Dodaj do ulubionych

moje doswiadczenia z BOŚ-em

11.06.05, 18:48
Witam Państwa,
Jestem w trakcie otrzymywania kredytu w BOŚ. Dlaczego w trakcie?? Poniewaz
dostalam pozytywna opinie, czekaja jeszcze tylko na 2 dokumenty, ktore musze
dostarczyc, wtedy sporzadzaja umowe i ja podpisuje.
W zaleznosci od oddzialu maja rozne regulaminy i roznia sie dokumentami
skladanymi we wniosku o kredyt. Jeden oddzial wymaga np. harmonogramu prac na
budowie jezeli kupujesz "dziure w ziemi", inny natomiast juz tego nie wymaga,
natomiast w zamian chce opinie bankowa dotyczaca rachunku ROR, karty
kredytwej itp. Jezeli wiec deweloper nie chce wydac harmonogramu wtedy
najczesciej pracownicy BOŚ odsylaja do swojej drugiej placowki, gdzie taki
harmonogram nie jest wymagany.
Ja dostalam pozytywna opinie zarowno w BPH jak i BOŚ. Zrezygnowalam
natychmiast z BPH, bo nie dosc ze mialam tam marze 2,3%, dodatkowo prowizja
1,8% to jeszcze panie w BPH opracowujace moj wniosek i wystawiajace opinie
najwyrazniej nie umialy czytac, poniewaz okazalo sie wedlug nich, ze kupuje
mieszkanie od calkwicie innej firmy niz mialam to w umowie, ale nie o tym tu
mowa.
W BOŚ mam oprocentowanie: 1% marzy + 6M LIBOR (caly okres kredytowania), 1%
prowizji, wkład własny oprocentowany na 4% na 5 lat, oraz ubezpieczenie do
momentu wpisu do hipoteki 0.84%. Z tym, ze dwie pierwsze oplaty wrzucilam w
kredyt. Dodatkowo poza 100% wartosci nieruchomosci otrzymalam rowniez 22 tys.
na adaptacje. Ja mialam wycene, ale pracownik banku powiedzial mi, ze nie
byla ona konieczna w przypadku rynku pierwotnego i zakupu "dziury w ziemi".
Wycene mialam gdyz BPH jej ode mnie wymagal.
To byly zalety... wadą kredytu w BOŚ sa według mnie 3 (4) rzeczy. Mianowicie
to, ze ma o kilka dziesietnych ptk. % wiekszy spred (roznica kursowa/cena
kupna i cena sprzedazy) niz banki - potentaci udzielajacy kredytow
hipotecznych, na dzien 10.06.2005 w BOŚ spred wynosił 4,5% w BPH 4,1%
oczywiście okolo. W zależności od kwtoy kredytu w PLN może sie okazac ze
kredyt w CHF w tych dwoch bankach rozni sie o kilka tys. CHF. W przypadku
mojego kredytu ponizej 200 tys. zl roznica ta wynosi okolo 1500 CHF. Jest to
jednak nadal oplacalna dla mnie transakcja. Poniewaz biore wiekszy kredyt,
ale splacam od niego znacznie mniej odsetek. Na dzien dzisiejszy zaoszczedzam
pieniazki na sredniej klasy, nowy samochod.
Druga wada jest to, iz w umowie kredytowej oplata od nadplacanej kwoty
kredytu, badz od wczesniejszej splaty regulowana jest "Regulaminem udzielania
przez Bank Ochrony Środowiska S.A. kredytów hipotecznych dla osób
fizycznych". Na dzien dzisiejszy wynosi ona 0,07%, wiec wlasciwie
nieznaczaca, bo od 10 tys. placi sie 70 zl. Ja jestem tego prawie pewna, ze
po zakonczeniu promcji oplata ta ulegnie zmianie, zapewne na wyzsza. Jednakze
kredyt hipoteczny oprocentowany 1% + 6M LIBOR to najtanszy pieniadze na rynku
i ja nie zamierzam ich wczesniej splacac. Nadwyzki napewno bede inwestowala a
nie pozbawiala sie najtanszego kredytu.
Trzecia wada jest to, iz jak bierze sie kredyt wyplacany w transzach przez
pewien okres, to roznica na plus wynikajaca z kursu nie jest wplacana na
konto, tylko pomniejsza ona kwote kredytu, oczywiscie roznice na minus nalezy
doplacic z wlasnej kieszeni, ale tak jest w przypadku kazdego banku. Tu musze
sie przyznac ze nie wiem, gdyz mnie to nie interesowalo na jakich zasadach
BOŚ moze podwyzszyc kwote kredytu o te roznice kursowa.
Ach i jeszcze czwarta wada moze byc dla niektorych to, iz trzeba zalozyc
sobie w BOŚ konto, platne miesiecznie 7 zl. Do tego karta maestro (mozna z
niej zrezygnowac) platna od drugiego roku 15zl rocznie, ale jest jeden
powazny plus, mozna za jej pomoca bezprowizyjnie wyjmowac kase ze wszystkich
bankomatow w calej Polsce.
To wlasciwie tyle... jak widac nie ma na rynku oferty doskonalej, kazdy musi
sobie wybrac to co mu odpowiada. Dla mnie oferta BOŚ wydaje sie byc najlepsza.
Kazdy musi sobie rozwazyc swoje za i przeciw i wybrac odpowiedni prdukt.
Niestety samemu dowiadywac w wielu miejscach, ja spotkalam sie z wieloma
niekompetencjami doradcow kredytowych. Na przyklad ostatni kwiatek to taki,
ze spred kazdorazowo dliczany jest do splacanej raty kredytu.
Pozdrawiam wszystkich dziekujac Wam jednoczesnie, poniewaz w wielu sprawach
bardzo pomoglo mi to forum.
Kacha
Obserwuj wątek
    • kasiiq Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 11.06.05, 19:35
      Zapomnialam dodac, ze zmienila sie ostatnio oplata wekslowa, nie ma juz 1zl za
      1000zl przyznanego kredytu tylko jest 15 zl weksel dla banku i 15 zl weksel dla
      ubezpieczyciela, przynajmniej mi to zaoferwano, zaoszczedzam ponad 150zl;
      inspekcja kosztuje mnie 50zl gdyz sama zawiozlam Pania z BOŚa na miejsce mojej
      budowy winkNie napisalam w poprzednim poscie o kosztach przewalutowan, pierwsze
      bezplatne, a kolejne juz niestety nie, ale pisal o tym ketom
      forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=624&w=23993094&a=24406480pozdrawiam
      kacha
      • pppxxx Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 15.06.05, 21:07
        Witam,
        No coz, co oddzial to inne zwyczaje. Ja zaplacilem 2x1/1000 kredytu, weksel dla
        banku i dla ubezpieczyciela (w sumie ponad 300 zl). Inspekcja natomiast nic
        mnie nie kosztowala.
        Pozdrawiam
    • pppxxx Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 11.06.05, 23:20
      Witam,
      Ja tez jestem w trakcie otrzymyania kredytu w Bośu. Decyzje dostalem po prawie
      dwoch tygodniach. Niestety na sporzadadzenie umowy trzeba czekac prawie tydziensmile

