21.02.06, 12:17
W niewielu miejscach w Warszawie można dostać kieliszek absyntu. W CDQ się
znajdzie, ale np. w Punkcie barman kłócił się, że absynt jest nielegalny. O
ile mi wiadomo rozporządzenie unijne obowiązujące też w Polsce zalegalizowało
absynt.
Obserwuj wątek
    • kotbert A czy ktoś 21.02.06, 13:30
      może oświecić mnie, biednego laika, co to właściwie ów absynt jest?
      • jimmyjazz Re: A czy ktoś 21.02.06, 15:09
        kotbert napisała:

        > może oświecić mnie, biednego laika, co to właściwie ów absynt jest?

        Alkohol taki, zielony. Wpisz w googla to dostaniesz sporo wiedzy na ten temat.
        Ostatnio robi sie znów modny. Ponoć już nie zawiera neurotoksyn (z tego powodu
        był w XX wieku zakazany) ale kto to wie. W USA nadal jest zabroniony,
      • jan-w Re: A czy ktoś 21.02.06, 16:07
        Co to jest absynt ?
        forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36320&w=35791516
        Chyba jednak w Polsce nie wolno sprzedawać prawdziwego absyntu, skoro na rynek
        polski abisintion produkowany jest bez thujonu. W restauracji Absynt, podają
        absynt europejski czyli 10mg thujonu na litr (za właściwe jednostki, nie ręczę).
        Prawdziwy powinien mieć ponad 100.
      • mister1 Re: A czy ktoś 10.08.06, 08:06
        troche trujacy plyn pijany niegdys przez artystow w Paryzu
      • sage81 Re: A czy ktoś 01.09.06, 01:19
        po polsku piolunowka. wodka, czy spirytus, bo to raczej mocniejszy alkohol, z
        dodatkiem spesjalnego rodzaju piolunu, zawierajacego w sobie substancje, ktora
        powinna dzialac, hm, psychodelicznie. zielony, mocny, gorzki
    • bluff1 Re: Absynt? 21.02.06, 14:54
      w Absyncie na Wspólnej podają Absynt, a nawet drinki z Absyntem
    • jimmyjazz Re: Absynt? 21.02.06, 15:05
      worldpl napisał:

      > w Polsce zalegalizowało absynt.

      "Aktualnie, w większości krajów Unii Europejskiej absynt jest legalny pod
      warunkiem, że stężenie tujonu nie przekracza w nim 10 mg/l."

      W USA jest nadal zakazany. Jest to jednak alkohol mocno uzależniający i
      nienajlepiej robi na zdrówko :)
      • kotbert Tak sobie czytam 22.02.06, 10:18
        i widzę, że jak do tej pory szukałam tylko definicji absyntu, tak teraz nagle
        mam jeszcze parę innych zagadkowych wyrazów do wyjaśnienia :)
        Niemniej dzięki za odpowiedzi.
        • jot-23 Re: Tak sobie czytam 31.03.06, 18:50
          tujon zawiera bardzo podobne zwiazki chemiczne co marijuana.
      • sage81 Re: Absynt? 01.09.06, 01:23
        uzalezniajacy... jak kazdy rodzaj alkoholu. alkohol jest najsilniej
        uzalezniajacym narkotykiem wbrew pozorom:). no moze zle napisalem, powinno byc
        tak - uzaleznienie od alkoholu jest bodajze najsilniejszym uzaleznieniem. z
        tego, co wyczytalem w madrych publikacjach, to nawet heroina tak nie uzaleznia.
        • jan-w Re: Absynt? 05.09.06, 18:22
          To chyba czytałeś mało mądre publikacje.
          Można co najwyżej napisac że jest najwięej uzależnionych od alkoholu (z powodu
          jego łatwej dostępności)
    • h8red he he he 21.02.06, 18:19
      A mój kumpel już nakupił ziółek ...
    • hubar Re: Absynt? 21.03.06, 16:36
      A co z Zieloną Wróżką?
      • jan-w Re: Absynt? 21.03.06, 22:27
        Na razie odebrałem zestaw ziół z allegro. Teraz muszę kupić alkohol.
        • neuron8 Re: Absynt? 30.03.06, 07:59
          a destylarke masz ?
          • jan-w Re: Absynt? 19.05.06, 21:06
            Wreszcie wyprodukowałem. Zestaw z allegro polecam :-))
    • qubraq Re: Absynt? 15.04.06, 16:55
      Jak z piołunówki zrobic absynt? Piołunowkę robie sam ale doprawiam ją po swojemu
      jak mozna z niej zrobić coś bardziej podobnego do absyntu?
      Andrzej
    • frant3 Re: Absynt? 22.04.06, 15:39
      Dobry przepis na absynt znajduje sie na stronie: <a href = "http://alkohologia.blog.onet.pl/2,ID27919186,index.html">Domowy Wyrób alkoholi</a>

      --
      Frant - humor, satyra, krytka

      • jan-w Poprawka 22.04.06, 17:51
        Domowy Wyrób alkoholi
        • qubraq Re: Poprawka 06.05.06, 17:39
          Dzieki
          Andrzej
    • ivesman Re: Absynt? 08.08.06, 15:49
      Absynt jest jak najbardziej legalny w Polsce.Nie ma czegos takiego
      jak "prawdziwy absynt".Zawartośc thujonu absolutnie nie świadczy o tym czy
      absynt jest dobry czy nie.100 mg/l...tego nie da się pić,jest zbyt gorzkie.
      Absyntu z Czech czy Słowacji nie polecam...to imitacja,kolorowy spirytus.Jeśli
      ktos chce spróbować porządnego absyntu radze wybrac się do Francji lub
      Szwajcarii,ewentualnie z Hiszpanii.Kosztuja one około 40-80 Euro,ale jest to
      klasa sama w sobie.I te absynty równiez maja od 10 do 35 mg/l thujonu.Wiecej
      nie potrzeba i nic nie daje.Halucynacje po tym to jedynie mit.
      • jan-w Re: Absynt? 08.08.06, 19:47
        Ha Ha Ha !
        Absynt polski to piołunówka.
        Absynt UE to imitacja - max 10 mg thujonu.
        Działanie halucynogenne to mit ? Skontaktuj się z Van Goghem.
        Skąd masz takie rewelacje ?
        Chyba nie zauważyłeś XIX wieku i początku XX w historii sztuki Europejskiej ?
        Wpadnij do mnie na szklaneczkę prawdziwego absyntu, to przestaniesz opowiadać
        takie bajki.
        Myślę że jesteś pracownikiem toorank polska, firmy produkującej tanie podróbki
        znanych likierów, która usiłuje sprzedawać w Polsce swoją podróbkę (absinthion)?
        • ivesman Re: Absynt? 08.08.06, 22:23
          Słuchaj chłopcze...o absyncie wiem więcej niz kiedykolwiek Ty bedziesz
          wiedział.Może wpadnij do mnie na absynt z
          Francji,Czech,Słowacji,Hiszpanii,Niemiec,Polski i Szwajcarii.
          Jeśli myślisz,że ilość thujonu odgrywa tu kluczową rolę to podziękowania.Absynt
          w UE ma do 10 mg,natomiast bittery mogą mieć więcej np 35.Absynt nie powoduje
          żadnych halucynacji,sprawdzili to ludzie,którzy mają 100letnie butelki,pili je
          i na ich podstawie stworzyli najlepszy absynt naszych czasów
          www.absintheonline.com/acatalog/Jade.html Absynt z tamtych czasów wcale
          nie miał nie wiadomo jakiej dawki thujonu,było tyle ile jest teraz.Po prostu
          niektórzy dodawali do niego inne substancje narkotyczne.
          Apsinthion nie jest absyntem wysokich lotów,jest natomiast na pewno lepszy od
          kolorowanych na niebiesko absyntów z Czech czy Słowacji.
          Radzę wrócić na ziemię i nie powielać bzdur.
          • jan-w Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 08.08.06, 22:44
            "Chłopcze" to możesz pacanie mówić do swojego syna, jak już się ożenisz i uda ci
            się go spłodzić (jeśli możesz). Strasznie mnie denerwują tacy pracownicy firm
            produkujących tanie podróbki, którzy zaprzeczają oczywistym, ogólnie znanym
            faktom, aby tylko dostać premię od swojego szefa. Jakichbyś tu bzdur nie
            wypisywał, nie napiszesz od nowa historii ostatnich 200 lat, nie zmienisz faktów
            naukowych, powszechnie znanych i raczej twój szef, da ci naganę, nie premię,
            gdyż ciągle podbijasz wątek o fakcie, że

            APSYNTHION TO TANIA BEZWARTOŚCIOWA PODRóBKA.

            Z mojej strony to koniec "dyskusji" z tobą. Jesteś pierwszym przypadkiem
            agresywnego zachowania, na tym miłym forum. Mam nadzieję że ostanim.
            Uczestnicy tego forum, znają temat i nie licz na ich naiwność.
            • jan-w Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 08.08.06, 22:56
              Na koniec - już rozumiem. Po przejrzeniu twojego profilu, wiem że syna się nie
              dorobisz... Trzecia płeć się nie rozmnaża. Stąd to zakompleksione "Chłopcze".
              Naprawdę współczuję...
              • ivesman Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 08.08.06, 23:12
                Nie masz nawet podstawowej wiedzy o absyncie a szczekasz i ujadasz jakbyś
                wszystkie rozumy pozjadał...Piszesz bzdury ,że jestem jakimś pracownikiem
                Tooranku?? w dupie mam apsinthiona,napisałem jedynie,że jest i tak lepszy od
                zalewanych spirytusem landrynek z Czech.Oczywiście,że apsinthion też jest
                sztucznie barwiony i zawiera konserwanty.Nie wychwalam go,jedynie mówię jakie
                są moje odczucia.Rozumiem,że sam próbujesz zrobić absynt.Bardzo dobrze!Tylko
                pamietaj,że bez destylacji wyjdzie Ci gorzka nalewka,któraz absyntem nie ma nic
                wspólnego...czyzbyś uwierzył w te allegrowskie mikstuty??haha.Aha i jak cos to
                bedziesz potrzebował bimbru,nie spirytusu kupionego w sklepie...
                Zawartość thujonu nie świadczy o jego "lepszości" Nie dajcie się nabrać na te
                miksturki z allegro i "ponad 100 mg tujonu na litr"Nic kompletnie to nie daje,a
                na dodatek jest potwornie gorzkie.Radzę spróbować absyntu sprowadzanego z
                Francji lub Szwajcarii...u nas niestety ich nie ma.Liczy się smak,aromat,to,że
                absynt jest naturalnie barwiony,a nie zawartośc thujonu...Upierasz się,że
                bedziesz miał halucyncje?? Twoja sprawa...
                • jan-w Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 11:15
                  Gratuluję:
                  1. Znajomości tematu
                  2. Merytorycznej wypowiedzi - co gdzie masz
                  3. Znakomitego języka i kultury
                  ;-)))

                  Wygląda na to że celnie trafiłem pana akwizytora? Z premii nici...
                  • ivesman Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 11:38
                    Dziekuję.Absyntem interesuję się od ponad 4lat.Śledzę zagraniczne fora oraz
                    piszę na Polskim odpowiedniku.Wybacz,że zrobiłeś sie taki malutki a
                    myślałeś ,że bedziesz tu rozdawał karty...jeszcze parę postów wczesniej nie
                    byłeś pewny czy absynt jest w ogóle legalny...potem twierdzisz,że prawdziwy
                    absynt ma 100 mg/l thujonu,a następnie,że są po nim halucynacje...każdy ,kto
                    choć trochę zna się na rzeczy wysmiałby Cię.Najlepsze,że dalej idziesz w
                    zaparte.Wszystko co napisałem wcześniej i teraz jest prawdą.Tak się składa,że
                    znam temat znakomicie,w przeciwności do Ciebie.Radzę poczytać trochę o
                    absyncie,unikniesz wtedy takiej kompromitacji.
                    www.feeverte.net/forum/
                    www.absynt.go.pl/
                    Tutaj powinieneś znaleźć wszystkie informacje.Miłej lektury niedowiarku.
                    • jan-w Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 11:55
                      Szkoda że nie rozumiesz tego co czytasz.
                      Pisałem że absynt jest w Polsce nielegalny i podtrzymuję to, bo tak jest.
                      Pisałem że prawdziwy absynt ma ponad 100mg thujonu i tak jest.
                      Malutki jestem wyłącznie w twoim wypaczonym wyobrażeniu. Nie ty o tym decydujesz.
                      Co do rozdawania kart, nie zauważyłeś na jakie forum omyłkowo wszedłeś.
                      Tu ludzie, udzielają sobie dobrotliwych rad i wymieniają doświadczenia.
                      Nikt tu kart nie rozdaje. Wracaj na swoje fora dyskutować dalej o perfumach od
                      których omdlewasz i obcisłych bluzeczkach.
                      Ciągle nie możesz pojąć, że napis na butelce apsinthion, nie powoduje że staje
                      się on prawdziwym absyntem. Z twoich innych postów wynika, że alkoholem zacząłeś
                      się interesować od kilku miesięcy. Zdecyduj się ;-)))
                      Szkoda czasu na dyskusje z kimś, kto nie rozumie co czyta. Żegnam.
                      • ivesman Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 12:36
                        Jeśli dalej uważasz,że absynt jest w Polsce nielegalny to świetnie.A jeżeli
                        musi mieć 100mg/lthujnou to tymbardziej.hehehe.Odwiedź strony ,które tu
                        zapodałem i napisz tam o swoich "racjach" hehe.Na pewno każdy ci przytaknie:)
                        Jak widac nie potrafisz przyznac ,że walnałeś kompletną bzdurę,i pogrążasz się
                        dalej to podtrzymując.Dodatkowo wprowadzasz tutaj ludzi w błąd.Co się tak
                        apsinthionu uczepiłeś?? Czy ja tu o nim piszę?? wychwalam???Jest jednym ze
                        słabszych absyntów,ale lepszym od Stromu czy Absinthuim 1792(Czechy).Jest tez
                        gorszy od tych z Francji,Szwajcarii,części z Niemiec,wiekszości z
                        Hiszpanii.Namawiam do zakupu "lasala",jest to zielony trunek z Hiszapnii,
                        www.alandia.de/absinthe/product_info.php/info/p138_Absinthe-La-Salla.html
                        Niewątpliwie za ta cenę trudniej znaleźć coś lepszego.
                        www.feeverte.net/guide/czech.html tutaj opinie użytkowników forum o
                        abyntach z Czech.Absinth King of Spirits-absynt z 100 mg/l thujonu.Zobaczcie
                        jakie ma noty...i co sądza o nim ludzie na forum.
                        www.feeverte.net/faq-absinthe.html#B tu miedzy innymi o thujonie.

                        I na koniec genialny program o absyncie.Gośc,który próbował tych 100 letnich
                        butelek i na ich podstawie swtorzył najlepszy basynt na świecie
                        s94782876.onlinehome.us/Files/Flash%20Movies/tabreaux.html
                        • aptekarz2 Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 17:14
                          Twoim zdaniem jaki jest:
                          -najlepszy absynt dostępny w polskich sklepach
                          -najlepszy wogóle
                          • ivesman Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 18:55
                            W Polsce można kupić z tego co wiem nasz apsinthion,ktoś kiedys widział tez
                            jakis niemiecki,ale to juz totalna "niebieska" klapa.
                            Najlepszy obecnie jest Jade Edouard,kosztuje niestety około 80euro + około 35
                            euro koszty wysyłki,zapakowanie i inne duperele.Jak na polskie warunki to cena
                            masakryczna za butelkę 0,7l...Smak podobnoć taki sam jak 100 lat temu,ochota
                            ogromna heh.
                  • pannatulipanna80 Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 11:38
                    po marihuanie tez nie ma halucynacji, a pod wzgledem biochemicznym to jest to samo..

                    PO ABSYNCIE NIE MA HALUCYNACJI, ALE JEST OSTRA JAZDA.
                    • jan-w Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 09.08.06, 15:33
                      Miałem na myśli "odmienne stany świadomości" ;-)
                      • pannatulipanna80 Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 10.08.06, 12:50
                        jan-w napisał:

                        > Miałem na myśli "odmienne stany świadomości" ;-)

                        no nawet po 6 piwach wystepuja odmienne stany swiadomosci, czyz nie? ;)
                        • hubar Re: Apsinthion to tania podróbka - akwizytorze 28.08.07, 10:56
                          Znam takich, którym wystarczy mniej ;-)
    • leluch Re: Absynt - zrob to sam:) 17.08.06, 11:02
      Zrob sobie swoj Absynt:). Sprzedaje mieszanke ziol zgodna z najnowsza receptura
      z 1995( Swiss Absinthe Recipe). Kupujac ziola w sklepie wyjdzie podobna kwota
      bo niektorych ziol potrzeba niewiele a i tak bedziesz musial kupic cale
      opokowania:). Wystarczy mieszanka i spirytus(1l.). Sorry za reklame ale na
      prawde warto poswiecic troche czasu i wiedziec co sie pije. Sama natura:)
      Pozdrawiam!
      • ivesman Re: Absynt - zrob to sam:) 05.09.06, 22:59
        O ule ktoś ma sprzęt do destylacji...bo tak to absynt(a raczej ziołowa nalewka)
        wyjdzie potwornie gorzka..

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka