wedrowiec2 22.04.09, 21:39 Daleki grzmot, Pazury psa Klik-klik na linoleum. Gary Hotham Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 23.04.09, 21:52 Herbata przed snem. Zmęczona już jestem. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 80. 24.04.09, 22:31 Leżę sobie wygodnie w sypialni z laptopem pod nosem , forumuję i zaraz bedę ogladać kolejny Star Trek. Junior donosi mi różne smaczne herbatki owocowe bo w salonie ma kilkoro koleżeństwa i mają party:o) Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 24.04.09, 22:59 Na dziś skończyłam pracę. Czas na herbatę i sen. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 25.04.09, 22:03 Omeri, czy jeszcze biegasz na wybieg ze stworzeniem ? My dzisiaj wybiegałyśmy się po CH, wypatrzyłyśmy troszkę fatałaszków. Teraz wino czerwone i orzechy laskowe wczekoladzie. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 25.04.09, 22:21 Herbata i wczesny sen po nocy spędzonej na pracy. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 26.04.09, 22:19 Psi spacerek z przygodami, bo tuż pod domem były 3 dziki.Teraz coś na uspokojenie Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 26.04.09, 22:25 Dziki??? Wiem, że nie mieszkasz w centrum, ale dziki przed domem nie są na właściwym miejscu. Napij się kropli walerianowych, albo czegoś mocniejszego Ja pozostanę przy herbacie. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 26.04.09, 22:33 Omeri, po Szczecinie czy Świnoujściu to dziki łaża często ale w stolicy ? to juz bezczelność !!! Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 27.04.09, 21:29 Herbata i myśli o Omeri spacerującej wśród dzików! Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 27.04.09, 21:50 Na razie herbata po ciężkim dniu a potem spacerek... Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 80. 27.04.09, 22:12 ... Pyszna herbata po lodach z bakaliami... Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 27.04.09, 22:29 Po spacerku bez dzików przedsenna sencha Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 28.04.09, 19:32 Wino, kawa i orzechy.Za oknem jeszcze słonecznie. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 28.04.09, 19:35 zapomniałam dopisać, że to zdjęcie jest z godziny 19.22 /kamera na redakcji tut.gazety/ Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 80. 29.04.09, 20:44 Po chlodnym,deszczowym dniu wieczorna herbata z rumem Odpowiedz Link
debest3 Re: Herbata. Czajnik 80. 30.04.09, 21:24 alfredka1 napisała: > zapomniałam dopisać, że to zdjęcie jest z godziny 19.22 /kamera na > redakcji tut.gazety/ oho!widzę Szczecin,Redacja Kuriera Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 30.04.09, 21:38 debest3 napisał: > > oho!widzę Szczecin,Redacja Kuriera Też jesteś tubylcem, czy obiezyświatem, by nie powiedzieć wędrowcem? Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 30.04.09, 21:43 Ostatnia kwietniowa herbata , tez dobra, ale bez tobolkow Odpowiedz Link
debest3 Re: Herbata. Czajnik 80. 30.04.09, 21:58 wedrowiec2 napisała: > debest3 napisał: > > > > > oho!widzę Szczecin,Redacja Kuriera > > Też jesteś tubylcem, czy obiezyświatem, by nie powiedzieć > wędrowcem? nie tubylcem nie jestem,byłem tam przymusowo prawie dwa lata w ramach ku chwale ojczyzny itd.poza tym tą ulicą jeżdżę co tydzień z uczelni do miejsca w którym nocujęOwszem wędruję tu i ówdzie,głównie po Polsce.Zostało jeszcze parę miejsc gdzie jeszcze nie byłem. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 30.04.09, 18:50 Niedługo otworzymy herbaciarnię majową. Bzy będą pachniały, a pod oknami w krzewach kląskały słowiki. Narazie kawa i tobołki z truskawkami. Smaczne ale niefotogeniczne Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 80. 01.05.09, 05:19 Maj nadszedł tak szybko Po nocnym deszczu Budzą mnie ptaki radosne Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 01.05.09, 23:16 herbata po przyjęciu urodzinowym u przyjaciół Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 03.05.09, 21:03 Drugi dzień bez herbaty??? Nadrabiam zaległości. Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 80. 03.05.09, 22:26 Nareszcie moge spokojnie usiasc i wypic herbate,weekend byl pracowity, podrzucono mi wnusie,malzonka pakowalam i wyslalam nad polskie morze do sanatorium,bede miala kilkutygodniowy wypoczynek tylko z moja kocia) Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 03.05.09, 23:14 Mile takie "samotne" dni, ale dosyc szybko zaczyna byc pustawo Mam tylko wode mineralna na dobranoc Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 04.05.09, 23:44 Znowu herbaciernia opstoszala, posiedze chwile z wystygla juz herbata Earl Grey. Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 80. 05.05.09, 21:36 Spokojna herbata Lipton i placek sliwkowy, panie boja sie utycia :-} Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 80. 05.05.09, 21:51 Dotrzymam towarzystwa ale bez herbaty tylko z likierem czekoladowym wlasnej produkcjiSadze Wodniku,ze cieszysz sie z tego,ze Twoje panie utrzymuja diete,zawsze wiecej zostanie Tobie slodkosci,smacznego Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 05.05.09, 21:53 Herbata i spokojny wieczór w towarzystwie młodych wiewiórek lpyardcams.camstreams.com/ Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 06.05.09, 20:50 Obejrzalam wiewiorki ! rewelacja, myslalam ze spia a one czly czas w ruchu ! Lipton z cytryna, bez cukru! Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 06.05.09, 22:06 Herbata i wspomnienie pierwszych w tym roku szparagów Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 80. 07.05.09, 14:53 Łyk zielonej Przy zadumie Lekko jazzowej Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 80. 08.05.09, 20:21 Lipton, tobolki z jablkami i wino czerwone wytrawne. Chyba nam dom porzadnie ocieplili bo sciany nie przepuszczaja ciepla z zewnatrz.Zanim wino zadziala wlaczam grzejnik. Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 80. 08.05.09, 22:21 Juz jestem,troche spozniona,mialam odwiedziny sasiadki,chyba jeszcze cos pozostalo, nastawiam kielszek Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 08.05.09, 22:21 Ale rozpusta, mozna się jeszcze dolaczyc? Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 08.05.09, 22:23 Burza nadchodzi, czas wyłączyć komputer i zająć sie tylko piciem hernaty. Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 08.05.09, 22:54 Czekam na mloda jadaca z Bieszczadow, mam nadzieje ze milosc do psow ktore wiezie sprawi, ze jedzie nie za szybko Druga herbata w tej sytuacji jest niezbedna Odpowiedz Link
slimy1 Re: Herbata. Czajnik 80. 09.05.09, 17:47 Zaglądam tu z nadzieją na odrobinę miłego chłodku. Filiżanka kawy i ciasteczka. Może być miło. A i jeszcze trzeba pomyśleć o czymś miłym żeby nie myśleć o tym, od czego zrobiłam sobie przerwę. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 09.05.09, 18:00 Kiedyś sie spiewało "precz precz smutek wszelki"... Czy słuchał? nie wiem. Ale jestem pewna, że ucieczka, choćby wirtualna, doskonale nas wycisza. Herbata też dobra na wszystko, miętowa, owocowa, zielona, biała a nade wszystko czarna. Popaye! ja wiem że te pierwsze to nie są herbaty ale czasami też pomagają. Dzisiaj zaplanowaliśmy rodzinne wyjście na piknik majowy na Wały Chrobrego. Gdy dotarlismy prawie na miejsce i ujrzeliśmy tłumy ludzi i setki samochodów i rowerów i wózków dziecięcych z zawartości, to wróciliśmy, zahaczając o ogromne targowisko "Manhatanem " zwane. Piękne pawilony z ubraniami,szczególnie dla pań, oglądnęłysmy a po zakupy w przyszłym tygodniu pójdziemy. Dobra rzecz herbaciarnia, pogadać mozna! Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 09.05.09, 18:55 Mi tez nalezy sie herbata po pracy orodowej, nakuilam dzisiaj kwiatkow na taras i do wiszacych doniczek, napodlewalam sie wsadzonych roslinek, herbata earl grey najlepsza na zmeczenie. Odpowiedz Link
slimy1 Re: Herbata. Czajnik 80. 09.05.09, 21:00 Nawiązując do opowieści Alfredki...W ubiegłym roku zamarzył mi się piknik na plaży, dokładnie kolacja. Ot, siąść na piasku, zjeść kanapkę, napić się wina i popatrzeć na fale...Nie liczyć czasu, tylko cieszyć się "pięknymi okolicznościami przyrody". Przejechaliśmy niezły kawałek wzdłuż wybrzeża i nigdzie nie znaleźliśmy wolnego dostępu do plaży. Albo jakieś budowy, albo tereny prywatne, albo plaże płatne. Może poszukam w tym roku jakiegośmiejsca, bo nadal mi się marzy.... Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 09.05.09, 21:28 Śniadanie na trawie, kolacja na plaży Szkoda, że pomysł jeszcze nie doczekał się realizacji. Pustawą plażę z piaskiem najłatwiej chyba będzie znaleźć nad Bałtykiem, ale wieczory na ogół są chłodne i długo nie mozna posiedzieć. Rozwiązaniem jest ciepły koc i termos z herbatą Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 20:24 wieczorna herbata po pracowitej niedzieli Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 20:54 Omeri, ile jeszcze takich niedziel do wakacji? przysiadz na chwile, pomysl o urlopie. Ja juz czekam z niecierpliwoscia na czerwiec. Teraz wino, gorzka czekolada. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 21:12 Bez wina, bez czekolady, ale z herbatą. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 21:39 Lipton z malinowym sokiem. Zmienna aura powodje, ze nie moge pozbyc sie permanentnych objawow przeziebienia: chrypka, katar, pokaslywanie . Nie lubie (brac) chemicznych medykamentow kore przy takich schorzeniach, moim zdaniem, przynosza wiecej szkody jak pozytku. Wykorzystalismy iz to weekend (popay_owa tez niedomaga) i czas na jakas odmiane, zafundowalismy sobie 2 dni "bezmiesne". Nawet wesolo bylo, na sniadanie bialy ser z miodem, obiad: zupa jarzynowa (bezmiesna!) i pierogi z tuskawkami (takich z gruntu jeszcze u nas nie ma ale sa takie ze szklarni - akurat na pierogi!) i faszerowane jajka na kolacje. Zawsze jakas odmiana. Nie przepadam za szparagami i choc to pelnia sezonu - opuscilismy sobie (nawet popay_owa ktora je lubi z Sauce Bernaise) na moja prosbe. Do urlopu mam jeszcze 2-tygodnie. Moze i dobrze bo mam czas wyleczyc moje przeziebienie. Na wode (i na Mazury) chce mnie sie juz bardzo. Na razie, jeszcze hmmmm.... pomarzyc kilka dni sobie moge i "cieszyc sie" iz ja jeszcze nie, ale lodka (ta co ja Wodnik "ciosal") juz czeka na wodzie milego wieczoru,- pE Odpowiedz Link
slimy1 Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 21:50 Urlop na Mazurach? Ech...Właśnie oglądałam kilka fotek z Mazur zrobionych w początkach maja - moje ulubione regiony to Ruciane Nida. Popatrzyłam, powzdychałam....i tęsknię. Tęsknię do tej uliczki z knajpką, gdzie była przepyszna zupa, chyba solanka się nazywała, i gdzie podawano pyszną pieczoną rybę...Kwitły zawilce i mlecze i świat był piękny. Mazury były piękne. Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 22:27 Ruciane-Nida mowisz? Hmmmm.... slyszalem, slyszalem, dobrzy ludzie tez mnie (cos-tam, cos- tam) opowiadali . www.ruciane-nida.org/zdjecia/ruciane.php Nie wiem jak dawne sa Twoje wspomnienia natury kulinarnej z Rucianego ale teraz (!) najlepsze ryby sa w Amidzie wwww.zdjecia.ruciane-nida.org/details.php?image_id=13339 do tego niezwykle urocza Wlascicielka!, ale to uwaga dla meskich bywalcow forum Jedzenie (wogole), na moj gust w restauracji corki p.Adamskiej wwww.zdjecia.ruciane-nida.org/details.php?image_id=9939 - Mama Wlascicielki kucharka wysmienita, od "niepamietych czasow" szefowa gastromii w najlepszych osrodkach wczasowych. Lubie jesc i chyba wiem o czym mowie, a probowalem, wszystkiego (absolutnie wszystkich knajp!) na Mazurach, a tzw "poludniowych" to na pewno:od Gizycka przez Mikolajki po Pisz i... Mragowo . Pozdrawiam i ciesze sie z bratniej "mazurskiej" duszy na forum,- pE Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 21:53 Popayu, obawiam się, że to nie przeziębienie, a typowe objawy uczulenia O tej porze roku to normalne, a mimo to spora część lekarzy nie chce przyjąc do wiadomości, że prawie 40% europejczyków to alergicy. Wartość ta rosnie z roku na rok Za tydzień mam tygodniowy urlop Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 22:44 Popaye, Mazury to i moja miłość, Gdy pierwszy raz, a było to w roku 1947 , odwiedziłam moją przywiezioną tu rodzinę, zafascynował mnie ogrom jezior. Znałam tylko Narocz i wydawało mi się najwiekszym jeziorem jakie może istnieć. A tu naraz tyle wody.. Ciotki pozwoliły mnie i siostrze mojej popłynąć z kuzynami czymś takim dużym /łódz, krypa ?/ i gdy byłiśmy na środku jeziora nadszedł sztorm/szkwał. Łódka przeciekala, zniosło nas w szuwary, zgroza. T przygoda nie odstraszyła mnie i długo długo potem pojechaliśmy z Wodnikiem do Giżycka. Pływalismy sobie kajakiem , cisza, spokój ... i nagle huk, hałas, a to jacyś Chińczycy /chyba/ na ślizgach zaczęli szaleć . Gdyby nie szybkie zwroty Wodnika chybaby nas wpól przecieli. A w łódce było nas już troje ) Po tych emocjach znalazłam sie w szpitalu. Nie odstraszyło mnie to od wody. jeszcze wielokrotnie pływalismy tam. Niestety Ciotki, kuzyni wymarli i zostały tylko wspomnienia.Potem już było jezioro Dąbskie ale to nie to. A Giżycko na początku nosiło nazwę Łuczany. Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 80. 10.05.09, 22:44 Wieczorna herbata Piję ją wśród dźwięków Grającego na szybach deszczu Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 11.05.09, 00:39 Zdjecia Rucianego mnie powalily. Nie bylam tam przeszlo 20 lat ! Nie przypuszczalam ze tam takie neony, moj Boze , jak wspomne Mikolajki sprzed lat, gdzie tam byly neony! faktem jest, ze teraz jezdze dalej, za Gizycko, a "w miescie" bywam z rzadka i najczesciej w Starostwie, jak trzeba cos zalatwic O tej porze juz tylko woda mineralna Odpowiedz Link
slimy1 Re: Herbata. Czajnik 80. 11.05.09, 21:06 Popaye, pięknie dziękuję za zdjęcia i wzruszenia, których mi dostarczyły. Aż chciało by się powtórzyć za wieszczem: " ..tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną..." Widzisz, nawet nie wiedziałam, że ulica, którą kiedyś spacerowałam nazywa się Aleją Wczasów. Trochę bez polotu, ale co tam - nie każdy ma wyobraźnię na miarę Ani z Zielonego Wzgórza. Przyglądałam się knajpkom na zdjęciach i nie wiem, która to z nich, ale pamiętam, że były kwitnące pelargonie, a obiad jedliśmy właśnie w takim ogródku, przy drewnianych stołach. Poznałam też, że jedno ze zdjęć (ale już tych zamieszczonych na stronie reklamującej uroki jeziora Nidzkiego) było robione z takiej niewielkiej wysepki, gdzie kilka razy cumowaliśmy...To było kilka lat temu, ale do dziś mazurskie jeziora są dla mnie wyjątkowe. Może Lago Maggiore czy Como są większe i piękniejsze, ale mazurskie jeziora są wyjątkowe. Mają coś czego tamte nie mają.... Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 11.05.09, 22:24 Herbata mocna i solone orzeszki, zupelnie dobry zestaw.Zimno tutaj dzisiaj, czas poruszyc a raczej wrocic do goracych letnich tematow. Popayu, dlubaneczka wyszla jak marzenie. poprosze Alfredke by jej zdjecie zrobila. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 11.05.09, 22:29 Hihi, ja w kąpieli a Wodnik siada do gotowego. Zrobię zrobię to zdjęcie.. Odpowiedz Link
plantowy Re: Herbata. Czajnik 80. 12.05.09, 22:03 Herbaciarnia pusta. Nie bylo mnie tutaj od roku. Klaniam sie wszystkim, herbate wypije i z powrotem na Planty. Alfredko, juz po kapieli ? D Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 12.05.09, 22:22 Herbata z przerażającą lekturą "Mistrzyni sztuki i smierci"! Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 12.05.09, 22:44 Kupilam dzisiaj dawno nie pita herbate Rooibos, bardzo smaczna. Pije juz trzecia! Pozdrawiam Planty ! Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 80. 13.05.09, 21:29 Pustka w herbaciarni,zapraszam na herbate owocowa i czerwone wino Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 13.05.09, 21:38 WIno wypiję z radością. Herbatę też Odpowiedz Link
wodnik33 Re: Herbata. Czajnik 80. 13.05.09, 21:46 To i ja sie dolaczam. Moj komputer w przegladzie ale alfredka pozwolila mi przysiasc na chwile. Wino juz wypilem przy lekturze Polityki. Interesujaca ale stresujaca. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 13.05.09, 22:09 Tak, Polityka dobra, ale herbata najlepsza! Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 14.05.09, 21:44 Ale pustać na Forum... a jutro piątek i "Szabas" a potem dwa dni dla nas. Dzisiaj bez herbaty, tylko kawa. Jakieś zmiany pogodowe więc atuję się tą używką by za wcześnie nie paść. Nawet pooglądałam na TVN "Wydział Śledczy" /serial oparty na faktach/. Przejmujący. Odpowiedz Link
slimy1 Re: Herbata. Czajnik 80. 14.05.09, 23:44 Ja jeszcze włóczę się jak jakiś duch potępiony. Właśnie samotnie wypiłam kawę, macchiato. O zgrozo - gotowca z puszki. Wiem, że to zbrodnia, ale czasem tak trzeba. Zajrzałam tu z przyjemnością, na chwilę relaksu. W herbaciarni pusto. Przyćmione światło przecedzone przez liście roślin, cisza, ale taka kojąca... Ale muszę już iść. Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 15.05.09, 22:33 Rzeczywiscie wypijalnosc herbaty nam spadla. Zagladam wiec z wieczorna rooibos. Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 16.05.09, 19:56 Nadrabiam winem jak mogę.. a moge tylko lampkę niewielką wieczorem. Herbaty więc nie pijam jak że zimno w domu jak w psiarni i nie zamierzam się tłuc po nocy. Tobołki zjedzone, naprawdę. Czekolady z orzechami też nie ma. Pozostał mi tylko chleb ze smalcem domowym ) Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 16.05.09, 20:36 Herbata i (prawie) spokój. Mam urlop do końca tygodnia, ale z przerwą na wtorek. Nic to, teraz liczy się herbata i sobotni wieczór. Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 80. 16.05.09, 21:54 Dolaczam z hebata z kubka/ nie wiem ktora dzis/. Ogladam Eurowizje i mimo zgrzytow kiczowatosci czasem wsluchuje siez wieksza uwaga, bo... chyba w radiu rzadko slysze taka muzyke. Rozrzut stylow ogromny, teraz uwazam,ze wieksze szanse mialby Czeslaw ze swoja muzyka. www.youtube.com/watch?v=qHqTTSjWBvg Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 80. 16.05.09, 22:50 Wygra Anglia (super wokalistka,- ladna jak diabli i glos - wow!) albo.... Finlandia. Prawie gotow bym sie zalozyc Czeslaw? Warum Skarbie - he, he......, lubie jak sie Ciebie zarty trzymaja pozdr. pE Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 80. 16.05.09, 23:00 a´propos takiej ilosci grubych bab i homo-typow wsrod wykonawcow trudno dzisiaj zobaczyc na jakimkolwiek wystepie estradowym. Trzeba bylo az konkursu Eurowizji Odpowiedz Link
warum Re: Herbata. Czajnik 80. 17.05.09, 07:00 ))Ale reprezentantka PL byla chociaz zgrabna! Troszke zlosliwy PopayE jestes, nie wiesz,ze teraz anorektyczki sa bee? I dlatego z czystym sumieniem zjem zaraz paczka na sniadanie Odpowiedz Link
czubatek Re: Herbata. Czajnik 80. 17.05.09, 19:32 Dziekuje, chetnie skorzystam z zaproszenia,biegne po kieliszek Odpowiedz Link
verbena1 Re: Herbata. Czajnik 80. 17.05.09, 21:33 Chyba juz nie zalapie sie na te winna herbate. Pozostaje jedynie woda mineralna Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 17.05.09, 21:49 A ja herbatlke ziolowa po hucznych imieninach. Ale jadlam tylko szparagi z wody z koperkiem Odpowiedz Link
popaye Re: Herbata. Czajnik 80. 17.05.09, 22:37 Mammaja: "... jadlam tylko szparagi z wody z koperkiem " Lubie koperek - fakt, smaku luksusu szparagowego sobie oszczedze. Mam nadzieje ze chociaz woda w ktorej gotowaly sie te szparagi byla osolona? Moja slabosc do (dobrego!) jedzenia oslodze sobie filizanka liptona - bez cukru ale w towarzystwie tortu migdalowego. Ten "tort", zadna super kreacja cukiernicza tylko zamrozony gotowiec (szwedzkiej produkcji) z supermarketu Co prawda czytajac sprawozdania z "bogactw stolu" na eleganckich przyjeciach w ktorych uczestniczyly Mammaja i Verbena - chyba nie jestem ostatni przegrany w przyjemnosciach podniebienia. Do tego, przy tym, siedze w wygodnych kapciach i ... gorze od pizamy i (wytartych) jeansach,- nawet sie stroic (garnitur i dodatki) na te przyjemnosci nie musialem . Odpowiedz Link
mammaja Re: Herbata. Czajnik 80. 18.05.09, 23:04 Nie wiem czy to specjalnie wytworne, ale moi przyjaciele maja pole szparagow, wiec akurat na imieniny sa podawane w rozmaitych wersjach, z doskonalymi sosikami - no coz, dieta po zimowa zmusza mnie do zrzucenia tych wszystkich waleczkow czy "oponek" jakie powstaly po mazurkach, ciastach z kruszonka i torcikach wielkanocnych. Maj i czerwiec bez slodyczy ! Trudno. Herbata - lipton gorzki jak zawsze. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 80. 18.05.09, 23:18 Po krótkiej forumowej przerwie wracam z kieliszkiem wina i tureckim specjałem. Coś w rodzaju bezy ale nie chrupiącej tylko gumowej z pistacjami. Turek na rogu ciągle ma jakieś nowe produkty Z reguły tego typu smakołyki są słodkie jak ulepek ale te akurat nie. Wczoraj po pracy musialam odpocząć apotem miałam niezbyt miłą rozmowę telefoniczną ze znajomą. Lubię Ją ale ostatnio sporo sie nazbierało i wylało się... Nie wiem jak znajomość się potoczy ale wyjaśnienie sytuacji było konieczne. Dziś spałam sporo i oglądałam jeden z moich ulubionych seriali , odpoczęłam ) Nabrałam trochę siły bo ostatnio coś mi się różnie działo ... Kran Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 19.05.09, 22:23 Jeszcze tylko wina łyk i znów do łóżka. Dzień był dobry, padało krótko, świeżoposiana trawa "rosnie w oczach'.Namówiona przez sąsiadke pojechałam do Ciucharni a tam niespodzianka - cena od kilograma 60 złotych. Z każdym z dniem obniżają , w soboty juz 15 złotych a w poniedziałek 3 złote ... od sztuki. Ludzi niewiele,towar elegancko na półkach ułożony, odzienie uprasowane wisiało zachęcająco. Dużo bardzo ładnych zasłon /na podszewce!!/pościeli , firan .. Nic nie kupiłam. Bardzo podobały mi się zasłony, oczywiście z podszewką/ , unioslam je i ręce mi opadły, alez one były ciężkie ... ciekawe ile ważyly ??? Ale w poniedziałek nie pójdę bo podobno tłumy się kłębią. Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 20.05.09, 22:35 Wieczorna sencha po i przed ciężkim dniem Odpowiedz Link
misiekfrost Re: Herbata. Czajnik 80. 21.05.09, 09:21 Po deszczu słońce Po zajęciach zimny Lipton Odpowiedz Link
plantowy Re: Herbata. Czajnik 80. 21.05.09, 18:15 Czy remanent czy przerwa w odwiedzaniu forum ? To ja ide na herbate na Rynek. Kłaniam sie. Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 21.05.09, 21:44 Dawno nie piłam herbaty, więc pora na łyk... Odpowiedz Link
omeri Re: Herbata. Czajnik 80. 21.05.09, 23:39 Herbata po świetnym przedstawieniu Jarzyny Odpowiedz Link
alfredka1 Re: Herbata. Czajnik 80. 01.06.09, 16:13 Wchodzę do herbaciarni, jakieś cienkie, przezroczyste wisi. Pomyślałam, że to juz babie lato... a to tylko smetnie zwisające pajęczyny. Omiotłam, samowar nastawiłam, szkło wymyłam i zaraz napiję się kawy . Sobotni placek z rabarbarem jeszcze dobry. Odpowiedz Link
jan.kran Re: Herbata. Czajnik 80. 01.06.09, 17:13 Przysiadam się w odkurzonej herbaciarni do towarzystwa Odpowiedz Link
wedrowiec2 Re: Herbata. Czajnik 80. 01.06.09, 17:43 NNic dziwnego, że pełna kurzu, skoro to stara herbaciarnia Odpowiedz Link