      Pozdrawiam
      • rwalkiew Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 14.06.05, 12:44
        Czy kupujesz na rynku wtornym?
        Czy musiales samodzielnie zlecic wycene nieruchomosci?
        I czy bank ja przyjal?
        • pppxxx Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 15.06.05, 20:57
          Witam,
          Ja kupilem na rynku pierwotnym. Wycene nieruchomosci robil pracownik banku, nic
          za to nie zaplacilem.
          Pozdrawiam
    • artzda Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 12.06.05, 00:58
      witam
      faktycznie warunki wydają się bardzo korzystne
      co do wad, które opisujesz to uczciwie trzeba przyznać, że różnicę spread rzędu
      0,5% można odczuć przy kredytach na lat kilka, a nie jak w przypadku większości
      kredytów hipotecznych na kilkadziesiąt (zwykle20-30 lat) więc to nie jest wada

      pozdr
    • lopler Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em - lamerskie pytani 12.06.05, 10:01
      Co oznacza " wkład własny oprocentowany na 4% na 5 lat " - że jak mam wkładu własnego ok 50000 to co- miesięcznie płace 33 zł z to ?
      dzięki za wyjaśnienia
      • kasiiq Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em - lamerskie pytan 12.06.05, 10:08
        lopler napisał:

        > Co oznacza " wkład własny oprocentowany na 4% na 5 lat " - że jak mam wkładu

        > asnego ok 50000 to co- miesięcznie płace 33 zł z to ?

        hej,
        pytanie nie jest lamerskie, uzylam niefortunnego skrotu myslowego, chodzilo mi,
        ze brak 20% wkladu wlasnego, ktory oprocentowany jest wlasnie w dany sposob,
        czyli dla kredytu 190 tys. PLN kwota ta wynosi 1520 PLN smile
        jezeli Twoje 50 tys pokrywa w pelni 20% wklad to nie interesuje Cie w ogle
        ubezpieczanie wkladu wlasnego
        pozdrawiam
        kacha
        • lopler Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em - lamerskie pytan 12.06.05, 14:37
          Dzięki.
    • baksiol Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 12.06.05, 11:58
      Witam wszystkich zainteresowanych kredytem w BOSiu

      Ja mam troche inne doświadczenia i spostrzeżenia niż kasiiq.Pierwsze że jeden
      bank a różne wymagania w różnych oddziałach.Drugie to "PROFESJONALNA" obsługa
      wszyscy piszą o okresach oczekiwania na jakie kolwiek decyzje. "Mój" doradca
      już kilka krotnie nie miał dla mnie czasu a zapytania poprosił na e-
      mail ,oczywiście wysłałem ale już tydzień czekam na jakąś odpowiedz i
      ciszaaa.Trzecia sprawa i chyba najistotniejsza to umowa.Nie jestem specjalista
      ani prawnikiem ,natomiast troche wczytując się w tą umowę można stwierdzić że
      bank może wszystko i kiedy chce a kredytobiorca prawie nic,i jest uzależniony
      od banku na całej lini przez cały okres spłaty(powiem szczeże że sprawdziłem
      umowe np BPH i tam takich dziwnych i nie precyzyjnych zapisów nie ma).nie będę
      tu cytował tej umowy dam tylko przykłady paragr.a Ci co są zainteresowani to
      się temu przypatrzą.(np. par 16 , 15 ,17,2, 17,4 ,17,5)A ostatnia rzecz to
      odbiegający( w dół)kurs kupna i sprzedaży CHF od średniej NBP ,pytanie czy po
      promocji BOŚ nie wróci do średniej krajowej i w ten miły i bezbolesny sposób
      odrobi sobie niską marże?????
      No to czas kończyć ,troche się rozpisałem ,reasumując każdy musi sam podjąć
      decyzje bo będzie ona skutkować na wiele lat.
      pozdrawiam
      • szyna75 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 12.06.05, 23:19
        A może ktoś wrzucić taką umowę na forum!
      • agata_aga9 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 13.06.05, 10:25
        A czy możesz przesłać mi tę umowę mailem? Z góry dzięki!!! Konto na gazecie:
        agata_aga9@gazeta.pl
      • zabolek27 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 14.06.05, 11:18
        Witamsmile
        Czy mozesz mi przeslac ta umowe na emaila;anna-pura@wp.pl-czekamy na decyzje-
        06.06 zlozylismy dokumenty

      • efilo Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 29.07.05, 13:03
        Cóż... Większość zapisów które Cię tak zbulwersowały wynika z prawa bankowego.
        Poczytaj je sobie. Ja poczytałam po tym jak byłam równie zbulwersowana po
        zobaczeniu umowy z mBankiem (zapisy niemalże identyczne). Okazuje się że Bank
        ma prawo żądać tych wszystkich dokumentów bo to tego OBLIGUJE go ustawa. I
        niestety obowiązkiem Kredytobiorcy jest to dostarczyć.
        P.S. Chętnie bym się dowiedziała w których umowach nie ma takiego zapisu (tu
        akurat mam na myśli zgodę na kredyt). Bo ja na razie takowej niestety nie
        spotkałam.
    • michal_s1 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 14.06.05, 09:13
      A jak jest w BOŚu z wziąeciem kredytu na więcej niż 100%? Da się? Tak na
      wszeliki wypadek warto mieć pare złotych więcej...
      • lautremont Ekokonto for everyone 15.06.05, 20:24
        Jest jedna rzecz, która mnie zbulersowała. Mam 3 kredytobiorców we wniosku i
        okazało się, że kazdy z nich musi założyć ekokonto smile))) Tylko pytam się po co
        im 2 dodatkowe martwe konta, z których będą sobi ściągać 7 pln-misięcznie za
        obsłgę???? SKANDAL
      • pppxxx Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 15.06.05, 21:18
        Mnie na poczatku poinformowano, ze jest to mozliwe tylko w przypadku dodatkowego
        zabezpieczenia na innej nieruchomosci. Pozniej okazalo sie, ze jest mozliwosc
        bez dodatkowego zabezpieczenia ale juz sobie darowalem. Dodatkowo bank nie
        chcial skredytowac mi wkladu wlasnego jaki juz wplacilem deweloperowi, motywujac
        to ze umowa z developerem jak tak sporzadzona, ze sie nie da sie inaczej( nie
        wiem szczerze mowiac o co im chodzilosmile ale coz zalezalo mi na czasie i nie
        chcialem sie znimi dochodzic.
        Pozdrawiam
        • czuk1 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 16.06.05, 09:49
          Smieję sie z tych informacji i dyskusji.
          BOŚ. BOŚ. BOŚ.
          Jak by nie było innych korzystnych ofert bankowych. Są banki ( w tym gronie PKO
          BP) które decyzje podejmują w ciągu 24h, maja ofertę konj=kurencyjna i
          (poniewaz udzielają kredytów m. masowo to maja "opanowane" procedury , są one
          uproszczone bardzo.
          Niewielu będzie oponontów mojego wpisu - tak sądzę.
          m
          • pppxxx Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 16.06.05, 11:04
            No coz, moze i masz racje z uproszczonymi procedurami itp. Ja w banku PKO BP
            dostalem oprecentowanie o wile wyzsze niz w bosiu, tak wiec ich oferta jak i
            kilku innych bankow nie byla dla mnie korzystna.
            pozdrawiam
          • ketom Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 16.06.05, 11:06
            24 godzinna decyzja, ale wstępna
            nie spotkałem się z tym aby bank udzielił kredytu w 24 godziny

          • doradca.ing Re:doswiadczenia z .... 16.06.05, 11:44
            Czuk1,jak na emerytowanego pracownika PKO BP(tak pisałeś o sobie w postach),to
            dość dobrze jesteś w temaciesmile.Powiedziałbym,że na topiesmile.
            Jeśli chodzi o terminowość PKO BP,to mam historię z 12-2004.
            Kredyt hipoteczny,rynek wtórny w Mińsku,oczywiście Mazowieckimsmile.
            Klientka "poszła"na CHF.Bank debatował 1,5 m-ca i....odmowił takiego kredytu.
            Niby nic,ale...,o co chodzi,tak się pyta klientka.
            Okazało sie,że Ktoś z banku,kto robi wycenę na podstawie dokumentow o
            nierychomości,poszedł po logice rozumowania.
            Mieszkanie w bloku,budowanym kilkadziesiąt lat temu,tyle nie jest warte(nawet
            w Minsku,oczywiscie MAZ.)
            Nie sprawdził,że 2 i 3 piętro dobudowano rok temu(mieszkanie o którym
            mowa,jest na 2p),czyli standard na poziomie(nowa technologia od a do z).
            Zdarzenie i akcja kupna do sprawdzenia(w miarę zainteresowania)smile.
            Także czuk1,Nigdy,nie mów Nigdy..smile
            Tymczasem.
            • lautremont DECYZJA PO KURSIE Z DNIA..... 20.06.05, 23:49
              Wygląda na to wszyscy dostali decyzję o przyznaniu kredytu po kursie z dnia
              10.06 czyli K 2,5200. Przypominam, że spłacamy kwotę kredytu liczoną właśnie po
              kursie decyzji a nie po kursie z dnia kiedy bank przelał środki deweloperowi.
              Dziś mamy K 2,5486 dla mojej kwoty kredytu daje to ok. 670 CHF mniej czyli po
              kuresie K daje to około 1700 pln. (pomijam koszt spreadu, czyli chcąc spłacić
              kredyt zaraz po uruchomieniu wychodzi mi około 7000 pln)

              Mam pytanie do was w związku z tymi obliczeniami: Czy można grać na kursie to
              znaczy samemu zdecydować kiedy bank przeleje środki deweloperowi (np. w danym
              dniu jest dobry kurs i zlecam im przelanie środków) ?
              Sam będę o to pytał jutro to porównamy, co wam odpowiedzieli.

              Pozdrawiam serdecznie łowców promocji kredytowych
    • zabolek27 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 21.06.05, 09:50
      U nas wczoraj minelo 2 tygodnie od momentu zlozenia wniosku i wczoraj uzyskalam
      informacje od Pani prowadzacej sprawe, ze decyzji jeszcze nie ma bo mecenasowi
      cos nie podoba sie sformulowanie w umowie przedwstepnej miedzy nami a
      developerem i ta sytuacja jestesmy zdruzgotani bo nie wiemy co mamy robic-
      kazala nam czekac a nam do terminu wplaty za nasze M zostal tylko tydzien.
      Prosze poradzcie co robic?
      Pozdrawiam
      Ani

      • lautremont Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 21.06.05, 12:30
        .
        • zabolek27 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 21.06.05, 14:42
          dlaczego nic nie piszecie?????

          Prosze pilne!!!!!!!!!!!!!!!!
      • nika321 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 21.06.05, 15:20
        W tydzień raczej nie zdążysz (ktoś wyżej napisał, ze na samo napisanie umowy
        czeka się tydzień)
        składaj natychmiast wniosek w innym banku - gdzie dadza decyzję w przyslowioe
        24H. Nawet jesli w bosiu zdązysz, to nic cię to dodatkowo nie kosztuje.
        albo negocjuj z developerem wydłużenie terminu płatności...
      • pppxxx Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 21.06.05, 15:32
        Ciezko to widze. Ja dostalem decyzje we wtorek a umowe podpisalem dopiero w
        poniedzialek w nastepnym tygodniu. Przy podpisywaniu umowey okazalo sie, ze
        musze jeszcze doniesc dwa dokumenty zeby transza zostala wyplacaona na konto
        developera. Dodam tylko, ze termin wplacenia transzy na konto developera
        mijal w srode wiec mialem tylko 2 dni na zalatwienie potrzebnych zaswiadczen.
        Nikt nie raczyl mnie powiadomic wczesniej, ze takie zaswiadczenia beda
        potrzebne. W przypadku gdybym nie zdazyl potrzebny bylby aneks do umowy a to jak
        przypuszczalm byly by dodatkowe koszty.

        Pozdrawiam
        • lautremont Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 21.06.05, 23:05
          Hej i jakie macie kursy decyzji bardzo mnie to interesuje.
          • lautremont Absurdy w umowie z bankiem !!!! 28.06.05, 14:49
            Zapisy w umowie.
            Rozumiem, że bank moze żądać informacji o innych naszych kredytach ale żeby
            rościł sobie prawo do wydawania na nie zgody to lekka przesada.
            Sprawa wydaje mi się ważna i należało by ją rozgłosić może to nieco zmieni
            nastawienie banku do klienta !!!!
            Kolejny absurd to zmuszanie do zakładania rachunków bankowych przez wszystkich
            kredytobiorców !!! Chyba najbardziej prostacki sposób na naganianie sobie
            klientów...
            pozdr.
            • lautremont Zaświadczenie o udzieleniu kredytu (BOŚ) 11.07.05, 15:37
              Zapis w zaświadczeniu o udzieleniu kredytu wystawiany przez BOŚ zawiera dwie
              dziwne rzeczy mianowicie:
              1. Hipoteka kaucyjna jest ustanawiana w PLN (przy kredycie w CHF denominowanym)
              Moja kancelaria twierdzi, że sąd może to odrzucić ???
              2. Zapis, że kredyt jest udzielany na zakup określonego (naszego) mieszkania
              zamiast, że "na budownictwo mieszkaniowe" co powoduje zwiększenie opłaty
              sądowej o około 700 pln przy kredycie około 150,000 pln

              Co o tym śadzicie pozdrawiam serdecznie
    • ziemba6 Re: moje doswiadczenia z BOŚ-em 14.07.05, 10:23
      Jestem zadowolona z BOŚa. Co prawda czekałam na decyzję kredytową 3 tygodnie,
      ale od samego początku przestrzegli mnie, że przynajmniej tyle czasu będzie to
      trwało. Nie było żadnej papierkologi, żadnego zwodzenia. Wczoraj zapadła
      decyzja, dziś podpisuję umowę. Bardzo konkretny i solidny bank. Myślę, że juz
      wyszedł z cienia PRLu. Prawdopodobnie duzo zależy też od oddziału.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka