Likier z kukułek -pomoc

[23angel]

Witam, chciałam zrobić likier z kukułek ale niestety gdzieś popełniłam błąd.
W przepisach pisze, żeby sproszkować kukułki 60 sek / turbo. To co mi wyszło
trudno nazwać proszkiem. To była jakaś zbita masa. Próbowałam dwa razy,
za drugim razem skróciłam czas turbo do połowy. Wszystko nadawało się do
wyrzucenia, na dodatek nie szło tego nawet wyjąć z naczynia.
Jestem początkująca jeśli chodzi o termomix, ale wiele przepisów jest super i
dania wychodzą naprawdę smaczne. W sobotę zrobiłam 120 pierogów i wyszły
super. Może ktoś mi pomoże co z tymi kukułkami, bo miałam ochotę na ten
likier a musiałąm obejść się smakiem. Pozdrawiam gorącą termomixiarki

[alicja_sok]

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to że garnek nie był dośc suchy, ale moze
ktoś zna inny powód, robiłam likier z kukułek kilka razy nigdy nie miałam z nim
problemu. A poza tym zdaje mi się, ze i tak mozna było wykorzystać tę masę do
likieru, bo jak dodasz żółtka, mleko... wymieszasz i będzie ok.
a może kukułki były cos nie teges... pozdrawiam Alicja

[23angel]

Pierwszy raz może i był garnek wilgotny i też myślałam, że jest to przyczyną,
ale za drugim razem był całkowicie suchy, a i tak wyszła jedna masa.
Miałam dwa rodzaje kukułek bez papierka kupione luzem, a później kupiłam
kukułki w czerwonych papierkach (chyba Wedel). Nie wiem czy pokusić się jeszcze
raz i próbować. Czy mogłabyś mi dokładnie napisać jak Ty robiłaś ten likier?
Pozdrawiam

[ida67]

Również kilka razy robiłam likier z kukułek zgodnie z przepisem zamieszczonym u
nas. Nie miałam żadnych problemów. Kupuję kukułki "Wawel" w wiśniowych
papierkach. Czy z proszkowaniem innych rzeczy nie masz problemu ? POzdrawiam

[ewik73]

robiłam i pamiętam, że też miałam maź. Wg mnie to normalne przecież w środku
kukułek jest jakiś alkohol. Do tej mazi dodałam składniki wg przepisu i wszystko
ładnie się rozpuściło. Wszystko było jak dla mnie ok. Nie zwracaj na to uwagi
dodaj składniki i rób tak jak jest w przepisie a na pewno wyjdzie Ci pycha.

[23angel]

Nie mam innych problemów z proszkowaniem, dzięki za odpowiedzi, chyba
zaryzykuję jeszcze raz, pozdrawiam

[graja7]

Ja miałam ten sam problem, co angel. Wyszło coś twardego jak kamień. Bałam się,
że mi noże się połamią. Miałam kukułki Wawel w czerwonych papierkach, ale czymś
nadziewane. Może Wawel ma również kukułki nienadziewane. Drugi raz nie będę
tego robić, bo nhie chcę stracić mojej maszyny. Lepiej chyba dodać do adwokata
kakao i wyjdzie to samo.

[23angel]

Zaryzykowałam i zrobiłam jeszcze raz, no i sukces. Proszkowałam kukułki trochę
inaczej. Zamiast 60 sek./turbo, zrobiłam to ręcznie - po prostu przekręcałam
pokrętło obrotów na coraz wyższe i max. czas to 45-50 sekund. Wtedy wyszedł
proszek, dalej jak w przepisie. Co do likieru to rzeczywiście wyszedł pyszny,
oczywiście jak ktoś lubi kukułki. Pozdrawiam