Dodaj do ulubionych

Invest-Lang - co zacz?

10.06.10, 15:00
Zadzwonila do mnie pani z firmy Invest-Lang i wytrajkotała, ze moze wysłać
materiały pomocne w uzyskaniu doplat z Agencji Rozwoju Regionalnego. Czy ktoś
się spotkał i korzystał z usług tej firmy?
Zdziwiło mnie, że nie ma nic na jej temat w internecie.
Obserwuj wątek
    • Gość: Anna Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.adsl.inetia.pl 23.06.10, 18:54
      Do mnie również zadzwoniła i też mam obawy czy wiadomo coś na ten
      temat?
      • jan1410 Re: Invest-Lang - co zacz? 25.06.10, 11:08
        Jeśli wujek google prawdy ci nie powie a nie znajdziesz firmy na naszce czy
        innej społecznościówce to znaczy że taka firma nie istnieje ;)
        • Gość: d.gobrzys Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 212.59.250.* 21.10.10, 17:45
          Ja ogólnie uważam że ta firma jest ok pomaga tym osobą którzy nic nie wiedzą na ten temat polecam te publikacje, ja osobiście je zakupiłem i jestem zadowolony
          a zresztą każdy ma te 2 tygodnie na zapoznanie się z treścią
          • Gość: Kolop Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.findme.pl 28.03.11, 11:30
            Hehe. Fajnie jest reklamować swój produkt. taaa.. sam zakupiłeś
          • Gość: jolka Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.147.37.166.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 02.01.12, 22:20
            a to bardzo ciekawe, ile ci zaplacili???
          • Gość: Novy Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.tktelekom.pl 10.04.12, 22:14
            2 tygodnie powiadasz jako zainteresowany, nie informując, że na stronie tej firmy w zakładce uwagi znajduje się regułka o braku możliwości odstąpienia umowy co jest niezgodne z prawem i żadnej mocy prawnej nie ma, a ludzie są zastraszani.
        • Gość: SYLWIA Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.play-internet.pl 13.02.12, 22:49
          ..HAHAHA BARDZO SMIESZNE....FIRMA ISTNIEJE I SUPER FUNKCJONUJE!!!
          • Gość: izzzaaa Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.play-internet.pl 10.01.13, 11:31
            haha..bardzo smieszne. pracowałam w tej firmie klka dni..dziekuje bardzo. jedna wielka sciema, dziewczyn dzwonia po klientach i wymslaja najrózniejsze historie byle tylko wcisnąć produkt/usługę. do tej pory nie otrzymałam wynagrodzenia za moja "pracę", a mineły już 3 miesiące, nie mozna sie dodzwonic do nich, numery telefonów nie istnieją!!! BANDA OSZUSTÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
            • Gość: szakal Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 16.04.13, 23:17
              adres firmy-43-100Tychy ul.Elfów 44
      • Gość: atd Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.play-internet.pl 12.05.12, 07:00
        Oszuści!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dostałem dwie książki za 250zł miałem mieć umowę itp.
      • Gość: jola Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.adsl.inetia.pl 25.05.12, 13:17
        Witam, pracowałam w Invest -Lang w Katowicach.kilka dni. O kilka za dużo! Szkoda czasu i nerwów.Atmosfera w pracy straszna, mobbing , donosicielstwo ,podjudzanie i podsłuchiwanie. Ogólnie dziadostwo stary, niesprawny sprzęt do pracy- telefony bez słuchawek i komputery z demobilu, brud ."Kierowniczka" niejaka Małgorzata C.kobieta toksyczna i ciągle na emocjach zachowuje się jak pani i władczyni. Dręczenie ludzi sprawia jej wyraźną radość, swoje problemy emocjonalne leczy poniżając innych.Ta osoba decyduje kiedy jest przerwa na śniadanie i czy można iść do toalety.Rotacja w firmie ogromna. Każdy na początek dostaje umowę zlecenie, co jest oszustwem, bo pracuje jakby miał pracę o umowę od 8-16 pod presją i kontrolą strażniczki M. oraz dodatkowo w sobotę. Liczy się tylko ilość sprzedaży, a nie klient czy pracownik. Cenione jest cwaniactwo,zdolność do naciągania klientów, dzięki temu firma zarabia. Dzisiaj zawiadomiłam Okręgową Inspekcję Pracy w Katowicach o sytuacji w firmie.
        Ostrzegam , nie dajcie się wykorzystać tej firmie "kogucik"!
        • Gość: Robert W. Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.icpnet.pl 07.11.12, 13:28
          Pani opowiadania są interesujące dla Inspekcji Pracy. Nas interesuje prawdziwość oferty.
          Czy kto ktokolwiek skorzystał usług tej firmy i otrzymał dotacje?
        • Gość: POMOCNIK Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 12.03.13, 22:15
          jeżeli szukacie najnowszych danych o INVEST-LANG polecam prod.ceidg.gov.pl wpiszcie NIP spółki cywilnej 6462905448 a zobaczycie dane do kogo zwracać się o pieniądze.
          poniżej email do słupa
          • Gość: nie naiwna Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 18.03.13, 17:13
            Witam!
            Dostałam wezwanie do zapłaty od tej firmy, mimo że nigdy nic od nich nie kupowałam.
            To jest już szczyt. Ja sprawę zgłosiłam na policję.
      • Gość: KP Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 87.105.250.* 13.09.12, 16:34
        Do mnie zadzwoniła wczoraj pani z informacją, że są jeszcze do rozdysponowania fundusze unijne bez żadnego wkładu własnego, wystarczy brak zaległości ZUS i US. Rzekomo ta firma działa na zlecenie urzędów, które nie chcą, żeby Polska płaciła kary umowne za nierozdysponowanie środków. Proszą o podanie nazwy firmy i NIP w celu rezerwacji kolejki do bezpłatnej konsultacji z przedstawicielem agencji dysponującej funduszami. Udzieliła bardzo wiarygodnych informacji, które fundusze, jakie kwoty, jakie wymogi. Natychmiast zadzwoniłam do konsultanta rejonowego i dowiedziałam się, że wszystko to nieprawda i że urzędy wiedzą o tych naciągaczach. Dzisiaj z samego rana (rozmowa - wczoraj po południu) kurier dostarczył przesyłkę z pobraniem ok 240 zł (nie pamiętam dokładnej kwoty) - odmówiłam przyjęcia przesyłki.
    • Gość: romeoo Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.147.136.174.nat.umts.dynamic.eranet.pl 26.06.10, 14:53
      Dałem się namówić na owe "materiały". Myślałem, że to coś konkretnego, a przyszła ogólnikowa książka (100 zł), pt. "Fundusze unijne. zasady finansowania ze środków unijnych w Polsce w latach 2007-2013". Dla studentów jako materiał pomocniczy i osób zainteresowanych. Odesłałem i czekam na zwrot kasy.
      • Gość: krzys.d Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 82.177.100.* 06.07.10, 12:43
        Zamówiłem, przyszła książka i płyta CD, materiałów sporo, koszt wyszedł 145zł.
        Wiedziałem, co brałem, więc nie żałuję, niby w internecie można wszystko
        znaleźć, ale jakim kosztem czasu. Skondensowana wiedza i czyjś czas też
        kosztują, a samo przygotowanie płyty musiało też komuś zająć jakiś czas. Ogólnie
        nie polecam ludziom, którzy myślą, że za 100zł znajdą receptę na milionowe
        dopłaty. A zresztą przecież jest faktura VAT, więc można odliczyć i dlaczego nie
        zafundować sobie edukacji za pieniądze Państwa?
        • Gość: mnich Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.chello.pl 06.07.10, 21:46
          witam, ja także po rozmowie z konsultantka z dosłownie anielskim
          głosem, zamówiłem publikację, co prawda taniej, gdyz anioł który do
          mnie zadzwonił zaoferowal mi cenę 99 zł brutto.Pani Angelika z
          paskudnego miasta Tychy, którego do tej pory nie trawiłem, a jednak
          teraz będę tę miejscowość odwiedzał bardzo często z nadzieją na
          spotkanie tego anioła...Przez cała rozmowę nie iwem co do mnie
          mówiła, gdyz byłem skupiony tylko i wyłącznie na tym, aby ten
          anielski głos nie rozłączył się zbyt szybko, dopiero po kilku dniach
          gdy zapukal kurier do drzwi, dotarło do mnie , ze "cos"zamówiłem...z
          natury nie kupuję kota w worku, jednak ta kobieta potrafi "sprzedać
          wszystko każdemu meżczyźnie i biada tylko aby nie natrafiła na
          kobietę!!!...po rozpakowaniu przesyłki, zaczałem sie smiać, jak
          mogłem dac się namowic na kupno "takiego czeoś"!!!jednak po głebszym
          zapoznaniem i konsultacja z doradcą z mojego regionu na którego
          miałem podane namiary na plycie cd, udałem sie do agencji i złożyłem
          wniosek...po niedługim czasie dostałem odpowiedź...mój wniosek
          został rozpatrzony pozytywnie...byłem w szoku...do tej pory nie
          wnioskowałem o dofinasowania unijne, nie wierzyłem w nie!!!a pozatym
          nie potrzebowałem.Jednak dzieki tej nieziemskiej istocie udało sie
          cos, co do tej pory było dla mnie czarną magią...bardzo żałuję ze
          kontakt tak szybko sie urwał i ze p.Angelika nie zadzwoniła do mnie
          już więcej...jednak nie trace nadziei, na kopercie jest adres
          zwrotny i kontakt tel, spróbuję odnalezć tego anioła, bo bardzo
          wiele jej zawdzięczam...pzdr wszystkich prowadzacych biznes i
          wnioskujących o dofinansowanie...
          • Gość: dakama [...] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 06.12.10, 05:13
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • Gość: Zawiedziony Typowa lapanka IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.01.12, 12:39
              Nic oprocz obietnic i wtykania na sile ksiazki, ktora ma pomoc w napisaniu aplikacji o dotacje. Na dodatek osoba niekompetentna i niecierpliwa. Albo bierzesz ksiązke albo konczy rozmowe. Do znajomych tez dzwonili i to samo nerwowe trajkotanie. Widac, ze gaza zalezy od ilosci zlapanych klientow.
          • Gość: kolop Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.findme.pl 28.03.11, 11:34
            Dlaczego oszukujesz niewiedzących? Cytuję: "w niedługim czasie otrzymałem dotację".
            A możesz opisać całą procedurę, jaką przeszedłeś? Podejrzewam, że dopiero po skonsultowaniu się z wujkiem google albo z kolegami z pracy telemarketingowej.
            • Gość: Kas Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.4web.pl 08.03.12, 10:10
              Przestrzegam przed ta firma "naciągaczy" , równie dobrze można zainwestować w pół kg. makulatury, wyjdzie zdecydowanie taniej.
        • Gość: au Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.tau.pl 29.09.11, 07:37
          5% vat i podatek to troche mało do odliczenia za ksiązkę warta o wiele mniej
        • Gość: glos Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.play-internet.pl 29.11.11, 08:19
          Twoj wpis i tak nie poprawi mnie humoru a firmie o ktorej piszesz wizerunku. nie wierze w zadne instytucje mogace cos zrobic.Szkoda czasu na dreptanie po urzedach nadszedl czas aby uczciwi pracownicy tej firmy zwolnili sie natychmiast i unikneli klopotow.
        • Gość: Amelia Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 91.222.75.* 29.03.12, 15:14
          Komu to wciskasz? jak jestes debile i nie umiesz obslugiwac zwykle wyszukiwarki w necie, to dla Ciebie sa to cenne informacje;
          wszytsko ma na necie:)
        • Gość: henryk.k Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 08.05.12, 20:23

          ja znalazlem stronle firmy na necie. po zakupie sie troche wkurzulem ale jak mialem troche wiecej czasu to przeczytalem te publikacje i zlozyem wniosek po kontakcie z konsultantem i dostalem dofinansowanie tylko wniosek poprawialem pare razy przed zlozeniem. tylko zeby cos dostac trzeba cos wlozyc. w tym przypadku troche checi i czasu. a jak moi koledzy przedsiebiorcy chca wiele za nic i tylko narzekaja... to takie masze narodowe...
          • Gość: kaśka Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.adsl.inetia.pl 09.05.12, 14:34
            Zadzwonił do mnie tydzień temu Pan z tej firmy. Dostałam przesyłkę szybko i sprawnie, jeśli chodzi o jej zawartość nie była dla mnie zaskoczeniem. Jestem zadowolona, bo już zdążyłam wszystko przeczytać i zaczynam działać. Wszystko co usłyszałam brzmiało zachęcająco i wiarygodnie, zupełnie tak samo jak to co wiem po przeczytaniu książek, więc mogę polecić firmę!
      • Gość: bzyk73 Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 83.18.40.* 16.02.11, 11:59
        a po za tym jak macie jakies doswiadczenia o po zyskaniu dotacji to pomozcie!ja staralem sie 2 lata temu i po plynelem 7,500 zl!!!!!!masakra.powiedzialem ze koniec z dotacjami ale jak ktos ma jakies konkrety to sprobuje jeszcze.
        • Gość: oltech Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 09.03.12, 20:02
          proponuję wszystkim oszukanym przez INVEST-LANG składać zawiadomienia o przestępstwie do Prokurtury! Ja już tak uczyniłem!
      • Gość: Bogdan Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 24.02.11, 09:11
        Ja też dałem się namówić. Odesłać kurierem czy pocztą?
    • Gość: myjka Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.212.114.251.29.ip-pool.NEFkom.net 05.08.10, 15:51
      do mnie tez ktoś dzwonił z tej firmy, ale nie kupiłem. W internecie
      jest mnóśtwo tych rzeczy, ale poszedłem do firmy doradczej i tam się
      wszystkiego dowiedziałem. Radzę pójść do jakiegoś biura i o wszystko
      wypytać osoby, która się tym zajmuje.
    • Gość: Daria Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.telpol.net.pl 11.08.10, 13:20
      Firma znajduje się na terenach przemysłowych w Tychach byłam dzisiaj tam na rozmowę o pracę ale niestety mnie nie interesuje praca dzwonienia do kogoś i oferowania mu czegoś na czym kompletnie się nie znam, moim zdaniem zamiast oni dzwonić do firm to maja do tego krótko mówiąc baranów którzy siedzą od godz. 8.00 do godz.16.00 i cały czas przy telefonie nakłaniając na zakup czegoś czego wogóle nie znają i to za marne pieniądze bo bodajże 5zł za godzinę... paranoja
    • Gość: Mariusz Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 212.14.54.* 27.09.10, 11:37
      Daj spokój z tą firmą - taniej wyjdzie przejść się do urzędu miasta lub innej instytucji i tam zaczerpnąć informacji. W książce nie ma nic ciekawego w dodatku informacje udzielone na temat książki nijak się mają do rzeczywistości. Pani dzwoniąca informuje o tym iż można zakupić auto z pieniędzy unijnych a już na wstępie książki jest napisane iż auto zakupione być nie może lub jeśli już to w bardzo skrajnych przypadkach. Nie ma też mowy o dotacji 40000 bez wkładu własnego o czym informują "miłe" Panie z call-center. W dodatku jest olbrzymi problem z wyegzekwowaniem pieniędzy z reklamacji w przypadku niezadowolenia z transakcji. Nie można się dodzwonić do nikogo z "góry". NIKOMU NIE POLECAM.
    • Gość: pablo Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.is.net.pl 01.10.10, 11:48
      też miałem taki telefon - mi to wyglada na kant
      mam zapłacić 180 zł za jakieś materiały Płyta CD wzory formularzy i inne pierdoły
      Oczywiście dotację będziesz musiał załatwić sobie sam a to możesz zrobić bez Invest-lang
      • Gość: ew Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.10.10, 14:11
        Ja również dałam się namówić,mimo, że jestem kobietą ( naiwna baba ;) )i żaden "anielski głos" mnie nie omamił...
        Faktycznie takich ( tj podobnych) pozycji jest mnóstwo w sieci, ale wcześniej nie przyszło mi do głowy się tym zainteresować.
        Skoro już książkę mam to przeczytam i może nam się uda :), bo odsyłać nie mam sił, skoro trzeba się użerać.
        Do Państwa, którzy dostaliście dotacje- może jakieś wskazówki, czym ich w biznesplanie oczarować?
      • Gość: edi Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.01.12, 17:05
        mnie też oszukali tylko że mnie to całkiem bo mi pan z telefonu powiedzieł że dostane od nich formularz do otrzymania dotacji i numer telefonu do doradcy w moim mieście który mi pomorze w wszystkim od początku do końca a po otwarciu przesyłki ku mojemu zaskoczeniu ukazały się dwie książki których nie zamawiałem a jak zadzwoniłem i powiedziałem że ja żadnej książki nie zamawiałem dostałem odpowiedż że zwrotów nie przyjmują i nie interesuje ich to że ja tego nie zamawiałem
    • Gość: babu Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.progreso.pl 15.10.10, 11:20
      witam

      niestety dalem sie wczesniej namowic na zakup "darmowych pieniedzy". pani blya laskawa bo zapronowala mi publikacje itd. za 99zl. Pochwalilem sie swoja super informacja z zona, ktora zawsze jest racjonalna i rozkminia tego typu rzeczy. Od razu powiedziala ze to cos nie tak, bo skoro dzwonila do mnie kobieta z agencji rozwoju regionalnego, to dotacje na tego typu rzeczy przyznawane sa przez urzedy marszalkowskie. przeszukalem urzad marszalkowski w wojewodztwie na kierunkowy 32, ale tam zadnej inf. nt nie bylo. Wiec moja zona po raz kolejny miala racje.
      Oddzwonilem spowrotem. Odebrala inna osoba, ktora automatycznie zaczela mi przestawiac mozliwosci z tym ze publikacja kosztowala juz 189 zl. Na pewno czytaja z kartek, bo tresc i kolejnosc byla taka sama. Zaczalem dociekac w szczegolach co i jak wtedy informacje tych dwoch pan okazaly sie przeczace i juz nie bylo to takie kolorowe.
      Dowiedzialem sie ze musze kontaktowac sie z doradcami rzadowymi itd. w swoim woj. wiem ze takich dotacji nie ma rozpisanych na moim terenie, wiec nie bede mial i tak szans na dotacje.

      Dopytalem sie o firme, znalazlem ladna stronke, pozniej Google .... no i te forum - zimny prysznic.
      Pani powiedziala, ze mam 2 tyg na odeslanie matrialow, a oni zwroca kase, ale jak pisal porzednik do tej pory $ nie widzi.
      Kurier idzie do mnie z przesylka, ale nie zamierzam jej odebrac.

      Zalecam wszystkim od razu dociekac i nie nakrecac sie - bo to jak w ING" to mamy za darmo - co zrobimy sami"
    • Gość: elka [...] IP: *.adsl.inetia.pl 02.11.10, 10:41
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • Gość: Jerzy Zróbmy im sprawę! IP: *.in.net.pl 02.12.10, 10:12
      Od sierpnia mam od nich fakturę korygującą i nic więcej... na zwrotu pewnie się nie doczekam. Może zbierzmy się wszyscy i załóżmy dziadom sprawę, albo skierujmy sprawę do prokuratury albo skarbówki.
      Co wy na to?
      • superfryda Re: Zróbmy im sprawę! 16.12.10, 21:15
        Jestem za . Ludzie jak oni są tacy fałszywi i podszywają się pod uczciwe firmy to trzeba z tym walczyć !Nie bójcie się walczyć do skarbówki ja jutro zgłaszam to w Tychach .Odwagi Powalczymy !!
      • Gość: kara Re: Zróbmy im sprawę! IP: *.play-internet.pl 16.02.11, 09:29
        tez dałam sie nabrać, juz pół roku czekam na pieniądze! i jeszcze maja czelność do mnie dzwonić ponownie i wciskać znowu to g...!
        • Gość: jpimpuls@op.pl Re: Zróbmy im sprawę! IP: *.chelm.hypnet.pl 07.03.11, 19:04
          Ja na razie czekam miesiąc na kasę , ale chyba nic z tego
          Pozdrawiam
      • Gość: Bogdan Re: Zróbmy im sprawę! IP: *.dynamic.chello.pl 24.02.11, 09:19
        Popieram
      • Gość: Lee Re: Zróbmy im sprawę! IP: *.aster.pl 14.04.11, 20:35
        Ja jestem za. Odebralem przesylke (niestety) Najlepsze jest to ze w ksiazce byla faktura dla kogos innego. Faktura byla juz odsylana z rekalamacja, lecz reklamacja nie uwzgledniona bo przesylka uszkodzona :)
        I teraz nie wiem czy kupilem wlasnie te uszkodzona ksiazke od poprzednika??? NIE ONI NAPEWNO SA UCZCIWI :) i teraz jak ja im ja odesle (bo mam na to 10 dni) to napewno oddadza mi kase i nie napisza ze przesylka byla uszckodzona:)

        Pozdrawiam
      • Gość: allk Re: Zróbmy im sprawę! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.10.11, 13:11
        Ja się piszę na zgłoszenie zbiorowe do prokuratury
        • Gość: gośka - przed. Re: Zróbmy im sprawę! z pozwu zbiorowego IP: *.opera-mini.net 25.10.11, 17:56
          Witam
          Ja jako przedsiębiorca , który też dał się nabic w butelkę po którymś z rzędu telefonie - uległam namową , bo poinformowano mnie ,że przesyłka będzie zawierać ZUPEŁNIE INNE INFORMACJE. Jeśli jest ktoś zainteresowany złożeniem pozwu zbiorowego do prokuratury to ja również się dołączam. podaję numer do kontaktu. 609141906
          gośka
          • Gość: Robert Re: Zróbmy im sprawę! z pozwu zbiorowego IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 08.11.11, 15:40
            przesyl;ka wrocila,nie odebrali,co z tym pozwem zbiorowym,zbierzmy sie w grupe i zrobmy im kolo tylka...wpisywac sie na FB www.facebook.com/profile.php?id=100003077583790
      • Gość: Benia Re: Zróbmy im sprawę! IP: 91.222.75.* 05.12.11, 14:13
        Boze, wszytsko tradycyjnie po polsku; obozy , podoboazy a niby wszyscy mowia o tym samym;
        przeciez ktso zalozyl juz an Facebooku profil poszkodowanych ; dlaczego nie zajrzyjcie tam ? inaczej nici z tego beda; a ja mialam u nich pracowac :( cale szczescie ze sa fora; nigdy nie oszukalabym kogos, tylko dlatego zeby zarobic pieniadze; co za chore czasy; pracodawce trzeba sprawdzac na forach zanim pojdzie sie do niego do pracy :/
        najwyzej wyjade z Polski; ciagle mam nadziej ze jakos uda mi sie uzyskac stabilna sytuacje finansowa; pozdrawiam wszystkich z nadzieja ,przedswiatecznie :)
    • Gość: Adam Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 04.12.10, 22:54
      Do mnie też zadzwoniła babka i niestety zgodziłem się. Tego samego dnia zadzwonił też jakiś koleś z tą samą ofertą. Te "ciekawostki" kosztowały 158 zł. Myślałem, że to jest Bóg wie co, a to są stare informacje od dawna dostępne w internecie. Ale co tam; odesłałem w terminie, dostałem fa-re korygującą, podpisałem, odesłałem z powrotem i czekam już półtora miesiąca na zwrot kasy. Po przeczytaniu Waszych komentarzy zaczynam wątpić, że się doczekam! Proponuję na przyszłość, takich oferentów na dzień dobry, jak to się mówi, zjebać na czym Świat stoi. Może faktycznie pomyślmy nad pozwem zbiorowym?
      • Gość: paw3lco Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 09.12.10, 09:20
        Przed chwilą też miałem przyjemność porozmawiać z miłą panią z tej firmy.

        Szczęśliwie nie dałem sobie wcisnąć tego kitu.

        Na pytania w stylu "czy moge zaraz wysłać Panu tę publikację kurierem" najlepsza reakcja to reakcja alergiczna.

        Fajnie, że jest ten wpis na forum.
        • Gość: Jaro [...] IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.12.10, 10:00
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • Gość: Kowalsla Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 19.02.11, 15:39
          Witam, w piątek złożyłam doniesienie do uokik w Gdansku na działalność invest-lang, zobaczymy co znajda w tej firmie ale wiem wstępnie ze bedą mieli poważne klopoty.
    • Gość: Piotr [...] IP: *.mielec254.tnp.pl 16.12.10, 20:00
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • superfryda Re: Invest-Lang - co zacz? 16.12.10, 21:21
        Ja czkałem cierpliwie ale miarka się przebrała . Zgłaszam to do skarbowego proponuję to samo.
        • Gość: Biznes Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 20.12.10, 10:05
          Ja też długo czekałem na zwrot pieniędzy, ale po przeczytaniu regulaminu zwrotu, który jest na odwrocie faktury zadzwoniłem na numer "działu reklamacji" , rzeczywiście trudno się dodzwonić ( odbierają podobno tylko między 10 a 13 ) ale jak już udało mi się z nimi skontaktować to po 3 dniach miałem pieniądze z powrotem na koncie...Może warto spróbować się z skontaktować i powalczyć o zwrot taką drogą. Numer pod który dzwoniłem to bodajże 32 783 46 51
          • Gość: DamianL Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.ssp.dialog.net.pl 21.12.10, 13:03
            Do mnie też dzowniła dziś i wczoraj, dziękuje wam za te wypowiedzi, o mały włos a dałbym się nabrać. Teraz wiem , że nie jest to warte. Mi proponowali ową książkę za 120zł. I słychać było że baba czyta z kartki, miałem jej zapytać. Nawet zagiąłem ją pytaniem czy nie myśli Pani że to wszystko można znaleźć w internecie, odpowiedziała, że na pewno nie to co oni tam mają. heh.
            Mówiła też że konsultant którego nr jest w książce załatwi za mnie 3/4 roboty.
          • superfryda Re: Invest-Lang - co zacz? 22.12.10, 20:16
            Witam !
            Tak to prawda od października wałkuję sprawę dzwoniłem kilka razy , grają na zwłokę liczą że komuś się znudzi . Ale wywalczyłem i się udało straszyłem ich skarbówką . Banialuki słyszałem przez telefon ale kasę zwrócili na konto.
            • Gość: koninianka Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.konin.mm.pl 20.06.12, 09:27
              Do mnie wczoraj zadzwoniła Pani właśnie w tej sprawie co tu jest opisane i przedstawiła się , że jest z INVEST BANKU ja niestety sparzona usługami internetowymi zadzwoniłam do oddziału tejże firmy , a tam o niczym takim nie słyszeli, no ale korzystając z okazji, że dzwonię zaczęli mi przedstawiać swoje oferty -oczywiście im podziękowałam i czekałam na telefon na drugi dzień kiedy to umówiłam się z ową Panią , że zadzwoni ona ponownie, a mi da czas na podjęcie decyzji. Nadszedł dzień i z samego rana pani dzwoni , ja informuje ja o tym , że dzwoniłam do oddziału i ...............ona na to , że jest przecież z INVEST LANGU to ja jej na to to tym bardziej rezygnuje, jakoś dziwnie to przyjęła, a moja kobieca intuicja od początku mi podpowiadała, że to blef. W słuchawce podczas rozmowy było słychać inne panie jak wciskają ludziom ten sam kit, więc grzecznie jej się spytałam, czy jest telemarketerką ona na to , że jest przedstawicielem tejże firmy.Teraz trafiłam po rozum do głowy i znalazłam właśnie to forum. UWAŻAM, ŻE TO BARDZO DOBRZE, ŻE KTOŚ TU ZACZĄŁ TEN TEMAT , NIECH W KOŃCU WEZMĄ SIĘ ZA TYCH NACIĄGACZY. CIESZĘ SIĘ , ŻE NIE DAŁAM JEJ SIĘ NAMÓWIĆ NA DODATKOWE DLA MNIE WYDATKI. I tak moja firma ledwo wiąże koniec z końcem. Pozdrawiam wszystkich na forum.
    • Gość: superfryda [...] IP: 188.33.236.* 16.12.10, 20:59
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • Gość: Marek Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie IP: *.victor.pl 30.12.10, 11:05
        Jestem chętny do "współpracy". walcze z nimi o zwrot kasy ale jakoś olewają mnie. Wysyłam w pon pismo do ostatecznej zapłaty i jak nie to sprawe oddale do windykatora.
        Marek
        • Gość: gość Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie IP: 194.181.194.* 04.01.11, 00:31
          ja też mam te badziewia myślałem że to coś konkretnego a tu nic, to co tam jest napisane to wszystkiego można się dowiedzieć w necie i to za darmo a to moim zdaniem wyłudzeniem tym powinna się zająć policja lub urząd skarbowy i tam chyba się udam jak nie odzyskam moich pieniędzy ,od wyżej wymienionej firmy dostałem fakturę z zerowym vatem
          • Gość: damian1982 [...] IP: *.ip.netia.com.pl 05.01.11, 12:01
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • Gość: pajk oszukana IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 12.03.12, 11:30
        Zamówiłam i chce oddać ale przesyłke koszty to od 60-90 zł
        Szlak mnie trafia - jak to zrobic dajcie znać , co napisać , gdzie

        emal: kitka40@op.pl
    • aldo77 Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie 06.01.11, 12:58
      Witam! miałam nieprzyjemność pracować w tej firmie i wiem jak to wygląda, takich ludzi którzy oczekują na zwrot jest pełno, i jak zwrócą pieniądze chocby 20% z tych osob to jest dobrze,jeśli chodzi o dział reklamacji to jest fikcja,tak samo to że od 10-13 sie dodzwonisz ,po prostu nie chce im się zawracać tym głowy. niestety tak samo zwlekają z wyplatami dla pracowników co jest dla mnie paranoją! nie wróże tej firmie niczego dobrego moim zdaniem jak szybko powstała tak szybko upadnie,więc nie dajcie się oszukiwać te książki tak na prawde kupią państwo w księgarni za 20złoty a płytka ,wszystko z internetu tak samo jakiś program 'generator wniosku' ktory rzekomo mialby sprawdzić wniosek ,to wszystko jest w necie. ogolnie widziałam jak to wygląda więc jesli ktoś sie juz nabierze to ze zwrotem ciężko,najlepiej ich postraszyc albo zglosic sprawę to odpowiednich organów;)
      • Gość: kandydatka Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie IP: 194.63.128.* 12.01.11, 12:35
        Witam, zostalam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjna do nowego biura w K-cach. Chcialabym sie dowiedziec, jakie warunki panuja w tej firmie? Jaka jest umowa, czas pracy i wynagrodzenie? Nie wiem, czy ma sens wogole jechac na rozmowe?
        • aldo77 Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie 12.01.11, 13:54
          Gość portalu: kandydatka napisał(a):

          > Witam, zostalam zaproszona na rozmowe kwalifikacyjna do nowego biura w K-cach.
          > Chcialabym sie dowiedziec, jakie warunki panuja w tej firmie? Jaka jest umowa,
          > czas pracy i wynagrodzenie? Nie wiem, czy ma sens wogole jechac na rozmowe?

          Witam, umowa zlecenie,zarobki ok 900zl z tym że na wypłate nie raz możesz "trochę" czekać, atmosfera taka że z dnia na dzień mogą Ci podziękować jak będziesz miała słabszy dzień pozdrawiam
          • Gość: kandydatka Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie IP: 194.63.128.* 12.01.11, 16:12
            Dziekuje za informacje, to rzeczywiscie moze byc strata czasu :( Pozdrawiam
      • Gość: INWEST LANG ŚCIEMA Re: Invest-Lang sciema IP: *.internetdsl.tpnet.pl 23.02.11, 09:55
        FIRMA PIC NA WODE.


        MI TEŻ PROPONOWALI KSIĄŻECZKI ZA 139 zł.

        NI KUPUJCIE TEGO od tych frajerów.

        Nie idzie sie do nich dodzwonić po odebraniu książeczki.....
      • Gość: sy........ Re: Invest-Lang zapraszam chętnych piszcie IP: *.play-internet.pl 06.07.13, 02:46
        Pracowałam rok w dziale reklamacji i nie wydaje mi się żebym była fikcją!!!!!!chyba nie wiesz o czym gadasz!!!!
    • Gość: xall Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 26.01.11, 12:01
      do mnie też dzwoniła i też nic w necie nie ma na ten temat
      • Gość: jebać złodziei [...] IP: *.adsl.inetia.pl 26.01.11, 13:05
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • dagis77 Re: Invest-Lang - co zacz? 04.02.11, 10:34
      Niedawno po namowie konsultantki kupiłam publikacje z firmy Invest-Lang Zapłaciłam za nią 139zł za pobraniem, po odebraniu przesyłki, książka ma format podobny do a5, wydawana jest przez wydawnictwo RECTUS ul. A. Osieckiej 4 05-806 Komorów k. Warszawy nr Tel 501770666 do tego była w paczce płyta CD na której są foldery w których są obowiązujące druki i formularze, jednak jest to tak zrobione ze zamiast pomagać to powoduje chaos, nie można stwierdzić co jest do czego i czy jest aktualne bo dokumenty są "wysypane" w folderze chyba na chybił-trafił. W książce są ogólne informacje o dotacjach, nie do końca aktualne które nie wnoszą nic nowego poza wiedze internetowa która można zdobyć szukając w necie. To co usłyszałam od ich pracownika gdy do mnie dzwonił odbiega od tego co dostałam pocztą. Całość wygląda dość amatorsko i zrobione na szybko chyba tylko po to aby było. Najlepsze jest to ze taka książkę można kupić na allegro lub w wydawnictwie już za jakieś,30-40 zł czyli znacznie taniej niż oferuje to INVES TLANG. Do tego trudno się dodzwonić do tej firmy a przecież zajmują się telemarketingiem. Przestrzegam wiec przed zakupem tej publikacji w firmie INVESTLANG gdyż w mej ocenie nie jest warta kwoty 139 a książke tego wydawnictwa można nabyć w internecie na stronie allegro.pl/teraz-dotacje-krok-po-kroku-i1436746214.html a w wydawnictwie pewnie nie wiele drożej, a znacznie taniej niż w INVESTLANG. Postanowiłam odesłać książkę spowrotem choć słyszałam ze z tym mogą być problemy bo firma niechętnie zwraca pieniądze. Na szczęście mam blisko więc jak będą problemy to przyjadę do Tychów na ulice fabryczną. Czy ktoś już zwracał te książkę z powrotem?, jakie są reakcje? Są problemy ze zwrotem pieniążków ? już się trochę naczekałem i zaczynam się martwić.
    • Gość: menopauza Re: Invest-Lang IP: *.dynamic.chello.pl 12.02.11, 19:30
      Invest lang....czy to nie ta firma z lubaczowa? chyba maja filie w katowicach i tychach....moze jak nie odbieraja w tychach to dzowńcie do lubaczowa?
      Ja kupiełm i nie powiem zebym była zadowlolona z zakupu.........ksiazka poleciała do kosza bo zwrócic nie mogłam. Jak i obsługa tej firmy tak i produkt.....nie wart ani złotówki!!!!!!!!!!
    • Gość: a Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 14.02.11, 12:18
      ja również dostałem taką propozycję-sprawdzmy ją.
      • Gość: madziara Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.150.155.90.internetia.net.pl 16.02.11, 09:45
        wiedzialam ze o tej firmie cos sie pojawi, przepracowalam tam 2 dni ;/ warunki okropne, zarowno zakliatyzowanie jak i pensja są pod psem ;/ nie wiem nawet za bardzo co sprzedaja bo kazda tam mówi co innego. Ja tak nie potrafie sobie wymyslec i wkrecac
        • Gość: bzyk73@op.pl Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 83.18.40.* 16.02.11, 11:00
          ja w poniedzialek za mowilem ta ksiazke i dzis postanowilem sprawdzic ja w internecie i przed chwila dzwonil kurier oczywiscie podzikowalem!dzieki wam oszczedzilem 139 zl!!!mam jednak prozbe,czy ktos kto ma ta ksiazke moze podac mi nr.do konsultanta z zielonej gory i gorzowa wlkp?dziekuje,pozdrawiam!
          • Gość: Gość Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 81.15.218.* 16.02.11, 15:36
            Chyba sobie żartujesz, piszesz, że zaoszczędziłeś 139 zł bo nie odbierzesz przesyłki po czym prosisz o numery do konsultantów od kogoś, kto ma ten BEZWARTOŚCIOWY produkt??? Chyba coś jest nie tak...
            • Gość: Klientka Invest lang i ich makulatura IP: *.dynamic.chello.pl 16.02.11, 22:15
              Tez dałam sie skusić na super książkę a dostałam super bezwartosciowa makulature.
              Może sami napiszemy im książkę. Upadli juz tak nisko ze niżej sie nie da, przeczytsjcie to:
              oferia.pl/zlecenie/item96857-zlece-napisanie-ksiazki-z-zakresu-dofinansowan-unijnych
          • Gość: wiri Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.150.155.90.internetia.net.pl 18.02.11, 10:05
            Uważam, że praca jak każda inna, jeśli ktoś potrzebuje pieniędzy, to powinien pracować, a nie szukać stanowiska na którym będzie piłować paznokcie (chodz tam można nieoficjalnie :D)
            Przepracowałam tam kilka miesięcy, niektórzy klienci to poprostu gbury i tyle, dlatego się napinają, grunt to się nie przejmować, a przynajmniej zarobiłam sobie na siedząco na studia teraz moge się uczyć :) bo odłożyłam troche :)
            Polecam fajna atmosfera, dziewczyny bardzo miłe i pomagają nowym :)

            No i tak to wygląda ludzie chcą zjeść Ciastko i mieć Ciastko :D
            Tylko, że w tej publikacji nie ma nic po za nr do konsultntów, troche dużo 139 za taki okrojony materiał ;/ przyznam ze te nr by mi sie przydały ale to chyba nie jest podstawą kupowania zestawu. liczyłem na to, że tam się "czegoś" dowiem a to ma forme 'encyklopedii' w rzaden sposob nie powiązanej z plytą. mam nadzieje ze zwroca mi kase
          • Gość: ..... Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.213.216.91.ip4.netico.pl 23.02.11, 11:17
            Mogłeś nie dziękować to miałbyś numer do konsultanta:D jedno sprzeczne z drugim
            • Gość: Iwo Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 88.220.37.* 02.03.11, 20:45
              Przeglądam to forum od jakiegoś czasu,aż w końcu postanowiłem napisać.Pomimo zarzutów jakie tu przeczytałem postanowiłem zaopatrzyć się w tę publikacje i mogę szczerze stwierdzić ,że nie zgadzam się z opnią,iż jest ona bezwartościowa.Owszem nie wiedziałem gdzie znaleźć kontakt do doradców ,ale zadzwoniłem do firmy i powiedziano mi gdzie szukać:)Dlatego jestem zszokowany czytając takie dziwne historie na temat tej firmy,fakt gotowego wniosku nie dostałem,trzeba swoje odstać i trochę pobiegać,ale oszukany się nie czuje:)
              • Gość: stefan Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.tel.tkb.net.pl 15.05.12, 14:31
                no to prosze napisz gdzie szukac tego kontaktu do doradcy bo tez nie wiem gdzie szukac... z gory dziekuje i pozdrawiam
    • Gość: Anonimek Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.adsl.inetia.pl 22.02.11, 10:18
      Bieda z nedza tak określeń ich książkę, kryzys i niekompetencją to natomiast mogę powiedzieć o obsłudze invest lang
    • Gość: Krzysiek Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.szczecin.mm.pl 24.02.11, 15:15
      no do mnie dziś też zadzwonili... nie wiem co to??
      • Gość: Anka Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.play-internet.pl 25.03.11, 11:26
        Dziś ja miałam telefon od nich. Też 139 zł. Dzięki Wam nie dam się nabrać. Dziękuję i jeszcze raz dziękuję.
    • Gość: giso Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.230.promont.iq.pl 25.02.11, 13:14
      jak lubisz książki to sobie przeczytaj :) i tak Ci kasy nie zwrócą. Pracowałam tam 2 tygodnie jedna wielka sciema :D a wy to kupujecie. Ksiazka wydane przez rektusa, z ogólnym podejsciem do tematu. :) juz chyba lepiej encyklopedie kupic bo invest-lang kasuje za ową ponad 100 zł
    • Gość: Zadowolony Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.net.e-net24.pl 27.02.11, 12:51
      Ja zamówiłem tą książkę w z ubiegłym roku i jestem zadowolony. Teraz jestem w trakcie pisania biznesplanu, na płycie znalazłem wszystkie dokumenty, treść samej książki ok, dobrałem program i działam! Jeśli chodzi o konsultanta to początkowo miałem problem ponieważ powiedzieli mi, że nie uzyskam takiej pomocy. Ale po pewnym czasie zgłosiłem się w inne miejsce i tam jest wszystko ok. Moim zdaniem produkt godny polecenia.
    • Gość: ab konsorcjum Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 08.03.11, 17:10
      takze nasza firma dała sie "zrobić" na materiały na temat pozyskiwania dotacji..........straszna tandeta, pic na wode, do tego nadzwyczajnie nieuprzejma i niekompetentna obsługa.
      Nie polecam zakupu ich broszury.....a płyta to chyba tragedia, skopiowane pliki z internetu które mozna znaleźć bez wiekszego wysiłku, poza tym nic tam nie ma.........a cena 139 zł jest grubo przesadzona.
    • Gość: donald Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 09.03.11, 20:47
      a co ma ta wyszukiwarka do ivest lang lub jak niektórzy zwa te firme: invest gang:)....pewnie nie bezpowodu zresztą.....
      • Gość: porto Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 20.03.11, 10:27
        lepiej głodowac niz w invest langu kupowac....takie powinni miec hasło reklamowe.........
        • Gość: majkel Re: Invest-Lang - co zacz? IP: 94.75.112.* 21.03.11, 15:35
          Kupiłem kilka dni temu, otrzymałem FV - książka do D... płyta swoisty chaos. Dzisiaj dokonałem zwrotu no i szczerze chyba czeka mnie walka.
          Pochwale się Wam, że na takich cwaniaków są inni - lepsi i mocniejsi. Kilka spraw założyłem w sądzie na takie błache sprawy i wygrałem - walczyłem do upadłego i jest frajda nawet za takie pieniądze. Gra może nie jest warta świeczki ale nikt w ch... nie będzie mnie ciął. Nie dostane korekty w nadaniu w 14 dni od odebrania (czyli od jutra) zadziałam odpowiednio. Dostanę korekte FV a nie dostanę zwrotu kosztów w 30 dni od odebrania wkraczam ze swoją strategią- odebrać co swoje i nie pozwolić oszukać się innym: urząd skarbowy, urząd ochrony konkurencji i konsumentów no i walka o odsetki.
          • Gość: gosc Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.trans.net.pl 26.03.11, 20:06
            zakupiłem książkę i płytę i powiesz że jest przydatne jezeli sie wczyta w to co jest napisane można dowiedziec sie wielu ciekawych rzeczy a jezeli ktos mysli ze za taka cene dostanie gotowy biznes plan czy cos w tym stylu to chyba jest dzieckiem wystarczy poczytac ksiazke i kazdy kto ma troche rozumu wie o co chodzi
            • Gość: katarzyna Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.03.11, 16:19
              Ja niestety zamówiłam książkę (chociaż z tego co pamiętam nie miała być to książka, ale nieważne) za 158 zł w październiku 2010. Po otrzymaniu cudnej publikacji, w której nie było nic ciekawego, a przede wszystkim aktualnego i dotyczącego mojego regionu wykonałam to co należy, odesłałam ją, otrzymałam fakturę korygującą i od listopada czekam na zwrot. A właściwie przez pierwszy miesiąc próbowałam walczyć, pisałam i dzwoniłam do Invest Lang, niestety zawsze kiedy dzwoniłam akurat dział reklamacji już nie pracował! Po jakimś czasie dałam sobie spokój.
              Aż tu dzisiaj, co się stało?! Zadzwoniła miła Pani z Invest Lang proponując to samo!!! No i przypomniałam sobie o całej sprawie, i niestety dopiero teraz znalazłam to forum.
              Po przeczytaniu postów, macie rację, zgłaszam całą sprawę do jakiejś instytucji, jeszcze nie wiem do jakiej, ale nie lubię kiedy ktoś oszukuje tylu ludzi i uchodzi mu to bezkarnie! Najlepsze jest to, że pierwszy raz dałam się namówić na taki zakup, i na pewno ostatni!
              A nawiązując do mojego poprzednika, uważam, że obraża większość forumowiczów, każdy kto prowadzi firmę musi mieć 'trochę rozumu' a przede wszystkim każdy ma prawo do odzyskania swoich pieniędzy, i trzeba nie mieć rozumu żeby bronić taką pseudo firmę!
              • Gość: oszukana Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.xdsl.centertel.pl 29.03.11, 17:49
                a czy zna ktoś firmę silesia wasser s.j.? zajmują sie ta samą działalnością, tyle że pani z tej firmy do mnie dzwoniła a ja prosiłam o telefon za parę dni i wtedy miałam jej powiedzieć czy chce ich ksiażke czy nie. a oni na własną rękę wysłali mi materiały na stary adres mojej firmy, kurierem który miał się skontaktować a tego nie zrobił, poinformowano go w moim starym miejscu pracy gdzie mieszkam i przyjechał do mojego domu, niestety mój niemądry brat odebrał przesyłkę i zapłacił 139 zł. chciałam do nich się dodzwonić ale niestety już nie dałam rady. paczkę otrzymałam dziś a miła pani z silesia wasser miała do mnie dzwonić wczoraj. jutro będę cała sprawę wyjaśniać i mam nadzieje że się dodzwonię. dziś już nie dalam rady bo wróciłam kolo 17. ale czuje że pieniędzy nie odzyskam.
    • Gość: Gosc Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.dynamic.chello.pl 30.03.11, 20:38
      Ludzie czy wy aby na pewno mówicie o invest-lang z Tychów? W poniedziałek 21.03 zadzwoniła do mnie pani z Investa opowiedziała wszystko powiedziała co i jak wygląda na czym polega no i zdecydowałam się na przesyłkę. Ku mojemu zdziwieniu przesyłka była 2 dni później, otwarłam no i trochę mnie to zmartwiło, aczkolwiek po dogłębniejszym przeczytaniu publikacji doszłam do wniosku ze to wszystko ma sens. Zadzwoniłam do konsultanta i spotkałam się z nim powiedział mi co i jak! Pomógł mi przy stworzeniu całego biznesplanu. Jeśli wy ludzie myślicie ze za kwotę 139zl brutto otrzymacie gotowy biznes plan do reki ze 100% powodzeniem to jesteście w wielkim błędzie! Tepy narodzie! Wystarczy wgłębić się w to wszystko i pomyśleć. Ale to leniwy kraj i tu każdy chce wszystko za nic! Powodzenia takim ludziom! Firma jest ok wszystko zgodne z prawda i pomocne, czekam na rozpatrzenie wniosku.
      • Gość: artek Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.146.245.133.nat.umts.dynamic.eranet.pl 05.04.11, 09:37
        Ludzie ? tepy narodzi ? Kim Ty jesteś, że tak dobrze mnie znasz ? Zaczełeś to zdanie jakbyś tam pracował. Tak mówimy o invest-lang z Tychów a właściwie piszemy. Mi też przesłali publikacje ale chyba jakąś inną jak Panu powyżej :) nie wniosła nic do mojej obecnej wiedzy na temat dofinansować a wersja multimedialna gdzie "podobno jest coś wartościowego" jest jak folder moje dokumenty u mojego 10 letniego syna. Produkt nie jest warty ceny wole już do biblioteki sie przejść. Kolego kraj nie jest leniwy bo pisze jak ktoś go chce wydymac :) to jak najbardziej na plus Ty czekasz na rozpatrzenie ja czekam 3 miesiacę na przyznanie reklamacji, dziwne czuje się przy Tobie takim tępym narodem, widać pracownicy też odwiedzają forum bardzo ładnie :) dajcie mi produkt ktory jest wart swojej ceny, a nie encyklopedie. Książka zawiera wiele nieaktualnych informacji, pewnie to nie jest warte zachodu.
        • Gość: Lisa Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.centertel.pl 06.04.11, 08:57
          Dzięki o Panie za internet i za to forum. Właśnie zachłysnęłam się wiadomością o takich możliwościach. Stwierdziłam że wreszcie coś nam chce dać to Państwo, czyli firmę którą samo dofinasowuje, która chce pomóc nam żuczkom. Poczytałam zaraz to forum no i proszę jakie kwiatuszki :)
          Oddzwoniłam więc grzecznie na ten numer co mi się wyświetlił. Odebrała uprzejma Pani poinformowała mnie że to nie ona dzwoniła do mnie i bym podała numer telefonu do siebie, ona powie koleżance że rezygnuję, tylko ma jeszcze pytanie dlaczego? Odpowiedziałam uprzejmie że poradzę sobie w inny, całkiem darmowy sposób. Chciałam coś jeszcze dodać, ale Pani już nie uprzejmie rzuciła słuchawką.
          Takie tam kwiatuszki moi drodzy :)
      • Gość: katarzyna Re: Invest-Lang - co zacz? IP: *.internetdsl.tpnet.pl 07.04.11, 12:13
        Gratuluje Pani 'gość, prawdziwy z niej GOŚĆ! Od pierwszego telefonu z firmy Invest Lang do opublikowania tego postu minęło 9 dni, a Pani zdążyła otrzymać przesyłkę, skontaktować się z doradcą, stworzyć biznesplan i złożyć go w odpowiednim biurze!!!:))) Jeśli tak szybko da się to zrobić to ja jestem gotowa zapłacić znacznie więcej niż moje 158 zł! Na drugi raz radzę pracownikom Invest Lang POMYŚLEĆ zanim napisze się takie bzdury i będą wyzywać naród od tępaków.
        Ja już niedawno pisałam o swoich przygodach, odesłaniu książeczki i oczekiwania na zwrot od listopada. Niedawno, ponad tydzień temu udało mi się dodzwonić do Invest Lang (przypominam, że kilka miesięcy temu musiałam wysłuchiwać tylko automatycznej sekretarki!), moja radość była więc wielka!!! Wyjaśniłam, że od listopada czekam na zwrot pieniędzy, miła Pani była zdziwiona, zapisała mój nr telefonu i zapewniła, że w ciągu trzech dni ktoś się ze mą skontaktuję, lub dostanę zwrot na konto. Mija chyba ósmy dzień, a pieniędzy ani telefonu ni widu ni słychu.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka