tak, nie dostrzegłem wtedy. Dostrzegam to dzisiaj, dlatego ja z nim rozmawiam.

      >Przecież to jest jasne, że chcą nam ws
      > zystkim zamknąć buzie i ukryc patologie.

      Tobie zamknąć bazie? Wiemy dobrze, ze to sie nie da. Tak naprawde jedna rzecz skutecznie sprawiła, ze teraz cokolwiek sie napisze ja tym czy innym Forum, nie bedzie wiarygodne.
      Brak kultury i merytorycznosci wypowiedzi ktore skierowane były zawsze przeciwko komus lub czemuś i jako emocjonalne, były bezwartosciowe. By kogos sluchac, trzeba umiec podać treść w sposob, zmuszajacy do czytania i działania. Ty tego nie potrafisz. Wiekszosc dyskusji na obu Forach nikogo nie interesują poza gromadka zainteresowanych. Mnie t co piszesz Exworker, wogole nie interesuje, bo nie jestes obiektywny.

      >Przecież nawet tego nie kryją.
      >
      Exworker - nikt nie ukrywa patologii. Nikt nie chce zamknąć Ci buzi. Zawsze mozesz zmienic swoje nawyki, przestac obrazac innych i zacząć sluchac, co do Ciebie sie pisze, gdybys wykazywał chociaz minimum refleksji, dyskusje z Toba miały by sens.

      > Skoro argumentów brak, to trzeba zamykac forum.

      Mobbi napisal wyraznie czemu chce zamknąć Forum. Powiem wiecej, mozesz sam zalozyc kolejne Forum i dyskutowac w tylko w Twoim stylu. Ciekawi mnie, kogo w ten sposob przyciągniesz. Ja moge ci przysiąc, ze na Twoim forum sie nie pojawie.

      > Nagłe pojawienie się wafla nie
      > jest przypadkowe, powiem więcej, on cały czas tu był.
      >
      Nie - nie był. W realnym zyciu był zbyt zajęty, by byc na jakimkolwiek Forum. Przezyl osobista tragedie i jeszcze mial nowe obowiazki plus praca... na forum nie byl czasu. teraz czasami zagladam i od czasu do czasu cos napisze, po dwoch miesiacach milczenia, moze sie wydawac, ze nagke sie pojawilem.... moge znowu zamilknac na tygodnie czy miesiace, albo wpgole, Od czasu do czasu zagladalem i obserwowałem, czy beze mnie, Forum odżyje, bo przeciez przypisywano mi całe Zlo, a moja bytność podobno była przyczyna wszystkich nieszczec. Jak pokazało zycie, nawet moja nieobecność w twoik przekonaniu m.in. była zaplanowana i miała cos na celu.

      > Niestety, wafel i jemu podobni nie mają hmm pewnej refleksji czy też wiedzy,

      Mam i refleksje i wiedze. Mam nadzieje, ze Trouble ci to napisze. Mnie samego zaskakuje to, ze jemu bardziej ufam w jego obiektywne podejscie do mnie niz wiara w to, ze chociaz raz mi Uwierzysz. smile mi podobni zapewne istnieją. Ja odpowiadam za siebie.

      >sa
      > m nie wiem jak to nazwac, chodzi mi o to, że ze zjawiskiem takim jak wewnętrzny
      > bunt,

      Wewnętrzny bunt? Ty juz w Banku nie pracujesz od dawna. W Banku ciagle cos sie zmienia. Ty nie masz zielonego pojecia co w Banku sie dzieje. Twoje tezy moze były aktualne pare lat temu, dzisiaj bunt? Jaki bunt? Przeciwko czemu?

      > potrzeba sprawiedliwości, przyzwoitości, moralności, po prostu nie da si
      > ę wygrac.

      Rozumiem, ze ty w imie powyższych wartosci wojujesz? To czemu ciagle klamiesz?

      >To jest szczytna idea, ona wypłynie na tym forum czy innym i nie ma ż
      > adnego znaczenia, ile srebrników bierze wafel,

      Wafel nie bierze zadnych srebrnikow. Aby pisac, sam do tego dokłada, poświęcając kiedys sen, wolna chwile, czas ktory mogl przeznaczyć na cos bardziej pożytecznego, chociazby na rodzine...

      >czy ile brał kiedyś członek SB.

      Wiesz, twoje insynuacje sa ponizej mojego poziomu. Zreszta, skad u ciebje wiedza ile brali członkowie SB?

      > To jest walka z góry przegrana.

      Ja nie walczę. Ale jak widze, Ty tak. Z .... Z wiatrakami. I na tym koncze z Toba

      Ps:

      Kotwica, dziekuje za odbanowanie. Wybacz, ze nie moge sie juz Tobie odwdzięczyć tym samym na Głównym Forum. Przepraszam za tamta prowokacje, ale chciałem pokazac, ze czasami Czlowiek musi zareagować, na pewne zachowania i trzeba czasami zbanowac, moje słowa rzadko trafiały do przekonania, celowo prowokowalem tak jak niektorzy robili to pod moim adresem na Forum. Wiesz dobrze, teraz, jak to działa. Naprawde, szczerze Przepraszam za swoje zachowanie. Było perfidne i słusznie mnie zbanowaleś. Nie mam za tomdo Ciebie pretensji.

      Pozdrawiam
      >
      • gra_pozorow Re: Do Kotwica i Exworkera 11.09.13, 21:42
        Przynudzasz wafel i kłamiesz.

        Po pierwsze, nie nam decydować, o czym ludzie chcą pisać. No ale Wy nie możecie znieśc, że pewne rzeczy wychodzą na światło dzienne. Nie dziwię się.

        Po drugie, zarzucasz mi brak obiektywizmu. Ciekawe. Jakoś nie zauważyłem rzeczowych kontrargumentów tylko bla bla w stylu : tak jest w każdym banku, cały świat tak pracuje, cieszmy się, że pensja na czas i inne kurioza.

        Po trzecie, przecież ja nikogo nie obrażam, przecież Ty mnie cały czas obrażasz ( patrz Twoje wpisy mówiące o mnie kłamca, itp. bez podania argumentów ).

        Wiesz waflu, to, że Ty skompromitowałeś się zupełnie przez te ileś miesięcy, to jest pikuś. Takich jak Ty się spotyka w życiu, mówi dzień dobry, i tyle. Raczej omija. gada o niczym. Najstraszniejsze jest to, że jesteś tubą podobno najlepszego pracodawcy i wierz mi, wystawiasz mu swoim bełkotem jak najgorsze świadectwo.
        • ukryty_wafel Re: Do Kotwica i Exworkera 11.09.13, 21:59

          >
          > Po pierwsze, nie nam decydować, o czym ludzie chcą pisać.

          Mnie tez nie interesuje o czym chca ludzie pisac, mnie interesuje jak chca pisac i czy szanuja rozmowcow.

          >No ale Wy nie możecie
          > znieśc, że pewne rzeczy wychodzą na światło dzienne. Nie dziwię się.

          Wy to znaczy kto? Ja jestem w pojedynkę. Mnie to co piszesz rozsmiesza, bawi i powoduje wzruszenie ramion. Nic z tego co piszesz nikogo nie martwi, ani mnie ani nikogo, kogo znam.

          >
          > Po drugie, zarzucasz mi brak obiektywizmu.

          Nie zarzucam. Ja to stwierdzam,

          >Ciekawe. Jakoś nie zauważyłem rzeczo
          > wych kontrargumentów tylko bla bla w stylu : tak jest w każdym banku, cały świa
          > t tak pracuje, cieszmy się, że pensja na czas i inne kurioza.

          Mnie nie interesuje co zauważasz, a czego nie zauważasz, wiem czego nie widzisz niczego nie zauważasz i to mi wystarcza
          >
          > Po trzecie, przecież ja nikogo nie obrażam, przecież Ty mnie cały czas obrażasz
          > ( patrz Twoje wpisy mówiące o mnie kłamca, itp. bez podania argumentów ).
          >
          Nie mam czasu na powtarzanie sie. Ok. Zaakceptowalem to, ze to co ja pisze odbierasz jako mobbing, przesladowanie i kłamstwa.

          > Wiesz waflu, to, że Ty skompromitowałeś się zupełnie przez te ileś miesięcy, to
          > jest pikuś.

          To czy na sie kompromituje czy nie i kto tak sadzi, nie interesuje mnie. Gdyby to napisal ktos inny, podjalbym polemikę, ale polemika z sądami na czyjs temat mija sie z celem, jesli ktos ocenia kogos nie rozumiejąc co on pisze.

          >Takich jak Ty się spotyka w życiu, mówi dzień dobry, i tyle.

          Nie spotkałeś i nie spotkasz ani mnie ani mi podobnych w zyciu. Zapewniam Cie.


          >Racze
          > j omija. gada o niczym. Najstraszniejsze jest to, że jesteś tubą podobno najlep
          > szego pracodawcy i wierz mi, wystawiasz mu swoim bełkotem jak najgorsze świadec
          > two.

          Ok. To Twoja opinia. Moj Pracodawca jest ze mnie wciaz zadowolony, bo mnie wciaz zatrudnia i płaci za to co robie. Jak moj pracodawca uzna, ze robie cos źle , podziekuje mi za prace taktyka tobie. I to jest jedyne obiektywne kryterium mojej oceny mojej pracy.
          Gdzies sie mylę?
    • exworker Re: do trouble 11.09.13, 21:48
      Byłbym zapomniał, kochany waflu, ktoś tam rano pyta, dlaczego znowu są bany. Hmmm....wydaje mi się, że jakiś tam poziom kultury wymaga, by pracownikom odpowiedzieć. W końcu nie jesteśmy w banku, tylko na forum. wink
      • exworker Re: do trouble 11.09.13, 21:53
        Och przepraszam.....przecież w procedurze nie napisano, że "należy okazywać kulturę innym ludziom".
        • ukryty_wafel Re: do trouble 11.09.13, 22:00
          Nigdy nie miałem zadnych procedur smile
      • ukryty_wafel Re: do trouble 11.09.13, 22:00
        Nie jestem Moderatorem od lipca. Dlatego nie do mnie z takimi oytaniami
    • zocha37 Re: do trouble 11.09.13, 23:14
      gra_pozorow napisała:

      > Trouble, po co Ty dyskutujesz z waflem ? Przecież to jest jasne, że chcą nam ws
      > zystkim zamknąć buzie i ukryc patologie. Przecież nawet tego nie kryją.

      Czyżby i to forum miało zniknąć?wink
      Nie martw się Exworkerze, jeśli pracownicy uznają, że ktoś im próbuje zmykać buzie, a oni będą chcieli wykrzyczeć swoje krzywdy, to znajdą na to sposób, choćby tutaj, albo na jakimkolwiek innym forum w sieci.
      Proszę zachowaj spokój i nie szarp się, sam nic nie zdziałasz, a na pewno nie w taki sposób.

      Spokojnej nocki Ci życzę wink
    • troublemaker_recovery Re: do trouble 12.09.13, 19:34
      gra_pozorow napisała:

      > Trouble, po co Ty dyskutujesz z waflem ?

      Stworzyłem meritt16, trolla który mógłby łatwo unicestwić forum (jego możliwości tylko częściowo skopiował rompil) to dla równowagi spróbowałem wymyślić coś pozytywnego... wink

      > Przecież to jest jasne, że chcą nam ws
      > zystkim zamknąć buzie i ukryc patologie. Przecież nawet tego nie kryją.

      Dlatego grzecznie Ich zapytałem czy chodzi o wizerunek banku czy dobro użytkowników czyli np. możliwość skorzystania z dyskusji w zamkniętym gronie. Mój pomysł taką możliwość daje utrzymując stare forum lekko zmienione. Jeśli mimo wszystko Mobbi forum ukryje to będzie jasne, że ważny był tylko wizerunek i to, że nie udało się stworzyć kolejnego fanpagea PKO smile
      • exworker Re: do trouble 12.09.13, 22:08
        Ja myślę, że już od dawna nie ma żadnego mobbiego tylko to ekipa wafla/skutera ( podejrzewam, że to jedna i ta sama osoba ).
        • ukryty_wafel Re: do trouble 12.09.13, 22:18
          Bo inaczej tego juz nie skumasz?
          No coz.... Biedny jestes z tymi swoimi ograniczeniami. Wspolczuje. Swiat jaki widzisz jest bardzo ograniczony.
          • exworker Re: do trouble 12.09.13, 22:21
            ukryty_wafel napisał:

            > Bo inaczej tego juz nie skumasz?
            > No coz.... Biedny jestes z tymi swoimi ograniczeniami. Wspolczuje. Swiat jaki w
            > idzisz jest bardzo ograniczony.

            Być może masz rację, tylko nie wiem co w takim razie powiedzieć o Tobie, bo to co Ty wypisujesz jest dla mnie żenujące.
            • ukryty_wafel Re: do trouble 12.09.13, 22:23
              To Twoj problem. Nie rozumiesz wiele, wiec nie oczekuje, abyś mnie zrozumiał. Powiem wiecej, jestem pewien, ze mnie nie ogarniesz. Wiec spokoj. Nie mam zamiaru marnować czas na wyjaśnianie ci czegokolwiek.
              • exworker Re: do trouble 12.09.13, 22:27
                ukryty_wafel napisał:

                > To Twoj problem. Nie rozumiesz wiele, wiec nie oczekuje, abyś mnie zrozumiał. P
                > owiem wiecej, jestem pewien, ze mnie nie ogarniesz. Wiec spokoj. Nie mam zamiar
                > u marnować czas na wyjaśnianie ci czegokolwiek.

                Oj nerwy puszczają widzę, puszczają, jak zwykle bez argumentów tylko chamstwo, nie wypada obrażać kogoś zbanowanego za ponoc chamstwo. Buźka !
                • ukryty_wafel Re: do trouble 14.09.13, 22:40
                  exworker napisał:

                  > Oj nerwy puszczają widzę,

                  Zasmuce Cie. Raz tylko mi puściły nerwy w rozmowie z Toba, jak splugawiles pamiec mojego zmarłego taty. Tego ci nigdy nie wybacze,

                  > puszczają, jak zwykle bez argumentów tylko chamstwo,

                  Mozesz sobie ulżyć do woli - nie jestes w stanie mnie obrazić.

                  > nie wypada obrażać kogoś zbanowanego za ponoc chamstwo. Buźka !

                  Mnie nie zbanowano za chamstwo.
                  Buzka smile

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka