dachs
29.04.17, 23:32
to takie, które trzeba wybierać, albo obsadzać na eksponowanych stanowiskach, bo tak chce polityczna poprawność.
W idealnym stanie poprawności politycznej kobiet na czele banków, korporacji i fabryk i całych państw powinno być nieco więcej od mężczyzn, jak to w naturze.
Tymczasem miałoby to fatalne skutki z powodu dość banalnej różnicy w działaniu mózgu kobiet i mężczyzn.
Nie, nie feministki. Nie powiem, żeście głupsze. :) Jesteście inne.
Kobiety (statystycznie rzecz biorąc) uważniej obserwują świat.
I to właśnie sprawia, że tak niewiele z nich nadaje się na decyzyjne stanowiska. Te nieliczne, które się nadają są wspaniałe, ale nimi nie zapełni się kwoty.
Inna rzecz, że gdyby JKM tak to sformułował w Parlamencie EU i tak dostałby cięgi.
Bo to tabu.