vegenievege
21.11.06, 07:24
mam jeszcze jedno pytanie.
udało mi się wyhodować kiełki z mung i z soi - być może nawet bym się do nich
przyzwyczaił :-) jednak dziwnie się czuję opierając moją dietę na roślinach
rosnących tysiące kilometrów stąd. nie jem potraw, których nie potrafię
przygotować (to eliminuje fast foody i colę ;-) ), ale nie chciałbym opierać
diety na roślinach, których nie dam rady wyhodować.
no i myśl o tym, że moje życie zależy od regularnych transportów przez
atlantyk również nie jest obojętna (bo angażuję trochę zbyt wiele środków jak
na skromne życie ;-)) )
Pytanie: Czy da się soję/mung zastąpić polskimi zbożami/fasolami (słyszałem,
że owies ma wiele białka)? Jeżeli tak, to ile musiałbym tego (mniej więcej)
dziennie jeść?